Dyrektywa budynkowa – a przede wszystkim związana z tym obowiązkowa termomodernizacja pewnego procentu nieruchomości w każdym kraju Unii Europejskiej – spędza sen z powiek posiadaczom domów i mieszkańcom osiedli wybudowanych jeszcze „w starych czasach”. Ale prawda jest taka, że niezależnie od pomysłów Unii Europejskiej ograniczanie rachunków za ciepło (które będzie coraz droższe) jest konieczne. Kiedy termomodernizacja może się opłacić?
Dobrowolnie czy przymusowo? I kto za to zapłaci? A co będzie jeśli mnie nie stać i nie ocieplę domu? To pakiet pytań, które zadają najczęściej osoby „nastraszone” dyrektywą budynkową, którą narzuca Unia Europejska. Szczegóły wymogów i regulacji, które są na nas nakładane opisał niedawno w „Subiektywnie o Finansach” Maciek Samcik.
- Wymarzony moment, żeby inwestować w fundusze obligacji? Podcast z Pawłem Mizerskim [POWERED BY UNIQA TFI]
- Nowe funkcje terminali płatniczych. Jak biometria zmieni świat naszych zakupów? [POWERED BY FISERV]
- BaseModel.ai od BNP Paribas: najbardziej zaawansowana odsłona sztucznej inteligencji we współczesnej bankowości!? [POWERED BY BNP PARIBAS]
Choć w dyrektywie jest sporo niepokojących sformułowań, które zapowiadają ograniczenia w handlowaniu nieefektywnymi energetycznie nieruchomościami, czy możliwość wywłaszczania właścicieli, którzy będą się opierali termomodernizacji, to warto wziąć głęboki oddech i nie panikować.
Po pierwsze to krajowe regulacje będą ustalać kto i jak ma termomodernizować swoje „posiadłości’. Niedawno Maciek Danielewicz pisał jak to rozgrywa rząd francuski – żadnego przymusu, każdy może wybrać z pakietu unowocześnień dla swojego domu to, co mu odpowiada i dostać odpowiednią do tego dopłatę. W Polsce pewnie będzie podobnie. Po drugie nienowoczesne, pożerające mnóstwo prądu i ciepła nieruchomości i tak wkrótce będą trudne do sprzedaży. Im wyższe ceny energii, tym mniejszy będzie popyt na takie mieszkania i domy.
Większość z tych obywateli, którzy mieszkają w budynkach pożerających mnóstwo energii, zapewne z własnej woli wezmą się za ich unowocześnianie. Skuteczna termomodernizacja zapewne oznaczać będzie zmniejszenie rachunków i zwiększenie wartości rynkowej mieszkania lub domu. Na czym może polegać termomodernizacja?
Czym jest termomodernizacja i ile kosztuje?
Termomodernizacja budynku to kompleksowy proces, który ma na celu poprawę efektywności energetycznej. Celem jest oczywiście zmniejszenie zużycia energii potrzebnej do ogrzewania, chłodzenia oraz oświetlenia budynków, co w efekcie przekłada się na obniżenie kosztów eksploatacyjnych oraz redukcję emisji szkodliwych substancji do atmosfery. W ramach termomodernizacji możemy zrobić następujące inwestycje:
- Ocieplenie ścian zewnętrznych;
- Wymiana okien i drzwi;
- Ocieplenie dachu i stropów;
- Modernizacja systemów grzewczych;
- Modernizacja instalacji wentylacyjnych;
- Instalacja odnawialnych źródeł energii.
Wszystkie te działania powodują zmniejszenie strat ciepła i zużycia energii. W efekcie, te działania obniżają współczynniki EP (energii pierwotnej, czyli tej pobieranej przez dom) i EK (energii końcowej, czyli tego, co otrzymujemy w zamian). Niższe koszty ogrzewania i chłodzenia oraz poprawa komfortu termicznego mieszkańców to efekty bezpośrednie. A pośrednie to fakt, że budynki stają się bardziej ekologiczne i ekonomicznie efektywne, czyli zyskują bardziej na wartości.
Koszty termomodernizacji budynku mogą się znacznie różnić w zależności od zakresu prac, wielkości budynku oraz użytych materiałów. Przygotowałem szacunkowe koszty działań związanych z termomodernizacją.
Prace termomodernizacyjne | Cena |
Ocieplenie ścian zewnętrznych | 150-300 zł/m2 |
Wymiana okien i drzwi (z montażem) | 800-1500 zł/m2 |
Ocieplenie dachu i stropów | 150-300 zł/m2 |
Modernizacja systemów grzewczych | 10 000-25 000 zł |
Modernizacja instalacji wentylacyjnych (rekuperacja) | 15 000-30 000 zł |
Instalacja odnawialnych źródeł energii (np. fotowoltaika) | 15 000-35 000 zł |
Znając już widełki kosztów możemy śmiało rozpatrzyć jakiś przypadek prac na rzecz termomodernizacji budynku. Załóżmy, że posiadamy dom jednorodzinny z 1985 r. o powierzchni całkowitej 100 m2, gdzie chcielibyśmy ocieplić ściany zewnętrzne, dach oraz wymienić źródło ciepła. Przyjmijmy, że uśrednimy widełki z tabeli i za ocieplenie jednego metra kwadratowego elewacji i dachu zapłacimy 225 zł, a modernizacja źródła ciepła wyniesie 17 500 zł. Po obliczeniach koszty wychodzą następująco:
- Ocieplenie ścian zewnętrznych: 22 500 zł;
- Ocieplenie dachu: 22 500 zł;
- Modernizacja systemu grzewczego: 17 500 zł.
Całkowity koszt termomodernizacji budynku o powierzchni 100 m², obejmującej ocieplenie ścian zewnętrznych i dachu oraz modernizację systemu grzewczego, wynosi 62 500 zł. Dla przeciętnego obywatela przeznaczyć taką sumę na termomodernizację jest dużym jednorazowym wydatkiem, który przewyższa roczne dochody netto. Ale są programy rządowe aby móc zrealizować taką inwestycję. Program „Czyste Powietrze” jest jednym z takich programów. Na czym polega?
„Czyste Powietrze”, czyli dopłata do termomodernizacji
Program „Czyste Powietrze” realizuje polski rząd oraz Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW). Celem jest poprawa jakości powietrza w Polsce poprzez zmniejszenie emisji zanieczyszczeń pochodzących z przestarzałych źródeł ciepła oraz zwiększenie efektywności energetycznej budynków jednorodzinnych. Działanie programu sprowadza się do dopłacania chętnym osobom do termomodernizacji ich budynków.
Kto i dlaczego może ubiegać się o pomoc z tego programu?
- Właściciele i współwłaściciele budynków jednorodzinnych: Mogą to być osoby fizyczne, które są właścicielami budynku lub jego współwłaścicielami.
- Osoby posiadające prawo własności części budynku: W przypadku budynków wielolokalowych, wsparcie może być udzielane na modernizację części budynku będącej własnością wnioskodawcy.
Maksymalne kwoty dofinansowania zależą od dochodów gospodarstwa domowego. Osoby o niższych dochodach mogą liczyć na wyższe dofinansowanie. Generalnie jednak można „odzyskać” 60% pieniędzy. Zakres prac objętych dofinansowaniem to wymiana źródeł ciepła, ocieplenie budynku, wymiana okien i drzwi, instalacja odnawialnych źródeł energii. Czas realizacji projektu musi wynieść do 18 miesięcy od daty podpisania umowy, ale może być różny w zależności od konkretnej sytuacji.
Co należy zrobić, żeby dostać pieniądze na termomodernizację budynku? Poza papierologią i sprawdzeniem czy spełniamy kryteria programu bardzo ważnym aspektem jest audyt energetyczny czyli szczegółowa analiza obecnego stanu technicznego budynku, systemów grzewczych, wentylacyjnych oraz izolacji termicznej. Wyniki audytu wskazują na konkretne działania, które można podjąć w celu poprawy efektywności energetycznej.
Audyt ma jeszcze jedną fajną cechę: dostarcza szacunków dotyczących kosztów inwestycji i oszczędności energetycznych, co ułatwia planowanie prac. Po przeprowadzeniu audytu oraz po podpisaniu umowy z wykonawcą termomodernizacji musimy wykonać wszystkie prace ujęte w audycie. Po zakończeniu prac należy sporządzić raport z projektu i przedstawić go urzędnikom, wraz z fakturami oraz innymi dowodami poniesionych kosztów, aby otrzymać dopłatę.
Dopłaty do termomodernizacji są generalnie przyznawane dopiero po przeprowadzeniu prac, ale dla osób o niższych dochodach dostępne jest prefinansowanie. O tym jak to działa rozmawiał Maciek Samcik z jednym z doradców termomodernizacyjnych:
Jeśli ktoś nie załapie się na prefinansowanie, to może pomóc bank. Na polskim rynku jest kilka banków, które specjalizują się w pożyczaniu pieniędzy na termomodernizację. Bardzo często takie kredyty mają preferencyjne oprocentowanie, bo banki chcą ściągnąć do siebie jak najwięcej klientów, którym pożyczą pieniądze na ekologiczne cele. Powód jest oczywisty: od banków też wymaga się, żeby ich portfel kredytowy był możliwie „ekologiczny”.
————-
ZAPROSZENIE:
Więcej na temat energetycznych dylematów, oszczędzania energii, finansowania inwestycji w termomodernizację, ekopodatkach, ekoinwestycjach, a także o… ekościemach i innych zagadnieniach związanych z klimatem i portfelem przeczytasz na stronie www.zielonyportfel.pl, której Patronem jest BNP Paribas Bank Polska, czyli bank zmieniającego się świata i najbardziej „zielony” bank w Polsce. Zapraszamy do odwiedzenia strony „Zielony Portfel” w blogu „Subiektywnie o Finansach”.
————-
Więcej informacji na temat programu: https://czystepowietrze.gov.pl
Czy warto termomodernizować dom?
Termomodernizacja powoduje spadek rachunków za prąd i ciepło oraz prawdopodobnie zwiększa wycenę nieruchomości. A program „Czyste Powietrze” oferuje dofinansowanie, które może znacznie obniżyć koszty termomodernizacji. W zależności od dochodów gospodarstwa domowego, dofinansowanie może wynosić od 30% do nawet 90% kosztów kwalifikowanych.
Wróćmy do naszego rozpatrywanego budynku z 1985 r. o powierzchni całkowitej 100 m2. Przyjmijmy, że dostaliśmy średnią wartość dofinansowania na poziomie 60%. W takim przypadku, koszty poniesione przez właściciela budynku mogą zostać zredukowane o ponad połowę. W tabeli numer 2 ukazane są koszty po dofinansowaniu jakie należy ponieść.
Prace | Koszt | Dofinansowanie 60% | Koszt po dofinansowaniu |
Ocieplenie ścian zewnętrznych | 22 500 zł | 13 500 zł | 9 000 zł |
Ocieplenie dachu | 22 500 zł | 13 500 zł | 9 000 zł |
Modernizacja systemu grzewczych | 17 500 zł | 10 500 zł | 7 000 zł |
Dzięki wsparciu z programu „Czyste Powietrze”, całkowite koszty termomodernizacji naszego przykładowego budynku mogą zostać zredukowane z 62 500 zł do 25 000 zł. Należy zauważyć, że dofinansowania często są większe niż 60% zwrotu kosztów, co jest jeszcze bardziej atrakcyjną opcją do podjęcia działań związanych z termomodernizacją swoich domów. Taka redukcja kosztów sprawia, że termomodernizacja staje się bardziej dostępna i opłacalna, umożliwiając właścicielom domów cieszenie się niższymi rachunkami za energię oraz poprawą komfortu życia.
Porównanie rachunków przed i po termomodernizacji
Przeanalizujmy, jak zmienią się rachunki za prąd i ciepło w budynku po termomodernizacji, zakładając, że roczne koszty przed modernizacją wyniosą 10 000 zł, a ogrzewanie zmieniamy z węglowego na gazowe. Po dociepleniu ścian zewnętrznych, dachu oraz wymianie źródła ciepła z pieca węglowego na nowy piec gazowy, redukcja strat ciepła może wynieść około 50-60%. Dzięki temu możemy uzyskać znaczną redukcję kosztów.
Przed termomodernizacją rachunki sięgały 10 000 zł rocznie. Po modernizacji, która zmniejszy straty ciepła o około 50-60%, efektywność energetyczna budynku poprawi się na tyle, że roczny koszt ogrzewania może spaść do 5 000 zł. Należy jednak uwzględnić, że koszt ogrzewania gazem jest o około 20% wyższy niż węglem. W związku z tym, przy nowym, zredukowanym zapotrzebowaniu na ciepło, roczny koszt ogrzewania gazem wyniesie około 6 000 zł, oznacza to że możemy zaoszczędzić do 4 000 zł rocznie na rachunkach.
Dzięki dostępnym dofinansowaniom rządowym, takim jak program „Czyste Powietrze”, który pokrywa nawet do 90% kosztów termomodernizacji, inwestycja ta staje się opłacalna i może się zwrócić w czasie znacznie krótszym niż 10 lat. Dotacje i pożyczki na przeprowadzenie prac związanych z termomodernizacją znacznie obniżają koszty ponoszone przez właścicieli domów, co dodatkowo zwiększa atrakcyjność tego typu przedsięwzięć.
Termomodernizacja nie tylko przynosi korzyści finansowe, ale także poprawia komfort życia mieszkańców i przyczynia się do ochrony środowiska. Wydaje się, że to combo korzyści, jeśli je sobie i swoim sąsiadom podliczymy, może być atrakcyjnym wabikiem, by nie bać się dyrektywy budynkowej. Niezależnie od tego, co wymyśla Unia Europejska, przy obowiązujących dopłatach i dotacjach to się może opłacić. A niektórym – tym, którzy mają najbardziej „energożerne” domy – mogłoby się pewnie opłacić i bez tych dopłat.
————————-
Kilka słów o autorze:
Jestem studentem magisterskich studiów na kierunku „Energetyka” zaangażowanym w dynamicznie rozwijający się obszar transformacji energetycznej. Moje zainteresowania skupiają się na nowatorskich rozwiązaniach w zakresie wykorzystania energii ze szczególnym uwzględnieniem technologii wodorowych.
Aktywnie udzielam się w Instytucie Polityki Energetycznej im. I. Łukasiewicza, gdzie uczestniczę w organizacji międzynarodowej konferencji “Bezpieczeństwo energetyczne – filary i perspektywa rozwoju” oraz różnorodnych projektów. Bywam prelegentem na różnych konferencjach, gdzie dzielę się swoją wiedzą i doświadczeniem. Moja obecność na tych wydarzeniach umożliwia mi nie tylko prezentację najnowszych trendów i innowacji w sektorze energetycznym, ale także wymianę poglądów i budowanie relacji z innymi ekspertami oraz przedstawicielami z branży.
Jako stypendysta Akademii Wodorowej organizowanej przez Orlen mam okazję uczestniczyć w zaawansowanych projektach badawczych oraz zdobywać praktyczne doświadczenie w obszarze wodorowych technologii energetycznych.
Ponadto moja aktywność obejmuje publikacje naukowe i artykuły, które tworzę dla wydawnictwa EPS (Energy Policy Studies). Pragnę przyczyniać się do rozwoju wiedzy i świadomości na temat nowych trendów i wyzwań w sektorze energetycznym. Zapraszam do kontaktu!
zdjęcie tytułowe: AI Copilot