Ile nam jeszcze brakuje, by dogonić pod względem zamożności kraje Zachodu? Bolesną konstatację zawiera ten ranking: najcenniejsze marki świata

Najcenniejsze marki świata. Co nam mówi ten ranking? Co musimy zrobić, żeby pod względem zamożności dogonić Włochów, Hiszpanów, Francuzów albo Niemców? Jednym z nieubłaganych warunków jest taki, że musimy mieć rozpoznawalne na całym świecie marki i produkty. Gdzie jesteśmy na tej drodze? Widać to jak na dłoni w rankingu najcenniejszych marek świata

Prezes Narodowego Banku Polskiego konsekwentnie nazywa Polskę krajem cudu gospodarczego. I przepowiada, że w ciągu kilku lat dogonimy – pod względem wartości tego, co wspólnie wytwarzamy (czyli PKB) przypadającego na mieszkańca – kraje takie jak Hiszpania czy Francja. Oczywiście wszyscy sobie tego życzymy i pompowanie w tym celu dumy narodowej być może nie zaszkodzi. Ale „cud gospodarczy” to duże słowo. Krajami cudu gospodarczego były kiedyś Japonia, Korea Południowa czy Singapur. Wymaga to stworzenia produktów, usług, marek pożądanych na całym świecie.

Ciekawe? Po przeczytaniu wróć tutaj, kliknij i odkryj sprawdzone patenty Samcika na ochronę przed inflacją

Nie chcę być posądzany o defetyzm czy o „gospodarczą ojkofobię”, ale jest wiele mierników bogactwa, które nie pozwalają nam myśleć o szybkim dogonieniu najzamożniejszych krajów europejskich. Maciek Danielewicz niedawno pisał o tym, co jeszcze musimy zrobić, żeby osiągnąć poziom życia Francuzów. A mi wpadł w ręce raport Brand Finance, która „wycenia” wartości marek na całym świecie.

Najcenniejsze marki świata. Ameryka i…

Posiadanie w kraju cennych, wartych miliardy dolarów marek, ma znaczenie dla zamożności obywateli. To właśnie silna marka jest wyznacznikiem możliwości sprzedawania towarów i usług na całym świecie po wyższej cenie (czyli sprzedawania czegoś np. dwa razy drożej niż wszyscy inni). A PKB przypadające na mieszkańca jest właśnie efektem tego, że część ludzi pracuje przy wytwarzaniu dóbr o wysokiej wartości dodanej. Im więcej silnych, wartościowych marek stworzy dany kraj, tym bogatsze jest społeczeństwo.

I Brand Finance właśnie to liczy: stara się wyłuskać z wartości rynkowej firmy tę część, która powstaje dzięki sprzedaży markowych produktów (bo przecież firma może też sprzedawać te niemarkowe). A z kolei z wartości tego „markowego” biznesu wycisnąć wartość ekstra, którą daje marka. Czyli np. tę część ceny rynkowej produktów firmy, która wynika z faktu, że jest na nich nadrukowana znana, pożądana marka, będąca synonimem jakości, klasy, wysokiej ceny, luksusu.

Na wartość marki wpływa też to, jaką dodatkową wartość daje ona wycenie rynkowej firmy (np. na cenie akcji giełdzie) oraz w jakim stopniu wpływa na udział firmy w rynku (czyli, pośrednio, jak duże jest przełożenie silnej marki na wartość sprzedaży generowanej przez dany koncern). To wszystko są oczywiście rzeczy w pewnym stopniu uznaniowe, ale jednak da się je oszacować. Gdzie są najcenniejsze marki na świecie? Niestety nie u nas.

Pięć najcenniejszych marek w rankingu podsumowującym 2022 r. pochodzi z USA. Na pierwszym miejscu jest Apple, którego marka została wyceniona na 355 mld dolarów. Apple dominuje na rynku smartfonów, szczególnie w USA, gdzie ponad 50% używanych smartfonów to obecnie iPhone. Wartość marki w tym przypadku stanowi grubo ponad 10% całkowitej wartości rynkowej koncernu (ponad 2 bln dolarów). Na drugim miejscu jest Amazon (350 mld dolarów wartości marki), a potem Google (263 mld dolarów). Rządzą więc marki producentów dóbr cyfrowych albo sprzętu, który pozwala kontaktować się z cyfrowym światem.

Na czwartym miejscu – ale już z dużą stratą, jeśli chodzi o wartość marki – jest Microsoft (184 mld dolarów, nieco ponad 10% wartości koncernu na giełdzie, szacowanej na 1,7 biliona dolarów) oraz sieć supermarketów Walmart (wycena marki 111 mld dolarów przy wycenie całej firmy na giełdzie na poziomie ok. 400 mld dolarów). W dziesiątce najcenniejszych firm jest jeszcze dwóch przedstawicieli Ameryki – Facebook, a właściwie Meta (z wartością marki 101 mld dolarów), i operator telekomunikacyjny Verizon.

Gdzie Europa? Gdzie Polska?

Trzy najcenniejsze nieamerykańskie firmy, które znalazły się w Top 10, to koreański Samsung (107 mld dolarów wartości marki przy kapitalizacji całej firmy na poziomie 400 mld dolarów), a także chiński bank ICBC oraz producent sprzętu telekomunikacyjnego Huawei. Z pierwszej dziesiątki wypadł jedyny przedstawiciel Japonii w rankingu najcenniejszych marek – Toyota (jest na 12. miejscu). Najcenniejszą marką ze świata arabskiego jest bohater ostatnich historii naftowych w Polsce – Aramco (43 mld dolarów wartości, ale dopiero 30. miejsce w rankingu).

Aż 73 z najcenniejszych 100 marek w rankingu pochodzi z USA albo Chin. Jeszcze bardziej zaskakujące jest to, że tylko sześć bogatych krajów umieściło aż 94% firm na tej liście. Dziesięć lat temu tylko sześć chińskich firm znalazło się w rankingu Top 100 Brand Finance, a żadna z nich nie znalazła się w pierwszej 30 pod względem wartości marki. Dziś Chińczycy mają firmę w pierwszej dziesiątce.

Pierwsza europejska marka w rankingu to Mercedes (61 mld dolarów wartości marki, gdy kapitalizacja całej firmy wynosi 100 mld euro – co oznacza, że gdyby zdjąć oznaczenia z samochodów Mercedesa, to wartość rynkowa firmy spadłaby o ponad połowę). W elicie 25 najcenniejszych marek jest jeszcze niemiecki T-Mobile i brytyjski Shell. Europa ma tylko 13 przedstawicieli w setce najcenniejszych marek na świecie (są jeszcze niemieckie Allianz, Volkswagen, BMW, Porsche, Siemens oraz Aldi, brytyjskie EY i Vodafone, francuski Louis Vuitton oraz szwajcarskie Nestle).

Jeszcze 60 lat temu Europa wytwarzała prawie jedną trzecią całkowitego światowego PKB. Ale ostatnio jest to już tylko 15%. Według prognozy Pardee Center Uniwersytetu w Denver udział Unii Europejskiej w wytwarzaniu światowego PKB ma spaść do 10% do 2100 r.

Żeby zmieścić się w pierwszej setce najcenniejszych marek świata, jej wartość musi przekraczać 19 mld dolarów (83 mld zł po obecnym kursie). To więcej niż wynosi całkowita wartość Orlenu – najcenniejszej polskiej firmy (72 mld zł). Firmy, nie marki! Z innych rankingów (jednym z bardziej prestiżowych jest ten, który opracowuje „Rzeczpospolita”) wynika, że wartość najcenniejszej polskiej marki – Orlen – to jakieś 9 mld zł. Wartość marki Biedronka – jakieś 6 mld zł.

Bolesna prawda jest taka, że nie mamy globalnie rozpoznawalnych firm ani marek. Dopóki tak będzie, dopóty nie będziemy mogli pod względem zamożności rywalizować z krajami Zachodu. Bardziej bolesne jest to, że w rankingu najcenniejszych 500 światowych marek swoich przedstawicieli mają m.in. Australia (bank ANZ), Indonezja (Telecom Indonesia), Dania (Maersk, Lego), Indie (telekom Jio), Szwecja (Telia, Nordea, IKEA, Spotify), Kanada (McCain, Rogers), Norwegia (Telenor), Meksyk (Ciaro), Tajlandia (PTT).

Najszybciej rosnącą – pod względem wartości rynkowej – marką jest chiński TikTok. W latach 2019-2021 baza użytkowników platformy wzrosła z 291 mln do 656 mln. Jeśli ten wzrost się utrzyma, TikTok może osiągnąć miliard użytkowników do 2025 r. Najszybciej tracącą na wartości marką jest chińska Alibaba (właściciel AliExpress).

Brand Finance zrobił też ranking „strażników marek”, czyli menedżerów, którzy mają największy wpływ na wartość rynkową zarządzanych przez siebie firm. Najcenniejszym prezesem jest prezes Microsoftu Satya Nadella, na drugim miejscu jest szef Apple’a Tim Cook, a na trzecim – prezes chińskiego GWM.

————

ZAPISZ SIĘ NA NASZE NEWSLETTERY:

>>> Nie przegap nowych tekstów z „Subiektywnie o Finansach” i korzystaj ze specjalnych porad Macieja Samcika na kryzysowe czasy – zapisz się na weekendowy newsletter Maćka Samcika i bądźmy w kontakcie! W każdą sobotę lub niedzielę dostaniesz e-mailem najnowsze porady dla Twojego portfela.

>>> Zapisz się też na nasz „powszedni”, poranny newsletter „Subiektywnie o świ(e)cie” – przy porannej kawie przeczytasz wszystkie najważniejsze wieści dla Twojego portfela, starannie wyselekcjonowane i luksusowo podane przez Macieja Danielewicza i ekipę „Subiektywnie o Finansach”.

————

ZOBACZ OKAZJOMAT SAMCIKOWY: 

Obawiasz się inflacji? Zastanawiasz się, co zrobić z pieniędzmi? Sprawdź „Okazjomat Samcikowy” – to aktualizowane na bieżąco rankingi lokat, kont oszczędnościowych, a także zestawienie dostępnych dziś okazji bankowych (czyli 200 zł za konto, 300 zł za kartę…). I zacznij zarabiać na bankach:

>>> Ranking najwyżej oprocentowanych depozytów

>>> Ranking najlepszych kont oszczędnościowych. Gdzie zanieść pieniądze?

>>> Przegląd aktualnych promocji w bankach. Kto zapłaci ci kilka stówek? I co trzeba zrobić w zamian?

————

POSŁUCHAJ NASZYCH PODCASTÓW:

Ekipa „Subiektywnie o Finansach” co środę publikuje nowy odcinek podcastu „Finansowe Sensacje Tygodnia” (w skrócie: FST). Rozmawiamy o tym co nas zbulwersowało albo zaintrygowało w minionym tygodniu i zapowiadamy przyszłe sensacje wokół naszych portfeli. Do tej pory ukazało się 130 odcinków podcastu, zaprosiliśmy też kilkudziesięciu gości.

Poza cotygodniowym podcastem możesz też posłuchać tekstów z „Subiektywnie o Finansach” czytanych przez ich autorów. Ten cykl podcastowy nazywa się „Subiektywnie o Finansach do słuchania” (w skrócie: SDS). Wszystkie podcasty znajdziesz pod tym linkiem, a także na wszystkich popularnych platformach podcastowych w tym Spotify, Google Podcast, Apple Podcast, Overcast, Amazon Music, Castbox, Stitcher)

————

ZNAJDŹ NAS W MEDIACH SPOŁECZNOŚCIOWYCH

Jesteśmy także w mediach społecznościowych, będzie nam bardzo miło, jeśli zaczniesz nas subskrybować i śledzić: na Facebooku (tu profil „Subiektywnie o Finansach”), Twitterze (tu Maciek Samcik, tu Maciek Danielewicz, tu Maciej Jaszczuk) oraz na Instagramie (tu profil „Subiektywnie o Finansach”) i Linkedin (tu Maciek Samcik, tu Maciek Danielewicz, tu Maciek Jaszczuk).

————

zdjęcie tytułowe: Brand Finance