Lubisz dostawać prezenty na urodziny? Zainstaluj sobie te aplikacje i znajdź sieci sklepów, w których opłaca się pojawić w swoje urodziny. My dostaliśmy 200 zł, ale…

Urodziny są raz w roku. Jedni z nas je celebrują hucznie, inni nie. Ale jeśli co roku zastanawiasz się, co robić w tym wyjątkowym dniu, żeby jak najbardziej obłowić się prezentami, to zapraszamy do tego przewodnika. Warto przebywać wówczas w miejscach, które znamy i lubimy. I połączyć wydatki na przyjemności z dodatkowymi korzyściami, które w tych miejscach mogą nas spotkać w dniu urodzin. Jak mógłby wyglądać taki plan obchodów?

Dzień urodzin rozpoczynamy od porannego spaceru i… odwiedzenia stacji Orlen. Kupując poranną kawę (lub realizując dowolny inny zakup) jako posiadacz karty Vitay otrzymujemy w dniu urodzin dodatkowych 1000 pkt bonusowych (czyli – biorąc pod uwagę przeliczniki – jakieś 5 zł prezentu). Następnie odwiedzamy supermarket Tesco. Robiąc dowolne zakupy spożywcze w tym sklepie z kartą ClubCard w aplikacji mobilnej dostajemy dodatkowy kupon o wartości 200 pkt (pozwalają – w zależności od cen nagród – „dostać” ok. 5-10 zł w niższych cenach)

Ciekawe? Po przeczytaniu wróć tutaj, kliknij i odkryj sprawdzone patenty Samcika na ochronę przed inflacją

Następnie sprawdzamy aplikację bankową. Banki są jednak raczej skąpe – przeważnie ograniczają się do składania życzeń. Bank Millennium urodzinowo zaproponuje w aplikacji mobilnej Lokatę Urodzinową – oprocentowanie wynosi 1%, ale tylko przez miesiąc i tylko do 10.000 zł. Wartość prezentu? 8 zł przy maksymalnej wartości depozytu. Ofertę można aktywować przez miesiąc od dnia urodzin (to zapewne na wypadek, gdyby ktoś doznał szoku z powodu tak fantastycznej oferty i nie mógł jej kliknąć od razu).

Po porannym spacerze i zakupach czas na eskalację emocji – udaję się na tor kartingowy. Na torze Pole Position na warszawskim Bemowie czeka na solenizantów darmowa jazda gokartem oraz zniżka -10 zł dla wszystkich zaproszonych przeze mnie gości.

Ciuchy, buty i perfumy: ile można zaoszczędzić w urodziny?

Po wyścigu czas na zakupy urodzinowe. W Big Star odbieram zniżkę 30% na zakup jeansów powyżej 199 zł. Warto odwiedzić też Yves Roche. Tam zawsze w dniu urodzin zdarzają się promocje urodzinowe. Na ogół jest to niespodzianka gratis przy dowolnych zakupach oraz 50% rabatu na produkty nieprzecenione. Warto też odwiedzić perfumerię Douglas. Z ich kartą możemy uzyskać zniżkę w wysokości 10% na wykonane w tym dniu zakupy. W Orsay czeka bon urodzinowy w wysokości 20 zł w ramach karty klubowej Orsay.

W urodziny taniej kupimy też buty. Deichmann ma propozycję prawie nie do odrzucenia (choć prawie, jak wiadomo, robi różnicę). To kupon rabatowy w wysokości 20 zł z okazji urodzin. Kwota zakupu po udzieleniu rabatu musi być nie mniejsza niż 49 zł. No i trzeba mieć kartę Deichmann Plus. Wojas z kolei oferuje 20% zniżki na asortyment nieprzeceniony i 10% na asortyment przeceniony (oferta ważna jest 7 dni od daty urodzin i tylko dla członków klubu Wojas Premium Card). Na koniec jeszcze zahaczamy o Leroy Merlin – tam czeka 10% zniżki na zakupy w dniu urodzin. Ale promocja obowiązuje tylko na jeden produkt.

Gdzie zjeść i gratisy mieć?

Czas na obiad. Odwiedzamy Pizza Hut i zamawiamy swoje ulubione danie. W dniu urodzin z kartą Pizza Hut otrzymujemy gratis deser LavaCake. Promocja jest ważna przez miesiąc od dnia urodzin. Opcja dla solenizantów – miłośników sushi to wizyta w Sushi Studio, w Warszawie. Przy dowolnym zakupie za 9,90 zł otrzymujemy dowolną rolkę sushi gratis. W warszawskiej restauracji Bazyliszek czekać będzie mały torcik ze świeczką, a kelnerzy zaśpiewają ” sto lat „. W Szwejku – kawałek ciasta ze świeczką. W The Mexican – babeczka urodzinowa, a na sali gasną światła.

Po południu czas na oglądanie sportu. W Pubie Qufel w Wola Park po poinformowaniu managera o szczególnej okazji można dostać gratisowe piwo (bezalkoholowe). Dzień zbliża się ku końcowi. Sklep Tchibo proponuje – dla posiadaczy karty TchiboClub – za darmo ciastko i kawę. Dodatkowo dla osoby towarzyszącej taki sam zestaw jest 50% taniej. Można wybierać z całego menu. Można też odwiedzić Starbucks. Trzeba mieć zarejestrowaną kartę Starbucks, wówczas na maila przychodzi informacja o możliwości odbioru urodzinowego ciastka lub napoju za darmo.

I tak to można świętować. Oczywiście, ceną za prezenty są wyższe niż zwykle wydatki na zakupy, ale przecież wiadomo, że najlepsze prezenty kupujemy sobie… sami. Podsumowując nas przykładowy rajd „urodzinowy” i wartość „prezentów” od firm, mamy 5 zł od Orlenu, 5 zł od Tesco, 8 zł od Banku Millennium (zakładamy, że bez urodzinowej lokaty bank by nam w ogóle nie zapłacił odsetek), 185 zł od sklepów z odzieżą i butami (zakładam, że w celu otrzymania tych korzyści trzeba wydać co najmniej 750 zł na zakupy – po 100-200 zł w sklepach z ciuchami i 50 zł w pozostałych) oraz darmowa wyżerka. W sumie jakieś 200 zł „prezentów”, na które trzeba „zapracować” wydając 800 zł.

Zapraszamy znajdowania własnych ścieżek „prezentowych” na urodziny. Dawajcie znać, jeśli znacie inne miejsca, w których czekają urodzinowe rabaty. Opisane powyżej promocje mogą mieć charakter czasowy (my je zasysaliśmy w sierpniu 2020 r.), ale z części z nich korzystamy od lat.

Czasami nie jest tak łatwo. Zapraszamy do lektury artykułu o programie lojalnościowym i o nagrodach, które nie nadeszły. A nie nadeszły, bo… punktów było za dużo.

Czytaj też: Inne zamienniki punktowe, gdy tylko oglądasz, a inne, gdy już chcesz „kupić” nagrodę. Czy popularny program lojalnościowy wprowadza klientów w błąd?

Czytaj też: Drogie bilety do kina? Pani Renata znalazła na to sposób. Płaciła kartą i bilety miała gratis. Aż poczuła, że ktoś ją oszukał. Na 33 seanse

zdjęcie: Adi Goldstein/Unsplash