30 września 2022

Masz kredyt we franku szwajcarskim w Getin Noble Bank? Prawdopodobnie przepadła ci szansa. Co oznacza dla frankowiczów przymusowa restrukturyzacja GNB?

Masz kredyt we franku szwajcarskim w Getin Noble Bank? Prawdopodobnie przepadła ci szansa. Co oznacza dla frankowiczów przymusowa restrukturyzacja GNB?

Bankowy Fundusz Gwarancyjny ogłosił w piątek przymusową restrukturyzację Getin Noble Bank. Nie jest to wielkim zaskoczeniem, szczerze mówiąc. Większość klientów banku może jednak spać spokojnie – depozyty są gwarantowane, bank działa – na razie – bez większych zmian. Ale dla tych, którzy mają kredyt frankowy w GNB, sytuacja nie jest taka różowa. A pisząc wprost: jest fatalna

Co ta cała sytuacja oznacza dla depozytariuszy i innych klientów banku, dla akcjonariuszy i obligatariuszy opisał Maciek Samcik w tym artykule. Ja chciałem się skupić na jednej tylko grupie osób, która została potraktowana inaczej niż reszta. Chodzi oczywiście o frankowiczów.

Zobacz również:

Od strony formalnej przymusowa restrukturyzacja Getin Noble Bank wygląda tak, że większość aktywów i pasywów – a więc kredytów, depozytów, placówek itd. – została przeniesiona do tzw. banku pomostowego, czyli Banku BFG (który ma zaraz być przemianowany na VeloBank). Ten podmiot został dokapitalizowany i ma kontynuować działalność GNB.

Poza jednym wyjątkiem – kredytami frankowymi. Te, ze względu na wysokie ryzyko prawne, zostały w tym, co pozostało po Getin Noble Banku, czyli w instytucji, która ma wkrótce stać się – według nomenklatury tego procesu – podmiotem rezydualnym.

Przepisy mówią jasno: bank pomostowy jest rozwiązaniem tymczasowym i musi zostać sprzedany w ciągu dwóch lat. I w tej sprawie przedstawiciele BFG wykazywali dużo entuzjazmu. Ich zdaniem zainteresowanie tym biznesem jest duże – bo przecież już wcześniej BFG szukał nabywców na GNB; prasa pisała o zainteresowaniu Credit Agricole oraz PKO BP.

Czemu nie udało się znaleźć kupca na Getin Noble Bank przed wdrożeniem przymusowej restrukturyzacji? Z tego samego powodu, dla którego kredyty frankowe nie zostały nią objęte. Wyjaśnił to na piątkowej konferencji prasowej Piotr Tomaszewski, prezes BFG: bank z kredytami walutowymi jest kompletnie „niesprzedawalny”.

Ot i cała tajemnica. Nie znalazł się na rynku Herkules, który podjąłby się wyczyszczenia tej frankowej stajni Augiasza.

Co mają robić osoby, które mają kredyt frankowy w GNB? Spłacać? Pozywać?

Niestety pozostawienie kredytów walutowych w GNB, czyli w podmiocie rezydualnym, ma dla frankowiczów poważne konsekwencje. Po pierwsze, nie ma co liczyć na jakiekolwiek ugody. Przedstawiciele BFG poinformowali, że owszem, będą analizować, czy nie zaproponować klientom jakichś ugód, ale w tym, co zostało w banku po przymusowej restrukturyzacji, nie ma środków, które można by było przeznaczyć na jakiekolwiek wypłaty.

Co gorsza, podmiot rezydualny jest uwolniony spod postępowań egzekucyjnych. Te, które już się toczą, zostają umorzone, a nowych nie można wszczynać. Więc nawet jeśli przed sądem ktoś wygrał sprawę o umorzenie kredytu i liczył na to, że dostanie coś od banku – może się obejść smakiem. Bo nie ma teraz siły, która zmusiłaby resztkę Getin Noble Banku do wypłaty choćby złotówki.

Powiem więcej, BGF oświadczył, że analizuje, czy nie wnioskować o zawieszenie wszystkich postępowań sądowych w sprawie kredytów frankowych, które się obecnie toczą. Wygląda więc na to, że klienci, którzy mają kredyt frankowy w GNB mogą być w najgorszej pozycji ze wszystkich frankowiczów na rynku.

Ta relacja nie jest jednak symetryczna. Z faktu, że nie można od resztek Getinu niczego wyegzekwować, a wszystkie pozwy mogą trafić do zamrażarki, nie wynika jeszcze, że kredytobiorcy mogą nie spłacać swoich rat. Wręcz przeciwnie. Wszystkie zobowiązania wobec banku muszą być nadal regulowane, a jak przyjdzie co do czego i za likwidację tego podmiotu weźmie się syndyk – będzie ściągał każdą złotówkę.

Z ostatnich danych, które Getin Noble Bank zdążył podać, czyli według stanu na koniec marca 2022 r., bank został pozwany w 9554 postępowaniach dotyczących kredytów frankowych, o łącznej wartości 3,3 mld zł. Do tego czasu zakończyło się 410 spraw, z których 241 (około 60%) wygrali klienci, 124 (ok. 30%) bank, a 45 umorzono.

Wygląda to więc trochę jak zemsta zza grobu. Ostatnim tchnieniem Getin Noble Bank jeszcze raz naciął swoich klientów na wyjątkowo niekorzystne rozwiązanie. Kto ma kredyt frankowy w GNB, znowu ma pod górkę.

Niektórzy prawnicy radzą – nie spłacać. Co można na tym zyskać, a ile stracić?

Czy przymusowa restrukturyzacja GNB to koniec marzeń o unieważnieniu kredytu i odzyskanie nadpłaty? Kancelarie prawne, które specjalizują się w sprawach frankowych, twierdzą, że nie. Ale trzeba tu dodać gwiazdkę – na tym zarabiają pieniądze, więc trudno oczekiwać, by zniechęcały własnych klientów do swoich usług.

Co doradzają kredytobiorcom prawnicy? Kancelaria Votum pojechała na ostro. W wydanym komunikacie zarekomendowała swoim klientom „podjęcie zgodnych z prawem działań, które zapobiegną pogarszaniu ich sytuacji w stosunku do Getin Noble Bank S.A. jako podmiotu, który na skutek stosowania klauzul abuzywnych naraził ich na szkody majątkowe”. Jakie to działania?

„Jako naturalny skutek zaistniałego stanu rzeczy należy zatem przyjąć powstrzymanie się od płatności kolejnych rat kapitałowo-odsetkowych, a także udaremnienie mechanizmu ich automatycznego ściągania, w szczególności poprzez cofnięcie jakichkolwiek dyspozycji lub dostępu do środków, które mogłyby podlegać automatycznemu rozliczeniu”

– zalecają prawnicy z Votum.

To jednak może mieć poważne konsekwencje dla kredytobiorcy. Kilka niespłaconych rat i można zepsuć sobie na lata scoring w BIK, a do tego bank może wypowiedzieć umowę i zażądać jej spłaty w całości. A na razie przecież nie doszło jeszcze do zawieszenia postępowań w sprawie franków. I pewnie nie nastąpi to z dnia na dzień.

BFG dopiero teraz będzie miał pełen wgląd w papiery GNB i zacznie analizowanie stanu spraw, ich zaawansowania i innych czynników, które mogą wpłynąć na decyzję w jedną lub drugą stronę. Ewentualne zawieszenie postępowań sądowych nie oznacza ich umorzenia. Obecny stan jest przejściowy – gdyby w końcu doszło do rozpoczęcia likwidacji podmiotu rezydualnego, czyli tych resztek GNB, bieg tych spraw zostanie przywrócony.

Porad prawnych dawać nie mogę, ale w tym przypadku trzeba się zastanowić, co jest dla nas więcej warte – nadpłacane raty, które pewnie trzeba uznać za stracone, czy nieskazitelna ocena kredytowa.

Droga sądowa dla kogoś, kto chciałby prawnie powalczyć o swój kredyt frankowy w GNB, nie jest całkiem zamknięta. Jest pewnie trudniejsza, dłuższa i bardziej ryzykowna, pewnie nie ma co za bardzo liczyć na zwrot nadpłaty, ale może stwierdzenie nieważności kredytu nie jest jeszcze całkiem wykluczone.

 

Źródło zdjęcia: geralt/Pixabay

Subscribe
Powiadom o
82 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Jakub
2 lat temu

Czemu polski nadzór bankowy tworzy takie rozwiązania, które unieważniają obywatelom ich prawa?

Admin
2 lat temu
Reply to  Jakub

Żeby państwo nie musiało płacić za swoje błędy. Na razie 10,5 mld zł zapłaciła branża bankowa, ale po odessaniu 9 mld zł kredytów frankowych „nowy” bank stanie się sprzedawalny i się trochę jeszcze z tej kasy odzyska. W sumie to głównie kosztem Leszka C. i frankowiczów

Damian
2 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Kolejny bank wydmuszka (kolejny po bph). Ciekawe, ze inne firmy lub frankowicze nie mogą wydzielić swoich toksycznych aktywów i powiązanych z nimi zobowiązań do firm/wydmuszek. Np. Ktoś ma kredyt>wartość mieszkania, wiec mówi sorry, resolution, zostawiam klucze komornikowi w drzwiach i tyle mnie widzą. Jak w USA.

Swoją drogą ciekawe, kiedy bph złoży wniosek o upadłość. No bo po cholerę Amerykanie go utrzymują w swoim portfolio, skoro raczej zysków im już nie przyniesie.

Admin
2 lat temu
Reply to  Damian

Same banki tego zrobić nie mogą. Ale mogą nie dokapitalizować i poczekać aż BFG im zrobi to, co Getinowi. Chyba są dwa takie banki – BPH i Raiffeisen

Przemek
2 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Panie Maćku, pisząc o Raiffeisen ma Pan na myśli BNP Paribas? Bo to oni chyba przejęli Raiffeisena.

Admin
2 lat temu
Reply to  Przemek

Kredytów frankowych nie wzięli, one zostały w Raiffesienie-wydmuszce

Muchomor
2 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Z tym Raiffeisenem jest w ogóle ciekawa sprawa, bo to nie jest nawet wydmuszka, tylko zagraniczna instytucja kredytowa, która nie ma siedziby w Polsce, a wyłącznie oddział w Polsce.
Wydaje się, że podlegają austrackiemu nadzorowi, więc tutaj nasz BFG nie może nic zrobić. A właściwie cieszy się, że nie musi, bo to problem Austriaków. Sami kredytobiorcy mogą mieć jeszcze większy problem, jeśli będą musieli śledzić zagraniczne postępowanie.

Tobiasz
2 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Wystarczyło podjąć mało popularną aczkolwiek jedyną rozsądną decyzję – uchwalić ustawę, która wprowadziłaby konieczność przeliczenia kursów wedle kursu średniego NBP. Niestety obecną władzę nie stać na żadne rozsądne ruchy.

Admin
2 lat temu
Reply to  Tobiasz

No tak, wtedy pewnie problem Getinu by został rozwiązany

Zbyszek
2 lat temu
Reply to  Tobiasz

Była taka propozycja, była też propozycja kursu sprawiedliwego.

Kto to uwalił? Banki

z17
2 lat temu
Reply to  Tobiasz

Ale to banki usilnie lobbowały żeby takiego centralnego przeliczenia nie było.

andrzej
2 lat temu
Reply to  Tobiasz

Niestety tego zabtania Dyrektywa i TSUE

Sznyt
2 lat temu
Reply to  Tobiasz

Dowcipnis

TN2
2 lat temu
Reply to  Tobiasz

@Tobiasz, doczytaj orzecznictwo TSUE.

Ustawa i żadne przepisy dyspozycyjne, tudzież „kurs średni NBP”, nic nie dadzą, jeśli frankowicz sobie tego nie życzy.

jsc
2 lat temu
Reply to  TN2

(…)Ustawa i żadne przepisy dyspozycyjne, tudzież „kurs średni NBP”, nic nie dadzą, jeśli frankowicz sobie tego nie życzy.(…)
Jest jeszcze opcja spłacania po prostu w żywym franku… i nie jest to żadne (…)łątanie(…).

Waldek
2 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Kosztem Leszka, serio? Przecież kasa z tego banku nie spłonęła w pożarze tylko została już wypompowana. Ale przez kogo to nie wiadomo. To będzie zagadka stulecia… Jak by nie została wypompowana to by bank nie stał się nierentowny.

Admin
2 lat temu
Reply to  Waldek

Myślę, że ludzie Leszka po prostu ją „przegrali” – nasprzedawali toksycznych rzeczy, bank zaczął przynosić straty i kasa została „przepalona”

Adam S.
2 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Zapłaciła branża bankowa? Branża ma takie same pieniądze jak rząd czyli wcale. Zapłaciliśmy albo zapłacimy za to my – klienci.

Edek
2 lat temu

Sorki, może głupoty poopowiadam bo nie brałem franków, ot jednym uchem słuchałem o co w tym chodzi.

Czy nie jest tak, że jeśli wygra się sprawę o unieważnienie całej umowy to trzeba oddać tyle ile się pożyczyło (w zł) i się rozchodzimy (+ew. kontr pozew w kierunku klienta o „korzystanie z kasy” przez dotychczasowy okres spłaty)?

Może być tak, że wielu klientów już spłaciło w ratach te kwoty i dziś wygrana w procesie uwalniała by ich z pozostałej do spłaty kwoty. Kompletnie błądzę, czy coś jest na rzeczy?

Admin
2 lat temu
Reply to  Edek

Generalnie unieważnienie umowy powoduje, że jeśli ktoś spłacił więcej, niż wziął, to bank ma mu to oddać. Jeśli jeszcze nie spłacił więcej, to strony się rozliczają. Nie mam pojęcia jak sądy będą podchodziły do tego teraz i jakie nowy właściciel – BFG – będzie składał wnioski w sądach

Piotr
2 lat temu
Reply to  Edek

Nie unieważnienie, a stwierdzenie lub ustalenie nieważności. Różnica jak między rozwodem, a unieważnieniem małżeństwa.
Każdy oddaje tyle ile wziął o ile się nie przedawniło.
Dla klienta było 10 lat teraz 6 liczone od momentu kiedy się dowiedział.
Dla banku ? 3 lata od kiedy ?
SN w osobie RT „wymyślił” od jakiegoś oświadczemia, lub nawet wyroku.
Powinno być od wypłaty środków. Ewentualnie od momentu ustalenia przez SKOKiK klauzul abuzywnych, a ostatecznie od reklamacji kredytobiorcy .

ABC
2 lat temu

Mam pytanie do Pana redaktora (ew. innych znających się na tematyce): gdyby Polska przyjęła euro kilka lat temu, kiedy były ku temu sprzyjające warunki, czy problemy frankowiczów w ogóle miałby miejsce? O ile mi wiadomo kurs EUR CHF jest znacząco mniej zmienny niż CHF PLN. Proszę o opinię na ten temat.

BTW: Chorwacja i Bułgaria wchodzą do euro, a na blogu ani słowa na ten temat, czy tylko mi nie udało się tego znaleźć? Jeśli są artykuły na ten temat, to proszę o linki – jestem ciekaw Pana opinii.

Admin
2 lat temu
Reply to  ABC

Wtedy by tylu problemów z frankami nie było, bo wzrost rat byłby mniejszy (acz też wyraźny).
O Chorwacji nic nie pisaliśmy jeszcze. A jakie pytania w związku z tym wydarzeniem się Pani/Panu nasuwają?

ABC
2 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Wzrost rat zapewne tak, ale nie aż taki, nie bez kozery jest też wartość nieruchomości. W dużym uproszczeniu biorąc kredyt CHF po kursie 2 zł (dziś jest około 5 zł), mamy wzrost o 250%. Nie śledziłem notowań, ale wahania CHF EUR są zapewne o rząd wielkości mniejsze? Domniemam więc, że gdybyśmy np. w 2007 przyjęli EUR (nie pamiętam czy były wówczas przesłanki ku temu), to nie byłoby tego, co mamy dziś. Ale ekonomistą nie jestem, może tylko tak mi się wydaje. A co do Chorwacji to w moim przekonaniu tylko im pogratulować. Pytanie: czy jest jakieś sensowne ekonomiczne uzasadnienie tego,… Czytaj więcej »

Admin
2 lat temu
Reply to  ABC

Pytanie brzmi: czy strefa euro przetrwa, bo jest zlepkiem państw o bardzo różnych potrzebach jeśli chodzi o poziom stóp procentowych

jsc
2 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Ciekawe, że nikt nie widzi problemu w terytoriach na, które składa się Paryż i Gujana Francuska czy Londyn i Falklandy… optymalne obszary walutowe jak się patrzy!!!

Małgorzata
2 lat temu
Reply to  ABC

Tylko kto widział franki to pic na wodę fotomontaż bankowy przekręt na wyciągnięcie z ludzi ogromnych pieniędzy.

jsc
2 lat temu
Reply to  Małgorzata

Jeśli to nie był kredyt frankowy to po co była ta walka o prawo spłacania w CHF?

Ralf
2 lat temu

Państwa bezprawia ciąg dalszy. I jasny sygnał dla kolejnych cwanych bankstersów, co zrobić, żeby się wywinąć. Tylko patrzeć jak krechy w CHF zaczną być przenoszone do wydmuszek, które następnie wejdą pod kuratelę BFG.
I nauczka na przyszłość dla naśladowców – możecie w umowach umieszczać, co wam się podoba. I tak nic za to nie grozi.
Tak oto xRP pokazała po całości faka swoim obywatelom. A Andżej i Pinokio mieli pełne usta frazesów, jak było potrzebne poparcie.
*x – nie wiem, który numerek tu wstawić :/

z17
2 lat temu

Panie Redaktorze, proszę brać przykład z red. Samcika i pisać bardziej wyważone teksty. Co to znaczy „bank może wypowiedzieć umowę i zażądać jej spłaty w całości”??? Przecież Bankowy Tytuł Egzekucyjny nie obowiązuje od 2016 roku! Żeby dochodzić pieniędzy, trzeba kredytobiorcy wytoczyć proces sądowy. Obowiązuje orzecznictwo TSUE i wydmuszka getin/BFG wcale nie będzie miał mocnych kart, aby utrzymać w mocy saldo do spłaty wg przelicznika frankowego. Raczej kredyt upadnie, a to będzie w oczywisty sposób korzystne dla osoby, która przestała go spłacać. Oczywiście, metoda jest hardkorowa, bo ryzyko BIK-u itp. Ponadto nie rozumiem, dlaczego sądy miałyby się przychylać do zawieszania toku… Czytaj więcej »

Kora
2 lat temu
Reply to  z17

Dobrze rozumiem? Tylko kredyty frankowe pozostały w Getinie? Czy to oznacza, że tylko wpłacane raty będą źródłem przychodów banku i to z nich będą finansowane ewentualne pozwy wobec niespłacających kredytów? Czy moje perfidne wnioski, jakie się same nasuwają są prawidłowe…

Admin
2 lat temu
Reply to  Kora

Jeszcze Noble Securities i Noble Funds, czyli biuro maklerskie i TFI zostały w kadłubowym Getinie

z17
2 lat temu
Reply to  Kora

Kora, tak pięknie to nie będzie, bo wg mnie kadłubowy Getin szybko zaliczy kolaps, a syndyk opchnie niespłacane kredyty jakimś Krukom itp. Opchnie je jako wierzytelności w PLN, tak typowo rozbójnicko po polsku. Czynne nadal kredyty będzie obsługiwał bezpośrednio BFG, ale nie będzie można go pozwać. Widzę to wszystko czarno.

Przemek
2 lat temu
Reply to  z17

Ja wygrałem, i dosłownie 2 tygodnie temu komornik ściągnął nadpłatę kredytu od banku. W ostatniej chwili !!!!!!
Chętnie odpowiem na pytania, ale żadnych specjalnych wydarzeń nie było – 1szy, potem 2ga instancja. Teraz bank wniósł skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego. Nie wiem tak na prawdę co to oznacza, ale zajmuje się tym moja Kancelaria. Ważne ze kasa jest na koncie i kredytu już nie muszę spłacać od czerwca.

Admin
2 lat temu
Reply to  Przemek

Trzeba mieć w życiu szczęście 🙂

Kora
2 lat temu
Reply to  Przemek

Gratuluję!

daniel
2 lat temu
Reply to  Przemek

Sąd Najwyższy skargę odrzuci

Norbert
2 lat temu
Reply to  Przemek

>> „ komornik ściągnął nadpłatę kredytu od banku”
Nie mógł sciągnąć skoro została wniesiona kasacja.

Jan
2 lat temu

Polskie państwo jak zwykle zawodzi.
To jest niekonstytucyjna nierówność wobec prawa. Klienci banku Getin nie mają takich samych praw jak klienci innych banków.
Pozostaje pozwać państwo za zaniedbania, KNF za bezczynność i liczyć, że cokolwiek się zmieni.
To jest skandal.

Mańka
2 lat temu
Reply to  Jan

Zlotówkowicze tez nie maja równych praw z frankowiczami. To jest konstytucyjne?

Piotrek
2 lat temu

Co zrobić w sytuacji kiedy kredyt jest już nadpłacony, bank przegrał w pierwszej instancji, orzeczona jest nieważność i zwrot 85 tysięcy plus odsetki (z czym rozumiem, że można się już pożegnać).
Sprawa aktualnie trafiła do sądu apelacyjnego i nagle ktoś sobie robi wybiórczą restrukturyzację…
Spłacać to dalej? Nie spłacać? Jakie jest najsensowniejsze rozwiązanie?

Admin
2 lat temu
Reply to  Piotrek

Niełatwy dylemat:
– jeśli Pan będzie spłacał, to nie odzyska Pan tych pieniędzy nawet w przypadku pozytywnego wyroku (ale on może nigdy nie zapaść, bo BFG wniesie o zawieszenie postępowania i sąd pewnie się zgodzi)
– jeśli Pan nie będzie spłacał, to pewnie będą Pana ścigali prawnicy BFG i będzie trzeba iść do sądu. A tam próbować dowieść, że to nie były należne bankowi pieniądze. Czyli… dążyć do unieważnienia umowy.
Nie umiem wyobrazić sobie wszystkich możliwych wariantów tego drugiego scenariusza.

Robert
2 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

W drugiej sytuacji to Bank, czy BFG powinien pozwać, i wygrać pozew. A wygrać pozew z konsumentem teraz jest ciężko.
Cytowane przez Pana wygrane są danymi z banku, a nie z Sądów 😉

Kora
2 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

I właśnie to jest godne pożałowania. I coś tu nieładnie pachnie. Bank podlega restrukturyzacji m.in. ze względu na ryzyko stwierdzania nieważności umów „frankowych”, ale właśnie te kredyty zostały wydzielone i kredytobiorcy muszą je dalej spłacać na podstawie umów, które są powszechnie podważane. A może wobec tego nie muszą…

Admin
2 lat temu
Reply to  Kora

Pytanie jakie byłyby konsekwencje tego niespłacania. To jest dla mnie nie do końca jasne. Bo sam fakt, że coś jest „powszechnie podważane” nie musi oznaczać, że niewykonywanie istniejącej umowy nie przyniesie jakichś konsekwencji. Wpis w BIK to na pewno, ale pytanie czy coś jeszcze

Mariusz
2 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

A nie można by np. zamiast do Getinu, to wpłacać tej kasy do depozytu sądowego do czasu wyjaśnienia, czy te pieniądze Getinowi się należą, czy nie? Tym sposobem, jeśli zostanie stwierdzone że się nie należą to z depozytu sądowego będzie można je odzyskać (oczywiście stracimy na inflacji, ale mniej niż 100%, jak w przypadku wpłaty do Getinu).

Admin
2 lat temu
Reply to  Mariusz

Myślę, że warto takie wnioski składać do sądów w odpowiedzi na wnioski BFG o zawieszenie postępowania

Adam
2 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Aby złożyć wniosek o zabezpieczenie roszczenia wymagana jest aktualna historia spłat, poza tym sądy masowo uwalają te wnioski, podejrzewam, że banksterka dopadła już poszczególnych sędziów. W końcu nie można krzywdzić naszych banków, oj nie można, to obywatel jest do golenia nie bank, ktoś walnął pięścią w stół i powiedział dość !

Piotrek
2 lat temu
Reply to  Piotrek

NIE spłacać. Też mam dokładnie taką samą sytuację, wygrana w l instancji teraż czekam na sąd apelacyjny. Wypowiedzą i tak już nieważną umowę ale nawet jak wydmuszka założy pozew o zapłatę ( o ile będzie ich na to stać) to Twoja sprawa ma pierwszeństwo i zablokuje ich pozew.

Admin
2 lat temu
Reply to  Piotrek

Tutaj są dwa pytania:
1. Czy klient potrzebuje wiarygodności w BIK (bo BFG zapewne zniszczy mu scoring na 7 lat)
2. Czy BFG nie ma absolutnie żadnych możliwości egzekwowania pieniędzy z formalnie istniejącej umowy bez złożenia pozwu o zapłatę?

Jarosław
2 lat temu

W Polsce nie ma nadzoru nad rynkiem finansowym. Gdyby istniał to AmberGold, GetBack, CHF. polisolokaty nie miałyby prawa zaistnieć. U nas grupa kolesi kursuje na linii posada w „nadzorze” – bank lub odwrotnie. Jesteśmy dzikusami do dymania za paciorki, banki w swoich krajach w UE nie robią takich wałków bo nie mogą. Sad but true 🙁

Admin
2 lat temu
Reply to  Jarosław

Coś w tym jest. Nadzór obecnie zajmuje się niszczeniem rynku kredytów hipotecznych ;-).
Tylko trzeba pamiętać kto ten nadzór rozwalił – czyli uzależnił od rządu. To był, moi drodzy, pierwszy PiS

Maciej
2 lat temu

A może właśnie frankowicze z GNB są w najlepszej sytuacji?
Dlaczego?
Otóż BFG który zarządza wydmuszką po GNB stwierdza, że wszystkie kredyty w CHF są nieważne. Ci którzy mają spłacony już kapitał nie dostają nadwyżki ale kredyt im znika. Ci którzy jeszcze nie spłacili kapitału – muszą np. w terminie 30 dni wpłacić różnicę w kapitale i im też kredyt znika. Bez sądów, kosztów na kancelarie bez nerwów.

Admin
2 lat temu
Reply to  Maciej

Ale dlaczego BFG miałby móc stwierdzić, że jakieś umowy są ważne albo nieważne?

Maciej
2 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

A dlaczego nie?
Jest „właścicielem” tych kredytów i jak każdy właściciel moze swobodnie rozporządzać swoim majątkiem.

Admin
2 lat temu
Reply to  Maciej

No, ale to byłoby działanie na szkodę firmy. Oni właśnie wpompowali w drugą część Getinu 10,5 mld zł i teraz będą chcieli część z tego odzyskać

Maciej
2 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Niestety ta firma – przy pomocy Państwa – dba tylko od depozytariuszy – nie interesuje jej interes kredytobiorców i w imię prawa nie pozwala aby sąd rozstrzygnął sprawy kredytów w walutach ….

Mańka
2 lat temu
Reply to  Maciej

Jeśli już to deponentów a nie depozytariuszy. To tak jakby rencistę nazywać rentierem.

Małgorzata
2 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Ale w sądach będą przegrywać a koszty prawne nie są małe.

Michał
2 lat temu
Reply to  Maciej

Wciąż jest to spółka, wiec musza postępować zgodnie z prawem, czyli nie mogą podejmować decyzji niekorzystnych dla spółki

Michał
2 lat temu

Ja przestałem spłacać ten kredyt od kilku lat I getin wypowiedział mi umowę nie spłaciłem całości kapitału… ciekawe co w tej sytuacji jak sàd unieważni mi umowę?sprawa jest w 1 instancji

raf
2 lat temu
Reply to  Michał

Przygoda życia, normalnie,… 😉

Ralf
2 lat temu
Reply to  Michał

Napisz coś więcej dla potomnych. Jakie kroki (prawne i pozaprawne) podjął bank? Miękka, czy twarda windykacja? Wizyty smutnych panów? BIK?

Michał
2 lat temu
Reply to  Ralf

najpierw windykacja telefoniczna niemalże co kilka dni później wypowiedzenie umowy i znowu windykacja oraz zabawne pytania typu kiedy Pan raczy wpłacić 500 tyś,??? odpowiadałem że bardzo chętnie zapłacę jak sąd uzna roszczenia w tej wysokości. jestem broniony w sądzie przez znaną kancelarię . w momencie zaprzestania spłaty rat miałem zapłacone ok 260 tyś przy kredycie 300 tyś.mam nadzieję że w zaistniałej sytuacji po unieważnieniu umowy nie będę musiał dopłacać tych 40 tysięcy zwłaszcza że bank nie odpowiedział na zawezwanie do ugody i w/g mojego prawnika przedawniły im się roszczenia.

Kora
2 lat temu

Czy Bank będzie w upadłości? Jeżeli nie, to jaki jest jego kapitał i czy nadal może być bankiem? Czy posiada środki wystarczające na ewentualne prowadzenie postępowania upadłościowego?

Admin
2 lat temu
Reply to  Kora

Bank został przejęty przez BFG i nie dotyczą go w tej sytuacji wymogi kapitałowe narzucane przez KNF

Kora
2 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Co oznacza wobec tego informacja zamieszczona na stronie BFG: Kredyty hipoteczne w walutach obcych – pozostają w Getin Noble Bank S.A. (W walutach obcych !!!)

Admin
2 lat temu
Reply to  Kora

Że nie odróżniają kredytów denominowanych od indeksowanych. Normalka 😉

wert
2 lat temu

banksyerom oczywiscie wlos z glowy nie spadł.panstwo z dykty.nie splacac kredytow idiotą bedziesz jak splacisz getinowi choc złotówke

z17
2 lat temu
Reply to  wert

Wert, wydaje mi się, że opcja zaprzestania spłat ma sens, jak już jesteś z bankiem w sądzie. Sądy zresztą to sankcjonują, zwłaszcza jak kapitał udostępnionej kwoty kredytu jest już spłacony. Zaprzestanie dalszej spłaty kredytu tak „na pałę”, co obecnie zaleca spółka Votum, może się udać, a może się nie udać. Byłbym wdzięczny, gdyby red. Samcik popełnił wpis na temat możliwych scenariuszy konsekwencji takiego działania (bo ja widzę tu kilka alternatywnych opcji, niektóre dość ponure dla kredytobiorców).

Damian
2 lat temu

Uwaga. Od jutra bankrutuję selektywnie. Aktywa przekazuję żonie a kredyt przekazuję do firmy wydmuszki 🙂 po wiecej informacji proszę dzwonić pod 666-69-69 lub pisać mam_was_gdzies(at)kajmany.ru

Robert
2 lat temu

A kto został ukarany z niegospodarrnosc Getinu?
Czy niepowinno się najpierw karać winnych później zabierać majtki?

Piotr
2 lat temu

Jak to jest z frankowiczami, są „na plusie” w porównaniu do złotowiczów czy nie?

Robert
2 lat temu
Reply to  Piotr

Oni też są zlotowkowiczami, potwierdza to min. Raport NIK z sierpnia 2018r

mw.waligora
2 lat temu
Reply to  Piotr

sam sobie policz: czy w przypadku normalnego kredytu hipotecznego w PLN jest możliwe, że możesz mieć do spłacenia więcej kapitału niż pożyczyłeś? a jak jest w przypadku kredytu CHF, jeśli np. w 2008 pożyczyłeś 400 tys zł, czyli 200 tys CHF z których do spłaty zostało ci 150 tys. – to ile PLN jesteś winien?

Admin
2 lat temu
Reply to  mw.waligora

Z drugiej strony: w CHF masz kredyt z oprocentowaniem 1-2%. W złotych – 9-10%

EKD
2 lat temu
Reply to  Piotr

Nie mogą wziąć PiSdzielskich wakacji kredytowych, więc są na minusie

Małgorzata
2 lat temu
Reply to  Piotr

Jacy frankowicze nie ma i nie było franków tylko przekręt na franka.

jsc
2 lat temu
Reply to  Małgorzata

Taki przekręt, że walczono o prawo spłacania kredytu w CHF. Po co skoro to nie był kredyt frankowy?

mw.waligora
2 lat temu

Art. 32. Zasada równości obywatela wobec prawa
– Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r.
1. Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne.
2. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny.

ja się na własnej skórze przekonałem jak to jest gdy pozwany przeze mnie Eurobank został przejęty przez Millennium.

agnieszka
2 lat temu

Kredyt frankowy  w GNB to nie tylko problem czy spłacać czy nie i czy się odzyska ew. nadpłatę. Mogę przedstawić problem z mojej perspektywy : mam już nadpłacony kapitał , wzięłam kredyt na 665 tys pln, wpłaciłam już ok 950 tys pln ( w tym 410 tys w pln oraz 90 tys w CHF)  a nadal mam do spłacenia …. 933 tys pln ( tan na 09.2023).  W 2021 roku Sąd udzielił mi zabezpieczenia i nie muszę od roku spłacać rat , natomiast to nie znaczy, że sytuacja jest dobra . Jeśli dzisiaj chciałabym sprzedać mieszkanie to musiałabym spłacić kredyt (czyli te 933 tys… Czytaj więcej »

Admin
2 lat temu
Reply to  agnieszka

Słuszna uwaga, warto to też brać pod uwagę

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu