22 listopada 2017

W tym roku znów będą rządziły raty 0%? O, nie. Wymyślili coś znacznie bardziej… niebezpiecznego

W tym roku znów będą rządziły raty 0%? O, nie. Wymyślili coś znacznie bardziej… niebezpiecznego

Wystarczy na chwilę włączyć telewizor lub radio, by zdać sobie sprawę, że ten sezon świąteczny będzie dla branży finansowej inny, niż zwykle. Pryncypia się nie zmienią: tak jak zawsze będzie to czas, w którym poczujemy potrzebę, by wydać więcej, niż zwykle pieniędzy, których nie mamy. Dla firm pożyczkowych i banków grudzień jest niezmiennie jednym ze szczytów sezonu na pożyczanie pieniędzy (obok wakacji, sezonu komunii świętych i początku roku szkolnego).

Ale jednak w tym roku będzie jakoś inaczej. Po raz pierwszy największe sieci handlowe sprzedające elektronikę skorzystają na dużą skalę z mechanizmu odroczonej płatności. To kolejny etap w wojnie o klienta. Poprzednim były raty zero procent. Przez lata wykorzystywane były jedynie jako wabik, by wcisnąć klientowi komercyjny kredyt wmawiając mu, że na zero procent się „nie załapał”. Potem było to prawdziwe zero procent. A teraz… Teraz mamy opcję „weź teraz, zapłać za kilka miesięcy”.

Zobacz również:

W Euro RTV AGD reklamują płatność odroczoną o cztery miesiące w połączeniu – na życzenie klienta – z 10 lub 20 ratami zero procent (pierwszą klient płaci po upływie owych czterech miesięcy). W Media Markt mają bardzo podobny pomysł – z pierwszą ratą płatną dopiero w marcu przyszłego roku. W Media Expert – w ramach akcji „tniemy ceny na pół” – aktualnie jest grana promocja „zapłać dziś pół ceny, a resztę dopiero za sześć miesięcy”.

Odroczona płatność to mocna pokusa: w wielu przypadkach może przekonać klienta, by jednak zaszaleć na przedświątecznych zakupach. Skoro w ogóle nie trzeba mieć gotówki… Z drugiej zaś strony jest to pomysł, który – jeśli rozpowszechni się także na inne marki niż sieci sklepów RTV AGD – może zmniejszyć zainteresowanie tradycyjnymi pożyczkami i kredytami bankowymi. Odroczona płatność jest przecież inną formą kredytu.

Nie przegap nowych tekstów z „Subiektywnie o finansach„, zapisz się na newsletter i odbierz zestaw praktycznych poradników, w tym przegląd najlepszych kont bankowych ułatwiających oszczędzanie

Na „zapleczu” tego rozwiązania są zresztą banki. Odroczona płatność nie jest niczym innym, jak właśnie kredytem bankowym, który „lewaruje” klienta do czasu, gdy będzie musiał zapłacić za kupioną dzisiaj rzecz. Banki, chcąc zwiększyć szansę na to, że zostaną wybrane przez klienta, dogadują się z sieciami handlowymi i – pracując na dużo niższych marżach, ale za to dostarczając pieniądz w hurcie – dostarczają odroczoną płatność.

Media Expert współpracuje z bankami Santander Consumer (należącym teraz do BZ WBK) oraz Credit Agricole (dawniej Lukas), Media Markt – z Santanderem. Euro RTV AGD – z Aliorem i Santanderem. Banki, którym udało się wbić bezpośrednio na półkę z wymarzonym przez klienta sprzętem, mają większą szansę, że ich oferta zostanie wybrana. Są pierwsze w kolejce, nawet przed kredytami z bankowych aplikacji mobilnych, które też przecież nosimy przy sobie.

Czytaj też: Pierwsza pożyczka gratis to był diabelski pomysł. Ale tego nie powstydziłby się sam Lucyfer

Ten model współpracy banków i sieci handlowych jest megawygodny i w sumie korzystny dla klienta, ale też… wyjątkowo niebezpieczny. Po pierwsze dlatego, że ma wszystkie cechy bardzo nie lubianej przeze mnie „pierwszej pożyczki gratis” promowanej przez firmy pożyczkowe. Pierwsza pożyczka gratis może być dla nieroztropnego konsumenta początkiem pętli kredytowej. A odroczona płatność? Tym bardziej. Kupuję dwa, trzy razy więcej rzeczy, bo nie muszę dziś za nie płacić. A potem się zobaczy.

Odroczona płatność w połączeniu z ratami zero procent jest de facto nieoprocentowanym kredytem. Nawet jeśli bank, który ten interes finansuje, dostanie kilka procent zapłaty za udostępniony pieniądz od sieci handlowej, to model biznesowy domknie się tylko wtedy, jeśli przynajmniej część klientów albo nie będzie w stanie z własnych pieniędzy pokryć odroczonej płatności. Albo po spłacie raz zero procent zaciągnie kolejny kredyt, tym razem już komercyjny.

Czytaj też: Kupowanie bez płacenia? Nie tylko w stacjonarnych sklepach. PayU wprowadza odroczoną płatność w internecie

Drugie niebezpieczeństwo – również związane z podrzędną pozycją banków w tym interesie – wiąże się z dużą determinacją bankowców, by przeciągnąć klienta sieci handlowej w orbitę produktów finansowych. Trzeba się spodziewać, że bankowcy będą wyjątkowo intensywnie próbowali dosprzedać klientowi inne produkty. O ile przy „zwykłym” kredycie relacja klienta z bankiem jest jednopłaszczyznowa (klient płaci odsetki i prowizję), o tyle przy finansowaniu odroczonej płatności jest drugie dno – tu bank musi „popracować” nad klientem. I to jest niebezpieczne. Nadchodzące święta będą bardziej niebezpieczne, niż zwykle.

 

Subscribe
Powiadom o
92 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Słoma
7 lat temu

Jasne Raty 0%. Pracuje w takiej sieciówce ze sprzętem RTV i za „zrówki” jestesmy tak gnojeni że głowa mała. Regionalni wręcz wprost zabraniają je pisać no chyba ze połączone z ubezpieczeniem sprzetu. Ja na palcach jednej ręki moge policzyc ile zerówek sprzedałem w tym roku. Lepiej nic nie sprzedać niż w gołych ratach 0%. może tym warto się zająć i o tym napisać ze sieci zabraniają pracownikom to pisać. Zastanawiam się czy niezgłosić tego do UOKiKu tylko niewiem czy to ma sens i czy UOKiK by sie tym zają. Na wszelki wypadek od niedawna drukuję sobie maile od przełożonych oraz… Czytaj więcej »

Słoma
7 lat temu
Reply to  Słoma

*Sorki za błedy

6 lat temu
Reply to  Słoma

The planet is fine. The people are fucked.

7 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Jak najbardziej taką sprawę należałoby zgłosić do Prezesa UOKiK – skoro są dowody to będzie łatwiej. Nawet nie ma się co nad tym zastanawiać!

Konrad
7 lat temu

Nie ma dowodów. Jest słowo przeciw słowu. Jeśli ktoś nagminnie przekracza limity rat 0%, to jest zwalniany… wszystko zgodnie z kodeksem pracy. Dotyczy/dotyczyło to przynajmniej kilku sklepów.

AAVV
7 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Poniewaz nizej zamiast odpowiedzi, jest jakis spam, pozwole sobie dodac tutaj moj komentarz.

W Media Markt – DELL Inspiron 15 3567 – 2599PLN
Szukajac w Ceneo – 1799PLN
800PLN to nawet odpowiednik jakich 3-4 lat kredytu odsetkowego. Takie 0%, ze ho-ho!

Robal_pl
7 lat temu

Kiedyś kupiłem coś w MM na raty zero procent. Zapłaciłem dokładnie tyle ile kosztował sprzęt, w ratach. Żadnej prowizji ani odsetek nie było. Znaczy były, ale ukryte w cenie produktu bo MM do tanich nie należy. Ale wtedy mnie to pasowało 🙂

golem_t
7 lat temu

W Media Expert wypróbowałem „RRSO 0% rata za 6 mc” we wrześniu. Ale jakoś to nie zadziałało tak jak pisali w reklamie – bank (Alior) zaproponował mi kredyt z oprocentowaniem i 6 ratami więc nie skorzystałem i kupiłem bez kredytu. Chciałem skorzystać z rad Szanownego Autora jak dbać o swój ranking kredytowy – że dobrze mieć jakiś mały spłacony kredyt aby banki widziały że jesteśmy wiarygodni.
Zauważyłem że w nowej wersji reklamy pojawia się zastrzeżenie o tym że kredyt przyznaje bank – podejrzewam że poprzednio wielu klientów nacięło się na jego oprocentowanie i miało pretensje do sklepu.

kudl4t4
7 lat temu

To samo EuroRTV.
Jeszcze nie zdarzylo mi sie, aby w sklepie konsultant wydal mi rzecz na 0%. Zawsze jest, ze albo odsetki albo ubezpoeczenie.
Za to online przez allegro 0% nie stanowi problemu.

Wojtek
6 lat temu
Reply to  kudl4t4

Kilka razy kupiłem coś w EURO za raty 0%, ale:
1. Jeżeli nie chciałem „ubezpieczenia” to mogłem liczyć na najwyżej 10 rat (w reklamach było do 30). To usłyszałem wprost od sprzedawcy.
2. Raz wcisnęli mi jeszcze kartę kredytową, która od razu poszła do kosza (czyt. wypowiedzenie umowy). Potem musiałem się jeszcze z bankiem wydającym kartę bujać z zaprzestaniem kontaktu makretingowego.
3. Kupowane produkty dałoby się kupić gdzie indziej taniej (koszt ukryty w cenie). Nie zawsze to byłą duża różnica.

Generalnie raty 0% istnieją i da się je dostać, ale są haczyki.

marian
7 lat temu

O prawdziwe 0% to trzeba mocno powalczyć, zwłaszcza w RTV Euro AGD. Dwa tygodnie kupowałem sprzęt w tym sklepie, z tym że bez odroczonej płatności i spłatą w 10 ratach. Kredyt jak najbardziej 0%, z tym, że w grę wchodziło ubezpieczenie w wysokości 2% wartości sprzętu. Ponieważ wiem, co się kryje za takimi „ubezpieczeniami” nie zaakceptowałem oferty i zażądałem faktycznych, nieoprocentowanych rat. Pani była wręcz zszokowana moim uporem i po dłuższej dyskusji zaproponowała prawdziwy kredyt 0%, z tym, że ze spłatą max. w 6 miesięcznych ratach, na co przystałem. Późniejsze próby wciśnięcia mi horrendalnie drogiej rozszerzonej gwarancji na „wypadek użytkowania… Czytaj więcej »

Krzysztof
5 lat temu
Reply to  marian

Ja wywalczyłem prawdziwe 0% śmiechem. Pani wciskała mi ubezpieczenie rat kredytu 0% od śmierci (mojej). Powiedziałem, że zupełnie mi się nie opłaci takie ubezpieczenie, ale jak Pani wpisze swoje dane do Polisy albo tego klienta co go obsługują na stanowisku obok, to jestem w stanie zaryzykować że jak któreś z nich umrze to nie muszę spłacać swojego kredytu.
Pańcia zbaraniała, facet obok się posmarkał ze śmiechu a ja kupiłem lapka na 30 rat 0% bez żadnych ukrytych bzdur.

Piotr
7 lat temu

Kupowałem sprzęt w euro Rtvagd.Zawnioskowałem o raty 20 rat 0%.Pani w sklepie koniecznie chciala mi wcisnąć dodatkowe ubezpieczenie.Nie zgdodzilem sie na to.Po wydrukowaniu wniosku zauważyłem źe zaznaczone sa wszystkie zgody na udostępnianie danych do kontaktu w celach marketingowych.Co ciekawe dotyczyło to kilku banków w tym Alior banku.Zacząłem dopytywać po co te wszystkie zgody i czy nie można z nich zrezygnować.Dostałem odpowiedź że tak sie wydrukowało w systemie i że nie pracownik sklepu nie ma na to wpływu.Na koniec przyznano mi kredyt w 10 a nie 20 ratach co też wzbudziło moje zaskoczenie.Koniex końców umowy nie podpisałem.Warto zwrócić uwagę że kosztem… Czytaj więcej »

Wojtek
6 lat temu
Reply to  Piotr

Jak raz brałem raty 0% w Euro Rvt AGD też się pani „wydrukowało zaznaczone”. Przy mnie skreślała i stawiałą parafkę…

Lolca
7 lat temu

W niebezpieczeństwie sa tylko ci konsumenci, którzy bardzo lubią kupować na kredyt albo muszą kupować na kredyt. Wówczas reklama „u nas dostaniesz 0%” albo „odroczoną płatność” może ich skusić do kupna w danej sieci. Jak ktoś już wspomniał, jeżeli taki kredyt jest przyznany bezproblemowo to jego koszty są ukryte w cenie produktu – czyli nieświadomy konsument płacący gotówką przepłaca. Świadomy konsument płacący gotówką omija takie sieci i poszuka tańszej oferty na rynku.

Fifufi
7 lat temu
Reply to  Lolca

Niedawno skorzystałem z takiej oferty. Sprawdzałem kilka razy – produkty były w cenach najniższych na rynku. Raty RRSO 0% bez żadnych ubezpieczeń, rozszerzonych gwarancji ani innych dopłat. Do tego darmowy transport.
Ale ze mnie nieświadomy klient 😀

Rybak
7 lat temu

Przez internet, da się to załatwić. Bez problemu dostałem raty 0% na Allegro. Kredytował Alior. Jednak w stacjonarnych sklepach pracownicy już utrudniają znacząco i wciskają na siłę dodatkowe ubezpieczenie sprzętu. Tak więc kupujemy na Allegro, ceny atrakcyjne bo jest konkurencja sprzedających i dostajemy prawdziwe raty 0%

Nerkofil
7 lat temu

Potwierdzam, via Allegro bez problemu dostałem w Aliorze raty 0%, ale nie jestem pewien czy taka opcja nie jest dostępna tylko raz, jako wabik.
Ale co się nachodzilem po zaświadczenie o zamknięciu kredytu, to moje :-/ Tak, taki papierek jest niezbędny niestety.

Konrad
7 lat temu

Punkt udzielający kredytów dostaje określone plany sprzedażowe, za których realizację osoby tam pracujące dostają dodatkowe bonusy. Np. jeśli udział kredytów 0% będzie poniżej 10% ogólnej liczby kredytów, to pracownik/sklep dostanie premię. Może też być tak, że sklep ma kwotę do dyspozycji na kredyty 0%, dajmy na to 50.000 zł. Po przekroczeniu tego limitu sklep dopłaca do interesu. Dlatego warto kupować na początku promocji, a nie na koniec. Minimalizujemy szansę, że osobom piszącym wniosek może bardzo zależeć na nieudzieleniu „darmowego” kredytu. Jakie sztuczki stosują sprzedawcy/sklepy: 1) do kredytu 0% dodają ubezpieczenie, rozszerzoną gwarancję i inne zbędne usługi finansowe lub okołofinansowe; 2)… Czytaj więcej »

Drugi sort
7 lat temu

Konrad
Jeśli działasz w branży kredytów w sklepach elektronicznych ,
a widzę , że tak właśnie jest , to czy możesz nam doradzić jak nie dać zrobić się w bambusa.
Jakie triki jeszcze sklepy stosują.

Mateusz
7 lat temu

Często kupuję elektronikę na raty, głównie w Euro, ostatnio także w Media Expert. Zawsze zakup jest finansowany z kredytu raty 0% i zawsze jest zabawa ze sprzedawcą, który próbuje wcisnąć dodatkowy produkt. Przy tego rodzaju zakupie należy być asertywnym i odmawiać jakichkolwiek dodatkowych produktów. Zazwyczaj jest to jak napisał p. Konrad ubezpieczenie sprzętu (tzw. rozszerzona gwarancja, acz z gwarancją nie ma to nic wspólnego; jest to ubezpieczenie kosztów naprawy sprzętu, producent ani sprzedający nie jest gwarantem) albo ubezpieczenie spłaty kredytu na wypadek zdarzeń losowych. Najgorszą praktyką sprzedających jest to, że używają w/w produktów jako straszaka przy wniosku ratalnym, wskazując np.,… Czytaj więcej »

Andrzej
7 lat temu

A ja trochę z innej mańki: jest naprawdę NIEWIELE sprzętów AGD czy RTV, które TRZEBA kupić do domu. Powodem nabijania kabzy MM-om, czy RTVAGD-om jest nasza chciwość i nieokiełznany apetyt na nowości/gadżety. Przecież gdyby racjonalnie wybierać sprzęt, to te sklepy by nie musiały tak się prześcigać w wojnie o klienta. Ale chcemy więcej, taniej, szybciej… Zupełnie nie rozumiem gonitwy społeczeństwa za dobrami elektronicznymi. Żyję już ponad 20 lat „na swoim” i w życiu kupiłem 2 pralki, 3 telewizory, 1 kuchenkę i 1 zmywarkę, i może ze 2 radia. Jak zmieniałem mieszkanie i sprzęt w kuchni działał – zostawiałem. Nigdy nie… Czytaj więcej »

There are certainly lots of details like that to take into consideration. That could be a great point to deliver up. I supply the thoughts above as basic inspiration but clearly there are questions like the one you convey up where crucial thing can be working in honest good faith. I don?t know if finest practices have emerged round things like that, but I’m positive that your job is clearly recognized as a good game. Both girls and boys feel the influence of only a moment’s pleasure, for the remainder of their lives.

7 lat temu

The following time I learn a blog, I hope that it doesnt disappoint me as much as this one. I imply, I do know it was my option to learn, however I really thought youd have something fascinating to say. All I hear is a bunch of whining about something that you might repair when you werent too busy in search of attention.

I used to be very pleased to seek out this internet-site.I wanted to thanks to your time for this excellent read!! I positively enjoying every little little bit of it and I’ve you bookmarked to check out new stuff you blog post.

7 lat temu

There are some attention-grabbing time limits on this article however I don’t know if I see all of them middle to heart. There may be some validity but I’ll take maintain opinion till I look into it further. Good article , thanks and we want extra! Added to FeedBurner as properly

You need to take part in a contest for top-of-the-line blogs on the web. I’ll advocate this site!

7 lat temu

This is the proper weblog for anyone who needs to find out about this topic. You realize a lot its nearly onerous to argue with you (not that I really would want…HaHa). You undoubtedly put a new spin on a subject thats been written about for years. Nice stuff, just great!

7 lat temu

An impressive share, I just given this onto a colleague who was doing just a little analysis on this. And he in reality purchased me breakfast as a result of I found it for him.. smile. So let me reword that: Thnx for the treat! However yeah Thnkx for spending the time to discuss this, I really feel strongly about it and love studying extra on this topic. If possible, as you turn out to be expertise, would you mind updating your blog with more particulars? It is extremely useful for me. Huge thumb up for this blog publish!

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu