27 lipca 2021

Rząd chce zniechęcić firmy do rozliczania się podatkiem liniowym. W zamian proponuje ryczałt, czyli niższe stawki podatku i… składki zdrowotnej. Warto? Liczę!

Rząd chce zniechęcić firmy do rozliczania się podatkiem liniowym. W zamian proponuje ryczałt, czyli niższe stawki podatku i… składki zdrowotnej. Warto? Liczę!

Od przyszłego roku każda firma rozliczająca się podatkiem liniowym zapłaci 9% składki zdrowotnej od dochodów. Opodatkowanie osób prowadzących działalność gospodarczą i płacących podatek liniowy wzrośnie więc z maksymalnie 19% do 28%. Przedsiębiorcy będą mogli rozliczać się według klasycznej skali podatkowej (czyli płacić najpierw 17%, a potem 32% podatku), albo… przejść na ryczałt. Jeśli się na to zdecydują, zapłacą maksymalnie 17% podatku i 5,7% składki zdrowotnej. Ale nie odliczą żadnych kosztów. Czy to kusząca propozycja? A może żadna atrakcja?

Kilka tygodni temu były hasła, teraz zobaczyliśmy nieco więcej konkretów. Chodzi o rozwiązania podatkowe zawarte w programie gospodarczym „Polski Ład”. Napisałem „nieco więcej konkretów”, bo choć rząd zapewnił, że projekty ustaw są już gotowe i lada chwila trafią do konsultacji społecznych, to opublikowane w poniedziałek wieczorem projekty niewiele mówią – to 200 stron prawniczego bełkotu bez żadnego opisu zrozumiałego dla zwykłego człowieka. Do analizy tych 200 stron (i ponad 200 stron uzasadnienia) trzeba zaprząc prawników specjalizujących się w podatkach.

Zobacz również:

A bez oceny konkretnych zapisów, kruczków, szczegółów trudno ocenić rządowe propozycje. Jedną z nich jest promowana przez rząd forma opodatkowania przedsiębiorców – ryczałt od przychodów ewidencjonowanych. Dlaczego warto się nią zainteresować? Bo rząd szykuje fundamentalną zmianę w systemie podatkowym – składka zdrowotna nie będzie już odliczana od podatku.

Ta zmiana uderzy przede wszystkim w firmy rozliczające się podatkiem liniowym (a to niezwykle popularny sposób opodatkowania wśród drobnych przedsiębiorców i osób prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą). Dziś tacy przedsiębiorcy płacą 19-proc. podatek dochodowy, a składki na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne mogą odliczyć od dochodu (składka na ZUS, może być preferencyjnie niska) i od podatku (składka zdrowotna).

Po zapowiadanych zmianach składka zdrowotna stanie się „nieodliczalna” – a to oznacza, że liniowy podatek dochodowy wyniesie de facto 28%. Co prawda w innych formach opodatkowania też składki zdrowotnej nie będzie już można odliczać, ale np. w przypadku opodatkowania według klasycznej skali podatkowej będzie „koło ratunkowe” – wyższa kwota wolna od podatku (30 000 zł). A przy podatku liniowym – żadnej kwoty wolnej od podatku nie ma i nie będzie. Rząd uważa, że przedsiębiorcy płacący dziś podatek liniowy nie powinni narzekać, bo i tak będą mieli spory wybór form opodatkowania.

„Przedsiębiorcy mogą płynnie zmieniać formy opodatkowania. Mogą wybrać, czy chcą być opodatkowani według standardowej skali podatkowej, pozostać na „liniówce” 19% czy chcą skorzystać z ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych”

– powiedział Jan Sarnowski, wiceminister finansów.

Przeczytaj też: Wysoki rachunek tylko bez gotówki, promocja podatkowych donosicieli i wypłaszanie przedsiębiorców z podatku liniowego. Rząd odsłania podatkowy ład

Wpływy do kasy razy niska stawka = ryczałt

Wiceminister zachwala, że ryczałt to skrajnie prosty sposób rozliczenia podatków. W prezentacji pojawiła się liczba, iż w ciągu ostatniego roku przeszło na nią 65 000 firm. Wiceminister podaje definicję ryczałtu:

„To wpływy do kasy razy niska stawka podatkowa. Chcemy, żeby ryczałt był najprostszą formą rozliczeń, taką, na którą decydują wszyscy przedsiębiorcy, którzy nie mają czasu na zajmowanie się podatkami. W ramach „Polskiego Ładu” zaoferujemy też ryczałtowcom prosty sposób obliczenia składki zdrowotnej.”

Wiceminister podkreślił, że od początku tego roku obowiązuje znacznie wyższy próg dochodowy (2 mln euro), który pozwala rozliczyć się w tej formie. Zlikwidowano też 50 wyłączeń, które odcinały niektórym firmom rozliczanie się ryczałtem. Jeśli dobrze zrozumiałem wiceministra, to od przyszłego roku ryczałtem nie będą mogli rozliczać się tylko właściciele kantorów, firmy handlujące częściami samochodowymi oraz producenci wyrobów akcyzowych. Do tej pory ryczałt miał dużo wyłączeń, co sprawiało, że nie był zbyt popularny. Teraz ma być prawie dla każdego przedsiębiorcy.

Wabikiem do przejścia na ryczałt ma być przede wszystkim niska stawka podatku. Dla handlu wynosi ona zaledwie 3%, a dla firm produkcyjnych 5,5%. Od 2022 r. stawka dla przedstawicieli zawodów medycznych i technicznych (np. dla architektów) ma spaść z 17 do 14%, a dla informatyków z 15 do 12%.

Na pierwszy rzut oka wygląda fajnie, ale to tylko wybrane branże, które zostaną objęte preferencyjnymi stawkami. Domyślam się, że np. dla firm usługowych stawka podatku ryczałtowego pozostanie na poziomie 17%, a więc niewiele niższym niż w przypadku firmy „na liniowym”. A przecież będąc na podatku liniowym firma ma możliwość odliczania od przychodów kosztów związanych z prowadzoną działalnością, dzięki czemu dochód ulega obniżeniu.

Przeczytaj też: Podatkowy raj Huberta Hurkacza. Dlaczego najlepszy polski tenisista zapragnął nagle płacić podatki w… Monako? I czy to grzech?

Podatek liniowy może się przestać opłacić po „przywaleniu” przedsiębiorcom 9-proc. składki zdrowotnej naliczanej od przychodów, czyli od każdej zarobionej złotówki. Natomiast na „ryczałtowców” czeka kolejny benefit związany właśnie z rozliczaniem składki zdrowotnej. Jej wymiar ma wynieść jedną trzecią stawki płaconego podatku ryczałtowego. Jeśli firma płaci 15% ryczałtu, to składka zdrowotna wyniesie 5%. Jeśli prowadzimy sklep (3% podatku), to składka zdrowotna wyniesie 1%. I tak dalej. Nie można odliczać nic od przychodów, ale podatek będzie znacznie niższy od „powiększonego” liniowego.

Wiceminister powiedział też, że przy ryczałcie firma nie będzie płacić minimalnej składki zdrowotnej (wyrażonej kwotowo), w przeciwieństwie do rozliczania liniowego (minimalna kwota uzależniona jest tutaj od minimalnego wynagrodzenia). Czy to oznacza, że jeśli w danym miesiącu firma nie będzie miała żadnych przychodów, to nie zapłaci ani grosza składki zdrowotnej, a jej właściciel będzie uprawniony do korzystania z państwowej opieki medycznej? Wiceminister nic o tym nie powiedział. Postaramy się to ustalić po lekturze przepisów (tych 200 stron prawniczego bla-bla, które rząd opublikował w nocy).

Czy ryczałt może się opłacić? Liczymy!

Spróbujmy policzyć, czy przejście z podatku liniowego na ryczałt może się opłacić. To oczywiście nie takie proste, bo opłacalność rozliczania liniowego zależy od generowanych przez firmę kosztów, które obniżają podstawę opodatkowania. Załóżmy, że firmy „Liniowa” i „Ryczałtowa” osiągnęły w danym miesiącu po 10 000 zł przychodów. Firma „Liniowa” miała 3000 zł kosztów, a „Ryczałtowa” płaci 17% podatku.

W firmie „Liniowej” po odliczeniu kosztów (3000 zł) dochód wyniesie 7000 zł. Od tej kwoty firma zapłaci 9% składki zdrowotnej, czyli 630 zł. Od dochodu firma może odliczyć jeszcze 999 zł składki na ubezpieczenie społeczne. To wymiar składki obowiązujący w tym roku, w przyszłym zapewne będzie wyższy. Zakładam też, że w przyszłym roku rozliczenie składki „społecznej” zostanie „po staremu”. Podstawa opodatkowania wyniesie więc 6001 zł, podatek dochodowy (19%) pochłonie więc 1140 zł. Razem ze składką zdrowotną firma zapłaci 1770 zł. Czy realnie podatek wyniesie niespełna 18%.

A jak wyjdzie finansowo firma „Ryczałtowa”? Może odliczyć jedynie składkę na ubezpieczenie społeczne (999 zł), a więc dochód wyniesie 9001 zł. Składka zdrowotna przy 17-proc. podatku to 5,7% (jedna trzecia). Firma zapłaci więc 513 zł składki zdrowotnej. A podatek wyniesie 1530 zł, a licząc ze składką zdrowotną – 2043 zł, czyli więcej niż w przypadku firmy rozliczającej  się liniowo.

To oczywiście tylko przykłady. Porównując opłacalność rozliczenia liniowego i ryczałtowego trzeba wziąć pod uwagę kilka zmiennych, a więc, jaki podatek zapłaci firma na ryczałcie (od 3 do 17%) oraz ile kosztów może rozliczyć przedsiębiorca na podatku liniowym.

Przeczytaj też: Samochód w leasingu to nie tylko niższe podatki. Ile pieniędzy firma można zaoszczędzić na ubezpieczeniach, a ile czasu na usługach dodatkowych?

Informatykowi będzie lepiej na ryczałcie?

Zmodyfikujmy powyższe założenia. Przychody zostawiamy te same (10 000 zł), koszty zredukujmy do 1000 zł i przyjmijmy, że przedsiębiorcą jest informatyk, czyli od przyszłego roku – jeśli wybierze ryczałt – zapłaci 12% podatku.

Dochód przedsiębiorcy „Liniowego” to w tym przypadku 9001 zł, a więc składka zdrowotna pochłonie 810 zł. Podstawa opodatkowania wyniesie 8001 zł (przychód minus koszty i składka społeczna). Podatek dochodowy to 1520 zł, a licząc ze składką zdrowotną 2330 zł. Realny podatek to ok. 23%. Informatyk na ryczałcie zapłaci 360 zł składki zdrowotnej (4%), a od kwoty 9001 zł (po odliczeniu składki na ubezpieczenie społeczne) 12% podatku, czyli 1080 zł. Efektywne opodatkowanie to więc nieco ponad 14%.

Z tych wstępnych obliczeń wynika, że ryczałt może opłacić się firmom, które dzięki branży, w której działają, mogą liczyć na podatkowe preferencje, np. informatycy, firmy handlowe (3% podatku, choć przecież tutaj sensowność ryczałtu zależy też od rentowności konkretnej firmy, która w handlu jest niska) czy przedsiębiorstwa produkcyjne (5,5%). Ryczałt powinny rozważyć też firmy, które rozliczać się będą według standardowej stawki (17%) i które generują mało kosztów. W każdym razie twierdzenie, że ryczałt zawsze bardziej się opłaci, nie jest prawdziwe. Każdy przedsiębiorca musi skalkulować, które rozwiązanie mniej wydrenuje jego kieszeń.

Źródło zdjęcia: Ministerstwo Finansów

Subscribe
Powiadom o
61 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Roman
3 lat temu

Pasowałoby dać linka do tego dokumentu na 200 stron.

Lech
3 lat temu

Czy firma budowlana (jednosobowa działalność albo S.C., S.J.) budujaca i sprzedająca na swój rachunek domy ma płacić 9% składki zdrowotnej od przychodu??

Budejemy dom za 500.000 i sprzedajemy za 570.000 więc mamy 70.000 dochodu a składka zdrowotna to 570.000×9% czyli 51.300 serio???

darek
3 lat temu
Reply to  Lech

Serio! Deweloper zapłaci nawet 1 mln składki zdrowotnej, a będzie miał tak samo żenująco niski poziom obsługi zdrowotnej jak menel który nie płaci nic albo rolnik na KRUSie który płaci grosze. Witamy w nowym PiSdzielskim świecie!

AFR
3 lat temu
Reply to  Lech

Niestety. To samo w handlu np. autami (szczególnie takimi droższymi). Obłęd oszołomów i paranoja. Tak sie dobija gospodarkę.

Gre
3 lat temu
Reply to  AFR

To nie pierwszy raz kiedy rząd nie rozumie różnicy między przychodem i dochodem 🙂 Podobnie było z tarczami covidowymi.

Rafał
3 lat temu
Reply to  Lech

Musiałaby być na ryczałcie i stawce 27%, aby płacić 9% zdrowotnej od przychodu. Przy liniówce składka zdrowotna to 9% od DOCHODU.

Lech
3 lat temu
Reply to  Rafał

Tak, zgadzam się w pierwszej wersji tego artykułu był błąd który już został poprawiony, choć to nie zmienia faktu że ekstra 9% od dochodu to wzrost podatku o 47%. Było 19% będzie 28% … oczywiście zapomniano dodać, że nie przełoży się to na wzrost cen dóbr i usług i każdy przedsiębiorca ma dochody tak wysokie że te 9% ekstra nie zrobi mu żadnej różnicy … coś jak oddać dodatkowo wypłatę za miesiąc pracy w danym roku.

Fun
3 lat temu
Reply to  Lech

Jak tacy przedsiębiorcy firmy prowadzą , to ja prdle… Toż napisał od dochodu człowieku , po co mieszasz przychód z dochodem… Nic dziwnego że ceny deweloperów szaleją jak dochodu od przychodu nie odróżniasz

Lech
3 lat temu
Reply to  Fun

Jakbyś przeczytał pierwszą wersję artykułu to byś zrozumiał mój sarkastyczny komentarz… proszę o potwierdzenie, że artykuł został przeredagowany i wyliczenia zostały zmienione po kilku komentarzach… pisząc o finansach trzeba być wiarygodnym i nie ukrywać swoich błędów, które każdemu mogą się zdarzyć pisząc na gorąco komentarz

Admin
3 lat temu
Reply to  Lech

Tak, w pierwszej wersji tekstu rzeczywiście liczyliśmy pewne rzeczy tak, jakby przychody równały się dochodom (co hipotetycznie jest możliwe, ale mało prawdopodobne). Staramy się łączyć szybkość reakcji z jakością, ale przy takim tempie i coraz trudniejszej materii, jaką są podatki, nie zawsze pierwsza wersja tekstu jest już perfekcyjną.

Marek
3 lat temu

Skoro ministerstwo i nasz nierząd tak gorąco zachęcają do przejścia to mam przekonanie, graniczące z pewnością, że jest gdzieś jakiś haczyk, niedopowiedzenie, które wyjdzie już po czasie. zostało to tak pomyślane, aby rząd zebrał więcej pieniędzy a nie żeby ludziom żyło się lepiej.

Admin
3 lat temu
Reply to  Marek

Haczyk jest oczywisty: nie możesz nic wliczać w koszty

Marek
3 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

To nie wszystko. Jak już napiszą ustawy i przepisy wykonawcze to się dopiero okaże, co tam jeszcze wrzucą przy okazji nocnych obrad.

ADAS
3 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Nie byłbym.taki pewny wszyscy wiemy że to notoryczni kłamcy a w uszach mi dzwięcza slowa ” trzeba rozbudzać nadzieję a potem wygaszać wygaszać mają zap… za miskę ryżu” i tego się trzymajmy

Admin
3 lat temu
Reply to  ADAS

To prawda, populiści dość często zmieniają zdanie na dowolny temat

Pio
3 lat temu
Reply to  Marek

Haczyk polega na odebraniu kasy samorządom gdzie PiS nie ma większości. Podatek ryczałtowy w całości zasila budżet centralny. Podatek liniowy zaś zotstaje częściowo w samorządzie.

Wald3k
3 lat temu
Reply to  Pio

Czyli pisiorki szykują grunt pod wybory samorządowe? Bo zapewne pro socjalistyczne, znaczy pisowskie, samorządy dostaną jakieś zapomogi, aby zylo nam się lepiej. I w kolejnych wyborach będzie prosty przekaz, nasi mają drogi oraz dobrobyt w gminach i powiatach, a wy macie dziury od Tuska.

Jacek
3 lat temu
Reply to  Wald3k

Ja mam to szczęście, że mieszkam w powiecie-gospodarzu CPK, a zatem nie mogą sobie pozwolić sobie tam na zakorkowanie… a zatem chcą czy nie chcą* obwodnicę dać muszą.

* PIS’owski kandydat na burmistrza właśnie tym szantażował.

Mariusz
3 lat temu

Od przyszłego roku każda firma rozliczająca się podatkiem liniowym zapłaci 9% składki zdrowotnej od przychodów??? Czy tutaj nie powinno być od dochodów??

Admin
3 lat temu
Reply to  Mariusz

Tak, tak, błąd przy konstrukcji leadu, poprawione

Łukasz
3 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Oraz przy przykładowych wyliczeniach.

Szyder
3 lat temu

Najlepiej to przedsiębiorcom będzie jednak wyjechać za granicę. Do cywilizacji gdzie praca się opłaca a nie jest karana jak w tym chorym kraju rządzonym przez kolejnych złodziei.

Stef
3 lat temu
Reply to  Szyder

Spółka zoo?

Przemek
3 lat temu

Pamiętacie głośną akcję sprzed kilku lat „Rozlicz PIT tam gdzie mieszkasz”, w której gminy zachęcały do rozliczania PIT tam, gdzie się faktycznie mieszka? W sumie rozsądna inicjatywa. Natomiast warto przypomnieć skutek, który był jawnie opisany w Ocenie Skutków Regulacji (OSR), gdy już w zeszłym roku wprowadzano obniżone stawki ryczałtu. Tylko, że OSR jest długie i nudne i nikt nie czyta. Okazuje się, że część z PITu trafia do gminy, ale… tylko dla podatku rozliczanego skalą. Jeżeli rozliczasz się ryczałtem to 100% podatku trafia do skarbu państwa. I do OSR dołączono tabelkę, w której jawnie wpisano, że (rocznie) da to 2mld… Czytaj więcej »

Marek
3 lat temu
Reply to  Przemek

No ale rząd musi mieć skądś środki aby kupować głosy. Przecież „pieniądze są”, „wystarczy nie kraść” a głupi ludzie w to wierzą.

Jacek
3 lat temu
Reply to  Przemek

(…)Pamiętacie głośną akcję sprzed kilku lat „Rozlicz PIT tam gdzie mieszkasz”, w której gminy zachęcały do rozliczania PIT tam, gdzie się faktycznie mieszka?(…)
Prościej byłoby skasować meldunek… i przy okazji ile by to uprościło.

Wald3k
3 lat temu
Reply to  Jacek

Meldunek z płaceniem podatku w danym miejscu nie ma nic wspólnego…

Jacek
3 lat temu
Reply to  Wald3k

Akurat ma… forsa idzie do miejsca zameldowania.

BdB
3 lat temu
Reply to  Jacek

No nie ma. Kasa idzie tam gdzie zadeklarujesz, że mieszkasz, a nie gdzie masz meldunek.

Jacek
3 lat temu
Reply to  BdB

Ach! Teraz doczytałem… jest jak powiedziałeś, ale trzeba najpierw wypełnić formularz ZAP-3. Bez tego formularza kasa leci niestety na adres zameldowania.

Pawel
3 lat temu

Nie może być tak, zero ulg zero odliczeń i jedna stawka podatkowa dla wszystkich od wszystkiego. Byłoby zero wałów… Bez progów podatkowych, bez różnicy form opodatkowania , bez wliczania kosztów… Z matematycznego punktu widzenia da się ustalić taki podatek dochodowy i VAT i inne na tym samym poziomie by się nie równoważyło. I jak już pisałem byłoby bez wałów.

Stef
3 lat temu
Reply to  Pawel

Miał być kiedy VAT, cit pit liniowy ale jak wyszło widzimy.

Grzegorz
3 lat temu

Ciekawostka (freudowska) z uzsadnienia – 1 strona 4 akapit: W tym celu proponuje się projekt Podatkowego Restartu Gospodarki, którego ważną częścią
będzie przeprowadzenie szerokiego programu repatriacji kapitału, finansowego i ludzkiego. Zaproszenie do Polski inwestorów ze środkami pozwalającymi na szybkie

dobicie

gospodarcze oraz Polaków żyjących i pracujących za granicami krajum z ich know-how, wiedzą, doświadczeniem oraz nową perspektywą na rozwój kraju i jego gospodarki.

BdB
3 lat temu
Reply to  Grzegorz

Program reptriacji to już był gdy zlikwidowali ulgę abolicyjną.

Grzegorz
3 lat temu
Reply to  BdB

Chodzi o to, że w samym uzasadnieniu napisali DOBICIE gospodarcze, co jest (tragi)komiczna literówka w tym przypadku

Bohdan
3 lat temu
Reply to  Grzegorz

Ale to jest fajne. Nie mam wątpiwości, że oni dadzą radę to zrobić.

Stef
3 lat temu
Reply to  Grzegorz

Widzę oczami wyobraźni zrzekanie się obywatelstwa. Szczególnie przy posiadaniu amerykańskiego się opłaci.

Grzegorz
3 lat temu

„A jak wyjdzie finansowo firma „Ryczałtowa”? Może odliczyć jedynie składkę na ubezpieczenie społeczne (999 zł), a więc dochód wyniesie 9001 zł”

A co z odliczeniem IKZE? Teraz jest to możliwe na ryczałcie.
Przeszukałem te 200 stron pod kątem frazy „IKZE”, ale nic nie znalazłem. Możecie pomóc?

Admin
3 lat temu
Reply to  Grzegorz

Nie możemy, ale próbujemy 😉

Grunwi
3 lat temu

Zasadnicze pytanie brzmi, kto to jest „informatyk” w świetle regulacji?

Admin
3 lat temu
Reply to  Grunwi

No jak to kto: człowiek ze śrubokrętem

Stef
3 lat temu
Reply to  Grunwi

Człowiek który udziela informacji 😉

zenek
3 lat temu
Reply to  Grunwi

pytanie ma swoją odpowiedź w różnych stawkach ryczałtu dla różnych grup informatyków, po prostu je przejrzyj

DawidK
3 lat temu
Reply to  Grunwi

Są podane kody PKD.

Taddek
3 lat temu
Admin
3 lat temu
Reply to  Taddek

Super, dzięki!

Stef
3 lat temu

Rząd nie zachęca ale zmusza. Podobnie z wynajmem mieszkań. Zakaz amortyzacji wyrzuci wszystkich na ryczałt albo do szarej strefy.

Roman
3 lat temu

A jak ktoś wynajmuje mieszkanie na ryczałcie to do tego dojdzie teraz obowiązkowa składka zdrowotna?

Wojtek
3 lat temu

Zatrudnianie pracowników ryczałtowcom nie bardzo sie opłaci (choćby sprzątaczki) – więc wiele firm utknie i nie będzie się rozwijać 🙁

Mirek
3 lat temu
Reply to  Wojtek

Kto by się tam przejmował rozwojem jak się w ministerstwie zgadzają tabelki w Excelu z wpływami podatkowymi do spłacenia nadrukowanych z powietrza tarcz.

Mona
3 lat temu

Pracuje w biurze rachunkowych, obsługujemy 250 mikro firm, jednoosobowych i zatrudniających do 10 osób. Jak czytam te zapowiedzi to wiem tyle, że przedsiębiorcy już teraz ledwo wiążą koniec z końcem, podatek dochodowy, VAT i ZUS zabierają 60procent przychodów, a jeszcze z tego co zostanie trzeba zapłacić rachunki itp. to jest niszczenie ludzi przedsiębiorczych. Pracują 7 dni w tygodniu 24 h na dobę, nie mają urlopów i innych przywilejów pracowniczych. Ponadto duże obciążenia z zatrudnianiem pracowników powodują, że nie stać małych firm na zatrudnianie pracowników i jeszcze mają dźwignąć podwyżkę podatków o 8/9 procent, nie widzę tego, będzie lawina likwidacji działalności.… Czytaj więcej »

Admin
3 lat temu
Reply to  Mona

No, najwyżej będą tylko firmy państwowe. Przerobienie kraju na Centralę Rybną to może być Jarosława strategia…

ADAS
3 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Marzy się tej żoliborskiej … kraj rad😡😡😡

stary
3 lat temu
Reply to  Mona

> Pracuje w biurze rachunkowych
> podwyżkę podatków o 8/9 procent

Gdybyś pracowała w biurze rachunkowym, rozróżniałabyś procenty od punktów procentowych.

Krzysiek
3 lat temu
Reply to  stary

A gdybyś miał doświadczenie powyżej tego jak u nastolatka to rozumiałbyś, ze jest cos takiego jak język potoczny. Jest on pełen skrótów myślowych jak np. „doktor” wobec lekarza, który posiada na ogół niższy tytuł naukowy magistra.

DawidK
3 lat temu
Reply to  Mona

VAT nie zabiera przychodów, VAT płaci klient końcowy.

Diiii
3 lat temu

Trzeba tylko pamiętać że ryczałtowcy to praktycznie niekredytowalna grupa przedsiębiorców. Jeżeli informatyku chcesz przejść na ryczałt to zanim to zrobisz podpisz umowęna kredyt hipoteczny i kartę kredytową. Po przejściu na ryczałt już ich nie dostaniesz.

Admin
3 lat temu
Reply to  Diiii

A dlaczego niekredytowalna? Znam jednego takiego, co dostał kredyt 😉

DawidK
3 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Istnieje legenda, że przedsiębiorca na kredycie nie ma zdolności kredytowej albo ma znacznie gorszą niż na liniowym.
Może to temat na jakiś wywiad z bankowcami i następny artykuł? 🙂

Jacek
3 lat temu
Reply to  Diiii

O zmianie sytuacji życiowej trzeba informować…

Jacek
3 lat temu
Reply to  Diiii

Swoją drogą takie manewry przypominają poczynania Frankowiczów…

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu