29 stycznia 2025

Więcej emerytów, mniej dzieci. Jak żyć i nie bać się o emeryturę? Oto najlepsze systemy emerytalne na świecie i… ważna recepta dla każdego z nas

Więcej emerytów, mniej dzieci. Jak żyć i nie bać się o emeryturę? Oto najlepsze systemy emerytalne na świecie i… ważna recepta dla każdego z nas

Coraz więcej jest – w Polsce i na świecie – ludzi w wieku emerytalnym, coraz mniej ludzi młodych. To rodzi pytania o to, jak zapewnić emerytury starzejącym się obywatelom. Oczywiście mowa o krajach, w których funkcjonuje system emerytalny. Kontynent, który wciąż zapewnia światu ogromną liczbę młodych ludzi, czyli Afryka, w ogóle nie oferuje emerytur. A które kraje oferują seniorom najbardziej komfortowe życie? Jak zmienić nasz system? Jaką część pensji powinniśmy oszczędzać na emeryturę, by zapewniała sensowne utrzymanie, czyli – żeby była godna? Nasza emerytura powinna stać na aż pięciu „filarach”

Najlepsze pod względem systemu emerytalnego są kraje starego, nie tylko z nazwy, ale również z demografii, kontynentu. Według rankingu ośrodka Mercer liderami w zapewnianiu dobrych emerytur swoim obywatelom są Holandia, Islandia i Dania. Dlaczego akurat te kraje? Czy ich emerytalna wysoka „jakość” wiąże się z presją demograficzną czy raczej z poziomem zamożności obywateli, których stać na płacenie wysokich składek?

Zobacz również:

Globalnym zbiorem danych nt. bieżącej sytuacji demograficznej większości krajów są raporty ONZ. Z roku na rok pokazują one coraz bardziej alarmujące dane związane ze starzeniem się populacji krajów rozwiniętych. Raport World Population Prospects 2024 może być wstrząsająca lekturą. Wskaźniki dzietności spadają (w niektórych przypadkach drastycznie), a oczekiwana długość życia nadal rośnie.

Z raportu wynika, że ​​jedna na cztery osoby na świecie mieszka obecnie w kraju, w którym populacja osiągnęła już szczyt, a do 2080 r. liczba ludności na świecie w wieku 65 lat i więcej ma przekroczyć liczbę dzieci poniżej 18. roku życia. Tak źle nigdy jeszcze nie było. Dane dla naszego kraju są równie alarmujące, jesteśmy jednym z najszybciej kurczących się ludnościowo krajów na świecie (a na pewno w Europie). Ale – czy powinniśmy przejmować się tym, co dzieje się na świecie?

Nie unikniemy tego, że wpływ na nasz kraj będą miały trendy przetaczające się przez świat. Presja migracyjna, zarobkowa, klimatyczna, finansowa – wszyscy będziemy to odczuwać. Potencjalny napływ imigrantów na nasz rynek pracy poprawi bilans siły roboczej, ale – obciąży też nasz system emerytalny. Z kolei ewentualna emigracja najlepiej wykwalifikowanych pracowników będzie stratą dla naszego potencjału „finansowego” i emerytalnego.

Trudno będzie zbudować zadowolone społeczeństwo bez zapewnienia ludziom perspektywy dobrej emerytury. O ile obecnie wciąż koncentrujemy się na tym, żeby pracować nad zapewnieniem mieszkania i pracy ludziom młodym i w średnim wieku, o tyle już za dwie-trzy dekady większym problemem może stać się zapewnienie emerytury, która pozwoli starszym ludziom po prostu na utrzymanie minimalnego poziomu wydatków. Rozwiązaniem może być coraz późniejszy wiek przechodzenia na emeryturę lub hybrydowy system emerytalny, premiujący jak najdłuższą aktywność osób starszych w różnych formach zatrudnienia, nawet na godziny.

Niezależnie jednak od tego, jak bardzo będziemy starać się przedłużać naszą aktywność zawodową, większość z nas dotrwa do wieku, w którym przejdzie wreszcie na emeryturę. Jaki to będzie system? Czy będziemy zadowoleni z wysokości świadczenia emerytalnego? Czy zachowamy dużą część naszej siły nabywczej z okresu, kiedy pracowaliśmy? Które kraje lepiej niż inne odpowiedzą na zapotrzebowanie przyszłości?  Sprawdza to ośrodek Mercer, który w tym celu oblicza specjalny indeks: Mercer CFA Institute Global Pension Index. W szczegółach wygląda on tak:

Czy system emerytalny się nie rozpadnie?

Globalny indeks emerytalny Mercer CFA Institute 2024 porównuje 48 systemów dochodów emerytalnych i porównuje każdy system pod kątem tego, czy jest „wystarczający, zrównoważony i integralny”. Co znaczą te słowa – klucze? Wystarczalność świadczeń jest, według autorów raportu, najbardziej oczywistym sposobem porównywania różnych systemów. „Głównym celem każdego systemu emerytalnego jest zapewnienie odpowiedniego dochodu” – tłumaczą eksperci Mercer. Ten podindeks bierze pod uwagę podstawowy poziom dochodu zapewniany przez każdy system emerytalny, a także stopę zastąpienia przy poziomach dochodów od 50% do 150% przeciętnego wynagrodzenia.

Drugi podindeks bierze pod uwagę długoterminową stabilność systemu, A trzeci – skupia się na programach, które zwykle występują w sektorze prywatnym. Ten sektor odgrywa coraz ważniejszą rolę w zapewnianiu dochodów emerytalnych, ważne jest, żeby cieszył się zaufaniem. Analizowane są ogromne ilości danych (w sumie ok. 50 różnych wskaźników), ale ostatecznie raport skupia się na efektywności trzech kluczowych dla każdego systemu kategorii.

Wyzwaniem dla systemów emerytalnych jest nie tylko zmieniająca się na niekorzyść sytuacja demograficzna. Prognozy dla świata zachodniego, w tym Polski, zgodnie pokazują perspektywę załamania dotychczasowych modeli finansowania emerytur, ponieważ udział osób po 65 roku życia będzie się dynamicznie zwiększał, a udział dzieci i ludzi młodych – spadał. Te prognozy są zazwyczaj ujęte w większości systemów, a w wielu krajach zgodnie z nimi planuje się stopniowe podwyższanie wieku emerytalnego.

Planowanie emerytury to proces rozłożony na wiele lat, a tymczasem nawet w ciągu roku-dwóch może się znacznie pogorszyć sytuacja finansów publicznych czy ogólnie – perspektywa finansowania emerytur. Takim ryzykiem w ostatnich kilku latach był skok inflacji i stóp procentowych. Wśród grup społecznych, które najbardziej straciły na inflacji w krajach zachodnich są emeryci i przyszli emeryci. Utrata siły nabywczej pracowników może zostać zrekompensowana podwyżkami wynagrodzeń, z podwyżkami emerytur jest gorzej.

Finanse publiczne wielu krajów po kilkuletnim okresie inflacji i wysokich stóp procentowych są bardzo napięte i dosłownie uginają się pod presją coraz wyższych kosztów zadłużenia. A finansowanie emerytur to jedna z największych pozycji w każdym budżecie krajowym. Przy wysokim zadłużeniu trudno planować powiększanie nakładów na emerytury. I nie chodzi tylko o to, że finanse publiczne mogą nie być zdolne do zapewnienia wysokiego poziomu usług emerytalnych. Z punktu widzenia Mercer to także skłonność do odkładania reform i niechęć do korzystnych dla emerytów zmian.

Konsekwencje gorszej demografii mogą być bolesne. Kto się wybroni?

Porównywanie systemów emerytalnych może być dosyć karkołomne, bo to mechanizmy, które powstają długo i nie są jakimś spójnym zbiorem zasad. To raczej zlepek różnych starszych pomysłów i bieżących aktualizacji. Dobry system potrafi jednak dobrze funkcjonować nie tylko w momencie, w którym został stworzony, ale również w kolejnych latach czy dekadach. Najlepiej, jeśli jest elastyczny i pozwala na modyfikacje. Nie jest możliwy idealny model systemu emerytalnego dla każdego kraju. Zawsze musi być dostosowany do lokalnych warunków.

Jednak mimo wszystko eksperci Mercer sądzą, że są pewne cechy, które obiektywnie powinny doprowadzać do efektywności każdego systemu emerytalnego i zapewniać korzyści emerytom. Gwarantują one wysoki poziom zaufania społecznego, który jest bardzo ważny w tak długofalowej egzystencjalnej kwestii jak emerytura. Najlepsze systemy emerytalne mają trzy kraje europejskie.

Liderzy to Holandia, Islandia i Dania. Holandia jest akurat obecnie w trakcie reform, które spowodują przejście ze struktury świadczeń głównie zbiorowych na bardziej indywidualne ze zdefiniowaną składką. Holandia wygrywa, bo jej system dziś i w przyszłości zapewnia bardzo wysokie świadczenia emerytalne, wciąż będzie wspierany przez silną bazę aktywów (czyli zgromadzonych wcześniej oszczędności) i bardzo solidne regulacje.

Nie ma sensu dokładne opisywanie wszystkich czołowych systemów emerytalnych – są bardzo różne. Cechą tych najlepszych jest poziom korzyści dla pracowników i przyszłych emerytów. A więc po prostu to, jak wysokie świadczenia jest w stanie zaoferować system (dzięki bieżącej zamożności społeczeństwa i zgromadzonym oszczędnościom).

Ale nie chodzi tylko o zamożność. Dobry system emerytalny bierze pod uwagę niestandardowe składniki. To m.in. zwiększenie zakresu ochrony pracowników zatrudnionych w niestandardowy sposób, czy osób samozatrudnionych. Najlepsze systemy nie wyrzucają ich poza nawias i nie pozwalają na sytuację, w której ktoś pracujący przez większość życia bez etatu dostanie groszową emeryturę.

Najlepsze systemy emerytalne zakładają, że wiele osób nie będzie oszczędzać na przyszłość bez elementu przymusu lub automatycznego zapisu do jakichś mechanizmów gwarantujących wyższą emeryturę (czyli dobre systemy emerytalne mają takie elementy jak nasze PPK, z automatycznym oszczędzaniem i autozapisem). Najlepsze systemy emerytalne uwzględniają też przewidywanie podniesienia wieku emerytalnego, żeby odzwierciedlić rosnącą oczekiwaną długość życia i życia w zdrowiu.

Dobry system emerytalny ma zachęcać do… prywatnych emerytur. Ile powinniśmy oszczędzać?

Dobry system powinien także brać pod uwagę zmniejszenie kosztów publicznie finansowanych świadczeń emerytalnych. Ponieważ osób na emeryturze w przyszłości może być dużo więcej niż osób pracujących, nie obejdzie się bez dłuższej pracy, przekraczającej obecnie ustalone limity wieku przechodzenia na emeryturę. Konieczne jest też wykorzystanie prywatnych oszczędności, zarówno w ramach systemu emerytalnego, jak i poza nim. Już teraz trzeba pomyśleć o przyzwyczajaniu pracowników do tego, żeby nie byli w przyszłości uzależnieni tylko od publicznej emerytury.

W systemie emerytalnym coraz większą rolę powinny też odgrywać kwestie związane z organizacją pracy zawodowej kobiet, osób pracujących z jakichś względów w niepełnym wymiarze, pracy osób nie w pełni sprawnych. Chodzi o to, żeby takie osoby też miały szansę uzbierać pieniądze na emeryturę. Z systemu, w którym pracujący mężczyzna w latach 50. czy 60. XX w. miał zapewniać dochody rodzinie w czasie pracy zawodowej i po przejściu na emeryturę, powinniśmy zacząć przyzwyczajać się do innej filozofii – wszyscy pracują w swoim zakresie możliwości, żeby wypracować swój zakres emerytury.

W raporcie Mercer wspomina o pomyśle państwowej emerytury dla ubogich osób w podeszłym wieku – wynoszącej 25% przeciętnego wynagrodzenia. Natomiast stopa zastąpienia netto (obejmująca zarówno emerytury publiczne, jak i prywatne) powinna wynieść co najmniej 65% dla osoby o średnim dochodzie i pełnej karierze zawodowej. Prywatne ubezpieczenie emerytalne powinno objąć ok. 80% populacji w wieku produkcyjnym, a składki emerytalne inwestowane na przyszłość powinny wynieść co najmniej 12% wynagrodzeń. Zasadniczo aktywa emerytalne powinny wynosić co najmniej 100% PKB, i powinno to wynikać z dobrze zarządzanego i regulowanego prywatnego systemu emerytur.

W sumie poprawnie skonstruowany system emerytalny powinien składać się z… aż pięciu filarów. W pełnym systemie współgrać powinny następujące składniki finansowe: a) podstawowa publiczna emerytura zapewniająca minimalny poziom ochrony; b) publiczny i obowiązkowy system powiązany z zarobkami; c) system prywatny, ale obowiązkowy i w pełni sfinansowany składkami pracowników; d) system dobrowolny i w pełni finansowany składkami pracowników. Piąty składnik to wsparcie finansowe i niefinansowe poza formalnymi ustaleniami emerytalnymi.

Gdzie jest Polska wśród 48 krajów? Złe wieści dla przyszłych emerytów

Nasz kraj ma za sobą wiele debat na temat systemu emerytalnego. Najbardziej ambitną próbą zmiany tradycyjnego systemu opartego na świadczeniach wypłacanych z publicznej kasy była reforma rządu Jerzego Buzka z 1999 r. Powstał wtedy system złożony z trzech filarów. Pracownicy mieli w części sami zadbać o oszczędzanie na emeryturę w systemach kapitałowych. System był oparty na chilijskim modelu emerytur kapitałowych. Niestety z biegiem lat okazało się, że budżetu państwa nie stać na dopłacanie do ubytku, jaki powstawał każdego roku w związku z przekazywaniem części obowiązkowych składek do OFE.

Z perspektywy ośrodka badawczego Mercer, nasz system emerytalny obejmuje obecnie minimalną publiczną emeryturę z emeryturą zależną od dochodów opartą na indywidualnych kontach emerytalnych, uzupełnioną o otwarte prywatne fundusze emerytalne. System, z wyłączeniem otwartych funduszy emerytalnych, to mechanizm typu pay-as-you-go. Pracownicy na emeryturze otrzymują takie świadczenia, jakie wynikają z ich składek. Istnieją też obowiązkowe, automatyczne zapisy do planów emerytalnych współfinansowanych przez pracodawców z obowiązkowymi składkami pracowniczymi, dobrowolne plany emerytalne pracodawców z dobrowolnymi składkami i indywidualne konta emerytalne.

Wygląda nieźle? Niestety, Polska jest „w ogonie” państw ocenianych w rankingu. Jeszcze 25 lat temu myśleliśmy, że będziemy w awangardzie krajów z najnowocześniejszym systemem emerytur, dzięki czemu będziemy impregnowani na niekorzystne zmiany demograficzne i odporni na potencjalne wstrząsy gospodarcze i finansowe (związane z sytuacją budżetu państwa). Niestety, nic z tego. W rankingu za rok 2024 Polska jest dopiero w trzeciej dziesiątce krajów. Co gorsza, poprawa systemu emerytalnego nie znajduje się w centrum działań ostatnich rządów.

Co trzeba zrobić, żeby poprawić miejsce w rankingu na przyszłość, a tym samym poprawić funkcjonalność i niezawodność systemu? Eksperci Mercer radzą, że powinno dojść do zwiększenia poziomu składek w I filarze (czyli tych, które lecą do ZUS), a tym samym zwiększenia poziomu aktywów emerytalnych. Powinno też nastąpić podniesienie minimalnego poziomu świadczeń dla najuboższych emerytów, a także podniesienie poziomu oszczędności gospodarstw domowych. Mercer mówi, że jeśli chcemy mieć lepszy system emerytalny to konieczne jest zwiększenie wskaźnika aktywności zawodowej w starszym wieku wraz ze wzrostem oczekiwanej długości życia. Czyli po prostu wydłużenie czasu pracy.

Niepokojące jest jednak to, że wartość polskiego indeksu publikowanego przez ośrodek Mercer zamiast wzrosnąć w 2024 r. – spadła. Spadek jest nieznaczny, ale jednak jest. Wartość polskiego indeksu w 2023 r. wyniosła 57,6, a w 2024 r. – 56,8. Straciliśmy w każdym z trzech podindeksów. Co będzie dalej, jeśli nikt nie podejmie pracy nad zmianami? Mercer mówi, że zmiany nie mogą ograniczać się do samego systemu emerytalnego. Muszą objąć właściwie całą strukturę rynku pracy, finansów publicznych i osobistych, oszczędności i inwestycji prywatnych. Powinny być wspólnym polem aktywności pracowników i pracodawców, wspieranych przez państwo.

Nie jesteśmy najlepsi w sprawach emerytalnych, nie jesteśmy też może najgorsi. Jednak z roku na rok coraz bardziej palący będzie się stawał problem zapewnienia dobrych świadczeń coraz większym grupom emerytów. Obecnie to nie jest jeszcze alarm, ale według ostatnich danych GUS sytuacja demograficzna Polski pogorszy się zdecydowanie w ciągu dwóch-trzech następnych dekad. Jak bardzo? Obrazuje to poniższa grafika, w której wykorzystano prognozy demograficzne aż do 2060 r. Odległa perspektywa? To okres przechodzenia na emeryturę obecnych 30-latków.

Z raportu Mercer wynika, że to już ostatni dzwonek, by sporządzić plan kolejnych reform i zacząć realizować zmiany, które uchronią nas przed emerytalną katastrofą. Niezależnie od tego, co zrobi samo państwo – albo czego nie zrobi – by poprawić nasz komfort finansowy w wieku emerytalnym – pamiętajmy, że wśród pięciu filarów zapewniających dobrą emeryturę jest PPK, prywatne oszczędzanie (czyli długoterminowy portfel na „fundusz spełniania marzeń”) oraz przygotowanie do dłuższej pracy (bo będziemy dłużej żyli w zdrowiu). Warto więc dbać o siebie, żeby mieć siłę dłużej pracować.

Populiści się oburzą: dlaczego mamy dłużej pracować, skoro nie mamy na to siły? Cóż, matematyka jest nieubłagana. Jeśli nasza kariera ma trwać 40 lat, a potem przez 20 lat mamy być na emeryturze, to uskładanie pieniędzy na to, by ten „model biznesowy” miał szansę się zrealizować jest mission impossible. Może o tym powinni uczyć nasze dzieci na lekcjach matematyki w podstawówce?

Czytaj też: Rząd zwiększył dziurę budżetową. Będzie awantura o wydatki socjalne: to one „załatwiły” nam gigantyczny deficyt w kasie państwa? A może być muszą?

Źródło zdjęcia: Robert Bye/Unsplash

Subscribe
Powiadom o
220 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Stef
1 miesiąc temu

Zamiast wymyślać koło wystarczy kopiować rozwiązania z gospodarek które doświadczają tych problemów od lat. Japonia i Korea pokazują że mimo starzejącego się społeczeństwa wcale nie trzeba stawiac na migracje.
Tylko polscy przedsiębiorcy woja zatrudnić dwóch Kolumbijczyków niz kupić maszynę.

Nie ta liga
1 miesiąc temu
Reply to  Stef

Pomysł może i dobry. Ale oni są na zupełnie innym poziomie rozwoju gospodarczego, vide choćby PKB per capita.

0xmarcin
1 miesiąc temu
Reply to  Nie ta liga

Nie aż tak bardzo: https://obserwatorgospodarczy.pl/2024/08/03/polska-druga-japonia-juz-w-2026-roku-bedziemy-bogatsi-od-japonczykow/

W płacy minimalnej już ich prześcignęliśmy 😀 (a może nie powinienem się śmiać tylko płakać?)

Stef
1 miesiąc temu
Reply to  0xmarcin

Jeśli chodzi o ceny, usług czy jedzenia także. W Warszawie jest drożej niż w Tokyo.

Stef
1 miesiąc temu

Obawiam się że polski emertt skończy jak ten w USA.
Przechodzi na emeryturę, żyje kilka miesięcy z oszczędności i wraca do pracy, bo go nie stać na życie. Obecnie nke człowiek w wieku 60/65 będzie musiał dalej pracować bo z emerytura w wysokości 1/3 zarobków długo nie pożyje.

RAFAL
1 miesiąc temu
Reply to  Stef

Tam emerytury opierają się w dużej mierze o oszczednosci w akcjach . Jak rynek się załamuje to często po 75 – tce biedne dziadki pakują towar przy kasach . Ale Boby mają tak sprane mózgi , że są przekonane iż żyją w najlepszym kraju na świecie . Cieszą się nawet jak mają darmowe miejsce na swoją przyczepę przy Amazonie w którym tyrają o środkach przeciwbólowych . Na razie u nas to emeryci mają wypas , najczęściej dzięki pracy w obrzydłej komunie i dużemu kapitałowi początkowemu z dobrą waloryzacją i przelicznikiem ( możliwości wyboru najlepszych 10 lat itp ) . Następne… Czytaj więcej »

Dawid
1 miesiąc temu
Reply to  Stef

Tyle że emeryt z USA nie musi tak jak ja rok w rok płacić składek od 30 krotności średniego wynagrodzenia. Ma większą dowolność dlatego s stanach będziesz mieć też 40 letnich emerytów którzy sobie odłożyli na całe życie. A tu jesteś zmuszony ładować w tej system potworne pieniądze żeby na koniec jeden z drugim, który nie rozumie czym jest składka i umowa ubezpieczenia z tytułu dożycia, ci powiedział że wyciągasz łapy po czyjeś pieniądze.

Andrzej
1 miesiąc temu
Reply to  Dawid

Ci 40 letni emeryci to pracownicy Walmartu, McDonaldów czy innych KFC? Nie wątpię, że tacy są, ale nie wśród szaraków, którzy oszczędzają na dentyście, a Obamacare trumpistów kłuje w oczy.

Emeryci zlikwidują niedobór pracowników?
1 miesiąc temu
Reply to  Stef

A to rozwiązałoby inny problem, niedoboru rąk do pracy mianowicie.

Monika
1 miesiąc temu

A ktoś tych emerytów u nas zechce zatrudnić? Bo po 55 to już tylko po znajomości. Rynek pracy znam, wiem co piszę. Silver tsunami w Polsce to mit.

lil
14 dni temu
Reply to  Monika

dokładnie, ja od 4 lat szukam pracy i nico, a dziś 60 na karku i kicha 🙁

Paweł
1 miesiąc temu
Reply to  Stef

Pierwsze słyszę, że tak ma emeryt w USA. Przecież średnia czy nawet mediana emerytury amerykańskiej jest jedną z najwyższych na świecie. Porównaj np. z Niemcami – niebo (USA), a ziemia (Niemcy)

Jacek
1 miesiąc temu

U mnie w rodzinie przetestowaliśmy wszelkie modele emerytalne. Moi rodzice – lekarze – pracowali do ponad 75 roku życia i mieli oczywiście bardzo godne emerytury, zabezpieczając jeszcze swoim majątkiem nas – dzieci. Ja – na stanowiskach technicznych, ciężkich – odszedlem na emeryturę dokładnie w wieku 65 lat. Moja emerytura należy do średnich, ale nie narzekam. Żona jest na emeryturze ood 5 lat, ale jeszcze pracuje w w szkole jako nauczycielka. łącznie ma niezłą kasę. Moja siostra pracowała w korporacji prawie 10 lat powyżej wieku emerytalnego.Opłaciło jej się to sowicie, bo co roku obliczała sobie, o ile wzrośnie jej emerytura. Wreszcie… Czytaj więcej »

Jacus
1 miesiąc temu
Reply to  Jacek

Pewnie nie są fizycznymi na czarno, a zarabiają sporo na b2b. Ucz ich oszczędzać a będzie dobrze. Czasy się zmieniły, olewanie skladki emerytalnej to nie jest już tragedia i nieodpowiedzialność. Ten instrument jest skrajnie nierentowny.

Ppp
1 miesiąc temu
Reply to  Jacek

Świetnie, że masz ZDROWĄ rodzinę, gratuluję. Ale jaki procent ludzi jest w stanie pracować do 70-75 lat? Człowiek zaczyna słabnąc już po czterdziestce, a jeśli nigdy nie był zbyt zdrowy, to dociągnięcie do tych 60-65 lat w pracy jest dla wielu mocno problematyczne. Dodatkowo „kultura” naszych pracodawców jest taka, że ludzie mają psychicznie dość i uciekają przy pierwszej okazji, by nie zwariować. W niewielu miejscach można dostać lekką pracę na pół etatu, by niedołężny 65-latek był w stanie ją wykonywać. Najpierw trzeba PRZESTAĆ opowiadać o podnoszeniu wieku emerytalnego. Potem należy zacząć myśleć o innych opcjach. Np. przez lata pracy opłacałem… Czytaj więcej »

Jarek
1 miesiąc temu
Reply to  Ppp

„Np. przez lata pracy opłacałem „składkę wypadkową”, tylko w mojej pracy jest niewiele okazji do wypadków – czy te pieniądze nie powinny iść na moją emeryturę? Tak samo, jak ktoś nie choruje, to jego składka zdrowotna powinna iść częściowo na emeryturę.” No cóż, takie są prawidłowości systemu powszechnego. Ktoś nie choruje, ktoś nie ulega wypadkom w pracy, ale płacą wszyscy. Zdarzy się człowiek, który przez cały okres aktywności zawodowej zaliczy kilka razy internistę, a inny długotrwałe leczenie onkologiczne (czy jakieś inne) – i tu porównajmy koszty. To podobnie jak z OC. Jeden nigdy nie spowoduje żadnej szkody, a drugi za… Czytaj więcej »

Joanna
1 miesiąc temu
Reply to  Jarek

Mogę płacić składki chorobowe i wypadkowe, byle tylko z nich nie korzystać. I również powinien się Pan cieszyć z tego, że zdrowie dopisuje.

Jarek
1 miesiąc temu
Reply to  Joanna

Pani Joanno, to nie ja napisałem, że „moje niewykorzystane składki wypadkowe i chorobowe powinny iść na moją emeryturę”. Też jestem zdania, że wolę płacić to co płacę, nawet jeśli nigdy z tego nie skorzystam w pełni (oby tak było). Bardziej chodziło mi o to, że w chwili przejścia na emeryturę system te „niewykorzystane” składki już dawno zagospodarował, skorzystał ktoś kto niestety miał mniej szczęścia jeśli chodzi o zdrowie.

Alex
1 miesiąc temu
Reply to  Joanna

Tyle że w Polsce jest fikcja ubezpieczenia rentowego dla dobrze wyksztalconych – fizyczny pracownik jak straci rękę to dostanie rentę, umysłowy już nie…A płacą proporcjonalnie do wynagrodzenia,często umysłowy wiecej a swiadczenie teoretycznie jest takie samo.

RAFAL
1 miesiąc temu
Reply to  Ppp

Do 1991 L- 4 wliczało się do emerytury . Ale później nastąpił rozkwit demokracji i wolności .

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  RAFAL

Ech, za komuny to były czasy ;-). Pan wtedy chyba w Komitecie Centralnym siedział, skoro się Panu tak podobało 😉

Paweł
1 miesiąc temu
Reply to  Ppp

Dokładnie, wystarczy popatrzeć na inne statystyki ile żyje mężczyzna/kobiety w Polsce – te prawdziwe. Bo te podawane przez ZUS liczą się jednak inaczej. 65 lat dla mężczyzny to jednak wysoko. Propaganda o 80-cio latkach jest przesadzone

RAFAL
1 miesiąc temu
Reply to  Jacek

Idealna rodzina pracowników i emerytów . To chyba jedna z ostatnich takich rodzin .

RAFAL
1 miesiąc temu

Kierowca tira do 70 – tki . Budowlaniec może jeszcze dłuzej . Nie ma siły ? A co tam . Najwyżej się zabije i przy okazji jeszcze trochę osób . Zaoszczędzi się na emeryturach tych osób chyba. A osiłek w pełni sił przebrany w mundur musi iść w wieku 50 lat bo jest zmaltretowany i oczywiście wypalony . Nauczyciele to chyba najcięższy zawód świata . Więc muszą przechodzić wcześniej bo masowo umierają z przepracowania i są tak umęczeni że zagrażają przy wykonywaniu pracy życiu i zdrowiu innych osób . Wystarczy należeć do odpowiedniej kasty i problem przestaje istnieć

Stef
1 miesiąc temu
Reply to  RAFAL

Lepiej byłem na komisariacie składać zeznania, pani aspirant w cywilnym stroju, przepracuje za biurkiem 15 lat i będzie emerytka w wieku 40 lat.

Dawid
1 miesiąc temu
Reply to  Stef

Ja wiem czy lepiej. Gdyby nie to świadczenie, to musiałaby mieć wyższą pensję bo inaczej nie miałbyś u kogo złożyć tych zeznań. Kocham to, że wszyscy moi bogaci znajomi zrobiło tak „o Ci ludzie mają za dobrze, zostanę jednym z nich i będę miał też tak” i zostali prawnikami, właścicielami dobrze prosperujących biznesów lub spadkobiercami po bogatej rodzinie. A potem spotykasz takiego stef’a, który Ci opowiada o jednej z gorszych finansowo prac w Polsce w stosunku do odpowiedzialności i ryzyka jakie ponosisz i kłamie, że tam jest super. Nie, nie jest mylisz składnik.wynqgrodzenia za który teraz płacisz niska pensją i… Czytaj więcej »

Stef
1 miesiąc temu
Reply to  Dawid

Jakie ryzyko jest podczas siedzenia za biurkiem i „przekładania papierów”. Czym taka policjantka różni się od pani Krysi w Urzędzie miasta, np.w ewidencji ludności?

Patryk
1 miesiąc temu
Reply to  Stef

Ostatnio jakiś Gruzin wjechał autem w komisariat w Bydgoszczy więc nie śmiałbym się tak z ryzyka zawodowego Pani Krysi za biurkiem 😉

Dawid
1 miesiąc temu
Reply to  Stef

Nie wiem czym się różni, wiem, że Pani Krysia woli pracować w urzędzie bez emerytury niż narażać się w policji z potencjalną emeryturą. Już nie mówiąc że policja to nie tylko ludzie za biurkami.
Ja jak się dowiedziałem jaka jest odpowiedzialność, a jak śmieszne wynagrodzenie i jak niska emerytura to powiedziałem od razu, ze ja tam robić nie idę, dajcie więcej kasy albo szukajcie gdzieś indziej pracowników. Ty też nie uznałes warunków pracy za atrakcyjne, więc nie wiem o co się rzucasz, że ktoś się połaszczył na te marne pieniądze i dużą odpowiedzialność?

Sawoir
1 miesiąc temu
Reply to  Stef

Dawid nie wie ale ja wiem, mam policjantów w rodzinie. Nikt ci nie zagwarantuje, że przez całe 25 lat pracy w policji będziesz siedzieć za biurkiem i przekładać papiery. Więc pani Policjantka różni się od pani Krysi z urzędu tym, że Pani Krysi nikt nie powie, że starczy już przekładania papierów pora iść w teren.

RAFAL
1 miesiąc temu
Reply to  Stef

Teraz już muszą się zamęczać i wypalać zawodowo przez aż 25 lat . To jest nieludzkie traktowanie ludzi którzy słuzą za biurkiem 🙂

RAFAL
1 miesiąc temu
Reply to  Stef

Zeznania takie jak twoje wyjaławiają psychicznie i cały stres pourazowy po czymś takim musi zakończyć się najpóźniej w wieku 40 lat

Panta rei
1 miesiąc temu
Reply to  RAFAL

Wystarczy należeć do odpowiedniej kasty i problem przestaje istnieć”? Otóż tak zawsze było – w epoce kamienia łupanego, i w starożytności, i w średniowieczu, i w czasach nowożytnych. Niezależnie od ustroju społecznego, bo w kapitalizmie i w tzw. socjalizmie.

Dawid
1 miesiąc temu
Reply to  RAFAL

Byłem nazywany pracownikiem ing, pracownikiem PZU, to teraz zostanę pracownikiem zusu, a co mi szkodzi.

Kierowca tira do 70 – tki . Budowlaniec może jeszcze dłuzej . Nie ma siły ? A co tam .

Dokładnie piłkarze w kadrze też latają po boisku i kopią do 70 bo nagle brak myślenia o karierze to mój obowiazek żeby zapewnić komuś wcześniejszą emeryturę, bo jak chłop całe życie kręcił kierownica to już nic innego w życiu robić nie może bo jak to z pana króla dróg stać się człowiekiem co wypełnia papiery w urzędzie… żałosne podejście.

RAFAL
1 miesiąc temu
Reply to  Dawid

W zusie , w urzędzie . To chłopie gratuluję znajomości lub noszenia teczki za jakimś politykiem regionalnym . Ale żałosne oderwanie od rzeczywistości .

Dawid
1 miesiąc temu
Reply to  RAFAL

ZUS słabo płaci, u mnie w okolicznym jets otwarte kilka wakatów a znajomą która tam pracuje narzeka, że za tak niską pensje jak oni mają to jedynie oszołomy do nich przychodzą, a jak przypadkiem pojawi się ktoś ogarnięty to po pół roku go nie będzie bo znajdzie lepszą pracę. A z twojego komentarza wynika, że to jakaś pracą marzeń wymagająca znajomości:D nieźle jesteś odklejony. Ale przynajmniej wiem, że dyskutować ze mną próbuje ktoś kto nie ma pojęcia o czym pisze.

lil
14 dni temu
Reply to  Dawid

ciekawe, czy przyjmą potencjalną pracownicę w wieku 60 lat ? bez znajomości 🙂

RAFAL
1 miesiąc temu
Reply to  Dawid

Kierowca ,budowlaniec i inni mają się przekwalifikowywać . Najlepiej w okolicach 60 – tki . A może pan policjant , nauczyciel też powinien się przekwalifikować . Jak ma taką stresująca pracę to niech zostanie bibliotekarzem i pracuje do 67- 70 . Świete krowy . Żałosne .

Dawid
1 miesiąc temu
Reply to  RAFAL

[CENZURA-red, niekulturalne określenia w treści]
Żałosne jest to twoje „zostałem budowlańcem i zarabiam 15k miesięcznie, ale teraz jak mam 60 lat to zazdroszczę dyrektorom banków/policjantom i chce żeby ktoś mi wyrownał do 60k rocznie wszystkie przeszłe pensje lub dal za darmo emeryturę która nie była składnikiem wynagrodzenia” żałośnie podpinasz się pod to co wynegocjowali sobie inni uprawiając mało atrakcyjny zawód. Chcesz mieć świadczenia to sobie wynegocjuj.

Patryk
1 miesiąc temu
Reply to  RAFAL

Tylko Ci młodzi emeryci zazwyczaj idą gdzieś do pracy albo na własne działalności. Chociaż trzeba przyznać, że pilnują, żeby nie zarobić zbyt dużo, bo zabiorą emeryturę. Także chyba nie tacy najgorsi z nich emeryci i pewnie finalnie dokładają do systemu.

Magdalena
1 miesiąc temu
Reply to  Patryk

Policjanci na emeryturze mogą dorabiać bez ograniczeń, obowiązują ich inne przepisy.

Dawid
1 miesiąc temu
Reply to  RAFAL

„A może pan policjant , nauczyciel też powinien się przekwalifikować .” Emerytura policyjna nie jest wysoka, więc byli policjanci się przekwalifikowują i idą pracować do urzędów, do ochrony, do szkoleń. piłkarze też ogarniają że nie będą kopać na boisku do 60ki. Tylko tirowcy nie mogą przeżyć tego że teraz z króla szos i sprawcy wypadków musieliby się stać zwykłym szarym człowiekiem który nie może w przypływie złości lub głupoty zabić 50 ludzi na autostradzie. Mogliby wziąć przykład z policjantów i piłkarzy i pójść robić gdzieś indziej gdy na swój zawód stają się zastarzy. Lub samodzielnie inwestować tak żeby być rentierem… Czytaj więcej »

pyrgus
1 miesiąc temu
Reply to  RAFAL

Skoro policjanci mają tak cudownie, to dlaczego są tak wielkie braki kadrowe?
A nauczyciele? o co w ogóle chodzi – przecież obowiązuje ich powszechny wiek emerytalny…

Aga
1 miesiąc temu

Bardzo ciekawy temat. Właśnie aktualnie rozważam, co mogę zrobić, będąc przedsiębiorcą, aby zwiększyć szanse na znośne przeżycie na emeryturze. Dobrowolnie płacić więcej do ZUSu? Odkładać na IKE/IKZE? Urodzić jeszcze więcej dzieci? Pociągnijcie ten temat, bo jest ważny dla dużej grupy Waszych czytelników.

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  Aga

Jasne, zrobimy taki poradnik. Ale polecam też nasze e-booki, też o tym są: http://www.klub.subiektywnieofinansach.pl

RAFAL
1 miesiąc temu
Reply to  Aga

Urodzić jeszcze więcej dzieci . I z każdego 800 plus jak najwięcej wpłacac na swoje IKE obligacje EDO . Będzie znośnie 🙂

Dawid
1 miesiąc temu
Reply to  RAFAL

[CENZURA-red]
Skubany w ogóle nie rozumie jak działają mechanizmy rynkowe. Jak nie będziesz mieć dzieci to z punktu widzenia finansów możesz spalić 1400 zł miesięcznie w kominku i przez 20h tygodniowo stać na jednej nodze i wtedy finansowo dojdziesz do poziomu rodzica, który pracuje tyle samo co ty.

Dawid
1 miesiąc temu
Reply to  Dawid

Czemu zacenzurowaliecie że urodzenia dziecka co prawda wiąże się otrzymaniem 800+, ale jednocześnie z utrata 1500 zł i 10 h czasu tygodniowo? Przecież to prawda. To daje 700 per dziecko, czyli 1400 samej straty finansowej związanej z dwójką dzieci – czyli oczekiwaną przeciętna rodzina.

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  Dawid

Bo to było powiedziane niewłaściwymi słowami.

RAFAL
1 miesiąc temu
Reply to  Dawid

Bo jesteś słabym i porywczym rachmistrzem

Dawid
1 miesiąc temu
Reply to  RAFAL

Może i tak ale porada, że zwiększenie liczby dzieci zwiększy twój majątek jest całkowicie chybione.

emerytka
1 miesiąc temu
Reply to  Aga

porównaj waloryzacje składek emerytalnych w ZUS z oprocentowaniem depozytow bankowych(oczywoscie netto). A najlepiej zdecydowac sie na co najmniej 3 ścieżki, ZUS, prywatne swiadczenia emerytalne, oszczednosci

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  emerytka

Bardzo dobry plan

Jacus
1 miesiąc temu

Praktycznie co trzecia kobieta ma ponad 60 lat, czyli wiek emerytalny. Nie spodziewałem się.

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  Jacus

To fakt, grubo

lil
14 dni temu
Reply to  Jacus

i problem ze znalezieniem pracy, nawet poniżej kwalifikacji.

Rafał
1 miesiąc temu

Dla mnie sprawa jest jasna, nie chcesz zapierd do śmierci to musisz odkładać na emeryturę.

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  Rafał

Na fundusz przyszłego rentierstwa

Dawid
1 miesiąc temu
Reply to  Rafał

No właśnie każdy zrezygnował z PpK bo 100% to za mało, do tego on umie wyrobić lepsza stopę zwrotu niż złodzieje, więc nie wiem kto się martwi niską emerytura z zusu jak każdy jest wytrawnym inwestorem co sobie sam akcje kupi i stopę funduszy przebije.

Rafał
1 miesiąc temu
Reply to  Dawid

Niech każdy robi jak chcę. Ja nie zamierzam się oglądać na innych. Plan jest jasny w wieku 60lat chce być rentierem i jestem na dobrej drodze do tego celu.

Dawid
1 miesiąc temu
Reply to  Rafał

I to jest prawidłowa postawa. Niestety większość tutaj do ZUS nie da bo za słaby zwrot, do ppk/ike/obligacje nie odłoży bo ukradno, na konto/lokate nie wpłaci bo daje mniej niż inflacja. I potem człowiek ma te 65 lat poszedłby na emeryturę ale na koncie wciąż jest chwilówki do spłaty za najnowszego iphonea 46 którego musiał kupić na kredyt bo ten kredyt mu tanieje o inflację, a z ZUS przychodzi info, że od minimalnej to marna emerytura będzie i się zaczyna Dei Dei dej.

RAFAL
1 miesiąc temu

Nie ma siły . Coś go boli .Co? To znaczy ,że prowadzi niehigieniczny tryb życia . Poza tym od czego są energetyki , izotoniki i delbety przeciwbólowe . A ostatecznie i do pionu takiego leniwego 60 -parolatka można postawić z przygarbienia do pionu nieustannie skutecznie motywacyjnym ,, na twoje miejsce jest 10 – ciu 70 latków”. Sędzia ,prokurator, poseł , np. europoseł to co innego . Dwie kadencje europosła i emerytura po 63 lat ponad 10 tysi . Ale takim osobom się należy bo w pocie czoła troszczą się o losy innych ludzi i im słuzą całym swoim jestestwem .

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  RAFAL

Nie widziałem danych o tym jaka część Polaków pracuje fizycznie, a jaka ma pracę biurową, ale obawiam się, że większość to już praca w miarę wygodna, w biurze lub przynajmniej na siedząco

RAFAL
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

A co z mniejszoscią ? . Jestem przeciwnikiem PiS ale będę głosował za Nawrockim . Tylko to zagwarantuje przynajmniej przez 5 lat brak zmian i nakazu przymusowej pracy tych ludzi w ostatnich latach ich życia .

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  RAFAL

Dyma… tfu, dynamiczna polityka zagraniczna w apartamencie nie przeszkadza? ;-).
Moim zdaniem ludzie – gdyby wiedzieli jakie będą mieli emerytury – sami chętnie będą dłużej pracowali

RAFAL
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

W wielu przypadkach trzeba mieć jeszcze gdzie pracować . Przy zwolnieniu np ok 55 – tki to może być prawie niewykonalne . I co wtedy ? Dramat .

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  RAFAL

Tak, wtedy powinien się włączać system wsparcia takiej osoby, żeby można było wykorzystać jej potencjał

Jarek
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

Myśli Pan, że jest coś co może przeszkadzać wyborcom tego „obywatelskiego” kandydata? Poza wskazaniem przez prezesa, nic więcej się nie liczy 😉

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  Jarek

Na tym polega siła partii politycznych w naszym kraju. I trudność przebicia się kandydatów, którzy nie mają tego typu wskazań 😉

Hieronim
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

To nie tyle są „wyborcy partii”, ale wyznawcy geniuszu jej prezesa…

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  Hieronim

To jest jakaś sztuka zbudować sektę 😉

Blesso
1 miesiąc temu
Reply to  RAFAL

Wiek emerytalny w Europie . Dzięki PiSowi będziemy BIEDAKAMI na emeryturze. W innych krajach politycy potrafią przekazać społeczeństwu trudną w odbiorze prawdę. [ Mężczyźni Kobiety ] Albania 65 ; 60 Austria 65 ;65 Belgia 67 ;67 Bośnia i Hercegowina 65 ;65 Bułgaria 65 ; 65 Chorwacja 67 ; 67 Cypr 65 ; 65 Dania 67 ; 67 Estonia 65 ; 65 Finlandia 65 ; 65 Francja 64 ;;64 Grecja 67 ; 67 Hiszpania 67; 67 Holandia 67 ; 67 Irlandia 68 ; 68 Islandia 67 ;67 Litwa 65 ; 65 Luksemburg 65 ; 65 Łotwa 65 ; 65 Malta 65… Czytaj więcej »

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  Blesso

Tak, gdybym był kobietą to bym bardzo nie lubił ludzi, którzy mi to zrobili. Szydło Beata i Morawiecki Mateusz, do raportu! 😉

RAFAL
1 miesiąc temu
Reply to  Blesso

Przecież jak jesteś masochistą to możesz sobie pracować do śmierci . Żyj ale pozwól żyć innym .

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  RAFAL

A co to za dziwny pomysł, że nic-nie-robienie jest takie fajne? Ja mógłbym już do końca życia już nic nie robić, ale to byłaby dla mnie kara.

RAFAL
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

Ja własciwie nic nie robię i też jest fajnie .

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  RAFAL

Próbowałem. Wytrzymałem przez tydzień. Nie życzę nikomu, kto nie jest jeszcze bardzo chory

Dawid
1 miesiąc temu
Reply to  RAFAL

A jak jesteś hedonistów to możesz sobie marzyć o emeryturze po ukończeniu 30 roku życia i wszystko powyżej tego nazywać „nie dawaniem Ci żyć”. Blesso dobrze mówi niestety, że bogatszych krajów nie stać na tak komicznie niski wiek emerytalny, a co dopiero nas.

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  Dawid

Już nas nie stać. I to bez względu na to jak się kiedyś umówiliśmy. Jak się komuś nie podoba, to może wyjechać gdzieś, gdzie mu zapłacą taką emeryturę, jak w Polsce.

Jacek
1 miesiąc temu
Reply to  Blesso

A czemu nie ma Rosji: 60m/55k i Białorusi 63m/58k? Żartuję, dobrobyt tam aż kipi…

Dawid
1 miesiąc temu
Reply to  Jacek

Jeszcze podaj nam w euro ile wynosi ta wspaniała emerytura dla kobiety w wieku 55 lat? Bo ja wiem że to dla ciebie mogą być poważne pieniądze;)

Stef
1 miesiąc temu
Reply to  RAFAL

W USA już są egzoszkielety żeby taki emeryt 60-70 latek nadal mógł dźwigać paczki jako kurier.

Radek
1 miesiąc temu

„ Populiści się oburzą: dlaczego mamy dłużej pracować, skoro nie mamy na to siły? Cóż, matematyka jest nieubłagana. Jeśli nasza kariera ma trwać 40 lat, a potem przez 20 lat mamy być na emeryturze, to uskładanie pieniędzy na to, by ten „model biznesowy” miał szansę się zrealizować jest mission impossible” Raczej autor stosuje populizm 🙂 Wiek emerytalny to 65, a przeciętny Polak żyje niecałe 75. Matematyki nie oszukasz, mamy 10 a nie 20 lat na emeryturze. A tu, we wnioskach jeszcze więcej populizmu: „Eksperci Mercer radzą, że powinno dojść do zwiększenia poziomu składek w I filarze (czyli tych, które lecą… Czytaj więcej »

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  Radek

Jeśli zaczniemy produkować smartfony zamiast etui do smartfonów, to pieniądze na oszczędności się pojawią. Jeśli przyciągniemy więcej pracowników z innych krajów, bo będziemy atrakcyjni – pieniądze się pojawią. To jest zadanie dla polityków.
Co do długości życia, to kobiety żyją 82 lata. Mężczyźni 75 lat. Przy czym kobieta przechodzi na emeryturę w wielu 60 lat. Czyli coś jest nie tak z wiekiem emerytalnym, a nie z populizmem 😉

Jeśli ...
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

Trudno się nie zgodzić. Szkopuł tkwi w słowie „Jeśli”.

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  Jeśli ...

Oj tam oj tam 😉

Radek
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

„ Jeśli zaczniemy produkować smartfony zamiast etui do smartfonów, to pieniądze na oszczędności się pojawią.” U pracodawcy 🙂 sam pan pisał nawet, że udział pracowników w torcie jest w Polsce mniejszy niż w zachodniej Europie. Co do długości życia to ja wiem, pan wie, czytelnicy wiedzą ale autor i tak wali w artykule sztywno 20 lat. Co najmniej ignorancja albo pospiech przy pisaniu. I tak na marginesie, jak piszemy „ przygotowanie do dłuższej pracy (bo będziemy dłużej żyli w zdrowiu).” to warto dodać, że Polacy już teraz są jednym z najwięcej pracujących narodów (jeśli chodzi o liczbę godzin pracy na… Czytaj więcej »

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  Radek

No, u kogo by się pojawiła ta kasa to zależy od systemu podatkowego. Budowanie wartości dodanej to jedno, a podział tortu – drugie

0xmarcin
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

prof. Gwiazdowski od dawna twierdził że obecny system emerytalny jest nie do utrzymania i że prędzej czy później skończymy z emeryturą obywatelską (czytaj. minimum). Po co to odkładać w czasie – powiedzmy że każdy dostanie emeryturę tyle że nie będzie to zbyt dużo. Może skłoni to co nie których do refleksji nad posiadaniem potomstwa. Nie zgadzam się z panem Samcikiem tutaj – uważam że na dłuższą metę emigranci stworzą więcej problemów niż rozwiążą. Wystarczy przytoczyć przypadek otwartej Szwecji która obecnie zmaga się z przestępczością zorganizowaną. Coroczne zamieszki w Paryżu okraszane paleniem samochodów bogu ducha winnych obywateli, czy choćby ostatnie ataki w Niemczech. Pracuję obecnie z osobami… Czytaj więcej »

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  0xmarcin

Zakładam, że można imigracją zarządzać lepiej niż zrobili to Szwedzi i Francuzi, aczkolwiek ekspertem nie jestem

Blesso
1 miesiąc temu
Reply to  0xmarcin

Pan Gwiazdowski od dawna ogłupia ludzi. Na jednym ze spotkań stwierdził, że: „w ZUS nic nie ma” i ta instytucja nie ma sensu istnienia. Rechot i brawa zebranych osób na to stwierdzenie świadczy kompletnie o ich niewiedzy. W ZUS jest coś więcej niż złoto czy srebro. Jest prawo do pieniędzy osób, które się jeszcze nie urodziły i podatków od firm, które jeszcze nie powstały! Brednie o emeryturze obywatelskiej w polskich warunkach ( obecnie) to mamienie polityczne. Niska składka ZUSowska a tym samym niska emerytura to coś czym populistyczni politycy grają ale nikt nie mówi o tym, że Polacy nie potrafią… Czytaj więcej »

Stef
1 miesiąc temu
Reply to  0xmarcin

Czy Gwiazdowski nie został doradca w ZUS. ? Ma teraz możliwość zmieniać system.

pyrgus
1 miesiąc temu
Reply to  0xmarcin

ale emerytura obywatelska już jest: to jest emerytura minimalna dla osób, które mają odpowiedni staż ubezpieczeniowy…
chcesz wszystkich pozbawić składek, które wpłacali nieraz przez kilkadziesiąt lat?

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  pyrgus

System ich już pozbawił tych składek. Ich pieniądze zostały wydane, a beneficjenci nie „zrobili” wystarczającej liczby dzieci, żeby biznesplan się spiął

Sławek
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

Czyli żeby było sprawiedliwie i żeby kobiety nie narzekały, że mają niższe emerytury od mężczyzn muszą pracować do 71 roku życia. A mężczyźni do 65. Wtedy będą spędzać na emeryturze tyle samo czasu.

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  Sławek

Tak, przy założeniu, że mieli mniej więcej takie same pensje

Cassandra
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

… I że faceci będą rodzili dzieci, i wykonywali nieodpłatnie tyle pracy domowej co kobiety i opiekowali się starszymi członkami rodziny… Wtedy proszę bardzo 😉

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  Cassandra

No, a gdyby za tę pracę „płacić” wcześniejszą emeryturą w sytuacji posiadania dzieci?

Monika
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

A w sytuacji posiadania starych rodziców? Kto się ma nimi opiekować? Do żłobka nie pójdą.

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  Monika

Nigdy nie jest w pełni sprawiedliwie…

Dawid
1 miesiąc temu
Reply to  Monika

Żłobek dla starszych ludzi to DPS.

lil
14 dni temu
Reply to  Dawid

za ok. 6 tys m-nie 🙂

Wojtek
1 miesiąc temu
Reply to  Cassandra

Coraz rzadziej i coraz mniej tych dzieci rodzą.

Dawid
1 miesiąc temu
Reply to  Sławek

No jeszcze mniej babć do opieki nad wnukami na pewno rozwiąże problemy demograficzne:)

Cassandra
1 miesiąc temu
Reply to  Dawid

To nie powinno być zadanie babć tylko systemu państwowej opieki…babcie też mają prawo do swojego życia na emeryturze… ciekawe że jakoś nikt nie postuluje żeby to dziadkowie na swojej „wypracowanej” emeryturze za darmo zajmowali się wnukami… im społeczeństwo przyznaje prawo do odpoczynku, kobiecie (babci) – nie… To jest kwestia niedoceniania/nieszanowania domowej/ opiekuńczej pracy kobiet… bez tej darmowej „pracy” w postaci opieki nad małoletnimi/ niedołężnymi/ chorymi/ seniorami wiele państw by się zawaliło…

Dawid
1 miesiąc temu
Reply to  Cassandra

Babcie przez lata dawało się przymusić do tej pracy za darmoszke, a państwo nie chce sypnąć groszem na to.

Radek
1 miesiąc temu
Reply to  Cassandra

„iekawe że jakoś nikt nie postuluje żeby to dziadkowie na swojej „wypracowanej” emeryturze za darmo zajmowali się wnukami… im społeczeństwo przyznaje prawo do odpoczynku, kobiecie (babci) – nie”

co ty mówisz? przecież to kobieta może przejść na odpoczynek w wieku 60 lat, jak to ujmujesz? „społeczeństwo przyznaje prawo do odpoczynku” a mężczyzna nie zajmie się wnukami bo idzie do roboty. A jak przejdą na emeryturę mając średnio nie 20 a 10 lat życia, to może w końcu mogą zadbać o zdrowie i siebie, co?

lil
14 dni temu
Reply to  Radek

„co ty mówisz? przecież to kobieta może przejść na odpoczynek w wieku 60 lat” – po to by być opiekunką wnuków ? Niestety, też musi pracować na rachunki !

Dawid
1 miesiąc temu
Reply to  Cassandra

„nikt nie postuluje żeby to dziadkowie na swojej „wypracowanej” emeryturze za darmo zajmowali się wnukami… im społeczeństwo przyznaje prawo do odpoczynku, kobiecie (babci) – nie… To jest kwestia”
Dziadkowie są dyrektorami, prezesami korporacji, nie opłaca im się przechodzić na emeryturę od razu, bo to oni powinni dostarczać pieniądze do domu. I dlatego za kare 5 lat dłużej muszą pracować, a babcie 5 lat krócej za to ze wsparciem wnuków.

RAFAL
1 miesiąc temu
Reply to  Dawid

Współczuje twojej babci .

Dawid
1 miesiąc temu
Reply to  RAFAL

[CENZURA-red, obraźliwe sformułowanie w treści]

Last edited 1 miesiąc temu by Dawid
Dawid
1 miesiąc temu
Reply to  Dawid

[CENZURA-red, obraźliwy fragment w treści] Chciałem Pani Maciejowi zauważyć, że fałszywe współczucie jakie napisał Rafałek nie jest obrazem troski i chęci zmiany czegoś w życiu mojej babci tylko próba obrażenia mnie. Tak samo jak nazywanie każdego który mówi coś co nie podoba się oponentowi pracownikiem zusu, komornika, psu, policji i kto tam wie co jeszcze wymyślą, to próba obrazy poprzez oszukanie innych uczestników dyskusji, że mówię tak jak mówię nie dlatego że jestem obiektywny i rozumiem materię w której się wypowiadam, tylko dlatego że mam konflikt interesów który każe mi grać do bramki pracodawcy. Jak już stosujecie uporczywą cenzurę to… Czytaj więcej »

Niko
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

To jest dyskryminacja mężczyzn, a, jeszcze jest renta wdowia może tu jest jakiś ratunek🙈🤣

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  Niko

No jest, co prawda to prawda

Paweł
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

Tymczasem ZUS wylicza wszystkim że żyją do 83 lat. Nieważne czy mężczyzna czy kobieta. Zamiast dzielić kapital dla mężczyzn na 10 lat to dostają 2 razy mniej ! Więc niestety coś jest nie tak z wiekiem emerytalnym kobiet, bo 10 lat na emeryturze mężczyzny to bardzo mało i to z połowa wyliczonej emerytury!

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  Paweł

Coś jest nie tak z wiekiem emerytalnym – tu zgoda. Poza tym jedna czwarta facetów w ogóle nie dożywa emerytury

Dawid
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

To niech zamiast „potrzymaj mi piwo” zaczną mówić „zawieź mnie na kolonoskopię” to zaczną dożywać.

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  Dawid

Auć

RAFAL
1 miesiąc temu
Reply to  Dawid

Pewnie lubisz kolonoskopię ? Powinieneś mieć co roku . Będziesz żył długo i oświecał innych 🙂

Dawid
1 miesiąc temu
Reply to  RAFAL

Prawda planuje żyć dłużej nie przeciętny Polak, za dużo osób w mojej rodzinie umarło dlatego że już się źle czulo ale chciało to rozchodzić. Co ciekawe te osoby to nigdy nie były kobiety. W trakcie jak ciebie zezre nowotwór i będziesz miał stomię i stał do wora to ja tego polipa czy inna zmianę wytnę zanim się stanie problemem. A może i nie dostajesz stomii i przyczyniasz się do statystki – mężczyźni umierają szybciej, są oszukani.
Ale już jak polisę na życie kupujesz za taką samą stawkę jak kobieta (czyli po taniości) to płaczu nie ma, co;)

RAFAL
1 miesiąc temu
Reply to  Dawid

Nigdy nie kupiłem polisy i nie kupię . To olbrzymi przekręt . Chyba ,że się wie o szybkiej śmierci i ma niepracujacą żonę i 3 dzieci .

Dawid
1 miesiąc temu
Reply to  RAFAL

Mało to interesujące, a ja miałem polisę na wypadek śmierci na ponad milion jak miałem kredyt, a teraz mam na coraz mniej bo mamy coraz większe oszczędności i nie ma potrzeby płacenia za coś co mamy. Za to zabezpieczamy się zdrowotnie mocniej. Wciąż to nic nie zmienia, jest tysiąc statystyk bardziej modelujących z długością życia niż płeć, na przykład statystyka czy przed emerytura były zawały, albo czy w momencie przejścia na emeryturę ma się zdiagnozowany nowotwór złośliwy, a ty się płci uczepiłeś bez żadnego uzasadnienia.

Dawid
1 miesiąc temu
Reply to  RAFAL

„Pewnie lubisz kolonoskopię ?”
Nie rafaku, powiem ci więcej, pracować też nie lubię, znalazłbym sobienswietne zajęcia jakbym dostał kilkadziesiąt milionów w spadku jak mój sąsiad. Ale nie dostałem, więc dorośli ludzie mają obowiązki, chodzą do pracy, a jak są inteligentnie i rozumieją naukę to wiedza, że o zdrowie trzeba dbać i przed różnymi nowotworami się chronić.

Paweł
1 miesiąc temu
Reply to  Paweł

Tu jeszcze warto dodać, że nie tylko okradani jesteśmy na wyliczeniu czasu życia, ale i na składkach. Przykładowo dla 8000 zł na umowę o pracę do ZUS wpłacane jest 2700 zł (i to bez NFZ), ale na „konto” emerytalne idzie tylko 1600 zł. Reszta przepada w otchłań (niby renta, fundusz, …). Ostatecznie mężczyzna ma zaniżaną emeryturę w nowym systemie aż 3 krotnie !!! przez te wszystkie przekręty – że zyje do 83 lat, a nie 75 lat i tylko część składki się liczy.

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  Paweł

8000 zł netto czy brutto czy brutto brutto?

Paweł
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

8000 brutto, składkę podałem z pracodawcą, więc dla 9700 brutto brutto

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  Paweł

Aaa, OK. Bo coś mi nie pasowało.

Dawid
1 miesiąc temu
Reply to  Paweł

Paweł nie płacisz 2700 na emeryturę,.na emeryturę płacisz 1600, a resztę ma rentę itd. tu nie ma oszustwa, i pieniądze nie idą w otchłań tylko posłużą ci do wypłaty jakieś śmiesznej kwoty miesięcznie jak staniesz się niezdolny do płacy. Znaczy się świadczenia są śmiesznie niskie w stosunku do tego ile kosztują, jest to kolejna firma opodatkowania dlatego państwu tak zależy, ale przeczytaj ustawę o emeryturach i rentach, zamiast pisać takie farmazony. 75 to średni wiek życia noworodka płci meskiej, a 83 to średni wiek życia mężczyzny w wieku emerytalnym. Czy ty sugerujesz że mężczyźni mający 77 lat w momencie przejścia… Czytaj więcej »

Paweł
1 miesiąc temu
Reply to  Dawid

Ja to wszystko rozumiem, a Pan dalej powiela propagandę. Renta i inne podskladki to otchłań. I proszę nie pisać o 77 latku i jego dalszej długości życia. Bo wyraźnie podałem dla 65 latka, że liczone jest od czapy, że dożyje 83 lat mężczyzna. Ustawy czytałem i to jest właśnie ich obraz- manipulacja statystyczna, czyli inaczej oszustwo. Dał się Pan nabrać.

Dawid
1 miesiąc temu
Reply to  Paweł

Nie jest liczone że dożyje 83 lat mężczyzna tylko że człowiek w wieku 65 lat dożyje 83 lat, bez znaczenia czy jest mężczyzna, kobietą, pali, nie pali, czy też odebrać emeryturę idzie z diagnozą nowotworu i informacja że zostało mu pół roku życia. Dlaczego tak jest nie wiem, czy jest to oszustwo,.niezbyt skoro mężczyźni umierają przedwcześnie na własne życzenie.

RAFAL
1 miesiąc temu
Reply to  Paweł

Dawid lubi się nabierać 🙂

Dawid
1 miesiąc temu
Reply to  RAFAL

Dawid po prostu rozumie jaka jest rzeczywistość, dlatego rzadko jest zaskoczony jego finansowymi przedsięwzięciami, a jeżeli już to zazwyczaj pozytywnie, bo mam tendencje bycia przygotowanym na najgorsze, a wychodzi lepiej. Z przyrooscia dlatego nie zobaczycie tu artykuły w stylu zrobiłem.cos głupiego teraz ponoszę tego konsekwencje, a nie chce.

Blesso
1 miesiąc temu
Reply to  Paweł

Bo tak jest w rzeczywistości ( statystycznie).
ZUS podaje średni wiek dożycia bez względu na płeć w wieku 60 czy 65 lat a nie od urodzenia.
A średnia życia kobiet ( ~ 83 lata) jest podawany właśnie dla noworodka .
Mężczyźni umierają częściej np w wypadkach samochodowych, wojnach lub w pracy.
To ma wpływ na statystykę.

Tomasz
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

Tylko kto w Polsce kupi polski smartfon?

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  Tomasz

To zależy od jakości 😉

0xmarcin
1 miesiąc temu
Reply to  Radek

Dodajmy do tego że w ostatnich miesiącach konsument nieco podupadł i już był robiony rejwach że zyski z VAT spadają, dziura budżetowa się powiększy i czeka nas recesja. Ten kraj jedzie na tym że nikt nie oszczędza, a kredyty bierze się „po kule”. Gdyby Polacy naprawdę zaczęli oszczędzać to załamała by nam się gospodarka.

A co do pieniędzy na samochody elektryczne 40k+ się znalazło, także jak widać są ważniejsze cele niż ZUS i NFZ…

DrobnyInwestor
1 miesiąc temu
Reply to  Radek

Robisz błąd w swoich obliczeniach, tzn. podchodzisz do tego na chłopski rozum. Przeciętny polak może i żyje 75 lat, ale osoba w wieku 65 lat ma przewidywaną długość życia jeszcze 220 miesięcy.

https://sip.lex.pl/akty-prawne/mp-monitor-polski/tablica-sredniego-dalszego-trwania-zycia-kobiet-i-mezczyzn-21958566

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  DrobnyInwestor

Słuszna uwaga, tabele prognozowanej długości trwania życia są różne dla każdego rocznika.

Les
1 miesiąc temu
Reply to  DrobnyInwestor

O tym właśnie mówimy. To są tabelki dla ZUS do obliczania emerytury. Ale nie ma tu podziału na dalszą długość życia osobno dla kobiet i osobno dla mężczyzn. Tylko statystycznie łącznie dla obu płci.

Dawid
1 miesiąc temu
Reply to  Les

Nie ma też podziału na dalszą.dlugosc życia osób mieszkających na Podlasiu i na Śląsku, a ta też jest różna. Nie ma podziału na dalszą długość życia osób które zarabiały najniższą krajową i żywily się całe życie byle czym i osób zarabiających 8 średnich krajowych, a tu też statystyczna długość życia będzie inna. Nie ma tabelki dla ludzi przechodzących na emeryturę prosto z renty inwalidzkiej, a oni będą żyć krócej. Nie jest uwzględnione milion czynników w szczególności takich które dużo bardziej różnicują długość trwania życia niż płeć, a ty masz problem że jeden średnio istotny nie jest uwzględniony:D beka.

Paweł
1 miesiąc temu
Reply to  DrobnyInwestor

To niech Pan teraz pomysli o kimś kto żył 64 lat i płacił składki 40 lat do ZUS. W statystyce go już nie, ale kasę ZUS przytulił i się nie podzielił. Naciągana ta tabela dlaszego trwania. To powinno być bardziej liczone jako średnia liczba miesięcy wpłacanych składek i odpowiednio dzielona …

Dawid
1 miesiąc temu
Reply to  Paweł

Tak panie Pawle ZUS lubi tych co umrą tuż przed. Z drugiej strony dzięki tym osobą to co wpłacisz po waloryzacjach jest dzielone na średnią dalszą długość trwania życia i tyle, a nie masz tabeli opłat i prowizji. Emeryci którzy nie dożyli fundują emeryturę bez opłat tym którzy dożyli.

Jacek
1 miesiąc temu
Reply to  Radek

Mylisz średnią życia ze srednią lat zycia po tym, jak juz dozyjesz 65 lat.
W średniej policzone sa wszystkie zgony, czyli te zanim dożyje się wieku 65.
Statystyka działa tak, ze jak dożyjesz wieku 64.9 lat to masz większe prawdopodobieństwo dożycia 65 lat niz jak masz dopiero roczek.

Metastasia
1 miesiąc temu

Pracuję w szpitalu -z jednej strony
Salowa idzie na emeryturę zaraz po skończeniu 60 lat, bo nie ma już siły do pucowania i znoszenia upokorzeń ze strony innych grup zawodowych.
Z drugiej strony👩🏻‍⚕️👵🏻
Lekarka idzie na emeryturę zaraz po skończeniu 60 lat, po czym na drugi dzień zatrudnia się w tym samym zakładzie pracy i zasuwa na kontrakcie , dopóki jej zdrowie pozwala, a pozwala często i grubo po 70-tce.
No to który zawód wybierasz Ty?🤔

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  Metastasia

Porąbane…

Dawid
1 miesiąc temu
Reply to  Metastasia

Ale większość ludzi zaradnych finansowo jeżeli ma ochotę pracować dłużej najpierw przejdzie na emeryturę a potem wróci do pracy. Jak robiłem sobie symulacje To mi wychodziło, że musiałbym przyjąć założenie, że będę żył dłużej niż statystycznie i dopiero wtedy opłaca się odraczać przejście na emeryturę. W każdym innym wypadku przechodząc na emeryturę od razu i inwestując otrzymaną emeryturę i to co oszczedzam na składkach daje mi lepsze wyniki niż to co oferuje ZUS. Oczywiście taka kasa w końcu się skończy i jeżeli żylbym dłużej to kasa z ZUS jest lepsza. Ale jakbym żył krócej to wtedy z emerytury nie zobaczyłbym… Czytaj więcej »

Blesso
1 miesiąc temu
Reply to  Metastasia

A ta lekarka wie, że pracując do 65 roku życia będzie miała wyższą emeryturę ?
Przechodząc na emeryturę w wieku 60 lat jej środki zgromadzone w ZUS są dzielone na 264 części pomniejszając znacznie świadczenie w porównaniu z tym, co mogłaby otrzymać w wieku 65 lat a jej składki odprowadzane do ZUS ( praca po 60 roku) nigdy nie dobiją do takiego poziomu by wyrównać „stratę” 5 lat .

Jacek
1 miesiąc temu
Reply to  Blesso

No właśnie matematyka mówi co innego. Te dodatkowe skladki przez 5 lat juz niewiele podniosą kapitał. A różnica pomiedzy 60 a 65 wynosi jedynie 45 mcy a nie 60. Tu trzeba wziąć pod uwage 2 rzeczy: kapitalizację ZUS vs procent składany wypłaconej emerytury vs NPV przepływów: tylko pensja vs pensja i mniejsza trochę emerytura. Liczyłem i niestety działa to tak, ze lepiej wcześniej zacząć mniej brać emerytury i pracowac, niz pracowac i później brać więcej emerytury.

Dawid
1 miesiąc temu
Reply to  Jacek

Też liczyłem to sobie i mam dokładnie takie same wnioski.

Marcin
1 miesiąc temu
Reply to  Jacek

Jak Ci wyszło, że 5 lat składa się z 45 miesięcy? W tym wypadku większy staż pracy ma mniejsze znaczenie niż zmniejszajaca się ilość miesięcy do obliczeń emerytury.

Stef
1 miesiąc temu
Reply to  Metastasia

A salowa wyjezdza do Niemiec opiekować się Helgą, albo Hansem.

Tendencyjne pytanie
1 miesiąc temu
Reply to  Metastasia

Takie postawienie sprawy („No to który zawód wybierasz Ty?”) jest dosyć demagogiczne. Łatwo przewidzieć, że znaczna część społeczeństwa na otwarte pytanie o pożądana profesję odpowiedziałby: „wybieram zawód managera bankowego, konkretnie prezesa, z wynagrodzeniem 6,8 mln zł rocznie”. Ja również.

Dawid
1 miesiąc temu

Prawda, a potem jak poznają listę wymagań to mówią, kurcze ta praca że szczotką za minimalną krajową to jest jednak spoko.

Blesso
1 miesiąc temu

To nie system emerytalny jest zły ale kompletny brak wiedzy o nim wśród społeczeństwa.
Obniżenie wieku emerytalnego NAUCZYŁO ludzi, że można wymagać od polityków krótszej pracy i to zadziała.
Bezsensowne, populistyczne hasło „praca aż do śmierci” tkwi w sporej części pracujących i żaden z urzędujących obecnie nie podniesie ponownie wieku emerytalnego.
Mamy kompletnie NIEDOUCZONE i ZACOFANE w tym względzie społeczeństwo ( w pierwszym autozapisie z PPK wypisało się 70% uprawnionych) a osób mających świadomość, że należy dłużej pracować jest garstka.
Dlatego powyższy artykuł ukazuje tylko margines problemu.

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  Blesso

Zgadzam się z diagnozą. A poza tym ludzie powinni pracować jak najdłużej – oczywiście od pewnego momentu na mocno zwolnionych obrotach. Każdy rozsądny człowiek w wieku 60+ chce mieć kontakt z innymi ludźmi, czuć się potrzebny, pomagać i dzielić się doświadczeniem. Tylko głupi, populistyczni politycy wmawiają ludziom, że to jest „praca do śmierci”. Alternatywą jest „więzienie domowe aż do śmierci”.

Odcienie szarości
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

Pozwolę sobie zwrócić uwagę, że rzeczywistość rzadko kiedy jest czarno-biała. I w tym przypadku alternatywa nie ogranicza się do dwóch (skrajnych) wariantów („praca do śmierci” albo „więzienie domowe aż do śmierci”), bo są jeszcze rozwiązania pośrednie oraz inne warianty, na przykład „wakacje aż do śmierci” (a wraz z postępującym rozwarstwieniem polskiego społeczeństwa ta grupa będzie szybko rosła).

Admin
1 miesiąc temu

Zgadzam się, dlatego protestuję przeciwko stękaniu, że zachęcanie ludzi, by dłużej pracowali oznacza, że to będzie „praca do śmierci”

Tomasz
1 miesiąc temu

Wakacje aż do śmierci. Jak w anegdocie: w pociągu dziadek mówi do babci „Przypomnij mi jak ja się nazywam?” a babcia na to „Kim jesteś?”

Aby wypoczywać trzeba być sprawnym a więc niekoniecznie rozleniwionym 🙂

Radek
1 miesiąc temu
Reply to  Blesso

Mieszasz fakty i przez to trafiasz na błędne konkluzję.

Nie było obniżenia wieku emerytalnego, tylko przywrócenie wcześniejszego. Jest różnica między przywróceniem 65/60 w miejsce 67 a przestawieniem np. na 60, prawada?
Społeczeństwo nie jest zacofane, wręcz przeciwnie. Wyrazem świadomości jest brak zaufania do państwa i lepiej kitrać pieniądze na boku na rynku prywatnym niż w jakieś formie współpracy z państwem, które nie dotrzymuje obietnic i zmienia reguły w trakcie gry.

Blesso
1 miesiąc temu
Reply to  Radek

Wiek został obniżony i nie ma znaczenia jaki był wcześniej bo nigdzie nie było napisane , że wiek 65/60 jest na wieczność ustalony! Nie chodzi o żadne ZAUFANIE tylko o wiedzę. Nie masz wiedzy dajesz się nabierać na głupoty odnośnie likwidacji ZUS czy np „kradzieży środków z OFE i tym samym okradzeniu przyszłych emerytów. Kupujesz obligację skarbową indeksowaną inflacją. Proste pytanie. Masz zaufanie do państwa, które je wyemitowało? Bank/Fundusz kupuje obligacje skarbowe . TO też jest przejaw zaufania do państwa. Żyjemy tu i teraz i w takim systemie jaki jest ZASTANY na obecną chwilę. Nie dostosujesz się. To wg dzisiejszego prawa będziesz za jakiś czas… Czytaj więcej »

Radek
1 miesiąc temu
Reply to  Blesso

Mieszasz fakty i przez to trafiasz na błędne konkluzję.

„Bank/Fundusz kupuje obligacje skarbowe . TO też jest przejaw zaufania do państwa.”
Nie 🙂 Bank kupuje obligacje skarbowe nie z uwagi na zaufanie ale na uniknięcie podatku bankowego 🙂

Blesso
1 miesiąc temu
Reply to  Radek

Widzę, że masz problem z analizą nawet najprostszych zwrotów. -Wiek emerytalny został podniesiony ( tak jak w całej Europie się to dzieje) bo średni wiek DOŻYCIA zwiększa się. Ludzie dłużej pobierają świadczenia bo po prostu żyją dłużej. wiek emerytalny został obniżony przez populistów w powodów politycznych. Polacy nie pracują ciężej od innych (czym różni się praca sprzedawczyni w Portugalii od sprzedawczyni w Polsce?) ale Polacy nie mają kompletnie wiedzy o systemie emerytalnym więc można wmówić im wszystko a z drugiej strony każdy kto będzie chciał ponownie podnieść wiek emerytalny przegra wybory ( tak jak ktoś kto będzie chciał znieść 800+… Czytaj więcej »

Dawid
1 miesiąc temu
Reply to  Radek

„Nie 🙂 Bank kupuje obligacje skarbowe nie z uwagi na zaufanie ale na uniknięcie podatku bankowego 🙂”
A co da uniknięcie małego podatku bankowego, jeżeli państwo ukradnie 100% wartości aktywa? Ludzie mogą skorzystać z PPk żeby uniknąć podatku belki, a jakoś wielu mówi „nie ufam że to zadziała”.

Dawid
1 miesiąc temu
Reply to  Blesso

Dobrze powiedziane. Już używałem tego argumentu ale ludzie nie rozumieją i przenika obok nich bez odpowiedzi. Skoro nie wierzysz, że państwo wypełni obowiązek emerytalny jak możesz wierzyć że wypłaci za 10 lat pieniądze z obligacji? Przecież jedno i drugie spowoduje całkowita utratę wiarygodności państwa. I tu jest wygodna kradzież OFE której nie było bo jak panikarzy przestanie panikować to zobaczy, że te pieniądze są tylko w innej kieszeni i czekają na wypłatę z tą różnicą że mniej tracą na wartości niż gdy zarządzało nimi OFE z wysokimi opłatami.

Paolo
1 miesiąc temu

Liczba ludności w Polsce w 2060 r. wyniesie 30,9 mln 

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  Paolo

To tylko pięć milionów mniej niż dzisiaj 😉

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

A ponieważ każdy Polak wypracowuje jakieś 250 000 zł PKB w skali roku, to będziemy w plecy jakieś 1,2 biliona złotych. Przy średniej stopie opodatkowania 25% (realnie jest wyższa) – do budżetu wpłynie jakieś 250 mld zł rocznie mniej m.in. na utrzymanie emerytów

Radek
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

Intuicja mówi, że co prawda będzie 250 mld zł mniej na utrzymanie emerytów, ale spadek z 38 na 31 mln ludzi odbędzie się raczej przez zmniejszenie liczby emerytów. Spodziewam się, że większość z tych wymarłych 6-7 mln to będą ludzie 65+ a nie pomiędzy 20 a 65 rokiem życia. Jeśli tak, to co prawda spadną przychody ale i wydatki też.

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  Radek

To chyba nie takie proste, bo osoby wchodzące w wiek emerytalny mogą mieć dłuższą prognozowaną długość życia niż te, które będą „schodziły z rejestru”

Radek
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

Chodzi o strukturę wieku w społeczeństwie a nie o jego ilość.
Jeśli będzie nas 25 mln w tym 3 mln emerytów, to sytuacja będzie lepsza niż 38 mln i 10 mln emerytów. Przecież ubytek emeryta to nie jest ubytek 250 000 zł PKB w skali roku, bardziej gdy stracimy kogoś w wieku produkcyjnym (bo zmarł lub przeszedł na utrzymanie z ZUS)

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  Radek

Tak, z punktu widzenia państwa nieemeryt z całą pewnością jest cenniejszy 😉

Paolo
1 miesiąc temu
Reply to  Radek

Emerytów będzie coraz więcej, a nie coraz mniej. Społeczeństwo się starzeje.

Dawid
1 miesiąc temu
Reply to  Radek

O rany Radek, ale fajny tekst. Nie w Polsce nie będą wymierać głównie emerycie, popatrz jak wygląda piramida ludności w Polsce. Na emeryta który umrze wejdzie więcej niż jedną osoba w wieku produkcyjnym, która w danym roku stanie się emerytem, a na te osoby w wieku produkcyjnym nie pojawią się nowe osoby w wieku produkcyjnym bo w Polsce piramida ludności zaczyna przypominać bardziej gruszkę ludności. Więc efektywnie ilość emerytów nie będzie się zmniejszać tylko ilość ludzi w wieku produkcyjnym będzie się zmniejszać.

Tomasz
1 miesiąc temu
Reply to  Paolo

Jeśli liczba ludności się zmniejsza… to pieniędzy do podziału powinno być więcej!

Dawid
1 miesiąc temu
Reply to  Tomasz

Tak by było gdyby te pieniądze były odkładane, ale te pieniądze są przejadanie teraz przez co w przyszłości trzeba je zapłacić z nowych składek i środków państwa gdy tych składek brakuje (a więc z podatków), bo rządzący sobie uznali że lepiej tym co wpływa do ZUS finansować pensje swoje działania niż kredytami i może dobrze jeżeli to jest tańszy pieniądze.

Tomasz
1 miesiąc temu
Reply to  Paolo

To znacząca zmiana i jest szansa, że będzie jeszcze większa. Paradoksalnie, skutki mogą być nie tylko negatywne. Pozwoli to częściowo zrównoważyć zmniejszone zapotrzebowanie na pracę ludzką na skutek rozwoju różnych technologii oraz ma szansę spowolnić proces rozwarstwiania się społeczeństwa. Nawiązuję tutaj do analiz skutków czarnej śmierci w Europie (https://www.worldhistory.org/trans/pl/2-1543/wplyw-czarnej-smierci-na-europe/).

Szarlej
1 miesiąc temu

Rozwiązanie problemu systemu emerytalnego i demografii jest proste – uzależnić wiek emerytalny od liczby posiadanych dzieci. Bezdzietne kobiety powinny mieć zrównany wiek emerytalny z mężczyznami. Za każde dziecko kobieta powinna mieć prawo przejścia parę lat wcześniej na emeryturę. Proste 🙂

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  Szarlej

Tak, to byłoby częściowe „opłacenie” przez podatników trudu wychowania większej liczby podatników. Ma to sens.

Dawid
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

Tylko kogo zachwci wizja jakiś pieniędzy w przyszłości. Będzie jak z policjantami, fajnie, że dziś pracujesz w zamian za obiecane w przyszłości świadczenie ale jak przyjdzie do jego pobierania, to retoryka zmieni się na „oszuście wykorzystałeś nas i żyjesz jak paczek w maśle”. Rodzice nie będą chcieli się na to wystawiać, szczególnie że im brakuje cashu tu i teraz.

Blesso
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

Czyli kobieta, która nie może mieć dzieci byłaby poszkodowana !
Czyli kobieta z jednym dzieckiem ale zarabiająca więcej i np ciężej niż kobieta z dwójką dzieci i lżejszą pracą tez byłaby poszkodowana.
Portugalka/Hiszpanka/Greczynka/Niderlandka pracują do 66/67 roku życia. Większość kobiet w Europie do 65 roku a Polki będą biedaczkami na emeryturze bo populiści obniżyli wiek emerytalny a średni wiek przejścia na emeryturę to 60.2 lat dla kobiet i mamy coraz większe dopłaty do FUSu.

Dawid
1 miesiąc temu
Reply to  Blesso

„Czyli kobieta, która nie może mieć dzieci byłaby poszkodowana !”
Tak samo jak kobieta która ma upośledzenie umysłowe i nie jest w stanie podjąć normalnej pracy. To że może istnieć ktoś kto nie skorzysta, nie znaczy że musimy na siłę oczekiwać że pracownicy urzędów będą pracować za darmo, bo jak zapłacisz im pensje to się jakąś kobieta, która nie nadaje się do pracy w urzędzie obrazi.

Hieronim
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

Żaden sens. Chyba, że Pan Redaktor lubi dopłacać kobietom do ich dzieci pracujących w CH, UK, DE…
Chyba, że to propozycja pakietowa: wcześniejsza emerytura, ale dziecko paszport dostaje po ukończeniu 60 rż?

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  Hieronim

Zaświadczenie od pracodawcy 😉

Dawid
1 miesiąc temu
Reply to  Hieronim

„Żaden sens. Chyba, że Pan Redaktor lubi dopłacać kobietom do ich dzieci pracujących w CH, UK, DE…”
No ale to idealne rozwiązanie, w tej sposób to na rządzie spoczywa obowiązek żeby państwo polskie było konkurencyjne do innych państw i żeby tym dzieciom się opłacało zostać w Polsce, a nie szukać szczęścia w CH, UK, DE masz mentalność niewolnika niestety i chcesz innych też do niewoli zagonić sugerując zabieranie paszportów, to idealna metodą żebyś pracował za miskę ryżu:D

Nie takie proste
1 miesiąc temu
Reply to  Szarlej

Nie takie znowu proste („uzależnić wiek emerytalny od liczby posiadanych dzieci”)!
A co w przypadku osób nie posiadających dzieci z przyczyn od nich niezależnych (pary bezpłodne, pary zagrożone konfliktem serologicznym, etc.) – czy ci ludzie mają być „ukarani” przez podwyższenie wieku emerytalnego?
A co w przypadku rodzin patologicznych, które co prawda mają dużo dzieci, ale nie pracują, żyją na koszt państwa (zasiłki), ich dzieci uchylają się od obowiązku szkolnego?
A co w przypadku przestępców posiadających liczne potomstwo – też mają być „wynagrodzeni” przez społeczeństwo przywilejem niższego wieku emerytalnego?

Nie każde „proste” (z pozoru) rozwiązanie jest sprawiedliwe społecznie.

Les
1 miesiąc temu

To nie kara. Kobiety nie mające dzieci mają zwykle więcej czasu i wydają mniej pieniędzy. Tym przecież tłumaczą, że powinny mieć wcześniejszą emeryturę, bo rodzą i pracują na 2 etaty.

Dawid
1 miesiąc temu

„A co w przypadku osób nie posiadających dzieci z przyczyn od nich niezależnych (pary bezpłodne, pary zagrożone konfliktem serologicznym, etc.) – czy ci ludzie mają być „ukarani” przez podwyższenie wieku emerytalnego?” A co w przypadku osób nie posiadających w pełni sprawnego mózgu z przyczyn od nich niezależnych (niedotlenienie przy porodzie, uraz powypadkowy, etc.) – czy ci ludzie mają być „ukarani” przez pozwolenie prezesem korporacji na pobieranie wynagrodzenia za ich pracę? No niestety tak to jest że jak ktoś nie może wykonać jakiejś społecznie przydatnej pracy, to nie jest powód żeby wyzyskiwać tych którzy mogą. Przecież ty mówisz „nie płaćmy lekarzom… Czytaj więcej »

Adzik
1 miesiąc temu

W polskich realiach wmawianie 'przeciętnemu Kowalskiegmu’ o dłuższej pracy jest niezrozumiałe. W pierwszej kolejności trzeba zrównać wiek emerytalny, znieść przywileje (mundurowe, górnicze etc.), zlikwidować KRUS, stan spoczynku dla sędziów, a później zastanawiać się nad wydłużeniem wieku emerytalnego. Inaczej to jest budowanie kastowości w tym ktaju. Oczywiście emki nie wynikające z pracy również do likwidacji (emki olimpijskie, za 4 dzieci, dodatki dla 100 latków, czy za sołtysowanie/strażakowanie)

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  Adzik

Trzeba to zrobić, ale nie da się „najpierw”, bo trzeba by wtedy ze zmienianiem czegokolwiek czekać aż wymrą wszyscy, którzy mają jakieś prawa nabyte 😉

RAFAL
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

W 2012 Tusk nie czekał jak wszyscy wymrą i bezwzględnie do 67 lat . Wtedy nie było praw nabytych . Prawa nabyte mają tylko kasty ( mundurówka, sędziowie ,górnicy itp ) . Problem polega na możliwości wyboru . Jak ktoś chce to niech zasuwa nawet do śmierci , a nie zmuszaniu zmordowanych , schorowanych ludzi do przymusowej pracy ( która jeszcze musi być ) .

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  RAFAL

A Pan pamięta na czym miała polega tamta reforma? Tam było stopniowe przesuwanie wieku emerytalnego rozłożone na wiele lat

RAFAL
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

Tak jak ktoś miał np 44 lata , czyli już był na rynku pracy ok 19 lat to akurat to stopniowo doszedłby do 67 lat ( szczególnie kobieta) . Takie to prawa nabyte . To miało niewielkie znaczenie dla ok 60 latków wtedy . Popracowali 6- 12 mc dłuzej .

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  RAFAL

Tak, ale młody pracownik jeszcze nie nabył tyle praw, żeby reszty nie móc mu odebrać 😉

mall
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

Zatem im wcześniej zaczniemy reformę przywilejów emerytalnych dla kast, tym lepiej. Tymczasem nawet nie rozpoczęto debaty publicznej na ten temat. Ostatecznie pytaniem kluczowym jest czy faktycznie przeciętnie zarabiająca osoba jest w stanie odkładać na emeryturę przyzwoite pieniądze? Rosną ceny nieruchomości i ich wynajmu, rozpad służby zdrowia oznacza, że rosną wydatki zarówno na opiekę zdrowotną jak i na opiekę nad starzejącymi się członkami rodzin, rozpad komunikacji publicznej wymusza wydatki na auto. To wszystko oznacza, że pula pieniędzy dostępnych na inwestycje (i to bez żadnej gwarancji, że cokolwiek się z nich zobaczy!) kurczy się. A to wszystko dla osób przeciętnie zarabiających- a… Czytaj więcej »

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  mall

Tak, pełna zgoda. Najgorsze jest to, że u nas nawet nie ruszyła o tym dyskusja. I te 29% też jest przerażające.

Blesso
1 miesiąc temu
Reply to  RAFAL

Nie chcesz pracować dłużej – zacznij OSZCZĘDZAĆ – to jest prosta odpowiedź.
I prosty przykład.
Osoba ( mężczyzna) rozpoczynająca pracę w wieku 25 lat i zaczyna każdego miesiąca odkładać 200-300 zl w PPK .
Po 35 latach ma ponad 100tyś zł odłożone, które to środki w dzisiejszym stanie rzeczy mogą pozwolić jej na przeżycie dwóch lat.
Oznacza to, że w wieku 60-63 lat może 2 lata przeżyć z samych oszczędności.
Masz ciężką pracę? Masz kłopot ze zdrowiem? Wykorzystaj czas pracy na odkładanie środków na starość !

mall
1 miesiąc temu
Reply to  Blesso

Jeżeli przyjąć, że kwota odkładana na PPK stanowi 2% dochodu to oznacza, że to jest plan dla kogoś kto zarabia 10000 zł miesięcznie co stawia taką osobę w górnych widełkach rozkładu zarobków w Polsce (ktoś z takimi dochodami powinien być w stanie bez problemu inwestować i 1000-2000 zł/miesiąc normalnie na rynku).

A może jakieś poważne rady dla tych 40%, którzy zarabiają w okolicy minimalnego wynagrodzenia, z którego muszą wysupłać pieniądze na rosnące koszty najmu/opieki zdrowotnej. Ale bez bzdur typu „podnieś kwalifikacje” (nie wszyscy mogą być inżynierami a gdyby nimi się stali to ich zarobki spadły znacznie).

Blesso
1 miesiąc temu
Reply to  mall

Pracownik przeznacza do 2% swojego wynagrodzenia a w sumie z dopłatą pracodawcy może być to 4%.
Odłożyć dzięki temu tylko i wyłącznie na swoją emeryturę 200 zl miesięcznie to nie jest wielki problem dla sporej części społeczeństwa.
Jeśli nie masz możliwości wejścia w PPK/PPE zainteresuje się IKE Obligacje.
Comiesięczny zakup 1-2 obligacji ( np EDO) daje Ci szanse na sumę za którą spokojnie możesz przeżyć 2 lata do emerytury lub zwiększyć wysokość emerytury z ZUS wydłużając sobie okres do wystąpienia o naliczenie świadczenia.
IKE Obligacje to najbezpieczniejsze i najprostsze rozwiązanie.

Jacek
1 miesiąc temu
Reply to  mall

Niestety nie ma żadnych złotych rad dla ludzi z pensją minimalną. Wszystko lub prawie wszystko idzie na bieżące wydatki. No może, póki mają zdrowie, uzbierają jakaś poduszkę finansową. Ale niestety to koniec dobrych wiesci. Przy takich zarobkach przez 45 lat ledwo uzbieraja na emeryturę minimalną Niestety (co nazwa pensja minimalna w sumie sugeruje)

Dawid
1 miesiąc temu
Reply to  mall

Mogą wszyscy bez upośledzeń, nie wszyscy chcą.

Norbert
1 miesiąc temu
Reply to  mall

„Ale bez bzdur typu „podnieś kwalifikacje” (nie wszyscy mogą być inżynierami a gdyby nimi się stali to ich zarobki spadły znacznie).”
Życie to nie tylko bycie sprzątaczka lub inżynierem. Podnieś kompetencje to dobra rada.
Gdyby wszyscy zostali inżynieria to zarobki nie muszą spaść, po prostu będą wypracowywać wyższa wartość i nawet zarobki mogą pójść w górę, spójrz sobie na dolinę krzemową gdzie zrealizowano z grubsza ten pomysł. Tam inżynier nie zarabia tyle co u nas sprzątaczka, choć może mieć taki status społeczny. Ale zarobki ma dużo lepsze.

Dawid
1 miesiąc temu
Reply to  mall

„A może jakieś poważne rady dla tych 40%, którzy zarabiają w okolicy minimalnego wynagrodzenia”
A próbowałeś zostać policjantem? Adzik i Rafał przekonują że to ustawi cię na emeryturę o zapewni nie uzasadnienie wygodne życie podczas gdy reszta kraju klepie biedę? Ja ich nie rozumiem bo oni tam w policji mają śmieszne pieniądze, ale skoro mówisz o ludziach na minimalnej, to pytanie czemu nie skorzystacie z ich rozwiązania?

Dawid
1 miesiąc temu
Reply to  Blesso

100 tys jak się przygotujesz na starość (np. nie będziesz opowiadać o tym, że kredyt to pętla na 35 lat lepiej wynajmować niż żyć ponad stan – co skutkuje tym że po 55 latach zapłaciłeś kilkakrotnie więcej bo koszty wynajmu rosną w czasie i dalej musisz płacić za wynajem) to pozwoli Ci przeżyć dobre kilka lat. Oczywiście pytanie w jakiej jakości, czy chodzi o „przeżycie” czy o „życie”,.bo w tym drugim przypadku, to tak masz rację.

Hieronim
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

Panie Redaktorze, jeśli chodzi o prawa nabyte, to chyba ostatnie lata pokazały, że w tym obszarze nie ma niczego niemożliwego 🙂

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  Hieronim

Wiem, ale byłbym jednak za ich honorowaniem

Stef
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

Dajcie znać jak policja zejdzie do zawodówki chciałbym ścigać tych szybszych! Choć kasy nie brakuje w tym mies zainwest. 4 tys

Bosman
1 miesiąc temu
Reply to  Adzik

Zgadza się, ale tylko dla nowo wchodzących na rynek pracy.

Dawid
1 miesiąc temu
Reply to  Adzik

A jesteś gotowa równowartość tego wbudować w pensje? Czy myślisz że jak tych pieniędzy nie widać to ludziom wszystko jedno czy idą pracować za 5000 + wcześniejszą emeryturę czy za 5000 + nic? Wiesz to że ty jesteś na tyle mało inteligentna że nie widzisz różnicy, nie oznacza, że każdy tak ma.i że nie uwzględnia tej informacji przy decydowaniu jaki zawód wybrać.

Adzik
1 miesiąc temu
Reply to  Dawid

Oj chyba dotknąłem przedstawiciela uprzywilejowanej służby (policja?) ale to chyba nie powód obrażać innych. Do rzeczy, argumenty za: – konstytucja gwarantująca równe traktowanie obywateli – ukryte koszty będące w przyszłości olbrzymim długiem do spłaty przez społeczeństwo – marnotrastwo zasobów osobowych (wypuszczać wyszkolonych pracowników z 15.latnim stażem to głupota) – za pracę należy się pensja a nie przywileje. Pensja na tyle wysoka by przyciągnąć potrzebną ilość kandydatów. Skoro państwa nie stać by płacić teraz to trudno oczekiwać, że będzie nas stać za naście lat. Obecnie bezkosztowo można pensje w służbach 'ubruttowić’ o składki by pokazać ile by musiały teoetycznie wynosić w… Czytaj więcej »

Radek
1 miesiąc temu
Reply to  Adzik

Pięknie!

RAFAL
1 miesiąc temu
Reply to  Radek

Dokładnie . Wielbiciel policji lub sam uprzywilejowany . Obiektywizm aż bije po oczach .

Dawid
1 miesiąc temu
Reply to  RAFAL

Ani jedno ani drugie, ale dopisałem sobie do pracownika ing, PZU, ZUS, komornika kolejny zawód jaki mi zarzucanie bo patrzę obiektywnie na świat.

Dawid
1 miesiąc temu
Reply to  Adzik

oOoOO;) czyli podsumujemy listę moich zawodów: byłem już przedstawicielem ING, PZU, ZUS, komornikiem, a teraz zostałem policjantem (mimo iż gdybyś Adzik potrafiła czytać ze zrozumieniem to zauważyłabyś ten mój wpis gdzie wyraźnie napisałem moją opinię o pracy w policji: Dawid-cytat:”Ja jak się dowiedziałem jaka jest odpowiedzialność, a jak śmieszne wynagrodzenie i jak niska emerytura to powiedziałem od razu, ze ja tam robić nie idę, dajcie więcej kasy albo szukajcie gdzieś indziej pracowników.”). Chyba się domyślasz, że więcej kasy niż zabudzetowali mi nie dali więc zarabiam kilka średnich krajowych w innym miejscu. Ale ja rozumiem adzik, to był łatwy argument, próbowałaś… Czytaj więcej »

Alex
1 miesiąc temu

Wystarczy na początek zrobić maly porzadek:
– zrownac wiek emerytalny dla kobiet i mężczyzn,bo obecnie kobieta pracuje 20 lat i może mieć minimalne świadczenie w wieku 60 lat..a mężczyzna odpowiednio 25 i 65
– zlikwidować KRUS

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  Alex

Tak, zgoda, od tego warto byłoby zacząć

Stef
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

Szkoda mi was wszystkich, składki ok ale czy to odzyskamy! Ja tam Bidny nie jestem mamy 14000 na miesiąc 3 osoby i co na waciki mi zostanie? Ja swojej nie żałuję! Ale to mało!

Jacek
1 miesiąc temu

No ale skoro przewiduje się ze spora część emerytur (w tym dla samozatrudnionych obecnie) bedzie w okolicach 25% krajowej (do końca nie wiem, jak to jest liczone, bo krajowa zawiera ZUS a emerytura nie, czyli do tzw. starego brutto jest liczone?) to wydatki FUS (obecnie 300 mld) będą być moze niższe proporcjonalne do składek ZUS przyszłych pokoleń (nawet jesli będzie stosunkowo mniej pracujących niz obecnie). Nie mamy tez pewności, ze wiek dożycia bedzie rosnąć (wysokie temperatury przyczyniają się do zgonów z powodu chorób układu sercowo-naczyniowego). A opieka zdrowotna zaczyna kuleć coraz bardziej. A to moze spowodować zdecydowanie krótszy czas wypłacania… Czytaj więcej »

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  Jacek

Słusznie Pan zwraca uwagę na to, że dla ludzi po 55-tce (nie mówiąc o starszych) brakuje miejsc pracy. I warto mieć strategię, żeby je tworzyć

Jacek
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

Świetnie ze sie zgadzamy. Ale 2. zdanie to tylko slogan. Niewiele sie zmienilo od 35 lat. A to oznacza, ze i kolejne 35 lat mogą niewiele zmienić.

Paolo
1 miesiąc temu
Reply to  Jacek

Jak jest liczona ta stopa zastąpienia 25%? Skąd ta liczba?

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu

social-facebook social-feed social-google social-twitter social-instagram social-youtube social-linkedin social-rss top-search top-menu contrast close letter