2 marca 2018

Jak zadać szyku w towarzystwie? Oto najbardziej luksusowe karty płatnicze świata. Ich wyjęcie z portfela otwiera każde drzwi

Jak zadać szyku w towarzystwie? Oto najbardziej luksusowe karty płatnicze świata. Ich wyjęcie z portfela otwiera każde drzwi

Czujesz się niedopieszczony (lub niedopieszczona)? Masz wątpliwości czy wystarczająco cię szanują? Jest tylko jeden sposób, by poprawić sobie samopoczucie. To luksusowa karta do płacenia. Jeśli wyjmiesz z portfela taki plastik, wszyscy będą cię traktować jak VIP-a, a czerwony dywan sam będzie się rozwijał.

Zobacz również:

American Express Centurion, czyli tytanowy luksus

Niełatwo zasłużyć na najbardziej  prestiżową kartę świata – American Express Centurion, wydawany przez najbardziej elitarną organizację płatniczą na świecie. To „kawałek plastiku” w cudzysłowiu, bo Centurion jest zrobiony z tytanu. Na całym globie ma go w kieszeni 10.000 osób, w Polsce nie więcej, niż 100. Sęk w tym, że o Centuriona nie można wnioskować, karta jest wydawana tylko na zaproszenie centrali AmEx w Nowym Jorku.

Jakiś czas temu miałem w tę kartę w rękach, dzięki uprzejmości jednego z moich czytelników, któremu próbowałem pomóc w sprawie związanej z kredytem hipotecznym i ubezpieczeniem na życie. Okazało się, że czytelnik jest jednym z tych kilkudziesięciu Polaków, którzy mają to cacko w portfelu. Mogę więc autorytatywnie stwierdzić, że będzie świetnie leżała w dłoni nawet najbardziej wymagającego konsumenta.

Czytaj: Chargeback czyli dlaczego wolę płacić duże rachunki kartą, niż przelewem. Jak to działa?

W standardzie można marzyć o jej przyznaniu dopiero, gdy ma się przez co najmniej rok jakąś „zwykłą” kartę AmEx (co samo w sobie jest niemałym wyróżnieniem, bo to karty prestiżowe). Trzeba mieć obroty na karcie co najmniej 100.000 dolarów rocznie, zarabiać co najmniej milion dolarów rocznie (nie łapią się nawet niektórzy prezesi polskich banków!) i na początek zapłacić 5.000 dolarów opłaty „startowej”. Roczne posiadanie karty kosztuje 2.500 dolarów, czyli jakieś 9.000 zł.

Co z zamian? Korzyści karty są owiane mgiełką tajemnicy, ale od mojego czytelnika wiem, że najważniejszą jest całodobowy concierge, który wykona każde zlecenie, nawet to niewykonalne („zdobądź bilety na jutrzejszy koncert, w pierwszym rzędzie”). A drugą – członkostwo w najbardziej prestiżowych programach lojalnościowych hoteli i linii lotniczych na świecie.

To oznacza możliwość wejścia do najbardziej luksusowych saloników dla VIP-ów oraz priorytetową obsługę na lotniskach (a także wejście do specjalnego lounge’u AmEx w Las Vegas), a oczywiście też automatyczne przekwalifikowanie klasy lotu (w niektórych liniach lotniczych) na wyższą klasę.

Status Hilton Diamond i Starwood Gold to oczywiście automatyczny upgrade pokoi hotelowych do najwyższego standardu i możliwość zarezerwowania pokoju hotelowego nawet wtedy, gdy inni chętni są odsyłani z kwitkiem z powodu braku miejsc. Przy wynajmowaniu samochodów przyda się status Hertz Platinum, czyli limuzyna w najwyższym standardzie w cenie „malucha”.

Posiadacze karty są zapraszani na najważniejsze wydarzenia, np. nie muszą się martwić o wejściówki na finał Super Bowl. W kilku najlepszych na świecie restauracjach zawsze zarezerwowane są dla nich stoliki na wypadek gdyby zgłodnieli. A do tego wszystkiego jest jeszcze program lojalnościowy polegający na zbieraniu punktów przy każdym zakupie finansowanym kartą. Aha, byłbym zapomniał o najważniejszym. Limit wydatków jest naprawdę wysoki, liczony w milionach. Dolarów.

Czytaj też: Kiedy karta płatnicza staje się twoją tarczą ochronną?

Odwiedź też stronę akcji „O wygodnym płaceniu, czyli niezbędnik nowoczesnego konsumenta”. Tam piszę o wszystkich nowościach ze świata płatności oraz poradniki o bezpiecznym używaniu kart i wyciskaniu z nich maksymalnie dużo korzyści. Zapraszam: kliknij ten link

Visa Stratus i MasterCard Titanum: z tymi kartami nie musisz wzywać Ubera

Kto nie dostanie zaproszenia do skorzystania z karty AmEx Centurion być może zasłuży na luksus marki Visa lub MasterCard.

W przypadku pierwszej z tych organizacji płatniczych najbardziej prestiżową kartą wydawaną przez niektóre z banków jest Visa Stratus. Można ją otrzymać wydając innymi kartami Visa co najmniej 150.000 dolarów rocznie.

Wśród rzeczy, które ją wyróżniają, jest współpraca z operatorami firm wynajmujących prywatne odrzutowce (preferencyjna obsługa i specjalne zniżki) oraz możliwość łączenia punktów lojalnościowych otrzymywanych za wydatki z kolegami, którzy też mają taką kartę. Dzięki temu można wydawać punkty na przyjemności wspólnie. Niestety, posiadanie tej karty kosztuje rocznie 1.500 dolarów.

Samcikowe przygody z kartami: Znajdziesz je na stronie cyklu tekstów poświęconych „plastikowym pieniądzom” – „O wygodnym oszczędzaniu, czyli niezbędnik nowoczesnego konsumenta”

Jak płacić kartą i oszczędzać? Zobacz szczegóły programu Visa Oferty. Rejestrujesz kartę, wybierasz promocje, z których chcesz skorzystać i… gotowe

W grę wchodzi też MasterCard Titanium, najbardziej prestiżowa karta płatnicza dla milionerów dostępna w systemie MasterCard. W pakiecie są bonusy podobne do tych oferowanych przez AmEx, a wśród nie wymienionych np. możliwość zamówienia szofera, który zawiezie z lotniska do miejsca docelowego (nie trzeba dzwonić po Ubera) oraz specjalny concierge na lotnisku (ogarnia sprawy formalne i organizuje indywidualny VIP-owski dojazd do samolotu). Oczywiście jest też pakiet ubezpieczeń od wszelkich nieszczęść.

W braku możliwości skorzystania z AmEx Centurion, Visa Stratus lub MasterCard Titanium można polecićnieco tylko skromniejsze karty będące lokalnymi mutacjami najwyższego prestiżu. O jakich konkretnie kartach myślę? Uważni czytelnicy mojej „starej” strony www.samcik.blox.pl zapewne je pamiętają, bo kiedyś opisywałem.

Czytaj też: Karta kredytowa przedłużeniem męskiego… samochodu, czyli specjalny plastik dla posiadaczy Maserati

Czytaj też: Co może powiedzieć o tobie karta płatnicza, którą masz w portfelu? Wbrew pozorom bardzo dużo

MasterKey World Elite, czyli klucz do prestiżu

Z kart, które manifestują ciężar prestiżu w sposób namacalny polecałbym kartę MasterKey World Elite, ponoć pierwszą na świecie metalową kartę o nieregularnym kształcie. Podobnie, jak Centurion, jest ona wydawana tylko na zaproszenie, a w Polsce ma ją dostać nie więcej, niż 100 osób. Na pierwszy rzut oka przypomina trochę klucz do pokoju hotelowego, choć przy bliższej oblucji widać, że jest to jednak porządna, ręczna robota.

MasterKey jest zorientowana pionowo, co już samo w sobie jest rzadkością. No i nie ma wytłoczonego numeru. W kontakcie ze słońcem zachowuje się, jak lustro, rzucając refleksy dające światu sygnał, że oto zbliża się niezła szyszka. MasterKey World Elite jest też pięć razy cięższa od zwykłej karty, waży 25 gramów. To dziełko ma w ofercie Lion’s Bank.

Standardowy pakiecik korzyści: ubezpieczenie karty, bagażu i zdrowia klienta (oraz jego rodziny), program lojalnościowy MasterCard Rewards, karta Priority Pass (dostęp do saloników VIP-owskich na lotniskach bez ograniczeń, które zdarzają się w kartach poniżej World Signia – dla rodziny i gości).

Czytaj też: Kartowy wyścig zbrojeń, czyli ile jeszcze można wycisnąć metalu z plastiku?

A concierge? Tu włożyli serwis Quintessentially Lifestyle, który jest ulepszoną (ponoć mocno ulepszoną, ale niestety nie sprawdzałem ;-)) wersją standardowego asystenta do załatwienia wszelkich spraw życiowych.

O ile asystent „przypięty” do czarnej karty World Signia z mojego prywatnego portfela może załatwić mi stolik w najlepszej restauracji w Warszawie i zorganizować specjalne menu pod kątem gustów mojej kobiety, o tyle ci z Quintessentially Lifestyle ponoć potrafiliby zaaranżować kolację z Dalajlamą (szczerze mówiąc wolałbym z Papieżem), czy romantyczną kolację na szczycie lodowca w Nowej Zelandii. Koszt posiadania karty: 5000 zł rocznie.

Czytaj też: Czarna strona World Signia, czyli moja przygoda z megaluksusowym plastikiem

Czytaj też: Prestiżowa karta Diners Club i twarde lądowanie na lotnisku

 

Partnerem cyklu tekstów  „O wygodnym płaceniu, czyli poradnik nowoczesnego konsumenta” jest

 

Subscribe
Powiadom o
14 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Anonimowy
6 lat temu

Najbardziej z tego artykuły zainteresowało mnie to, że człowiek posiadający AmEx, potrzebuje pomocy redaktora przy kredycie hipotecznym i ubezpieczeniu. A gdzie był jego concierge? Czasami mam wrażenie, że ludzie bogaci w odróżnieniu od super bogatych dają się nieźle mamić na te „prestiżowe” produkty, które nie dają nic więcej co jest dostępne na rynku dla wszystkich.

zgryźliwy_tetris
6 lat temu
Reply to  Anonimowy

Trafna uwaga. Można jeszcze dodać, że wachlarz usług concierge musi być mocno ograniczony, bo zawsze jest przytaczany ten sam przykład z załatwianiem biletów na koncert. Dolarowi milionerzy z pewnością borykają się z tym problemem, że bardzo chcieliby pójść na koncert, ale nie potrafią sobie załatwić biletu. A jak mają problem z bankiem, to zgłaszają się do autora tego bloga po pomoc.

Piotrek
6 lat temu
Reply to  Anonimowy

Mnie bardziej zastanawia fakt, że człowiek, którego majętność określa fakt posiadania Centuriona ma w ogóle kredyt hipoteczny.

Jarosław
5 lat temu
Reply to  Piotrek

Wg mnie, nie jest to takie niezwykłe. Zwłaszcza, że aktualnie kredyty są „tanie”. Np. po co wywalać swoją całą gotówkę na np. pięć nieruchomości w celach inwestycyjnych jak można zagotówkować jedynie 33%, a resztę skredytować. W razie zdrożenia kredytu, zawsze można go spłacić, a w razie innej okazji, są środki na kolejne pięć lub dziesięć mieszkań. Pomijając szczegół, że aktualnie inwestycje w nieruchomości nie są atrakcyjne.

hans
5 lat temu
Reply to  Piotrek

no ma,
mając kasę, nie kupujesz nic za gotówkę.
nawet domu, czy samochodu.
najczęściej nawet tych rzeczy nie masz, tylko wynajmujesz… taki paradoks

Paweł
3 lat temu
Reply to  Piotrek

Może kupował całą palmę w Dubaju

Paweł
3 lat temu
Reply to  Anonimowy

Tak jest gdzie super dorrradca

6 lat temu

Nieźle ta karta titanium na prawdę świetna chciałbym je zobaczyć na żywo jak to wygląda i jak wagowo skoro są wykonane z takich materiałów.

Anonim
6 lat temu

Są też takie bonusy w Centurionie, jak możliwość otrzymania w programie lojalnościowym – Porsche 911. Lub lodzi motorowej. Albo zapłacenia karta za Maserati Centurion Edition. W komplecie z główna karta jest 18 kart : kilka czarnych, kilka platynowych, kilka złotych. Do rozdysponowania według uznania. Program ubezpieczeń, nie podróżnych, już uwzględnionych w karcie : medycznych, na życie itd, dla tych 18 dyspenentow. Za „marne” kilka tysięcy USD. Otwarcie niemal każdych drzwi, może nie do Fort Knox, ale i to concierge załatwi.

Michał
5 lat temu

To nie jest dla bogatych tylko niedowartosciowanych……

Zbigniew
5 lat temu

Co do usług Concierge, to niestety w naszych bankach mega porażka. Mając taka usługę w mBanku do prestiżowej karty, prosiłem o znalezienie hotelu na tydzień przed przyjazdem. wymagania nie były duże, w zasadzie chodziło o jakikolwiek hotel nawet bez posiłku a cena nie miała znaczenia. Zdawałem sobie sprawę ze z powodu jakiej konferencji hotele były obłożone i na Bookingu nie bylo nic dostępnego w tych dniach. Realizacja usługi Concierge polegała na tym, że następnego dnia zadzwoniono do mnie i nawet nie ukrywali ze sprawdzili na Bookingu i nie ma dostępnych miejsc w tym terminie. Tyle to ja sobie tez sprawdziłem,… Czytaj więcej »

Georg
3 lat temu
Reply to  Zbigniew

Taka karta szefowa mojej zony zaplacila w fordzie ( miami) za nowego mustanga dla mnie? Uzywa jej wszedzie , nawet placac za lampke wina. Posiada 3 domy na Fl , w jednym nie byla od 14 lat.

Edi
1 rok temu
Reply to  Georg

Dzięki za info

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu