31 października 2024

Oszczędzanie jak wyciskanie (potu na siłowni). Zrób dziś pięć rzeczy, dzięki którym w przyszłości osiągniesz niezależność finansową

Oszczędzanie jak wyciskanie (potu na siłowni). Zrób dziś pięć rzeczy, dzięki którym w przyszłości osiągniesz niezależność finansową

W oszczędzaniu – podobnie jak w rzeźbieniu sylwetki na siłowni – zwykle najtrudniejsze są pierwsze kroki. Czyli ten czas, w którym już boli, ale jeszcze nie ma efektów. Jeśli należysz do tych, którzy jeszcze nie zaczęli (albo czujesz, że „biegniesz” za wolno) to dziś – w Światowym Dniu Oszczędzania – podpowiadam pięć rzeczy, które możesz zrobić ze swoimi pieniędzmi, żeby w przyszłości osiągnąć niezależność finansową

Kiedy czytasz w moim e-booku, że niemal każdy ma szansę zostać rentierem, o ile odpowiednio wcześnie o to zadba, nie wszyscy wierzą. Ale liczby nie kłamią – efekt kuli śniegowej (czyli procent składany) plus efekt rosnącego w czasie wynagrodzenia (czyli coraz większe ziarnko do ziarnka odkładane w czasie trwającej średnio 40 lat kariery zawodowej) potrafią zdziałać cuda. A do tego mechanizmy przyspieszające gromadzenie oszczędności.

Zobacz również:

Co możesz zrobić, żeby już dziś znaleźć się na drodze do niezależności finansowej, a być może nawet do rentierstwa? Banki oferują przeróżne mechanizmy ułatwiające i automatyzujące oszczędzanie. Bo – nie ma co ukrywać – odkładanie pieniędzy nie jest jakoś szczególnie przyjemną czynnością. Jestem więc zwolennikiem tezy, że pieniądze trzeba oszczędzać tak, żeby tego nie było widać (czyli żeby nie bolało) – przynajmniej na początku, kiedy tych pieniędzy jeszcze nie jest bardzo dużo.

Przykład Pracowniczych Planów Kapitałowych (z partycypacją stale rosnącą i wynoszącą już prawie 50%) najlepiej świadczy o tym, że pieniądze łatwiej się odkłada, gdy ich nie widzimy. Z kwoty 75 mld zł, którą zebraliśmy w różnych mechanizmach emerytalnych połowa przypada na PPK (a tylko drugie pół na IKE, IKZE i PPE, czyli mechanizmy, w których oszczędza się bardziej „świadomie”).

Co więc możesz już dziś zrobić dla siebie, żeby za jakiś czas wspominać ten dzisiejszy dzień jako jeden z najważniejszych w życiu – czyli ten, w którym zacząłeś swoją przygodę z oszczędzaniem? Dziś – wspólnie z Partnerem tego cyklu, Bankiem Pekao, oferującym szeroką paletę sposobów pomnażania pieniędzy – podpowiadam pięć rzeczy, które możesz zrobić ze swoimi pieniędzmi, żeby w przyszłości osiągnąć niezależność finansową.

>>> Ustaw w swoim banku zlecenie stałe na oszczędzanie. Są różne mechanizmy pozwalające systematycznie gromadzić drobne kwoty, które później składają się w duże pieniądze. Warto zdefiniować zlecenie stałe przelewania określonej kwoty na konto oszczędnościowe nazajutrz po wypłacie wynagrodzenia. Zrób to dzisiaj, przez pierwszy lub drugi miesiąc będziesz czuć, że tych pieniędzy w domowym budżecie brakuje, ale potem zaczniesz je traktować jak jeszcze jeden „rachunek”, którego nie można uniknąć. I o to chodzi!

Możesz też założyć wirtualną „skarbonkę” i oszczędzać na wymarzony, konkretny cel. Łatwiej oszczędza się, jeśli cel jest zobrazowany, „daje po oczach” – przy takiej „wirtualnej skarbonce” można umieścić grafikę, wybrać termin i kwotę. Bank będzie Cię motywował i informował na jakim jesteś etapie „wyciskania” oszczędności. Do „skarbonki” możesz wpłacać, kiedy tylko chcesz lub ustawić zlecenie stałe, aby odkładać automatycznie. Polecam tę drugą metodę.  Sprawdź ofertę „Skarbonek” w Banku Pekao pod tym linkiem.

>>> Daj sobie szansę na wyższe zyski, korzystaj z promocji depozytowych. Bankowe depozyty nie bywają wysoko oprocentowane, ale są wyjątki. Warto poświęcić trochę czasu i uwagi, by znaleźć dobrą okazję. To może być promocyjny depozyt na nowe środki, wyższe oprocentowanie lokaty zakładanej przez smartfon (wersje mobilne depozytów bywają znacznie wyżej oprocentowane), albo wyjątkowo dobrze oprocentowana lokata walutowa (wiele osób ma pieniądze na nieoprocentowanych subkontach walutowych). Waluty kupisz łatwo w bankowym kantorze (w większości banków są takie internetowe kantory).

W skali roku zysk z promocyjnej lokaty o wartości np. 20 000 zł. może wynieść o kilkaset złotych więcej niż z „niepromocyjnej”. Możemy się spierać czy to dużo, ale nawyk szukania wyższego procentu w skali życia daje naprawdę duże kwoty. Generalnie w życiu bardzo ważne są nawyki. Nawet jeśli dzisiaj nie stać Cię na odkładanie dużych kwot, to w życiu nadejdzie ten czas, gdy będziesz zarabiać najwięcej w czasie całej kariery zawodowej. Jeśli wtedy będziesz mieć ustawione oszczędzanie jak wyciskanie (potu) na siłowni – wyciśniesz z tego czasu bardzo dużo oszczędności.

Pisaliśmy niedawno w „Subiektywnie o Finansach” o promocyjnym oprocentowaniu 7% w skali roku w Banku Pekao na Koncie Oszczędnościowym. Oferta ma dwie zalety, na które chciałbym zwrócić Twoją uwagę: obowiązuje stosunkowo długo, bo przez pięć miesięcy i jest dostępna dla wysokich kwot – 100 000 zł dla każdego oraz 200 000 zł dla konta Premium, z którego możesz korzystać także na promocyjnych zasadach. Jeśli dysponujesz większymi pieniędzmi to to może być oferta, dzięki której zaczniesz doceniać nawyk „wyciskania” procentów dzięki promocjom.

>>> Przetestuj inwestowanie pieniędzy na rynku kapitałowym. W ciągu ostatnich 200 lat stosunkowo najszybciej bogacili się ci, którzy pieniądze inwestowali na rynku kapitałowym – a więc mieli akcje największych światowych przedsiębiorstw. Powód? Lokując pieniądze w spółki stajesz się udziałowcem rosnących przedsiębiorstw, które dzielą się z Tobą zyskami w formie dywidendy. Nie najgorszym pomysłem jest też lokowanie pieniędzy w obligacje rządowe albo te emitowane przez największe firmy. Pewną część swoich oszczędności (na początek niewielką) przeznacz na systematyczne odkładanie pieniędzy w ten sposób. Jak się do tego zabrać?

Jedną z możliwości są pakiety lokatowo-inwestycyjne. Np. takie, w ramach których połowa pieniędzy jest na wysoko oprocentowanej lokacie, a połowa – w funduszu inwestycyjnym. Choć oczywiście trzeba sobie zdawać sprawę z tego, że zysk (lub jego brak) zależy głównie od wyników funduszu. Wykorzystanie okazji do ulokowania części pieniędzy na wysoko oprocentowanej lokacie ma zalety, o ile i tak chciałbyś długoterminowo inwestować na rynku kapitałowym, ale kompletnie nie wiesz jak się za to zabrać. Łagodne przejście do bardziej zaawansowanych form inwestowania daje m.in. lokata inwestująca w Banku Pekao. Po założeniu lokaty pieniądze co miesiąc są przekazywane w równych częściach (w zależności od wariantu – w trzech, sześciu lub dwunastu) do jednego z funduszy inwestycyjnych.

Pamiętaj, że fundusze inwestycyjne (podobnie jak akcje, czy ETF-y) są tym mniej ryzykownym sposobem lokowania pieniędzy  – i tym bardziej potencjalnie zyskownym – im więcej czasu dasz swojej inwestycji, żeby się rozwinęła. Dopiero po 15-20 latach systematycznego inwestowania ryzyko utraty części pieniędzy spada i staje się wręcz pomijalne (przynajmniej tak było w ostatnich 200 latach). W tym czasie spółki, które są przedmiotem inwestycji, powinny zwiększyć swoją wartość rynkową. Zacznij inwestowanie dziś, nawet od symbolicznych 100 zł (albo podobnej kwoty). Ale zacznij.

>>> Załóż konto oszczędnościowe dla swojego dziecka i ustal kieszonkowe. Oszczędzanie ma podwójny sens, jeśli jest rodzinne. Dla budowania nawyku oszczędzania u dziecka nie ma nic lepszego, niż dobry przykład rodziców. Załóż dziecku konto osobiste z kartą do konta i przy okazji konto oszczędnościowe. Ustalcie wspólnie kwotę kieszonkowego (najlepiej cotygodniowego) oraz mechanizm „dopłat” w przypadku, gdyby dziecku pozostały jakieś pieniądze z poprzedniego kieszonkowego. Jeśli np. ustalicie, że niewydane pieniądze (do pewnej kwoty) będą mnożone razy dwa, u dziecka pojawi się potrzeba oszczędzania.

I o to chodzi. Kiedyś syn lub córka Ci za to podziękują. Oszczędzanie jest bardziej efektywne, jeśli dzieci motywują do tego rodziców, a rodzice – dzieci. W domu panuje wtedy klimat szacunku do pieniędzy. To wpływa także na mniejszą skłonność do niepotrzebnych wydatków (czyli kupowania rzeczy, które bardzo szybko tracą na wartości). W Banku Pekao możesz wprowadzić dziecko w świat bankowości bez wychodzenia z domu – wystarczy w aplikacji PeoPay lub przez internet (w Pekao24 w panelu rodzica) zapisać dziecko do promocji z nagrodą w postaci 150 zł kieszonkowego na start. W ramach promocji jest też 7% w skali roku na koncie oszczędnościowym „Mój Skarb” (do kwoty 5000 zł przez pięć miesięcy od otwarcia). Obie promocje obowiązują do 14 listopada tego roku.

>>> Odkładaj automatycznie na emeryturę. Możesz się zabezpieczyć na kilku frontach – IKZE, PPK, IKE. Dzisiaj, w Światowy Dzień Oszczędzania, zachęcam do działania od teraz. Warto już dziś zacząć od IKZE, gdzie gromadzisz pieniądze na dodatkową emeryturę i możesz odpisać wpłacone pieniądze od podatku PIT (im wyższy procentowo podatek PIT płacisz, tym bardziej korzystanie z ulgi ma sens). Wypłacisz zgromadzone pieniądze po osiągnięciu wieku 65 lat, płacąc od całości zgromadzonego kapitału tylko 10% podatku. Np. w Banku Pekao możesz ulokować pieniądze w ramach IKZE z jednym lub kilku z blisko 30 funduszy inwestycyjnych. Pierwsza minimalna wpłata to tylko 100 zł lub 200 zł – w zależności od wybranego portfela. Kolejne wpłaty wynoszą minimum 100 zł.

Kolejną drogą do lepszej emerytury jest PPK. Co do zasady dotyczy głównie etatowców, ale być może jesteś w gronie osób, które mogą uczestniczyć w tym programie. Wiem, że wciąż panuje przekonanie, że z PPK pieniądze nagle znikną, gdy rząd będzie ich potrzebował, ale… Rząd ma wiele dużo łatwiejszych możliwości finansowania swoich potrzeb (np. dodruk pieniądza). A przez pięć lat istnienia PPK każdy 1000 zł włożony tam przez pracownika został przekształcony w średnio 2500 zł. To była do tej pory naprawdę dobra inwestycja.

Już dziś zrób tych pięć rzeczy, a kiedyś będziesz wspominać ten dzień jako początek niezależności finansowej. Przekonasz się o tym dopiero po pewnym czasie. Przez pierwsze miesiące nie będzie jeszcze widać tego, że pieniądz rośnie, a oszczędności się mnożą. Ale nadejdzie ten dzień, w którym zorientujesz się, że w tych różnych „sakiewkach” kwoty zaczynają być zauważalne i zaczniesz z przyjemnością obserwować ich wzrost. Wtedy już nie będziesz potrzebować ani motywacji, ani ukrywania przed sobą zaoszczędzonych pieniędzy, bo staną się one Twoim bezpieczeństwem finansowym. Ale zacznij już dziś, bo czas to pieniądz.

——————————-

7% na koncie oszczędnościowym - baner Banku Pekao

Wkurzają cię niskie kwoty bankowych promocji depozytowych? W tych bankach można dostać aż 7% w skali roku na bardzo wysoką kwotę – do 200 000 zł

——————————-

Artykuł jest częścią cyklu edukacyjnego poświęconego zarządzaniu domowymi pieniędzmi, który realizujemy wspólnie z Bankiem Pekao – tym z żubrem w logo

Subscribe
Powiadom o
7 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Marcin Staly Czytelnik
1 miesiąc temu

Niby wszystko wiedziałem, ale i tak zawsze czytam Pana artykuły z przyjemnoscia.

Ze swojej strony corce kupujemy obligacje ROD i złote monety. Za 15-17 lat myslę albo jedno albo drugie uzbiera sie na pokazna kwote na start w zyciu dla młodej.

Andrzej D.
1 miesiąc temu

„odkładanie pieniędzy nie jest jakoś szczególnie przyjemną oszczędnością.”

Nie chodziło o „czynnością”? 😀

Alex
1 miesiąc temu

Pekao pobiera prowizję za wpłaty na IKE oraz IKZE. Wybrałem inną ofertę 🙂

Jacek
1 miesiąc temu

Oszczędzanie nie jest wyrzeczeniem – wszystko sprowadza się do ograniczania w gruncie rzeczy niepotrzebnych wydatków tak, aby do tzw. pierwszego wystarczało z nawiązką.
I jaka to satysfakcja, gdy wciskającym różnego rodzaju pożyczki można odpowiedzieć, że raczej ma się zmartwienie z tym, jak efektywnie inwestować nadwyżki.

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu