24 kwietnia 2024

Ciekawy kwiecień na rynku depozytów. Dobre wieści dla oszczędzających, zwłaszcza dla… jednej grupy oszczędzających

Ciekawy kwiecień na rynku depozytów. Dobre wieści dla oszczędzających, zwłaszcza dla… jednej grupy oszczędzających

Zbliża się koniec miesiąca, tradycyjnie zaglądam więc do kwietniowych, depozytowych trendów. I mam aż dwie dobre wiadomości dla oszczędzających. Średnie oprocentowanie lokat terminowych wzrosło. Drugi trend ucieszy zamożniejszych klientów. Banki zaczynają bić się o większe pieniądze

Od września 2023 r., kiedy prowadzę szczegółowy monitoring rynku depozytowego, miałem dla oszczędzających głównie złe wiadomości. Oprocentowanie depozytów systematycznie spadało. Ale w marcu zdarzyło się coś nieoczekiwanego. Choć rynkowe stopy procentowe stoją prawie w miejscu, a stopy procentowe banku centralnego są jak skała (5,75% od października), w górę poszło średnie oprocentowanie lokat rocznych. W lutym banki płaciły średnio 3,56%, w marcu 3,69%.

Zobacz również:

Innym parametrem, który luźno związany jest z polityką depozytowa banków, jest inflacja, która w marcu spadła do zaledwie 2% w skali roku. Nawet jeśli zachodzi jakaś korelacja między inflacją a oprocentowaniem depozytów, to raczej powinniśmy spodziewać się spadku oprocentowania. Tymczasem w kwietniu wzrosło nie tylko średnie oprocentowanie lokat rocznych, ale też kwartalnych.

Kwiecień na rynku depozytów

Co konkretnie zmieniło się w ofertach depozytowych w kwietniu? W mBanku nie ma już promocji konta oszczędnościowego. W marcu – w zależności od rodzaju posiadanego konta osobistego – można było zarobić 4,8% lub 5%. Takie odsetki bank naliczał przez 5 miesięcy. Oprocentowanie spadło do poziomu standardowego, czyli 0,75-1%.

W Santander Banku pojawiła się promocja Konta Multi Oszczędnościowego. Bank nalicza 6% odsetek do 29 czerwca. Spadło za to – o 0,5 pkt proc. – oprocentowanie lokat terminowych na 3 i 12 miesięcy. Teraz można zarobić odpowiednio 3 i 2% w skali roku. Mniej też bank płaci na 3-miesięcznej lokacie „wiosennej” (spadek z 4,5 do 4% w skali roku).

W BNP Paribas dwie zmiany. Spadło oprocentowanie „lokaty filmowej” z 5 do 4,75%. Nawiasem pisząc, to jeden z wielu na rynku produktów dla kinomanów. Tu znajdziecie ich więcej. Druga zmiana to pojawienie się w ofercie „lokaty tenisowej”, bo bank jest sponsorem tego sportu. Na 3-miesięcznej lokacie można zarobić 5% w skali roku.

ING Bank obniżył – z 5,5 do 5,25% – oprocentowanie kont oszczędnościowych (Bonus i Bonus na Start). W Banku Millennium nieznacznie spadło oprocentowanie kwartalnej lokaty mobilnej, a Velo Banak przeorganizował ofertę lokaty na nowe środki. Do tej pory można było założyć depozyt na 2, 3 i 6 miesięcy, od niedawna na 3, 6 i 12 miesięcy. Z korzyścią dla klientów. Np. w wariancie półrocznym zarobimy 5,5% w skali roku, wcześniej 5%.

W estońskim InBanku też kilka zmian „in plus”. W górę poszło oprocentowanie lokat półrocznej (do 5,25%), rocznej (do 5,2%) oraz 2-letniej (do 5%). Z kolei w austriackim Raiffeisen Digital Banku mniej odsetek do zgarnięcia jest na koncie oszczędnościowym. Oprocentowanie spadło z 6,1 do 5%. Zaś Citi Handlowy płaci mniej na 3-miesięcznej „Twojej Lokacie” (spadek z 6 do 5,5%).

Zaś Toyota Bank podniósł w kwietniu oprocentowanie lokat półrocznej z 5,6 do 6,3%, a lokaty 9-miesięcznej z 5,2 do 6,5%.

Banki przyjmują więcej pieniędzy

W kwietniu w większym stopniu – z punktu widzenia oszczędzających – ucierpiała oferta kont oszczędnościowych. Ofertę lokat terminowych poprawiło zwłaszcza pojawienie się kilku nowych depozytów, które podbiły średnią. Oczywiście to za krótki okres, by mówić o trendzie wzrostowym, ale na razie nie powinniśmy narzekać.

 

Jest jeszcze jedna zaskakująca i zarazem tajemnicza zmiana. Pisałem o tym w oddzielnym artykule, a konkretnie o zmianie polityki Toyota Banku. Do tej pory klienci tego banku mogli zdeponować maksymalnie 400.000 zł (na 10 lokatach). W kwietniu bank podwyższył ten limit aż do 1 mln zł. Okazuje się, że to niejedyna taka zmiana. Wspomniałem już o reorganizacji lokaty na nowe środki w Velo Banku. Przy okazji bank podniósł maksymalną kwotę lokaty ze 150.000 do 180.000 zł.

Aktualnie najwyższe nominalne oprocentowanie oferuje Credit Agricole (8% w skali roku) na promocyjnej „lokacie powitalnej”. W marcu można było na niej ulokować zaledwie 25.000 zł, w kwietniu już 40.000 zł. Limit podniósł też BOŚ Bank na kwartalnej lokacie na nowe środki zakładanej przez bankowość elektroniczną. Do tej pory górna granica wynosiła 100.000 zł, teraz w opisie lokaty pojawiła się informacja „do wysokości wolnych środków”, a więc teoretycznie bank przestał limitować kwotę depozytu.

Już przy okazji zmian w Toyota Banku pisałem, że to dość dziwne decyzje. W obecnej nadpłynnej sytuacji sektora bankowego, kiedy wskaźnik kredytów do depozytów jest poniżej 70%, bankom raczej powinno zależeć na zniechęcaniu klientów do zakładania depozytów.

Przyczyny mogą być dwie. Choć sektor bankowy jako całość jest nadpłynny, to sytuacja płynnościowa poszczególnych banków może być „trudniejsza”. Drugie wyjaśnienie – banki spodziewają się wzrostu akcji kredytowej, np. na skutek programu „Mieszkanie na Start” i pod niego budują poduszkę płynnościową.

W każdym razie taka polityka banków nie powinna martwić oszczędzających, zwłaszcza tych z grubszym portfelem. Nie dość, że oprocentowanie depozytów przestało spadać, a nawet lekko poszło w górę, to banki są skłonne przyjąć od deponentów więcej pieniędzy.

Czytaj też: Ile zysków z obligacji w 2024 r.? Czy znów dadzą zarobić więcej niż bankowe depozyty?

————

GDZIE DOSTANIESZ NAJLEPSZY PROCENT? 

Obawiasz się zmian w podatku Belki? Zastanawiasz się, co zrobić z pieniędzmi? Sprawdź „Okazjomat Samcikowy” – to aktualizowane na bieżąco rankingi lokat, kont oszczędnościowych, a także kont osobistych, rachunków firmowych i kart kredytowych. Wszystkie tabele znajdziesz w zakładce „Rankingi” na stronie głównej www.subiektywnieofinansach.pl.

————

MACIEJ SAMCIK POLECA:

>>> Część oszczędności lokuj za granicą za pomocą platformy RAISIN, która łączy polskich oszczędzających z instytucjami finansowymi z innych krajów. Platforma pozwala klientom na deponowanie pieniędzy bez konieczności ponownego potwierdzania tożsamości czy też uzyskiwania dostępu do każdego z zagranicznych banków. HoistSpar – instytucja, która jako pierwsza dołączyła do polskiej platformy Raisin – oferuje bezpieczne konta depozytowe w Szwecji, Niemczech, Polsce i Wielkiej Brytanii. Załóż bezpłatne konto w Raisin tutaj, a potem złóż zlecenie utworzenia lokaty, przelej pieniądze i przetestuj nową platformę do europejskiego oszczędzania dostępną w Polsce.

>>> Kredyt na mieszkanie o stałym oprocentowaniu przez 10 lat sprawdź w BNP PARIBAS. To bank oferujący pieniądze na nieruchomości w sposób wygodny, bezpieczny i odpowiedzialny. „Subiektywnie o Finansach” wspólnie z nim edukuje Was jak pożyczać pieniądze na mieszkanie tak, by były inwestycją. Szczegóły bezpiecznego kredytu o stałym oprocentowaniu nawet przez 10 lat w BNP PARIBAS BANK POLSKA sprawdź tutaj.

>> Kredyt hipoteczny z niskim wkładem własnym na 35 lat – to jedna z ofert ALIOR BANKU, z którym „Subiektywnie o Finansach” wspólnie prowadzi Was przez meandry przedsiębiorczości, odpowiedzialnego pożyczania pieniędzy oraz cyfrowych usług finansowych. Szczegóły tej propozycji pod hasłem „Megahipoteka” sprawdź tutaj

———————–

CHCESZ ZAPLANOWAĆ ZAMOŻNOŚĆ? PRZECZYTAJ KONIECZNIE! Myślisz, że nie masz szans na żywot rentiera? Że masz za mało oszczędności? Że za mało zarabiasz? Że nie umiał(a)byś dobrze ulokować pieniędzy, gdybyś je miał(a)? W tym e-booku pokazuję, że przy odrobinie konsekwencji, pomyślunku i, posiadając dobry plan, niemal każdy może zostać rentierem. Jak bezboleśnie oszczędzać, prosto inwestować i jak już teraz zaplanować swoje rentierstwo – o tym jest ten e-book. Praktyczne rady i wskazówki. Zapraszam do przeczytania – to prosty plan dla Twojej niezależności finansowej.

———————–

Źródło zdjęcia: Maciej Bednarek

Subscribe
Powiadom o
16 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Baksiu
7 miesięcy temu

Banki się biją znowu o oprocentowanie, bo z każdej złotówki w ich depozycie kilkanaście razy mogą wykreować z powietrza wirtualne pieniądze w kredycie. Nie myślcie że to z dobrej woli tylko banki jeszcze się nie nachapały.

Katol
7 miesięcy temu
Reply to  Baksiu

A wcześniej były napchane i dlatego nie podnosiły oprocentowania żeby kreować z powietrza wirtualne pieniadzę? Dopiero w tym miesiącu im się odmieniło?

Szymon
7 miesięcy temu
Reply to  Baksiu

Witamy kaznodzieję

Rafał
7 miesięcy temu

Oprocentowanie lokat nie spada, czyli banki nie przewidują w krótkim i średnim okresie spadku stóp procentowych, a to pewnie wiąże się z powrotem inflacji powyżej celu i szybko skończy się radość z zarabiania na lokatach powyżej inflacji.

Admin
7 miesięcy temu
Reply to  Rafał

Niewykluczone

Artur
7 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

8 lat temu miałem możliwość założenia lokaty w euro na 0,8%. Proszę zobaczyć co bym dzisiaj kupił za zysk z lokaty. Kebab w Berlinie z 3,50 na 7 euro po 8 latach a zysk byłby na poziomie 0,35 euro. To samo z mieszkaniami Białołęka 4900 m2 z 8 lat temu dziś ponad 10000 trzeba położyć.

Admin
7 miesięcy temu
Reply to  Artur

Jeśli kraj się rozwija, to inwestowanie w obce waluty daje najgorsze wyniki. Ale zabezpieczyć się trzeba, więc jakąś część portfela mieć też w obcych walutach

Artur
7 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

No i mam ale nie jest to zawrotna kwota, na miesiąc może dwa życia na zachodzie wystarczy.

Artur
7 miesięcy temu
Reply to  Rafał

Panie Rafale banki nigdy nie dadzą zarobić na lokacie. Lepiej wziąć kredyt, w coś zainwestować i 10 razy się zwróci. Proszę oglądnąć życie na kredycie, ci ludzie żyją z takich naiwniaków co wpłacają pieniądze na lokacie, bank z tego udzieli x 10 lub więcej kredytów i ludzie żyją. Kredyty mieszkaniowe, inwestycyjne, na naukę i rozwój popieram w 100% a na konsumpcje trochę mniej, a na przewalenie już w ogóle.

Rafał
7 miesięcy temu
Reply to  Artur

W lokatach trzymam rownowartosc 3-4 miesięcznego dochody(poduszka finansow).
Co do kredytów to mieszkaniowy czy inwestycyjny jest ok. Konsumpcyjne dla mnie absolutnie nie.

A jak ktoś umie zarobić i oszczędzić to nie musi brać kredytów, ale trzymanie pieniędzy tylko na lokatach nie ma sensu to oczywiste 🙂

Artur
7 miesięcy temu
Reply to  Rafał

Szanowny Panie Rafale poduszka finansowa nie jest w ogóle potrzebna jeśli: 1. Ma się dochody z 2 – 3 źródeł lub więcej 2. Karta kredytowa jest dobrą poduszką na jakiś miesiąc 3. Obligacje są w razie czego dobrą formą poduszki można łatwo zrolować mała opłata, nie zabierają odsetek 4. No i najważniejsze jak ktoś lub rodzina ma dziś dochody do 10 tysięcy złotych to jest to stanowczo za mało. A jak ma się jeszcze ogony w postaci kredytów to jeszcze gorzej. No i nie prowadzić radzę wystawnego trybu życia na pokaz. Dzięki tym 3 poprzednim punktom na tą chwilę mam… Czytaj więcej »

Rafał
7 miesięcy temu
Reply to  Artur

Zgadzam się z wszystkim punktami i właściwie wszystkie spełniam, mimo wszystko poduszka finansową będę utrzymywał w lokatach. Od wielu lat mam wypracowany system zarządzania finansowymi domowymi i mi się sprawdza 😉

Pozdrawiam

Artur
7 miesięcy temu
Reply to  Rafał

Pana wola, ja ją szanuję.

dzis
7 miesięcy temu

Niewykluczone, że banki dojadłyby, gdyby przejęły np. rynek providentów, bocianów itd. Biorąc nawet połowę RRSO co tamci.

Artur
7 miesięcy temu
Reply to  dzis

Według mnie profil klienta firm pożyczkowych jest inny. Jest to rynek osób niekorzystnie wyglądających w BIKu i żaden szanujący się bank nie udzieli im kredytu a firmy tak ale oprocentowanie jest sporo wyższe. No i są to kwoty małe do 10 tysięcy mniej więcej.

dzis
7 miesięcy temu
Reply to  Artur

Zgoda, ale skoro jakoś się to tym firmom opłaca, to bankom z takim arsenałem by nie?

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu