21 marca 2021

Kupujesz albo sprzedajesz na OLX? Możesz stracić wszystkie pieniądze ze swojego konta bankowego. Czy to z OLX jest coś nie tak czy z nami?

Kupujesz albo sprzedajesz na OLX? Możesz stracić wszystkie pieniądze ze swojego konta bankowego. Czy to z OLX jest coś nie tak czy z nami?

OLX, jedno z najpopularniejszych ostatnio miejsc do kupowania i sprzedawania przedmiotów, jest jednocześnie jednym z bardziej… niebezpiecznych miejsc w internecie. Nieważne, po której stronie transakcji jesteś. Konstrukcja serwisu sprzyja nie tylko tanim zakupom, ale i atakom oszustów na twoje pieniądze. Nie pomaga nawet usługa „Przesyłki z OLX”. Czy to jest ten moment, w którym trzeba powiedzieć: nie chcesz kłopotów, to staraj się nie mieć nic wspólnego z OLX? A może to nic nie da?

Czym różni się OLX od innych platform, na których kupujemy i sprzedajemy rzeczy? Przede wszystkim tym, że firma stara się pozostać czystą tablicą ogłoszeń. Nie chce pośredniczyć między sklepami internetowymi a kupującymi, nie prowadzi systemu rekomendacji i wzajemnego oceniania się przez użytkowników, nie chce też ingerować w płatności. Tutaj układ ma być przejrzysty: sam dogadujesz się w sprawie odbioru rzeczy i płatności.

Zobacz również:

Największą zaletą OLX była taniość i prostota (im więcej regulacji i usług „uzupełniających”, tym wyższa prowizja i ostateczny koszt transakcji dla kupującego – najlepiej wiedzą o tym ci, którzy oddają po 20-25% obrotów platformie Allegro). Ale to stało się też przekleństwem OLX.

Czytaj też: Dwa lata temu okradli ją z tożsamości. Od tego czasu walczyła, żeby nie okradli jej też z pieniędzy. Ale w końcu tama pękła

Kliknij w link, żeby zapłacić albo przyjąć zapłatę. I… strać wszystkie oszczędności

W XXI wieku największą plagą i najpopularniejszym sposobem okradania nas z pieniędzy (a czasem z danych) jest podsyłanie fałszywego linku ułatwiającego sfinalizowanie transakcji. Wariantów kradzieży jest wiele, natomiast ich wspólny mianownik jest jeden: musisz kliknąć w podesłany przez domniemaną drugą stronę transakcji (a tak naprawdę złodzieja) link.

Potem dzieją się różne rzeczy: albo podstawiają fałszywą stronę banku (podajesz login i hasło, a potem hasło SMS i tracisz wszystkie pieniądze), albo fałszywą stronę pośrednika płatności.

Ostatnio zgłosiło się do mnie kilkoro użytkowników OLX, którzy padli ofiarą kradzieży. Za każdym razem chodziło o kilkanaście, kilkadziesiąt tysięcy złotych wyprowadzonych z konta. Nie wiem, jaka może być skala procederu, ale mam wrażenie, że wśród użytkowników OLX odsetek przestępców jest niemały. Nic nowego pod słońcem. Kradzieże z użyciem tego sposobu opisywaliśmy na „Subiektywnie o Finansach” już w 2017 r.

Co z tym zrobić? Można do upadłego powtarzać ludziom, by nie klikali w żadne linki, żeby jedyną formą dobicia targu był odbiór osobisty i przekazanie z ręki do ręki przedmiotu lub kasy albo po prostu przelew bankowy na numer konta podany przez kupującego. A wciąż znajdą się ludzie, którzy pod hasłem ułatwienia płatności będą przesyłali fałszywe linki, a także kupujący, którzy nie orientują się, jak niebezpieczne jest klikanie w link podesłany przez nieznaną osobę, o której wiemy tylko tyle, ile mówi o niej adres e-mail.

Co ciekawe, oszustwa i kradzieże są plagą nie tylko wśród kupujących (gdy wysyłasz pieniądze po kliknięciu w link i myślisz, że płacisz za zakupiony towar, a tak naprawdę dajesz złodziejom dostęp do całego salda konta bankowego), ale i wśród… sprzedających. Ostatnio Niebezpiecznik.pl opisywał przypadki, w których sprzedający myśleli, że po kliknięciu w link „przyjmują płatność” na kartę płatniczą. Oczywiście zamiast tego tracili wszystkie pieniądze z konta powiązanego z tą kartą.

„Przesyłki z OLX” nie pomagają. A banki…? Ręce opadają

OLX próbuje walczyć z plagą, wprowadził usługę „Przesyłki z OLX”, w której pieniądze wysłane przez kupującego lądują na czymś w rodzaju konta powierniczego i są uwalniane dopiero po tym, jak przedmiot trafi w jego ręce. Ale przestępcy i tutaj znaleźli miejsce, żeby okradać użytkowników.

Można by powiedzieć, że OLX i jego model działania jest źródłem zła i po prostu trzeba omijać tę platformę. Kupować u konkurencji jest drożej, ale za to korzystając z dodatkowego komponentu, jakim jest pośrednictwo w płatności (kompletniejsze niż „Przesyłki z OLX”) oraz program ochrony kupujących. Jeśli pieniądze przechodzą przez zaufanego pośrednika, który weryfikuje dane obu stron i bierze na siebie ryzyko fraudu, to ryzyko spada (a koszty rosną).

Tyle że nawet zniknięcie OLX nie spowoduje, że ten model oszustwa zniknie. Bardzo popularną – pokrewną – metodą kradzieży jest „na dopłatę dla kuriera”. Złodziej podszywa się pod firmę kurierską i przesyła link do płatności np. brakujących 2 zł za jakąś paczkę. Oczywiście link jest fałszywy, a login, hasło i kod SMS do przelewu rzekomych 2 zł podajemy złodziejom. Przelew oczywiście na znacznie wyższą wartość i jeśli ktoś nie czyta uważnie SMS-ów autoryzacyjnych – może stracić wszystkie pieniądze z konta.

Może czas na dużą kampanię edukacyjną finansowaną przez urzędy zajmujące się ochroną konsumentów, pod hasłem „nie klikaj w żadne linki”? No tak, ale jak tu edukować, kiedy poważny bank, jeden z największych w Polsce, niedawno poinformował klientów, że będzie im wysyłał – trzymajcie się mocno poręczy – aktywne linki, w które można sobie kliknąć i przejść do jakiejś bankowej promocji. Ręce opadają.

————————

Posłuchaj najnowszego podcastu Ekipy Samcika!

W najnowszym odcinku podcastu „Finansowe sensacje tygodnia” Ekipa blogu „Subiektywnie o Finansach” w składzie Maciej Bednarek, Irek Sudak, Michał Wachowski i Maciek Samcik walczy z następującymi zagadnieniami:

02:09 – „Temat tygodnia”: Dane GUS kontra dane z PIT-ów, czyli ile tak naprawdę zarabiają Polacy?

09:57 – „Liczba tygodnia”: NBP kupuje złoto. Co to oznacza i czy my też powinniśmy?

19:10 – „Dwie strony medalu”: Czy pieniądze rzeczywiście szczęścia nie dają? Naukowcy znów to sprawdzili i… się zdziwili

25:10 – „Poradnik Ekipy Samcika”: Testy na przeciwciała Sars-Cov-2 w Biedronce. Za jaką wiedzę płacimy 50 zł?

35:39 – „Ciekawostka tygodnia”: Czy przeciętny klient firmy deweloperskiej może liczyć na „obajtkowy” rabat przy zakupie mieszkania?

Zapraszamy do posłuchania po kliknięciu w ten link

zdjęcie tytułowe: screenshot z reklamy OLX

Subscribe
Powiadom o
31 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
BdB
3 lat temu

Czy to w apce mobilnej, czy w SMS-ie bank pisze, jaką operację autoryzujemy. Podawania tych kodów do czegokolwiek innego to zwykła niedbałość, jak danie przypadkowej osobie kluczy do swojego mieszkania.

Stef
3 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Może trzeba pytanie zmienić, bo człowiek prawie zawsze klika tak.
Albo zrobić aktywację przycisku tak po przeczytaniu rozwijanego tekstu np. Klikając tak zezwalasz na zmianę nr tel z xxxx na yyyy czy zmieniałeś niedawno nr tel?

maciej
3 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

No ale co można zmienić? Jak człowiek jest głupi to jest głupi. Nie ważne jakie zabezpieczenia się wprowadzi to przed byciem po prostu mało inteligentną jednostką nie da się obronić. To cecha wrodzona.

Rafał
3 lat temu

Rozumiem, że podstawiona strona do logowania do banku może być podobna do oryginału, ale co z obrazkiem bezpieczeństwa? Są banki, gdzie tego nie ma? Nie rozumiem za to kompletnie nie czytania treści smsów autoryzacyjnych… W moich bankach dodatkowo trzeba autoryzować logowanie przez nową wersję przeglądarki, tu również myślałem że to standard…

Stef
3 lat temu
Reply to  Rafał

Co powiesz na to że bank przy aktualizacji zmienił mi wygląd obrazka bezpieczeństwa bez ostrzeżenia, mojej wiedzy i zgody?

Rafał
3 lat temu
Reply to  Stef

Brzmi jak temat na artykuł.

krzysztof
3 lat temu

zdrowego rozsadku nic nie zastapi…zadna kampania, akcja itp itd

Piotr
3 lat temu

Nie wiem skąd informacja, że OLX jest tanią platformą, bo posiadanie konta firmowego i sprzedaż w wielu popularnych kategoriach kosztuje dość słono, np 80 zł za 10 ogłoszeń w kategoriach meblarskich. Ogłoszenie o pracę to już w ogóle absurd, bo jeśli dobrze pamiętam to wołali 230 zł. Omijam jako sprzedawca szerokim łukiem i korzystam jedynie z jednego przysługującego darmowego ogłoszenia do wyprzedawania już nieużywanych maszyn.

P.S. kwoty przytoczone może i nie są duże, ale zasięgi OLX przy Allegro czy własnym sklepie nie rekompensują poniesionych kosztów.

cccc
3 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

u mormonów nie ma! i u wyznawców islamu (w bankach-brak lichwy!) tez nie -jezeli chodzi o kwestie finansowe.

krzysztof
3 lat temu
Reply to  cccc

mylisz sie, w islamie nie ma lichwy, ale i tak placi sie za pozyczke( inaczej z czego zylyby banki) to sie po prostu inaczej nazywa, ale zasada jest taka sama jak u nas czyli pozyczacz pieniadze a oddajesz wiecej a czy nazwiesz to procentami, prowizjami, oplatami, datkami, darowiznami, napiwkami itp itd ma znaczenie tylko semantyczne

hdhfbc
3 lat temu

1. Wystawiamy fejkową rzecz lub wyszukujemy oszusta ,,kupującego”
2. Na podesłany link odpowiadamy, że druga strona musi przesłać przelew uwierzytelniający, tak żeby płatność przez link przeszła
3. Po otrzymaniu przelewu zrywamy kontakt

Stef
3 lat temu

Mnie rozśmieszył Pan w banku odpowiadając na moje pytanie czy ktoś czyta umowy powiedział że jestem 3 na 100 osób która chciała przy nim ją przeczytać.

Radek
3 lat temu
Reply to  Stef

Jak masz 7 dni na rezygnacje z umowy to lepiej w domu, na spokojnie niż z drapieżnym sprzedawca przed sobą i zniecierpliwionym tłumem za sobą

zią
3 lat temu

***** OLX i tyle.

zią
3 lat temu

Gumtree lepsze

Dociekliwy
3 lat temu

Moim zdaniem, banki tu też mają swoje za uszami.
Np. filtry antyfraudowe rzadko kwestionują wypłatę z rachunku dużej kwoty bezpośrednio po zmianie numeru telefonu do autoryzacji przelewów.

Ralf
3 lat temu

Warto tu wspomnieć o jeszcze jednej patologii, którą uskutecznia OLX, podpierając się ustawą z 1 marca 2018 roku o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu i myląc weryfikację tożsamości z kopiowanie dokumentu tożsamości. Żeby wypłacić kasę z rachunku powierniczego (bo tak to należy nazwać, podobnie jak w przypadku równie patologicznego PayPal) należy przesłać skan dowodu osobistego do podmiotu, który nawet nie jest zarejestrowany w Polsce (Adyen N.V.). Chyba każdy zdaje sobie sprawę, że bezpieczeństwo takiego skanu, w czasach, gdy każdy ma przy sobie aparat fotograficzny, to fikcja. Źródło: https://pomoc.olx.pl/hc/pl/articles/360016269600-Dlaczego-weryfikujemy-dane-i-kto-jest-ich-administratorem Zasady: https://pomoc.olx.pl/hc/pl/articles/360017583640 Sprawa była zgłaszana do UODO, ale wygląda na to,… Czytaj więcej »

Ralf
3 lat temu
Reply to  Maciej Samcik

Może nawet warto szerzej temat podjąć – zebrać doświadczenia czytelników, kto takie patologie wspiera (żąda skanu/kopii dowodu osobistego, numeru Pesel, nazwiska panieńskiego matki) i skonfrontować to ze stanowiskiem UODO?
Biorąc pod uwagę zbliżający się spis powszechny, można z całą pewnością stwierdzić, że wzrośnie liczba wyłudzeń takich danych metodą „na inspektora spisowego”.
To wrzucam do ogródka jeszcze jeden kamień – Urząd Miejski w Gdańsku – chcesz się dopisać do spisu wyborców? Zostaw kopię dowodu osobistego. Pytam – po jakiego %@@%@&$%&$%?

iwona
2 lat temu
Reply to  Ralf

vinted też żąda skanu dowodu, żeby móc otrzymac pieniądze z własnej sprzedazy.

Socjalista
3 lat temu

E tam po co internety. Ludzie wyrzucają przez okna reklamówki z pieniędzmi, bo ktoś zadzwonił i powiedział, że tak trzeba 😀

ANDRZEJ
3 lat temu

Ja zawsze zamawiam towar za pobraniem.
Jeśli sprzedawca nie ma takie opcji nie kupuję.
Tyle w temacie

Obserwator
3 lat temu

Trzeba tu dodać, że linki „OLX-o podobne” wysyłane są na WhatsAppie. Wniosek ? Nie podawać w ogłoszeniu numeru telefonu komórkowego, albo podać stacjonarny. Ja nie podaję w ogóle i złodzieje nie mają punktu zaczepienia. A jeśli ktoś koniecznie chce się dowiedzieć „paszczowo”, czy ogłoszenie jest aktualne, to wtedy mu podaję.
Na OLX-ie jestem aktywny od kilku dobrych lat, sprzedałem mnóstwo niepotrzebnych mi już przedmiotów (i takich za 5 zł, i takich za 500 zł) i jeszcze nigdy nie zostałem oszukany.

PS. Przedtem działałem na Allegro, ale po przymusowym przeniesieniu na Allegro Lokalnie z gorszymi warunkami podziękowałem tej platformie.

Gryf
3 lat temu

Wszystko wynika głównie z naiwności ludzi. Nie czytają regulaminów, nie czytają smsów z banku tylko klikają przekonani o swojej zajebistości, a później płacz bo podał/podała wszystkie dane do karty włącznie z kodem CVC i zdziwiony/zdziwiona, że zamiast dostać pieniądze to je stracił/straciła. Takie czasy oszuści żerują na ludzkiej naiwność, a w mediach za mało się o tym mówi…

krukoo
3 lat temu

Serwis OLX nigdy nie był i nie będzie serwisem czysto ogłoszeniowym, który nie jest w jakimś stopniu stroną tych wszystkich ofert, ponieważ Kupujący chcący mieć dostęp do ofert muszą się zarejestrować w OLX, aby mieć dostęp do funkcji kontaktu ze Sprzedającymi, dostęp do ich numerów telefonów i/lub e-maili, wysyłki wiadomości przez formularz kontaktowy OLX, a odkąd OLX wprowadził tą funkcjonalność „Kup z dostawą OLX”, czyli funkcjonalność organizacji łącznie – płatności i dostawy OLX – to jest niezaprzeczalnie pośredniczącą (trzecią) stroną wszystkich tych transakcji zawieranych na podstawie tej funkcji „Kup z dostawą OLX” i nie zmieniają tego pokrętne i naruszające prawo… Czytaj więcej »

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu