Akcje CD Projekt toną przez kiepskie oceny gry Cyberpunk 2077. Gracze na dobre pogrążyli kurs polskiego czempiona gier? To klęska czy tylko potknięcie?

Akcje CD Projekt toną przez kiepskie oceny gry Cyberpunk 2077. Gracze na dobre pogrążyli kurs polskiego czempiona gier? To klęska czy tylko potknięcie?

Miał być hit, a jest kit? Tak przynajmniej uważają gracze konsolowi, którzy kupili grę „Cyberpunk 2077”. Kurs akcji CD Projekt w ciągu tygodnia spadł o 40%, a wartość rynkowa firmy obniżyła się o 17 mld zł. Spółka zapowiada, że rozczarowani klienci dostaną zwrot kasy. A inwestorzy? Kto kupował akcje blisko rekordowego poziomu 400-450 zł za sztukę – może sobie pluć w brodę – dziś akcje spadły nawet do 240 zł. I inni? Czekają z zapartym tchem na pierwsze dane o sprzedaży gry. Jeśli wynik będzie na poziomie co najmniej 3,3 mln sztuk tygodniowo, reputacja – i wartość rynkowa – CD Projekt może być uratowana

„Najbardziej wyczekiwana gra dekady”, „majstersztyk”, „arcydzieło” – Cyberpunk 2077 to gra, która stała się legendą, zanim ktokolwiek w nią zagrał. Ale im więcej czasu upływa od premiery (10 grudnia), tym więcej osób odczuwa na własnej skórze, że Cyberpunkowi do ideału daleko. Stworzenie i promocja gry pochłonęły miliard złotych, a gracze płacą za nią średnio 260 zł. Czy będą chcieli kupić drogą grę pełną niedoróbek?

Zobacz również:

Kurs akcji studia CD Projekt w poniedziałek spadał chwilami o 25%. Firma zapowiada, że będzie oddawać pieniądze niezadowolonym graczom i zapowiada poprawki. Ale czy będzie co ratować? Co się stało? Dlaczego kolejny raz branża gamingowa przyprawiła inwestorów o palpitację serca? O tym, że może tak być, pisaliśmy zaledwie kilka dni temu.

Czytaj też: Wielka premiera Cyberpunk 2077. Emocje sięgają zenitu, ale co będzie, gdy opadnie kurz? Czy CD Projekt ma nas czym jeszcze zaskoczyć?

„Cyberpunk 2077„ – co się stało, że grać przestało?

W poniedziałek, w reakcji na kiepskie oceny użytkowników gry, notowania CD Projekt traciły chwilami 25% swojej wartości. Akcje, które przed tygodniem kosztowały 440 zł, dziś są po 250-300 zł. To oznacza, że w tydzień wartość CD Projektu zmniejszyła się o kilkanaście miliardów złotych, do 25-28 mld zł. A to oznacza, że CD Projekt mógł na chwilę wypaść z grona pięciu najcenniejszych spółek na GPW – tu niepodzielnie rządzi Allegro (prawie 85 mld zł wartości), ale Dino i Orlen (z wartością ok. 25-26 mld zł), dogoniły CD Projekt.

„Cyberpunk” ma gigantyczną promocję. Wiele osób, które nie grają w gry, myślą żeby kupić sobie egzemplarz i zobaczyć na własne oczy, o co tutaj chodzi. Niestety, pierwsi śmiałkowie, którzy otrzymali kopię gry na konsole Playstation 4 i X-Box One, są rozczarowani. Średnia ocena portalu Metacritic dla wersji gry na PlayStation 4 wynosi… 1,8 pkt, a wersji na Xbox One – 2,1 pkt w dziesięciostopniowej skali!

Oceny wystawiło na razie 1000 osób. To niewiele, biorąc pod uwagę oczekiwaną wielkość sprzedaży gry, która ma sięgnąć 30 mln egzemplarzy. Ale to wystarczyło, by kurs akcji CD Projekt runął. Co ciekawe, tak niskie noty to domena użytkowników konsol. Ci, którzy grają na komputerach, oceniają grę o niebo lepiej. Ale i tak do ideału jest daleko – to ok. 6,5-7 pkt. Dla porównania: „Wiedźmin 3” zbierał noty grubo powyżej „dziewiątki”. Padają głosy, że Cyberpunk  w tej formie nigdy nie powinien ukazać się w tej wersji na konsole – bywa, że gra się zawiesza, czy wyłącza. „To nie gra, to produkt gropodobny” – mówią niektórzy.

Kompromitacja? Klęska? W branży gier wpadki zdarzają się nawet najlepszym, wszystko można poprawić aktualizacjami. Ale w tym przypadku problemy są dwa: po pierwsze oczekiwania wobec Cyberpunka były ogromne, a premiera trzykrotnie przesuwana, właśnie ze względu na konieczność poprawek i dążenie przez twórców do perfekcji.

Po drugie – padają oskarżenia cięższego kalibru  – że nowy tytuł w ogóle nie jest dostosowany do gry na konsole. Że źle się steruje bohaterem, że grafika odstaje od tego, co mają do dyspozycji „pecetowcy”. To miało być arcydzieło, a jest… niewiadomo-co. Co na to CD Projekt? Firma opublikowała oświadczenie, w którym czytamy:

„Będziemy wydawać aktualizacje jak tylko będą gotowe poprawki. Po świętach będziemy kontynuować prace: wydamy dwa duże patche, z których pierwszy ukaże się w styczniu, a drugi w lutym. To powinno naprawić najbardziej znaczące błędy, z którymi mają do czynienia grający na konsolach ostatniej generacji”

Czyli może będzie lepiej w ciągu kilku dni, ale na znaczącą poprawę trzeba będzie czekać do lutego. Czy gracze będą na tyle cierpliwi? Spółka proponuje także zwrot pieniędzy rozczarowanym klientom, ale nie wiadomo na jakich zasadach. Jeśli ktoś kupił grę w sklepie stacjonarnym, ma poprosić o zwrot albo… pisać do helpdesku CD Projekt.

cyberpunk list
List twórców Cyberpunk 2077 do wkurzonych użytkowników gry

Problem może być głębszy. Może się okazać, że żadne aktualizacje nie będą w stanie uratować konsolowej wersji „Cyberpunk 2077”.  Różnica polega na tym, że aby Cyberpunk hulał na komputerze, potrzebny jest sprzęt wysokiej klasy, kosztujący od 3.000 zł wzwyż. Optymalna konfiguracja komputera stacjonarnego na użytek gry to wydatek ok. 10.000 zł.

Możliwe, że tytuł rozwinie skrzydła na nowej generacji sprzętu Playstation 5 i X-Box X (to wydatek ok. 2.300 zł). Fajnie, ale nawet jeśliby tak było, to nie zmieni to sytuacji większości graczy – nowe konsole dopiero weszły na rynek, a dotychczasowe, na których w „Cyberpunk 2077” chciałaby grać większość użytkowników – sprzedały się w blisko 160 mln egzemplarzy.

I to jest główny rynek dla Cyberpunka (analitycy mówią o tym, że sprzedaż konsolowa to nawet 70% całego nakładu). Firma w poniedziałek uspokajała:

„To będzie dobra, grywalna gra, bez błędów wizualnych, która nie będzie się wyłączać. Jeżeli ktoś oczekuje jednak, że gra będzie wyglądała tak dobrze, jak na nowej generacji konsol – tak się nie stanie”

– powiedział Michał Nowakowski, członek zarządu, podczas telekonferencji.

Czytaj też: Cyberpunk 2077 to murowany hit? A może CD Projekt przelicytował? Ile musi sprzedać kopii gry, by wyjść na swoje? I ile z tego dostaną inwestorzy? Sprawdzam!

Czytaj też: Polski gaming chce się ogrzać w blasku CD Projekt i Cyberpunk 2077? „Diukowie gamingu” liczą na łatwy zysk. Czy inwestorzy wiedzą, w co grają?

CD Projekt wciąż drogi jak diabli. Kiedy będą pierwsze dane o sprzedaży?

Notowania CD Projekt rosły w ostatnich czasach na fali dwóch rzeczy: utrzymującej się wysokiej sprzedaży gry z serii Wiedźmin, a także oczekiwań, że Cyberpunk będzie mega sukcesem. To spowodowało, że w ciągu 8 lat od chwili, gdy spółka zapowiedziała premierę nowej, osadzonej w cybernetycznym świecie gry, jej notowania wzrosły z ponad 4 zł do 450 zł. Wartość CD Projekt była większa, niż największych polskich banków, czy firm paliwowych.

Procentowa zapaść kursu notowań jest zatrważająca, ale spójrzmy na kurs na trzeźwo – notowania spadły zaledwie do poziomu z końca marca i wciąż są bardzo, bardzo wysokie. A wskaźniki giełdowe ciągle wyśrubowane: cena do wartości księgowej to 29, a cena do zysku: 115. To mniej więcej cztery razy tyle, ile ten wskaźnik wynosi dla zagranicznej konkurencji. Niestety, oznacza to tyle, że pole do przeceny akcji spółki, jeśli „Cyberpunk 2077” okaże się w sposób trwały niewypałem, jest jeszcze spore…

To typowe dla sektora gamingowego i szerzej – nowoczesnych technologii – że kurs akcji, czyli ocena tego, na ile warta jest firma, ma się nijak do rzeczywistej wielkości i skali działania. Inwestorzy kupują nadzieje na przyszłość. Dlatego Tesla, która produkuje 500.000 samochodów rocznie jest warta 578 mld dol. czyli więcej niż Toyota (200 mld dol) i Volkswagen (93 mld dol.) razem wzięte. A każda z tych firm produkuje 10 mln samochodów rocznie.

CD Projekt już w chwili premiery poinformował, że dzięki sprzedaży licencji na produkcję gadżetów związanych z grą, a także dzięki wysokiej liczbie sprzedanych kopii przedpremierowo, spółce zwróciły się koszty produkcji i marketingu gry. Ile to może być? Według różnych prognoz może chodzić o 500 mln zł , a niektórzy rzucają kwotą nawet 1,2 mld zł.

Czytaj też: Ile CD Projekt zarobi na sprzedaży gadżetów do Cyberpunk 2077? I co będziemy kupowali?

Czytaj też: „Cyberpunk 2077” – przewodnik dla kompletnego laika. O co tutaj w ogóle chodzi?

Oznacza to, że każdy kolejny sprzedany egzemplarz, to już tylko odcinanie kuponów i czysty zysk płynący do spółki. Nie wiadomo jednak, jak negatywne komentarze wpłyną na sprzedaż gry. Nawet jeśli z grą jest coś nie tak, to wiele osób, które planowały ją kupić, będzie się chciało przekonać o tym osobiście.

Kluczowe będą publikacje informacji o liczbie sprzedanych egzemplarzy. Do tej pory obowiązywała wersja, że sprzeda się mniej więcej 30 mln egzemplarzy gry, z czego 60% w tym roku. Oznacza to, że do 31 grudnia (łącznie z przedsprzedażą) powinno się sprzedać 18 mln egzemplarzy. W przedsprzedaży złożono zamówienia na 8 mln kopii. Oznacza to, że do sprzedania w tym roku zostało 10 mln „Cyberpunków”. Tygodniowo wychodzi 3,3 mln kopii.

Ile sprzedało się od premiery? Nie wiadomo. A kiedy będzie wiadomo? Niestety, CD Projekt poinformował, że nie poda daty. Wyniki za ostatni kwartał 2020 r. spółka poda tradycyjnie pod koniec marca, albo na początek kwietnia. Wcześniej być może dowiemy się o poziomie sprzedaży gry ze spotkań zarządu z analitykami i z depesz informacyjnych. Spółka powinna być zainteresowana podawaniem liczb, bo inaczej trudno będzie  wytłumaczyć taką wpadkę, jaka przydarzyła się CD Projektowi przy premierze „Cyberpunk 2077”.

————–

POSŁUCHAJ NAJNOWSZEGO PODCASTU „FINANSOWE SENSACJE TYGODNIA”

W najnowszym odcinku podcastu „Finansowe sensacje tygodnia” mówimy o konsekwencjach gigantycznej awarii w ING, o buncie klientów Citi Handlowego, o tym jak wycisnąć ze swoich oszczędności 2000 zł „za darmo” oraz o tym, czy po premierze gry Cyberpunk 2077 kurs akcji producenta gry, czyli firmy CD Projekt, będzie już tylko… spadał. Zapraszamy do posłuchania, podcast jest pod tym linkiem!

————–

źródło zdjęcia: CD Projekt

Subscribe
Powiadom o
45 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Michał
3 lat temu

No cóż. Kupię tę grę za rok, w promocji.

Admin
3 lat temu
Reply to  Michał

I to z poprawkami 😉

Regnard
3 lat temu
Reply to  Michał

Chyba też. Nakręcałem się na premierę długo… Chciałoby się pograć jako że namiętnie w czasach dawniejszych zagrywaliśmy się w tak naprawdę jedynego prawdziwego CP czyli CP2020 w wersji klasycznej RPG. Co ciekawe papierowe wydanie z tamtych czasów (Copernicus, 1993) było (a może jest nadal) całkiem niedawno do nabycia na pewnym portalu. Stan idealny. Dziwne trochę, pewnie ktoś miał zafoliowaną paletę. Poszło to wszystko trochę inaczej niż przewidzieli autorzy w latach 90tych (Data Term każdy ma w kieszeni, ale wszczepów to długo nie będzie), ale tak naprawdę ciekawi mnie jedno: na ile przeniesiono genialny złośliwy humor tłumaczenia i oryginału do gry… Czytaj więcej »

Krzysztof A.
3 lat temu

Konsolowa wtopa to nie jedyny problem – CDPR popełnił też fundamentalny błąd w wersji na PC i niestety jest to błąd który powtórzył to co zrobili w Wiedźminie 3, co w przypadku tak nakręcanych opowieści o ideale i reputacji studia jest naprawdę ciężko wybaczyć (już 5 lat temu zebrali za to spory ochrzan i napawdę nie jestem w stanie pojąć jak mogli nie wyciągnąć z tego wniosków). O czym mówię? W przypadku sterowania klawiatura + mysz bardzo dużo jest zablokowanych przycisków, do tego stopnia że gracze leworęczni (statystycznie ok. 10% populacji) mówią „nie mogę grać” i nie jest to wyolbrzymienie… Czytaj więcej »

covidianie
3 lat temu
Reply to  Krzysztof A.

Spośród twojego wyimaginowanego „10%” (dane naukowe Foulers 2019 wskazuja na 6%) 80% i tak korzysta z komutera w sposób praworęczny wobec czego piszesz bzdury.

Krzysztof A.
3 lat temu
Reply to  covidianie

Wg metaanalizy z czerwca 2020 odsetek leworęcznych wynosi od 9.3% do 18.1% w zależności od kryterium określenia osoby jako leworęcznej (link: https://psyarxiv.com/5gjac/ ) a podana tam „najlepsza estymacja ogólna ok. 10.6%” jest liczbą zbieżną z większością źródeł które znalazłem. Co do tego ile z nich korzysta z komputera w sposób praworęczny, tego przyznam się nie sprawdziłem, ale długość wątku na ten temat na forum CDPR (https://forums.cdprojektred.com/index.php?threads/key-remapping.11040601/ na dziś 31 stron) mówi sama za siebie – wielu ludzi to wkurzyło. Fakt, sformułowałem zdanie w sposób, który był mylący i rzeczywiście można je było odebrać jako „wszyscy leworęczni nie mogą grać” –… Czytaj więcej »

Last edited 3 lat temu by Krzysztof A.
misiupysiu
3 lat temu
Reply to  Krzysztof A.

Rememba, noł priorders.

Krzysztof A.
3 lat temu
Reply to  misiupysiu

Akurat tu wiedziony sentymentem do wiedźmina zdecydowałem się na edycję kolekcjonerską, w ramach kredytu zaufania do CPDR. Ale co do zasady, właśnie tego się trzymam i kolejną kolekcjonerkę na pewno odpuszczę, a zaczekam na coś pokroju GOTY 😉

Łukasz
3 lat temu

Cyberpunk to jedno, ja bym się raczej zastanawiał „co po Cyberpunku”? Sam pozbyłem się tych niewielu akcji, które miałem na trochę przed premierą (niemal 100 zł taniej niż maksymalna cena jaką osiągały, a i tak sporo zarobiłem uwzględniając cenę kupna dwa lata temu). Kiciński coś tam bąkał, że będzie nowy tytuł ale na razie ta firma nie ma żadnych sprecyzowanych, a przynajmniej ujawnionych planów co do następnej poważnej gry, która biorąc pod uwagę tempo prac wyjdzie gdzieś w 2025 albo później. A ludzie po tym jak dostali Cyberpunka nie będą już liczyć na to, że następna gra będzie cudem.

Admin
3 lat temu
Reply to  Łukasz

Słuszna racja. Pytanie „co dalej” zawiśnie nad CD Projektem i kursem akcji już od stycznia, jak opadnie kurz po debiucie Cyberpunka

Łukasz
3 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Myślę że zrobią powrót do świata Wiedźmina. Marka już sprawdzona i uznana na świecie a do tego temat świetnie znany Redom. Aż się prosi żeby zrobić jakiegoś prequela, zresztą krążyły już gdzieś takie pogłoski…

Admin
3 lat temu
Reply to  Łukasz

Może Pan mieć rację. Ale ile można tłuc jedną bajeczkę 😉

Rafał
3 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Z tego co gdzieś wyczytałem, planują zacząć prace nad kolejną grą z segmentu AAA, oraz zrobić z W3 albo C77 gre sieciową.

Admin
3 lat temu
Reply to  Rafał

Brzmi rozsądnie

Kamil
3 lat temu
Reply to  Łukasz

Właśnie dziś jako gracz zainteresowałem się giełdą po tych stratach CDPR i zamierzam zacząć z tym przygodę. Oceny na PC są bardzo dobre mimo bugów, za super historię i bohaterów. Więc jak naprawią konsole, później wypuszczą dodatki myślę, że cena akcji znowu wzrośnie bo gra naprawdę jest dobrze oceniania na PC. Jako początkujący nie liczę na duży zysk po roku, czy dwóch (zamierzam inwestować na dłuższy okres do momentu zwiastuna kolejnej gry), ale i tak on mnie uszczęśliwi. A żeby się doradzić. Sądzicie, że akcje jeszcze spadną w ciągu 1-2 mcy? Bo zastanawiam się czy teraz nabyć akcje czy chwilę… Czytaj więcej »

Last edited 3 lat temu by Kamil
Admin
3 lat temu
Reply to  Kamil

Jeśli już to na raty: ćwiartkę teraz, ćwiartkę za kwartał… i tak dalej

Krzysztof M.
3 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Spółka nadal droga, cały zysk z gry będą przepalać przez 6-8 lat, resztki dla inwestorów w postaci dywidendy. W tej chwili duże wpłaty dla ratowania kursu. Moim zdaniem 320 zł wariant optymistyczny i hak na 4-5 lat.

DawidK
3 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Ćwiartka raz na kwartał to za mało, aby wytrzymać te zmiany kursu. 😉

Loki
3 lat temu
Reply to  Łukasz

Do 2025 to oni tego cyberpunka będą łatali, żeby sprzedaż utrzymać 😉

DawidK
3 lat temu

Tak to jest, gdy kierownictwo nie słucha programistów.

Pozostaje jedynie żałować, że nie kupiłem ze stu czy dwustu akcji po 200 i nie sprzedałem po 450. A mogłem słuchać ludzi, którym nie ufam na co dzień.

krzysztof
3 lat temu

tak wlasnie wyglada pompowanie banki spekulacyjne…kiedy inwestujemy w firme bez majatku, ktora osiaga gigantyczne wyceny by potem w ciagu kilku godzin stracic polowe wartosci..dziekuje, nie skorzystam

Admin
3 lat temu
Reply to  krzysztof

To taka branża. Kapitał intelektualny i dobre pomysły

Paweł
3 lat temu

Mam ps4, gra niegrywalna na konsoli.

Admin
3 lat temu
Reply to  Paweł

Wypuścić coś niegrywalnego i sprzedawać po 260 zł to jest zbrodnia

Paweł
3 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

konsola nie daje rady
za słaba

Aaa
3 lat temu
Reply to  Paweł

Niestety. Na series X za to jest grywalna i to całkiem przyjemnie (choć bugów pełno).

vg1
3 lat temu
Reply to  Paweł

Przesada, można zagrać na PS4

Kamil
3 lat temu

Dziękuję za usunięcie komentarza

Admin
3 lat temu
Reply to  Kamil

Nie ma za co 😉

Kamil
3 lat temu

Z tytułu: Dzieciaki na dobre pogrążyły kurs polskiego czempiona gier?
Nie wiem czy wiecie, ale to gra od 18 plus. Dzięki za odmłodzenie

Admin
3 lat temu
Reply to  Kamil

Tiaaaa, GTA V też była od 18 lat 😉

anonymous
3 lat temu

Konsole o których mowa w artykule to zabytkowe, siedmioletnie urządzenia. Na czymś takim CP2k77 nie ma prawa działać dobrze.

Admin
3 lat temu
Reply to  anonymous

No, ale nie każdy kupi konsolę za 2500 zł dla jednej gierki 😉

vg1
3 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Oj, kupi, kupi. Tak było z Widźminem 3 i PS4.

Michał
3 lat temu

Moja opinia – są mi winni kasę. Gram na xsx więc mam w d… Ich wymówki ze problem dotyczy tych starych gen. Grafika porażka jak na 2021r tyle lat produkcji itp. Łatwiej wymieniać co działa niż bugi bo są na każdym kroku, nawet dialogów nie można czasem wybierać bo można nacisnąć tylko 1 opcje. Jazda pojazdami? Chyba lepiej by było gdyby tam metro było. Zamiast się skupić na jednym rodzaju gry zrobili zlepek nie udanego shootera, zjeb… Wyścigów, zbugowanego rpg itp wystarczyło odpalić grę na konsolach na 20 min żeby zobaczyć co się dzieję więc nie wierzę że nie wiedzieli.… Czytaj więcej »

Kangur
3 lat temu

A mi się wydaje że te wszystkie niedoróbki zadziałają ostatecznie na korzyść CD projekt. Nie gram, nie znam się na grach, ale wszędzie widzę artykuły o niedziałającym cyberpunk. I może kiedyś ją kupię bo dzięki temu skandalowi znam nie tylko tylko pacmana z dzieciństwa ale też cyberpunka.

covidianie
3 lat temu

jak ja coś mówię to zawsze tak jest. 18 marca powiedziałem że będzie 2, 3, 4 fala covida ale nie ma się co zamykać tylko żyć normalnie.
mówiłem że Cyberpunk to denna gra, BioWare w 2015 już robił lepsze.
mówiłem że akcje CDP są przewartościowane i poleci – poleciało o 40%.

fajny
3 lat temu
Reply to  covidianie

wooow, geniuszu-jasnowidzu, podaj numery następnego losowania lotto, wszyscy na SOF będziemy bogaczami 😀

iks
3 lat temu
Reply to  covidianie

Wiedzieć i nie zarobić – to objaw poważnych braków intelektualnych.

Rafał
3 lat temu

Dzieciaki w tytule odnoszą się do 18-latków + ? Pytam bo takie PEGI widnieje na grze.

Admin
3 lat temu
Reply to  Rafał

Odnosi się do „dużych dzieci” ;-). Bo każdy facet z konsolą to „duże dziecko” 😉

Simplex
3 lat temu

„Dzieciaki na dobre pogrążyły kurs polskiego czempiona gier?”
Nie posunąłbym się tak daleko, żeby nazywać Kicińskiego i Iwińskiego dzieciakami 😉

Admin
3 lat temu
Reply to  Simplex

Żartowniś ;-)))
To też są duże dzieci 😉

Krzysztof
3 lat temu
Co za bzdury to wypisują optymalny sprzęt od 3 do 10 000 tys.aby cyberpunk hulał.
No bez jaj Jeżeli tak to ja chyba żyje w innej rzeczywistości albo cofnąłem się w czasie piszą i nie wiedzą co piszą.
Ktoś ktoś Pisząc takie bzdury inaczej wprawdzie Jakie są optymalne wymagania tej gry,a nie szerzy ciemnogród.
vg1
3 lat temu

Ja P#$#^$#ę kto to pisał!!!
Gra jest rewelacyjna, fakt wymaga doszlifowania jak wszystkie gry zaraz po wejściu, ale stwierdzenie cyt.:””Że źle się steruje bohaterem” to od razu daje pełne przekonanie, że ten kto pisze nie ma bladego pojęcia o czym pisze!!!
Wstyd.
Gra będzie świetnie się sprzedawać przez najbliższe lata, a już sprzedano 13 milionów sztuk.

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu