18 kwietnia 2024

„Ceny prądu będą nadal zamrożone” – ogłosiła minister klimatu. I zepsuła klimat do oszczędzania energii. Trzy argumenty, że to niemądry pomysł

„Ceny prądu będą nadal zamrożone” – ogłosiła minister klimatu. I zepsuła klimat do oszczędzania energii. Trzy argumenty, że to niemądry pomysł

Ceny prądu jednak będą nadal zamrożone. Najpierw pojawił się komunikat na stronach rządowych o projekcie ustawy, a potem minister Paulina Hennig-Kloska potwierdziła, że – wbrew jej wcześniejszym zapowiedziom – do końca roku jednak będziemy płacili urzędowo ustaloną cenę za prąd. Nieco wyższą niż obecna, ale za to bez żadnych limitów zużycia energii. Uważam, że to zły, populistyczny pomysł, który wyrządzi mnóstwo szkód na rynku i w naszych głowach

Do niedawna z okolic rządu dochodziły głosy, że liberalnie nastawiona do gospodarki koalicja (choć mająca komponent lewicowy) nie przedłuży zamrożenia cen prądu. Minister Paulina Hennig-Kloska jeszcze 9 kwietnia potwierdziła, że zamrożone ceny energii będą obowiązywały tylko do końca czerwca. I zapowiadała bon energetyczny, który miałby złagodzić ból podwyżek rachunków najbiedniejszym, ale dla pozostałych gospodarstw domowych ceny energii miały zostać urealnione. Czyli miały „wjechać” ceny z taryf ogłoszonych przez Urząd Regulacji Energetyki na początku 2024 r.

Zobacz również:

Oznaczałoby to podwyżkę rachunków o mniej więcej 100 zł miesięcznie dla przeciętnego odbiorcy (takiego, który dziś płaci ok. 150 zł miesięcznie za energię wraz z dystrybucją i podatkiem VAT), jednak wydatki na energię to dziś „małe” kilka procent naszych domowych budżetów, więc pewnie byśmy to przełknęli.

Żeby nie było tak kiepsko, rozważano użycie pewnego rodzaju „inżynierii taryfowej”, a więc zażądania od firm energetycznych, żeby złożyły nowe wnioski taryfowe z wydłużonym terminem ich obowiązywania. Ponieważ chodziłoby o prąd kupowany dziś na przyszłość, to taryfy byłyby niższe (zawierałyby miks drogiej energii zakontraktowanej w zeszłym roku i tańszej kontraktowanej dziś na ten i przyszły rok).

Prawdopodobnie udałoby się dzięki temu ograniczyć podwyżki rachunków do jakichś 50 zł miesięcznie. Analitycy BNP Paribas niedawno oszacowali, że prawdopodobnie ta wydłużona, „składkowa” taryfa dawałaby cenę w okolicach 50-55 gr za kWh.

Taryfy energetyczne (źródło BNP Paribas)
Taryfy energetyczne (źródło: BNP Paribas)

Ceny prądu nadal zamrożone, ale nieco wyżej

Mniej więcej tydzień temu pani minister Kloska zaczęła mówić już „cenie maksymalnej”, która miała być… niższa niż obecna, czyli ta zamrożona. To by dopiero było dziwactwo, w połączeniu z inflacją „zdepniętą” do 2% w skali roku. No, ale może pani minister coś pokręciło i chodziło jej o cenę niższą od obowiązujących w 2024 r. formalnie taryf.

Tak czy owak, okazuje się, że w rządzie zwyciężył populizm. Dziś już wiemy, że w drugiej połowie roku ceny energii też będą zamrożone. Tyle że na nieco wyższym poziomie niż obecnie. Zamiast 41 gr za każdą zużytą kilowatogodzinę (w skali roku przeciętna rodzina zużywa 2500-300 tych kilowatogodzin) będziemy płacili 50 gr. Do tego trzeba dodać jakieś 25-30 gr opłat dystrybucyjnych przypadających na każdą kilowatogodzinę.

Oznacza to, że w drugiej połowie roku rachunki za prąd wzrosną tylko minimalnie (o jakieś 10-15%). A tym, którzy mają dochód na osobę w rodzinie na poziomie 1700 zł miesięcznie i mniej (lub 2500 zł w przypadku gospodarstw jednoosobowych), nie wzrosną w ogóle, bo rząd „wjedzie” z dodatkowym bonem energetycznym.

Jakiej części z Was ten bon może dotyczyć? Ministerstwo Klimatu szacuje, że trafi on do minimum 3,5 miliona gospodarstw domowych. Nieco światła na tę sprawę rzuca też wykres od GUS (mocno przeterminowany, ale nowszego nie ma, bo GUS przygląda się naszym budżetom z dużym poślizgiem). Wyraźnie widać, że rząd kombinuje, żeby na bon załapało się mniej więcej dolne 20% gospodarstw domowych w kraju (czyli pierwszy kwintyl z wykresu).

Jest jeszcze lepiej: o ile dotychczas poziom 41 gr za kilowatogodzinę dotyczy tylko pierwszych zużytych 3000 kWh (powyżej tego poziomu cena rośnie do 69 gr), to w drugiej połowie roku – jak powiedziała minister – limit 50 gr za kWh nie będzie zawierał żadnych ograniczeń dotyczących zużycia. Krótko pisząc: populizm na pełnej petardzie, o ile to wszystko potwierdzi się w ustawie, bo na razie mamy tylko komunikaty i wypowiedzi.

Pomysł z „inżynierią taryfową” też ma być wdrożony. Do prawa zostaną wprowadzone zmiany, które pozwolą zmienić taryfy zatwierdzane przez prezesa Urzędu Regulacji Energetyki na okres dłuższy niż rok. Spółki energetyczne mają być zobligowane do złożenia nowych wniosków taryfowych obejmujących resztę 2024 r. i cały 2025 r., w których będą musiały uwzględnić kontraktację energii nie tylko z przeszłości, ale też tę na przyszłość, dokonywaną po obecnych, dość niskich cenach. I w 2025 r. płynnie przejdziemy z zamrożonych do taryfowanych cen prądu.

Ile będzie kosztowało przedłużenie zamrożenia cen? Według minister Pauliny Hennig-Kloski nieco ponad 4 mld zł (licząc zarówno dopłaty dla firm energetycznych, które „normalnie” sprzedawałyby nam prąd drożej, jak i wydatki na bon energetyczny). Relatywnie niewielka kwota wynika z faktu, że ceny energii dziś na giełdzie nie przekraczają poziomu 40-50 gr za kilowatogodzinę, więc i dopłaty dla koncernów za „utracone korzyści” będą niewielkie. Te 4 mld zł to raczej kasa na bon energetyczny.

To z kolei oznacza, że cały pomysł z zamrożeniem cen jest – przykro powiedzieć – populistyczną ściemą. Rząd zamraża ceny energii głównie po to, żeby przed kolejnymi wyborami (do Europarlamentu) powiedzieć elektoratowi „to my wam załatwiliśmy tani prąd, bo się o was troszczymy”. Równie dobrze premier mógłby zamrozić ceny taksówek na poziomie 3 zł za kilometr. Albo ceny paliw na stacjach na poziomie 7 zł za litr. I mógłby mówić: „to ja wam to załatwiłem, a nie jakaś tam niewidzialna ręka rynku”.

Trzy złe rzeczy, które wynikają z mrożenia cen prądu

Rząd, który miał być bardziej wolnorynkowy od poprzedniego, urządza takie same populistyczne sceny, jakie znamy z poprzednich ośmiu lat. A przecież tak dobrze pamiętamy jakie szkody przyniosło „pilnowanie” cen paliwa przed wyborami przez Daniela Obajtka

„Pilnowanie” cen prądu nowa władza tłumaczy tak, że tylko twardy limit pozwoli trzymać za twarz koncerny energetyczne, które za czasów PiS zgarnęły dużo pieniędzy z naszych podatków. W domyśle (minister tak tego nie powiedziała, ale tak rozumiem jej słowa): gdyby spuścić koncerny ze smyczy i pozwolić na „wjazd” taryf, to ceny byłyby zawyżone (a w każdym razie wyższe od rynkowych). I z tego powodu minister „wjeżdża” z ceną urzędową. Też wyższą od rynkowej. Rozumiecie coś z tego?

Niestety, ta „akcja” z przedłużeniem mrożenia cen energii zrobi nam trzy bardzo złe rzeczy.

Po pierwsze: zamrożone ceny ogłupiają i znieczulają. Prędzej czy później musimy zacząć oszczędzać energię. Przez najbliższych 20 lat będzie nam jej brakowało i będzie coraz droższa (bo z dnia na dzień nie przestaniemy „wisieć” na węglu, a transformacja energetyczna pochłonie 1,5 bln zł).

Zamrażając ceny – i to bez żadnego limitu – rząd wypuszcza do ludzi komunikat: „nie musicie oszczędzać energii ani interesować się tym, ile ona kosztuje (np. po to, by nie przekroczyć limitu zużycia). Nic nie musicie, my zrobimy wszystko za was”.

Uprzejmie pytam, jak potem nauczymy tych ludzi zarządzania zużyciem energii, taryf dynamicznych, inwestowania w efektywność energetyczną. Wiem, że taryfy URE – które obowiązywałyby, gdyby nie zamrożenie cen – to też byłaby cena regulowana. Ale po pierwsze taryfa może różnić się w przypadku różnych firm i może mieć różne warianty (ceny nocne itp.), a po drugie obok taryf mogą istnieć na rynku różne inne oferty. Zamrożenie cen zabija zainteresowanie ludzi tym, co zrobić, żeby płacić mniej za prąd. To jest bardzo, bardzo złe.

Po drugie: zamrożone ceny zabijają rynek. Gdy rynkowa cena energii jest niższa od tej zatwierdzonej w taryfie (a tak by prawdopodobnie było, gdyby rząd nie zamrażał cen – dziś na giełdzie można kupić prąd poniżej 40 gr za kWh!), to jakaś firma może kupić na giełdzie tani prąd – albo go tanio wytworzyć – i sprzedawać ludziom na lepszych warunkach. Pojawia się rynek, ferment, konkurencja. Wydaje mi się, że ustawowo zamrożona cena energii ten proces uniemożliwia.

Ceny prądu nadal zamrożone. Na wyższym poziomie niż rynkowe
Ceny prądu nadal zamrożone. Na wyższym poziomie niż rynkowe (źródło wykresu: Fundacja Instrat)

No, chyba, że cena maksymalna w tym przypadku nie oznacza braku możliwości oferowania niższej ceny. Tylko kto miałby oferować tę niższą, skoro jest wyższa, urzędowa? Jeśli pani minister uważa, że da się w Polsce urzeźbić na rynku energetycznym sytuację, którą mamy na rynku taksówkowym (cena maksymalna plus konkurencja), to obawiam się, że to się może nie udać.

Rząd, który uchodzi za wolnorynkowy, nie powinien zabijać konkurencji, tylko ją kreować, wspierać, napędzać, sprawiać warunki, by była jak największa. Poprzedni rząd zniszczył rynek energetyczny, a ten – zamiast to odkręcać – jeszcze to chce zaorać i zagrabić. I to kompletnie bez potrzeby, bo ani inflacja nas nie męczy, ani jakoś szczególnie wysokie ceny energii.

Po trzecie: zamrożone ceny zabijają innowacyjność. Po co ktoś miałby instalować fotowoltaikę albo inwestować w pompę ciepła, skoro to nie daje żadnych oszczędności? Ministerstwo Klimatu właśnie przekonuje ludzi, że nie ma sensu inwestować w ekologiczne źródła energii, bo energia jest zbyt tania. Rozumiałbym, gdyby to był stan wyższej konieczności. Ale my mrozimy ceny energii właściwie bez powodu.

Mrożenie cen energii niezgodne z prawem unijnym?

W sumie trzeba by dodać jeszcze po czwarte: że zamrożone ceny energii mogą być niezgodne z prawem. Tak uważa konfederacja Lewiatan, która wysłała do pani minister list i wyraziła rozczarowanie brakiem konsultacji pomysłu mrożenia cen energii.

„Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady UE w sprawie wspólnych zasad rynku wewnętrznego energii elektrycznej potwierdziła zakaz stosowania cen maksymalnych w sprzedaży energii elektrycznej (…). Zapowiedź wprowadzenia takiego mechanizmu po 30 czerwca 2024 r. jest niezgodna z prawem Unii Europejskiej”

– mówi cytowana w komunikacie Lewiatana Paulina Grądzik, ekspertka Konfederacji. Lewiatan zwraca też uwagę, że zamrożenie cen kompletnie rozwala pomysł taryf dynamicznych, które mają być udostępnione chętnym konsumentom w połowie tego roku. Dlaczego ktoś miałby chcieć korzystać z rynkowych mechanizmów ustalania cen prądu (i np. czasem płacić za prąd bardzo dużo), skoro sąsiad korzysta z mechanizmów nierynkowych? To nierówne traktowanie konsumentów.

W krótkich, żołnierskich słowach: nie rozumiem, czemu ma służyć to, że ceny prądu będą zamrożone na kolejne pół roku. W obecnej sytuacji na rynku energii ten pomysł, przynoszący tyle negatywnych skutków ubocznych, po prostu nie ma najmniejszego sensu. Albo sens ten jest ukryty tak głęboko, że ja go nie dostrzegam.

Zobacz też wideo: Ile powinien kosztować prąd? Kiedy taryfy dynamiczne? Czy będziemy płacili za prąd jak za telefon?

zdjęcie tytułowe: TVN24

Subscribe
Powiadom o
128 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Pawceluto
7 miesięcy temu

Zaskoczeni mogą być jedynie tylko ci którzy wierzyli w to, że jedni różnią się od drugich. Polityka tych normalnych ludzi, którzy mogliby ją zmienić od środka, przeżuwa i wypluwa bo tacy nie są tam potrzebni. Demokracja polega nie na wyborze tych „dobrych”, a na wyborze tych mniej „zepsutych” i określeniu własnych preferencji które zepsucie liczy się na nas mniej lub bardziej. Ostatnio w artykule o cenach benzyny przeczytałem zabawne podsumowanie, które tutaj przytoczę bo pasuje jak ulał: jeżeli ktoś się spodziewał, że po wyborach sytuacja ulegnie poprawie, to radzę nie odpowiadać na maile o nabyciu spadku i prośbie o pomoc… Czytaj więcej »

dzis
7 miesięcy temu
Reply to  Pawceluto

” Wojna to pokój. Krótko mówiąc – celem wojny jest utrzymanie klasy rządzącej u władzy, podczas gdy klasy niższe pozostają bezsilne.”
A N.Tesla chciał dać ludziom darmową energię…
Mamy sporo geotermi (pod ziemią) – też coś. Np. kanał Reset Resetu, WODA CZYLI ZŁOTO I TECHNOLOGIE PRZYSZŁOŚCI CZĘŚĆ 1

Zbyszek
7 miesięcy temu
Reply to  dzis

” Wojna to pokój. Krótko mówiąc – celem wojny jest utrzymanie klasy rządzącej u władzy, podczas gdy klasy niższe pozostają bezsilne.”

Niczego głupszego to chyba w całym internecie nie znalazłeś? Weź to powiedz Ukraińcom, którzy walczą z dzikusami o swoją niepodległość… względnie Polakom, którzy robili to samo w 1920.

dzis
7 miesięcy temu
Reply to  Zbyszek

George’a Orwella już wiemy, że nie rozumiesz. 'Wojny’ na Ukrainie też nie kumasz. [CENZURA-red]

Zbyszek
7 miesięcy temu
Reply to  dzis

O wow, klekajcie narody. Toz to sam Orwell, to musi byc samo dobro :⁠-⁠)

Łukasz
7 miesięcy temu

A w jaki sposób potencjalny nabywca pompy ciepła ma być zachęcony do tego pro-ekologicznego podejścia jeśli nie będzie jakiejś taryfy ograniczającej jego koszty maksymalne za zużytą energię? Owszem, ogólnonarodowy limit cen prądu ma swoje wady, dzielenie ludzi z tego powodu też, ale jeśli chcemy by dokonywała się transformacja energetyczna to jednak trzeba tego podziału dokonać i premiować tych, którym się chce – już obecnie posiadacze pomp ciepła są w ciemnej dziurze, bo z limitem 2000 czy tam 3000 kWh „taniego” prądu mogą sobie od lutego max marca po prostu zacząć płakać, a gdyby dodatkowo znieść górny pułap ceny to pewnie… Czytaj więcej »

Stef
7 miesięcy temu

A mądrym pomysłem jest wzrost rachunków o 90-100 %.

Swoją drogą jak patrzę ile jest w rachunku opłat na infrastrukturę przesył owa to w półce kable powinny być ze złota, a są z aluminium jeszcze z czasów Gomulki lub Gierka.

Zbyszek
7 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

O tym, że będzie ETS wiedzieliśmy już wchodząc do UE. Skonkretyzował się bodaj w 2007 roku i od tego właśnie roku mieliśmy czas na zmodernizowanie swojej energetyki. Ale oczywiście nie zrobiliśmy nic i teraz właśnie zbieramy tego owoce. Niemal dwadzieścia lat nieróbstwa

CAŁA klasa polityczna zawiodła. Dzięki naszym politykom wszystkich opcji wyglądamy jak największe ofermy w całej Europie – na obrazku obraz emisji z dzisiaj z 8ej rano.

emisje
mrn
7 miesięcy temu
Reply to  Zbyszek

Dlaczego na mapce nie ma danych z Niemiec?

Zbyszek
7 miesięcy temu
Reply to  mrn
Ola
7 miesięcy temu
Reply to  Zbyszek

No comment

screenshot_20240418_235005_instagram
Zbyszek
7 miesięcy temu
Reply to  Ola

and your point is?

Jacek
7 miesięcy temu
Reply to  Zbyszek

Obywatele niestety nie wiedzieli, kiedy głosowali w referendum. A szkoda.

Jacek
7 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Większość tej „ceny” to podatki i para podatki. Można by ją drastycznie obniżyć dosłownie w moment, gdyby była do tego wola polityczna.

Ola
7 miesięcy temu

Jaka minister? Ministra. Pani ministra. Marksistowska lewicowa pani ministra

Ola
7 miesięcy temu

Panie redaktorze, ta koalicja nie ma komponentu lewicowego. Ona jest totalnie marksistowska. Marksisci nie wymarli dalej realizuja zalozenia marksistowskiego manifestu z Ventotene odnowionego w 2016 przez 3 marksistowskich politykow Renziego, Merkel i Hollanda na wyspie Ventotene. Ideowym dokumentem UE jest manifest z Ventotene. Sadze ze nie tylko spoleczenstwa ale wiekszosc samych politykow w tym europarlamntarzystow nawet nie ma pojecia w jakim kierunku zmierza UE. Wszystkim sie wydaje ze uciekli od komunizmu a tymczasem wlasnie w nim sie pograzaja. Polecam na Youtubie „Krzysztof Karon Altiero Spinelli”. Co to ma wspolnego z cenami energii? A no ma, duzo. Podobnie jak dyrektywy UE… Czytaj więcej »

Ola
7 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Chyba ceny dynamicznie rosnace. Europejscy marksisci juz rozwalili gospodarke Niemiec

RAFAL
7 miesięcy temu

Oczywiście . Nie oszczędzać , kupować fury na leasingi , ifony , srajfony , I kredyty pod korek . I tak coś się wymyśli aby nie spłacac rat albo w najgorszym przypadku O proc. Promocja nieużywania mózgu trwa w najlepsze . Od kilku lat rozsądek i myślenie do przodu jest bardzo tanie a nawet zakrawa o frajerstwo z nutą śmieszności .

Ola
7 miesięcy temu
Reply to  RAFAL

Ja akurat oszczedzam a raczej inwestuje co stanowi duza roznice, jestem przeciwnikiem kredytow, nie mam ani jednego, mam swoje nieruchomosci. Nie zmieniam samochodow co 3 a nawet 5 lat, nie interesuja mnie gadzety, telefony itd. Wiec prosze nie szufladkowac. Ale nie zamierzam oszczedzac (kosztem komfortu wlasnego i rodziny) na energii ktora jest potrzebna do zycia mojej rodzinie. Niech oszczedzaja ministerstwa politycy zredukuja liczbe aut sluzbowych lotow samolotami itd obszarow jest duuuzo.

Zbyszek
7 miesięcy temu
Reply to  Ola

Ale nie zamierzam oszczedzac (kosztem komfortu wlasnego i rodziny) na energii ktora jest potrzebna do zycia mojej rodzinie.”

Toteż nie oszczędzaj i płać coraz więcej. Ministerstwo Finansów z góry dziękuje za Twój wkład 🙂

Jacek
7 miesięcy temu
Reply to  Zbyszek

Ja też nie zamierzam oszczędzać energii elektrycznej. Będziemy zużywać dokładnie tyle, ile nam bedzie potrzeba.

Editor
7 miesięcy temu
Reply to  Jacek

I płaciś więcej niż gdyby się oszczędzało.

AdamIO
7 miesięcy temu

Ja mysle ze wcale sie placic mniej nie bedzie. Tu nie dziala reka rynku ktora spowoduje ze cent zmaleja jak bedzie mniejszy popyt. W koncu utrzymanie calego tego ustrojstwa wytwarzajacego prad oraz przyleglosci na ktore przekazywane sa srodki z ceny pradu bedzie kosztowac z roku na rok coraz wiecej. To pozory ze zuzywajac mniej bedzie sie placilo mniej.

Łukasz
7 miesięcy temu

A w jaki sposób potencjalny nabywca pompy ciepła ma być zachęcony do tego pro-ekologicznego podejścia jeśli nie będzie jakiejś taryfy ograniczającej jego koszty maksymalne za zużytą energię? Owszem, ogólnonarodowy limit cen prądu ma swoje wady, dzielenie ludzi z tego powodu też, ale jeśli chcemy by dokonywała się transformacja energetyczna to jednak trzeba tego podziału dokonać i premiować tych, którym się chce – już obecnie posiadacze pomp ciepła są w ciemnej dziurze, bo z limitem 2000 czy tam 3000 kWh „taniego” prądu mogą sobie od lutego max marca po prostu zacząć płakać, a gdyby dodatkowo znieść górny pułap ceny to pewnie… Czytaj więcej »

Łukasz
7 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

„Płaci mniej” jest względne. Komuś, kto zużywa 1000 kWh rocznie cena 1 zł vs 4 zł za kWh robi mniejszy problem, niż komuś kto zużywa 20000 kWh rocznie, bo to różnica 3000 zł rocznie vs. 60 tysięcy zł rocznie. Do tego ten, który zużywa 1000 nie zainwestował wcześniej 100 tysięcy złotych z panele, pompę i ew. baterie, więc jest 100 tysięcy bazowo „do przodu”. Obecnie mamy taką sytuację, że ktoś wydał kasę by iść z duchem czasu (ekologia) i spotyka go za to kara w postaci limitów kWh po przekroczeniu których płaci dużo więcej niż ten, kto ekologię ma w… Czytaj więcej »

Łukasz
7 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

No to piszcie o tym przy każdej okazji, bo jest to pomijane i nie uwzględniane w analizach. A to główny, po netbillingu, zabójca PC.

Ola
7 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Chyba uwstecznianie bo tak rozumiem rezygnacje ze zdobyczy cywilizacyjnych. Jeszcze chwila i okaze sie ze ognisko bedzie koncowym etapem transformacji energetycznej

Ola
7 miesięcy temu
Reply to  Łukasz

A kto powiedzial ze chcemy tranaformacji energetycznej?

Ola
7 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Jakos przez tyle dekad Niemcy sie rozwijaly na tej wycieraczce putina i jakos dziwnym trafem pod rzadami marksistow i czerwonych ekologow przestaly

RAFAL
7 miesięcy temu
Reply to  Ola

Nie wygra pani z pompiarzami i panelarzami . Ekoterror już wgryzł się w tkankę sródczaszkową . Cel został osiągniety . Tłum już powtarza odpowiedni przekaz a niektórzy nawet wiwatują w ekstazie

Zbyszek
7 miesięcy temu
Reply to  RAFAL

Znowu uciekłeś od lekarza?

RAFAL
7 miesięcy temu
Reply to  Zbyszek

Własnie szukałem dobrych specjalistów dla ciebie aby poszerzyli ci zawężone horyzonty ,a tu patrzę znów ciekawy temat .

Zbyszek
7 miesięcy temu
Reply to  RAFAL

Zajrzyj tu 25!kwietnia, nie zapomnij :⁠-⁠)

Ola
7 miesięcy temu
Reply to  RAFAL

To oczywiste, gdyby ktos od poczatku wylozyl kawe na lawe i ludzie wiedzieliby ze wchodza do marksistowskiego tworu to ktos by za tym glosowal? Oczywiscie ze nie. Przeciez wiekszosc chciala wlasnie uciec od komunizmu. Symboliczmie zmieniano nawet nazwy ulic, obalano pomniki. A dzis na budynku unijnym dumnie widnieje nazwisko marksistowskiego patrona UE Spinellego. Zart historii? Walka ze zmianami klimatycznymi czyt. Polityka klimatyczna UE, prawa kobiet i mniejszosci to chwytliwe tematy przyciagajace wyborcow. A potem mozna je juz latwo wykorzystac do ograniczania swobod i wolnosci a w rezultacie zubozenia i podporzadkowania sobie spoleczenstw

Zbyszek
7 miesięcy temu
Reply to  Ola

Z jakości Twoich wypowiedzi wnoszę, że jesteś jeszcze młoda i jak wszystkie pelikany łykasz to konfederackie trolo-lolo. I jak było głosowanie ws. akcesji to albo Ciebie jeszcze nie było, albo na stojąco jeszcze wjeżdzałaś w pielusze pod stół i wołałaś papu.

Mam do Ciebie jedną propozycję – zróbcie już to referendum ws. wyjście z UE to się z Wami policzymy… ponieważ tak się składa, że znakomita większość w Polsce chce aby tu było jak na Zachodzie… Jakoś tak się składa, że to właśnie tam Polacy kupują swoje drugie i trzecie domy.

Ola
7 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Niekonkurencyjna gospodarke calej UE to my juz mamy a bedzie jeszcze gorzej wlasnie dzieki regulacjom, biurokracji i walce ze zmianami klimatycznymi. Azja, USA nie sa przeregulowane inwestuja w technologie a nie zajmuja sie produkcja styropianu, wiatrakow i opracowywaniem dyrektyw i rozporzadzen o przyslowiowej krzywiznie banana. Nigdy socjalistyczna marksistowska gospodarka nie bedzie konkurencyjna

Ola
7 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

To trzeba bylo przeznaczyc srodki na unowoczesnianie kopalni a nie na wiatraki

Zbyszek
7 miesięcy temu
Reply to  Ola

Hahaha dobre… A których? Wymień dziecko kopalnie z potencjałem rozwoju.

Mały hint – Węgiel, który jeszcze mamy jest już tak głęboko że się nie opłaca inwestować w coraz głębsze pokłady. A do tego wzrosty kosztów energii elektrycznej i pracy.

Jeśli prościej i taniej go ściągnąć z Kolumbii i Australii – to co Ci to mówi?

Jacek
7 miesięcy temu
Reply to  Zbyszek

Węgiel można zgazować bezpośrednio pod ziemią. Od dawna są już takie technologie, zapewne drogie, ale na to właśnie mogłyby pójść pieniądze na unowocześnienie kopalń. I po drugie – już w czasie II wojny świat. Niemcy produkowali benzynę syntetyczną z węgla (olbrzymi kompleks przemysłowy k. Świnoujścia, którzy do zera wywieźli Rosjanie). Więc i to też się da.

Zbyszek
7 miesięcy temu
Reply to  Jacek

Wiesz co, na drugim roku studiów miałem górnictwo i geologię. Ty zamiast mówienia mi co można z węglem zrobić lepiej powiedz mi skąd weźmiesz kapitały na inwestycje w rzeczywistości gdy wszyscy w cywilizowanej Europie to już wygaszają?

Co zrobisz? Wyjdziesz z Unii? ;-))))

RAFAL
7 miesięcy temu
Reply to  Zbyszek

Ciesz się ,że kasta sędziowska sama bedąca często kredyciarzami frankowymi załatwiła sobie darmowy kredyt u kolegów z unii . A przy okazji skorzystał plankton . Inaczej byś zanosił raty jak należy do końca swoich dni i klepał biedę. Trochę pokory kredyciarzu .

Zbyszek
7 miesięcy temu
Reply to  RAFAL

Droga onuco biegnij dorzucić do pieca, ma być w weekend ochłodzenie ;-))))

RAFAL
7 miesięcy temu
Reply to  Zbyszek

Zero polotu . Tak siedzę sobie z zoną przy kominku przyjemnie . W domu bez kredytu . Podrzucam drewienko . Cała zima za 2,5 tys . 8 metrów buk . I dalej bedą z przyjemnością dorzucał pompiarzu ,,panelarzu i kredyciarzu . Aby uprzedzić , kominek spełnia euro5 .

Jacek
7 miesięcy temu
Reply to  RAFAL

Są jeszcze inne warianty. Mam panele, pompę ciepła, dom bez kredytu, w domu wszystko na prąd + kominek francuski Invicta. Drewna w życiu nie kupowałem, mam kilku okolicznych znajomych stolarzy

Zbyszek
7 miesięcy temu
Reply to  RAFAL

Zajrzyj tu 25ego, całuski :⁠-⁠)

Zbyszek
7 miesięcy temu
Reply to  RAFAL

Jesteś uroczy. Przypominasz mi tego młynarza z filmu Znachor, co to pluł na przejeżdżający motocykl młodego hrabiego Czyńskiego. Nie zauważył, że zmienia się rzeczywistość. Sto lat później przychodzi RAFAL na bloga i pluje na pompy, panele i te inne wynalazki zero-emisyjne.

Opowiedz mi jeszcze co masz w domu, może mi zaimponujesz 😉

A tymczasem zostawiam Ci grafikę jak to wygląda u mnie w bieżącym roku rozliczeniowym (kończy się w maju).

ps. norma Euro5 dotyczy spalin silników na paliwa naftowe… fajny masz ten kominek, oprócz drewna jeszcze benzynę obleci ;-)))

licznik
Jacek
7 miesięcy temu
Reply to  Zbyszek

Czy ci, co wygaszają, nie sprowadzają jednocześnie węgla z Kolumbii, Australii, Kazachstanu itd., bo tam jest taniej? Warto się nad tym zastanowić.

Ola
7 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

To nie jest inny temat bo dzieki tym absurdalnym regulacjom, wymogom i oplatom nie oplaca sie wydobywac wegla a prad jest taki drogi. Spojrzmy co robia Stany, Indie i wiele innych krajow poza Europa. Przeciez to co tu sie dzieje to jakas parodia

Zbyszek
7 miesięcy temu
Reply to  Ola

No to idź i fedruj. To złoty biznes. Jeszcze elektrownie obok postaw, będziesz mieć kasy jak lodu.

maciej
7 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

https://www.statista.com/statistics/263492/electricity-prices-in-selected-countries/ z tego wykresu wynika, że całe jądro gospodarcze EU ma stare węglowe elektrownie i musi zrobić transformację energetyczną, prawda? czy moze jest na odwrót i to poltyka transformacji pod dyktando klimatystów z Brukseli spowodowała , to ze eu jako całosci, i jako poszczególne kraje ma NAJDROZSZĄ energię na świecie i biznes z niej ucieka ? Wybaczy apn, ale to pan jest oderwany od rzeczywistości – Bruksela narzuca nam absurdalny projekt zielonej transformacji, czego efektem są mega wysokie ceny enregii i ucieczka biznesu z unii. Nawet Niemcy to widzą , ale boją się lub nie wiedzą jak przerwać ten wyścig… Czytaj więcej »

maciej
7 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

prosze jeszcze raz przeczytac co napisałem bo nie odnosi się pan do sedna

RAFAL
7 miesięcy temu
Reply to  Ola

Już straciłem nadzieję ,że spotkam tu jakąś osobę o jeszcze niezmąconym umyśle przez propagandę bolszewii unijnej .

Ola
7 miesięcy temu
Reply to  RAFAL

Znajdzie Pan duzo takich osob wsrod inwestorow, oni zbyt sobie cenia swoje pieniadze i wolnosc aby uwaznie nie przygladac sie temu co sie dzieje wokol. I z reguly maja nieregulowany czas pracy i nieco wiecej czasu wolnego aby moc sobie pozwolic na czytanie, szukanie i interesowanie sie roznymi zagadnieniami

Zbyszek
7 miesięcy temu
Reply to  Ola

I jak to się dzieje, że Ci najbogatsi polscy inwestorzy (Sołowow, Solorz-Żak) jakoś w wungiel nie inwestują? Tylko im się zachciało te lewackie zero-emisyjne elektrownie budować?

maciej
7 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

ale przecież przez wysokie ceny energi spowodowaną polityką klimatyczna brukseli, CAŁA gospodarka unii ma problemy.
Zadam jedno pytanie do pana – dlaczego system ETS, który miał w założeniu skłaniać firmy do unowoczesniania i zmiany profilu eneregetycznego , został dopuszczony do zakupów i spekulacji na nim dla podmiotów spoza branż które musiały go kupować ?
i mamy to co mamy. Gospodarka EU upada, bo energia jest potrzebna w kazdym jej aspekcie, a spekulanci się bogacą.
W załaczeniu wykres cenowy etsów
moze sie pan odniesc do tego ?

co2-ets
maciej
7 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

czy pan rozumie co pan czyta? przeciez wiem ze chiny, korea czy kalifornia ma swój ets. Nawet wkleiłem z tym wykres. pytanie brzmiało: dlaczego system ETS, który miał w założeniu skłaniać firmy do unowoczesniania i zmiany profilu eneregetycznego , został dopuszczony do zakupów i spekulacji na nim dla podmiotów spoza branż które musiały go kupować ? i druga kwestia – to nie prawda: „Wysokie ceny energii mamy dlatego, że nie mamy surowców do jej produkcji, musimy importować.”. w załaczeniu ponownie wykres srenich cen energii w 2023. Japonia, która praktycznie nie ma surowców energetyczny i dopiero zaczyna przywracać EJ, ma NIŻSZE… Czytaj więcej »

energy
Zbyszek
7 miesięcy temu
Reply to  maciej

Przypominam, ze „zabójczy” gaz CO2 to 0,04% składu powietrza. Przy spadku ponize 0,03% zaczna się problemy z fotosynteza.”

https://naukaoklimacie.pl/fakty-i-mity/mit-dwutlenek-wegla-emitowany-przez-czlowieka-nie-ma-znaczenia-31

Zbyszek
7 miesięcy temu
Reply to  Ola

To nie jest kwestia chcenia, ale konieczność. Niedługo większość bloków energetycznych w tym kraju, a budowanych za Gierka, wyzionie ducha bo dobiegają do końca swojego projektowanego życia.

Kasę trzeba wydać tak czy owak i lepiej to zrobić mądrze a nie głupio (jak do tej pory na górników).

Michał
7 miesięcy temu

System ETS jest z d wzięty, ma wywrócić życie ludzi do góry nogami a nikt się na niego nie zgadzał w żadnym referendum więc rząd robi bardzo dobrze że słucha ludzi a nie samozwańczych mędrków. Swoją drogą podoba mi się że autor odwołuje się do tradycji Gomułki i nawołuje ludzi do ograniczania podstawowych potrzeb.

Ola
7 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Panie Macieju rzad plus parlamentarzysci a najlepiej euro kolchozowi parlamentarzysci to niech sam daje przyklad i wtedy nie bedzie musial nawolywac. Wszak przyklad idzie z gory

Zbyszek
7 miesięcy temu
Reply to  Ola

Już w czerwcu wybory, wybierz mądrze 😉

RAFAL
7 miesięcy temu
Reply to  Zbyszek

Cóz ,że Ola wybierze mądrze, jak kilku Zbyszków wybierze zgoła inaczej 🙂

Zbyszek
7 miesięcy temu
Reply to  RAFAL

Nic się nie martw, jest wiatr odnowy na wschodzie. Niektórzy już tam poemigrowali do dzikusów.

A najbardziej to mi się śmiać chce z tych [CENZURA-red]: https://www.dailymail.co.uk/news/article-13116159/Canadian-family-russia-bank-frozen-apology-feenstra.html

🙂

RAFAL
7 miesięcy temu
Reply to  Zbyszek

[CENZURA-red]

Ola
7 miesięcy temu
Reply to  Zbyszek

A nie omieszkam, nie omieszkam. Bede glosowac za wolnoscia. Wolnoscia wyboru.

Zbyszek
7 miesięcy temu
Reply to  Ola

🙂

kaczor
Ola
7 miesięcy temu
Reply to  Michał

Dokladnie. Prosze obejrzec film na you tubie Krzysztof Karon Altiero Spinelli. Dobrze tlumaczy dokad zmierzamy i jaki jest ostateczny cel unijnej polityki i dyrektyw (np budynkowej). Mamy byc ciemna biedna masa w imie realizacji marksistowskiej ideologii. A tragikomiczne jest to ze tak nas zmanipulowano ze jeszcze temu przyklaskujemy i sami tego chcemy.

Ola
7 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Nie spisek, tylko fakty, dokumenty, w tym ten przyjety w 2016 na wyspie Ventotene przez Renziego, Merkel i Hollanda. To sie wg Pana nie wydarzylo? Nie istnieja te dokumenty? A napis Altiero Spinelli na unijnym budynku to fatamorgana? Troche zbyt niski intelektualnie jak na Pana ten komentarz Panie Macieju

Zbyszek
7 miesięcy temu
Reply to  Ola

Bójta się ludziska, będzie u nas jak na zgniłym zachodzie:-)

Ola
7 miesięcy temu
Reply to  Zbyszek

Albo jak w spokojnej niegdys Szwecji

RAFAL
7 miesięcy temu
Reply to  Ola

Szwecja to idealny przykład co potrafią zrobić własnym obywatelom elitki lewackie .

Zbyszek
7 miesięcy temu
Reply to  Ola

Znalazłem, rzeczywiście Ordo Siurki popełnili tę jakże dogłębnie przenikliwą analizę. Aż mi włosy na klacie stanęły dęba:-)

https://ordoiuris.pl/wolnosci-obywatelskie/komunistyczne-wzorce-w-unii-europejskiej-manifest-dla-federalnej-europy

Ola
7 miesięcy temu
Reply to  Zbyszek

Aaaa no tak oni tez wyryli napis Altiero Spinelli na budynku UE, uznali go za jej patrona i odbyli spotkanie w 2016 roku na wyspie Ventotene….a nie..wroc…to byla Merkel, Holland i Renzi…to oni tez w ordo iuris??

Zbyszek
7 miesięcy temu
Reply to  Ola

No i opowiesz w końcu co Cię tak przeraża po tym spotkaniu? 😉

Ola
7 miesięcy temu
Reply to  Zbyszek

Nie musiales szukac, podalam zrodlo i autora i to nie jest to.

Zbyszek
7 miesięcy temu
Reply to  Michał

Polacy (m.in. ja) zgodzili się na system ETS w dwudniowym referendum akcesyjnym przy okazji przystąpienia Polski do UE 7 i 8 czerwca 2003.. Już wtedy ETS był w prawodastwie.

Skonkretyzowany ETS został w 2007 roku i od tego czasu tyka zegar na modernizację energetyki.

Najpierw czytamy a potem komentujemy. Jedno pytanie – jak głosowałeś w 2003?

Last edited 7 miesięcy temu by Zbyszek
Michał
7 miesięcy temu
Reply to  Zbyszek

Nie mogłem glosować w 2003 roku. Poza tym wówczas system ETS nie wywracał życia ludzi do góry nogami i urzędnicy UE nie mają do tego żadnego mandatu społecznego.

Zbyszek
7 miesięcy temu
Reply to  Michał

Drogie dziecko – wytłumaczę Ci jak działa referendum. Zdecydowaliśmy w nim o przyjęciu całego dorobku prawnego Unii (którego częścią był ETS). Co oznacza, że sami wobec siebie podjęliśmy zobowiązanie do stopniowego odchodzenia od węgla. Wynik referendum to ponad 77% za przystąpieniem, a zatem 3/4 dorosłych obywateli – to chyba jednak bardzo mocny mandat społeczny 😉

https://pl.wikipedia.org/wiki/Referendum_w_Polsce_w_2003_roku

Paweł
7 miesięcy temu

W jaki sposób mamy oszczędzać energię, jeśli jesteśmy zmuszani (w jakimś stopniu słusznie) do rozwiązań ekologicznych, czyli pomp ciepła i samochodów elektrycznych? Zużycie prądu wzrośnie wielokrotnie jeśli wszyscy rzucą się na te rozwiązania. Coś nie spójna narracja rządu/UE/… Tak, tak więcej paneli foto i wiatraków, tylko znowu to oznacza więcej wyłączeń OZE w „niesprzyjających” okresach….

Ppp
7 miesięcy temu

Po pierwsze: Problemem jest skomplikowany system opłat, dopłat i abonamentów dodawanych do ceny prądu – TU jest problem, jeśli chodzi o oszczędzanie, bo to przez te dodatkowe opłaty rachunki są wysokie pomimo oszczędzania. Poza tym nie można oszczędzać w nieskończoność, trzeba jeszcze normalnie żyć. Ogłupiania tu w ogóle nie widzę, więc nie skomentuję. Po drugie: Ludzie są ważniejsi od rynku – lepiej zabić rynek, niż pozwolić, by rynek zabijał ludzi. A w Polsce nadal WIĘKSZOŚĆ ludzi jest raczej biedna, więc brak mrożenia cen miałby o wiele gorsze skutki. Po trzecie: Mrożenie cen nie zabija innowacyjności, lecz ją uwalnia – zamiast… Czytaj więcej »

Jacek
7 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Przecież to mrożenie cen jest jak progresywny podatek dochodowy i oznacza, że więksi konsumenci zapłacą drożej za każdą KWh.

Jacek
7 miesięcy temu

Jakie niby szkody zrobiło „pilnowanie” cen paliwa przez Obajtka? Ja tych szkód jakoś nie odczułem. Większość Polaków zapewne chciałaby, aby obecny rząd tez pilnował cen paliwa…

Editor
7 miesięcy temu
Reply to  Jacek

Ale część osób narzekało wcześniej, że paliwo… za tanie…

Jacek
7 miesięcy temu

Nie spotkałem takiej osoby. To jakaś legenda miejska?

Paweł
7 miesięcy temu

Warto jeszcze wspomnieć o nabitych w net-billing. Kowalski sprzedaje prąd z fotowoltaiki za 25 groszy, mimo że cena na giełdzie w przedziale 40-50gr. Oddaje za 25gr, a musi kupić za minimum 100 gr (bo jeszcze opłata dystrybucyjna 30 gr). Przekręt większy niż kredyty frankowe…

Jacek
7 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Panie Macieju, jaki znowu magazyn energii??? Co to za bajanie? Niech mi Pan wskaże taki, który naładuje się w lecie i starczy na zimę? Jeszcze nie ma takich technologii i Pan o tym dobrze wie. A te obecne o pojemności kilka – kilkanaście kWh mogą co najwyżej dać prądu na jedną – dwie noce…

RAFAL
7 miesięcy temu
Reply to  Paweł

Nie przesadzał bym z tą przewagą nad kredytami chf . Tu jednak nie chodzi o masowe kilkusettysięczne prezenty ordynarnie załatwione przez kasty i grupy wpływów .

RAFAL
7 miesięcy temu
Reply to  Paweł

To jeszcze nie jest abuzywne ? Przecież ludzie nie wiedzieli o co chodzi z tym net bilingiem i nie wiedzieli co podpisują. A wogóle dlaczego wcześniej był net metering, a później nagła zmiana . Co z dyrektywą 93/13 o ochronie nierozgarniętego konsumenta . Gdzie jest TSUE ? Prawnicy do boju . Po udowodnieniu abuzywnosci cała kwota inwestycji w fotowoltaikę powinna być do zwrotu z odsetkami od firm energetycznych .

RAFAL
7 miesięcy temu
Reply to  Paweł

Myslę ,że nie ma się co tym martwić za wcześnie . Jak odpowiedni ludzie wezmą się za te umowy net billing i oczywiście odpowiednie kancelarie to przewiduje ,że konsument będzie miał po wyroku TSue darmowy prąd do końca swoich dni w ramach doznanych krzywd od firm energetycznych a może równiez jakąś rekompensatę od podstępnych montazystów paneli . Oczywiście trzeba trochę poczekać jak,,odpowiedni ” prawnicy wyłuszczą abuzywnosci .

Zbyszek
7 miesięcy temu
Reply to  RAFAL

Myslę ,że nie ma się co tym martwić” to ciekawe, że rozpocząłeś swój komentarz od „myślę” podczas gdy cała pozostała treść komentarza świadczy o tym, że „nie myślisz”

Ola
7 miesięcy temu
Reply to  Zbyszek

Alez z ciebie butny arogant, jakos nie widze na tym forum zbyt duzego poparcia dla twojej rozhisteryzowanej fanatycznej wizji. Zupa juz rzucales w obrazy w jakiejs galerii?

Zbyszek
7 miesięcy temu
Reply to  Ola

Po prostu mam zerową empatię dla Waszej zawoalowanej opcji pro-ruskiej. Ta cała histeria antyunijna, albo antyniemiecka to już jest po kokardkę. Wbij sobie do głowy, że EU to również Polska.

Jak Ci coś nie pasuje to pisz do swojego europosła żeby to zmienił.

RAFAL
7 miesięcy temu
Reply to  Ola

Jak na fuksiarza kredyciarza to skala arogancji , ignorancji jest poza skalą . Typowy butny i cwaniacki frankowicz . Szkoda ,że jak brał kredyt to nie był taki mądry i trzeba go ratować z głupoty .

RAFAL
7 miesięcy temu
Reply to  Ola

Chyba w galerii absurdu .

Ola
7 miesięcy temu

Ale to my mamy placic, zrezygnowac z ogrzewania, nabialu, podrozy, miesa, ubran a pewnie niedlugo takze wprowadzic optymalizacje oddychania oby za duzo CO2 nie wypuscic. Ktos jeszcze wierzy w te brednie?

screenshot_20240418_235005_instagram
Ola
7 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

A co maja do naszych rozpadajacych sie elektrowni cele z C40 Cities? Ograniczenia w spozyciu nabialu miesa w podrozach przumus remontowy itd? Ja mam na mysli takze te a glownie te sprawy? Pan udaje ze nie rozumie?

RAFAL
7 miesięcy temu
Reply to  Ola

Jestem ciekaw jak wszyscy będą mieli pompy ciepła i sam elektryczne. Jakie wtedy będzie zapotrzebowanie na prąd ? W zimie w nocy przy minus 10 i ładowanie sam elektr. też z reguły w nocy . Chyba w nocy będzie wtedy największa produkcja z paneli aby to pokryć . Szok i przerażenie .

Zbyszek
7 miesięcy temu
Reply to  RAFAL

Ktoś już to policzył dla samochodów elektrycznych: https://wysokienapiecie.pl/80309-ladowanie-milionow-aut-elektrycznych/

Toż to szok i przerażenie.

Zbyszek
7 miesięcy temu
Reply to  Ola

Ale wiesz drogie dziecko, że prezydenci miast NIE stanowią prawa? I że próbujesz nas tu wszystkich straszyć rekomendacjami na rzecz czystego środowiska? 🙂

Ola
7 miesięcy temu
Reply to  Zbyszek

Tatusiu te „rekomendacje” o ktorych piszesz to wkrotce bedzie prawo ktoremu bedziesz sie musial podporzadkowac. I nie wiem ojczulku co cie wczesniej zabije: srodowisko czy nowa dieta

Zbyszek
7 miesięcy temu
Reply to  Ola

A które to rekomendacje dokładnie doprowadzą do Twego przedwczesnego odejścia?

RAFAL
7 miesięcy temu
Reply to  Ola

Protekcjonalny ton tego osobnika . Obrzydliwe i komiczne zarazem .

Ola
7 miesięcy temu
Reply to  Zbyszek

Ale je wykonuja szczegolnie ci ktorzy sa podporzadkowani Agendzie 2030. A na maginesie ojcze, jestem prawnikiem

Zbyszek
7 miesięcy temu
Reply to  Ola

Fiu fiu jak prawnik no to szacun, zatem zaskarżaj owe mordercze przepisy :⁠-⁠)

Jacek
7 miesięcy temu

Tania energia jest kluczowa dla rozwoju gospodarki. Jak prąd i paliwa są drogie, to wszystko drożeje.

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu

social-facebook social-feed social-google social-twitter social-instagram social-youtube social-linkedin social-rss top-search top-menu contrast close letter