Revolut, najpopularniejsza w Europie aplikacja finansowa, wprowadzi w przyszłym roku kredyty hipoteczne zaciągane za pomocą smartfonu oraz biometryczne bankomaty wypłacające gotówkę i wydające karty płatnicze. W aplikacji ma się też pojawić asystent AI. To mają być kolejne kroki na drodze do przekształcenia wakacyjnej aplikacji do wymiany walut w bank pierwszego wyboru dla co najmniej kilku milionów klientów w Europie. Te inwestycje to kolejny ryzykowny „zakład” twórców Revoluta, Nika Storońskiego i Wlada Jacenki
Revolut jest jednym z zaledwie kilku fintechów w Europie, którym udało się „złapać” wystarczającą skalę, by zaczęły zarabiać pieniądze liczone w setkach milionów euro. A to oznacza, że w jakiejś perspektywie może stać się niebezpiecznym rywalem dla banków, a nie tylko potencjalnym obiektem do „połknięcia” (nie oszukujmy się, większość fintechów w erze drogiego pieniądza cienko przędzie i naturalnym scenariuszem jest przyłączenie do struktury mającej dużo klientów).
- Szwecja radośnie (prawie) pozbyła się gotówki, przeszła na transakcje elektroniczne i… ma poważny problem. Wcale nie chodzi o dostępność pieniędzy [POWERED BY EURONET]
- Kiedy bank będzie umiał „czytać w myślach”? Sztuczna inteligencja zaczyna zmieniać nasze relacje z bankami. I chyba wiem, co będzie dalej [POWERED BY BNP PARIBAS]
- ESG w inwestowaniu: po fali entuzjazmu przyszła weryfikacja. BlackRock mówi „pas”. Jak teraz będzie wyglądało inwestowanie ESG-style? [POWERED BY UNIQA TFI]
Revolut ma klientów w całej Europie (oraz na innych kontynentach), co – nawet jeśli większość z nich niesie ze sobą tylko okruchy tej rentowności, którą dają klienci „klasycznych” banków – potencjalnie oferuje Revolutowi możliwość rozwoju jako paneuropejskiej instytucji finansowej. To bardzo modny w Europie Zachodniej trend, ostatnio jego emanacją były zakusy włoskiego UniCredit, by kupić niemiecki Commerzbank.
Niedawno Revolut ogłosił, że w 2023 r. miał 2,2 mld dolarów przychodów (dwa razy więcej niż rok wcześniej) i osiągnął 428 mln dolarów zysku netto. Wartość rynkowa Revoluta jest szacowana na 45 mld dolarów (ok. 200 mld zł). Dla porównania: największy polski bank – PKO BP – jest wyceniany na giełdzie na 72 mld zł. Revolut przekroczył też 50 mln klientów (z czego 4 mln w Polsce). Wiadomo, że większość z nich traktuje Revoluta jako wakacyjną aplikację, nie wiemy ilu w Polsce Revolut ma klientów, dla których jest to bank pierwszego lub choćby drugiego wyboru.
Czytaj więcej o tym: Revolut mocno urósł w Polsce. Ale czy może stać się jednym z dużych banków pierwszego wyboru nad Wisłą? Walka o kilka milionów dusz
Wiadomo jednak, że Revolut – mając licencję bankową w Wielkiej Brytanii i na Litwie (dzięki tej ostatniej może oferować usługi bankowe w Unii Europejskiej) – chce powalczyć o miano banku pierwszego wyboru dla dużej grupy swoich klientów. Nie będzie to łatwe zadanie. Sam fakt, że to bank działający wyłącznie w aplikacji (bez sieci oddziałów) ogranicza mu rynek. Revolut ma poważny problem z obsługą klientów – to jego pięta achillesowa. Z infolinią nie można się często skontaktować, nie ma polskojęzycznej obsługi, a załatwienie prostej sprawy może trwać tygodnie.
Problemem Revoluta jest też nieskalibrowany compliance, czyli procedury, które mają blokować transakcje podejrzane o pranie pieniędzy (np. transfery pomiędzy giełdami kryptowalut) i takie, w których trudno ustalić tzw. beneficjenta rzeczywistego bądź źródło pochodzenia pieniędzy. Revolut długo był pod tym względem liberalny, a teraz przekręcił wajchę w drugą stronę i dość często blokuje transfery i przelewy.
Mimo wszystko plany w kierunku stworzenia banku pierwszego wyboru dla Europejczyków są odważne. Podczas weekendowej imprezy The Revolutionaries w Londynie, która odbyła się z okazji przekroczenia liczby 50 milionów klientów na świecie, współzałożyciele Revolut – Nik Storoński i Wład Jacenko – zdradzili część planów na 2025 r. W aplikacji mają się pojawić kredyty hipoteczne dostępne w telefonie, sieć bankomatów pod marką Revolut oraz asystent AI.
Brzmi ciekawie, ale trzeba pamiętać, że Revolut miał już na koncie kilka tego typu innowacji i musiał się z nich wycofać (np. usługa concierge). Teraz planuje wprowadzenie asystenta finansowego zasilanego przez sztuczną inteligencję, który będzie dopasowywał usługi do potrzeb konkretnych klientów i ułatwi zarządzanie pieniędzmi. Trudno powiedzieć jak zaawansowane będzie to narzędzie, ale bankowcy mają już za sobą pierwsze próby i raczej nie spieszą się z wystawianiem asystentów AI do kontaktów z klientami.
Posłuchaj więcej o tym: Czy AI zabierze pracę bankowcom, a klientów obsługiwać będą boty? O meandrach sztucznej inteligencji w bankach opowiadają Ania Stepanów oraz Jarosław Łach z BNP Paribas
Od kogo dostali pieniądze Storoński i Jacenko: Czy Revolut – najpopularniejszy fintech w Europie – ma (mały) problem? (Trochę) rosyjskie pochodzenie i (odrobinę) rosyjski kapitał
Kredyt hipoteczny online (i to w aplikacji) to też wyzwanie nie lada. Kilka polskich banków nad tym pracuje, ale część branży jest przekonana, że zaoferować w pełni online kredytu hipotecznego dziś w Polsce się nie da ze względu na to, że niektóre miejsca, z którymi trzeba się komunikować, by potwierdzić dane klienta lub nieruchomości, nie są przygotowane technologicznie.
W Revolucie chyba o tym wiedzą, dlatego ogłosili, że pilotażowym rynkiem dla hipoteki online w 2025 r. będzie Litwa (kraj wyjątkowo daleko posunięty jeśli chodzi o cyfryzację usług publicznych), a następnie Irlandia i Francja. Revolut chce dostarczyć kredyt hipoteczny najszybszy na rynku, w pełni cyfrowy, z natychmiastową decyzją wstępną oraz finalną ofertą w ciągu jednego dnia roboczego. Trudno mi wyobrazić sobie, że tego typu serwis może być zaoferowany w najbliższym czasie w Polsce.
Z kolei w Hiszpanii Revolut chce postawić w 2025 r. bankomaty brandowane logotypem fintechu. Sieć bankomatów Revolut będzie wydawała zarówno gotówkę, jak i karty płatnicze. Czyli będą to maszyny, w których będzie można dokończyć proces zakładania rachunku – jeśli komuś nie wystarczy wirtualna karta w aplikacji, to będzie mógł „wydrukować” sobie fizyczną w bankomacie.
Czytaj więcej o bankomatach: „Dostęp do gotówki to poczucie bezpieczeństwa. Dyskryminacja tej formy pieniądza może się źle skończyć. A to nam grozi”. Sieć bankomatowa Euronet ostrzega
Ten pomysł świadczy, że Revolut steruje w kierunku tradycyjnej bankowości. Co prawda nie będzie miał oddziałów, ale w ograniczonym zakresie ich rolę przejmą bankomaty z funkcją wpłaty gotówki. Bankomatowy pilotaż zacznie się na początku przyszłego roku. Bankomaty mają być wyposażone w system rozpoznawania twarzy. To również może być bardzo ciekawy eksperyment (płacenie twarzą już w Polsce mamy, ale na małą skalę).
Szefowie Revoluta zdradzili też, że mają w planach ekspansję na rynku małych i średnich firm. Mają się pojawić w ofercie kredyty dla przedsiębiorstw, narzędzia do autoryzacji i płatności biometrycznych oraz bramka płatnicza Revolut Pay do transakcji online, w której pojawią się usługi BNPL (tzw. „kup teraz, zapłać później”).
W tym roku Revolut zaskoczył jeśli chodzi o tempo budowania skali działalności. Prawie 10 mln nowych klientów w rok to tempo wzrostu niespotykane w bankowości. Dzięki osiągnięciu rentowności teraz Revolut chce spróbować zarabiać na tych klientach tyle, ile zarabiają klasyczne banki. A do tego potrzebne jest portfolio produktów kredytowych, w tym najbardziej lojalizujących – kredytów hipotecznych. Potrzebne są też „interfejsy” do zarządzania gotówką (bankomaty), bo prawie żaden klient nie potraktuje jako banku pierwszego wyboru instytucji w pełni bezgotówkowej.
Ryzyko tej fazy ekspansji jest duże, bo podwyższa stawkę „zakładu”, który poczynili Storoński i Jacenko. Przekształcenie aplikacji wakacyjnej w paneuropejską aplikację finansową to był duży sukces. Revolut pozwala płacić w różnych walutach, wymieniać pieniądze, inwestować na rynkach (akcje, ETF-y, kryptowaluty), korzystać z ubezpieczeń turystycznych, oszczędzać pieniądze (sejfy). Ma karty kredytowe, karty eSIM i płatności BLIK. Ale próba przekształcenia aplikacji finansowej w bank pierwszego wyboru będzie równie trudne (jeśli nie trudniejsze).
Nie chodzi nawet o to, że trudno będzie zrobić takie (dobrze działające) usługi, jak asystent AI, czy hipoteka online. Trzeba będzie zrobić upgrade zaufania klientów (czyli poprawić serwis) oraz zderzyć się z ryzykiem kredytowym. Na finansowaniu firm przewrócił się już niejeden bank. Z punktu widzenia osób, które w Revolucie trzymają oszczędności te wszystkie plany mogą oznaczać wzrost ryzyka. Dopóki Revolut był aplikacją płatniczą, to jedynym ryzykiem był scenariusz, który wydarzył się w Cinkciarz.pl. Wkrótce może dołączyć do tego ryzyko „złych” kredytów.
———————–
ZOBACZ WIDEOROZMOWY „SUBIEKTYWNIE O FINANSACH”:
Wyniki funduszy inwestujących pieniądze klientów w obligacje były niezłe od dobrych dwóch lat. Ale jakie będą przez kolejne dwa lata? Wygląda na to, że fundusze już mają „w cenie” część nadchodzących obniżek stóp procentowych. Dało się przez ostatni rok zarobić w nich znacznie więcej niż na jakimkolwiek depozycie bankowym. Ale po wygranej Donalda Trumpa w wyborach trochę się zmieniło jeśli chodzi o prognozy dla inflacji i stóp procentowych. Czy warto jeszcze wsiadać ze swoimi pieniędzmi do tego pociągu?
Co trapi polskiego konsumenta i jak niemiecka gospodarka znów wszystkich ogra i podniesie się z kryzysu? Zobacz naprawdę ciekawe rozmowy „Subiektywnie o Finansach”!
Na jakim etapie jest kryzys branży IT? Gdzie dziś szukać pracy i pieniędzy? Czy zły czas dla programistów wynika z dekoniunktury w gospodarce czy z rewolucji technologicznej?
Jeśli nie chcesz przegapić kolejnych rozmów z ekspertami, to koniecznie subskrybuj kanał „Subiektywnie o Finansach” na platformie Youtube. Proszę też zalajkuj nasze filmy i podziel się komentarzem pod nimi.
———————–
POSŁUCHAJ „FINANSOWYCH SENSACJI TYGODNIA”:
>>> FST (238): Dlaczego po kiepskim 2023 r. polska gospodarka tak anemicznie zbiera się do wzrostu? Kiedy uruchomi się silnik inwestycji? Dlaczego słabnie silnik konsumpcji? Czego obawia się polski konsument? Dlaczego to, co widzimy w danych o stanie gospodarki, tak bardzo zaczęło rozjeżdżać się z tym, co czują i widzą ludzie w sklepach i na bazarkach? O strachach polskich konsumentów i nie tylko – Maciej Danielewicz rozmawia z Andrzejem Kubisiakiem z Polskiego Instytutu Ekonomicznego
>>> FST (239): Czy złoto stało się właśnie aktywem spekulacyjnym i czy to powinno zmienić nasz do niego stosunek? Jak wzrost cen złota wpływa na popyt producentów biżuterii i konsumentów? Czy możliwe jest, że powstanie złoto syntetyczne, które zmieni układ sił na rynku? Jakie są szanse na to, że powstanie waluta zabezpieczona rezerwami złota? Co się musi stać, żeby złoto znów spadło poniżej 2000 dolarów za uncję? O tym wszystkim Maciej Samcik rozmawia z Michałem Teklińskim, ekspertem Goldenmark i Goldsaver.pl.
>>> FST (240): ESG to nie tylko ekologia. Jak dziś wygląda inwestowanie ESG-style? Inwestowanie w ESG ostatnio jakby wychodziło z mody, bo trend ten zaczął być utożsamiany z wyłącznie ekologią albo z… ekościemą, czyli greenwashingiem. Ale teraz nadchodzi „oczyszczenie”. Odpowiedzialne inwestowanie zaczyna być postrzegane jako lokowanie w szeroki lifestyle, czyli takie życie, które nie wymaga wielkich poświęceń, ani ograniczeń, a jedynie wyłącza te aspekty, które drastycznie szkodzą nam i naszym dzieciom. Jak inwestują fundusze definiujące ESG w ten sposób? Rozmowa z Pawłem Mizerskim, szefem inwestycji i wiceprezesem w UNIQA TFI.
——————————-
ZAPISZ SIĘ NA NASZE NEWSLETTERY
>>> W każdy weekend sam Samcik podsumowuje tydzień wokół Twojego portfela. Co wydarzenia ostatnich dni oznaczają dla Twoich pieniędzy? Jakie powinieneś wyciągnąć wnioski dla oszczędności? Kliknij i się zapisz.
>>> Newsletter „Subiektywnie o Świ(e)cie i Technologiach” będziesz dostawać na swoją skrzynkę e-mail w każdy czwartek bladym świtem. Będzie to podsumowanie najważniejszych rzeczy, o których musisz wiedzieć ze świata wielkich finansów, banków centralnych, najpotężniejszych korporacji oraz nowych technologii. Kliknij i się zapisz.
——————————
ZNAJDŹ NAS W SOCIAL MEDIACH
Jesteśmy nie tylko w „Subiektywnie o Finansach”, gdzie czyta nas ok. pół miliona realnych odbiorców miesięcznie, ale też w mediach socjalnych, zwanych też społecznościowymi. Tam krótkie spostrzeżenia o newsach dotyczących Twoich pieniędzy. Śledź, followuj, bądź fanem, klikaj, podawaj dalej. Twórzmy razem społeczność ludzi troszczących się o swoje pieniądze i ich przyszłość.
>>> Profil „Subiektywnie o Finansach” na Facebooku śledzi ok. 100 000 ludzi, dołącz do nich tutaj
>>> Profil Maćka Samcika w portalu X (dawniej Twitter) śledzi prawie 26 000 osób, dołącz do nich tutaj
>>> Profil „Subiektywnie o Finansach” w Instagramie ma prawie 11 000 followersów, dołącz do nich tutaj
>>> Połącz się z Samcikiem w Linkedin, samcikowy profil połączyło ze swoim 23 000 ludzi. Dołącz tutaj
>>> Kontent wideo „Subiektywnie o Finansach” na platformie YouTube subskrybuje prawie 10 000 widzów. Dołącz do nich tutaj
——————————-
ZAPLANUJ ZAMOŻNOŚĆ Z SAMCIKIEM
Myślisz, że nie masz szans na żywot rentiera? Że masz za mało oszczędności? Że za mało zarabiasz? Że nie umiał(a)byś dobrze ulokować pieniędzy, gdybyś je miał(a)? W tym e-booku pokazuję, że przy odrobinie konsekwencji, pomyślunku i, posiadając dobry plan, niemal każdy może zostać rentierem. Jak bezboleśnie oszczędzać, prosto inwestować i jak już teraz zaplanować swoje rentierstwo – o tym jest ten e-book. Praktyczne rady i wskazówki. Zapraszam do przeczytania – to prosty plan dla Twojej niezależności finansowej. Polecam też trzy inne e-booki: o tym, jak zrobić porządek w domowym budżecie i raz na zawsze wyjść z długów, jak bez podejmowania ryzyka wycisnąć więcej z poduszki finansowej i jak oszczędzać na przyszłość dzieci.
———————–
INWESTUJ OSZCZĘDNOŚCI RAZEM Z SAMCIKIEM
>>> INWESTUJ W WALUTY W XTB. To aplikacja do inwestowania, która pomaga lokować kapitał we wszystko, czego zapragniesz zgodnie z twoim apetytem na ryzyko. Waluty, surowce, akcje, obligacje. Załóż bezpłatne konto i sprawdź, na początku na małych pieniądzach. KLIKNIJ TUTAJ, ŻEBY ZACZĄĆ
OSTRZEŻENIE: XTB oferuje możliwość handlowania nie tylko akcjami, obligacjami, ETF-ami, walutami, ale i kontraktami CFD z dźwignią pozwalającą zarabiać lub tracić pieniądze w skali nieproporcjonalnie wysokiej do zainwestowanego kapitału. W związku z tym mam dla Was ostrzeżenie. Gdybyście używali tych instrumentów, to pamiętajcie, proszę: kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu zawartej w nich dźwigni finansowej. W XTB ostatnio 77% rachunków inwestorów detalicznych odnotowywało straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy, gdybyś chciał inwestować z dźwignią finansową.
>>> INWESTUJ POPRZEZ FUNDUSZE UNIQA TFI. Jedną z opcji inwestowania długoterminowego są fundusze inwestycyjne TFI UNIQA. W ofercie TFI UNIQA są fundusze pozwalające łatwo i bezpiecznie (czyli poprzez firmę, która ma siedzibę w Polsce, ma polskojęzyczną obsługę i spełnia wszystkie standardy wyznaczone przez polskich regulatorów) zainwestować pieniądze na całym świecie. Wspólnie z UNIQA TFI zapraszam do promocji dotyczących oszczędzania na emeryturę. Załóż nowe konto IKE lub IKE, przy wypełnianiu formularza wpisz „MSAMCIK2024” albo UNIQAIKE2024, a potem – najpóźniej do końca grudnia 2024 r. – wpłać co najmniej 2000 zł. Po wykonaniu tych wszystkich czynności dostaniesz nagrodę w wysokości 200 zł lub 500 zł (w zależności od wysokości wpłaty). Szczegóły i regulamin promocji IKE znajdziesz tutaj. Szczegóły i regulamin promocji IKZE (m.in. informacja, kiedy nagroda wynosi 200 zł, a kiedy 500 zł) pod tym linkiem.
>>> SPRAWDŹ REKOMENDACJE INWESTYCYJNE OD BNP PARIBAS. Masz już trochę grosza przy duszy, ale (jeszcze) nie jesteś milionerem? Sprawdź usługę doradztwa inwestycyjnego w domu maklerskim BNP Paribas. Wbrew pozorom wcale nie jest zarezerwowana wyłącznie dla finansowych krezusów. Na jakie usługi możesz liczyć i jak doradca inwestycyjny może pomóc przy inwestowaniu kwot rzędu kilkadziesiąt tysięcy złotych? Czym doradca inwestycyjny różni się od doradcy finansowego? Jakie usługi oferuje i czy trzeba za nie dodatkowo płacić? Zapraszam do przeczytania rozmowy na ten temat oraz do wypróbowania doradztwa inwestycyjnego w biurze maklerskim BNP Paribas. A wszystkie aktualne oferty inwestycyjne BNP Paribas znajdziesz tutaj.
>>> KRYPTOWALUTY BEZPIECZNIE KUP W KANTORZE QUARK. Jeśli myślisz o lokowaniu części pieniędzy na rynku kryptowalut, ale nie wiesz, jak się za to zabrać i gdzie kupić swoją pierwszą kryptowalutę, to możesz skorzystać z usług sieci kantorów Quark. To najstarsza sieć tego typu w kraju – w bezpieczny, wiarygodny sposób kupisz tam kryptowalutę i uzyskasz pomoc dotyczącą jej przechowywania. Więcej szczegółów na stronie Quark.
>>> ZŁOTO W MONETACH KUPUJ W GOLDSAVER. W Goldsaver każdy może kupić sztabkę złota po kawałku we własnym tempie i bez zobowiązań. Kliknij ten link, załóż konto i kupuj złoto w częściach. W jakiej cenie kupujesz złoto? W Goldsaver zawsze jest to kurs złota w NBP powiększony o 6,9% (koszt przechowywania, pakowania, wysyłki oraz marża sprzedawcy). Z kolei cena złota w NBP odzwierciedla kurs z londyńskiej giełdy metali. Za marką Goldsaver stoi – należący do tej samej grupy kapitałowej – Goldenmark, czyli jeden z najważniejszych na polskim rynku dystrybutor metali szlachetnych, który w ciągu 14 lat działalności dostarczył Polakom około 17 ton fizycznego złota.
————–
zdjęcie tytułowe: screenshot z reklamy telewizyjnej Revolut