Karta kredytowa naszego czytelnika przetrwała wiele rewolucji. Włącznie ze zmianą nazwy banku, który ją wydał. Ale nowej wersji programu lojalnościowego Mastercard nie zniosła. Co poszło nie tak? Wszystko.
Bezcenne Chwile to jeden z największych i najstarszych (ma już 12 lat!) programów lojalnościowych w Polsce. Kiedyś działał jako Mastercard Rewards, potem zmienił się na Priceless Specials, a ostatnio, czyli już od października ubiegłego roku, działa jako Bezcenne Chwile. O metamorfozie programu pisaliśmy w tym artykule. Zmieniły się zasady przyznawania punktów, katalog nagród, pojawiła się wersja premium, dla tych, którzy płacą kartą za większe zakupy
- Wymarzony moment, żeby inwestować w fundusze obligacji? Podcast z Pawłem Mizerskim [POWERED BY UNIQA TFI]
- Nowe funkcje terminali płatniczych. Jak biometria zmieni świat naszych zakupów? [POWERED BY FISERV]
- BaseModel.ai od BNP Paribas: najbardziej zaawansowana odsłona sztucznej inteligencji we współczesnej bankowości!? [POWERED BY BNP PARIBAS]
Przy okazji tych wszystkich rewolucji pojawiły się błędy Np. pani Renata nie mogła się doliczyć punktów o wartości 33 biletów do kina. Dziś już w katalogu biletów do kina nie ma. Pojawił się za to dostęp do HBO GO, vouchery na zakupy w sklepie PlayStation, biblioteki audiobooków i e-booków Storytel oraz Nexto i vouchery na zakupy w Glovo.
Pan Mariusz liczył na nagrody, ale widzi tylko „błąd logowania”
Październikowa zmiana nazwy wiązała się dla części klientów z koniecznością stworzenia konta użytkownika przy pomocy adresu e-mail i nowego hasła. Okazało się, że ta zmiana była dla pana Mariusza, naszego czytelnika, brzemienna w skutkach. Jego karta kredytowa została przeniesiona do nowego programu, ale tak jakby nie do końca.
„Jest połowa lipca, a ja od października ubiegłego roku mam kłopot z logowaniem do programu Bezcenne Chwile. Z programów lojalnościowych Mastercarda korzystam regularnie od kilkunastu lat, ale po ostatnich zmianach w programie zostałem „uziemiony”. Karta niby została przeniesiona, ale do tej pory nie mogę się zalogować na powiązane z nią konto. Żeby było ciekawiej, karta dodatkowa wydana mojej żonie ma taką możliwość”
Pan Mariusz jest zły, bo w poprzednich wersjach programu lojalnościowego miał już uzbieraną sporą sumę punktów. Punkty może i miał, ale nie miał wystarczającej siły przebicia w bankowych i kartowych infoliniach.
„Dział techniczny nie może sobie poradzić ze sprawą od ponad pół roku. Pomimo, że nie mam możliwości logowania, to otrzymuję maile promocyjne proponujące nagrody. W tzw. międzyczasie wygasły mi punkty promocyjne w łącznej liczbie 2400, nie byłem też w stanie skorzystać z możliwości konta premium. Rozumiem że zdarzają się błędy, awarie, czasem zawodzi czynnik ludzki, ale moja cierpliwość po ośmiu miesiącach mogła się wyczerpać. Przecież nie będę czekał w nieskończoność. Proszę o pomoc w rozwiązaniu sprawy”
Co prawda na co dzień zajmujemy się poważniejszymi sprawami, w których stawka jest majątek lub oszczędności życia czytelników, ale nie mogliśmy zostawić czytelnika w potrzebie nawet wtedy, gdy chodzi „tylko” o punkty lojalnościowe.
Klik. I problem rozwiązany
To, czego nie udało się załatwić oficjalną reklamacją, spróbowaliśmy rozwiązać naszymi kanałami. Operator programu Bezcenne Chwile przez dwie chwile analizował sprawę i ustalał co się stało, ale ostatecznie udało mu się odnaleźć zagubioną kartę oraz punkty. Nie uzyskaliśmy informacji co poszło nie tak, że wcześniej ośmiomiesięczne poszukiwania nie dały żadnych rezultatów i na ile problem jest indywidualny (dotyczy jakiejś konkretnej konfiguracji karty), a na ile może dotyczyć także innych klientów.
„Przyznajemy, że wystąpił problem z migracją karty płatniczej użytkownika do nowej odsłony Bezcennych Chwil. W ostatnich dniach został on rozwiązany. Zostały także naliczone wszystkie należne punkty. Skontaktowaliśmy się z Czytelnikiem, by poinformować go o przyznaniu rekompensaty za niedogodności. Podjęliśmy też kroki zmierzające do usprawnienia procedur, aby podobne sytuacje nie zdarzały się w przyszłości”
Cieszymy się, że mogliśmy pomóc i żałujemy, że aż osiem miesięcy trwało rozplątanie tej sprawy, może nie bezcennej jak chwile, na które można zasłużyć w Bezcennych Chwilach, ale jednak jakoś-tam bolesnej. Jeśli również mieliście kłopoty z aktywowaniem dostępu do nowej wersji Bezcennych Chwil, to dawajcie znać, mamy już przetarte ścieżki interwencyjne.
Najbardziej jednak cieszy nas obietnica operatora programu, że usprawni procedury. Program Mastercarda jest jednym z największych w kraju i nie powinien się „zacinać” na tak długo. Błędy mają prawo się zdarzać, ale ich naprawianie nie powinno trwać ani jednego miesiąca, ani tym bardziej ośmiu.
źródło zdjęcia: Francisco Gonzalez/Unsplash