Uchodźcy z Ukrainy potrzebują dostępu do pieniędzy. Banki upraszczają formalności, ale fintechy też chcą być partnerem dla Ukraińców. Mają szansę?

Już ponad dwa miliony Ukraińców uciekło do Polski przed wojną. Teraz spora część z tej grupy będzie musiała uporządkować swoje finanse osobiste. Szczególnie ci, którzy myślą o dłuższym pobycie w Polsce. Banki i fintechy ułatwiają procedury i znoszą opłaty. Jak założyć konto w banku dla Ukraińców? Co oferują fintechy uchodźcom? Jak szybko przewalutować hrywnę? Sprawdzam możliwości

Ciekawe? Po przeczytaniu wróć tutaj, kliknij i odkryj sprawdzone patenty Samcika na ochronę przed inflacją

Konto bankowe powinno być jedną z pierwszych spraw, które załatwią uchodźcy z Ukrainy, jeżeli chcą się u nas urządzić. Jak się odnaleźć w gąszczu ofert? Ile kosztuje takie konto w banku dla Ukraińców? Jakie korzyści mogą się bardzo przydać gościom zza naszej wschodniej granicy?

Komu hrywnę, komu?

Uchodźcy z Ukrainy uciekali do Polski w różnej sytuacji finansowej. Część z nich nie ma żadnych oszczędności, inni posiadają hrywny na swoich ukraińskich kontach, jeszcze innym udało się zamienić hrywny na euro przed ucieczką i posiadają je na kontach lub w portfelu. W najgorszej sytuacji są Ci, którzy mają przy sobie ukraińską walutę, bo ta jest obecnie w Polsce niemal niewymienialna. Wszystkich ich łączy jednak to, że nie wiedzą, jak się poruszać ze swoimi finansami osobistymi w Polsce.

Rozwiązaniem może być chociażby otwarcie konta wielowalutowego. ZEN, który jest partnerem cyklu artykułów „Finanse w stylu ZEN”, jest jednym z miejsc, w których mogą to uczynić. Obecnie takie konto niestety nie wspiera ukraińskiej waluty, ale w stosunkowo prosty sposób Ukraińcy mogą zdeponować tam swoje hrywny i przewalutować je na inną walutę.

Najszybciej i najtaniej mogą to uczynić, dodając swoją ukraińską kartę do konta ZEN (jeżeli oczywiście zabrali ją ze sobą, uciekając z kraju). Takich ukraińskich kart można dodać nawet pięć. W planie platinum doładowanie do kwoty 5000 euro miesięcznie będzie darmowe (powyżej ZEN pobierze 0,5% prowizji).

Doładowując konto, taki uchodźca będzie mógł sobie wybrać, na jaką walutę ZEN ma przewalutować hrywny. Może to być bardziej stabilne euro (jeżeli zamierza przechowywać gdzieś oszczędności życia) lub złotówki (jeżeli zamierza osiedlić się w Polsce na dłużej). Chociaż tak naprawdę nie jest to bardzo istotny wybór, bo ZEN podczas transakcji gwarantuje bezspreadową wymianę walut (nie tylko dla Ukraińców).

Następnie z takich środków można korzystać w formie elektronicznej (płatności kartą) lub wypłacić je z dowolnego bankomatu (nie musimy nawet czekać na kartę fizyczną, bo są już bankomaty zbliżeniowe). W planie platinum miesięcznie można wypłacić 700 euro bez dodatkowych opłat, ale – z tego co mi się udało dowiedzieć – obecnie Ukraińcy mają też ustawiony brak limitów na wypłaty z bankomatów.

Konto w ZEN można też otworzyć bezpośrednio z terytorium Ukrainy, a przelewy pomiędzy użytkownikami aplikacji są darmowe. W ten sposób można przesłać hrywny członkom rodziny w celu pomocy (jeżeli np. tylko część rodziny ucieka przed wojną) lub znajomym w celu przechowania (jeżeli chcemy, by na nas czekały po przekroczeniu granicy).

Czytaj też poprzedni artykuł z cyklu: Czym się różni tradycyjny bank w realu od fintechowego banku w internecie? I gdzie jest ten moment, w którym już (jeszcze?) nie potrzebujesz „fizycznego” banku?

Konto w banku dla Ukraińców: uproszczona rejestracja

Uchodźcy są na pewno zagubieni. Uciekali przed wojną i znaleźli się w obcym kraju, często zostawiając w domu wszystkie oszczędności i cały dobytek. Ostatnie czego im trzeba, to analiza skomplikowanych umów bankowych, których często nawet Polacy nie rozumieją.

Instytucje finansowe stanęły na wysokości zadania i włączyły się do pomagania Ukraińcom. Niektóre banki nie będą pobierały opłat za konto i kartę, inne przygotowały darmowe wypłaty z bankomatów lub darmowe przelewy do Ukrainy, jeszcze inne uprościły procedurę otwierania konta oraz wdrożyły (jeżeli jeszcze jej nie miały) obsługę po ukraińsku.

Spotkałem się też z ułatwieniem w spłacie swoich zobowiązań przygotowanym przez banki, a ze swojej prowizji zrezygnował m.in. Euronet. Więcej o tym pisał Maciek Bednarek. Poza tym banki i fintechy prowadzą własne zbiórki charytatywne i niemal w każdej aplikacji mobilnej możemy pomóc Ukraińcom jednym kliknięciem.

Nie da się ukryć, że wdrożenie tego było prostsze, bo w naszym kraju już przed wojną odnalazło się wielu Ukraińców. Banki, operatorzy komórkowi, ubezpieczyciele i inni usługodawcy mieli już częściowo przygotowaną ofertę po Ukraińsku. Taka uproszczona procedura ciągle jednak wymaga od gości z Ukrainy wizyty w oddziale banku i może wiązać się ze stresem (szczególnie, gdy trafią na mniej ogarniętego pracownika banku, który nic o tej uproszczonej procedurze nie będzie wiedział).

Rozwiązaniem może być otwarcie konta bezpośrednio z aplikacji mobilnej i nieskomplikowana rejestracja, a w tym wyspecjalizowały się właśnie fintechy. Podajemy podstawowe dane osobowe, potwierdzamy numer telefonu, przechodzimy krótką weryfikację i gotowe. Dodatkowo takie konta często są tańsze i zawarte w nich są dodatkowe korzyści, jak chociażby konto wielowalutowe, które Ukraińcowi zamieszkałemu w Polsce bardzo się przyda.

Taka aplikacja finansowa, w której Ukraińcy mogą szybko i bez zbędnych formalności otworzyć konto, błyskawicznie je doładować (nawet wykorzystując hrywny), wygodnie i bezspreadowo korzystać z wielowalutowych funkcji, a do tego być zwolnionym z opłat i otrzymać dodatkowe korzyści może być dużo lepszym rozwiązaniem niż oficjalne konto w polskim banku.

Takie konto wielowalutowe dla Ukraińców przygotował chociażby fintech ZEN. W tym momencie obywatele Ukrainy mogą je otrzymać za darmo (nie muszą opłacać subskrypcji) aż na 12 miesięcy. W ramach takiego konta mogą otworzyć subkonta w nawet 30 różnych walutach (m.in. w złotówkach, dolarach i euro). Jak wspomniałem, mają też zniesiony limit na wypłaty z bankomatów.

Jeżeli chodzi o formalności, to w celu otworzenia takiego konta bankowego dla Ukraińców w ZEN wystarczy ukraiński paszport lub pozwolenie na pobyt. Przyda się też polski lub ukraiński numer telefonu. Język aplikacji jest taki jak język posiadanego telefonu i – co ważne – język ukraiński też jest wspierany.

Nie trzeba się też obawiać o adres, na który przecież zostanie wysłana karta płatnicza ZEN. Po pierwsze, ZEN przygotował wirtualną kartę, która będzie gotowa do użytku od razu po jej stworzeniu (można ją wgrać np. do Google Pay lub Apple Pay). Po drugie, ZEN może wysłać kartę fizyczną na dowolny adres w Europie (adres wysyłki podajemy przy zamawianiu karty). Nie trzeba będzie wracać po kartę do kraju, w którym trwa wojna.

—————–

ZAPROSZENIE: PRZETESTUJ APLIKACJĘ ZEN

Przetestuj ZEN, czyli fintech, który posiada w swojej ofercie konto wielowalutowe, polski IBAN (i nie tylko polski – są tam rachunki w aż 30 walutach, co pozwala na błyskawiczne przelewy również międzynarodowe), a także oferuje natychmiastowy cashback, przedłużoną gwarancję i ochronę ubezpieczeniową zakupów). Zacznij robić zakupy i zarządzać swoimi finansami w duchu ZEN i bez niepotrzebnego stresu. To jedna z ulubionych aplikacji fintechowych Maćka Samcika.

Link do aplikacji dla użytkowników urządzeń Apple jest tutaj, a link do Google Play, czyli sklepu dla użytkowników urządzeń z Androidem – tutaj. Zarejestruj się, zasil aplikację paroma groszami (działają w zasadzie wszystkie możliwości wpłaty – i trzeba przyznać, że dzięki temu jest to jedna z najbardziej wygodnych do zasilania aplikacji fintechowych), pobaw się nią, popłać za zakupy (można od razu wygenerować kartę ZEN i podłączyć ją do Google Pay’a albo Apple Pay’a) i sprawdź, czy pasuje Ci design (jest… hmmm… nowatorski). Za ok. 4 zł miesięcznie masz jedną z najbardziej wypasionych aplikacji finansowych na rynku.

Przeczytaj też recenzję ZEN: Karta wielowalutowa z ekspresowym cashbackiem, przedłużoną gwarancją i zwrotem kasy, gdy coś pójdzie nie tak. Tym ZEN chce zawstydzić Revoluta w Polsce i Europie

—————–

Konto w banku dla Ukraińców: polski IBAN dużo ułatwi

Dla Ukraińców, którzy zechcą się urządzić w Polsce (nieważne, czy czasowo do zakończenia wojny, czy na stałe) bardzo przydatnym rozwiązaniem będzie polski IBAN. Jeżeli mają oszczędności i potrzebują tylko aplikacji ułatwiającej płatności, to może nie jest to aż tak ważne, ale jeżeli zamierzają jakoś zdobywać fundusze oraz wysyłać przelewy, to będzie to dużo wygodniejsze z polskim IBAN-em.

Pierwsze co przychodzi mi do głowy, to praca zarobkowa. Sporo uchodźców znajdzie sobie w Polsce płatne zajęcie i będą musieli podać pracodawcy jakiś numer konta do wypłaty wynagrodzenia. Nie oszukujmy się, kadry i księgowość na pewno przychylniej spojrzą na „normalny” (polski) numer konta niż na jakieś zagraniczne cuda wianki. W wielu małych firmach pewnie nigdy nikt nie zlecał przelewu międzynarodowego.

Po drugie, na pomoc Ukraińcom organizowane są przeróżne zbiórki. Uchodźcy na pewno lepiej się poczują, jeżeli po prostu otrzymają przelew na konto i sami będą mogli udać się do sklepu niż wtedy, gdy będą otrzymywać pojedyncze produkty. Organizując lokalną zbiórkę (np. na daną rodzinę) z polskim numerem IBAN, będzie dużo prościej przekonać darczyńców do przelewu.

Wreszcie, Ukraińcy sami mogą chcieć zlecić jakiś przelew w złotówkach (kupić coś przez internet, w przyszłości może zapłacić rachunki) lub otrzymać pomoc od nowych sąsiadów. To wszystko będzie dużo wygodniejsze z polskim numerem IBAN, bo ominie ich nieprzyjemny moment tłumaczenia komuś, czym w ogóle są przelewy międzynarodowe.

Czytaj więcej o polskim numerze IBAN w ZEN w poprzednim artykule tego cyklu!

Ułatwienia, brak kosztów, ale i standardowa oferta

Podejmując decyzję o otwarciu konta dla swoich dotychczasowych (uratowanych z wojny) oraz przyszłych (np. zarobionych w Polsce) oszczędności, uchodźcy mogą też spojrzeć długofalowo. Nie jest ważne samo czasowo zwolnione z opłat za konto w banku dla Ukraińców, ale też korzyści, które dane konto oferuje w codziennym bankowaniu.

Bardzo przydatne i ważne będą, wspomniane już: prosta rejestracja, polski IBAN (lub kilka różnych lokalnych IBAN-ów, jeżeli ktoś nie wiąże planów akurat z Polską), bezspreadowe wymiany walut, wygodne i szybkie doładowania, bezpieczne płatności czy możliwość wypłaty z bankomatów. To jednak nie wszystko.

Przydać się może cashback zakupowy, który pozwoli odzyskać kilka procent wartości niektórych wydatków. To jeden ze sposobów ograniczania negatywnego wpływu inflacji, a ta w najbliższym czasie będzie bardzo wysoka. Miło, jeżeli taki zwrot części wydanych pieniędzy otrzymujemy natychmiast, a nie za – dajmy na to – 90 dni, jak się czeka w niektórych programach lojalnościowych. Dla takiego uchodźcy 90 dni to szmat czasu i równie dobrze może mieszkać już zupełnie gdzie indziej.

Nie zaszkodzi też ochrona zakupów i przedłużona gwarancja. To dwie usługi, które są coraz częściej dodawane do naszych kart płatniczych, a które mogą nam zaoszczędzić – w najlepszym przypadku – stresu i nerwów, a – w najgorszym – uratują nasze pieniądze.

—————–

PROWADZISZ MAŁY BIZNES? SPRÓBUJ GO ROZWINĄĆ Z FINTECHEM ZEN

Zamiast konta firmowego w banku (albo obok niego) możesz mieć inne – w fintechu. Rozważ ZEN, który oferuje wielowalutowe konto firmowe z kartą do bezspreadowych zakupów na całym świecie, bardzo wygodną i prostą w obsłudze aplikację mobilną, program cashback (dzięki któremu można odzyskać część pieniędzy z zakupów firmowych) oraz przedłużoną o rok gwarancję na opłacone kartą ZEN towary.

Poza tym ZEN to „wjazd” do systemu, dzięki któremu przyjmiesz płatność od swoich klientów w dowolnej formie – kartą płatniczą, BLIKiem, a także za pomocą PaySafeCard, Trustly, WebMoney, Skrill, Neosurf… Możesz więc bez obaw oferować swoje produkty lub usługi na całym świecie (a platformę do płatności łatwo zintegrujesz z CMS-em swojej strony internetowej). Do tego błyskawiczne rozliczanie transakcji, które trafiają od razu na zbiorcze konto w ZEN – pieniądze możesz wydać natychmiast. Nie za tydzień, ani za dwa, tylko od razu.

W ramach subskrypcji ZEN.COM możesz korzystać z niskich, stałych stawek prowizji od transakcji opłacanych przez Twoich klientów BLIK-iem (0,18% plus 0,18 zł), za pomocą kart Mastercard i Visa oraz Apple Pay i Google Pay (0,45% plus 0,18 zł). ZEN pobiera comiesięczny abonament 115 zł (tutaj szczegóły wszystkich wariantów), ale przez miesiąc można wypróbować aplikację za darmo. Z kodem SOZEN – przez dwa miesiące.

Żeby spróbować, trzeba SKORZYSTAĆ Z TEGO LINKU. Więcej o funkcjach aplikacji było w recenzji na „Subiektywnie o Finansach”, gdy wchodziła na rynek. Polecam też artykuł o ZEN Buddies, jednej z najciekawszych funkcji tej aplikacji, A także felieton o tym, gdzie jest ten moment, w którym przestajesz w ogóle potrzebować tradycyjnego banku.

—————–

Uciekając przed wojną, ostatnie czego potrzebują uchodźcy to problemy z instytucjami finansowymi. Priorytetem dla nich powinno być bezpieczeństwo (bezpieczne przechowywanie środków, możliwość wykorzystania swoich oszczędności w hrywnach), wygoda (prostota otwarcia konta) i brak ukrytych opłat (darmowe konto lub tania miesięczna subskrypcja).

————————————————–

Artykuł powstał w ramach akcji edukacyjnej, której Partnerem jest aplikacja finansowa ZEN

Zdjęcie główne: kalhh / pixabay