29 marca 2022

Nowiutkie konto, przelew między własnymi rachunkami, a bank kasuje klienta na 20 zł. Za co? W banku nie wiedzą i mówią, że „tak się czasem dzieje”

Nowiutkie konto, przelew między własnymi rachunkami, a bank kasuje klienta na 20 zł. Za co? W banku nie wiedzą i mówią, że „tak się czasem dzieje”

Klient założył Konto Przekorzystne w Banku Pekao. Wykonał jedną operację, a konkretnie przelew środków z konta osobistego na oszczędnościowe, który w tym banku (jak w każdym innym) jest za darmo. Zdziwił się, gdy zauważył, że bank skasował go za to na kwotę 20 zł. Za co? Bank nie potrafi tego wyjaśnić i proponuje złożyć reklamację. Interweniuję!

Dokładnie dwa lata temu opisałem na „Subiektywnie o Finansach” historię pana Adriana, klienta banku PKO BP. Zauważył, że bank naliczył mu niecałe 22 zł, ale nie wiedział, z jakiego tytułu. Podejrzewał, że nie wyrobił normy np. płatności kartą i za to został „ukarany”. Chciał wiedzieć, czego w przyszłości powinien nie robić, a co robić, żeby nie ponosić kosztów.

Zobacz również:

Poprosił bank o wyjaśnienie, ale ten nie był w stanie wskazać żadnej podstawy naliczenia opłaty. Poinformował jedynie klienta, że opłatę pobrał przez pomyłkę i że zostanie ona cofnięta. Ale właśnie taka odpowiedź, a właściwie jej brak, rozwścieczyła i zaniepokoiła naszego czytelnika. Bo to nie bank zauważył dziwną operację, a klient. Pan Adrian napisał wówczas do naszej redakcji:

„Uważam, że działanie banku jest karygodne. To, że bank może naliczyć omyłkowo opłatę i nie udziela stosownych wyjaśnień, nie budzi u mnie zaufania do banku. Co więcej, niepokój budzi we mnie to, że stało się to w wyniku mojej reakcji. Prawdopodobnie, gdybym nie zareagował, opłata nie zostałaby cofnięta”.

Ja też uważam, że reakcja banku była słaba. Nie chodzi tu o kwotę, bo nie była astronomiczna. Ale jeśli bank coś potrąca klientowi – choćby złotówkę – i nie potrafi wyjaśnić za co, to trudno nie podzielić opinii pana Adriana, że bank nie zasługuje na zaufanie. Od razu pojawia się pytanie, czy tylko panu Adrianowi „omyłkowo” ubyło coś z konta.

Przeczytaj też: Firma leasingowa odmawia firmie pana Mateusza cesji umowy leasingu. Ten upór może kosztować przedsiębiorcę 24 000 zł. Tylko po co się upierać?

Konto Przekorzystne w Banku Pekao. I opłata „bez żadnego trybu”

Wracam do tej historii, ponieważ przypomina sprawę, która właśnie trafiała „na moje biurko”. Chodzi o obywatela Ukrainy, w imieniu którego napisał do mnie jego kolega, pan Rafał. Jego znajomy skorzystał z promocji w Banku Pekao. Założył w nim Konto Przekorzystne. Promocja polega z grubsza na tym, że przez dwa lata nie płaci się za korzystanie z konta, za obsługę karty i za wypłaty ze wszystkich bankomatów w Polsce. Przy okazji można dostać powitalną „stówkę” oraz 2,5% na koncie oszczędnościowym przez pół roku.

Konto zostało założone 28 stycznia. Klient wpłacił przelewem pieniądze na konto, a następnie przelał je w całości na konto oszczędnościowe. Ale ostatniego dnia stycznia zauważył, że saldo na rachunku podstawowym jest ujemne. Bank pobrał 20 zł, choć w historii rachunku nie było śladu po żadnych operacjach.

Jedyną, jaką klient wykonał, to przelew środków z konta osobistego na oszczędnościowe. Podejrzewam, że klient zlecił ten przelew w bankowości elektronicznej, za co bank nie pobiera opłat. Gdyby zlecił go w oddziale, zapłaciłby 10 zł, a jeśli przez bankowość elektroniczną – 5 zł. Zatem potencjalne opłaty za przelew w oddziale lub przez telefon nie zgadzają się z kwotą, którą naliczył bank.

Klient dla świętego spokoju i do czasu wyjaśnienia sprawy przelał na konto 21 zł, dzięki czemu miał 1 zł dostępnych środków. Chciał jednak dowiedzieć się, dlaczego bank skasował go na 20 zł. I zaczęły się schody.

„Kontakt telefoniczny z bankiem nic nie dał. Kazano zwrócić się bezpośrednio do oddziału, aby wyjaśnić sprawę. Następnego dnia – 1 lutego – w historii transakcji pojawiła się operacja o nazwie: zaległa opłata bankowa. Przemiła pani w oddziale powiedziała, że to błąd księgowania, prosiła złożyć reklamację i czekać na jej rozpatrzenie”

– relacjonuje pan Rafał, który w imieniu zdezorientowanego kolegi pyta o zaufanie do banku.

„Jakie można mieć zaufanie do banku, który bez wyszczególnienia operacji pokazuje zmniejszone saldo? Gdyby nie to, że konto było praktycznie bez historii, nikt by się nie dopatrzył pobranej opłaty, abstrahując już od podstaw do pobrania tych pieniędzy z konta”.

Przeczytaj też: Inflacja niszczy wartość naszych pieniędzy. Ale nie wszystkich. Czy banknot kolekcjonerski może być dobrą inwestycją? Wkrótce superokazja

Liniowy pracownik banku prawdę ci powie

To sytuacja niemalże identyczna do tej, z jaką dwa lata temu spotkał się pan Adrian w banku PKO BP. Niepokojąca w tej historii jest odpowiedź banku na temat przyczyn pobrania opłaty. Nie chodzi o oficjalną odpowiedź banku. Klient złożył reklamację, a bank ma miesiąc na odpowiedź.

Przeczytałem setki oficjalnych pism z instytucji finansowych, m.in. odpowiedzi na reklamacje. Zwykle okraszone są prawniczym slangiem i są pisane w taki sposób, by umniejszyć winę banku, jeśli do niej doszło. Najciekawsze informacje można uzyskać „przez przypadek” od liniowych pracowników.

„Przemiła pani z banku stwierdziła, że ostatnio takie sytuacje się zdarzają i bank raczej na pewno uzna reklamację”

– napisał pan Rafał. To miło, że jest nadzieja na pozytywne rozpatrzenie reklamacji i odzyskanie 20 zł. Ale jeśli „takie sytuacje się zdarzają”, to można tylko „pogratulować” bankowi. Na jego miejscu takie sprawy wyjaśniałbym priorytetowo, przeprosił klienta i stanął na głowie, żeby nie poszedł do konkurencji. Inną sprawą jest to, że pobieranie opłaty bez powodu i braku uzasadnienia nie powinno mieć miejsca. Poinformowałem bank o tym incydencie. Czekam na komentarz.

————-

Posłuchaj podcastu: jak wojna zmieni rynek nieruchomości?

Jak wojna przeora rynek nieruchomości? Naszym gościem w podkaście „Finansowe sensacje tygodnia” jest Marek Wielgo, długoletni dziennikarz „Gazety Wyborczej” piszący o nieruchomościach, a od niedawna autor portalu z ogłoszeniami GetHome. Rozważamy wpływ wojny na rynek nieruchomości w Polsce. Zapraszam do posłuchania pod tym linkiem. Podcast jest też na Spotify, Google Podcast, Apple Podcast i pięciu innych, popularnych platformach podcastowych. Macie na temat „wojna a nieruchomości” swoją opinię, doświadczenia albo już widzicie, jak zmienia się rynek? Piszcie na kontakt@subiektywnieofinansach.pl!

Subscribe
Powiadom o
17 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Hieronim
2 lat temu

Bank Pekao SA? Konto przekorzystne? Niedawno wysłałem do Redakcji, jak Żubr umie w opłaty za rachunek i rozpatrywanie reklamacji 😀 więc opisana historia nie dziwi mnie szczególnie.

> Na jego miejscu takie sprawy wyjaśniałbym priorytetowo, przeprosił klienta i stanął na głowie, żeby nie poszedł do konkurencji.

A tu włączył się Panu Redaktorowi tryb szydery? 😉

Jak to się mówi, korzystanie z usług tego banku – wyłącznie na własne ryzyko!

Mario
2 lat temu

>>W banku nie wiedzą i mówią, że „tak się czasem dzieje” << Błąd w algorytmach systemów bankowych, w połączeniu z nieprawidłowymi danymi itp. programiści wiedzą co mam na myśli 🙂 błąd który zdarza się "raz na milion kombinacji", dlatego jest źródło błędu, jest trudne do zlokalizowania. Bo aby programista mógł poprawić błąd, najpierw musi…. ten błąd spowodować z poziomu użytkownika. Na studiach informatycznych mówią, że "nie ma programów bez błędów. Są nie zdiagnozowane błędy". To dlatego są wydawane aktualizacje, które…. likwidują zdiagnozowane błędy i…. z dużym prawdopodobieństwem, aplikacja zawiera nowe niezdiagnozowane błędy :))))))))))

MarekB
2 lat temu

Też mi afera, wśród milionów rekordów w bazie danych banku zdarzyło się tak ustawić parametry, że opłata się pobrała.
Pewnie co druga osoba czytająca ten artykuł miała do czynienia z podobnym przypadkiem w banku, firmie ubezpieczeniowej, serwisie streamingowym lub też innej kablowce. Reklamacja i po sprawie, bank se to kiedyś załata, ciekawszych tematów ostatnio nie brakuje.

Hieronim
2 lat temu
Reply to  MarekB

> Też mi afera, wśród milionów rekordów w bazie danych banku zdarzyło się tak ustawić parametry, że opłata się pobrała.

Nie, nie to nie do końca tak. To, że Bank pobrał nienależną opłatę to jedno. Ale to, że saldo konta nie zgadza się z jego analityką to jest zwyczajny kryminał, którym powinien bliżej zainteresować się nadzór. Nawet w jednostkowym przypadku jest to zjawisko absolutnie niedopuszczalne, ponieważ może występować w większej skali i jest ekstremalnie trudne do zauważenia przez poszkodowanego.

MarekB
2 lat temu
Reply to  Hieronim

Gdzie w tekscie jest napisane ze saldo konta nie zgadza sie analityka?

Kazde oszustwo jest niedopuszczalne. Ale to jest blad, blad algorytmu a nie celowe dzialanie. Celowym dzialaniem jest oszukiwanie przez taksowkarzy na przejazdach.

I wierz mi. Jesli bylby to przypadek masowy to bylby szybko wyprostowany.

Hieronim
2 lat temu
Reply to  MarekB

> Gdzie w tekscie jest napisane ze saldo konta nie zgadza sie analityka?

Może tutaj?

Jakie można mieć zaufanie do banku, który bez wyszczególnienia operacji pokazuje zmniejszone saldo? Gdyby nie to, że konto było praktycznie bez historii, nikt by się nie dopatrzył pobranej opłaty, abstrahując już od podstaw do pobrania tych pieniędzy z konta

> I wierz mi.

W Pekao SA? Wierz mi, mam powody, żeby… 😀
Kiedyś siadła tam autoryzacja mobilna dla pewnej grupy modeli telefonów i czasowo nie było innej możliwości autoryzacji transakcji, jak żądanie wysłanie SMS (płatnego zgodnie z TOiP). Jak myślisz, czy bank bez wezwania anulował pobrane opłaty?

Przemo
2 lat temu

PKP BP… Jakiś nowy bank… [MSPANC]

Admin
2 lat temu
Reply to  Przemo

Połączenie wszystkiego co najlepsze w polskiej gospodarce

Przemo
2 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

O to fakt. Pięknie k… pięknie…

Hieronim
2 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Żeby był komplet, to trzeba by BP wymienić na PP (Poczta Polska)… 😀

Jan
2 lat temu

Niech Pan sprawdzi tez konto firmowe mbanku. Majac tam konto indywidualne i firmowe, robiac przelew z firmowego na prywatne placi sie 1.5

baska
2 lat temu

To jest najgorszy bank w jakim byłam 😡😡😡😡😡😡😡😡

Sosna
2 lat temu

„a jeśli przez bankowość elektroniczną – 5 zł”
Chyba _telefoniczną_…

Darek
2 lat temu

Jak można pisać niecałe lub niespełna.Kiedys to były synonimy ze to bardzo mało. Kiedyś czytałem że Łapicki umarł w wieku niespełna 89 lat, powinno być przeżył ,aż 89 lat i tu też opłata wyniosła ,aż 22 zł, a nie niecałe 22 zł.Inaczej brzmi co? nie?.

Waldemar
2 lat temu

PKO bp, znam ten bank.Dba tylko o swój interes, klientów traktują jako zło konieczne.Zablokowalo mi konto jak dostali nakaz zapłaty z ZUS na kwotę 300 zł.Czekalem 3 tygodnie na odblokowanie konta.Natychmiast konto zostało zamknięte.Nigdy więcej współpracy z PKO BP.

Tad
2 miesięcy temu

Mając konto przekorzystne co jakiś czas, pewnie raz lub dwa rocznie naliczają mi nieprawidłowo jakąś prowizję lub opłatę. Zauważam to, składam reklamację, a oni rozpatrują pozytywnie i oddają pieniądze.
Ale jaka jest skala takiego naciągactwa i ile osób nie zwróci na to uwagi lub nie zareaguje?
Pasowałoby im porządną karę za takie praktyki przywalić.

Admin
2 miesięcy temu
Reply to  Tad

No to proszę mi wysłać taki zestaw uwzględnionych reklamacji, to może to nagłośnię? maciej.samcik@subiektywnieofinansach.pl

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu