13 lutego 2020

Twój e-PIT 2020, czyli startuje drugi sezon rozliczania naszych PIT-ów przez urzędników. Jakie nowości? Jakie niedociągnięcia?

Twój e-PIT 2020, czyli startuje drugi sezon rozliczania naszych PIT-ów przez urzędników. Jakie nowości? Jakie niedociągnięcia?

Lada dzień zaczyna się nowy sezon PIT-owania. Od roku jest to o niebo prostsze, bo skarbówka wypełnia PIT-y za nas. W tym roku jest kolejna garść nowości w systemie, w którym od 15 lutego możemy podglądać nasze wypełnione już PIT-y. Warto być na bieżąco i sprawdzić, czy urzędnicy się nie pomylili. Jest też zła wiadomość – mimo hucznych obietnic nie wszystkim podatnikom będzie dane skorzystać z portalu podatkowego

Od zeszłego roku PIT-owanie nie przypomina już tego mozolnego wypełniania formularzy, jakie znamy. Obowiązuje nowa ordynacja podatkowa, której naczelna zasada brzmi: 3xP – ma być prosto, przejrzyście i przyjaźnie. Podstawowy element nowej strategii, to PIT-y wypełniane przez Krajową Administrację Skarbową.

Zobacz również:

Rok temu taka opcja została wprowadzona pierwszy raz – na stronie Twój e-PIT znalazły się wypełnione zeznania podatkowe PIT-37 (etaty, umowy o dzieło i zlecenia) i PIT-38  (zyski m.in. z giełdy). I trzeba powiedzieć jasno – to była prawdziwa rewolucja. Dla wielu osób oznaczało to koniec z wypełnianiem tabelek, liczeniem przychodów, dochodów, ulg, pilnowaniem terminów i całym tym podatkowym zamieszaniem.

Z opcji zatwierdzenia policzonego przez skarbówkę zeznania skorzystało ponad 7 mln z 23 mln podatników. To trochę mniej niż szacowało ministerstwo, bo urzędnicy liczyli, że liczba sięgnie 11 mln. Doliczając wspólne deklaracje małżonków – będzie 8,8 miliona osób.

W tym roku nasze PIT-y, wypełnione przez urzędników, mają wylądować w internecie 15 lutego. Jakie nowości urzędnicy przygotowali w tym roku? Na co uważać i kto PIT-a będzie musiał liczyć samodzielnie?

Czytaj też: Nasze PIT-y, policzone przez urzędników, są już w internecie! Jak się do nich dostać? I co dalej? Testujemy na sobie system „Twój e-PIT”

Czytaj też: 2020, czyli rok, w którym trzeba będzie trzymać się za portfel. Rząd przygotował nam bonusy i… „pakiet podwyżkowy”. Co zdrożeje? Długa lista

Trudne początki usługi Twój e-PIT. Czy będzie powtórka z rozrywki?

Rok temu usługa Twój e-PIT debiutowała, więc miała w naszych oczach taryfę ulgową – trudno uniknąć błędów, gdy wprowadza się aż tak rewolucyjną zmianę. Ale niektóre niedociągnięcia i wpadki mogły być bardzo bolesne. Przypomnijmy je.

Przede wszystkim – istniała duża luka bezpieczeństwa jeśli chodzi o metody logowania. Żeby wejść do systemu należało podać PESEL, kwotę dochodu za 2017 r. oraz kwoty przychodu jednego, dowolnie wybranego PIT-a 11 za 2018 r. Mający złą wolę pracodawca, albo księgowa, bez najmniejszego problemu mógł się zalogować na nasze konto i oglądać wszystkie nasze dochody (np. czy nie dorabiamy na boku). Urzędnicy ostatecznie postawili dodatkową zaporę  na drodze do logowania (trzeba było podać kwotę nadpłaty/zwrotu z poprzedniego PIT-a).  

W zeszłym roku problemy mieli też dorabiający emeryci – jeśli ich źródła dochodu obejmowały więcej niż emeryturę, to system w ogóle nie uwzględniał ich rozliczeń. Przedsiębiorcy, którzy zakończyli działalność i przeszli na etat też nie mają łatwo – w ich przypadku PIT w ogóle się nie wygenerował.

Była też wpadka, dzięki której skarbówka mogła żądać nienależnych jej pieniędzy! Problem polegał na tym, że przy system wpisywał zerowe koszty uzyskania przychodu tam, gdzie powinna być stawka 50-procentowa (dotyczy to artystów, czy dziennikarzy). Wielu podatników dowiedziało się, że ma niedopłatę. W wersji optymistycznej kilkaset złotych. W wersji grozy – kilkanaście tysięcy. Dopiero po kilkudziesięciu godzinach ktoś przy Świętokrzyskiej (tam swoja siedzibę ma Ministerstwo Finansów) ogarnął tę niedoróbkę i PIT-y zaczęły liczyć się prawidłowo. 

Logowanie do „Twój e-PIT”. Co zrobić, żeby po 15 lutego zobaczyć swój PIT?

W tym roku, żeby zalogować się do systemu i obejrzeć swój – wypełniony przez urzędników – PIT za 2019 r. można skorzystać z dwóch dróg. Pierwsza to użycie tzw. profilu zaufanego, czyli coraz popularniejszego sposobu zdalnej identyfikacji obywatela na potrzeby cyfrowych usług oferowanych przez rząd. Profil zaufany założyło już 5 mln Polaków. Kto go nie ma – a chciałby mieć – może to zrobić za pośrednictwem jednego z banków

Za pomocą profilu zaufanego można zarejestrować sobie w smartfonie elektroniczną wersję dowodu osobistego oraz dokumentów samochodowych, sprawdzić swoją historię zdrowotną, recepty i refundacje leków w państwowej opiece zdrowotnej, czy punkty karne w ewidencjach policyjnych. A przedsiębiorcy mogą w ten sposób np. złożyć wniosek do ewidencji CEiDG.

I dokładnie tak samo – poprzez profil zaufany (czyli wykorzystując login i hasło do swojej bankowości elektronicznej) – zalogujemy się do naszych PIT-ów wypełnionych przez urzędników. A jeśli ktoś nie ma profilu zaufanego? Wtedy powinien przy logowaniu podać następujące dane: PESEL albo NIP i datę urodzenia,  kwotę przychodu z PIT-a za rok 2018, jedną z kwot przychodu za 2019 r. z PIT-11 (to ten z  informacjami podatkowymi, który dostajemy od naszych pracodawców) i kwotę nadpłaty lub niedopłaty podatku z deklaracji za 2018 r.

Niezależnie od tego, jaką drogę logowania wybierzemy, żeby dostać się do swojego PIT-a wypełnionego przez urzędników trzeba kliknąć ten link i podążać za instrukcjami.  Czy obędzie się bez wpadek? Jakoś nie chce mi się wierzyć, że wszystko pójdzie jak z płatka. Tym bardziej, że są już pierwsze zgrzyty.

Czytaj też: Twój e-PIT z problemami. Dziwne wyliczenia, niedopłaty i korekty. Sprawdzamy najczęstsze błędy w deklaracjach. Nie dajcie zrobić z siebie podatkowych łosi!

Czytaj też: Twój e-PIT, czyli podatkowa wolność i swoboda. Ale co się kryje za tą nowinką i czy przypadkiem słono za nią nie zapłacimy?

Jakie nowości w „Twój – e-PIT”?

W ramach usługi Twój e-PIT w tym roku będzie można zatwierdzić nie tylko zeznania PIT-37 i PIT-38 jak w zeszłym roku, ale także częściowo PIT-28 i PIT-36. Dlaczego częściowo? Już wyjaśniam.

PIT-28  służy rozliczeniom przychód z najmu, czy dzierżawy. PIT-36 to rozliczenie osób doliczających przychody małoletnich do własnych przychodów albo dla osób, które mają dochody zagraniczne , np. dosłownie z niemieckiej emerytura jeśli się takowej dorobiły. Ale w obydwu przypadkach PIT-y nie będą zawierać informacji dot. działalności gospodarczej.

Mało tego – rozliczenie zysków z najmu też nie będzie bezobsługowe, bo sam zainteresowany będzie musiał ręcznie dopisać przychody – system podliczy tylko wpłacone zaliczki.

Inne nowości to automatyczne rozliczenie ulgi dla dzieci powyżej 18. roku życia (jeżeli dziecko studiuje lub jest doktorantem) i dla dzieci urodzonych w 2019 r.

Po drugie: automatyczne rozliczenie pracującej młodzieży do 26 roku życia, która – przypomnijmy – od 1 sierpnia jest zwolniona z podatku – obowiązuje zerowa stawka PIT od umów o pracę, czy zleceń, ale już nie od zysków z najmu. Młodzież powinna ze szczególnym zainteresowaniem zerknąć w Twój e-PIT – jeśli pracodawca niepotrzebne odprowadzał zaliczki na podatek, dostaniecie w ramach rozliczenia PIT-u zwrot.

Przedsiębiorca wciąż musi rozliczyć się sam

Teraz przechodzimy płynnie do opisu największej wtopy tegorocznego PIT-owania. Mimo hucznych zapowiedzi nie uda się skarbówce sporządzić PIT-ów osobom fizycznym, które prowadzą działalność gospodarczą, w tym jednoosobową. Takich osób jest prawie 2 mln! Pierwsze sygnały były w tej sprawie pod koniec grudnia. Ostatnio potwierdziło je na Twitterze Ministerstwo Finansów. Ministerstwo finansów nie zdążyło z wprowadzeniem i rozliczeniem PIT-36, PIT-36L (podatek liniowy), PIT-28 dla prowadzących własne firmy.

Oznacza to też, że małżeństwa, które chciałyby się rozliczyć wspólnie, a w których jedna osoba pracuje na etacie, a druga jest na działalności gospodarczej, również nie skorzystają z dobrodziejstw e-PIT-owania. Młodzież, która miała być zwolniona w ogóle z podatku – również będzie musiała się rozliczyć. Biura podatkowe znów będą miały ręce pełne roboty.

Czytaj też: Będzie podatek od mięsa? W Europie zaczynają o nim dyskutować! Czy mięsożerność ludzi rzeczywiście pogłębia katastrofę klimatyczną?

Czytaj też: Rząd szykuje podatek od cukru. Ile zapłacisz wkrótce za słodki napój? I czy tu chodzi o nasze zdrowie, czy o pieniądze? Sprawdzam!

Fakt, że przedsiębiorcy nie dostaną w tym roku PIT-a wynika z tego, że MF za często zmieniał przepisy podatkowe. Tak przynajmniej należy rozumieć to, co jest napisane w uzasadnieniu do znowelizowanej w styczniu ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Czytamy tam:

„W wyniku zmian w otoczeniu legislacyjnym, które nie zostały przewidziane przy realizacji pierwszego etapu usługi (Twój e-PIT), stwierdzić należy, że istnieje ryzyko niedotrzymania terminów oraz powstania dużej ilości błędów, co z punktu widzenia odpowiedzialności administracji podatkowej za bezpieczeństwo danych udostępnionych podatnikowi, jest niedopuszczalne”

Mam dziwne przeczucie, że ta „innowacja” mogła przerosnąć urzędników, bo rozliczenie podatkowe firmy to zupełnie inna para kaloszy, niż PIT osoby fizycznej, trzeba chociażby zlustrować wszystkie pliki JPK VAT.

Drugi sezon serialu „Twój e-PIT” już tuż!

Za kilka dni próba generalna drugiej edycji systemu Twój e-PIT. Będzie trochę łatwiej i trochę przyjemniej, niż rok temu, bo KAS rozliczy dodatkowo kilka ulg i źródeł przychodów, ale do pełni szczęścia, czyli automattcznego rozliczania przedsiębiorców – droga daleka.

Jeśli nasz PIT będzie w tym roku rozliczany przez urzędników. stosujmy zasadę „ufam, ale sprawdzam” i dokładnie przeanalizujmy zeznanie, zanim je zatwierdzimy jako złożone na ręce fiskusa.

W tym roku po raz pierwszy obowiązywał będzie uniwersalny numer konta do wpłaty, czyli tzw. mikrorachunek. To numer konta, którego końcówka to nasz numer PESEL albo NIP (jeśli prowadzimy działalność gospodarczą). I tylko ten jedyny numer konta jest potrzebny do robienia przelewów do skarbówki – w tym niedopłaty w PIT (o ile takową mamy). Jeśli spodziewamy się, że fiskus będzie wymagał od nas jakiejś zaległej kwoty, warto sobie wygenerować rachunek już teraz na tej stronie.

źródło zdjęcia: PixaBay

Subscribe
Powiadom o
21 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Sosna
4 lat temu

„wpadka dzięki, której” – Panie Redaktorze, błagam o przestawienie przecinka, bo oczy bolą…

Admin
4 lat temu
Reply to  Sosna

Ała, fakt

papcio
4 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Właśnie próbowałem skorzystać i wypełnić e-pit. Indywidualnie poszło bez problemu. Natomiast mimo kilku prób nie udało mi się dołaczyć/zweryfikować małżonka do wspólnego rozliczenia mimo podawania poprawnych danych. Może ktoś sprawdzić?

Admin
4 lat temu
Reply to  papcio

Dzięki za sygnał, sprawdzimy!

Szymon
4 lat temu
Reply to  papcio

Możliwe, że brak jest w systemie dokumentów źródłowych (nawet tych doręczonych podatnikowi) – i kwota przychodu za 2019 „nie wchodzi”, bo system jej nie zna. Potwierdzone przynajmniej w 1 przypadku – w dokumentach źródłowych brak PIT-40a z ZUS, udało się zalogować dopiero podając przychody z innego źródła. Oczywiście – rozliczyć się w tej sytuacji nie da.

Radek
4 lat temu

„uniwersalny numer konta do wpłaty”
Jeśli numer jest indywidualny dla każdego podatnika, to na czym polega jego uniwersalność?

zeneusz
4 lat temu
Reply to  Radek

bo nie będzie służył tylko do rozliczania się z podatku, a np. także do płacenia mandatów?

Lech
4 lat temu

Strona padła

Marcin
4 lat temu

Dla mnie największą wtopą jest to, że przy braku nadpłaty/niedopłaty w poprzednich latach nie można z tego skorzystać. Moi rodzice nie korzystają z bankowości elektronicznej i nie ogarną profilu zaufanego, więc gdy ich rozliczam, muszę to robić po staremu. Mogli by dać chociaż opcję wypełniania i wysłania PIT przez tę stronę bez podglądu wstępnie wypełnionego zeznania w przypadku 0 nadpłaty. Teraz niestety trzeba korzystać z aplikacji, która sprawia różne problemy (używa starej technologii). No chyba, że się coś zmieniło przez ostatni rok.

Admin
4 lat temu
Reply to  Marcin

Tak, jeśli w zeszłym roku saldo było zerowe, to jest opcja tylko z profilem zaufanym, to słabe

Maria
4 lat temu

Ale gdzie na miłość boską znaleźć druk PIT-16L, żeby rozliczyć się z fiskusem?
W programie E-Deklaracje go nie ma, n astronach ministerstwa też.
Mam sporą nadpłatę i czekam od początku roku z rozliczeniem, bo nie mam na czym.

Maria
4 lat temu
Reply to  Maria

chodziło oczywiście o PIT-36L.
Ciągle mi leżą w pamięci bardzo niegdysiejsze śniegi.
Już wiem, że muszę czekać. 🙁

Maria
4 lat temu

JPK nic nie mówią o przychodzie firmy, tylko o przychodzie dla celów podatku VAT, a to nie jest to samo.
Do przychodów w deklaracji VAT dolicza się faktury kosztowe, od których podatnik sam nalicza VAT należny i naliczony, wykazując po stronie tylko dla celów VAT.
I tak prawdziwy przychód jest zawsze mniejszy o tę pozycję, więc jedyną podstawą rozliczenia podatku dochodowego może być tylko roczny PIT z działalności i wysokości opłaconych podatków w poszczególnych miesiącach.
Małe firmy nie muszą korzystać JPK dla ewidencjonowania całej działaności.
Ten program, to armata na wróbla dla takich jednoosobowych działalności.

Paweł
4 lat temu

Logowanie na podstawie PIT-37, PIT-11 działa bez zarzutu. Niestety nie udało się zalogować kilku osobom na podstawie danych z deklaracji PIT-40A za 2018 i 2019 rok (jedyne źródło dochodu). Czyżby dane z ZUS z jakiegoś powodu nie pozwalały zalogować się do usługi Twój e-PIT? Miał ktoś podobny problem?

Szymon
4 lat temu
Reply to  Paweł

Potwierdzam – podobna sytuacja, jak w komentarzu powyżej.

Anka
4 lat temu
Reply to  Paweł

To samo u mnie. Są wyłączenia z możliwości korzystania z tego serwisu więc podejrzewam, że tu leży problem. Niestety w KIP-ie są teraz kolejki na 2h czekania żeby to potwierdzić.

Krzysztof
4 lat temu

A jak wygląda sprawa podatku dochodowego ze stawką 17% obowiązującą od października? Czy to jest ujęte w deklaracjach? Chodzi mi o to, że rozliczam się po niższej stawce cały rok, bo później robię rozliczenie z małżonką. W jaki sposób system wie jaki podatek naliczyć?

Don Q.
4 lat temu
Reply to  Krzysztof

To chyba wygląda w ten sposób, że skoro przez 9 miesięcy było 18%, a przez 3 17%, to przy wyliczaniu przyjmuje się po prostu 17,75% (średnią).

Krzysztof
4 lat temu
Reply to  Don Q.

Dla prostego rozliczenia to faktycznie zadziała, ale istnieje taka możliwość, że człowiek rozlicza się cały rok po niższej stawce podatku (18% i 17% od października), później dodaje dochody małżonka i razem wylicza się kiedy przekroczono próg 85528 x 2 (na dwójkę). Skąd w takim razie fiskus będzie wiedział, w którym miesiącu próg ten został przekroczony? Co więcej, przecież są jeszcze odliczenia, składki itp…

Don Q.
4 lat temu
Reply to  Krzysztof

„istnieje taka możliwość, że człowiek rozlicza się cały rok po niższej stawce podatku (18% i 17% od października)”
— czy na pewno istnieje możliwość rozliczania się osobno wg stawki 18% za dochody do września i osobno 17% od września?
Ja nie jestem doradcą podatkowym, ale o ile mi wiadomo, to tak naprawdę podatek za 2019 r. w pierwszym progu wynosi po prostu 17,75% (minus kwota wolna). (Ja się właśnie tak rozliczyłem, korzystając z PDF e-Deklaracje, jeszcze przed startem e-PIT.)
https://www.podatki.gov.pl/pit/stawki-podatkowe/

Anka
4 lat temu

Dzisiaj otrzymałam informację z US, że toczy się dyskusja czy osobom poniżej 26 r. życia zwolnionym z opodatkowania należą się koszty uzyskania przychodu po zmianach. Przy czym pracodawcy je naliczali w zeszłym roku i są uwzględnione na PIT-ach. Trzeba uważać z rozliczeniem za zeszły rok.

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu