13 maja 2021

Czy przywileje dla zaszczepionych i segregacja ludzi to jedyny sposób, żeby uratować program szczepień i nas przed czwartą falą? Kontrowersyjne, ale…

Czy przywileje dla zaszczepionych i segregacja ludzi to jedyny sposób, żeby uratować program szczepień i nas przed czwartą falą? Kontrowersyjne, ale…

Ten spór wkrótce będzie najważniejszy w Polsce. Czy osoby zaszczepione powinny mieć przywileje w korzystaniu z usług? Czy tylko dla nich powinny być dostępne kina i restauracje, mecze na stadionach i koncerty? W USA na stadionach powstają już osobne strefy dla zaszczepionych (bez limitów osób) i niezaszczepionych (z limitami miejsc). A może to jeden krok za daleko i jedynymi ograniczeniami dla niezaszczepionych powinny być te, które wkrótce narzuci nam Unia Europejska w podróżowaniu? Na ile przywileje dla zaszczepionych mogą uratować przed kolejnymi falami Covid-19 kraj, w którym mniej, niż połowa ludzi zapisała się na szczepienie?

To może być najbardziej gorąca dyskusja przed wakacjami. Szczepić się czy się nie szczepić? Rząd szykuje akcję zachęcającą do szczepień, w której wezmą udział youtuberzy, blogerzy i znane twarze. Ale żadna znana twarz nie działa tak przekonująco, jak „bilet do życia”, czyli świadomość, że przyjęcie szczepionki pozwala korzystać z usług, które dla osób niezaszczepionych są wciąż zamknięte.

Zobacz również:

Tylko czy Polska się na takie rozwiązanie zdecyduje? W pewnym zakresie zostaniemy do tego zapewne zmuszeni. Unia Europejska w czerwcu wprowadzi turystyczny „paszport szczepionkowy”, który ułatwi podróżowanie osobom zaszczepionym, mającym ujemny wynik testu na Covid-19 albo posiadającym przeciwciała po przechorowaniu Covid-19. W Polsce zaszczepieni już dostają „cyfrowy paszport” w specjalnej aplikacji, ale nie daje on żadnych szczególnych przywilejów.

Nie wiadomo jeszcze w jakim trybie i gdzie unijny certyfikat będzie można uzyskać, ale jego wpływ na łatwość podróżowania jest już pewny (co już pokazują pierwsze linie lotnicze). Pewne jest też to, że wiele osób szczepi się właśnie dlatego, żeby móc wreszcie – po dwóch latach – pojechać na wakacje jak za starych, przedcovidowych czasów (wystarczyło posłuchać tych, którzy przez pół nocy mokli w długi weekend przed mobilnymi punktami szczepień).

Pytanie brzmi: czy poza tym, co wymusi na nas Unia Europejska, powinniśmy zastosować jakieś własne rozwiązania, które zróżnicują sytuację osób zaszczepionych i niezaszczepionych? Wydaje się, że na decyzję w tej sprawie jest już mało czasu, bo z jednej strony planujemy od końca maja otworzyć gospodarkę, a z drugiej strony nie wygląda na to, żeby to był bezpieczny termin. Nie mamy szans przed końcem maja osiągnąć populacyjnej odporności. To oznacza, że otwarcie gospodarki musi przynieść czwartą falę Covid-19. Oby falkę, a nie falę.

Jak daleko jesteśmy od osiągnięcia zbiorowej odporności?

Jak daleko jesteśmy od osiągnięcia zbiorowej odporności na Covid-19? Z najnowszego eksperymentu przeprowadzonego na Pomorzu – sprawdzono poziom przeciwciał u losowo wybranych 56.000 Polaków – wynika, że prawdopodobnie 34% z nas przeszło już Covid-19. To by oznaczało, że „udowodnioną” odporność na chorobę mimo braku zaszczepienia ma jakieś 11 mln osób. Prawdopodobnie Covid-19 przeszło nawet więcej ludzi, ale część z nich na tyle lekko, że mają zbyt mało przeciwciał, by liczyć ich do odporności zbiorowej.

Do tych 11 mln ludzi trzeba dodać tych, którzy się zaszczepili. Na razie po dwóch dawkach jest niecałe 3,5 mln ludzi, tylko 12% dorosłych Polaków. Wkrótce ta liczba pójdzie w górę, bo 10,5 mln ludzi przyjęło pierwszą dawkę i zapewne zgłosi się też po drugą.

Będziemy więc za miesiąc-dwa mieli ok. 21-22 mln ludzi odpornych na Covid-19. I jest spore niebezpieczeństwo, że ta liczba – zbyt niska, byśmy mogli mówić o zbiorowej odporności i pokonaniu Covid-19 – nie będzie już rosła. Minister Michał Dworczyk, odpowiedzialny z ramienia rządu za program szczepień, powiedział ostatnio, że „w programie szczepień jest 40% Polaków”. Jeśli dobrze rozumiem jego słowa oznacza to, że tyle osób zapisało się na szczepienie lub jest po pierwszej albo dwóch dawkach.

Jeśli weźmiemy pod uwagę, że w Polsce jest 29 mln dorosłych (tylko oni chwilowo mają wstęp do programu szczepień), to wychodzi, że w szczepieniach na dziś bierze lub zamierza wziąć udział 11,5 mln osób. A więc tylko raptem milion więcej, niż liczba tych, którzy już są po co najmniej jednej dawce!

Przerażające są też liczby podane ostatnio przez serwis BiqData, z których wynika, że tylko 57% osób powyżej 80-tki oraz 41% osób w przedziale wiekowym 70-79 lat przyjęło dwie dawki szczepionki. Skoro wśród tych osób, które dostęp do szczepienia miały jako pierwsze, odpowiedź jest tak marna, to co mówić o młodszych, którzy – jak wynika z badań – szczepić się nie chcą jeszcze bardziej?

Wychodzi na to, że już dziś szczepionki w zasadzie „leżą na ulicy”. Minister Dworczyk podaje, że obecnie jest 4,6 mln wolnych terminów na szczepienie w maju oraz w czerwcu, co jest olbrzymią liczbą w zestawieniu z zaledwie milionem osób, które są już zarejestrowane i czekają na pierwszą dawkę.

Krótszy odstęp między dawkami zachęci do szczepionki AstraZeneca?

Jeśli te wszystkie liczby oddają rzeczywistość – minister zdrowia Adam Niedzielski jest nieco bardziej optymistyczny jeśli chodzi o liczbę uodpornionych na Covid-19 Polaków – to zanosi się na to, że za kilka tygodni będziemy mieli 22-23 mln osób zaszczepionych (na 38 mln Polaków) i będzie nam brakowało kilka milionów osób z przeciwciałami, żeby wirus przestał się rozprzestrzeniać. Grubo.

„Wkrótce największym wyzwaniem będzie przekonanie jak największej liczby Polaków do tego, by się zaszczepić”

– powiedział kilkadziesiąt godzin temu Michał Dworczyk, dając świadectwo, że też widzi zagrożenie, że program szczepień stanie w miejscu. To by oznaczało nie tylko wyrzucenie w błoto pieniędzy na zakup szczepionki i organizację szczepień, ale dawałoby też gwarantowane kolejne fale wirusa, kolejne setki umierających ludzi dziennie (choć pewnie raczej 100 osób, a nie 500 dziennie, jak to niedawno bywało) oraz ryzyko mutowania wirusa.

Nie można powiedzieć, że rząd nic nie robi, żeby tę sytuację zmienić. W drugiej połowie maja ma ruszyć kampania promocyjna programu szczepień (niestety mnie nie zaprosili, a podobno są jacyś blogerzy i youtuberzy, którzy będą promować szczepienia za pieniądze).
Wtedy ruszą też szczepienia w zakładach pracy (na razie zgłosiły się firmy zatrudniające w 830.000 ludzi, może część osób nie zarejestrowanych na szczepienie skusi się na zastrzyk, gdy pielęgniarka przyjedzie do nich do pracy, a szef dodatkowo zachęci ciepłym słowem)? Nota bene za granicą pracodawcy płacą pracownikom za zaszczepienie się przeciwko Covid-19.

Poza tym rząd skrócił odstęp między pierwszą a drugą dawką szczepionki. Dotyczy to wszystkich szczepionek, ale przede wszystkim AstraZeneca (z 84 do 35 dni), czyli tej najmniej popularnej. Niektórzy po prostu się jej boją ze względu na ryzyko zakrzepów (statystycznie nieznaczące), a inni nie lubią jej właśnie ze względu na długi czas oczekiwania na drugą dawkę (może sparaliżować wakacyjne plany).

Jakie przywileje dla zaszczepionych?

Dziennie polskie punkty szczepień mogłyby szczepić 400.000 ludzi (tyle chyba wynosi dobowy rekord). Tyle, że prawdopodobnie za chwilę nie będą już miały kogo szczepić. Tymczasem przywileje dla zaszczepionych w Polsce są niewielkie albo wręcz żadne.

Problemy z przekonaniem ludzi do tego, żeby się szczepić, mają wszystkie kraje. W Serbii – jako pierwszym kraju na świecie – zdecydowali się na płacenie ludziom za przyjęcie szczepionki. Bonus nie jest wysoki, wynosi równowartość 100 zł, ale w badaniach przeprowadzonych w Polsce wychodzi, że motywacja finansowa jest jednym z czynników, który mógłby przekonać do szczepienia. W stanie Ohio w USA organizują loterie, w których mogą wziąć udział tylko zaszczepieni. Nagrodą jest milion dolarów. Jest też wersja dla nieletnich – darmowy college.

W tej sytuacji – jeśli grozi nam, iż po zaszczepieniu niecałej połowy społeczeństwa nie mamy szans na osiągnięcie odporności populacyjnej – chyba należałoby zrobić krok radykalny, kojarzący się wielu z segregacją rasową. A więc po prostu ograniczyć niezaszczepionym korzystanie z niektórych przyjemności życia.

Pisaliśmy już na „Subiektywnie o finansach” o duńskim paszporcie szczepionkowym, który np. pozwala zarezerwować miejsce w restauracji tylko pod warunkiem posiadania specjalnego certyfikatu, występującego również w wersji cyfrowej (jako aplikacja w smartfonie).

Prosty sposób, czyli zakaz wstępu dla osób niezaszczepionych do kina, galerii handlowej czy do restauracji albo do hotelu to rozwiązanie radykalne i – jak zwrócił mi uwagę Łukasz Warzecha – raczej nie do przeprowadzenia, bo oznaczałoby zakaz prowadzenia działalności gospodarczej w pewnych obszarach (czy można zabronić przedsiębiorcy obsłużenia obywatela?).

Tyle, że z tego punktu widzenia wszystkie covidowe lockdowny w Polsce były nielegalne, a jednak w większości przypadków przedsiębiorcy się do nich zastosowali. Kilka krajów (i to w pełni demokratycznych) planuje wprowadzenie przywilejów dla osób zaszczepionych i ozdrowieńców – m.in. tylko oni mają korzystać z takich miejsc jak baseny, kina czy teatry. We Francji tylko „szczepionkowy paszport” ma pozwalać na uczestnictwo w wydarzeniach sportowych i koncertach skupiających ponad 1000 osób.

Masz certyfikat zaszczepienia? Łatwiej wejdziesz na stadion. Albo na koncert

Ale jest też druga opcja – przywileje dla zaszczepionych, ale na miękko: umożliwienie obsługiwania wszystkich klientów, jednak na innych zasadach. Jeśli ktoś się zaszczepił, może korzystać bez limitów z danej usługi, zaś jeśli nie – jest kierowany do sekcji, w której obowiązują limity liczby „wejściówek”.

Taką zasadę chcą wprowadzić dwa nowojorskie kluby baseballowe segregacja będzie obowiązywała w Fans at Citi Field oraz na Yankee Stadium, czyli na stadionach klubowych New York Mets i New York Yankees (oba występują w prestiżowej Major League Baseball). Sekcje dla osób zaszczepionych będą mogły być wypełnione w 100%, czyli właściciele klubów będą sprzedawali tyle biletów, ile mają krzesełek w tych sektorach.

Natomiast w sektorach dla osób niezaszczepionych będą sprzedawanych tylko tyle miejsc, ile trzeba, by zapewnić dwumetrowy odstęp między kibicami. Wszyscy fani, niezależnie od ich „statusu” na stadionie, będą musieli być w maskach, pomimo iż w baseballa gra się na zewnątrz.

Gdyby podobne zasady wprowadzić we wszystkich miejscach, w których ludzie masowo się gromadzą, a także w dużych hotelach, restauracjach itp., to zapewne wiele osób wahających się pewnie zdecydowałoby się na szczepienie. Z drugiej strony nie ma tutaj złamania zasad prowadzenia działalności gospodarczej. Nikt nikomu niczego nie zakazuje, po prostu dla osób „bezpiecznych” dostęp jest nieco łatwiejszy. I każdy obywatel sam może zdecydować czy bardziej obawia się szczepienia, czy ograniczeń frekwencyjnych.

Przywileje dla zaszczepionych to segregacja. Czy tak wolno?

Na koniec warto rozstrzygnąć bardzo ważny dylemat: czy wolno nam tak ograniczać prawa obywateli? Zastrzeżenia są poważne, a zarzuty o segregację, kojarzą się wyjątkowo kiepsko (segregacja rasowa w USA, czy ograniczanie praw Żydów przez reżim faszystowski).

Natomiast jest kilka argumentów, które – moim zdaniem – dość skutecznie zmiękczają te obawy:

– bezpieczeństwo publiczne. Jeśli osoby zaszczepione w znacznie mniejszym stopniu roznoszą niebezpieczną chorobę (na co są dowody naukowe), to należy je chronić przed osobami niezaszczepionymi, czyli mniej bezpiecznymi. Czy zakaz wjazdu na skrzyżowanie na czerwonym świetle nie łamie praw obywatelskich do używania własnego samochodu? W sumie łamie, ale wprowadzono go dla wspólnego bezpieczeństwa.

– koszty walki z Covid-19. Jako kraj wydaliśmy – z pieniędzy podatników, zapłaconych już albo tych, które zostaną zapłacone w przyszłości – pół biliona złotych na walkę z pandemią. Zapłaciliśmy i zapłacimy wszyscy, solidarnie. Więc wszyscy, równie solidarnie, powinniśmy przestrzegać zasad, które pozwolą nam pokonać wirusa. Im dłużej będzie on krążył po kraju w dużych wolumenach, tym będzie to nas więcej kosztowało – więcej osób umrze i wydamy więcej pieniędzy.

– gospodarka. Wprowadzając możliwość obsługiwania zaszczepionej części społeczeństwa bez restrykcji pomagamy szybciej odbudować się zamkniętym w pandemii branżom. Chyba lepiej, jeśli restauracja będzie mogła przyjąć gości na 100% posiadanych miejsc (choćby nie w całym lokalu, ale tylko w jego części), niż tylko 25%, czy połowę „po całości”? Nasza wolność osobista jest ważna, ale czy mamy prawo narażać ogromną grupę przedsiębiorców na długie miesiące ograniczeń w działalności ze względu na to, że inna grupa obywateli nie chce się zaszczepić?

Jak Wam się podoba pomysł z wprowadzeniem stref – przynajmniej tam, gdzie jest wystarczająco dużo miejsca, żeby zrobić taki podział – dla osób zaszczepionych (bez limitów liczby osób) oraz dla niezaszczepionych (z limitami)? Czy tego rodzaju przywileje dla zaszczepionych mogłyby być rozsądnym kompromisem między wolnościami osobistymi, a ochroną społeczeństwa przed wirusem?

Baseballowy klub New York Yankees wprowadza też niestandardowe przywileje dla zaszczepionych – wszystkim ludziom, którzy zaszczepią się na ich stadionie, zaoferują bezpłatny bilet na mecz. Podobno mają to być atrakcyjne bilety na mecze, na które trudno będzie się dostać. Słyszałem też o tym, że jest w USA miejsce, gdzie dają zaszczepionym jakieś talony na piwo, żeby mogli się pocieszyć po „zaczipowaniu” (jak wiadomo antyszczepionkowy uważają, że w szczepionkach „zaszyty jest” czip, który pozwala nas śledzić przez Billa Gatesa – ale już nie przez Melindę Gates). To też ciekawy patent na popularyzowanie szczepionek.

A więc: przywileje dla zaszczepionych „na twardo” (zakaz wstępu do niektórych miejsc) lub „na miękko”, czyli z segregacją ludzi na dwie grupy – jesteście za, czy przeciw? Proszę o uzasadnienie odpowiedzi i o kulturalną rozmowę, uwzględniającą te trzy aspekty (bezpieczeństwo publiczne, koszty walki z Covid-19, ochrona przedsiębiorców przed lockdownami).

—————————

DZIŚ W NASZYM PODCAŚCIE: „LIBEK” W ŚWIECIE NOWEJ EKONOMII, CZYLI JANUSZ LEWANDOWSKI O ZADŁUŻENIU ŚWIATA I FUNDUSZU ODBUDOWY

Dziś w „Finansowych sensacjach tygodnia” specjalny gość – Janusz Lewandowski, były komisarz unijny ds. budżetu (czyli w Komisji Europejskiej odpowiednik ministra finansów), obecnie europoseł, wcześniej minister w dwóch rządach Rzeczpospolitej. No i liberał, bo współzakładał Kongres Liberalno-Demokratyczny. Zapytaliśmy Janusza Lewandowskiego oczywiście o europejski plan odbudowy i o to, czy awantura o jego zawartość na obecnym etapie ma sens, a także o to, ile realnie pieniędzy może do nas przypłynąć. No i nie odmówilibyśmy sobie pytania o to, czy nasz rozmówca już spalił książki o liberalnej ekonomii i przyzwyczaił się do tej nowej, w której można się zadłużać ile wlezie. Zapraszamy do posłuchania TUTAJ!

—————————

zdjęcie tytułowe: Jimy Conover, Unsplash

Subscribe
Powiadom o
87 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Tomasz
3 lat temu

To nie zaszczepieni powinni mieć przeleje, ale niezaszczepieni ograniczenia – bez tego wszyscy będziemy cierpieć.

Pan Krzysztof
3 lat temu
Reply to  Tomasz

Promowanie ideologii totalitarnych? Na to są paragrafy.

Antycovidianin
3 lat temu
Reply to  Pan Krzysztof

Dlatego podpinam się przez proxy pod IP jednej z firm państwowych w W-wie.
żeby nie było gdybym coś namazał w przypływie furii 😀

Damian
3 lat temu
Reply to  Antycovidianin

Ludzie myślą że to minie i TV nie klamie

fepone
3 lat temu
Reply to  Tomasz

Polecam dobrze działającą wyszukiwarkę wolnych terminów szczepień przeciw COVID-19:
https://szczepienia.github.io/

Prywatna osoba wyręczyła Ministerstwo Zdrowia w przygotowaniu takiego narzędzia.

fepone
3 lat temu
Reply to  fepone

Dane o zaszczepionych w eWUŚ, potem mogą być koronapaszporty
https://www.prawo.pl/zdrowie/informacja-o-zaszczepieniu-dostepna-w-systemie-ewus,508191.html
W systemie Elektronicznej Weryfikacji Uprawnień Świadczeniodawców, czyli w eWUŚ, pojawi się informacja o tym, czy dana osoba jest zaszczepiona przeciwko Covid-19. To znacznie uprości podmiotom leczniczym weryfikację, kto jest zaszczepiony. Może też ułatwić prowadzenie akcji promujących szczepienia, a w przyszłości wprowadzenie paszportu covidowego.

Kropka
3 lat temu

„kina i restauracje, mecze na stadionach i koncerty”

Tylko ciekawe czy osoby, które nie chcą się zaszczepić i w normalnych czasach tam chodziły.

Antycovidianin
3 lat temu
Reply to  Kropka

Z moich obserwacji wśród współpracowników i znajomych, osoby które ustawiają się pierwsi w kolejce do szczepienia nigdy na koncercie ani na meczu nie były. Restauracja to jedna jedyna pizzeria osiedlowa, a kino? Po co kino skoro jest Netflix. Kompletni nudziarze. Myślę, że pan Samcik również nie był na koncercie obstawiam co najmniej 10 lat. Jeśli się mylę to proszę dać znać na jakim Pan był 🙂 Z drugiej strony moi bliżsi znajomi, z którymi preferuję spędzać czas niemal wszyscy są przeciwko, chodzą na koncerty razem ze mną, do klubów, pubów i oddychają pełną piersią. Strasznie cierpimy, że od 1,5 roku… Czytaj więcej »

Pan Krzysztof
3 lat temu
Reply to  Antycovidianin

„Z moich obserwacji wśród współpracowników i znajomych, osoby które ustawiają się pierwsi w kolejce do szczepienia nigdy na koncercie ani na meczu nie były. Restauracja to jedna jedyna pizzeria osiedlowa, a kino? Po co kino skoro jest Netflix. Kompletni nudziarze.”
To są osoby, dla których jedynym celem w życiu jest przeżycie.

Radek
3 lat temu
Reply to  Pan Krzysztof

jakby koncert czy mecz był pięknym, intelektualnym wydarzeniem 😛

AFG
3 lat temu
Reply to  Antycovidianin

Żyje Pan w strasznie ograniczonym świecie. Współczuje.

Antycovidianin
3 lat temu
Reply to  AFG

Nie dziękuję, Panie Obieżyświacie.

anonymous
3 lat temu

Panie Macieju, niech pan zaproponuje dla zaszczepionych przywileje w postaci możliwości wstępu i dokonania zakupów w sklepach z żółtymi firankami to być może pisiory się opamiętają i pana zaproszą do siania propagandy a może jeszcze przyjdzie przelew z Nowogrodzkiej!

Antycovidianin
3 lat temu
Reply to  anonymous

Z mojego doświadczenia wynika, że osoby o imieniu „Maciej” zawsze mają coś nie tak pod sufitem. Z całym szacunkiem do Redaktora Samcika, nie insynuuje że pan jest idiotą wręcz przeciwnie – jest Pan inteligentnym człowiekiem. Natomiast ma Pan definitywnie problem z chorobami i radzeniem sobie ze strachem. Do tego łatwo ulega Pan mediom i tak zwanym „specjalistom”. Lekarz i polityk to żaden omnibus, w wąskim zakresie jakim jest jakiś pojedyńczy wirus każdy przeciętnie inteligentny człowiek, a już bezproblemowo osobowa z wyższym wykształceniem jest w stanie zgłębić wiedzę i przestudiować mechanizmy działania wirusa w ciągu kilku tygodni. Ja to zrobiłem i… Czytaj więcej »

Jacek
3 lat temu
Reply to  Antycovidianin

(…)Za 2000 lat będzie cały ten lockdown będzie traktowany na równi z istnieniem czarownic w XIV-XVI wieku(…)
A dla mnie to zaczyna przypominać początki społeczeństwa z cyberpunka…

Jacek
3 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Bo zepsuli grę.

Jacek
3 lat temu
Reply to  anonymous

(…)Panie Macieju, niech pan zaproponuje dla zaszczepionych przywileje w postaci możliwości wstępu i dokonania zakupów w sklepach z żółtymi firankami(…)
Kiedyś były żółte bilety, ale nie sądzę, żeby firanki budziły skojarzenia tego typu…

Slawek
3 lat temu

„Jeśli osoby zaszczepione w znacznie mniejszym stopniu roznoszą niebezpieczną chorobę (na co są dowody naukowe), to należy je chronić przed osobami niezaszczepionymi, czyli mniej bezpiecznymi.” Nie zgadzam się. Skoro się zaszczepiłem to czemu trzeba mnie chronić? To nie ma sensu i przeczy idei szczepienia. Wszyscy zapominamy (media i politycy szczególnie) po co był lockdown. Miał tylko zmniejszyć ilość jednocześnie trafiających ludzi do szpitali, żeby ich nie zapchać. Co się prawie udało. Niestety fakt zamknięcia przychodni i leczenie na teleporadę nie pomagał w zmniejszaniu liczby hospitalizacji. Tak samo większość z nas nie rozumie co daje nam szczepionka. Szczepionka nie daje odporności… Czytaj więcej »

Pan Krzysztof
3 lat temu
Reply to  Slawek

Co mają zrobić osoby, które nie mogą się zaszczepić? Zostaną ludźmi drugiej kategorii? Nie wolno im będzie wsiąść do autobusu, pociągu, restauracji???

Każdy totalitaryzm przewiduje miejsce dla takich osób, a nawet całych społeczności

marianek
3 lat temu
Reply to  Slawek

szczepienie ma jedynie sens wtedy kiedy zaszczepiona jest większość populacji czyli jakieś 70-80%. jeśli Ty jako zaszczepiony będziesz przebywać w towarzystwie 5-10 osób niezaszczepionych to szczepionka najpewniej nic nie da. o ospie prawdziwej udało się zapomnieć bo wszyscy zostali zaszczepieni, ale wtedy nie było youtubów czy fejsbooków na których byle celebryta po podstawówce staje się nagle naukowym autorytetem dla innych mniej lub bardziej ograniczonych.

Slawek
3 lat temu
Reply to  marianek

Zgadza się, dla szczepionek, które eliminują wirusa, ale tak jak mówiłem i niżej zamieściłem filmik. Według naukowców ta szczepionka tylko zmniejsza objawy i nie wpływa na wirusa więc on zostanie na zawsze z nami nie tak jak ospa itp.

Kamil
3 lat temu

Zaraz zaraz. Preparaty przeciw COVID nie zapewniają gwarancji, że osoba zaszczepiona nie rozsiewa wirusa (bo nadal może być nosicielem, co w nowomowie określane jest jako „chory bezobjawowy”). Jednocześnie preparaty te dają dużą szansę na bezobjawowe i pozbawione przykrych konsekwencji przejście zakażenia. Zatem jak motywowany jest zakaz wpuszczania niezaczepionych pomiędzy zaszczepionych? Przecież ci niezaszczepieni nie stanowią zagrożenia dla zaszczepionych. Jednocześnie niezaszczepieni stanowią zagrożenie dla innych niezaszczepionych i jest to ich wolny wybór. Naprawdę, w ciągu dwóch lat trwania tej szopki można było dokupić respiratorów i traktować to jak każdą inną chorobę. Jestem ciekaw, jak by wyglądał szpital frontowy, skoro z dusznościami… Czytaj więcej »

Krzysztof M.
3 lat temu
Reply to  Kamil

Ręce na lewo, nogi na prawo /namioty/, patyk do buzi, przedtem wlew oktanów do buzi. Stada much gratis.

and
3 lat temu

„Przywileje dla zaszczepionych to segregacja.” a co z przywilejami dla kichajacych, smarkajacych, niemyjacych rak po wyjsciu z toalety!? Czy to nie jest dyskryminacja osob, ktore nie posylaja smarkajacych dzieci do szkol, myja rece po wyjsciu z toalety itd.. Nie zaszczepiles sie (a mogles ,nie masz chorob itd) to bedziesz izolowany – siedzial w osobnym wagonie lub sali w restauracji. takie osoby moga tworzyc osobne dzielnice lub miasta – nie obchodzi mnie to, aby nie mialy ze mna i z moja rodzina kontaktu.

Antycovidianin
3 lat temu
Reply to  and

Trolling niskiego poziomu. Ciekawe, czy przypadkowy pokemon, czy może jakiś nieudolny troll rządowy? Ale mimo to odniosę się do Twojego wpisu. 1. Skoro się szczepiłeś to czego się obawiasz ze strony nieszczepionego? 2. Skoro na szczepienia zgłaszają się już nieliczne osoby, to oznacza że nieszczepieni po prostu nie chcą się zaszczepić, wobec czego wszystko powinno zostać otwarte. 3. Nieszczepieni od samego początku krzyczą, żeby wszystko pootwierać bo cały reżim i lockdown to marnowanie życia mojego, Twojego i wszystkich pozostałych. Offtopowo: Pytanie do wszystkich – Czy jak boję się zakażenia HIV to powinienem chodzić do domów rozkoszy? Czy jak boję się… Czytaj więcej »

AFG
3 lat temu
Reply to  Antycovidianin

Rozumiem, że jak trafisz do szpitala, to sam będziesz prosił, żeby cię nie ratować, bo się nie boisz?

Antycovidianin
3 lat temu
Reply to  AFG

Po coś płacę podatki na służbę zdrowia. Z przyjemnością przestanę opłacania składek i zasponsoruję sobie ewentualne leczenie indywidualnie, deal? 😉

and
3 lat temu
Reply to  Antycovidianin

Mysle, ze nie podolasz oplacac z wlasnych oszczednosci lub majatku rodziny – tak jak to ma miejsce w USA, gdzie opieka zdrowotna jest na wysokim poziomie ale dla zamoznych – przy pensjach w PL, niestety, ale nie zaliczasz sie do tej grupy, skoro siedzisz na bida portalu u Samcika.

Antycovidianin
3 lat temu
Reply to  and

Jeśli pracowałbym na analogicznym stanowisku w USA to wierz lub nie, ale stać by mnie było, więc szczekaj dalej.

and
3 lat temu
Reply to  Antycovidianin

Dziekuje za Twoj merytoryczny wpis. a wiec zebysmy sie zrozumieli:
1. Nie szczepisz swoich dzieci
2. jedziesz do afryki to na dur brzuszny tez sie nie szczepisz i nie bierzesz tabletek malarycznych
3. rozumiem ze pasow w aucie nie zapinasz
4. za wszystko placisz z wlasnej kieszeni
5. do szkoly dzieci tez nie chcesz wysylac, bo w domu lepiej nauczysz
zagadza sie? czy cos pominalem?
na punkt nr 1. nie odpowiadam, ale podam Ci link: https://zaszczepsiewiedza.pl/artykuly/szczepienia-dzieci/po-co-szczepimy-dzieci,9
punkt nt „odporności populacyjnej”

Antycovidianin
3 lat temu
Reply to  and

Szkoda gimnastykować palców, bo wrzuciłeś mnie do szufladki „antyszczepionkowców” podczas gdy ja jestem za szczepieniami, ale za eksperyment COVIDowy podziękuję.

Jadąc do Afryki nie miałbym nic przeciwko szczepieniom, gdyż one funkcjonują od grubych dekad i są oficjalnie, przez niezależne organy dopuszczone do użytku w przeciwieństwie do COVID, gdzie jak umrzesz to rodzina nic nie dostanie, a firmy ubez. stosują wyłączenia.

Do reszty się nie odniosę, bo naprawdę szkoda gadać…

and
3 lat temu
Reply to  Antycovidianin

za duzo fake news’ow czytasz. a jakie to inne instytucje dopuszczaly tamte szczepionki? Sa inne niz FDA, EMA – dwie najpowazniejsze na swiecie?! Rozumiem, ze uwazasz, ze lepiej by dziennie 500 osob umieralo z powodu Covid niz 0,001% osob po podaniu szczepionek. Statystycznie masz wieksze szanse na smierc na ulicy (wypadek samochodowy) niz nawet trafic do szpitala po szczepieniu. Ale do tego trzeba umiec logicznie myslec – co jak widac, stanowi problem.

Antycovidianin
3 lat temu
Reply to  and

Szanowny Kolego, nie czytam żadnych fake newsów więc proszę o zaprzestanie insynuacji. Jedyne co pod kątem COVID-a czytuję to blog Samcika, przypadkowe urywki z reżimowej propagandy, BBC News oraz ResearchGate (scientific papers). Nie przeglądam postów wróżek Samar ani Madek 500+ czy „pielęgniarek” robiących live’y na Facebooku jeśli o to pytasz. Sceptycyzm wobec szczepionki powstał na bazie mojej wiedzy ogólnej, usposobienia i konkluzji do jakich dochodzę w toku procesowania pozyskiwanych informacji. Pfizer pchnął szczepionkę kolanem przez drzwi FDA, tak samo jak PIS dopycha ustawy kolanem. A mimo to, że Pfizer się zaparł i ma plecy w FDA to dostal iwarunkowe dopuszczenie,… Czytaj więcej »

Slawek
3 lat temu
Robert
3 lat temu

Boże jakie brednie…szczepcie się nieprzebadanym specyfikiem jeśli chcecie tylko nie zmuszajcie do innych do eksperymentów medycznych. Jeśli te wszystkie pfeizery i astrazeneki są takie super to czego się boją zaszczepieni:)??? ode mnie wara – poczekam do jesieni i zobaczymy jakie skuteczne są te wynalazki:)

Antycovidianin
3 lat temu
Reply to  Robert

Tak tak, a potem piąta, szósta i siódma, blah blah. Fale są bo rejestrujecie sam fakt zarażenia nawet bezobjawowego, tak te wasze fale wyglądają… czuby.

Krzysztof M.
3 lat temu

Czego boją się zaszczepieni?

Antycovidianin
3 lat temu
Reply to  Krzysztof M.

Tego, że jak coś pójdzie nie tak ze szczepieniami to potem będzie wstyd, że byli naiwniakami mimo że uważają się za tych „mądrzejszych”. Znasz pewnie taką sytuację z czasów studenckich… Wychodzisz z kumplami z egzaminu załamany… Pytasz „Jak poszło?”. Kumpel odpowiada „Tragedia, nie zdam…” Ty na to „O cholera mi też beznadziejnie” (a głęboko w myślach – „Całe szczęście, że nie zdał. Nie będę sam biegał prosić o dodatkowy termin lub dopytanie”). Trochę te szczepionki kojarzą mi się z „runem” na Netflixa. „No co Ty?! Nie masz Netflixa?!!!!” – pyta kolega z pracy. „No nie mam, ale na torrentach mam… Czytaj więcej »

Antycovidianin
3 lat temu
Reply to  Krzysztof M.

Chciałbym również zauważyć, że POWINNO OBOWIĄZYWAĆ prawo, które miałoby chronić logicznie myślących ludzi przed czytaniem wypocin foliarzy jak Kolega powyżej. Nie no, to tak półżartem… Również z przekąsem, ale już odnosząc się konkretnie do Twojego wpisu, idąc tym tokiem rozumowania każdy powinien żyć w prywatnej bańce bo nigdy nie wiadomo kto ma grypę, gruźlicę, czy jakiś gówniarz w żłobku/przedszkolu nie ma ospy etc. Proponuję, żeby jednak cofnąć się do 2018 roku z myśleniem i postrzeganiem świata pod kątem chorób. Wymażmy z pamięci cały ten COVID i żyjmy normalnie. Szukacie dziury w całym. Przecież skończy się COVID (o ile się kiedyś… Czytaj więcej »

Pazur_1_w
3 lat temu
Reply to  Antycovidianin

Małe sprostowanie – IFR nie wynosi 0,4%, tylko globalnie 0,15%, czyli mniej od grypy: Źródło: https://onlinelibrary.wiley.com/doi/10.1111/eci.13554 Co do ogarnięcia – to proszę na to nie liczyć – nikt się nie ogarnie, bo zbyt wielu zainwestowało zbyt wiele czasu w udowadnianie sobie i innym, że mamy do czynienia z najstraszniejszą pandemią w dziejach. Głupio teraz będzie się ot tak wycofać z przyjętych aksjomatów, więc trzeba brnąć w to nadal wierząc, że jedynym ratunkiem są szczepionki, za których skutki uboczne nikt nie chce wziąć odpowiedzialności, bo są EKSPERYMENTEM MEDYCZNYM, i ten eksperyment, będący obecnie w fazie 3(sic!) dla Pfizera zakończy się dopiero… Czytaj więcej »

Antycovidianin
3 lat temu

Już mam kontakt do miejsca, gdzie wydadzą zaświadczenie a szczepionka pójdzie do zlewu 🙂

kękę
3 lat temu

zdecydowanie segregacja! wujcio Alfi byłby dumny …i oczywiscie jakies fajne opaski dla poszcegolnych grup i sekcje w obiektach i srodkach komunikacji …. Pan Maciej jednak z narodowych socjalistów……

Małgorzata
3 lat temu

Jestem za „segregacją”, choć nie można porównywać tej segregacji z segregacją rasową. Ludzie zaszczepieni nie mogą być skazani na ciągłe obostrzenia z powodu zwykłej głupoty antyszczepionkowców, którzy nie chcą się izolować i żyć tylko w swoich grupach. Nie mozemy być zakładnikami ludzi bezmyślnych(nie chodzi tu o tych, którzy nie mogą byc szczepieni z powodów medycznych). Ja postanowiłam nie spotykać sięz przeciwnikami szczepionek, tyle że ja w swoim kręgu towarzyskim na razie nie znalazłam takich. Wiele jest sytuacji, gdzie ludzie nie mogą korzystać z róznych praw, bo przepisy na to nie pozwalają dla ich dobra. Przykładem kierowanie samochodem tylko z prawem… Czytaj więcej »

Krzysztof M.
3 lat temu
Reply to  Małgorzata

Dlaczego wielkie firmy ubezpieczeniowe wydają zalecenia, że zainteresowany podpisuje klauzulę zaszczepiam się w ramach eksperymentu medycznego.

marianek
3 lat temu
Reply to  Krzysztof M.

i gdzie i tym przeczytałeś? na grupie na fejsie czy na youtuba mówił o tym jakiś kierowca tira specjalista od wszystkiego?

Antycovidianin
3 lat temu
Reply to  marianek

Z pewnością nie lekarz reżimowej telewizji ani lekarz, który kosi 60k/miesiąc dzięki pandemii. W normalnych czasach zarabiali 5-10k, teraz mają kilka/kilkanaście razy tyle, więc im to na rękę.

Gdybym handlował maseczkami antysmogowymi i filtrami to jako osoba wpływająca bezpośrednio na nastroje społeczne wszystkim bym rozpowiadał że stężenie smogu jest na rekordowym poziomie i zaraz poumieramy na choroby płuc.

Widać analogię czy dalej jak grochem o ścianę?

Krs
3 lat temu
Reply to  Antycovidianin

Idiotom nie wytłumaczysz

Tomek
3 lat temu

Mając na uwadze to, że szczepienie nie zapobiega transmisji wirusa, wszelkie opowieści o tym, że zaszczepieni powinni mieć więcej praw to zwykła ściema. Czas działania szczepionki też jest ograniczony, bo już część badań pokazuje, że po pół roku ilość przeciwciał spada do poziomu niezaszczepionych. Być może takie przepisy zostaną wprowadzone, ale nie będzie to miało nic wspólnego ze zdrowiem Polaków.

Antycovidianin
3 lat temu
Reply to  Tomek

No i co z tego? Czyli co roku kolejne szczepienie bo inaczej to w ogóle nie ma sensu. a Pfizer zakontraktował z samą Unią Europejską dostawę 2,4 miliarda dawek szczepionki na kwotę 150 miliardów dolarów (lub euro, nie pamiętam). Za 3 lata Pfizer będzie mógł wykupić kilka afrykańskich krajów i utworzyć własne.

Jagna
3 lat temu

Jesli ktoś sie zaszczepił i wierzy, że jest chroniony to w czym zagraża mu osoba nieszczepiona?
Mam prawo nie wyrazić zgody na szczepienie WARUNKOWO dopuszczonym specyfikiem.

Antycovidianin
3 lat temu
Reply to  Jagna

No właśnie o to chodzi Jagna 🙂 Jeednak pomimo, że jesteś „CHFaniakiem” a ja nazywanym przez frankowiczów „Trollem Bankowym” to na pewnych polach życia się zgadzamy 🙂

Andrzej
3 lat temu
Reply to  Jagna

zagraża mi w tym, że jak akurat będę potrzebował wolnego łóżka w szpitalu na zabieg na który czekam to ten oddział znowu zamkną by go przerobić na covidowy dla takich jak ty

Antycovidianin
3 lat temu
Reply to  Andrzej

Gdy Ty, Andrzeju, obserwowałeś w TV obgryzając paznokcie wiadomości w temacie kolejnych „przypadków” a na widok kolejnej sztuki zakażonego koronawirusem podskakiwałeś ze strachu, ja, Paweł, dostawałem szewskiej pasji że przez niegroźną chorobę cały świat jest zamknięty i moje życie się marnuje na siedzenie w domu i pracę zdalną. Skoro ja czekałem 1,5 roku (i nadal czekam) żeby żyć normalnie, a pewnie jeszcze drugie tyle ta cała histeria potrwa, to Ty możesz poczekać na łóżko =) Powiedz ten tekst tym, którzy umarli na raka, choroby serca, zmarli ze względu na ciągłe przesuwanie prostych zabiegów, a także tym którzy są w stadiach… Czytaj więcej »

Krzysztof A.
3 lat temu

Jestem absolutnie przeciwny jakiejkolwiek segregacji – zaszczepię się dopiero kiedy zobaczę że wszelkie rozwiązania pandemiczne rzeczywiście są tymczasowe (a nie przedłużane z coraz to nowych powodów), a nie są tylko przykrywką do powolnego gotowania żaby i wprowadzania scoringu obywateli na model chiński. Nawet jeśli przez jakiś czas ma to oznaczać ograniczenia w korzystaniu z usług – nikt nie powiedział że sprzeciwianie się próbom wprowadzania totalitaryzmu będzie łatwe i przyjemne 🙂

Last edited 3 lat temu by Krzysztof A.
Antycovidianin
3 lat temu

Jedynym problemem tak naprawdę jest wyjazd za granicę. Wszelkie pozostałe „przywileje” dla szczepionych kończą się ograniczeniami dla nieszczepionych czyli są złamaniem Konstytucji i Praw Człowieka – a stąd prosta droga do pierdla lub kulki w łeb od obywateli.

Rozwiązaniem kwestii wakacji natomiast jest załatwienie sobie legalnego papieru potwierdzającego szczepienie (dla antycovidian wyrzucenie szczepionki do kosza jako odpad medyczny u znajomego lekarza).

Skoro rządy krajów kombinują z obciążaniem turystów kosztem +1000 PLN za testy przed wlotem i wylotem to obywatele też powinni szukać „loophole” 😉

Stef
3 lat temu
Reply to  Antycovidianin

Dominikana i Meksyk nie wymagają testów. Wiele krajów wyma antygenowego 150 zł i na powrocie kolejne 150.Jestem wstanie ten koszt raz do roku ponieść.

Antycovidianin
3 lat temu
Reply to  Stef

ooo tanio =)

Ppp
3 lat temu

Myślę, że alarm „ludzie nie chcą się szczepić” jest jeszcze przedwczesny. Nie każdy wie, że można próbować przesunąć sobie termin na wcześniejszy – w mediach mówią o tym dopiero od dwóch dni. Wielu dostało terminy na Czerwiec, sporo jest pomiędzy 1 a 2 dawką.  Dopiero zaczynają prace nad szczepieniem nastolatków, szczepienie zakładów pracy „ma ruszyć” – a w sumie może to dodać ok 20% zaszczepionych. Reasumując, z oceną sytuacji należy poczekać przynajmniej do końca Czerwca.  Głośno było o Białymstoku, tylko… Miasto niezbyt wielkie (298.000 mieszk.), dookoła brak wielkiej aglomeracji, a w miasteczkach powiatowych też szczepią. Po prostu zbudowali za duży… Czytaj więcej »

Antycovidianin
3 lat temu
Reply to  Ppp

Obstawiam że najbliższe 24-48H będzie cię bolało całe ciało i będziesz dosyć mocno cierpiał.

Antycovidianin
3 lat temu
Reply to  Antycovidianin

skąd minusy? tak działa Johnson

Kamil
3 lat temu

Segregacja… w jaki sposób w ogóle miało by to pomóc w walce z covidem? Może kogoś przekona zmusi do szczepienia a tak poza tym? Niezaszczepieni nie są zagrożeniem dla zaszczepionych bo ci są w końcu są chronieni przez szczepionkę. Na koszty walki z covid to nie wpłynie bo co różnica gdzie się zarażą: czy w śród tylko niezaszczepionych czy gdziekolwiek indziej.

Jacek
3 lat temu
Reply to  Kamil

(…)Segregacja… w jaki sposób w ogóle miało by to pomóc w walce z covidem? Może kogoś przekona zmusi do szczepienia a tak poza tym?(…)
A ja sądzę, że walka z pandemią to powód oficjalny, a tak najbardziej zadowoleni z tych przepisów będzie mafia, która nieźle się obłowi.

Jacek
3 lat temu

Im więcej obostrzeń tym więcej sfałszowanych COVIDpaszportów lewych imprez itp.

Jacek
3 lat temu

(…)Jest też wersja dla nieletnich – darmowy college.(…)
Patrzcie… kolejna motywacja do kupienia COVIDpaszportu.

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu