Dom to często zdecydowanie większy komfort niż życie w bloku. Własny ogród, większa przestrzeń i brak problemu z parkingiem. Niestety takie rozwiązanie ma swoje minusy, nie tylko dla samych zainteresowanych, ale również dla środowiska oraz pozostałej części społeczeństwa. Czy możliwy jest… zakaz budowy domów? W niektórych krajach już wprowadzają takie obostrzenia
Z każdym rokiem mamy coraz ostrzejsze regulacje dotyczące budowy domów. Trzyszybowe okna i 20 cm styropianu na ścianie już nie wystarczą, żeby spełniać dzisiejsze normy. Nowo budowany dom powinien mieć już rekuperację, pompę ciepła oraz fotowoltaikę. Niezależnie jednak od tego, jak bardzo nasz dom będzie samowystarczalny energetycznie, to prawdopodobnie i tak nie przebije pod względem pozytywnego wpływu na środowiska życia w… bloku. Dlaczego?
- Wymarzony moment, żeby inwestować w fundusze obligacji? Podcast z Pawłem Mizerskim [POWERED BY UNIQA TFI]
- Nowe funkcje terminali płatniczych. Jak biometria zmieni świat naszych zakupów? [POWERED BY FISERV]
- BaseModel.ai od BNP Paribas: najbardziej zaawansowana odsłona sztucznej inteligencji we współczesnej bankowości!? [POWERED BY BNP PARIBAS]
Domy nie są eko. Niedorzeczność czy… fakt?
Proces budowy. Beton, pustaki, drewno, okna, styropian i tysiące innych elementów niezbędnych do budowy domu. To wszystko jakoś musi dojechać na działkę budowlaną. Być może hurtownia znajduje się dwa kilometry od Ciebie i nie jest to jakiś straszny problem. A być może do najbliższej hurtowni masz kilkanaście kilometrów, a do tego starasz się porównywać produkty we wszystkich hurtowniach.
I tak styropian zamawiasz z hurtowni oddalonej o 5 km, a stal z tej oddalonej o 30 km, bo pomimo wyższej ceny transportu i tak się opłaca. Ale transport z hurtowni to nie wszystko. Sam pewnie prawie codziennie pokonujesz kilometry ze swojego mieszkania, bo zabrakło jakiejś pierdoły i gnasz do sklepu z materiałami budowlanymi.
Wszystko po to, żeby wybudować dom dla kilku osób. Jeden taki dom to niewielki problem. Ale gdy takich pojedynczych inwestycji powstaje tysiące, to negatywny wpływ na środowisko w porównaniu do zorganizowanej inwestycji osiedla dla setek i tysięcy osób będzie większy w przeliczeniu na mieszkańca. Mało tego, z racji tego, że budynek jest jednorodzinny, to trzeba go z każdej strony opakować styropianem. Tymczasem mieszkania w blokach stykają się minimum jedną ścianą z sąsiadującymi mieszkaniami.
Dojazdy. O tym, jak dojazdy mogą zrujnować całe oszczędności wynikające z życia w domu, pisałam już tutaj. Odległe dojazdy to pracy to nawet kilkaset złotych więcej wydane na paliwo w skali miesiąca. Przepalając pieniądze przy okazji dojazdów, dodatkowo zanieczyszczamy powietrze. W miejscowościach podmiejskich dobra komunikacja to często marzenie, więc samochód jest jedyną opcją. A więc każdy mieszkaniec dorzuca się do zanieczyszczenia klimatu swoim własnym samochodem.
Z racji niskiego zagęszczenia ludności na osiedlach domów jednorodzinnych komunikacja zbiorowa jest po prostu nieopłacalna, dlatego życie bez samochodu bywa na terenach podmiejskich niemożliwe. Doprowadzenie jednej czy dwóch linii autobusu nie rozwiązuje problemu, bo nie każdemu będą pasowały godziny odjazdów. Dlatego w podmiejskich domach minimum dwa samochody na gospodarstwo domowe to często norma.
Ogrzewanie i smog. Pompy ciepła to coraz bardziej popularne rozwiązanie w naszym kraju. Ale nie każdego stać na zakup pompy pomimo rządowych dopłat. Na nowych osiedlach często doprowadzony jest gaz, ale nie każdy inwestor ma taki komfort. Dlatego na terenach podmiejskich nadal popularnym opałem jest paliwo stałe, czyli węgiel lub drewno. Mieszkańcy podmiejskich miejscowości często mogą się cieszyć sielskim klimatem i świeżym powietrzem poza sezonem grzewczym, ale już jesienią zaczynamy wdychać smog.
Słabo wykorzystana przestrzeń. Domki budowane przez deweloperów budowane są często na działkach 300-500-metrowych, ale już jednorodzinne domy powstające za sprawą inwestorów indywidualnych to często działki minimum 1000 metrów, czasem 3-4 razy tyle. Wszystko po to, żeby zaspokoić potrzeby mieszkaniowe 2-3, czasem 4 osób. Na ten teren wstęp mają tylko mieszkańcy, bo raczej nikt nie udostępnia swojego ogródka sąsiadom, zresztą sąsiad ma swój.
Na tej samej przestrzeni w bloku może zamieszkać kilkukrotnie zdecydowanie więcej osób. Po pierwsze dlatego, że bloki mają kilka pięter, po drugie mieszkania są ze sobą połączone, a po trzecie tereny zielone między blokami są przestrzenią wspólną, a więc może je wykorzystywać wiele osób.
Niestety deweloperzy starają się czasem tę przestrzeń wykorzystać aż za bardzo, zostawiając mieszkańcom bardzo małą przestrzeń między blokami, a zieleń ograniczając do minimum. Jeśli jednak ktoś mieszka dość sensownym osiedlu, to może swobodnie wykorzystywać tereny wspólne, z których korzystają też inni.
Domy nie są eko? Może pora na zakaz budowy domów…
Mieszkańcy domów mogą się teraz trochę oburzyć. A ja ich w pełni rozumiem. Sama kilka lat temu wybudowałam dom pod miastem, którego budowa pewnie nie była jakoś specjalnie ekologiczna w porównaniu do budowy bloku. Komunikacja zbiorowa w mojej miejscowości praktycznie nie istniała, więc każdy wyjazd do miasta oznaczał wykorzystanie samochodu spalinowego. Dom po kilku latach sprzedałam i przeprowadziłam się do bloku w mieście, choć nie z tego powodu, że czułam wyrzuty sumienia z powodu mojego mało ekologicznego wyboru.
Nie wykluczam jednak, że kiedyś jeszcze dom wybuduję, o ile w przyszłości będzie to w ogóle możliwe. Bo na świecie powoli pojawiają się postulaty zakazujące lub co najmniej ograniczające budowę domów jednorodzinnych.
Zakaz budowy nowych domów jednorodzinnych obowiązuje już w części niemieckiego Hamburga, a nad podobnymi ograniczeniami zastanawiają się władze Munster. W mieście powoli zaczyna brakować miejsca, dlatego należy skupić się nad tym, jak najbardziej efektywnie wykorzystać przestrzeń, którą można jeszcze zabudować. Co zamiast domów? Szeregowce i budynki wielorodzinne. Jak podają zwolennicy ograniczenia budowy domów, 25 domów jednorodzinnych można zastąpić 50 bliźniakami lub 160 mieszkaniami w budynkach wielorodzinnych. To zdecydowanie robi różnicę.
Niemcy to jednak nie jedyny kraj, który planuje dalsze ograniczenia w budowie domów. Pomysł ten pojawia się w również w bardzo liberalnym kraju, gdzie symbolem klasy średniej jest duży dom jednorodzinny i dwa SUVy na podjeździe. Tak, takie pomysły mają również Amerykanie.
W Polsce taki zakaz nam raczej nie grozi, jednak hasła o chaosie przestrzennym i o tym, jakie generuje on koszty dla całego społeczeństwa, pojawiają się coraz częściej. Jednocześnie niedobór mieszkań to jeden z ważniejszych problemów w naszym kraju, który był również istotnym elementem kampanii wyborczej.
W Polsce rozmawiamy raczej o tym, jak zmniejszyć poziom biurokracji i ułatwić inwestorom stawianie domów. To rząd kilka lat temu wprowadził ułatwienia do domów 70 mkw., po których można budować domy bez pozwolenia. A deweloperzy budujący duże osiedla bloków wielorodzinnych (na razie?) i tak skupiają się na miastach, nowe domy jednorodzinne w miastach powstają stosunkowo sporadycznie.
Pomysł zakazu budowy domów wydaje się absurdalny, ale jeśli weźmiemy pod uwagę kilka argumentów wymienionych przeze mnie wyżej, to może wcale nie jest to takie bez sensu? Nie możemy przecież nie zgodzić się z tym, że domy zajmują więcej miejsca niż bloki przeznaczone dla takiej samej liczby osób oraz że ich budowa i utrzymanie jest mniej ekologiczna. Szczególnie dotyczy to budynków oddalonych od infrastruktury.
—————
RANKING LOKAT – GDZIE DOSTANIESZ NAJLEPSZY PROCENT?
Obawiasz się inflacji i spadku oprocentowania depozytów? Zastanawiasz się, co zrobić z pieniędzmi? Sprawdź „Okazjomat Samcikowy” – to aktualizowane na bieżąco rankingi lokat, kont oszczędnościowych, a także kont osobistych, rachunków firmowych i kart kredytowych. Wszystkie tabele znajdziesz w zakładce „Rankingi” na stronie głównej www.subiektywnieofinansach.pl. Zacznij zarabiać w bankach!:
>>> Tutaj ranking najwyżej oprocentowanych depozytów
>>> Tutaj ranking najlepszych kont oszczędnościowych
>>> Tutaj ranking najlepszych kart kredytowych dla konsumentów
>>> Tutaj ranking najlepszych bankowych kont osobistych
>>> Tutaj ranking najlepszych kont dla małej firmy
Zdjęcie tytułowe: Freepic/zinkevych