Gdy bank prosi cię o wysłanie e-mailem skanu dowodu osobistego. Czy możesz zamazać niektóre dane?

Gdy bank prosi cię o wysłanie e-mailem skanu dowodu osobistego. Czy możesz zamazać niektóre dane?

Zakładanie kont osobistych czy lokat przez internet to oszczędność czasu. Ale ten kij ma dwa końce – klient zdalnie musi udowodnić, że on to on. Jednym ze sposobów weryfikacji tożsamości klienta jest przesłanie do banku skanu dowodu osobistego. Czy bank przełknie zdjęcie z zamazanymi informacjami?

Nasz czytelnik upolował w BGŻ Optima ciekawą ofertę (Optima to marka z grupy BGŻ BNP Paribas – bank od zbierania depozytów i oferowania produktów inwestycyjnych). „Chcę założyć lokatę w BGŻ Optima, ale bank prosi o przesłanie skanu dowodu osobistego i chciałbym go jakoś zabezpieczyć” – pisze pan Artur.

Zobacz również:

Przeczytaj też: A jeśli złodziej skopiuje dane z dowodu osobistego?

Nie uśmiecha mu się udostępniać zdjęcia dowodu ze wszystkimi danymi. Zamazanie całego dokumentu oczywiście mija się z celem. Bank musi odczytać imię i nazwisko, datę urodzenia, PESEL, numer dowodu osobistego oraz datę jego wygaśnięcia. Widoczne musi być też zdjęcie.

Dowód osobisty ze znakiem wodnym…

BGŻ Optima zapewnia, że dane klientów znajdujące się na skanach dowodów osobistych są bezpieczne, ponieważ po ich załączeniu do systemu są one szyfrowane (skan ładuje się bezpośrednio do systemu bankowego, a nie wysyła e-mailem). Dodaje, że załączony skan dowodu osobistego nie może mieć zamazanych fragmentów. Dlaczego? Bank tłumaczy, że może być to uznane za próbę fraudu.

Przeczytaj też: W punkcie obsługi telekomu chcą ci kserować dowód osobisty? Nie pozwól na to! Użyj tego argumentu

Ale mamy dobre wiadomości dla pana Artura. Bank przyjmie lekko „podrasowany” dokument. Można umieścić na nim np. znak wodny, ale nie może on zasłaniać kluczowych informacji znajdujących się na dokumencie. Chodzi o wymienione wcześniej: imię i nazwisko, datę urodzenia, PESEL, numer oraz datę ważności.  Taki znak wodny tworzy się np. w Wordzie, tutaj więcej na ten temat

…albo z napisem

Bank zaakceptuje też skan z nałożonym na nim napisem. To znacznie łatwiejszy sposób niż tworzenie znaku wodnego. Można to zrobić w prostym programie graficznym. Np. w programie Paint wystarczy otworzyć zdjęcie dowodu, kliknąć ikonę „wstaw tekstu do obrazu” i w wybranym miejscu napisać, w jakim celu udostępnia się obraz dokumentu, np. „wniosek o otwarcie lokaty w BGŻ Optima”. Trzeba pamiętać, żeby napis nie zasłaniał kluczowych informacji.

Co myślicie o tym pomyśle? Czy jest wystarczający? A może to nie w skanie jest Wasza główna obawa, lecz w samym fakcie, że komplet informacji z dowodu osobistego wędruje sobie e-mailem i nie wiadomo jak będzie zabezpieczany przez złodziejami tożsamości?

Jeśli mieliście podobne problemy ze skanami dokumentów w bankach – dajcie znać na mój e-mail maciej.bednarek@subiektywnieofinansach.pl

Zdjęcie tytułowe: sxc.hu/”Dzień Dobry Białystok”

 

Subscribe
Powiadom o
11 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Tomek
6 lat temu

Uwaga odnośnie rozmazywania skanów:
https://www.pgs-soft.com/pl/co-niebezpiecznik-zrobil-zle/

Krzysztof
6 lat temu

W ubiegłym roku przy zmianie danych osobowych konta w Inteligo zostałem poproszony o skan dowodu z zasłoniętym zdjęciem. Przesyłania wszystkich danych jest niepokojące, ale fakt że bez zdjęcia nieco mnie uspokoił.

pm.
6 lat temu

Od kiedy pojawiły się „kolekcjonerskie” dowody osobiste, dodawanie napisu mocno straciło na wartości. Znacznie lepsze jest zamazanie danych, no ale jakoś mnie nie dziwi, że bank chciałby znać serię i numer dowodu. Problemem jest to, że nie mamy żadnej sensownej metody sprawdzenia, czy ktoś jest osobą za kogo się podaje. W Ameryce ponoć jeszcze gorzej, bo tam wystarczy SSN (trochę jak PESEL) na papierowym identyfikatorze bez zdjęcia 🙂 Marzą mi się dowody osobiste z wbudowanymi podpisami cyfrowymi (zdaje się, że w Estonii coś takiego mają?). Przy zdalnym zawieraniu umowy, można by nimi podpisać umowę w bezpieczny sposób. Podpis cyfrowy zawsze… Czytaj więcej »

Szybki Zenek
6 lat temu

Mnie Play „poprosił” o zgodę na kserowanie dowodu. Z bólem serca musiałem się zgodzić. Zasłaniali się jak zwykle procedurami, pokazywali jakieś prawnicze bełkotu, że mogą to prawnie zrobić. A najgorsze/najgłupsze było to że już mieli to ksero mojego dowodu ale ponieważ dokładałem jeden nr to …. Ostatni raz w Play. Tym razem na pewno.

blad201
6 lat temu

Raz piszecie skan ładuje się bezpośrednio do systemu bankowego, a nie wysyła e-mailem a potem A może to nie w skanie jest Wasza główna obawa, lecz w samym fakcie, że komplet informacji z dowodu osobistego wędruje sobie e-mailem – to jest duża różnica.
Skan przekazany do systemu bankowego – jeszcze z dodatkowym napisem – uważam za dopuszczalny, ale wysyłanie go mailem bez szyfrowania jest niedopuszczalne.

Krzysztof
6 lat temu

Również miałem ciekawą dyskusję na ten temat z pracownikiem DM BOSSA, wpierw poprosili o stawienie się w placówce z dokumentem, gdzie zostały spisane dane przez pracownika (oraz potwierdzone przez obie strony) następnego dnia zaś zostałem poproszony o skan. Oczywiście sprzeciwiłem się i zapytałem w jakim celu, przecież wczoraj spisywali dane. Uprzejmy Pan poinformował, że … uwaga … nie poinformowałem pracownika, że w przyszłości nie chcę udostępniać skanu DO i spisał on wszystkie dane poza datą ważności … dziękuję do widzenia, nie chcę aby takie osoby miały styczność z moimi ciężko zarobionymi pieniędzmi.

Samozl0
6 lat temu

Powodzenia z dokładaniem znaku wodnego życzę. W moim przypadku nie zgodzili się na jakiekolwiek modyfikacje skanu, nawet białe brzegi z zaokrąglonymi rogami były konieczne. Miał być cały dowód bez jakichkolwiek dodatków czy braków i nie było dyskusji. Co ciekawe, w takim aliorbanku do obsługi klienta niezbędny jest dowód osobisty. Nie ma znaczenia, że mają skan w komputerze. Podobnie jest w drugą stronę – pani mając dowód osobisty w reku upierała się na jego skanowanie. Pytanie po co im scan, skoro klient ma dowód przy sobie, a jak go nie ma, to skan w komputerze jest niewystarczajacy i klient i tak… Czytaj więcej »

[…] Przeczytaj też: Gdy bank prosi cię o wysłanie e-mailem skanu dowodu osobistego. Czy możesz zamaza&#26… […]

Michał
5 lat temu

dokładnie alior i t-mobile przerabiałem cały dowód bez żadnych modyfikacji

Łukasz
5 lat temu

Polska język, trudna język. Zamiast angielskiego słowa „fraud” prosze używać polskiego „oszustwo”

piotr
5 lat temu

A w Rewolut (to raczej nawet nie jest bank żądają zdjęcia dowodu osobistego wszelkie napisy „tylko dla weryfikacji tożsamości” traktują jako modyfikacje dowodu nawet najmniejsza kropkę bym mógł mieć dowód że ten a nie inny skan wysłałem do Revolta gdyby kiedyś tam znalazł się jakiś kredyt nie mam możliwości weryfikacji jak się zabezpieczyć przed jakąkolwiek próbą wyłudzenia „próbą wykorzystania” mojego dowodu do celów niezgodnych z prawem… Jak i zgodną bo wystarczy że zmienią ogólne warunki pod siebie,. W sumie to nawet tu wyciągają maila (czy to jest potrzebne by uzyskać pomoc?

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu