Śmierć bliskiej osoby to zawsze bardzo trudna sytuacja. Najbliżsi zmarłego muszą wtedy zmierzyć się nie tylko z poczuciem pustki i żałobą, ale również z wieloma praktycznymi problemami. Organizacja pogrzebu, stypa, zakup trumny – to tylko kilka bolesnych zadań do wykonania. Oprócz nich czeka nas załatwienie formalności związanych z finansami. Co dzieje się z pieniędzmi zgromadzonymi w banku zmarłej osoby i jak odzyskać oszczędności po śmierci bliskiego, jeśli jesteśmy jego spadkobiercami?
Czasem po śmierci bliskiej osoby nieoczekiwanie dowiadujemy się o zaciągniętych przez nią pożyczkach. Zdarza się jednak, że jest zupełnie odwrotnie – członek rodziny zostawił nam spadek. Wiele osób, szczególnie w podeszłym wieku, przygotowuje się do śmierci, również finansowo. Zbiera oszczędności, które docelowo mają być przekazane rodzinie lub zostawia na koncie kwotę, która ma starczyć np. na organizację pogrzebu. Niestety odzyskanie tych pieniędzy przez prawowitych spadkobierców czasem wcale nie jest takie łatwe.
- Wymarzony moment, żeby inwestować w fundusze obligacji? Podcast z Pawłem Mizerskim [POWERED BY UNIQA TFI]
- Nowe funkcje terminali płatniczych. Jak biometria zmieni świat naszych zakupów? [POWERED BY FISERV]
- BaseModel.ai od BNP Paribas: najbardziej zaawansowana odsłona sztucznej inteligencji we współczesnej bankowości!? [POWERED BY BNP PARIBAS]
Z takim problemem spotkała się nasza czytelniczka, której matka zmarła jakiś czas temu. Jeszcze przed jej śmiercią nasza czytelniczka miała pełny wgląd i dostęp do jej konta. W trakcie załatwiania formalności w domu pogrzebowym jeden z pracowników zasugerował, że najlepiej wypłacić pieniądze z banku od razu, póki jeszcze ma dostęp, żeby potem nie było z tym problemów.
Kwota na koncie nie była mała, część tych pieniędzy można było przeznaczyć m.in. na organizację pogrzebu. Jednak nasza czytelniczka przed wykonaniem tego ruchu postanowiła najpierw zorientować się, w jaki sposób zrobić to prawidłowo z prawnego punktu widzenia. I po rozeznaniu stwierdziła, że nie pójdzie za radą zakładu.
Jak odzyskać oszczędności po śmierci bliskiego?
Faktycznie, wystarczy przejrzenie kilku stron w internecie i szybko dowiemy się, że wypłata środków po śmierci zmarłego jest nielegalna, a pobranie środków bez informowania banku jest traktowane jako kradzież. Możliwe jest za to odzyskanie środków na organizację pogrzebu. W tym celu musimy w banku przedstawić akt zgonu, swój dokument tożsamości oraz faktury wydane na nasze nazwisko.
Niezależnie jednak od tego, czy chcemy odzyskać pieniądze wydane na pogrzeb czy po prostu wypłacić je z konta zmarłego, gdyż jesteśmy spadkobiercami, to musimy w banku przedstawić akt zgonu. Nigdy nie powinniśmy ot tak, wypłacać środków na własną rękę.
Tak też postanowiła zrobić nasza czytelniczka. Udała się do banku z aktem zgonu i poświadczeniem dziedziczenia, a bank automatycznie zablokował wszelkie dostępy do konta. Oszczędności miały zostać wkrótce wypłacone. Po kilku dniach okazało się jednak, że na konto należące do matki naszej czytelniczki wpłynęło ok. 200 zł zapomogi z MOPS. Stało się to jednak już po jej śmierci. Po tygodniu od wizyty w banku nasza czytelniczka dostała z telefon z informacją, że bank nie może dokonać wypłaty środków, dopóki MOPS nie wystawi zaświadczenia, że środki zostały zwrócone.
I tu pojawił się problem, bo nasza czytelniczka w dniu załatwienia formalności w banku utraciła swój dostęp do konta. Nie mogła więc się zalogować się i tych 200 zł zwrócić. Nie była też w stanie sprawdzić numeru konta, z jakiego wpłynęły środki. Skontaktowała się więc z MOPS, żeby dowiedzieć się jak najlepiej tę sprawę rozwiązać. Tam dowiedziała się, że ośrodek nie wystawia zaświadczeń, o jakie prosi bank, bo bankowi powinno wystarczyć samo potwierdzenie przelewu.
Mimo wszystko przelewu nie można było wykonać, więc nasza czytelniczka poprosiła bank, żeby te środki zwrócił. Niestety to również nie było możliwe, bo – jak oświadczył pracownik – bank nie jest upoważniony do dokonywania takich operacji na koncie.
Ostatecznie klientka została poinstruowana, że najlepiej będzie, gdy sama uda się do MOPS po numer konta i zwróci pieniądze z własnych środków. Dopiero wtedy bank zwróci jej pozostałą część kwoty znajdującej się na koncie zmarłej matki. Tak też zrobiła i czekała…
Wstrzymana wypłata środków po zmarłym – co na to bank?
Po takiej historii faktycznie można zrozumieć, dlaczego pracownik zakładu pogrzebowego namawiał do wybrania środków na własną rękę. Prawdopodobnie usłyszał już w swoim życiu kilka podobnych historii, w których spadkobiercy mieli problemy z wypłatą środków, być może z innych powodów. Mimo wszystko namawiam do tego, żeby takich operacji dokonywać zgodnie z prawem.
Gdy nasza czytelniczka nadal czekała na pieniądze, ja skontaktowałam się z bankiem, żeby dowiedzieć się jaka jest procedura w takim przypadku. Bank poinformował mnie, że zgodnie z ich procedurami nie powinno być problemów z odzyskaniem środków. Dostałam możliwe scenariusze, jakie są stosowane w takich sytuacjach.
Jeżeli przed realizacją dyspozycji wypłaty spadku, na rachunek osoby zmarłej wpływa świadczenie, które w zaistniałej sytuacji (po śmierci właściciela rachunku) jest nienależne, to spadkobierca może:
– zlecić bankowi zwrot takiego świadczenia i wypłatę pozostałej kwoty;
– dostarczyć potwierdzenie z organu, który przekazał świadczenie (np. ZUS), że ten nie będzie występował nigdy z wnioskiem o zwrot świadczenia – wówczas spadkobierca może otrzymać środki w pełnej wysokości.
– zażądać wypłaty wszystkich pieniędzy (łącznie ze świadczeniem, które wpłynęło po śmierci właściciela) – wówczas musi mieć świadomość, że w dowolnym momencie może otrzymać z organu wypłacającego świadczenie, wezwanie do jego zwrotu (w takiej sytuacji bank jest zobowiązany ujawnić dane spadkobiercy – organowi, który świadczenie wypłacił).
To informacje z pierwszej ręki, od Romana Grzyba z Departamentu Komunikacji banku PKO BP. Wygląda więc na to, że wypłata środków nie powinna stanowić większego problemu. Mogła zostać zrealizowana opcja 1. lub 3. Co ciekawe, z tej informacji wynika, że właściwie tych środków z punktu widzenia banku nie musimy zwracać. Ciekawe więc, że w historii naszej czytelniczki to właśnie bank stał na straży tych środków i oczekiwał, że najpierw sprawa zostanie wyjaśniona z MOPS.
Oczywiście decydując się na rozwiązanie nr 3., robimy to na własną odpowiedzialność, bo z prawnego punktu widzenia nie powinniśmy przywłaszczać sobie świadczenia, które nam nie przysługuje. MOPS, ZUS czy jakakolwiek instytucja ma prawo żądać zwrotu, inaczej niektórzy mogliby to wykorzystywać i zwlekać miesiącami z poinformowaniem odpowiedniego organu o śmierci członka rodziny i w tym czasie pobierać świadczenia.
Niestety procedury okazały się tylko proste w teorii, bo po kilku dniach oczekiwania bank nadal nie wypłacał środków, a pracownicy oddziału oczekiwali dodatkowych dokumentów. Dlatego ponownie napisałam do banku z prośbą o dokładne sprawdzenie naszego przypadku. Na szczęście tym razem się udało. Ta nieprzyjemna sytuacja dobiegła końca, a nasza czytelniczka odzyskała pieniądze.
Co się dzieje z kontem bankowym po śmierci?
Pisząc do banku, przy okazji zapytałam też o dwie inne kwestie. Zainteresowało mnie, co się dzieje, gdy po śmierci na konto wpłynie przelew prywatny, oraz jak wygląda sytuacja z dostępem do konta po zgłoszeniu śmierci członka rodziny. Poniżej odpowiedź:
„W przypadku wpływu przelewu prywatnego na rachunek po śmierci jego posiadacza, środki z tytułu takiego przelewu są należne spadkobiercy. Umowa rachunku bankowego, którego posiadaczem była osoba fizyczna, ulega rozwiązaniu z dniem śmierci posiadacza rachunku. W tym samym momencie wygasają wszelkie uprawnienia dotychczasowych użytkowników rachunku (posiadacza lub pełnomocników) – nie ma możliwości ich przywrócenia.”
Z punktu widzenia spadkobierców to bardzo ważna informacja. Musimy być świadomi, że w chwili poinformowania banku o śmierci właściciela konta, tracimy nasze dostępy. Jest to jak najbardziej zrozumiałą sytuacja, w końcu po śmierci nie powinniśmy wykonywać żadnych przelewów. Być może warto jednak sprawdzić, jakie operacje miały miejsce na koncie w ostatnim czasie.
Na konto mogły wpłynąć środki od prywatnej osoby np. jako zapłata za usługę, która już się nie wydarzy. I wtedy powinniśmy skontaktować się ze zleceniodawcą i oddać mu należne pieniądze. Możemy też zaobserwować inne operacje typu spłata pożyczki, o której nic wcześniej nie wiedzieliśmy. Właśnie dlatego tak ważne jest, żebyśmy mieli chociaż poglądową sytuację na temat finansowych spraw naszych bliskich, szczególnie jeśli spodziewamy się najgorszego.
Sytuacja naszej czytelniczki pokazuje, że pomimo dość jasnych procedur odzyskanie środków po zmarłym wcale nie jest takie proste. Zapewne dlatego niektórzy decydują się na wypłatę na własną rękę, tak jak polecał pracownik domu pogrzebowego. Jednak pomimo możliwych utrudnień zalecam, żeby działać zgodnie z prawem, czyli najpierw poinformować bank o śmierci bliskiego.
————
Skorzystaj z bankowych promocji i zarabiaj na swoim banku
Obawiasz się inflacji? Zastanawiasz się, co zrobić z pieniędzmi? Sprawdź „Okazjomat Samcikowy” – to aktualizowane na bieżąco rankingi lokat, kont oszczędnościowych, a także zestawienie dostępnych dziś okazji bankowych (czyli 200 zł za konto, 300 zł za kartę…). I zacznij zarabiać na bankach:
>>> Ranking najwyżej oprocentowanych depozytów
>>> Ranking najlepszych kont oszczędnościowych. Gdzie zanieść pieniądze?
>>> Przegląd aktualnych promocji w bankach. Kto zapłaci ci kilka stówek? I co trzeba zrobić w zamian?
—————
Posłuchaj nowych odcinków podcastu Ekipy Samcika!
Konflikt w Radzie Polityki Pieniężnej to nie tylko ważny temat w mediach. Niewykluczone, że dokłada on też swoją cegiełkę do coraz niższych notowań złotego i coraz wyższej rentowności polskich obligacji. Co trzeba zrobić, żeby zakończyć awanturę? Jak podwyższać stopy procentowe? Kiedy inflacja spadnie do jednocyfrowego poziomu? O tym w 126. odcinku podcastu „Finansowe Sensacje Tygodnia” Maciek Danielewicz rozmawia z Ludwikiem Koteckim, członkiem Rady Polityki Pieniężnej. Zapraszam do posłuchania tutaj.
Rosnące lawinowo ceny samochodów oraz wysoki koszt kredytu sprawiają, że coraz częściej koncerny samochodowe i firmy finansujące samochody podsuwają nam nowe usługi – kredyt z możliwością zwrotu samochodu do salonu samochodowego oraz auto na wynajem. Jakie są plusy a jakie minusy takiego sposobu korzystania z auta? Na co trzeba uważać? W 124. odcinku podcastu naszym gościem był Michał Dyc, dyrektor Departamentu Sprzedaży w Volkswagen Financial Services Polska. To podcast w cyklu „Nowocześni Mobilni”. Zapraszamy do posłuchania pod tym linkiem.
W 125. odcinku Finansowych Sensacji Tygodnia gościliśmy natomiast Jakuba Madrjasa, dziennikarza specjalizującego się w tematyce transportu i infrastruktury, którego artykuły możecie przeczytać m.in. na portalach „Rynek Kolejowy” i „Transport Publiczny”. Rozmawiamy o tym, komu najbardziej opłaca się inwestowanie w komunikację publiczną, czy bilety na tramwaje i pociągi są za tanie i dlaczego największymi orędownikami wyznaczania buspasów powinni być zagorzali kierowcy. Do wysłuchania podcastu zaprasza Maciej Jaszczuk. Nasze podcasty są dostępna na Anchor.com oraz na siedmiu najpopularniejszych platformach podcastowych (w tym Spotify, Google Podcast, Apple Podcast, Overcast, Amazon Music,Castbox, Stitcher)
————
zdjęcie tytułowe: Joaph/Pixabay