29 grudnia 2023

Bankowość w metawersum: wciąż mrzonka czy już szansa na pozyskanie nowych klientów i innowacyjne modele biznesowe?

Bankowość w metawersum: wciąż mrzonka czy już szansa na pozyskanie nowych klientów i innowacyjne modele biznesowe?

Metawersum wkracza do branży finansowej. Ale czy to oznacza, że będziemy wkrótce odwiedzali wirtualne oddziały bankowe i wypełniali w nich wnioski kredytowe na zakup wirtualnych nieruchomości zbudowanych w grach komputerowych? Banki już inwestują w metawersum, ale jeszcze nie są pewne, jak na tym zarobić

Młodzież spędza coraz więcej czasu w cyfrowej rzeczywistości. Przeciętnie jest to kilka godzin przed ekranem smartfonu i w mediach społecznościowych i kolejne godziny spędzone na graniu w gry komputerowe. Cyfrowy świat, który znamy, to głównie nowe formy komunikacji i rozrywki. Ale za rogiem czeka prawdziwa wirtualna rzeczywistość, w którą będziemy mogli się zanurzyć wszystkimi zmysłami jednocześnie.

Zobacz również:

Metawersum to cała sieć wirtualnych, połączonych ze sobą interaktywnych światów „wyświetlanych” nam w trzech wymiarach, w których jednocześnie może przebywać nieograniczona liczba osób. Czym ma się różnić od gier komputerowych, w których „rzeczywistość” oglądamy na ekranie telewizora podłączonego do konsoli? Odpowiedzią jest immersyjność.

Metawersum, czyli… co?

Jak to może działać? Wyobraźmy sobie świat, w którym podróże nie mają zupełnie żadnych ograniczeń. W jednej chwili możemy być na bajecznej plaży w Hiszpanii, a zaraz potem uczestniczyć w rejsie po Nilu. Wycieczki tysiące metrów nad Ziemię i do kopalń, podziemnych jaskiń. To wszystko w cenie dostępnej dla każdego, a nie tylko dla milionerów. Wystarczy mieć „wejściówkę” do danego świata i odpowiedni sprzęt, by się w nim zanurzyć.

Ale wirtualne podróże to tylko jedna z możliwości wykorzystania metawersum. Wirtualne biura, w których spotykamy się na zebraniach, wirtualne szkolenia, wirtualne koncerty i imprezy rozrywkowe. W ostatnim raporcie firmy McKinsey pojawiły się szacunki, że już w najbliższych kilku latach rynek usług w metawersum będzie wart kilkadziesiąt miliardów dolarów rocznie.

Metawersum to w pełni funkcjonalny wirtualny świat, równoległy do realnego, w którym w przyszłości będziemy mogli posiadać aktywa, kupować, sprzedawać (wymieniając cyfrowe pieniądze) i zaciągać zobowiązania. Już dziś rynek przedmiotów i zasobów gromadzonych w grach komputerowych, tzw. „itemy”, jest liczony w miliardach dolarów, a wirtualne platformy tworzone są przez największe światowe koncerny technologiczne.

Mark Zuckerberg zainwestował miliardy dolarów w Horizon Worlds, wirtualną rzeczywistość zaprojektowaną do spotkań społecznych. Koncern Nike zbudował Nikeland na platformie Roblox, aby umożliwić swoim fanom nawiązywanie kontaktów towarzyskich. Platformy takie jak Decentraland umożliwiły natomiast użytkownikom kupowanie cyfrowych działek w formie tokenów NFT.

Choć niewykluczone, że w tych przedsięwzięciach nie chodziło wcale o ułatwianie ludziom nawiązywania relacji. Ważniejszy mógł być aspekt biznesowy – czyli możliwość dotarcia do szerszej, młodszej grupy społecznej. Z badań przeprowadzonych przez Mastercard wynika, że ludzie raczej nie chcą nawiązywać kontaktów z nieznajomymi ludźmi w metaverse.

Dzienna liczba aktywnych użytkowników Sandbox i Decentraland, dwóch znanych platform metawersum, osiągnęła szczyt na poziomie kilku tysięcy osób, Horizon Worlds mógł pochwalić się liczbą 300 000 użytkowników miesięcznie w lutym 2022 r. Znacznie większy sukces odniósł Fortnite – ma mniej więcej 230 mln użytkowników miesięcznie. To gigantyczna liczba, bo przecież miesięczna liczba użytkowników czatbota ChatGPT to 180 mln. A potencjalne grono osób zainteresowanych konwersowaniem z czatbotem jest większe niż grupa osób dziś zainteresowanych graniem w nawet popularną grę.

Żyjemy w czasie, kiedy z jednej jednak strony nadchodzi ultraszybki internet, z drugiej – superszybkie komputery kwantowe, a z trzeciej – wciąż rozwijająca się sztuczna inteligencja. Firmy technologiczne szukają zastosowań dla tych rewolucyjnych technologii i niewykluczone, że właśnie metawersum stanie się ich emanacją. A przy tym wielkim biznesem.

Zdaniem niektórych obserwatorów świata technologii urealnienie tej wizji nie jest kwestią 15-20, lecz tylko kilku lat. Ale znacznie większa liczba ekspertów – w tym autorzy raportu Mastercarda na temat metawersum – uważa, że na razie technologia jest jednym z największych blokerów dla rozwoju metawersum. Zobaczymy, w jakim tempie będzie się rozwijała, by przebić ten mur.

Wirtualna rzeczywistość: jedna trzecia Polaków już tam była

Z raportu Mastercard poświęconego metawersum wynika, że już 35% Polaków zetknęło się z tym zjawiskiem, czyli korzystało z zestawów do odbierania wirtualnej rzeczywistości, takich jak gogle czy inny sprzęt VR. W grupie najmłodszych, fanów gier komputerowych, udział ten wynosi aż 50%.

metawersum 1

Mastercard zapytał Polaków, którzy wiedzą, jak działa metawersum, m.in. o to, jakie nadzieje z tym wiążą. Większość wiąże to z możliwością zrelaksowania się, ale też wykonania pewnych zadań szybciej i bardziej efektywnie (np. spotkanie firmowe w sprawie projektu), zwiększenia dostępności rozrywki (wirtualne podróże, koncerty) oraz ułatwienia w obszarze rozwoju znajomości niż w „normalnym” internecie.

Jakie są największe wyzwania i ograniczenia? Oczywiście technologia i finanse. Najbardziej zaawansowane zestawy do korzystania z rzeczywistości wirtualnej (VR) kosztują ponad 10 000 zł, choć dostępne są i takie za kilkaset złotych. Popularny Meta Quest 2 kosztuje mniej więcej 1500 zł. Jaka część Polaków byłaby skłonna zainwestować takie pieniądze, żeby korzystać z metawersum? W całej populacji – jak wynika z badań Mastercard – jakieś 10-15%, ale wśród grupy młodych osób – już blisko jedna trzecia. Niemniej jednak trzeba pamiętać, że ich siła nabywcza na razie jest ograniczona.

metawersum 2

Obserwujemy, że szybkość internetu w ciągu ostatnich lat się potroiła, liczba sprzedanych kompletów VR – niemal podwoiła, wartość transakcji wirtualnymi przedmiotami (tzw. tokenami NFT) wynosi natomiast już 11,3 mld dolarów. Cztery lata temu taki handel praktycznie nie istniał. Widząc ten potencjał, za pracę nad swoimi platformami do budowy wirtualnych światów wzięły się wszystkie największe koncerny technologiczne.

Dla biznesu metawersum to nowy kanał marketingu oraz sprzedaży, ale też ułatwianie organizacji spotkań i polepszania doświadczenia z marką, zarówno wśród pracowników, jak również klientów. Dlatego Nike jest obecne w światach Roblox i Sandbox, gdzie spotkać można także luksusową markę Gucci, a dom aukcyjny Sotheby’s prowadzi działania w Decentralandzie.

Uniwersytet stanowy w Arizonie organizuje spotkania i zajęcia w Robloksie, a Quatar Airways wykorzystuje model do budowy światów Unreal Engine (w stworzonych w nim „światach” można tam m.in. „doświadczyć”, czym różni się klasa biznes od ekonomicznej, albo przeprowadzić check-in).

Banki w metawersum. Na razie wirtualne miejsce spotkań, ale…

A banki? W metawersum są i banki. JP Morgan otworzył już w 2022 r. Onyx Lounge, który nazwał pierwszym bankiem w metawersum. Polski ING Bank Śląski zorganizował koncert w grze komputerowej Roblox, na którym pojawiło się 56 000 uczestników. PKO BP w wirtualnej rzeczywistości pozwala odwiedzić swoją flagową placówkę w warszawskiej Rotundzie. A BNP Paribas w Hong Kongu stworzył przestrzeń, w której doradcy do spraw nieruchomości mogą się spotykać z klientami w „wirtualu”.

Podstawą dla działania banków jest oczywiście oswajanie młodych klientów z marką i temu mają służyć wirtualne placówki. Ale prawdziwy przełom mógłby nastąpić wtedy, gdyby bankowcy zaczęli w wirtualnym świecie sprzedawać swoje produkty – można byłoby tam ulokować wirtualne aktywa albo wziąć realny kredyt. Pytanie, czy kiedykolwiek metawersum wejdzie na taki poziom rozwoju, by było to możliwe. Na razie jest podstawowy problem: klienta w metawersum nie da się autentykować, czyli potwierdzić jego tożsamości. A bez tego ani rusz.

Agnieszka Śpionek, współautorka wydanego przez Mastercard raportu „Poland Meets Metaverse”, uważa, że 2024 r. może przynieść przełom w postaci komercyjnej premiery na rynku pierwszych gogli VR wyposażonych w funkcję autentykacji biometrycznej. Możliwość identyfikowania klienta pozwoli bankom wypłynąć na nowe wody w tym obszarze, ale już dziś metawersum – zdaniem Agnieszki Śpionek – jest dla banków udanym doświadczeniem:

„Banki dziś jeszcze nie mają pewności, w jakim celu najlepiej wykorzystać metaverse: czy na rzecz oswojenia młodych osób ze swoją marką i edukacji w zakresie usług bankowych w wirtualnych oddziałach, czy w kontekście transakcyjnym. W dużej mierze zależy to od możliwości przeniesienia bezpiecznych procesów bankowych do wirtualnej rzeczywistości oraz skali dostępu do gogli w polskich domach”

– mówi Śpionek. Zdaniem mojej rozmówczyni wybrane banki pokładają duże nadzieje w możliwościach edukacyjnych w obszarze metawersum.

„To świetna przestrzeń, żeby w sposób atrakcyjny i nowoczesny, imersyjny – czyli taki, który na dłużej zostanie w pamięci – opowiadać o bezpieczeństwie, o podstawach inwestowania, tłumaczyć potrzebę ubezpieczenia się, a także mówić o innych zagadnieniach, o których w realnym świecie słuchamy niechętnie, a które w ”wirtualu” można przedstawić w bardzo atrakcyjnej formie”.

Śpionek zwraca uwagę, że wbrew pozorom metawersum to nie jest przestrzeń tylko dla młodych klientów. Jest to także bardzo dobre rozwiązanie dla osób o ograniczonej mobilności oraz tych przywiązanych do tradycyjnej obsługi bankowej – a więc do tego, że fizycznie istnieje oddział, w którym można porozmawiać z pracownikiem – to może być dużo bardziej dostępna forma korzystania z usług w sposób podobny do tradycyjnego.

„Z naszych badań wynika, że 10% Polaków już dziś wyobraża sobie przeniesienie bankowości do matawersum. Co ciekawe, najwięcej osób byłoby skłonnych przenieść się do wirtualnego świata z tradycyjnego kanału oddziałowego, a nie z obecnych kanałów digital.”

Agnieszka Śpionek podkreśla, że dziś banki zaczynają korzystać z możliwości metawersum jako przestrzeni spotkań wewnętrznych dla pracowników, narzędzia do szkoleń i ułatwiania integracji struktur z różnych krajów.

Tutaj możesz przeczytać cały raport „Poland Meets Metaverse” autorstwa zespołu Mastercard Advisors: Adam Spławski, Agnieszka Śpionek, Michał Kowalski, Tomasz Wilk, Katarzyna Aleksander; na podstawie badania zrealizowanego przez Minds & Roses  (Metaverse w Polsce. Teraźniejszość i wizje przyszłości, marzec, 2023)

Czytaj też: Coraz więcej pieniędzy wydajemy w sieci. Więc musi być tam coraz bezpieczniej. Jak CTP, SCA i tokenizacja zmieniają świat zakupów internetowych?

Czytaj też: Open Payment System: karta płatnicza jako bilet na tramwaj lub autobus. A w przyszłości dynamiczne taryfy i opłata w zależności od tego, jak korzystamy z komunikacji miejskiej

Czytaj też: Biometria zmieni nasze zakupy. Odcisk palca, spojrzenie, głos, a nawet… zachowanie. Po tym nas rozpoznają na zakupach 

Czytaj też: Czy aplikacja bankowa przy każdej transakcji powinna pokazywać klientowi ślad węglowy wygenerowany przez dany zakup? To już się dzieje. Ale co dalej?

————————————

Tekst jest elementem cyklu edukacyjnego „Więcej niż płatności”, który powstaje wspólnie z marką Mastercard

zdjęcie tytułowe: Mastercard/Uriel Soberanes/Unsplash

Subscribe
Powiadom o
5 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Jacek
1 rok temu

Banki starają się zmniejszać kolejki w oddziałach, a część klientów tak bardzo ich potrzebuje, że jest gotowa założyć sobie zestaw na głowę, byle tylko móc postać choćby w wirtualnych 😉

jsc
1 rok temu
Reply to  Jacek

Te zestawy przydadzą się tylko w jednym… jeśli uda się wynieść kontakty z prezeską na nowy poziom.

Radek
1 rok temu

Zainwestują miliony a potem wyłożą się na tym, że PESEL jest zastrzeżony i nie da się klienta naciągnąć 🙂

tak bardziej na poważnie: dziś akcjonariusze nagradzają menedżerów za śmiałe wizje i inwestycje w nowe technologie a za 2-3 lata będą nagradzać innych za kasowanie tych programów i cięcie zbędnych kosztów.

jsc
1 rok temu

Ale to już było… w Second Life były nawet ambasady… https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/ambasada-estonii-w-second-life

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu