26 listopada 2019

Program lojalnościowy i zapłata za punkty, która… nie nadeszła. Bo punktów było za dużo, a Maciej zbierał za szybko. Jaka karma, taki Payback?

Program lojalnościowy i zapłata za punkty, która… nie nadeszła. Bo punktów było za dużo, a Maciej zbierał za szybko. Jaka karma, taki Payback?

Pan Maciej uzbierał górę punktów Payback – w sumie jakieś 160.000. Ale gdy przyszło do wyboru nagród firma powiedziała, że zrobił to „na skróty” i zablokowała konto. Nasz czytelnik czuje się oszukany, bo – jak twierdzi – kupował zawsze tę dodatkową kawę na stacjach benzynowych, a w sklepach wkładał do koszyka promocyjne rzeczy, by tylko zdobywać te pięć razy więcej punktów, niż zwykle. I liczył, że coś uzbiera. A tu klops. Zdaniem firmy pan Maciej tak intensywnie naliczał punkty, że mogło dojść do „nadużycia”. No właśnie, gdzie jest granica między intensywnym użyciem, a nadużyciem?

Payback to ciągle jeden z popularniejszych programów lojalnościowych w kraju, choć można odnieść wrażenie, że niezbyt intensywnie goni XXI wiek i czasy świetności ma już za sobą. Ma jednak wciąż miliony wiernych fanów, którzy ciułają punkty,  robiąc zakupy w sklepach wyznaczonych przez program sieci handlowych na stacjach benzynowych.

Zobacz również:

Tak właśnie przez ostatnich dziesięć lat postępował pan Maciej. Zbierał punkty, od czasu do czasu zamieniał je na nagrody i generalnie był z Paybacka zadowolony. Do czasu. Firma nie doceniła jego lojalności i (nad)aktywności i zamiast dalej odpłacać się nagrodami… zablokowała mu konto. O co poszło? I jak nasz czytelnik może wrócić na ścieżkę punktowego zbieractwa?

Czytaj też: Program lojalnościowy dla posiadaczy kart Mastercard po nowemu. „Bezcenne Chwile”, czyli ciułaj procenty i wejdź do strefy premium

Czytaj też: Masz konto w mBanku? Nie będziesz mógł już zbierać punktów za zakupy. Alarm dla Paybacka

Patent na Payback, czyli jak pan Maciej skumulował 160.000 punktów

Jak relacjonuje nam pan Maciej, zbiera on punkty wspólnie z rodziną (w Paybacku można podłączyć kilka karta do jednego konta, jest do dozwolone regulaminowo). Zbiera je na Allegro, w Kauflandzie, latając samolotami, na stacjach BP i rezerwując hotele. Ale w pewnym momencie okazało się, że… nie może ani zalogować się na swoje konto, ani wymieniać punktów, ani nawet zbierać nowych.

„Na infolinii dowiedziałem się, że konto zostało zablokowane, bo za dużo zbieram punktów i trwa weryfikacja czy nie nadużywam konta! Co? Ostatnio sami zrobili przecież kampanię na swoje urodziny: „możesz wygrać nawet 1.000.000 punktów”. Milion! Ja mam 160.000 i oni mówią, że to za dużo”

– dziwi się pan Maciej. Milion punktów Payback? To liczba nie do ogarnięcia, ale i 160.000 to już majątek. Pan Maciej wylicza, że może sobie za to „kupić” doładowania telefonu na kartę za 1600 zł, albo 32.000 mil, czyli trzy bilety lotnicze na trasy europejskie.  W praktyce uzbieranie takiej puli nie jest aż takim „mission impossible”, ale trzeba wyciskać okazje wszędzie, gdzie się da.

Czytaj też: Kolejny bank ogranicza klientom możliwość „punktowania” zasilaniem Revoluta. Wszystko przez „wyjadaczy wisienek”

Kumulowanie punktów i zakupy „dla przyjaciół”

Jak panu Maciejowi udało się uzbierać taką sumkę przez ostatnie dwa lata. Czyli – krótko pisząc – „tankował” średnio ponad 200 punktów dziennie. Spróbujcie punktować w Paybacku w takim tempie. Chyba powoli zaczynamy rozumieć, czym naraził się organizatorom programu, prawda? 

„To żaden wyczyn. Ogólnie wygląda to tak, że np. za tankowanie na stancji benzynowej dostaje się średnio 50 pkt. Niedużo, ale Payback wystawia promocje, np. „kup 50 litrów paliwa i kawę, a dostaniesz 5x więcej punktów”. I człowiek kupował tę dodatkową kawę, bo liczył, że coś uzbiera. Podobnie przy zakupach w Kauflandzie, czy na Allegro. Były promocje „kup coś tam”, a dostaniesz 10 lub nawet 20 razy więcej punktów”

– tak tłumaczy pan Maciej oszałamiającą liczbę zebranych punktów. Ale na tym patent pana Maćka się nie kończy:

„Nie ukrywam, ze najwięcej punktów udało mi się zebrać za rezerwacje hoteli. W programie jest Booking.com i Hotels.com, a noclegi rezerwowałem nie tylko dla siebie, ale rownież dla znajomych, czy rodziny”

Sprytne, w stylu „nie masz cwaniaka nad Warszawiaka”. Ale zgodne z postanowieniami regulaminu. A w zasadzie – niezakazane. Pan Maciej twierdzi, że „nie ma na to paragrafu”. I faktycznie, literalnie nie ma ani słowa o tym, że nie można robić zakupów w czyimś imieniu.

Ale jest mowa o tym, że jeśli operator wykryje „nadużycie”, to może zawiesić albo wypowiedzieć uczestnictwo w programie. Czym jest samo „nadużycie”? To pozostaje niezdefiniowane i niedookreślone. Zwykle to, co nie jest zakazane, jest dozwolone. Ale ta zasada nie działa w opisywanym tu przypadku.

Zwykle regulaminy, czy umowy zawierają na wstępie definicję stosowanych zwrotów. Tak nie jest w tym przypadku. To co znaleźliśmy to punkt 10., w którym czytamy:

„Z ważnych powodów Loyalty Partner (organizator PayBack) może zawiesić, lub wypowiedzieć uczestnictwo w Programie. Za ważne powody uznaje się: udostępnienie numeru PAYBACK osobie nieupoważnionej, nadużycie lub inne naruszenia Warunków Uczestnictwa”

Czytaj też: Inne zamienniki punktowe, gdy tylko oglądasz, a inne, gdy już chcesz „kupić” nagrodę. Czy popularny program lojalnościowy wprowadza klientów w błąd?

Czytaj też: Drogie bilety do kina? Pani Renata znalazła na to sposób. Płaciła kartą i bilety miała gratis. Aż poczuła, że ktoś ją oszukał. Na 33 seanse

Krótki tekścik o nielojalności? A może o lukach w przepisach?

Pan Maciej napisał reklamację do Payback, ale niczego się nie dowiedział. Dostał odpowiedź, że trwa weryfikacja dotycząca ewentualnego  nadużywania konta.

„Mam ochotę wykorzystać zebrane punkty, ale nie mogę, bo konto jest zablokowane. Nawet nie mogę się wypisać, ani nie mam się komu poskarżyć. Komu zgłasza się takie sprawy?”

– pyta pan Maciej. Czytelnik relacjonuje, że w UOKiK-u oraz w Inspekcji Handlowej nie wykazano zainteresowania jego przypadkiem. A sam czytelnik zaproponował w liście do nas temat na tekst o nielojalności programów lojalnościowych względem ich uczestników.

Cóż, programy lojalnościowe to prywatne przedsięwzięcia, które mogą ustawiać algorytmy i monitorować transakcje oraz wyłapywać anomalie punktowe. Bo jak ktoś zbierze zbyt szybko za dużo punktów, to program lojalnościowy na tym traci. Podobnie, jak kasyno na kliencie, który ma zbyt dużo szczęścia. Z kasyna można niespodziewanie wylecieć, gdy się za dużo wygra. Okazuje się, że z Paybacka też.

Problem w tym, że nie wiemy, kiedy jakieś zachowanie jest już traktowane jako nadużycie, a kiedy jest to „tylko” intensywne korzystanie z dobrodziejstw programu. Granica jest płynna i nie ma ścisłej definicji. Pewne jest jedno: tutaj też „kasyno” zawsze wygrywa.

Zapytaliśmy o ten przypadek operatora programu Payback. Odpowiedziano nam, że sprawa jest w toku i nie jest powiedziane, że historia pana Marka nie skończy się „rozgrzeszeniem”.

„Konto punktowe jednego z Uczestników naszego Programu rzeczywiście zostało tymczasowo zablokowane ze względu na nietypowe działania, które zarejestrowaliśmy w systemie. Zgodnie z przyjętymi przez nas zasadami zwróciliśmy się do Partnera Programu, u którego przeprowadzono transakcje, by zweryfikować ich poprawność. Obecnie czekamy na odpowiedź”

160.000 punktów w ciągu dwóch lat: czy da się tyle zebrać bez stosowania „nietypowych działań”? Czy skoro firma nie zdefiniowała dokładnie jakie działania będzie uznawała za nadużycie, to nie powinna zjeść teraz tej 160.000-punktowej żaby? A może to klient zachował się nieetycznie, zbierając punkty na skalę przemysłową z użyciem nie tylko własnej gotówki, lecz i rodzinnej? Jak sądzicie?

>>Aktualizacja<<

Operator programu tak jak zapowiadał, zakończył przyglądanie się sprawie. Oto finalna odpowiedź:

25 listopada konto Pana Macieja, Uczestnika naszego Programu, zostało odblokowane. Wraz z Partnerem Programu zweryfikowaliśmy nietypowe aktywności na koncie i potwierdziliśmy ich poprawność. Było to działanie zgodne z Warunkami Uczestnictwa w Programie PAYBACK, przeprowadzone w trosce o przestrzeganie najwyższych standardów współpracy. Przykro nam z powodu niedogodności, wynikających z czasowego zawieszenia konta. Obecnie Pan Maciej może już w pełni uczestniczyć w Programie PAYBACK i wykorzystywać zgromadzone punkty w wybrany przez siebie sposób.

źródło zdjęcia:PixaBay

Subscribe
Powiadom o
36 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Mateusz
5 lat temu

Jak zwykle w takich przypadkach, prawda i racja zapewne leży gdzieś pomiędzy stronami.

Adam
5 lat temu

W Kauflandzie nigdy nie było 10x więcej punktów, tym bardziej 20x. Cwaniak to delikatnie powiedziane…

Michal
5 lat temu
Reply to  Adam

oczywiście, że było.

SMS
5 lat temu
Reply to  Adam

20x oczywiście było w Kauflandzie tel temu przed świętami

karol
5 lat temu
Reply to  Adam

Było na wybrane produkty.

Paweł
4 lat temu
Reply to  Adam

Nie cwaniak , tylko sprytny człowiek. Widzę że masz z tym problem. Boli ? Ma bolec.

Joanna
5 lat temu

Nadużyciem to by był zakup towaru, naliczenie punktów i późniejszy zwrot przy zachowaniu punktów.

Skoro można mieć kilka kart i zbierać na jedno konto to rodzina (jak szeroko określona?) może zbierać.

To tak jakby nie wydali świeżaka bo naklejkę dostałam od osoby, która zrobiła zakupy przede mną i ją oddała…

BdB
5 lat temu

Polski Payback to jest jedna wielka niedoróbka. Począwszy od reportaży w TVP o nieistniejącej Annie Fijałkowskiej (nazwanej personifikacją obsługi klienta) przez braki punktów, nieuznawane reklamacje, ostatnio kompletnie skopaną aplikację, po tego typu numery.

Mi jak mieli błąd w systemie i operacje na koncie pokazywały się z błędną datą kiedy na pewno nie wymieniałem punktów, ich „eksperci” zamiast sprawdzić błąd polecili zablokować kartę i zgłosić kradzież punktów na policję. Dobrze, że drążyłem dalej, bo tylko bym się wygłupił i naraził na odpowiedzialność. Nawet złamanego punkcika nie zaproponowali w ramach przeprosin.

P.S. Warszawiak to nie narodowość żeby go pisać z wielkiej litery.

gosc
5 lat temu

Przypuszczam, że sprawdzają czy jakieś transakcje nie były zawierane po to aby dostać punkty a potem anulowane. Coś takiego byłoby nadużyciem.

anonymous
5 lat temu

Payback zamienił się w scam. Wszystkie transakcje trzeba reklamować. Regularnie „zapominają” naliczać punkty za zakupy na allegro, płatności kartą debetową oraz wszędzie nie naliczają punktów promocyjnych.

skrzat
5 lat temu

160tys. to nie jest jakaś olbrzymia ilość pkt. Nawet teraz są oferty typu 20tys. pkt za zamówienie karty kredytowej Citi Simplicity, czy ponad 10tys. punktów z przeniesienie numeru do Orange. Z drugiej strony to Payback zarabia nieźle na korzystających z niego użytkownikach. Np. za zamówienie karty kredytowej Citi Simplicity praktycznie zawsze można otrzymać 300-400 zł z bonach do Allego, Biedronki, Decathlonu tid. lub np. telefon warty 400-500zł. Skoro Payback daje tylko 20tys. pkt czyli równowartość ok. 200 zł, to drugie tyle bierze dla siebie Payback 🙂 Polskie serwisy cashbackowe typu planetplus, goodie, refunder itp. dają wyższe cashbacki niż payback 🙂… Czytaj więcej »

Maj
5 lat temu

Pracowałem kiedyś w tego typu firmie i wiadomo, że ten biznes nie jest charytatywny. Ale dla zwykłego śmiertelnika niewyobrażalna jest skala nadużyć które są dokonywane przez użytkowników tego programu!
Czasem nawet opacalne jest przymykanie oka na takie rzeczy, bo im więcej punkcików się naliczy tym wiecej prowizji zainkasuje, ale po jakimś czasie partner, który buli prowizję pyta wtf? I robi się niewesoło…
Podejrzewam, że tu jest podobnie, szczególnie jeśli chodzi o wszelkie serwisy bookingowe, rezerwacyjne i allegro, gdzie potencjał do fraudów jest masakryczny

Dawid
5 lat temu
Reply to  Maj

Jaki false positive ratio mieliście?

5 lat temu

Nie rozumiem jak można było tak długo czekać z odbiorem nagrody 🙂
Lepiej w miarę na bieżąco wykorzystywać punkty, bo jak widać potem trzeba się bić o swoje …

anonymous
5 lat temu
Reply to  Darek M. W.

Najpierw trzeba te punkty uzbierać.

Robert
5 lat temu

Niestety ja również mam problem z Payback. Po raz drugi cofnięto mi punkty za podpisanie umowy z njumobile.pl . I niestety to ja teraz muszę dostarczyć dokumenty, że podpisałem taką umowę (!) A jestem abonentem od maja…

Maciej
5 lat temu

Sama nazwa serwisu dużo o nim mówi. Z angielskiego payback to zemsta, no to się mszczą 😀

Tomek
5 lat temu

Takie firmy żerują na klientach, od sklepu wezmą prowizję za przeprowadzenie klienta ale klientowi obiecanej premii nie dadzą. Podobnie działa goodie z banku millenium – nie polecam szkoda nerwów.

Agnieszka Pajewska
5 lat temu

W weekand miałam zaplanowany od dawna zakup dla dziecka – promocje Black Friday. Jechałam 20km mimo fatalnego stanu zdrowia. Przy tłumie ludzi za plecami kilkakrotnie info „odmowa”. Pani ekspedientka widzac mine dziecka ze zrozumieniem odklada towar, woła wspolpacownikow do pomocy. Wstyd zamieszanie… odsyla do bankomatu. Tam – powtorka. Wracam do sklepu. Pani zatrzymuje towar ale tylko do 24tej (koniec promocji), wyscig z czasem – blik, przelewy … NIC NIE DZIAŁA… powrot do domu. Dzien wczesniej skuszona namowa w banku, podpisuje Fundusz „Ostrożny”. po kilkudziesieciu latach bycia klientem moim i rodziny liczyłam na jakaś lokate.. no ale cóz.. ryzykuje.. Fundusz Ostrożny…… Czytaj więcej »

dzordzo
5 lat temu

polecam korzystac z programów typu cashback a nie paybacka

Jerzy
4 lat temu

Ostatnio chciałem dokonać na allegro zakupu różnego sprzętu AGD … zobaczyłem że ma być promocja punkty payback x5 kolejnego dnia , więc się wstrzymałem do następnego dnia . Zakupiłem zgodnie z zasadami natomiast punkty nie zostały naliczone , standardowo złożyłem reklamacje która została odrzucona tłumacząc : „…Powód odrzucenia reklamacji: Punkty za zamówienia dokonane w sklepie online allegro.pl, nie mogą zostać naliczone, ponieważ zgodnie z informacją uzyskaną od Partnera, mimo że finalizując zamówienia dokonał Pan transakcji za pośrednictwem strony payback.pl, to Allegro zarejestrowało te transakcje, jako przypisane do innego kanału sprzedaży. Wynika to z faktu, że w ciągu 24h przed zakupem… Czytaj więcej »

Wojtek
4 lat temu

Te punkty to jedna wielka sciema. Zrobiłem ostatnio zakupy za prawie 2 tys na allegro x5 i tych dodatkowych punktów nie dostałem. W sumie wyruchali mnie na ponad 1700 pkt. A to nie pierwszy raz. Ciągle trzeba się upominac o swoje. Dozbieram jeszcze niecałe 2 tyś pkt do nagrody i koncze z tym.
Nie polecam payback!
Zeszli na psy..

marika
4 lat temu
Reply to  Wojtek

Miałam tak samo. zakup za 3 000 zł, niestety nie naliczyli mi bo ktoś u mnie w domu sprawdzal tez zestawy na taras na innym komputerze. za abonament w nju mobile tez cofneli mi punkty-jeszcze nie wiem dlaczego…masakra. polećcie proszę jakies fajne stronki z cashbackami

Marcin
3 lat temu
Reply to  Wojtek

No to ja mam na świeżo nieuwzględnioną reklamację jeszcze z listopada, za zakupy w Kauflandzie, gdzie poza wszelką wątpliwością zostały dokonane w trakcie obowiązywania promocji – za zakupy oraz za zakup określonego produktu – zostały naliczone tylko punkty podstawowe. Teraz doszły jeszcze w lutym nienaliczone punkty za zakup paliwa na BP. W sumie, to tylko kilkaset punktów ale dla mnie bvardzo dużo. Jestem w bardzo ciężkiej sytuacji materialnej i finansowej, a liczyłem na te punkty, z zakupu towarów, które i tak by mi się przydały, zakupy w tym sklepie i tak bym dokonał, a paliwo i tak miałem kupić, specjalnie… Czytaj więcej »

John
4 lat temu

Paybac to kpina, myślą, że są mądrzejsi od człowieka, ale kiedyś im się to odwróci.

Marcin
3 lat temu
Reply to  John

Oby.

Jjdj
3 lat temu

[CENZURA-red] nic nie jest za darmo. Te zbieranie punktów jest jak hazard, za wydaną masę pieniędzy dostaniecie długopis

Arnold
2 lat temu

Payback to złodzieje i oszuści, oni zawsze znajdą powód, dla którego punktów nie naliczyli,
nie bawmy się w to, niech sobie swoje punkty wsadzą głęboko w d….

Admin
2 lat temu
Reply to  Arnold

A konkretnie? Proszę o konkretny przykład, poproszę, żeby sprawdzono. Ogólne stękanie nie jest interesujące

Arnold
2 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Konkretny przykład, najnowszy, korespondencja z bok payback Panie Arnoldzie, Przykro mi, ale reklamacja o numerze 301310849 została odrzucona przez naszego partnera. Powód odrzucenia reklamacji: Punkty za założenie konta w Alior Banku, nie mogą zostać naliczone, ponieważ zgodnie z informacją otrzymaną od Partnera, finalnie transakcja nie została odnotowana, jako dokonana przez stronę www.payback.pl. Transakcja została rozpoczęta od naszej strony i dlatego punkty zostały doliczone, niemniej jednak, finalnie zaakceptowany wniosek o założenie konta, nie został, odnotowany, jako dokonany przez dedykowany do promocji link. Przykro mi, ale nie możemy w związku z powyższym naliczyć punktów PAYBACK za tą transakcję. Pozdrawiam, Maria Pawłowska Dział… Czytaj więcej »

Arnold
2 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Konkretny ostatni przykład, korespondencja z bok payback, nie wiem dlaczego nie weszło, pozdrowienia dla cenzora, Panie Arnoldzie, Przykro mi, ale reklamacja o numerze 301310849 została odrzucona przez naszego partnera. Powód odrzucenia reklamacji: Punkty za założenie konta w Alior Banku, nie mogą zostać naliczone, ponieważ zgodnie z informacją otrzymaną od Partnera, finalnie transakcja nie została odnotowana, jako dokonana przez stronę http://www.payback.pl.&nbsp; Transakcja została rozpoczęta od naszej strony i dlatego punkty zostały doliczone, niemniej jednak, finalnie zaakceptowany wniosek o założenie konta, nie został, odnotowany, jako dokonany przez dedykowany do promocji link.  Przykro mi, ale nie możemy w związku z powyższym naliczyć punktów… Czytaj więcej »

Admin
2 lat temu
Reply to  Arnold

Jak mi Pan prześle identyfikator reklamacji to spróbuję to u nich wyjaśnić. Pewnie zamknął Pan okno przeglądarki albo nastąpił jakiś inny błąd, który zerwał „wpięcie” Paybacka w tę transakcję

Piotr
2 lat temu

Najlepsi to są ci, co kupują paliwo na firmę np. do tira i zbierają punkty…..a ty szaraku zbierasz całe życie te 16000 punktów a i tak zapominasz często dać kartę i punkty przepadają

Admin
2 lat temu
Reply to  Piotr

To prawda, najlepiej zbiera się punkty za nie swoje zakupy

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu