Złoto wciąż przypomina o sobie, bijąc rekordy cenowe. Ci, którzy stawiali na nie lata temu, gdy kosztowało mniej niż 1500 dolarów za uncję, mogą czuć się wygrani. Oczywiście, im więcej go mieli w portfelu, tym bardziej się dziś cieszą. To ile złota powinno się mieć w portfelu inwestycyjnym? Jest nowe opracowanie na ten temat od renomowanej firmy analitycznej
Odpowiedź „jak najwięcej” jest charakterystyczna dla „gold bugów”, czyli fanatycznych zwolenników metalu, który przez przeciwników jest z kolei prześmiewczo określany… kawałkiem skały („pet rock”). Żadna z odpowiedzi nie jest prawidłowa, bo portfel należy zawsze dywersyfikować – o ile nie jest się geniuszem pokroju Warrena Buffetta, który poświęca życie na dogłębne analizowanie potencjalnych aktywów inwestycyjnych, i trzeba to robić z głową, zwracając uwagę na wskaźniki ryzyka.
- Zastanawialiście się kiedyś, ile śladu węglowego generuje Wasza firma? Warto wiedzieć, bo coraz częściej mogą Was o to pytać. Jak policzyć swój ślad? [POWERED BY BANK PEKAO]
- Na jaki procent założyć lokatę, żeby ochronić swoje pieniądze przed inflacją? Trzy kroki [POWERED BY RAISIN]
- Polska na ścieżce inwestycji, Europa na ścieżce konfrontacji. Dr Ernest Pytlarczyk o deglobalizacji [POWERED BY BANK PEKAO]
Dobry czas na zwiększenie udziału złota w portfelu
Niezwykle interesujące opracowanie “The Optimal Gold Allocation – How Much Gold Does Your Portfolio Need?” opublikowała niedawno szanowana firma inwestycyjna Incrementum, która specjalizuje się w pomaganiu inwestorom w lokowaniu kapitału w kruszce.
Autorzy tego raportu na początku zwracają uwagę, że inwestorzy – głównie ci z Zachodu – stoją z boku i patrzą, jak złoto im odjeżdża. Wyniki badania firmy ARC ujawnione w sierpniu pokazują, że 75% ankietowanych menedżerów ma minimalną lub zerową (!) ekspozycję na złoto, a żaden z nich nie miał alokacji wyższej niż 10%. Odzwierciedla to także badanie Bank of America, w którym 71% amerykańskich doradców inwestycyjnych przeznacza mniej niż 1% miejsca w portfelach klientów na złoto.
Specjaliści Incrementum przypominają, że optymalna alokacja aktywów zależy od wielu czynników, ale podkreślają także, że większość badań dotyczących złota pokazuje, iż jego włączenie do portfela zmniejsza ryzyko dużych osunięć kapitału. Incrementum przeanalizowało wpływ udziału złota na klasyczny portfel akcje – obligacje w okresie 1970 – 2024. Wykorzystało miesięczne dane dotyczące złota oraz notowania indeksu S&P 500 i 10-letnich amerykańskich obligacji skarbowych.
I cóż im wyszło? Okazało się, że włączenie złota do portfela akcji i obligacji pozytywnie wpływa na wskaźnik Sharpe’a (jest to miara określająca wysokość premii w odniesieniu do poniesionego ryzyka), przy czym optymalna alokacja w kruszec mieści się w przedziale 14-18%. Jednak zwiększenie alokacji poza ten zakres powoduje spadek wskaźnika Sharpe’a. Alokacja w złoto na poziomie 40% może dawać sowite zyski, ale wiąże się również ze znacznie wyższą zmiennością.
„Inwestorom świadomym ryzyka alokacja w złoto na poziomie 14-20% portfela zapewnia doskonałą równowagę – wynika z naszych obliczeń. Jest to zgodne z większością badań, które wskazują na zakres 10-19%. W obliczu widma recesji, napięć geopolitycznych, erozji polityki fiskalnej i rosnącego obciążenia budżetów państw płatnościami odsetek, widać środowisko skłaniające do zwiększenia udziału złota w portfelu.”
Analitycy Incrementum ustalili, że optymalny udział złota w portfelu w przeszłości wynosił 14-20%, ale biorąc pod uwagę aktualnie dużą skalę niepewności definiującą globalny krajobraz gospodarczy, rozsądne może być rozważenie podwyższenia alokacji w kruszec do 25%. Ta podwyższona alokacja powinna być utrzymywana tak długo, jak długo będą utrzymywać się czynniki destabilizujące światową gospodarkę. I powinna gwarantować odporność portfela dzięki specyficznym ochronnym właściwościom złota.
Optymalna alokacja złota w portfelu w celu maksymalizacji stopy zwrotu ważonej ryzykiem
Optymalna alokacja złota w portfelu w celu maksymalizacji stopy zwrotu
Źródło: Incrementum
Co mówią badania o kruszcu w portfelu?
No dobrze, a co mówią inni ekonomiści, naukowcy i eksperci ze świata inwestycji? Jak wiadomo, należy słuchać wielu głosów doradczych.
Van Vliet i Lohre z firmy Robeco w swoim badaniu oszacowali, że w przypadku inwestorów o 10-letnim horyzoncie inwestycyjnym optymalny udział złota w portfelu powinien wynosić około 13%. Osoby z wyższą tolerancją na ryzyko stopy procentowej mogą uznać, że złoto oferuje jeszcze większe korzyści w zakresie dywersyfikacji niż w przypadku inwestorów z portfelami krótkoterminowymi – wynika z badania tych naukowców.
Relacja zysk – ryzyko dla portfela z akcjami, obligacjami i złotem
Źródło: Van Vliet i Lohre (2023)
Generalnie z ich obliczeń dla lat 1975-2022 wynika, że optymalny skład portfela inwestycyjnego (biorąc pod uwagę relację stopy zwrotu do ryzyka) to: 45% akcji, 45% obligacji i 10% złota. Eksperci Robeco przekonują:
„Złotą zasadą inwestowania jest unikanie strat kapitałowych. W tym celu niektórzy konserwatywni inwestorzy trzymają część swojego majątku w złocie. Nasze badanie potwierdza, że oczekiwaną stratę i zmienność można obniżyć za pomocą alokacji w złoto, ale odbywa się kosztem niższego zwrotu. […] Trudno jest znaleźć idealne bezpieczne przystanie, ale połączenie defensywnych akcji, obligacji i niewielkiej alokacji w złoto może pomóc ograniczyć straty kapitałowe.”
Z kolei badanie przeprowadzone przez firmę SPDR wskazuje, że dodanie złota do portfela zwiększa współczynnik Sharpe’a, zmniejsza wskaźniki ryzyka (takie jak np. odchylenie standardowe) oraz jednocześnie zapewnia wyższe zwroty. Jest ono skorelowane nisko lub ujemnie z globalnymi akcjami i obligacjami i zachowuje się bardzo dobrze w momentach nagłych kryzysów rynkowych.
Korelacja złota z indeksami (2000-2019)
Źródło: SPDR / Bloomberg
Można inwestować w złoto fizyczne, można też w akcje spółek wydobywających szlachetne kruszce. Badanie firmy Sprott sugeruje, że dobrze zdywersyfikowany portfel powinien alokować 10-15% w złoto, ale z tego 10% w złoto fizyczne, a 5% w akcje górników złota. Eksperci Sprott przypominają, że złoto najlepiej spisuje się w okresach wysokiej inflacji. O tym, jak inwestować w „papierowe” złoto, było niedawno w „Subiektywnie o Finansach”.
Średnioroczna stopa zwrotu (w USD) z inwestycji w złoto w kontekście inflacji
Źródło: Sprott
W odpowiedzi na słabe wyniki tradycyjnego portfela 60/40 w 2022 r. firma WisdomTree przeprowadziła badanie dotyczące złota jako klasy aktywów gwarantującej stabilne zwroty. Korzystając z symulacji Monte Carlo w ramach 20 000 scenariuszy w różnych 10-letnich okresach z ostatnich sześciu dekad, autorzy badania wykazali, że alokacja w złoto na poziomie 16-19% portfela jest optymalna, bo maksymalizuje stopę zwrotu skorygowaną o ryzyko.
Ostrzegli jednak, że przesadna alokacja w złoto powoduje, że skorygowany o ryzyko potencjalny zysk z portfela spada szybciej niż w przypadku podobnie dużej alokacji w szeroki indeks surowców, a jest to pochodna atrybutów złota jako „bezpiecznej przystani”.
Zwrot skorygowany o ryzyko jako funkcja wagi złota (1973-2023)
Źródło: WisdomTree
Eksperci WisdomTree przypomnieli, że złoto spisuje się bardzo dobrze jako aktywo podczas recesji, ale i w okresach ekspansji gospodarki. Jednak jest właściwie aktywem chroniącym przed skutkami recesji.
Zachowanie wybranych aktywów w poszczególnych etapach cyklu koniunkturalnego
Źródło: WisdomTree
Eksperci WisdomTree również zwrócili uwagę na niską korelację złota z akcjami i obligacjami. „Chociaż złoto właściwie jest towarem czy surowcem, zachowuje się zupełnie inaczej niż większość surowców. Czynniki wpływające na cenę złota (takie jak inflacja, rentowność obligacji, kursy wymiany walut i nastroje rynkowe) sprawiają, że metal ten przypomina w swoim zachowaniu na rynku bardziej walutę niż zwykły surowiec.
Kontrakty futures na złoto mają stosunkowo niską korelację z kontraktami na inne surowce, można je zatem również traktować jako oddzielne aktywo służące dywersyfikacji – wskazali eksperci WisdomTree.
Matryca korelacji wybranych klas aktywów (1990-2023)
Źródło: WisdomTree
W tym roku został opublikowany niezwykle interesujący raport Światowej Rady Złota (World Gold Council) prezentujący złoto jako aktywo strategiczne. Oczywiście nie zabrakło w nim spojrzenia na kruszec z punktu widzenia teorii portfelowej. Z obliczeń ekspertów WGC złoto zwiększyło wydatnie zysk skorygowany o ryzyko, jednocześnie zmniejszając zmienność portfela w ostatnich 20 latach.
Porównanie hipotetycznego portfela w USD i równoważnego portfela z 5% udziałem złota
Źródło: WGC
Czy tak obiecująco wygląda to również w bardzo długim terminie? Niezwykle interesujące są wyniki badania CME Group o dużym zakresie czasowym. Eksperci zbadali lata 1928-2015 i doszli do wniosku, że posiadanie złota w portfelu było marginalnie korzystne zarówno w dłuższym, jak i krótszym okresie. Idealna alokacja złota w tym zakresie czasowym wynosiła około 10-15% ryzyka portfela (uwaga: to nie to samo co alokacja 10-15% nominalnie).
„Złoto ma znacznie niższy skorygowany o ryzyko nadwyżkowy zwrot niż obligacje rządowe lub akcje. Jednak atrakcyjność złota polega na tym, że ma ono niską korelację zarówno z akcjami, jak i obligacjami, a zatem jest użytecznym dywersyfikatorem portfela” – wskazali eksperci CME Group.
Wskaźniki ryzyka dla wybranych portfeli (1928-2015)
Źródło: CME Group
*Blend 2 – portfel o udziale w ryzyku 47,5% akcji, 37,5% obligacji i 15% złota
„W przeszłości, co nie jest gwarancją przyszłych wyników, posiadanie złota jako części zdywersyfikowanego portfela nieznacznie poprawiłoby długoterminowe zwroty skorygowane o ryzyko. Złoto pomogłoby w okresach wysokiej inflacji, ujemnych realnych stóp procentowych, wojny i malejącej podaży wydobycia metalu, ale w większości innych okresów pogorszyłoby wyniki portfela”
– zwracają uwagę eksperci CME Group. Podsumowując, przeważnie badania sugerują alokację w złoto w przedziale od 10% do 20%, w zależności od horyzontu inwestycyjnego i składu portfela, czyli procentowego udziału innych klas aktywów, a także w zależności od etapu cyklu koniunkturalnego. Optymalnej alokacji trzeba szukać gdzieś w okolicach 15%.
Trzeba pamiętać, że złoto to przede wszystkim „bezpieczna przystań” na złe czasy, w dobrych czasach jego blask przygasa. O tym powinni pamiętać inwestorzy i powinni cały czas starać się patrzeć na horyzont, by odpowiedzieć sobie na pytanie, czy idą złe czasy i warto dokładać złoto do portfela czy wręcz przeciwnie.
Wszystko o złocie, możliwościach inwestowania w kruszec oraz o tym, jak robić to bezpiecznie – w „Subiektywnie o Finansach”
————————
Zapoznaj się z artykułami z cyklu „Stać cię na złoto”:
>>> Dla niezbyt doświadczonych inwestorów najbezpieczniejszą strategią są zakupy w częściach. Dotyczy to akcji, obligacji i… złota też. Zwłaszcza teraz. Jak robić to wygodnie?
>>> Złoto w monetach lub sztabkach czy w ETF-ach, funduszach i akcjach spółek? Jakie są wady i zalety lokowania pieniędzy w fizyczny kruszec?
>>> Popularność zakupów złota w Polsce rośnie, więc… wraca patent na kupowanie złota po kawałku. Czy tym sposobem złote sztabki trafią pod strzechy? Czy to bezpieczne? Testuję
>>> Od czego zależy cena złota? Kiedy zyskamy dzięki ulokowaniu w nim części oszczędności, a kiedy niekoniecznie? Zdecyduje o tym kilka czynników
>>> Po co banki centralne kupują złoto? I czy my też powinniśmy? Czy dla bankierów złoto staje się alternatywą dla „papierowego” pieniądza?
>>> Złoto czy nieruchomości? Ten odwieczny spór od lat rozgrzewa zwolenników inwestycji alternatywnych na całym świecie. Kto ma więcej racji?
>>> Złoto jako „ubezpieczenie od końca świata”? Nie tylko. Sprawdzam, jak złoto się sprawdza w kryzysowych momentach na rynku. Bo kryzysów ci u nas dostatek
————————
Odbierz za darmo e-book o lokowaniu w złoto. Zastanawiasz się, czy złoto jest dla Ciebie? Zobacz raport specjalny „Jak lokować oszczędności w złocie?”, który ekipa „Subiektywnie o Finansach” przygotowała wspólnie z firmą Goldsaver. Co w raporcie? Jak złoto w przeszłości chroniło wartość? Trzy formy, w których można kupić złoto. Jak bezpiecznie kupować złoto fizyczne? Jak sprawdzić autentyczność złotej sztabki lub monety? Dlaczego złoto zawsze miało i będzie miało wartość? Raport możesz pobrać zupełnie bezpłatnie – wystarczy zarejestrować się w sklepie Goldsaver.pl tutaj lub zapisać się do newslettera Goldsaver.
————————
ZAPROSZENIE
Zapraszamy do zapoznania się z ofertą sklepu Goldsaver, który jest Partnerem komercyjnego cyklu edukacyjnego „Stać cię na złoto” w „Subiektywnie o Finansach”. W Goldsaver każdy może kupić sztabkę złota po kawałku we własnym tempie i bez zobowiązań. Kliknij ten link, załóż konto i kupuj złoto w częściach. W jakiej cenie kupujesz złoto? W Goldsaver zawsze jest to kurs złota w NBP powiększony o 6,9% (koszt przechowywania, pakowania, wysyłki oraz marża sprzedawcy). Z kolei cena złota w NBP odzwierciedla kurs z londyńskiej giełdy metali.
Za marką Goldsaver stoi – należący do tej samej grupy kapitałowej – Goldenmark, czyli wiodący na polskim rynku dystrybutor metali szlachetnych, który w ciągu 14 lat działalności dostarczył Polakom około 17 ton fizycznego złota. Goldenmark współpracuje z renomowanymi producentami, posiadającymi akredytację LBMA (London Bullion Market Association), takimi jak niemiecki C.HAFNER, United States Mint czy Rand Refinery z RPA.
——————————–
Goldsaver jest Partnerem komercyjnego cyklu edukacyjnego „Stać cię na złoto” w „Subiektywnie o Finansach”. W Goldsaver każdy może kupić sztabkę złota po kawałku we własnym tempie i bez zobowiązań.
Źródło okładki: Unsplash