Czerwcowe obligacje detaliczne Skarbu Państwa: są spore zmiany w ofercie! Hit dla rodziców i bardziej kuszące obligacje antyinflacyjne

Czerwcowe obligacje detaliczne Skarbu Państwa: są spore zmiany w ofercie! Hit dla rodziców i bardziej kuszące obligacje antyinflacyjne

Czerwcowe obligacje ze sporymi zmianami. Przez kilka ostatnich miesięcy nic się nie zmieniało w ofercie detalicznych obligacji skarbowych, ale jak już Ministerstwo Finansów się zabrało do roboty, to… mamy małą rewolucję. Mniej będzie opłacało się inwestowanie w obligacje o stałym oprocentowaniu (ostatnio najbardziej popularne), a bardziej – w te długoterminowe, antyinflacyjne. Kto już ma długoterminowe obligacje, powinien się zainteresować ich „podmianą” na papiery nowej serii

Popularność obligacji ostatnio jest tak wysoka, że zaczynam się zastanawiać, czy przypadkiem nie zaczyna działać na nerwy prezesom banków – bo z bankowych depozytów do obligacji odpływa już po kilka miliardów złotych miesięcznie. Nic dziwnego, bo zalety obligacji detalicznych są niezaprzeczalne: wyższe oprocentowanie, brak grymaszenia (żadne tam „tylko do 20 000 zł” albo „tylko na nowe środki”, „tylko z kontem bankowym”, „tylko dla nowych klientów”) i porównywalne z bankowymi depozytami bezpieczeństwo.

Zobacz również:

Ostatnio nawet doszło do tego, że Maciek Jaszczuk zaczął się głośno zastanawiać, czy oferta obligacji skarbowych nie jest tak dobra, że „zaorała” zasadę dywersyfikacji oszczędności. Ja się tak daleko nie posunę i nie będę namawiał nikogo, żeby oszczędzał tylko w obligacjach polskiego rządu (czyli tylko w polskim złotym). Ale w każdym portfelu inwestycji miejsce dla obligacji detalicznych Skarbu Państwa powinno być.

Czerwcowe obligacje: kuszą antyinflacyjnością

Ministerstwo Finansów właśnie ogłosiło, ile będzie płaciło tym, którzy zechcą kupić czerwcowe obligacje z oferty detalicznej. Jeszcze przez tydzień będzie można też kupić majowe obligacje, ale już wiemy, że nie zawsze warto. Zmian jest kilka i są bardzo ciekawe – widać, że rząd chciałby nas zachęcić do oszczędzania na dłuższy termin. Co dokładnie się zmienia?

>>> czerwcowe obligacje roczne (ROR) i dwuletnie (DOR) z oprocentowaniem uzależnionym od stopy procentowej NBP będą w pierwszym miesiącu inwestycji dawały ciut mniejsze odsetki (5,95% w przypadku ROR i 6,15% w przypadku DOR). Ale to minimalna zmiana, nieistotna dla opłacalności inwestycji (dotyczy tylko jednego miesiąca z 12 lub z 24 miesięcy). W kolejnych miesiącach oprocentowanie będzie takie jak stopa referencyjna NBP (w przypadku ROR) lub powiększone o 0,35 pkt proc. w stosunku do tej stopy. Na dziś jest to więc 5,75% w skali roku (dla obligacji rocznych) i 6,1% (dla dwuletnich). Ta stopa jest zmienna, ale zmieni się dopiero w kolejnym miesiącu po ruchu (najpewniej obniżce) stóp NBP.

>>> czerwcowe obligacje trzyletnie o stałym oprocentowaniu w nowej emisji będą dawały niższe odsetki niż te majowe. Przez całe trzy lata oprocentowanie wyniesie 6,2% zamiast dotychczasowych 6,4%. To oznacza, że dla każdych zainwestowanych 10 000 zł odsetki łącznie wyniosą 1506 zł zamiast 1555 zł (po podatku Belki). Jeśli ktoś jest fanem stałego oprocentowania, to lepiej będzie kupić obligacje jeszcze z majowej oferty, bo dadzą większy zysk

>>> czerwcowe obligacje antyinflacyjne – czteroletnie i dziesięcioletnie – od czerwca będą miały wyższe marże doliczane do inflacji. W przypadku „czterolatek” marża idzie w górę z 1,25% do 1,5% powyżej inflacji, zaś w przypadku „dziesięciolatek” – z 1,5% do 2% powyżej inflacji. W pierwszym roku inwestycji obie odmiany obligacji mają stałe oprocentowanie 6,55% (w przypadku czteroletnich) lub 6,8% (w przypadku dziesięcioletnich). Po zmianach obligacje antyinflacyjne będą bardziej atrakcyjne w stosunku do stałoprocentowych

>>> czerwcowe obligacje rodzinne – sześcioletnie i dwunastoletnie – też będą miały wyższe marże. W przypadku „sześciolatek” będzie to 2% powyżej inflacji, a w przypadku „dwunastolatek” – aż 2,5% powyżej inflacji. W pierwszym roku gwarantowane oprocentowanie wyniesie 6,75% (dla „sześciolatek”) i aż 7,05% (dla obligacji dwunastoletnich). W nowej edycji obligacje rodzinne stają się prawdziwym oszczędnościowym hitem.

Trzyletnie TOS, czteroletnie COI czy emerytalne EDO?

Na podstawie tych zmian można wysnuć wniosek, że Ministerstwo Finansów chce nas namawiać do inwestowania antyinflacyjnego i długoterminowego. Jeśli ktoś się zastanawia, czy włożyć pieniądze w obligacje trzyletnie na stały procent czy np. w czteroletnie na zmienny procent (uzależniony od inflacji), to ma coraz trudniejsze zadanie. Bo warunki obligacji trzyletnich się pogorszyły, a czteroletnich inflacyjnych – polepszyły.

Trzyletnie obligacje to od czerwca stałe 6,2% przez trzy lata. Obligacje czteroletnie w pierwszym roku dadzą 6,55% (czyli więcej), a potem tyle, ile wyniesie inflacja. Przy inflacji za rok na poziomie 4% (tyle wynosi średnia prognoz analityków) mówimy o oprocentowaniu rzędu 5,5% (inflacja plus 1,5%). Wtedy wciąż wygrywają stałoprocentowe „trzylatki”. Ale już przy inflacji 4,5% oprocentowanie obligacji czteroletnich w drugim roku wynosi 6%. Jeśli w trzecim roku inflacja też wyniosłaby 4,5%, to bilans obu inwestycji się zrównuje.

Krótko pisząc: wybór między obligacjami trzyletnimi (stałoprocentowymi) i czteroletnimi (antyinflacyjnymi) sprowadza się do tego, czy uważamy, że w 2025 i 2026 r. inflacja będzie wyższa niż 4,5%. Jeśli tak, to obligacje z oprocentowaniem uzależnionym od inflacji opłacą się bardziej. Jeśli nie, to „wygrają” obligacje trzyletnie i ich sztywne jak pal oprocentowanie.

Jeszcze bardziej interesujący staje się wybór między obligacjami trzyletnimi z czerwcowej emisji i dziesięcioletnimi. W pierwszym roku „dziesięciolatki” o symbolu EDO dają stałe 6,8%, zaś w kolejnych latach aż 2% powyżej inflacji. Wystarczy więc, że przez te kolejne dwa lata (czyli w 2025 i 2026 r.) inflacja wyniesie średnio 4% rocznie, a zyski z posiadania obu typów obligacji się zrównają.

Co prawda w przypadku wycofania pieniędzy z EDO przed terminem (czyli po trzech latach, zamiast dziesięciu) trzeba zapłacić karę w wysokości 2 zł od każdej obligacji, ale niemal połowę tej kary zrekompensuje nam sama kapitalizacja odsetek, która jest w obligacjach EDO. A przecież rezygnować wcale nie trzeba, można oszczędzać dalej.

Poniżej na grafice pokazałem prognozę stóp procentowych urzeźbioną przez BNP Paribas (zielona linia, a jasnozielony obszar to obszar innych prawdopodobnych możliwości alternatywnych), oprocentowanie dobrej lokaty (czerwona linia), oprocentowanie obligacji trzyletnich (druga czerwona linia) oraz oprocentowanie obligacji dziesięcioletnich przy założeniu, że za rok inflacja wyniesie 4% (niebieska linia). Zielona linia – poza poziomem stopy procentowej NBP wyznacza też oprocentowanie obligacji rocznych.

czerwccwe obligacje vs lokaty
Czerwcowe obligacje kontra lokaty bankowe

Czytaj też: Obligacje skarbowe, które stały się pułapką. Czytelnik alarmuje, że straci znaczną część inwestycji, jeżeli sam się nie zabezpieczy. Ma rację?

Masz dzieci? Kup obligacje. Masz obligacje? Wymień je na nowe

Ministerstwo Finansów robi kolejny prezent „dzieciatym”. Dzięki podwyżce świadczenia 500+ do poziomu 800+ roczny limit oszczędzania w obligacjach rodzinnych wynosi już 9600 zł. Tych prawie dziesięć „patyków” można ulokować na niezwykle atrakcyjny procent. W przypadku obligacji dwunastoletnich w pierwszym roku będzie to 7,05% (znajdźcie mi taką lokatę roczną bez promocji i ograniczeń), a w kolejnych latach aż 2,5% powyżej inflacji.

Przy prognozowanej za rok inflacji na poziomie 4% mówimy o oprocentowaniu rzędu 6,5% rocznie i to z kapitalizacją odsetek (czyli napędzającą się kulą śniegową). W porównaniu z obligacjami trzyletnimi o stałym oprocentowaniu te rodzinne dwunastoletnie dadzą wyższy zysk – w porównywalnym, czyli trzyletnim horyzoncie czasu – już przy średniorocznej inflacji (w latach 2025 i 2026) na poziomie… nieco ponad 3%.

Ostatnie spostrzeżenie dotyczy posiadaczy zakupionych w poprzednich latach obligacji antyinflacyjnych, którym w najbliższych miesiącach zmienia się oprocentowanie (kończy się okres odsetkowy i zaczyna nowy). Bardzo często opłaci się wyjść z inwestycji przed czasem i kupić nowe obligacje antyinflacyjne z wyższą marżą.

Dotyczy to zwłaszcza posiadaczy obligacji dziesięcioletnich zakupionych niedawno, bo w ich przypadku zmiana marży jest wysoka (o 0,5 pkt proc. w górę), czyli – razem z kapitalizacją odsetek – szybko da się odrobić karę za wcześniejszy wykup dotychczas posiadanych obligacji (wynosi ona 2 zł za każdą obligację, czyli 2%) oraz podatek Belki (zmniejszający kolejną inwestycję – czyli będący „antykapitalizacją”).

Gdyby nie to, że obligacje łatwo „zwracać” przed terminem, to mógłbym pomyśleć, że te zmiany zostały wprowadzone dlatego, iż Ministerstwo Finansów chce jak najtaniej pozyskać długoterminowe finansowanie, gdyż obawia się, że w przyszłości będzie musiało płacić wyższe marże (czyli spodziewa się trudności w pozyskiwaniu pieniędzy z rynków finansowych).

Ale w przypadku obligacji detalicznych tego typu wnioski nie mają większego sensu, bo w każdej chwili można się ich pozbyć przed terminem (więc nawet jeśli dziś ministerstwo sprzeda obligacje taniej, to nie pozbywa się ryzyka, że klient przyjdzie za tydzień po pieniądze). Kierowanie uwagi Polaków w kierunku długoterminowego oszczędzania z oprocentowaniem uzależnionym od inflacji (czyli dużą szansą na zwiększenie realnej wartości pieniędzy) to dobry pomysł.

Czytaj też w Homodigital.pl: Polskie firmy nie wykorzystują cyfrowego potencjału. I nawet o tym nie wiedzą

MACIEJ SAMCIK POLECA DO INWESTOWANIA:

>>> Część oszczędności lokuj za granicą za pomocą platformy RAISIN, która łączy polskich oszczędzających z instytucjami finansowymi z innych krajów. Platforma pozwala klientom na deponowanie pieniędzy bez konieczności ponownego potwierdzania tożsamości czy też uzyskiwania dostępu do każdego z zagranicznych banków. HoistSpar – instytucja, która jako pierwsza dołączyła do polskiej platformy Raisin – oferuje bezpieczne konta depozytowe w Szwecji, Niemczech, Polsce i Wielkiej Brytanii. Załóż bezpłatne konto w Raisin tutaj, a potem złóż zlecenie utworzenia lokaty, przelej pieniądze i przetestuj nową platformę do europejskiego oszczędzania dostępną w Polsce.

>>> Kryptowaluty bezpiecznie kupuj w sieci kantorów QUARK. Jeśli myślisz o lokowaniu części pieniędzy na rynku kryptowalut, ale nie wiesz, jak się za to zabrać i gdzie kupić swoją pierwszą kryptowalutę, to możesz skorzystać z usług sieci kantorów Quark. To najstarsza sieć tego typu w kraju – w bezpieczny, wiarygodny sposób kupisz tam kryptowalutę i uzyskasz pomoc dotyczącą jej przechowywania. Zapraszam, sam korzystałem z usług sieci Quark i kupiłem odrobinę bitcoina z natychmiastową „dostawą” do aplikacji kryptowalutowej, z której korzystam. Więcej szczegółów na stronie Quark.

>>> Sztabki złota kupuj wygodnie „po kawałku” na GOLDSAVER.PL. W tym sklepie internetowym (należącym do renomowanego sprzedawcy złota, firmy Goldenmark) każdy może kupić sztabkę złota we własnym tempie i bez zobowiązań. Kliknij ten link, załóż konto, a otrzymasz bonus w wysokości 100 zł. Możesz także wpisać kod „SoF” w formularzu rejestracji. Subiektywna recenzja tego rozwiązania jest tutaj.

>>> Sprawdź specjalną ofertę SAXO BANK dla czytelników „Subiektywnie o Finansach”. Jak zarządzać pieniędzmi w niestabilnych czasach? Jest kilka zasad: po pierwsze płynność (duża część pieniędzy pod ręką), a po drugie dywersyfikacja – także geograficzna. Więcej o niej tutaj. Duński Saxo Bank ma specjalną ofertę – wyłącznie dla czytelników „Subiektywnie o Finansach”. Jej szczegóły znajdziesz tutaj. Każdy, kto otworzy rachunek w Saxo do końca maja br. i wpłaci pieniądze w dowolnej wysokości w ciągu 30 dni od założenia rachunku, otrzyma możliwość inwestowania w akcje, ETF-y, obligacje, kontrakty futures i opcje, bez prowizji przez trzy miesiące (do 250 EUR wartości prowizji). Jeśli ktoś nie jest gotowy na inwestowanie, to Saxo oferuje dobre oprocentowanie pieniędzy leżących na rachunku.

zdjęcie tytułowe: Pixabay

Subscribe
Powiadom o
173 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Janina Nowak
6 miesięcy temu

W DOR jest zmiana w marży. Do końca maja jest +0,5%, ale od czerwca +0,35%. Przy obecnej stopie referencyjnej w kolejnych miesiącach oprocentowanie DOR wyniesie 6,1% (spadek o 0,15%).

Mareczek
6 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Aż tyle błędów Pana Redaktora w prostym tekście o zmianie oprocentowania OS ? (patrz poniżej).
A tak Pan jedzie na frankowiczów – że wszystko wiedzieli o tym „niby kredycie w CHF”

Zbigniew
6 miesięcy temu

Błąd. 6 – latki rodzinne, marże podwyższają do 2%.

martin
6 miesięcy temu

Jak to TOS 3 letnie się odsetki nie kapitalizuja??chyba pomyłka, kapitalizują co roku a belka zabierana po 3 latach czy co roku? bo już zgupiałem…

bar
6 miesięcy temu

„kapitalizacja odsetek, która jest w obligacjach EDO, a nie ma jej w „trzylatkach” o symbolu TOS”

W trzylatkach odsetki są kapitalizowane

pimpek
6 miesięcy temu

w artykule jest napisane że trzylatki TOS nie mają kapitalizacji a przecież mają co roku…

inny Łukasz
6 miesięcy temu

Aż łezka w oku się kręci, jak w kwietniu 2020 kupowałem pierwsze OS zmotywowany artykułem SoF. Dobrze, że dalej informujecie o decyzjach ministerstwa. Z pewnością nie tylko ja na tym korzystam

Ppp
6 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

U mnie od wczoraj banan na twarzy – akurat w Czerwcu wybieram się na zakupy.
Pozdrawiam.

Grzegorz
6 miesięcy temu
Reply to  inny Łukasz

Te decyzje to nie żadna wiedza tajemna, a powszechna wiedza dostępna oficjalnie na m.in na https://www.obligacjeskarbowe.pl

Kamil
6 miesięcy temu

To które teraz brać obligację?

martin
6 miesięcy temu

Pytanie dla kumatych,:
3 letni Tos , podatek belki zabierany jest co roku, czy na koniec 3 letniej inwestycji?

Martin
6 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Tak wychodzi , korzystniej.

Niekumata
6 miesięcy temu

Mam na dziecko 800+.
Proszę o podpowiedź, które konkretnie ( COI, TOS, EDO?) najlepiej kupić obligacje?

Alex
6 miesięcy temu

A to pech – spodziewalem sie pogorszenia oferty,a tu zleciłem przedterminowy wykup … zeby jeszcze weszły na maj… Zamiast 3,65% dostanę 6,8% (-2 zł z umorzenia) i marza zamiast 1,25% – 1,5%.
Ale ta oferta z 2% jest idealna – tym bardziej że na 10 lat mnoży kapitał.
Jestem ciekawy czy można wstrzymać zakup na maj.

Alex
6 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Przedterminowy wykup w ramach konta IKE-Obligacje…5 dni na zwrot i 6 dnia zakup.
I tak lepsze warunki niż 3,65 % i 1,25% marzy (odpowiednio 6,8% i 1,5%),aczkolwiek MF mogło info o nowej emisji opublikować parę dni wcześniej- jak w kwietniu.

Alex
6 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Akurat skumulowały mi się środki,a i % ostatni to 14,5% – 52 tys zł w inwestycji IKE – Obligacje i dodatkowe odsetki 0,5% to przez 10 lat jakieś 2200 zł więcej…

Łukasz
6 miesięcy temu

Hmmm, mam 10-latki kupione 2 lata temu. Dają 7,5% obecnie. I co, powinienem je sprzedawać i kupić czerwcowe?

Łukasz
6 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

W lutym 2025.

Krzysztof
6 miesięcy temu

Pytanie czy mogę sprzedać ROD i znów kupić ROD ale czerwcowe, czy limit przepadnie ?

Krzysztof
6 miesięcy temu

czy mogę sprzedać ROD i nie stracić limitu aby kupić nowe ROD? Czy jak juz raz sprzedam to limit przepada?

Łukasz
6 miesięcy temu
Reply to  Krzysztof

Zdecydowanie nie. Limit przepada.

Jacuś
6 miesięcy temu

Inflacji 2,5% rok temu nikt się nie spodziewał, dlatego pójdę dalej w teorii. Istnieje możliwość, że więcej zarobimy na zwykłej lokacie 2% niżna obligacjach…bo możemy mieć deflację 😉 Dzis zobaczyłem lot który tanieje od 6 miesięcy oraz olej za 5zł i tak mnie naszło 😉

Marek
6 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Deflacji Panie redaktorze to my już za naszego życia nie zobaczymy. Deflacja i to na chwilę mogła wydarzyć się za pierwszych rządów Tuska które co by tu nie mówić były dość liberalne. Społeczeństwo jest mocno zdegenerowane po 8 latach rządów PIS i nauczone że pieniądze można dostawać od państwa za nic nierobienie.W takich warunkach obecna ekipa rządowa nie zdecyduje się na powrót do polityki gospodarczej z lat 2007 2015. Może w okrojonej wersji ale jednak będzie kontynuowana polityka transferów społecznych do społeczeństwa a na to potrzebne są pieniądze więc inflacja będzie na wagę złota.

Jacek
6 miesięcy temu

Świetnie się składa, bo po rewelacyjnym drugim okresie odsetkowym COI ten trzeci wypłaca raczej jałmużnę i przedterminowy wykup w celu nabycia nowych emisji obligacji z przyzwoitym oprocentowaniem w pierwszym roku wydaje się być najlepszym ruchem, jeśli nie przesuwamy środków na inne wehikuły do ich pomnażania.

Adam
6 miesięcy temu

Cóż, jak zwykle wniosek jest jeden – trochę tego, trochę tamtego. 3-latki, 4-lakti, 10-latki. Albo 3-latki i 10-latki. Nie da się przewidzieć ile dokładnie wyniesie inflacja. Zresztą… każdy ma nieco inną.

erdwa
6 miesięcy temu

Ja i tak twierdzę, że bez jakichś szoków zewnętrznych ja w poprzednich latach to lepiej mieć jakiś fundusz niskiego ryzyka łączący korporaty z WZ-tkami. Nawet jak będą podwyżki stop i Wiboru (a nie wykluczam) to taki fundusz da wiecej i w tym i przyszłym roku niż te obligacje (pomijam te rodzinne bo tu marża już zacna)). Od wyborów zmieniła się po prostu funkcja RPP i dopóki rządzi Tusk to ta Rada będzie utrzymywać realnie dodatnią stopę więc nie ma wiekszego sensu kupowac obligacji na 6.2 czy COI z marżą 1.5 gdy mamy fundusze, które mają rentownosci powyżej 7% i mogą… Czytaj więcej »

erdwa
6 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Ten program ruszy, ale pewnie w takiej formie jak zwolnienie od podatku Belki dla oszczędzających, czyli program będzie, ale skorzysta z niego niewielu. Dla mnie nie powinno w ogóle być takich programów, ale jeśli już to przy jednoczesnym wprowadzeniu regulacji które skutecznie opodatkują inwestorów w ziemię i beton (obecnie jest wyjątkowo niesprawiedliwa nierównośc podmiotów) która zahamuje i zniechęci kapitał do migrowania w ten sektor który napędza bezsensowne wzrosty cen. Zresztą, już chyba coś tam zwalnia bo najem staje się problematyczny. A co do funduszy to miałem na myśli napływy do tych funduszy bardziej bezpiecznych , czyli skarbowo-korporacyjnych bo tam jeśli… Czytaj więcej »

Koniuszy
6 miesięcy temu
Reply to  erdwa

a jakieś przykłady takich funduszy? Ostatnio akurat patrzyłem te niskiego ryzyka czyli pieniężne przynajmniej ze stajni investors i skarbiec to słabe stopy zwrotu, obligów długoterminowych to raczej na przyszły rok

erdwa
6 miesięcy temu
Reply to  Koniuszy

Akurat te fundusze na ktore patrzyłeś to bardzo konserwatywne fundusze, oparte w dużej mierze na papierach skarbowych. Mamy wibor 5.7 więc skarbowe papiery niewiele dają a przy okazji od grudnia rentownosci naszych papierów skarbowych rosną więc i funudze, nawet te krotkoterminowe to odczuwają. Skarbiec zresztą generalnie od 2021r ma słabe wyniki funduszy dłużnych bo wczesniej brali za dużo ryzyka, jak zaczęła się bessa na długu to klienci uciekali drzwiami i oknami wiec najwyraxniej zrobili portfele bardzo konserwatywne. Investors nigdy nie miał ambitnych funduszy krotkoterminowych więc tez mnie to nie dziwi, ale Quercus, Superfund, Generali, Pekao, VIG Quadrat mają przyzwoite wyniki… Czytaj więcej »

Łukasz
6 miesięcy temu

W artykule autor nie zwrócił uwagi na stawki nowych obligacji przy zamianie. Tutaj też jest drobna zmiana – może dla autora marginalna 😉

Łukasz
6 miesięcy temu

W jaki sposób ma mi się opłacić wyjście np. z EDO0830 gdzie mam obecnie oprocentowanie 12,5% ?

Łukasz
6 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Jak sama nazwa wskazuje, EDO to dziesięciolatki z datą wykupu sierpień 2030. Obecnie są w czwartym roku i mają oprocentowanie 12,5% jeszcze, mniejsze będzie za parę miesięcy. Odnoszę się do tego, że wykup „najbardziej się opłaci posiadaczom obligacji dziesięcioletnich, bo w ich przypadku zmiana marży jest wysoka (o 0,5 pkt proc. w górę), czyli – razem z kapitalizacją odsetek – w ciągu trzech lat da się odrobić karę za wcześniejszy wykup dotychczas posiadanych obligacji (wynosi ona 2 zł za każdą obligację, czyli 2%).” – no ale raczej nie opłaca się wykupywać takich obligacji póki ich oprocentowanie jest wyższe niż byłoby po zamianie. U mnie to 12,5% więc trzeba czekać… Czytaj więcej »

RAFAL
6 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Jest jeszcze jedna kwestia o której mało osób wie . Lepiej zgłaszac przedterminowy wykup przed wypłatą odsetek ( czyli ok 6 dni ).Wtedy najpierw naliczana jest kara za wykup a później belka już od kwoty bez kary . A po naliczeniu odsetek jest belka od całosci a później i tak kara za przedterminowy wykup .

RAFAL
6 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

No widzi pan . To kto w takim razie wie ? Pewnie nawet Domański nie wie .

Agata
6 miesięcy temu
Reply to  RAFAL

To dotyczy tylko obligacji czteroletnich, w których odsetki są wypłacane, nie dotyczy 10-letnich, bo tam odsetki sa doliczane na bieżąco do kapitału.

RAFAL
6 miesięcy temu
Reply to  Agata

Oczywiście . Napisałem o wypłacanych odsetkach . Zresztą ma to znaczenie przy większych kwotach . Ale potwierdzasz Agato to ciekawe zjawisko?

erdwa
6 miesięcy temu
Reply to  RAFAL

zasady wykupu są takie same bez wzgl na to kiedy składasz zlecenie. Najpierw kara, potem Belka i niema od tego odstępstw i jest jeden wzór w załączniku a w innym przypadku musiałyby być dwa

Alex
6 miesięcy temu
Reply to  Łukasz

Nie do końca 2%
Jeżeli masz EDO w 9 roku oszczędzania to masz np.170 zł (nominalnie 100 zl), czyli 2 zł za wykup to mniej niż 2%.

Dave
6 miesięcy temu
Reply to  Alex

To jest 2% ale od kwoty wplaconego kapitalu, czyli 2% od 100, a nie od 170 🙂

Kuba
6 miesięcy temu

Czy wiadomo cos wiecej o zmianach w podatku belki i ich wplywu na atrakcyjnosc obligacji z kapitalizacja odsetek?

Mariusgz
6 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Strasznie głupi pomysł, było obniżyć podatek

Hieronim
6 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

A Minister Finansów na to: Panie Redaktorze, skoro pomysł Panu nie pasuje, to jednak nie zniesiemy podatku Belki. Vox populi, vox Dei! 😉

Wdzięczny czytelnik bloga
6 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Jak to „sobie pójdę”? A co my bez Pana porad zrobimy? Rekiny finansowe korzystają z płatnych porad wyspecjalizowanych firm, na które nas – skromnych ciułaczy – po prostu nie stać. Dlatego proszę nas nie zostawiać (na lodzie). Ma Pan przecież nadal poważne zadanie do wykonania, a mianowicie misję szerzenia wiedzy ekonomicznej w społeczeństwie.

Wdzięczny czytelnik bloga
6 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Dziękuję. Ale ta misja jest raczej na lata.

Czytelnik bloga
6 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Zdrowia i wytrwałości życzę. Ale jestem raczej spokojny o Pana zdrowie i życie, bo jak powszechnie wiadomo, zamożni (i aktywni zawodowo) statystycznie żyją dłużej niż reszta społeczeństwa.

Czytelnik bloga
6 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

No ale przynajmniej ten pierwszy warunek długowieczności jest w Pana przypadku bezdyskusyjnie spełniony.

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu