20 grudnia 2024

Oszczędzasz pieniądze? Nie zapomnij zaoszczędzić na podatkach. Komu opłaci się IKE, a komu IKZE? Czy w jakimś wieku to się… w ogóle nie opłaca?

Oszczędzasz pieniądze? Nie zapomnij zaoszczędzić na podatkach. Komu opłaci się IKE, a komu IKZE? Czy w jakimś wieku to się… w ogóle nie opłaca?

Nie radzę odkładać tego na ostatnią chwilę. Jeśli masz wolne pieniądze, zapewnij sobie ulgę podatkową i wpłać pieniądze na IKE lub IKZE (albo na oba) odpowiednio wcześniej, żeby z powodu wolnych dni nie było problemów z zaksięgowaniem pieniędzy jeszcze w tym roku. Komu bardziej opłaci się IKE, a komu IKZE? I czy istnieje wiek, kiedy oszczędzanie w „ulgowych” mechanizmach przestaje się opłacać? Wyjaśniam wątpliwości

O tym, że warto odkładać pieniądze z myślą o przyszłości, piszę w „Subiektywnie o Finansach” niemal bez przerwy. Znacie moje podejście do pieniędzy: albo możecie za nie kupić rzeczy tracące na wartości, albo zapewnić sobie dzięki pieniądzom wyższą jakość życia, albo ulokować je tak, żeby w przyszłości móc je przetworzyć na rentierstwo, czyli nieskończoną ilość wolnego czasu. Mając pół miliona, milion złotych oszczędności można już myśleć o takich celach.

Zobacz również:

Część z potrzebnej do tego rentierstwa kwoty powstanie dzięki mechanizmowi kuli śniegowej, czyli zysków generowanych z naliczania procentów od coraz większego kapitału. A dodatkowym boosterem w tworzeniu tej kuli mogą być ulgi podatkowe, dzięki którym część pieniędzy pójdzie do nas, zamiast do urzędu podatkowego. I teraz jest właśnie ten moment w roku, by owe ulgi podatkowe sobie zaplanować.

Czytaj więcej o planowaniu przyszłych potrzeb finansowych: Planujemy fundusz spełniania marzeń. Co zrobić, żeby się nie „rozpłynął” we mgle? Ile trzeba, a ile można zebrać w emerytalnych „spiżarniach”? Podliczam!

Komu bardziej opłaci się IKE, a komu IKZE?

Możliwości wygenerowania ulgi podatkowej generalnie są dwie. Pierwsza wiąże się z przelaniem pieniędzy na konto IKZE. Wówczas całą kwotę, którą wpłacicie, możecie odliczyć od dochodu do opodatkowania podatkiem PIT za ten sam rok. A więc jeśli przed końcem grudnia wpłacicie do IKZE kwotę 5000 zł, a Wasza stawka podatkowa wynosi 19% (bo np. płacicie podatek liniowy), to urząd skarbowy obniży Wam podatek PIT za 2024 r. dokładnie o 950 zł. I o tyle mniej zapłacicie do „skarbówki” (lub o tyle większy zwrot podatku dostaniecie).

Druga opcja to wpłacenie pieniędzy na konto IKE. W tym przypadku nie dostaniecie ulgi podatkowej natychmiast, ale będzie się ona odkładała. Jeśli wypłacicie te pieniądze dopiero po ukończeniu 60 lat, to od osiągniętych zysków nie zapłacicie podatku Belki, który wynosi 19%. Czyli jeśli ktoś ma 40 lat i wpłaci 5000 zł na IKE, a te pieniądze będą pracowały w tempie 6% rocznie, to do wypłaty za 20 lat będzie ok. 15 000 zł. I będzie można wziąć wszystkie te pieniądze, nie płacąc ponad 1900 zł podatku od osiągniętych przez 20 lat zysków.

Co się bardziej opłaca? Im wyższe podatki płacicie, tym bardziej opłaci się odzyskać pieniądze od „skarbówki” od razu, czyli wpłacić pieniądze do IKZE. Właśnie na ten mechanizm powinni zwrócić uwagę wszyscy, którzy wpadli w tym roku w stawkę podatkową 32% oraz płacący 19% podatku liniowego. Stosunkowo mniej do ugrania mają ci, którzy płacą 12% podatku (ale wcale nie oznacza to, że IKZE im się całkiem nie opłaca). IKZE nie opłaci się nam w ogóle, jeśli nie mamy od czego odliczyć ulgi, bo kwota wolna od podatku albo jakieś inne ulgi wcześniej wyzerowały nam dochód do opodatkowania.

Czasem pytacie, czy jest jakiś limit wieku, powyżej którego konta IKZE już nie opłaca się zakładać. Generalnie możliwość odliczenia wpłat od podatku wymaga zobowiązania, że przynajmniej przez pięć lat będziemy zasilali nasze IKZE (jeśli to nie nastąpi, a wypłacimy pieniądze, to musimy zwrócić ulgę podatkową). Czyli musimy być w takim wieku, żeby jeszcze móc to zrobić. Pod tym warunkiem, jeśli wpłacimy pieniądze do IKZE, to zawsze możemy sobie odliczyć tę wpłatę od dochodu i dostać zwrot podatku.

Z kontem IKZE wiąże się jedna nieprzyjemność – na koniec oszczędzania (czyli po wypłacie pieniędzy w wieku okołoemerytalnym) trzeba zapłacić 10% zryczałtowanego podatku od całej zebranej kwoty – nie tylko od zysków. I to jest drugi parametr, który powoduje, że IKZE bardziej opłaca się lepiej zarabiającym i wyżej opodatkowanym. Bo jeśli dzisiaj odzyskam od wpłaconych pieniędzy 12% podatku, a kiedyś tam będę musiał od nich zapłacić 10% – to co prawda i tak jestem do przodu (zwłaszcza, że 12% odzyskuję teraz, a 10% zapłacę za wiele lat), ale nie tak znowu dużo. Ale jeśli dziś odzyskam np. 32% podatku, a kiedyś będę musiał zapłacić 10% – to mój „uzysk” jest większy.

Im większy oczekiwany zysk z inwestycji, tym bardziej kusi IKE

Mamy więc do wyboru dwa rozwiązania. Pierwsze to konto IKZE z możliwością odzyskania od razu jakiegoś procentu wpłaconej kwoty (tym większego, im wyższy jest nasz podatek dochodowy) i z koniecznością zapłacenia kiedyś 10% podatku od wypłacanych pieniędzy. Drugie to konto IKE, w którym nic nie odzyskujemy od razu, ale za to mamy gwarancję, że nie zapłacimy przy wypłacie pieniędzy ani 10% podatku od całości (jak w IKZE), ani 19% podatku od zysków (jak przy zwykłych inwestycjach).

Jest jeszcze jedna zasada, która powinna nam podpowiedzieć kolejność wpłat (o ile stać nas na uczestniczenie w obu „ulgowych” mechanizmach, czyli zarówno IKZE, jak i IKE. Jeśli pieniądze w ramach naszych kont emerytalnych lokujemy nieco bardziej odważnie (licząc na wyższe zyski, ale biorąc pod uwagę większe ryzyko wahliwości), to większą część naszego ostatecznego „urobku” będzie stanowił zysk. A to rzutuje na bilans naszych emerytalnych wyborów finansowych.

Załóżmy, że oszczędzam rocznie po 5000 zł na kontach IKE oraz IKZE. Jeśli te pieniądze pracują w tempie 5% rocznie, to łącznie wpłaciłem 100 000 zł i na koniec zgromadziłem 176 000 zł. Moja korzyść dzięki temu, że te pieniądze są na koncie IKE, wynosi prawie 13 900 zł (taki podatek Belki zapłaciłbym od zysku). Na koncie IKZE też mam 176 000 zł, ale do ręki dostanę 158 400 zł, bo płacę 10% podatku zryczałtowanego. Te 17 600 zł „straty” mogły mi zrekompensować w mniejszym lub większym stopniu ulgi w podatku PIT (12% ulgi od 5000 zł rocznie przez 20 lat to jakieś 12 000 zł, ale 19% rocznie od tych samych 5000 zł to już 19 000 zł).

A jeśli te same 5000 zł przez te same 20 lat pracuje w tempie nie 5% rocznie, lecz 10% rocznie? Saldo na kontach IKE i IKZE wynosi po 334 000 zł. Na koncie IKE oszczędzam dzięki brakowi podatku Belki aż 44 500 zł. Na koncie IKZE muszę na koniec zapłacić 10% podatku ryczałtowego, a więc tracę 33 400 zł. Odzyskanie tych pieniędzy we wcześniejszych zwrotach podatku jest możliwe, ale pod warunkiem, że moja roczna stopa opodatkowania dochodów wynosi średnio 33%.

Zatem im bardziej „ofensywne” są inwestycje w ramach kont emerytalnych, tym bardziej na koniec opłaca się IKE, a tym mniej IKZE. Ale uwaga: te wyliczenia nie obejmują ważnego parametru – tego, co robimy z pieniędzmi odzyskiwanymi z ulgi podatkowej w PIT w ramach IKZE. Zakładam, że te pieniądze nie są reinwestowane. Ale jeśli założymy, że są – to bilans staje się korzystniejszy dla IKZE, bo od kilkunastu lub kilkudziesięciu tysięcy złotych odzyskanych ze „skarbówki” przez 20 lat też może się uzbierać wysoka kwota.

Niestety, z zebranych od znajomych doświadczeń wynika, że większość ludzi inwestujących w IKZE (a – powiedzmy sobie szczerze – to jest mimo wszystko mniejszość znanych mi konsumentów) nie reinwestuje odzyskanych dzięki uldze podatkowej pieniędzy.

Gdzie znaleźć IKE, gdzie dopaść IKZE?

No dobrze, na koniec dwa słowa dla tych, którzy nie wiedzą, gdzie to IKE lub IKZE znaleźć i jak wpłacić na nie pieniądze. Otóż oba mechanizmy są tylko „opakowaniem” na normalne inwestycje. A więc robicie z pieniędzmi to, co i tak byście robili – a więc lokujecie w banku, w funduszu inwestycyjnym, w akcjach giełdowych spółek, w obligacjach – i jedyne, co musicie zrobić, to podpisać umowę o prowadzenie konta IKE lub IKZE (lub obu). Oczywiście o ile dana instytucja prowadzi takie konta. A potem wpłacacie pieniądze i pamiętacie, żeby wziąć zaświadczenie, które potwierdza ich wpływ (może się przydać w przypadku kontroli skarbowej).

„Subiektywnie o Finansach” od lat współpracuje z UNIQA TFI, czyli firmą inwestycyjną, która oferuje zarówno konta IKE, jak i IKZE. Teraz mają tam promocję, w której można otrzymać do 500 zł za każde założone konto po wpłaceniu określonej kwoty (szczegóły poniżej). Jeśli nie wiecie, jaki fundusz w ramach tej oferty wybrać, to warto zacząć od funduszu UNIQA Ostrożnego Inwestowania (jest najbezpieczniejszy) albo od funduszu obligacji (w obliczu spodziewanych spadków stóp procentowych to powinna być w miarę bezpieczna inwestycja, aczkolwiek bez gwarancji kapitału). I potem się rozejrzeć za ewentualną podmianą na bardziej „specjalistyczny” fundusz.

Ważna uwaga na koniec: państwo ustanowiło górne limity dla osób wpłacających pieniądze do IKE oraz IKZE. W tym roku do IKZE można wpłacić maksymalnie 9 388 zł (a jeśli prowadzisz działalność gospodarczą, to 14 083 zł). Do IKE maksymalna wpłata wynosi w tym roku 23 472 zł. Jeśli wypełnicie te limity w całości i jeszcze macie ochotę na lokowanie pieniędzy na emeryturę, to szukajcie konta OIPE (europejska emerytura działająca na takich samych zasadach jak IKE, ale z osobnym limitem).

Limity nie przechodzą na kolejny rok, więc jeśli nie wpłacicie pieniędzy w tym roku, limit bezpowrotnie przepada. Liczy się moment wpływu kasy do firmy, którą wybierzecie (chociaż przepisy nie w tej sprawie precyzyjne). Ale jeśli ta firma nie zdąży zaksięgować pieniędzy przed końcem roku (co się może zdarzyć, jeśli wszyscy przeleją kasę w ostatniej chwili), to będzie trzeba pisać pisma i prosić o przeksięgowanie płatności z 2025 r. na 2024 r. Lepiej uniknąć niepotrzebnego zamieszania i wpłatę zrobić kilka dni przed Sylwestrem.

Jeśli wpłacacie pieniądze na IKZE w ostatniej chwili albo w ogóle nie macie IKZE, a chcielibyście zdążyć jeszcze w tym roku zarówno z założeniem, jak i z wpłaceniem pieniędzy – pytajcie w firmach finansowych o to czy da się w nich założyć IKZE całkiem online, bez ruszania się z fotela. To daje niemal gwarancję, że proces nie utknie gdzieś między biurkami pracowników.

Do wzięcia jest maksymalnie nawet 2676 zł. Tyle odzyska po wpłaceniu maksymalnej dozwolonej kwoty pieniędzy do IKZE osoba prowadząca działalność gospodarczą, która płaci 19% podatku liniowego. Etatowiec, który wpłaci maksymalne dozwolone 9 388 zł i płaci 12% podatku – odzyska 1 120 zł. Jeśli ktoś płaci przekroczył próg podatkowy – to więcej.

Pieniądze wpłacone na IKZE mogą sobie odliczyć od przychodu – czyli zapłacić niższy podatek PIT – także osoby samozatrudnione rozliczające się na zasadzie ryczałtu ewidencjonowanego, które co do zasady żadnych kosztów nie odliczają (bo płacą stosunkowo niski podatek, ale za to liczony od przychodu). „Koszt” w postaci odłożenia pieniędzy na emeryturę jest wyjątkiem od tej zasady. Skala korzyści zależy od tego, jaką stawką ryczałtową rozlicza się podatnik korzystający z tej formy opodatkowania swoich zarobków. W przypadku popularnej stawki 8,5% będzie to niecałe 1 200 zł.

————————————

ZAPROSZENIE DO INWESTOWANIA:

Jedną z opcji inwestowania długoterminowego są fundusze inwestycyjne TFI UNIQA – ta firma jest Partnerem cyklu edukacyjnego „Wyciskanie emerytury”. W ofercie TFI UNIQA są fundusze pozwalające łatwo i bezpiecznie (czyli poprzez firmę, która ma siedzibę w Polsce, ma polskojęzyczną obsługę i spełnia wszystkie standardy wyznaczone przez polskich regulatorów) zainwestować pieniądze na całym świecie. Wspólnie z UNIQA TFI zapraszam do dwóch promocji dotyczących oszczędzania na emeryturę:

>>> Załóż nowe konto IKE w UNIQA TFI i dostań 500 zł. Przy wypełnianiu formularza wpisz kod MSAMCIK2024 albo UNIQAIKE2024, a potem – najpóźniej do końca grudnia 2024 r. – wpłać na to IKE co najmniej 2000 zł lub – jeśli transferujesz środki z innej instytucji finansowej – co najmniej 25 000 zł. Po wykonaniu tych wszystkich czynności dostaniesz nagrodę w wysokości 200 zł lub 500 zł (w zależności od wysokości wpłaty). Nagrodę UNIQA TFI wypłaci na rachunek bankowy, który wskazałeś/wskazałaś w umowie o prowadzenie IKE do końca marca 2026 r., o ile do końca 2025 r. nie wypłacisz pieniędzy z IKE, nie zrobisz wypłaty transferowej (czyli nie przeniesiesz się do innej firmy prowadzącej IKE) lub zwrotu z IKE (czyli nie zamkniesz konta). Szczegóły i regulamin promocji znajdziesz tutaj.

>>> Załóż nowe konto IKZE w UNIQA TFI i dostań 500 zł. Przy wypełnianiu formularza wpisz kod MSAMCIK2024 albo UNIQAIKE2024, a potem – najpóźniej do końca grudnia 2024 r. – wpłać na to IKZE co najmniej 2 000 zł, a jeśli prowadzisz działalność gospodarczą lub transferujesz środki z innej instytucji finansowej – co najmniej 10 000 zł. Dostaniesz nagrodę 200 zł lub 500 zł (w zależności od wysokości wpłat). Pieniądze zostaną wypłacone na Twój rachunek bankowy powiązany z IKZE do końca marca 2026 r., o ile do końca 2025 r. nie dokonasz wypłaty, wypłaty transferowej lub zwrotu z IKZE. Szczegóły i regulamin (m.in. informacja, kiedy nagroda wynosi 200 zł, a kiedy 500 zł) pod tym linkiem.

>>> Wykorzystałeś/wykorzystałaś już limity wpłat do IKE i IKZE? Załóż konto Tanie Oszczędzanie w UNIQA TFI. Wśród funduszy, które mają niską opłatę za zarządzanie (0,5% w skali roku) są następujące fundusze: UNIQA GFIO Globalny Akcji, UNIQA FIO Ostrożnego Inwestowania, UNIQA GFIO Akcji Amerykańskich, UNIQA GFIO Akcji Europejskich ESG, UNIQA GFIO Amerykańskich Obligacji Korporacyjnych, UNIQA GFIO Globalnych Strategii Dłużnych oraz UNIQA FIO Akcji Rynków Wschodzących. Te fundusze można kupić z tą niską opłatą za zarządzanie przez internet, w ramach programu „Tanie Oszczędzanie”, jak również w ramach konta IKZE (dodatkowo ulga w podatku PIT) lub konta IKE (dodatkowo brak podatku Belki).

————————————

Czytaj też: Pięć lat PPK. Ile zarobili ci, którzy na początku zaryzykowali? Gdzie (dzięki PPK i nie tylko) jesteśmy na drodze do dodatkowej emerytury? Słodko-gorzko

Zapraszam do przeczytania zapisu rozmowy z Karolem Paczuskim, której powodem było pytanie, jak długo potrwa dobry czas funduszy obligacji. Przed nami jeszcze czas naprawdę fajnych zysków tego typu funduszy? I które wybrać: te inwestujące w Polsce czy globalnie? Całej rozmowy z Karolem Paczuskim posłuchaj w podcaście „Finansowe Sensacje Tygodnia” pod tym linkiem 

Więcej o tym, jakie szanse stoją przed inwestorami na rynku obligacji w najbliższych kilku kwartałach w rozmowie z Pawłem Mizerskim z UNIQA TFI:

Zobacz też webinar o tym, co czeka nasze pieniądze w 2025 r.:

Zerknij też: Na stronie akcji edukacyjnej „Wyciskanie emerytury” znajdziesz ważne wieści dla Twojej przyszłości finansowej. Jak zbudować bezpieczeństwo finansowe? Czy można być rentierem jeszcze przed emeryturą? Jak lokować oszczędności?

Czytaj także: Dlaczego tak trudno wykonać pierwszy krok w inwestowaniu? Tracimy lata (czasem dekady!), bo hamują nas te trzy mentalne przeszkody. Jak je pokonać?

Zapoznaj się też z tym: Oszczędzasz na emeryturę w ETF-ach, funduszach, akcjach. Czy wiesz, ile jeszcze krachów przeżyjesz? Ile ja już przeżyłem? Podpowiadam, jak je przeżyć w spokoju

Czytaj również: Fundusz kosztuje, ETF też. Opłaty mają ogromne znaczenie dla wyniku inwestycji. Co zrobić, żeby oszczędzanie było tanie?

Czytaj teżCzy inwestowanie w fundusze, które lokują pieniądze w akcje spółek działających odpowiedzialnie społecznie, może się opłacić?

Wniknij też w to: Jak wybrać fundusz inwestycyjny, który nie okaże się wielką pomyłką? Tak to robi sam Samcik

Zobacz też edukacyjny poradnik o tym, jak działają fundusze obligacji:

Zobacz też wideoporadnik o tym, jak działają konta IKE oraz IKZE:

—————————

Cykl edukacyjny „Wyciskanie emerytury”, którego częścią jest niniejsza publikacja, blog „Subiektywnie o Finansach” już czwarty rok prowadzi z UNIQA TFI, pośrednikiem w inwestowaniu pieniędzy na spełnianie marzeń i na emeryturę, oferującym m.in. tanie fundusze inwestycyjne w ramach programu „Tanie Oszczędzanie”.

zdjęcie: Pixabay

Subscribe
Powiadom o
81 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
maks
1 dzień temu

Dlaczego nie piszą państwo nic o ustawie o zniesieniu podatku Belki wniesionej do sejmu przez Konfederację /do 100 tys. zysku/ ? Obecna koalicja rządząca obiecywała zniesienie podatku Belki, po przejęciu władzy min Domański przedstawiał zagmatwane projekty obniżenia podatku , które odroczone zostały na święte nigdy. Sprawa zniesienia podatku Belki jest ważna dla wszystkich oszczędzających i inwestujących. Z pana kontaktami w koalicji rządzącej mógłby pan wywierać naciski na rządzących panie Macieju.

maks
1 dzień temu
Reply to  Maciej Samcik

Właśnie dzisiaj, w tej chwili było głosowanie i koalicja rządząca odrzuciła projekt w pierwszym czytaniu , tak właśnie obecna władza dba o oszczędzających i dotrzymuje swoich obietnic.

Blesso
1 dzień temu
Reply to  maks

Jak widać „kupowanie” głosów działa i to na wielu frontach. Jedni obiecali 500/800 a inni obiecują kasę do kieszeni niwelując podatek od zysków kapitałowych. To jest takie samo traktowanie spoleczeństwa /wyborców. Nie dasz – nie zagłosują.
Tak niestety populizm zawładnął Polakami. Od lewej do prawej strony.

james85
1 dzień temu
Reply to  maks

Ktoś kto uwierzył w obietnice polityków a teraz żąda ich realizacji w dodatku poprzez osoby trzecie. Powinien mieć dożywotnio odebrane prawa wyborcze.

RealPolicy
1 dzień temu
Reply to  james85

Ale z drugiej strony, skoro ktoś publicznie wygłasza „obietnice wyborcze” i chce być traktowany poważnie, to powinien brać odpowiedzialność za swoje słowa, realizując je będąc w koalicji rządzącej. A przynajmniej pracować nad nimi, skoro wygłosiło się takie zobowiązanie. Tutaj ma Pan pole do popisu – proszę zebrać 100 tys. podpisów i działamy, skoro nie można niczego wymóc np. przez osoby trzecie pod zarzutem rzekomego odebrania praw wyborczych. Tak czy siak, zgadzam się – od 4 czerwca 1989 r. obiecanki cacanki, a głupiemu radość. A wystarczyłaby zwykła uczciwość i przyzwoitość. BTW uważam, że dobrym kompromisem byłby podatek 10% od wszystkich inwestycji… Czytaj więcej »

RealPolicy
18 godzin temu
Reply to  Maciej Samcik

Ankieta na stronie, kilka propozycji i coś by się wyklarowało. Później zbiórka podpisów online.
Można zapytać np. Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych (SII), czy też by w to weszli i wspólnymi siłami moglibyśmy coś zdziałać.

Grzegorz
1 dzień temu
Reply to  RealPolicy

Obawiam się, że niedoczekanie nasze. Oszczędzający w Polsce na rynku kapitałowym to jednak nie jest większość, opinię publiczną bardziej porusza masło po 9 zł niż tymczasowy podatek Belki. Ale to prawda, 19% podatku od zysków, niezależnie od kwoty, przy 8,5% ryczałtu dla wynajmujących, to naprawdę dobre, zwłaszcza gdy mamy taką sytuację na rynku mieszkaniowym jaką mamy. Ale jeśli ktoś wierzy, że to się zmieni, niech sprawdzi oświadczenia majątkowe kilku przypadkowych posłów.

Niemland
1 dzień temu
Reply to  james85

7 osób zgadza się z Tobą, ja też się zgodzę a niech stracę. No i ok ja i inne osoby, które wybrały polityków, dlatego, że jako tako uznały ich program za lepszy, a teraz oczekują przeprowadzenia tego do czego się politycy zobowiązali nie mamy praw wyborczych. Kto został? Pani Grażynka co zagłosowała na polityka X bo kiedyś w jej wiosce mieszkał ktoś o takim samym nazwisku i był spoko gościem, więc pewnie polityk też jest spoko gościem bo może jest z rodziny? Pan Mietek który poszedł głosować bo dostał za to butelkę wódki. Pan Sebastian który nie wiedział na kogo… Czytaj więcej »

Michał
1 dzień temu

Panie redaktorze, wpłaciłem pełny limit IKZE czyli 9388 zł, w grudniu obcięli mi wypłatę bo wpadłem w drugi próg podatkowy 32 procent, ile dostanę zwrotu z IKZE 1120zl czy 3000zl ?

Niemland
1 dzień temu
Reply to  Maciej Samcik

Boże to tak to działa…!? Im więcej pracuje tym więcej muszę oddać, bez sensu to niepracujący powinni więcej oddawać żeby ich zmotywować do pracy. Jakbym wiedział to bym nie szedł nigdy do roboty. Dzięki za wyjaśnienie o przeszanowny Panie Macieju, widziałem, że czytanie tej strony w końcu mi się opłaci. Czemu tego w szkole nie było? Idę pisać wypowiedzenie, to ja już wolę z socjalu żyć, mam trójkę dzieci, zrobiłem jak mnie nie było stać na laptopa, dostałem 500+ i kupiłem w końcu pierwszego w życiu. Pora zwiększyć to zamiast tracić życie w kołchozie.

Last edited 1 dzień temu by Niemland
Niemland
1 dzień temu
Reply to  Maciej Samcik

To się przeniósł do najmniejszego. Słyszałem o tych super świadczeniach socjalnych, że ponoć wystarczy narobić dzieci i masz ustawione życie. Pora wprowadzić to w życie, ja myślałem że to pracodawca wraz. Z partyjnymi urzędnikami się na mnie personalnie mszczą podnosząc mi podatek, i ciągle pracowałem więcej żeby zarobić ja utracony dochód, a im więcej pracowałem tym więcej dochodu mi zabierali, taka spirala etatu się z tego zrobiła. Dziękuję, odmienił Pan moje życie.

Karol
1 dzień temu
Reply to  Maciej Samcik

jeśli w grudniu dostał bonus np. 20k, to oszczędzi odzyska całe 32%. kwestią jest, o ile ten próg został przekroczony. Bez tego trudno stwierdzić, czy to było 13-14% czy 32%.

Niemland
1 dzień temu
Reply to  Michał

Ale ma pan szczęście panie Michale że dopiero w grudniu pana złapali. Ja juz od czerwca zarabiam mniej. Pewnie te komentarze niezbyt przychylne władzy spowodowały że zabierają mi więcej ale tak jest od lat, rok w rok pracuje coraz więcej żeby zarobić więcej, a politycy zamiast mi dać zarobić więcej to szybciej zaczynają mi zabierać więcej pensji, nie wiem czym sobie na to zasłużyłem. Mój znajomy nauczyciel ma takie chody w ministerstwie, że nigdy nie zapłacił wg wyższego progu. Ten system jest nieuczciwy, po prostu, jak ja mam wyższy podatek to i nie też powinni taki miec, przecięć co rano… Czytaj więcej »

Karol
1 dzień temu
Reply to  Niemland

Co za nieszczęście mieć dochód 240k w roku 🙂 Zawsze można poprosić pracodawcę o obniżkę pensji i będzie się w pierwszym progu 🙂 dura lex sed lex.

Niemland
1 dzień temu
Reply to  Karol

Już napisałem i wysłałem wypowiedzenie, nie dam się okradać, chcą 1/3 moich zarobków, niech wykonają 1/3 moich obowiązków, ja od jutra ciągnę socjal. Zajrzałem w wątek o dzieciach i z 500+ będę mógł kupować samochody i laptopy i w końcu będę mógł wydawać pieniądze na topowe smartfony, bo zawsze mi było szkoda tych ciężko zarobionych. Czemu tego nie uczą w szkołach?

Rafał
1 dzień temu
Reply to  Karol

Też wpadam w wyższy próg, ale dopiero koło listopada i osobiście mnie to boli, że muszę dorzucić „ekstra” bonus.

Phx
1 dzień temu

Zastanowił mnie początek, gdzie wspomniane jest że o rentierstwie można myśleć mając już 0,5-1,0 mln złotych (co ma zabezpieczyć nieograniczony wolny czas). Jednocześnie wg moich przeliczeń jest to w obecnej chwili kwota majątku netto ~12 mln. Zastanawia mnie jak można osiągnąć tak opisane rentierstwo przy tak niskiej kwocie. Moja definicja rentierstwa kapitał nie jest przejadany i utrzymuje swoją wartość w czasie jest to pasywna forma (nieograniczony wolny czas = nie zajmuję się tym) zapewnia swobodne życie, powiedzmy na dzisiejsze 10.000 netto/miesięcznie Powiedzmy, że szeroki indeks dystrybucyjny zapewni ochronę kapitału w czasie. Po opodatkowaniu dywidenda netto to 0,1% miesięcznie. Z tego… Czytaj więcej »

Mag
1 dzień temu
Reply to  Maciej Samcik

Od razu widać, że pan z Poznania 😉

Galicjusz
1 dzień temu
Reply to  Mag

… lub z Galicji.

Blesso
1 dzień temu
Reply to  Phx

Dla mnie takie „rentierstwo” to okres od 62 do 66 toku życia czyli czas przed osiągnięciem wieku emerytalnego aż do 1 roku po 65tce .
Potrzebuję więc około 400-600tyś zł by comiesięcznie wypłacać sobie 5000zł + opłata na ubezpieczenie zdrowotne i pozostałą kwotę przeznaczyć na dopłaty do emerytury.

Adzik
1 dzień temu

Jakoś nie mogę się przekonać od IKZE. Niby do odzyskania (w większości przypadków) 1120zł ale z gwarancją zapłaty min. 938,8zł. Mały zysk jak na taką biurokrację (PITolenie, następny produkt do ogarnięcia, mały limit), czekanie do 65r.ż. i oczywiście jakieś (niewspomiane) koszty prowadzenia IKZE.Myślę, że po IKE lepszym wyborem może być OIPE dająca dywersyfikację walutową i geograficzną przy jednoczesnej prostocie i większym limicie.

Kamil
1 dzień temu
Reply to  Maciej Samcik

Jestem na ryczałcie 12%, ale tak sobie kombinuję, że lepiej zapłacić kiedyś 10% od kapitału i od zysku, niż teraz 12% od kapitału, a 19% od zysku….

Adzik
1 dzień temu
Reply to  Maciej Samcik

ale niepełna, nie uwzględnia kosztów prowadzenia IKZE (np.opłata manipulacyjna w PZU 3,4% wpłat w pierwszych 5 latach, IKZE-Obligacje:80zł) oraz kosztu praktycznie zamrożenia kapitału do 65r.ż.

DrobnyInwestor
1 dzień temu
Reply to  Adzik

> po IKE lepszym wyborem może być OIPE dająca dywersyfikację walutową i geograficzną przy jednoczesnej prostocie i większym limicie.

Nie do końca rozumiem w jaki sposób OIPE daje lepszą dywersyfikację walutową i geograficzną, przecież to tylko nakładka prawna, a w co i jak inwestować zależy od własnych preferencji. Nie trzymałbym wszystkich oszczędności w IKZE, bo wcześniejsze wyjście będzie bolesne, ale trochę IKE i trochę IKZE według mnie ma sens.

Adzik
1 dzień temu
Reply to  DrobnyInwestor

OIPE to (na obecną chwilę) finax prowadzony w euro i na Słowacji, kupuje etfy głownie w USA i Europie

Grzegorz
1 dzień temu
Reply to  Adzik

W ramach IKE/ IKZE również możemy kupować ETFy i akcje na cały świat, jest kilka DM w Polsce, gdzie prowadzenie takich kont jest relatywnie tanie (a właściwie bezkosztowe, płacimy tylko prowizję od transakcji). Ja bym uszeregował programy w kolejności IKE, IKZE i dopiero OIPE a dla osób w drugim progu podatkowym IKZE jest najbardziej korzystne (zakładając brak wcześniejszych wypłat). Panie Macieju, koszt prowadzenia IKE i IKZE jest bardzo ważny właśnie ze względu na horyzont emerytalny. Proszę sobie zrobić ćwiczenie w ramach relaksu i policzyć wartość inwestycji np. po 30 latach, przyjmując takie same wyniki, tylko w jednym przypadku uwzględniając opłatę… Czytaj więcej »

Adzik
1 dzień temu
Reply to  Grzegorz

tak,możemy, ba wręcz musimy sami wybierać w setkach etfów/akcji/funduszy i … przez to często nie wybieramy nic (osiołkowi w żłobie dano). W OIPE to robią fachowcy za nas. Daje to spory komfort, za który też się płaci (<1%).
IKZE są 'obowiązkowe’ dla osób z II progu i raczej po 50r.ż.

Ziemit
1 dzień temu

Panie Samcik, wszedłem za Pana namową w IKZE, wtedy AXA i po 4 latach wyszedłem, teraz Uniqa. Pańskie optymistyczne wliczenia nie pokryły się z zastaną rzeczywistością. Cóż nauka kosztuje.

Ziemit
1 dzień temu
Reply to  Maciej Samcik

Panie Samcik. Nie odpowiem Panu na pytanie, bo może wywiązać się z tego niepotrzebna dyskusja. Czytam Pana wypowiedzi od 4 lat, więc jestem w stanie wyobrazić sobie, w jak „złym” kierunku ta dyskusja może się potoczyć. Chciałem, aby Pan wiedział, że taki fakt miał miejsce. Ze swojej strony dziękuję za naukę o IKZE. Proszę bez kontynuacji.

Blesso
1 dzień temu
Reply to  Ziemit

A na czym w ciągu ostatnich 4 lat można było ” nie zyskać”? I jakie to były optymistyczne wyliczenia, które się nie sprawdziły?

Rafał
1 dzień temu
Reply to  Blesso

Też jestem ciekaw na czym nie dało się zarobić w ciągu 4 lat. Jedyne co mi przychodzi na myśl to fundusze obligacji długoterminowych lub fundusze oparte na walucie.

Maciej
1 dzień temu

Dzień dobry,

co podpowiedzieć studentowi, który od czasu do czasu dorabia sobie i odkłada co nieco? Kilka tysięcy się nazbierało w inPZU akcji światowych…
Warto to odkładać na IKE?

Maciej
1 dzień temu
Reply to  Maciej Samcik

Co nieco to powiedzmy jakieś 10kPLN. Dyscyplina jest – kilka procent zarobków jest stale odkładane (na inPZU jak pisałem), stan wolny, nie ma gdzie mieszkać ale mam nadzieję, że kredyt hipoteczny nie grozi (doradzam na początku w miarę możliwości pracę zdalną za twardą walutę a wynajmowanie miejscówki w tańszym życiowo kraju). Oficjalnych zarobków brak aczkolwiek niewykluczone, że niedługo się pojawią. IKZE przy braku oficjalnych dochodów chyba nie ma racji bytu? Z kolei blokować IKE/IKZ na obligacje, to chyba trochę bez sensu?

Maciej
1 dzień temu
Reply to  Maciej Samcik

IKE Obligacje – myślałem o tym tylko , że trochę bez sensu blokować duży limit w IKE na przyszłość? Skoro ktoś chce odkładać/inwestować przez min.20-30 lat to lepiej duży limit przeznaczyć na jakiś światowy ETF akcyjny na IKE a mniejszy limit z IKZE na obligacje?
Poduszki brak – ale w tym może pomogą rodzice , podobnie jak inwestycję w siebie (oczywiście w ramach możliwości) 😉

Maciej
1 dzień temu
Reply to  Maciej Samcik

Mając w perspektywie wiele lat inwestowania, lepiej chyba więcej odkładać w akcjach niż obligacjach (a limity są ograniczone)?

Maciej
1 dzień temu
Reply to  Maciej Samcik

Czyli tak jak pisałem, nie warto (w perspektywie większych zarobków w przyszlosci) pchać się z obligacjami w IKZE że względu na niższy limit tamże.

Maciej
1 dzień temu
Reply to  Maciej Samcik

Jeśli inwestujemy pieniądze, które nie są niezbędne do przeżycia, to chyba ciężko znaleźć 30-letni okres, w którym można było stracić na szerokim rynku akcji światowych?

Blesso
1 dzień temu
Reply to  Maciej Samcik

Jeśli ktoś rozważa założenie IKZE to jego dochód zapewne będzie na tyle duży , iż osoba taka dysponuje wolnymi środkami.
IKZE Obligacje to świetna forma na pewne utrzymanie wartości pieniądza w czasie a do tego nie jest obarczona ryzykiem.
Dla osoby 50+ ( z II progu podatkowego) to idealny produkt na zapewnienie sobie „uśmiechu” w 65 roku życia.

Podatnik
14 godzin temu
Reply to  Maciej Samcik

a ta poduszka finansowa to w jakiej postaci? i w jakiej kwocie?

Hieronim
1 dzień temu

> Ale uwaga: te wyliczenia nie obejmują ważnego parametru – tego, co robimy z pieniędzmi odzyskiwanymi z ulgi podatkowej w PIT w ramach IKZE. Zakładam, że te pieniądze nie są reinwestowane. Ale jeśli założymy, że są – to bilans staje się korzystniejszy dla IKZE (…) Panie Redaktorze, w punkt 👏 Moje symulacje RRSO IKZE/ IKE dla inwestycji o identycznych parametrach również pokazują, że możliwość reinwestowania zwrotu podatku robi różnicę na korzyść IKZE, nawet przy stawce PIT 12%. A co do przyszłości – wyjmijmy szklaną kulę i spróbujmy zgadnąć, czy za 15 lat wciąż będzie obowiązywać 10% podatku na zakończenie oszczędzania… Czytaj więcej »

Jacek
1 dzień temu
Reply to  Hieronim

Niemniej to właśnie reinwestowanie owego zwrotu poprzez jego wpłatę na IKE pozwala go pomnożyć bez wtrącania się prof. Belki.

DrobnyInwestor
1 dzień temu

Długoterminowe inwestowanie ważne i taki mam plan, ale nie napawa optymizmem sytuacja ku jakiemu kryzysowi politycznemu i konstytucjonalnemu zmierza państwo Polskie. Bez stabilnego państwa trudno rozmawiać o długoterminowych inwestycjach.

Blesso
1 dzień temu
Reply to  Maciej Samcik

O czym Pan pisze ? O jakich szaleństwach ? Odpowiada Pan wschodniemu trollowi wchodząc w jego narracje zamiast trzeźwo spojrzeć na rzeczywistość.
Uważa Pan , że Polska zmierza ku kryzysowi konstytucyjnemu ? Na jakiej podstawie?
A jaki kryzys polityczny Pan widzi, iż zgadzając się z bredniami poprzednika ?
Uważa Pan , iż Polska nie jest stabilnym państwem ?
Może nie warto zgadzać się ze wszystkimi – nawet z trollami ogłupiającymi czytelników.
Żenujące podejście prezentuje Pan.

Blesso
14 godzin temu
Reply to  Maciej Samcik

Przez 8 lat mieliśmy w Polsce rządy PiSu oraz prezydenta z tego obozu.
Stabilność państwa prezentowana na arenie międzynarodowej była słaba. Polityka rządu doprowadziła do tego, że społeczeństwo stało się bardziej roszczeniowe a gospodarczo staliśmy się krajem ze zmniejszającymi się inwestycjami oraz wzrostem zadłużenia.

DrobnyInwestor
14 godzin temu
Reply to  Blesso

Tak, urodziłem za wschodnią granicą. Nie, nie jestem ruskiem trollem. Tak, robię błędy i jeszcze mam akcent. Mam też polskie obywatelstwo i mam prawo decydować co się dzieje w kraju i komentować. I nie, nie używałem słowa katastrofa.

Blesso
1 dzień temu
Reply to  DrobnyInwestor

[CENZURA-red] Państwo polskie (nawet nie wiesz, że słowo „polskie” piszemy mała literą) nie zmierza ku żadnej katastrofie ani kryzysowi. To wschodnie trolle rozgłaszają takie dyrdymały [CENZURA-red]

Kaktus
1 dzień temu
Reply to  Blesso

Masz rację, państwo PolskiE nie idzie ku zagładzie, wiecznym promieniem dobrobytu odpycha wszystkich wroguw.
Natomiast kryzys potyliczny i konstatacyjny? To już całkiem możliwe, chyba pamiętacie co w Genewie w 2007 powiedział Ferszert?

Blesso
14 godzin temu
Reply to  Kaktus

Ty nawet nie pamiętasz iż słowo „wrogów” powinno być pisane przez „ó” .
Zapewne nie uczą tego na kursach w Rosji.

marcin
1 dzień temu

Zawsze piszę, że IKZE to tylko narzędzie do optymalizacji podatkowej. A w szczególnych przypadkach można w ogóle nie zapłacić podatku PIT przy likwidacji IKZE. Przykład: W roku 1 zarabiam bardzo dużo, wchodzę w II próg, zmniejszam podatek wpłatą na IKZE. W roku 2 nie pracuje lub zarabiam na tyle mało, że mieszczę się w kwocie wolnej, gdy zlikwiduje IKZE. To nadaję się na FIRE na 10 – 15 lat przed emeryturą i lepsze niż wypłata z 10 % podatkiem w wieku 65 lat. Oczywiście w międzyczasie osiągam dochody z najmu i z odsetek. Żyje oszczędnie, składkę zdrowotną opłaca małżonek zatrudniony… Czytaj więcej »

Grzegorz
1 dzień temu
Reply to  marcin

IKZE to nie tylko pomniejszenie podatku PIT ale także brak podatku Belki, co w perspektywie kilkudziesięciu lat robi ogromną różnicę w wyniku. Moim zdaniem, jeśli ktoś odkłada z myślą o emeryturze, to najpierw powinno się wypełniać limity IKE i IKZE, dopiero później inwestować poza tymi programami, a IKE się opłaca nawet w perspektywie kilku lat, bo odraczamy płatność podatku Belki (w Pana przypadku trochę zmienia inwestowanie w nieruchomości, których nie da się opakować w IKE).

Kamil
1 dzień temu

Moim zdaniem końcowa opłata 10% powinna zostać zmniejszona do 5%, a najlepiej jakby ją w ogóle zlikwidować. Dzięki temu popyt na inwestowanie by na pewno ruszył. Mamy obligacje skarbowe indeksowane inflacją, których zazdroszczą nam w innych krajach, czemu nie zrobić tego też z IKZE?

Hieronim
15 godzin temu
Reply to  Maciej Samcik

Albo jeszcze „uproszczenia” poprzez wprowadzenia progów, np. wypłata na koniec oszczędzania w IKZE do 100 tysięcy 5%, wszystko co powyżej: 10%. Zachęca do oszczędzania, ale nie drenuje niskich sald.

Rafał
1 dzień temu

Na IKE odkladam 18 czy 19lat. Zaczynałem od 200pln, obecnie to 600pln miesięcznie. Cel na IKE to bycie rentierem w wieku 60 lat.

Na IKZE odkladam od 10 czy 11 lat. Wpłacam maksimum, ale reinwestuje podatek. Dla mnie to bardzo dobra inwestycja. Planuje go traktować jako spory dodatek do emerytury.

Oczywiście w między czasie buduje również dochód pasywny z wynajmu, a część kapitału lokuje w ziemię.

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu