26 stycznia 2023

Ilu Polaków uwolniło się od długów? Kiedy banki odkręcą kurek z kredytami hipotecznymi? Co się stało z pieniędzmi z wakacji kredytowych? Nowe dane BIK

Ilu Polaków uwolniło się od długów? Kiedy banki odkręcą kurek z kredytami hipotecznymi? Co się stało z pieniędzmi z wakacji kredytowych? Nowe dane BIK

W najbliższych kilku kwartałach nie będzie końca dramatu na rynku kredytów hipotecznych – przewiduje Biuro Informacji Kredytowej. Pieniądze z wakacji kredytowych idą (trochę) na nadpłacanie kredytów. Banki chciałyby nam udzielać kredytów gotówkowych, ale – jeśli je w ogóle bierzemy – to jak najmniejsze. Być może dlatego, że inflacja jeszcze nie zjadła naszych zaskórniaków. No i aż 700 000 osób uwolniło się od długów! Oto garść ciekawych faktów o długach Polaka w 2022 r.

Biuro Informacji Kredytowej to istny skarbiec danych o naszych długach. Do jego bazy danych raportują wszystkie banki (komercyjne i spółdzielcze), SKOK-i oraz większość firm pożyczkowych. A raz na jakiś czas BIK dzieli się częścią tych informacji. I właśnie poznaliśmy najnowsze wieści o tym, jak wygląda nasze zadłużenie wobec banków, spółdzielni finansowych i firm pożyczkowych. Jakie z tego wnioski można wyciągnąć?

Zobacz również:

Po pierwsze: mnóstwo Polaków uwolniło się od długów

Liczba Polaków mających jakiekolwiek zadłużenie się znacząco nie zmieniła i wynosi ok. 14,8 mln zadłużonych osób. Choć nie sposób nie zauważyć, że z jarzma długów w 2022 r. wyrwało się 400 000 osób (gratulujemy!). Zaś porównując Polaków „na kredycie” z liczbą osób zadłużonych trzy lata temu – jest ich mniej aż o 750 000 osób. Wcześniej pandemia, a teraz wysokie stopy procentowe „wyleczyły” z posiadania kredytów kilkaset tysięcy rodaków!

Nie zmienia się znacząco liczba Polaków posiadających kredyty hipoteczne (2,5 mln umów, 4 mln kredytobiorców), niecałe 5 mln osób ma na głowie kredyt gotówkowy, a ponad 6,3 mln osób – limit w rachunku osobistym. Poza bankiem zadłużyło się 900 000 osób i liczba takich konsumentów jest znacznie większa niż jeszcze kilka lat temu, gdy wynosiła 600 000 osób.

Co prawda w sumie są winne raptem 9 mld zł, ale to ewidentnie są osoby „podejrzane” o możliwość wpadnięcia w pętlę zadłużenia. W sumie jesteśmy winni instytucjom finansowym „drobne” 724 mld zł (o 13,4 mld zł mniej niż rok temu).

Załamanie rynku kredytów hipotecznych, hamowanie rynku kredytów Hamowanie kredytów gotówkowych. Sporo Polaków uwolniło się od długów
Hamowanie kredytów gotówkowych, załamanie hipotecznych. Sporo Polaków uwolniło się od długów

Po drugie: jeszcze nie wpadliśmy w prawdziwe kłopoty finansowe

Statystyka jest złudna, ale patrząc na nasze długi z wysoka, chyba można wysnuć wniosek, że z wyższymi kosztami życia jakoś (jeszcze) sobie radzimy. Co prawda zassaliśmy z banków i SKOK-ów astronomiczne 64,9 mld zł nowych pożyczonych pieniędzy, ale to mniej (raptem o 2,5%, ale zawsze) niż pożyczyliśmy w 2021 r. A wtedy byliśmy przecież w znacznie lepszej sytuacji „inflacyjnej”. Nie wzrosła też kwota udzielanych kredytów ratalnych (18 mld zł), w górę poszły tylko pożyczki pozabankowe (z 7 do 9 mld zł).

Porównując kwoty przypadające na pożyczającego gotówkę klienta widać, że jesteśmy bardzo ostrożni. W porównaniu z poprzednim rokiem wzrosła w 2022 r. o 10% liczba kredytów udzielanych na kwotę poniżej 5000 zł. Liczba tych z wyższą kwotą – spadała nawet o 10%. Dopiero przy kredytach gotówkowych z kwotą powyżej 50 000 zł widać wzrost w porównaniu z 2021 r. Ale tu można podejrzewać, że kredytami gotówkowymi „ratowali się” potrzebujący niewielkiego wsparcia nabywcy mieszkań.

Aż 88% kredytów gotówkowych banki udzieliły ludziom, którzy byli wcześniej ich klientami – co oznacza, że albo banki są bardzo boją nieznanych klientów (ergo: technologie bankowe nie są tak rozwinięte, żeby móc wiarygodnie ocenić kogoś, kto nie zostawia w banku wyciągów z konta), albo klienci nie są zdesperowani i nie szukają kredytów poza swoim bankiem.

Połowa udzielanych kredytów gotówkowych szła na konsolidację wcześniejszych zobowiązań, co też świadczy o tym, że większość konsumentów raczej pożyczała po to, by optymalizować koszty niż w celach ratunkowych. Choć dane BIK pokazują też, że szkodowość nowo udzielanych kredytów gotówkowych jest znacznie wyższa niż tych z poprzednich lat, więc „coś” z naszą wypłacalnością jednak zaczyna się dziać.

Dane Polskiego Instytutu Ekonomicznego ostatnio pokazały, że powoli kończą nam się oszczędności „pandemiczne” (czyli kasa zaoszczędzona w czasie lockdownu i z tarcz), więc może gorsze czasy dopiero nadejdą. Na razie nie nadchodzą.

Po trzecie: bogaty Polak wciąż (trochę) pożycza pod hipotekę

Generalnie liczba udzielonych kredytów hipotecznych spadła o 51,4%, a ich wartość o 49,1% – czyli banki pożyczyły na zakup mieszkań 45,4 mld zł zamiast „zwyczajowych” 80-90 mld zł. Ale znacznie bardziej od średniej spadła liczba kredytów na mniejsze kwoty (do 150 000 zł), zaś tylko o 43% liczba kredytów powyżej 500 000 zł.

Czyli: bogaci też pożyczają mniej, ale nie aż tak mniej. W dużych miastach spadek kredytów wyniósł 43%, w małych 54%. O tym, że bogaci wciąż pożyczają, świadczy skracający się średni okres, na jaki jest zaciągany kredyt hipoteczny (rok temu – 24 lata, teraz 23 lata).

W danych opublikowanych przez BIK widać bardzo dużą korelację między liczbą udzielonych kredytów a liczbą sprzedanych przez deweloperów mieszkań. Jeśli więc rynek kredytów hipotecznych nie wróci do formy, to nie ma co liczyć na to, iż deweloperzy będą w kwitnącej kondycji.

Zmiana liczby kredytów i zmiana liczby sprzedanych mieszkań przez deweloperów
Zmiana liczby kredytów i zmiana liczby sprzedanych mieszkań przez deweloperów

Czytaj też: „Niech firmy deweloperskie obniżą marże” – nawołuje KNF i kredytobiorcy, których nie stać na mieszkanie. No to prześwietlamy marże deweloperów! Mogą je obniżyć?

Po czwarte: wakacje kredytowe (nie) poszły na nadpłacanie kredytów

Z danych BIK wynika, że na wakacjach kredytowych jest – w zależności od miesiąca – od 700 000 do niemal miliona kredytobiorców (czyli mniej niż połowa wszystkich, którzy mają złotowy kredyt hipoteczny). Wartość „zwakacjowanych” kredytów w różnych miesiącach waha się od 150 mld zł do 250 mld zł (łącznie pod hipotekę pożyczyliśmy ponad 500 mld zł). Oczywiście nie wiemy, na co Polacy przeznaczyli pieniądze, które nie poszły na spłatę rat. Ale coś-tam z danych BIK można wyciągnąć.

BIK podaje jednocześnie, że wartość nadpłaconego kapitału kredytów w 2022 r. wyniosła aż 52,4 mld zł, gdy w poprzednim roku było to tylko 26,7 mld zł, a dwa lata wcześniej – 18,4 mld zł. Z tych kwot mniej więcej połowę stanowią nadpłaty, a połowę (taką „większą” połowę) – wcześniejsze spłaty, które są raczej czynnikiem niezależnym od wakacji kredytowych. Można więc przyjąć, że na nadpłaty rat poszło 25 mld zł, zaś 12-13 mld zł z tej kwoty stanowi wzrost w porównaniu z poprzednim rokiem.

Dane BIK wcześniejsze spłaty kredytów
Dane BIK wcześniejsze spłaty kredytów

Dużo? Mało? Biorąc pod uwagę, że mniej więcej milion osób jest „na wakacjach” i że przeciętna korzyść z wakacji kredytowych (wartość niezapłaconych rat) wynosi statystycznie jakieś 15 000 zł rocznie – wygląda na to, że prawie wszyscy, którzy są na wakacjach, nadpłacili kredyt. Inna sprawa, że nie tylko wakacje kredytowe wpływają na nadpłacanie – ludzie wcześniej spłacają kredyty gotówkowe, nadpłacają hipoteczne oszczędnościami (przestraszeni wysokimi ratami). Nie wiadomo jaką część większych nadpłat można przypisać wakacjom kredytowym.

Jest jeszcze inny parametr: część nadpłat odbędzie się dopiero po zakończeniu wakacji lub wręcz za kilka lat – banki czasem pobierają za taką operację opłaty w pierwszych trzech latach spłacania kredytu. Nie można więc z całą pewnością powiedzieć czy kasa z wakacji kredytowych poszła głównie na nadpłaty, czy głównie na wyuzdaną konsumpcję i zakup kolejnego Jaguara.

Czytaj też: Już prawie 20% rocznie kosztują pożyczki gotówkowe, długi w kartach kredytowych i kredyty odnawialne. To groźne! Spłać więc długi. I to już!

Po piąte: nie licz na to, że będzie łatwiej o kredyt hipoteczny

BIK stawia koszmarną prognozę, według której wartość udzielonych kredytów hipotecznych spadnie w tym roku jeszcze bardziej – do 28 mld zł. To zła wiadomość. Dobra jest taka, że BIK nie spodziewa się wzrostu sprzedaży kredytów gotówkowych ani ratalnych (ma być na zeszłorocznym poziomie), co może oznaczać, że nie będziemy wpadali w pętlę długów.

Prognoza dla kredytów hipotecznych wydaje mi się nazbyt pesymistyczna, ale tak czy siak – okazje cenowe na rynku nieruchomości będą coraz częstsze, a o kredyt hipoteczny znacznie łatwiej będzie tym, którzy mają dobry scoring oraz wysoki wkład własny. Dbajcie o obie te rzeczy, żeby – jeśli pojawi się gratka – nie zostać z ręką w nocniku.

————

ZAPISZ SIĘ NA NASZE NEWSLETTERY:

>>> Nie przegap nowych tekstów z „Subiektywnie o Finansach” i korzystaj ze specjalnych porad Macieja Samcika na kryzysowe czasy  zapisz się na weekendowy newsletter Maćka Samcika i bądźmy w kontakcie! W każdą sobotę lub niedzielę dostaniesz e-mailem najnowsze porady dla Twojego portfela.

>>> Zapisz się też na nasz „powszedni”, poranny newsletter „Subiektywnie o świ(e)cie” – przy porannej kawie przeczytasz wszystkie najważniejsze wieści dla Twojego portfela, starannie wyselekcjonowane i luksusowo podane przez Macieja Danielewicza i ekipę „Subiektywnie o Finansach”.

————

ZOBACZ OKAZJOMAT SAMCIKOWY: 

Obawiasz się inflacji? Zastanawiasz się, co zrobić z pieniędzmi? Sprawdź „Okazjomat Samcikowy” – to aktualizowane na bieżąco rankingi lokat, kont oszczędnościowych, a także zestawienie dostępnych dziś okazji bankowych (czyli 200 zł za konto, 300 zł za kartę…). I zacznij zarabiać na bankach:

>>> Ranking najwyżej oprocentowanych depozytów

>>> Ranking najlepszych kont oszczędnościowych. Gdzie zanieść pieniądze?

>>> Przegląd aktualnych promocji w bankach. Kto zapłaci ci kilka stówek? I co trzeba zrobić w zamian?

————

POSŁUCHAJ NASZYCH PODCASTÓW:

Ekipa „Subiektywnie o Finansach” co środę publikuje nowy odcinek podcastu „Finansowe Sensacje Tygodnia” (w skrócie: FST). Rozmawiamy o tym, co nas zbulwersowało albo zaintrygowało w minionym tygodniu i zapowiadamy przyszłe sensacje wokół naszych portfeli. Do tej pory ukazało się 130 odcinków podcastu, zaprosiliśmy też kilkudziesięciu gości.

Poza cotygodniowym podcastem możesz też posłuchać tekstów z „Subiektywnie o Finansach” czytanych przez ich autorów. Ten cykl podcastowy nazywa się „Subiektywnie o Finansach do słuchania” (w skrócie: SDS)Wszystkie podcasty znajdziesz pod tym linkiem, a także na wszystkich popularnych platformach podcastowych w tym Spotify, Google Podcast, Apple Podcast, Overcast, Amazon Music, Castbox, Stitcher)

————

ZNAJDŹ NAS W MEDIACH SPOŁECZNOŚCIOWYCH

Jesteśmy także w mediach społecznościowych, będzie nam bardzo miło, jeśli zaczniesz nas subskrybować i śledzić: na Facebooku (tu profil „Subiektywnie o Finansach”), Twitterze (tu Maciek Samciktu Maciek Danielewicztu Maciej Jaszczuk) oraz na Instagramie (tu profil „Subiektywnie o Finansach”) i Linkedin (tu Maciek Samciktu Maciek Danielewicztu Maciek Jaszczuk).

zdjęcie tytułowe: Pixabay

Subscribe
Powiadom o
42 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Stefan
1 rok temu

Czy BIK podaje rzeczywiste dane pożyczonych pieniędzy czy limity w ramach możliwości zadłużania się ?
Bo mam limit w banku X na 50 000 zł ale obecnie wykorzystane ok 7 000 zł. BIK podaje 50 000 zł czy 7 000 zł – bo to duża różnica w ocenie zadłużenia naszych obywateli (podobnie jest zresztą w kartach kredytowych).

Michał
1 rok temu
Reply to  Maciej Samcik

Wykorzystane, przy czym różne banki różnie raportują te dane 😉

Stefan
1 rok temu
Reply to  Maciej Samcik

Ma to znaczenie także w przypadku kredytów gotówkowych i kredytów hipotecznych. Czy BIK podaje wartość początkową czy obecną wartość kredytu ? Mam odpalony BIK i w zestawieniu widać obie te wartości .

Bambino
1 rok temu
Reply to  Stefan

Wpis z darmowego raportu BIK, dla karty kredytowej: XXX BANK przekazał informacje o zobowiązaniu „Karta kredytowa”, udzielonym na podstawie umowy zawartej w dniu XX.XX.XXXX na kwotę XXX PLN. Pozostająca do spłaty kwota kapitału wraz z odsetkami wynosi XXX PLN. Data, na jaką dane przekazane do BIK są aktualne to XX.XX.XXXX. Zobowiązanie jest w trakcie spłaty. Opóźnienia w spłacie zobowiązania: ostatnia aktualizacja– nie odnotowano, poprzednio– nie odnotowano. Zgoda indywidualna na udostępnienie danych po wygaśnięciu zobowiązania została udzielona dnia XX.XX.XXXX Wpis z darmowego raportu BIK dla kredytu gotówkowego: XXX BANK przekazał informacje o zobowiązaniu „Kredyt na zakup towarów, usług i papierów wartościowych”,… Czytaj więcej »

Bambino
1 rok temu
Reply to  Maciej Samcik

Podają całość, oraz ile pozostało do spłaty na dzień wpisu do BIK. Banki aktualizują informacje np. po wpłacie raty. Raz na 6 miesięcy, możemy pobrać darmowy raport „o sobie samym”. Trzeba założyć konto na stronie http://www.bik.pl, wysłać do nich poniższą wiadomość, po 30 dniach otrzymacie informacje o Was. DARMOWĄ :))))) „Zgodnie z Artykułem 15 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27.04.2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych, oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE proszę o udostępnienie mi kopii moich danych, oraz doszczegółowienia do kopii moich danych,… Czytaj więcej »

swiatlak
1 rok temu
Reply to  Stefan

O, i jak raportowane są sytuacje, gdy na karcie niby jest jakieś tam zadłużenie, ale przepisowo spłacane w okresie bezodsetkowym?

Bambino
1 rok temu
Reply to  swiatlak

Zaległości w BIK raportowane są, kiedy nie spłacisz w terminie z wyciągu, czyli jeżeli masz przeterminowane. To co wykorzystujesz (limit zadłużenia), nie jest odnotowane jako przeterminowane. Bank po każdej spłacie raty dla kredytu gotówkowe/hipotecznego, a także po spłacie zadłużenia z karty kredytowej z wyciągu, wysyła informacje do BIK, gdzie jest wpis ile masz pierwotnego zadłużenia (kredyty) lub jaki jest limit na karcie kredytowej, wraz z końcowa datą spłaty (kredyty) lub wpis „w trakcie spłaty” dla kart kredytowych, a także aktualna wartość zadłużenia, wpis „pozostaje do spłaty XXX”. Dlatego polecam darmową informację ustawowa, jak wyżej pisałem informacje co gdzie napisać, raz… Czytaj więcej »

Bambino
1 rok temu
Reply to  swiatlak

Jako nie zadłużone, bez opóźnień w spłacie 🙂

Therion7777
1 rok temu
Reply to  swiatlak

Suma zaległości, liczba dni opóźnienia, kwota do zapłaty. Jak spłacasz w okresie bezodsetkowym to te dwie pozycje są na zero, a trzecia to afair kwota zadłużenia na dzień raportowania.

Maciej
1 rok temu
Last edited 1 rok temu by Maciej
Risen
1 rok temu
Reply to  Maciej Samcik

Z punktu widzenia tych toczących się postępowań to niesamowita amunicja dla prawników. Bo jak w relacji bank-konsument konsument ma mieć możliwość weryfikacji prawidłowości ustalenia WIBORu, skoro do informacji nie są dopuszczane nawet organy Państwa. Proszę o tym myśleć zawsze od strony konsument-przedsiębiorca, a nie „równych stron”. W mojej ocenie (prawnej) dla unieważnienia WIBORu w konkretnej umowie kredytowej nie jest potrzebne uzasadnienie tego, czy WIBOR był, czy nie był manipulowany, tylko na ile konsument ma możliwość weryfikacji tego jak naprawdę jest ustalany (a wiemy, że realnie takiej możliwości nie ma). Od strony prawnej sprawa jest dość prosta i pytanie, czy sądy… Czytaj więcej »

Jacek
1 rok temu

Ok. 85% miesięcznej raty to odsetki, spłata kapitału ciurka po 1 promilu początkowej kwoty. Hipciu, mógłbyś sobie już niebawem iść do ZOO (Zrzucenie Ogromnych Odsetek), bo czuję się jak strzyżony baran.

Jacek
1 rok temu
Reply to  Maciej Samcik

Dzięki za podpowiedź, aby zainteresować się zmianą raty na malejącą, gdyby nie udało mi się pozbyć tego toksywa po obniżce oprocentowania.

Sławek
1 rok temu

Na wakacjach kredytowych jest mniej niż połowa kredytobiorców mających kredyt hipoteczny w złotówkach. Czy możliwe jest, że pozostali nie spełniali warunków do skorzystania z wakacji? Może być ich aż tylu?

Mario
1 rok temu
Reply to  Maciej Samcik

Ale przecież do odstawienia populistów od żłoba powinno wystarczeć te 70% nie oglądajacych TVP…

Last edited 1 rok temu by Mario
Mario
1 rok temu
Reply to  Maciej Samcik

Ale przecież na odsunięcie populistów od żłoba powinno wystarczyć te 70% nie ogladających TVP …

No Name
1 rok temu
Reply to  Maciej Samcik

Ostatnio mamy ustawę,żeby to zmienić :-\ – więcej punktów w małych miejscowościach. A to oczywiście większe koszty, bałagan, jak z korespondencyjną. Ale, kto tam by za grube wały odpowiadał 🙂 A tak poważnie mogę się wypowiedzieć okiem 'spiskowca’: to klasyczny, książkowy wręcz przykład kombinacji operacyjnej.Cel rzeczywisty do osiągnięcia – wygrana w wyborach. Po to być może firmy 'doradcze’ w Polsce : Palantir, Celebrite itp.- ? Może i mają swoich 'wyznawców’ w małych lokalizacjach, może ludzie niedoinformowani, a i kandydatów do ów miejscówek, a może coś jeszcze. Fałszywa flaga – żeby te babcie/dziadki mogli oddać głos, rzecz jasna na jedyną słuszną…… Czytaj więcej »

No Name
1 rok temu
Reply to  No Name

Inna hipoteza: służby 'pewne pomagają’ bliskością, mając za cel wygraną…np. opozycji.Pamiętamy niegdyś wyprzedaż majątku, np. pewien fundusz kupił PKP Energetyka bodajże (’tory’). Niektórzy 'kupujący może marzą o takich czasach…
Abstrahując od hipotez, szkoda że my nie mamy takich 'produktów’, wówczas byśmy mieli na świat 'towar exportowy’. A może nikt by nie chciał z nami gadać…takiej skali inwigilanci….

Jacek
1 rok temu
Reply to  Mario

Wielu ludzi wątpi, że ich głos może coś zmienić. Rząd ma jeszcze zakusy do tego, aby pozbawić prawa głosu w tegorocznych wyborach na podstawie paszportu, jednocześnie zapewniając transport do komisji wyborczej wykluczonym w jakimś stopniu komunikacyjnie osobom z małych miejscowości.

Jacek
1 rok temu
Reply to  Sławek

Mnie bardzo to buduje, że jest więcej osób, które nie przyjęły finansowanej z kieszeni klientów banków pomocy, bez której sobie poradzą.

EKD
1 rok temu
Reply to  Sławek

A były w ogóle jakieś warunki skorzystania z wakacji? Bo mi się wydaje, że wystarczyło mieć kredyt indeksowany WIBOREM…

Stef
1 rok temu
Reply to  EKD

Mieszkanie na swoje cele mieszkaniowe? Jak masz 2 kredyty hipoteczne to na drugi nie możesz teoretycznie wnioskować o wakacje.

Sławek
1 rok temu
Reply to  EKD

Były. Najważniejszym warunkiem było to, żeby nieruchomość zaspokajała własne potrzeby mieszkaniowe kredytobiorcy. Dlatego zastanawiam się, czy jest u nas aż tyle nieruchomości, które nie zaspokajają własnych potrzeb mieszkaniowych.

Stef
1 rok temu
Reply to  Sławek

To by oznaczało że statystyczny Polak ma 2 kredyty hipoteczne 1 na mieszkanie w którym mieszka i drugie w celach inwestycyjnych?

Sławek
1 rok temu
Reply to  Stef

Nie wiem. Ale nie chce mi się wierzyć, że prawie połowa naszych rodaków ot tak zrezygnowała ze wsparcia w ramach wakacji kredytowych.

Ania
1 rok temu

Wakacje kredytowe odbiły mi się czkawką… Zepsuła mi się pralka i zmuszona byłam kupić nową. Jakie było miło zdziwienie, gdy dzisiaj trzy banki odmówiły mi rat…. Kredyt hipoteczny nadpłacony po wakacjach, karta kredytowa spłacana w terminie. Taka kara od Santandera?…

Ania
1 rok temu
Reply to  Maciej Samcik

Sprawdziłam scoring w BIK i zmienił się z 82 na 79. Wszystkie zobowiązania spłacam w terminie, nie mam opóźnień etc. Teraz przyznam, że nie wiem o co chodzi. W jaki sposób mogę sprawdzić, dlaczego nie otrzymałam pozytywnej decyzji?

Jaro
1 rok temu

mi jak na razie słabo idzie z finansami, ale widze że moze sie uloży. najwzniejsze to skonczyc splacać długi ale w tym mi już pomógł kruk, takze niedlugo będize z glowy

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu