14 marca 2025

Karta kredytowa: ryzykowne narzędzie czy zabezpieczenie domowego cash-flow? Darmowy kredyt, którego trzeba rozsądnie używać. Sześć zasad

Karta kredytowa: ryzykowne narzędzie czy zabezpieczenie domowego cash-flow? Darmowy kredyt, którego trzeba rozsądnie używać. Sześć zasad

Jedni się jej boją jako potencjalnych drzwi do nadmiernych zobowiązań. Inni uważają, że jest im niepotrzebna, bo przecież są odroczone płatności. Tymczasem karta kredytowa może być po prostu zabezpieczeniem domowego cash-flow. To darmowy kredyt, ale tylko pod warunkiem, że karty kredytowej rozsądnie używasz. Rozsądnie, więc jak?

Karta kredytowa może być zarówno przydatnym narzędziem finansowym, jak i źródłem problemów, jeśli nie używa się jej w sposób odpowiedzialny. Jak rozsądnie korzystać z karty kredytowej, aby uniknąć komplikacji finansowych i wykorzystać jej zalety? O tym jest ten tekst.

Zobacz również:

Od razu zaznaczam: nie jestem wielkim fanem kredytów, choć od czasu do czasu korzystam z rat zero procent. Zdarza mi się finansować kredytem większe inwestycje. Nawet jeśli mógłbym kupić mieszkanie za gotówkę, częściowo finansuję je kredytem. Pieniądza bankowego używam jako narzędzia do lepszego zarządzania domowymi aktywami. Choć – powtarzam – osobiście uważam, że co do zasady kredyt może być dobrym rozwiązaniem, o ile jest inwestycją.

A kart kredytowych mam w portfelu w tym momencie trzy. Miałem nawet pięć, ale z dwóch zrezygnowałem, bo zaczęły mnie zbyt wiele kosztować. Po co mi „kredytówki”? Bo to darmowy pieniądz, którego mogę użyć w potrzebie bez wypełniania formularzy, składania wniosków kredytowych i przeszukiwania ofert. Po prostu mam do dyspozycji podręczny pieniądz „na wszelki wypadek”, który daje mi cash-flow na tyle duży, że nie muszę trzymać zbyt wiele pieniędzy na koncie osobistym – mogę te pieniądze korzystnie ulokować na wyższy procent niż zero.

Dlaczego aż trzy karty kredytowe? Tu też chodzi w dużej części o optymalizację – lubię mieć porządek w finansach i kontrolować wydatki. Ponieważ część codziennych wydatków finansuję kartami kredytowymi, to używam innej do codziennych wydatków (dzięki temu łatwiej mi je skatalogować, bo są w jednym miejscu), innej do wydatków związanych z prowadzeniem „Subiektywnie o Finansach”, a jeszcze innej do większych inwestycji prywatnych.

Kto wie, na czym polega karta kredytowa, ten się Samcikowi nie dziwi (starsi wiedzą, młodsi czytelnicy być może niekoniecznie). Mechanizm działania karty kredytowej jest taki, że do pewnego momentu ten pieniądz jest za darmo. Płaci się ewentualnie tylko za posiadanie karty (z reguły pewien poziom transakcji powoduje, że karta jest bezpłatna). Okres bezodsetkowy wynosi zwykle ponad 50 dni. Zatem przez 30 dni robię zakupy, potem bank wysyła mi wyciąg i mam jeszcze ponad 20 dni, żeby spłacić kartę.

I zwykle tak właśnie robię – staram się spłacić karty kredytowe przed końcem okresu bezodsetkowego. Jeśli mam jakiś problem z cash-flow, to wchodzę w okres odsetkowy, ale taki dług staje się natychmiast priorytetowy do spłaty. Karta kredytowa staje się narzędziem niebezpiecznym dla domowych finansów wtedy, gdy pozostaje niespłacona przez dłuższy czas, zaś zadłużenie na niej się roluje z miesiąca na miesiąc. Wtedy rzeczywiście to może być droga do finansowych kłopotów.

Limity na moich kartach mam ustawione na rozsądnym poziomie – nie za niskim (by karta rzeczywiście spełniała warunek rezerwy finansowej) i nie za wysokim (żeby nie kusiło wejście w większe zobowiązania). Używając pieniędzy banku, nie używam moich (one w tym czasie pracują i generują odsetki). Jednocześnie staram się, by nie płacić odsetek (o ile nie muszę). Bank zarabia na prowizjach od sklepów pobieranych przy transakcjach (tzw. interchange fee).

Dlaczego nie wystarczają mi odroczone płatności (czyli tzw. BNPL, „kup teraz, zapłać później”), które ostatnio są coraz popularniejsze? Owszem, ich mechanizm jest podobny do karty kredytowej – kupuję teraz, ale płacę dopiero miesiąc lub dwa miesiące później, bez żadnych odsetek. Kredyt zamienia się na odsetkowy dopiero w momencie, gdy nie zapłacę za zakupy po ustalonym czasie. Ale dostawców usług BNPL jest wielu, każdy osobno bada moją zdolność kredytową, u każdego mam inny termin płatności – jest z tym więcej bałaganu. Karta kredytowa jest łatwiejsza do „upilnowania”.

Nie każdy do karty kredytowej się „nadaje”. Jeśli ktoś nie ma dyscypliny finansowej i nie może się powstrzymać przed wydaniem wszystkich pieniędzy, które ma aktualnie do dyspozycji, to powinien mieć tych pieniędzy do dyspozycji możliwie jak najmniej (warto wtedy ustawić dzienne i tygodniowe limity wydatków oraz unikać debetów, kart kredytowych, odroczonych płatności). Ale dla większości ludzi karta kredytowa może być wygodnym i elastycznym narzędziem pozwalającym optymalizować domowy budżet.

Karta kredytowa coraz częściej wiąże się z kosztami. O ile nie są one zbyt wysokie, można je traktować jako koszt uelastycznienia domowego cash-flow. Oczywiście najlepiej, gdy karta jest za darmo. Jak rozsądnie używać karty kredytowej? Zobacz „Szkołę jazdy z kartą kredytową” przygotowaną przez BNP Paribas Bank Polska. Zapraszam do obejrzenia pierwszego odcinka. Zaś tutaj znajdziecie odcinek drugi. A poniżej lista najważniejszych zasad rozsądnego używania karty kredytowej:

1. Właściwie oszacuj limit wydatków na karcie. Limit wydatków nie powinien być ani za wysoki, ani za niski. Limit nie powinien przekraczać jedno-półtorakrotności dochodów budżetu domowego. Im wyższy limit, tym większe prawdopodobieństwo, że użyjemy tego limitu i nie będziemy w stanie spłacić karty.

2. Ustal, jakie są koszty związane z kartą. Najważniejsze są opłaty za używanie karty (i to pod jakimi warunkami można ich uniknąć). Na drugim miejscu jest koszt kredytu, gdybyśmy weszli w okres odsetkowy. Często są one w granicach maksymalnego możliwego oprocentowania (limit określa ustawa antylichwiarska).

3. Unikaj odsetek. Monitoruj na bieżąco saldo karty i na co wydajesz pieniądze (o ile karta nie leży w szufladzie „na wszelki wypadek”, tylko realnie jest używana). W przypadku aplikacji GOmobile od BNP Paribas Bank Polska wszystko widać jak na dłoni – w apce podana jest wykorzystana kwota, dokładna data i kwota minimalnej spłaty. Aby uniknąć odsetek, spłać pełne saldo karty przed terminem na wyciągu. Jeśli nie jest to możliwe, staraj się spłacić jak największą część długu, aby zminimalizować kwotę, od której naliczane są odsetki. Pamiętaj, żeby kartą kredytową nie wypłacać gotówki z bankomatu – od takich transakcji odsetki biegną od razu.

4. Ustaw powiadomienia o transakcjach i limity dzienne. Karty często mają możliwość ustawienia limitów transakcji – warto tę funkcję wykorzystać, by karta nie kusiła do wyższych wydatków niż niezbędne. Pamiętaj, że jeśli nie będziesz w stanie spłacić karty – dług stanie się „komercyjny”, czyli zacznie kosztować odsetki. Warto również korzystać z aplikacji bankowych, które umożliwiają otrzymywanie powiadomień o każdej transakcji.

5. Korzystaj z dodatkowych nagród. Wiele kart kredytowych oferuje programy lojalnościowe, punkty za zakupy lub ubezpieczenia podróży. Wykorzystuj te funkcje, aby maksymalnie wykorzystać możliwości swojej karty. Nie dość, że płacisz cudzym pieniądzem, i nie dość, że może on być darmowy, to jeszcze możesz dzięki używaniu karty uzyskać dodatkowe korzyści.

6. Zagwarantuj sobie odsetki od własnych pieniędzy. Karta – o ile używasz jej na bieżąco – „odciąża” własne pieniądze na koncie osobistym. Ma to sens, o ile skierujesz te pieniądze „do roboty” i będą one generowały odsetki. Wtedy używasz do zakupów cudzego pieniądza, a własny w tym czasie generuje odsetki.

Pamiętaj, że karta kredytowa nie jest źródłem dodatkowych pieniędzy, ale raczej narzędziem do zarządzania finansami. Unikaj wydawania więcej, niż możesz spłacić, aby nie popaść w kłopoty. Nieodpowiedzialne używanie karty kredytowej może prowadzić do problemów finansowych. Pamiętaj, aby zawsze spłacać saldo w całości, monitorować swoje wydatki i unikać nadmiernego zadłużenia. Wyciśnij z karty kredytowej wszystkie „soki”, ale bez narażania się na ryzyko związane z przekredytowaniem i pętlą zadłużenia.

—————————-

ZAPROSZENIE DO „SZKOŁY JAZDY Z KARTĄ KREDYTOWĄ”

Zobacz filmy z cyklu „Szkoła jazdy z kartą kredytową”. Nie tylko autem trzeba nauczyć się jeździć, zanim zacznie się go używać. Podobnie jest z kartą kredytową. Odpowiednio używana, może być wsparciem w codziennym zarządzaniu finansami. Jak to robić?

Czytaj też: Grasz w tenisa lub go oglądasz? Możesz mieć specjalną kartę dla fanów tego sportu. Lubisz kino? Możesz mieć taką, która daje zniżki na seanse i popcorn. Ma to sens?

Czytaj też: Specjalne karty dla osób wyjeżdżających na wakacje za granicę. I wyłączenie „niebezpiecznych” funkcji kart. Tak banki „spakowały” nas na wakacje

——————————-

ZAPISZ SIĘ NA NEWSLETTER „SUBIEKTYWNIE O ŚWI(E)CIE

Newsletter „Subiektywnie o Świ(e)cie i Technologiach” będziesz dostawać na swoją skrzynkę e-mail w każdy czwartek bladym świtem. Będzie to podsumowanie najważniejszych rzeczy, o których musisz wiedzieć ze świata wielkich finansów, banków centralnych, najpotężniejszych korporacji oraz nowych technologii.

Dzięki temu nie tylko dowiesz się, co się dzieje (to już wiesz z innych źródeł), ale też dlaczego się dzieje, jak może na Ciebie wpłynąć i dlaczego jest dla Ciebie ważne. Piszemy nasze newslettery zrozumiałym językiem, unikamy hermetycznych sformułowań i ekonomicznego, finansowego żargonu. Zapisz się tutaj.

—————————————

SŁUCHAJ PODCASTÓW „FINANSOWE SENSACJE TYGODNIA”

Podcast>>> CYBERNIEBEZPIECZEŃSTWA NA WAKACJACH: Wakacje to czas, w którym czyhają na nas specyficzne cyberniebezpieczeństwa. Jak kupować bilety na pociąg, samolot lub za hotel, żeby nie dać się okraść? Jakie niebezpieczeństwa czyhają na nas w hotelowych i publicznych sieciach wi-fi? Jak bezpiecznie korzystać z internetu na wakacjach? Te pytania zadaję gościniom kolejnego podcastu „Finansowe Sensacje Tygodnia” – a są nimi Julia Lisowska-Wenta (senior security analyst z zespołu ds. przeciwdziałania przestępczości) oraz Karolina Czwarno-Kos (leading security officer pionu bezpieczeństwa) z BNP Paribas Bank Polska. Zapraszam do posłuchania

>>> SZTUCZNA INTELIGENCJA W OBSŁUDZE KLIENTÓW BANKÓW: O rosnącej roli sztucznej inteligencji w obsłudze klientów banków oraz o rozbieżnościach pomiędzy bankowcami, która się powoli zaczyna rysować co do sposobu wykorzystania AI, mieliśmy w „Subiektywnie o Finansach” rozmowę z Anną Stepanów, Product Ownerką ds. Sztucznej Inteligencji i Analityki w BNP Paribas Bank Polska oraz Jarosławem Łachem, Tribe Liderem analityki danych w tym samym banku. Zapraszam do wysłuchania podcastu!

>>> JAKA KARTA NAJLEPSZA NA WAKACJE: Jan Szcząchor, chapter leader kart debetowych i rozwoju sprzedaży w BNP Paribas Bank Polska opowiada, czym różnią się między sobą karty debetowe, gdy używamy ich za granicą oraz jakie mogą mieć „przypięte” usługi dodatkowe, o których istnieniu czasem nawet nie wiemy. Jakie pułapki mogą nas spotkać, gdy płacimy rachunki za granicą oraz jak ich uniknąć? Przed jakimi pułapkami może nas uchronić nasz bank? Zapraszam do słuchania!

>>> KARTA PŁATNICZA DLA FANÓW TENISA I KINA: Gościem Ojca Redaktora „Subiektywnie o Finansach” była Izabela Bagłaj, starsza menedżerka ds. produktu bankowości detalicznej w BNP Paribas Bank Polska, która przeprowadziła nas przez tajniki tematycznych kart płatniczych. Całości rozmowy możesz posłuchać w podkaście „Finansowe Sensacje Tygodnia”.

>>> POLAK BOGATY JAK BRYTYJCZYK JUŻ ZA DEKADĘ?: Spojrzenie na stan i perspektywy rozwoju polskiej gospodarki. Jakie są szanse na to, że za kilka lat pod względem zamożności Polacy dogonią Brytyjczyków, Francuzów czy Niemców? Co w najbliższym czasie napędzać będzie polską gospodarkę: inwestycje czy konsumpcja? I jaka będzie w tym rola miliardów euro z KPO? O bliższą i dalszą przyszłość naszej gospodarki pytałem Michała Dybułę, głównego ekonomistę Banku BNP Paribas. Zapraszam do posłuchania.

>>> TRANSFORMACJA ENERGETYCZNA W FIRMIE Z POMOCĄ BANKU: Zmiany klimatyczne sprawiają, że proces przechodzenia z czarnej do zielonej energii staje się koniecznością. Ale czy w ostatnim czasie transformacja energetyczna nie wrzuciła wstecznego biegu? W jaki sposób przedsiębiorcy mogą wziąć udział w zielonej rewolucji i jak mogą im w tym pomóc banki? Co mogą zrobić politycy, by transformacja energetyczna nie stała się jedynie pustym hasłem? Przewodnikami po zielonych zmianach w podkaście „Finansowe Sensacje Tygodnia” byli Adam Hirny, dyrektor departamentu wsparcia transformacji energetycznej i Marta Jedlińska, dyrektorka departamentu CSR i zrównoważonych finansów w Banku BNP Paribas. Zapraszam do posłuchania!

Artykuły w ramach cyklu „Odpowiedzialne Finanse” znajdziesz na tej stronie.

—————————–

Niniejszy artykuł jest częścią cyklu edukacyjnego „Odpowiedzialne finanse”, który „Subiektywnie o Finansach” realizuje wspólnie z bankiem

Subscribe
Powiadom o
32 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Jan
1 miesiąc temu

Karty kredytowe mają jeszcze wiele innych zalet – takie jak np. ubezpieczenia w podróży zagranicznej, a te bywają bardzo szerokie nawet w kartach dostępnych praktycznie dla każdego – 1000 zł zarobków i 5000 zł zdolności kredytowej i można mieć kartę z limitem kosztów leczenia 1 milion zł, ubezpieczenie kosztów rezygnacji z podróży (np. choroba) 20.000 zł itp. Więc bywają naprawdę fajne dodatki do kart kredytowych (nawet tych dość łatwo dostępnych)

Chl
1 miesiąc temu
Reply to  Jan

Która karta ma taki benefit?

Jan
1 miesiąc temu
Reply to  Chl

Mastercard Platinum PKO

Paweł
1 miesiąc temu
Reply to  Jan

A jak wyglądają te ubezpieczenia do kart w praktyce ? OWU a w nich 1000 wykluczeń by nic nie wypłacić czy może są warte tej ceny?

Jan
1 miesiąc temu
Reply to  Paweł

W ciągu ostatnich kilku lat miałem kilka zdarzeń ubezpieczeniowych i zawsze szło szybko i sprawnie, mam obie karty PKO z dobrym ubezpieczeniem – Visa Infinite i MC Platinum. Trzeba mieć wymagane papiery, zdjęcia (np. przy uszkodzeniu auta z wypożyczalni, to też jest w ubezpieczeniu – ubezpieczony jest tzw. wkład własny w aucie z wypożyczalni) i ja subiektywnie 😉 oceniam jako bardzo dobre ubezpieczenie.

Paweł
1 miesiąc temu
Reply to  Jan

Dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam 😀

Maciej
1 miesiąc temu
Reply to  Jan

Testowałeś te zdarzenia z wypożyczalni? Najlepiej w najczęstszym przypadku, czyli jakaś rysa której nie zauważyliśmy przy odbiorze ew. powstała sami nie wiemy gdzie, jak i kiedy (w OWU zapis jest dwuznaczny w takiej sytuacji, o ile pamiętam coś w rodzaju obejmuje „uszkodzenie samochodu przez osoby trzecie”).

Niby miałem tę kartę, ale ostatnio brałem auto z mniejszej wypożyczalni (OKMobility) i dla świętego spokoju i tak mimo wszystko zapłaciłem haracz za nie czepianie się (czyli wykupiłem ich pełne ubezpieczenie).

Remi
1 miesiąc temu
Reply to  Jan

Dodatkowe benefity z karty to 1% zwrotu transakcji na stacjach paliwowych, 3% restauracje itp, 5% myjnie samochodowe. W innym banku: 1% za zakupy w sklepach odzieżowych, RTV i AGD, papiernicze, księgarnie, kina, teatry, restauracje, bilety kolejowe, hotele, biura podróży, salony fryzjerskie.
Jak dla mnie genialne rozwiązanie wziąć kasę na ok 50 dni, pokupować co tam trzy i w zamian otrzymać niewielki ale jednak zwrot za i tak dokonane płatności😎
p.s. Jak już pisano, podstawowy warunek to spłacać całość zadłużenia w wyznaczonym czasie!

Podatnik
1 miesiąc temu
Reply to  Remi

jakie to karty?

kris
1 miesiąc temu

Inaczej mówiąc, między przychodami a wydatkami potrzebny jest bufor, ponieważ zdarzają się one w różnych momentach. Bez karty kredytowej ten bufor musi być dodatni, tj. najpierw musimy zgromadzić przychody, żeby potem z dostępnej nadwyżki móc wydawać. Karta kredytowa po prostu pozwala na to, by ten bufor był ujemny i do pewnego momentu za darmo. Jak ktoś mało wydaje, to samo przesunięcie tego bufora może nie dawać wymiernego zysku (a już na pewno jak się karty nie używa i z tego powodu naliczana jest opłata za posiadanie). Ale razem z innymi korzyściami wspominanymi w artykule to i tak się opłaca.

Marcin
1 miesiąc temu

Zen zasilany kartą kredytową 😉 jeszcze więcej benefitów

Marcin
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

Nie ma, przynajmniej na razie

Xyz
1 miesiąc temu

Artykuł sponsorowany już kolejny schodzicie na p…y?

JJF
1 miesiąc temu
Reply to  Xyz

Będę bronił Pana Redaktora. Nieliczne artykuły sponsorowane, linki afiliacyjne to właściwe źródło finansowania blogów, zapewnia niezależność redakcji i możliwość obiektywnego spojrzenia. Przecież gorzej, gdy portal żyje z przyklaskiwania określonym siłom i karmieniem się konfiturami z tego tytułu. Mieliśmy już tu obiektywną ocenę programu jednego z kandydatów (KN) na prezydenta . Lada chwila poczytamy z pewnością o programie , a raczej braku programu innych. Tak jak pewnie już się pisze artykuł o cudzie w GUS. Internet płonie od dyskusji o nowym KOszyku ustalonym przez nominata władzy. Temat istotny dla czytelników (rentierów), wyrolowanych na COI a bardziej dla emerytów, którym przy wskaźniku… Czytaj więcej »

Stef
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

Przypadek? Inflacja za pierwsze miesiące delikat ie.powyzej 5,0% teraz delikatnie poniżej 5,0%. Wygląda że średnia wyjdzie 4,98% I emeryci nie zobaczą drugiej waloryzacji?

Paweł Jarczyk
1 miesiąc temu

Ja wręcz przeciwnie, zrezygnowałem ze wszystkich kart kredytowych. Bodajże jedna została (nieużywana by tylko czasem hotel na wyjeździe itp). Nie że nie umiem korzystać, brak kontroli itp. Tylko dlatego że to instrument z natury zły 😉 i wciskany przez korpo-banki każdemu na siłę. Dla zasady nie

Xxx
1 miesiąc temu
Reply to  Paweł Jarczyk

Nie rozumiem tego wpsiu niestety. Mam dokładnie jedną kartę kredytową, nie wiem po co miałbym mieć więcej. Wciskana przez banki? Kurcze mam aktywne kobta w trzech bankach moja żona w dwoch, historycznie przeszliśmy przez praktycznie każdy bank w Polsce ktory miał cokolwiek ciekawgo w ofercie zeby znaleźć najlepsze. I od wielu wielu lat mam jedną lub maks dwie karty kredytowe jednocześnie (wtedy druga jest wyłącznie pod spełnienie warunków jakiejs promocji i po tem jest zamykana). Jak bank moze wcisnąć kartę, zmusza was siłą, robi watetboarding w specjalnym pokiku tak długo az sie poddacie? Na oferte mozna odpowiedzieć po prostu „nie”.… Czytaj więcej »

Jan
1 miesiąc temu
Reply to  Xxx

Wystarczy awaria w banku i nie zapłacimy za hotel na wakacjach lub nie kupimy biletu lotniczego 😉 Rozsądnie jest mieć kilka kart i to najlepiej różnych organizacji (bo te też miewają awarie) i różnych banków np. 2 x Visa + 1 x Mastercard. Jak nawali MC to zapłacimy VISA a jak nawali bank A to zapłacimy kartą z banku B.

Stef
1 miesiąc temu
Reply to  Jan

Przeżyłem to kiedyś. Miałem 2 kartt, dwóch banków ale jednej organizacji, która akurat miała prace serwisowe.
Dobrze ze bilet był tani o zapłaciłem gotówką.

Xxx
1 miesiąc temu
Reply to  Stef

A ok, to ja jak moja jedyna karta kredytowa nagle przestanie działać to albo poczekam te pół godziny az zacznie albo zrobię to co bym zrobił jakbym jej nie miał, czyli zapłacę debetową lub gotówkową. Stać mnie zeby jedna na tysiące płatności tak przeszła. Karta kredytowa to super narzędzie, uzywam na bieżąco np. w tym dwa dni temu mialem wiekszy wydatek bo trafiła nam sie super okazja na wakacje i coś o wartości rzędu 10k zarezerwowaliśmy za 7k, ale musieliśmy juz zapłacić. W efekcie zostałoby nam zaledwie 6 tys zł z bieżącej pensji do końca miesiąca, wiec zapłaciłem za to… Czytaj więcej »

Przemek
1 miesiąc temu

Spróbuj zapłacić za wynajem samochodu lub bardzo często spróbuj dokonaj rezerwacji hotelu za granicą bez karty kredytowej. Powodzenia życzę. Bardzo przydatny bywa również charge back.

Xyz
1 miesiąc temu

Ja stosuje bardziej bezpieczna metodę. Mam cykl rozliczeniowy 8 a wyplata do 10. Więc zaraz po otrzymaniu wyplaty place wszystkie rachunki w tym ten za kartę kredytową i jest spłacana kilka dni po rozpoczęciu nowego cyklu i mam spokój. A to co zostanie od razu na giełdę. Na gotówkę zostawiam sobie mała kwotę najczęściej 200 złotych od razu wypłacam gotówkę w bankomacie niedaleko mieszkania i na resztę miesiąca zapominam o banku. Problem ze oni o mnie nie zapominają i chcą mnie ubrać w kredyty.

Janek
19 dni temu
Reply to  Xyz

a podobno klient który ma konto maklerskie jest bardziej risk i wtedy nie dostanie kredytu.

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu