7 kwietnia 2021

Spis powszechny: musisz wziąć w nim udział i to najlepiej przez internet. To idealna okazja dla złodziei i oszustów. Jak nie stracić danych lub pieniędzy?

Spis powszechny: musisz wziąć w nim udział i to najlepiej przez internet. To idealna okazja dla złodziei i oszustów. Jak nie stracić danych lub pieniędzy?

Spis powszechny: oszustwo na rachmistrza, na policjanta, na wnuczka. Ruszyło wielkie, ogólnopolskie zbieranie danych osobowych. Jak przestępcy mogą się starać nas oszukać podczas spisu powszechnego? Na co musimy uważać? Co zrobić, aby się bezpiecznie i bezproblemowo spisać?

Zobacz również:

Z początkiem kwietnia ruszył obowiązkowy spis powszechny. Potrwa przez cały drugi i trzeci kwartał 2021 r. Każdy z nas musi się pogodzić z udostępnieniem części swoich danych osobowych. Problem w tym, że chrapkę na nie mają też osoby działające poza prawem, a moment na oszustwa i kradzieże pod przykrywką spisu powszechnego jest wręcz idealny.

W tym roku dostępne są trzy formy spisu powszechnego. Po pierwsze, obowiązkowa i zalecana: samopis przez Internet na oficjalnej stronie. Po drugie i trzecie: uzupełniające wywiady telefoniczne oraz bezpośrednie.

Czytaj więcej: Jak wziąć udział w spisie powszechnym? Przewodnik dla tych, którzy nie chcą czekać na wizytę rachmistrza

Zobacz koniecznie: Praktyczny przewodnik krok po kroku jak się spisać przez internet

Niestety – niezależnie od wybranej formy wzięcia udziału w spisie – nasze bezpieczeństwo może być zagrożone. Pomysłowość przestępców jest nieograniczona, a obowiązkowy spis powszechny jest idealnym momentem, aby wyłudzić dane lub pieniądze od mniej uważnych osób. Szczególnie, że w czasie trwania spisu będzie on intensywnie promowany w mediach. Jeżeli z każdej strony będziemy bombardowani informacjami, że musimy się spisać, to bardziej obniżymy swoją czujność i możemy dać się podpuścić.

Poniżej przygotowałem opisy potencjalnych oszustw i sposobów, których przestępcy mogą używać podczas spisu powszechnego 2021, żeby nas okraść z danych lub pieniędzy. Uczulcie na nie znajomych i rodzinę już teraz. Szczególnie, że złodzieje mogą być bardziej kreatywni i wymyślić coś jeszcze skuteczniejszego.

Czytaj też: Kupujesz albo sprzedajesz na OLX? Możesz stracić wszystkie pieniądze ze swojego konta bankowego. Czy to z OLX jest coś nie tak, czy z nami?

Spis powszechny: oszustwo pierwsze. Metoda na rachmistrza w Internecie

Spodziewam się, że pojawią się fałszywe strony spisowe imitujące oficjalną ankietę. Dlatego uważajcie na wszelkie odnośniki otrzymane z niepewnych źródeł – mogą przychodzić mailowo, SMS-owo, przez komunikatory. Ponadto nie jest wykluczone, że GUS sam będzie reklamował spis powszechny w taki sposób – rozsyłając linki, a to jeszcze bardziej uwiarygodniłoby ewentualne oszustwa. Polecamy zapisać sobie stronę spisu (spis.gov.pl) i ręcznie wpisywać ją do przeglądarki.

Możliwości oszustwa jest kilka. Po pierwsze, można po prostu zebrać nasze dane spisowe. Po drugie, można do wywiadu dodać dodatkowe pytania – na przykład o numer dowodu osobistego lub numer telefonu. Po trzecie, link może prowadzić do instalacji oprogramowania szpiegującego, a to w przyszłości może skutkować utratą wszystkich pieniędzy z kont bankowych.

Wreszcie, po czwarte – skoro do spisu można się zalogować profilem zaufanym, to podstawiona strona może po prostu wyłudzać te dane dostępowe – w tym login i hasło do banku.

Czytaj też: Kradzież tożsamości i znikąd pomocy. Pani Aneta ma dość. Jakiś „April Harim” wziął na nią kredyt. Czy do odpowiedzialności można pociągnąć bank?

Spis powszechny: oszustwo drugie. Metoda na rachmistrza przez telefon

Jeżeli nie przystąpicie do spisu w Internecie, to jest bardzo prawdopodobne, że zadzwoni do Was prawdziwy rachmistrz. Problem w tym, że do Polaków mogą dzwonić też podstawione osoby. Będą się starały wyłudzać dane osobowe – te ze spisu, a być może i jakieś dodatkowe.

Dzwoniący mogą też próbować namawiać Was do instalacji jakiejś aplikacji na telefonie lub do kliknięcia w jakiś przesłany link (a wtedy będą Was oszukiwać, jak w powyższym punkcie o oszustwie w Internecie).

Oszuści zwykle dosyć dobrze znają się na socjotechnice i są wyjątkowo przekonywujący (skoro potrafią komuś wmówić, że są ich wnuczkiem). Dlatego też nawet jeżeli wypełniliście spis w Internecie, to mogą Wam wmawiać, że coś się nie zgadza i że trzeba coś poprawić. Uważajcie na takie sytuacje.

Czytaj też: Dane z dowodów osobistych i smartfonów, dane osobowe, tożsamość – to dziś cel złodziei. Jak nie dać się okraść z „cyfrowego majątku”?

Spis powszechny: oszustwo trzecie. Metoda na rachmistrza w domu

Do naszych drzwi może zapukać osoba podająca się za rachmistrza (bez legitymacji lub z podrobionym identyfikatorem). Wpuszczenie takiej osoby do domu może skutkować zwykłą kradzieżą danych osobowych (jak w powyższych przykładach), ale może też być bardziej niebezpieczne.

Fałszywy rachmistrz może dokonać rabunku w naszym mieszkaniu. Może też być zwykłym „zwiadowcą” złodziei i tylko oceniać co warto ukraść w przyszłości i jakie mamy zabezpieczenia w mieszkaniu. W przypadku znanych i bogatszych osób nie są wykluczone sytuacje, w których „rachmistrz” zostawi jakiś podsłuch, by szpiegować swoją przyszłą ofiarę.

Uważajcie na wszelkie nietypowe prośby osoby podającej się za rachmistrza spisowego. Rachmistrzowie nie mogą robić zdjęć naszym dowodom osobistym w celu weryfikacji, prosić o opłatę za spis, czy zachęcać do zalogowania się na ich urządzeniu do aplikacji spisowej poprzez bank.

Próbą uwiarygodnienia powyższego oszustwa może być też zostawienie przez fałszywego rachmistrza takiej ulotki w naszej skrzynce:

Ulotka jest oczywiście prawdziwa i zgodna ze wzorem GUS, ale można na niej wpisać inny numer telefonu. Wtedy, oddzwaniając na fałszywy numer, będziemy bardzo podatni na wyłudzenie danych osobowych.

Co więcej – oszuści dzwoniąc lub zostawiając ulotkę mogą mieć prawdziwy numer identyfikatora rachmistrza! To oczywiście już dużo mniej prawdopodobne i bardziej skomplikowane oszustwo, ale mogą oni poczekać, aż sami zostaną odwiedzeni przez rachmistrza, spisać jego dane i następnie ich używać!

Czytaj też: Kupowała na OLX. Chciała tylko zapłacić, a straciła wszystkie pieniądze z konta. Jak to możliwe?

Jak się bezpiecznie spisać?

Teraz pora na trochę dobrych wiadomości. Zacznijmy od najważniejszej – jest bardzo prosty i szybki sposób, aby się bezpiecznie spisać. Wystarczy skorzystać z zalecanej przez GUS metody – samopisu internetowego.

Najlepiej zrobić to od razu na początku spisu – w pierwszych dniach kwietnia. Ponadto – nie klikajcie w żadne linki, a sami wpiszcie w przeglądarkę adres spis.gov.pl. Dobrze jest też pomóc osobom mniej zaznajomionym z komputerem w naszej rodzinie.

Co zrobić w sytuacji, w której ktoś z naszej rodziny nie jest w stanie dokonać samopisu przez Internet? Na szczęście dla mniej technicznych osób przygotowano też inne metody samospisu. Możemy skorzystać ze specjalnego miejsca spisowego, które będzie dla nas przygotowane w każdym urzędzie statystycznym, urzędzie wojewódzkim, urzędzie miasta i gminy.  Wreszcie, możemy też po prostu zadzwonić na infolinię spisową (+48 22 279 99 99) i w ten sposób udzielić odpowiedzi.

Jeżeli jednak postanowimy (my lub ktoś z naszej rodziny) czekać na ruch rachmistrza, to – po pierwsze – sprawdźmy wcześniej jakich pytań możemy się spodziewać i nie odpowiadajmy na żadne inne. W ten sposób nie dacie się zaskoczyć jakimś dodatkowym wyłudzeniem danych.

Po drugie, dobrze zweryfikujcie rachmistrza spisowego. Każdy rachmistrz będzie się legitymował imieniem, nazwiskiem oraz numerem identyfikatora. Możemy zweryfikować prawdziwość tych danych na infolinii pod powyższym numerem telefonu: +48 22 279 99 99 lub na stronie internetowej spisu.

Na koniec jeszcze jedno: zgłaszajmy wszystkie przypadki nadużyć na policję. Odwiedził Was fałszywy rachmistrz? Dzwonił ktoś z prośbą o przeprowadzenie spisu, a kogo nie udało się Wam poprawnie zidentyfikować? Natrafiliście na fałszywą stronę spisową? Poinformujcie organy ścigania. Niech przestępcy też nie czują się bezpiecznie.

Czytaj też: OLX chciał być jak Allegro, ale nie pykło. „Sprzedawca nas oszukał, straciliśmy 10.000 zł” – alarmują czytelnicy. W zabezpieczeniu transakcji jest dziura. Co na to OLX?

Spis powszechny potrwa od 1 kwietnia do 30 września 2021 r. Jest obowiązkowy, a do tego nie obowiązują niektóre artykuły z RODO, a więc nie unikniemy podania odpowiedzi. Przygotujmy się, by bezpiecznie te dane osobowe przekazać uprawnionym organom.

Zdjęcie główne: pixabay/tumisu

Subscribe
Powiadom o
23 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Marek
3 lat temu

Jak wygląda spis w przypadku rodziny np. 4-osobowej? Jedna osoba się loguje do systemu, odpowiada na wszystkie pytania, opisuje mieszkanie, wpisuje schemat relacji rodzinnych. A co potem z pozostałymi osobami? Każdy i tak musi się spisać tylko, że nie dostanie pytań o mieszkanie i inne osoby w domu? Czy może ta pierwsza osoba w swoim pierwszym spisie musi odpowiedzieć na pytania dla każdego członka rodziny?

Marek
3 lat temu

To jest odpowiedź teoretyczna czy faktycznie Pan przeszedł tę procedurę i pisze z doświadczenia?

Marek
3 lat temu

W którym miejscu na stronie Spisu jest dostępny ten plik?

bartosz
3 lat temu

Na czym polegają zagrożenia wynikające z udostępnienia komuś danych osobowych – ktoś może wziąć na mnie kredyt? Dlaczego to jest w ogóle możliwe. Przecież takie dane osobowe są dostępnie przez rzesze ludzi: pracowników urzędów, policję, pracodawcę nawet …. Na czym polega zagrożenie i dlaczego nikt z tym nic nie robi

Sosna
3 lat temu

Szanowna Redakcjo, Bardzo prosiłabym o zainteresowanie się tematem spisywania osób współzamieszkujących ale niespokrewnionych (np. wynajem mieszkań na pokoje); dotyczy również skłóconych rodzin itp. Otóż, rozpoczynając spis, należy podać dane nie tylko o sobie, ale również o wszystkich osobach współzamieszkujących w danym lokalu. Bez tego nie ma możliwości zakończenia spisu. A z jakiej racji mój współlokator ma mi podać swoje dane? Infolinia ustnie udziela informacji, że w takiej sytuacji należy zaznaczyć, że mieszka się samemu. Rzecz w tym, że będzie to równoznaczne z udzieleniem fałszywej informacji (zagrożenie karą więzienia do lat 2). GUS nigdzie nie chce pisemnie, oficjalnie potwierdzić tej informacji… Czytaj więcej »

Admin
3 lat temu
Reply to  Sosna

Zajmiemy się tym, dzięki za zgłoszenie problemu

Sosna
3 lat temu

Wygląda więc na to, że będą musieli razem się spisać, jeżeli zamieszkują jedno mieszkanie. Skoro potrafią razem płacić czynsz, to pewnie jakoś im się uda Pan raczy nie znać realiów wynajmowania pokojów. Czynsz można płacić właścicielowi bezpośrednio na rachunek bankowy, to po pierwsze. Po drugie, niezależnie od płatności za wynajem i rachunki, z jakiej racji jeden lokator ma się spowiadać drugiemu lokatorowi z miejsca pracy, historii zamieszkania w innych miastach i zagranicą, o stanie zdrowia i wyznaniu już nie wspominając? Tak, te ostatnie pytania są dobrowolne. Ale może ja chcę przekazać dane Statystyce (choćby ze względów ideologicznych), a współlokatorowi niekoniecznie… Czytaj więcej »

Sosna
3 lat temu

Oficjalna informacja pojawiła się (WRESZCIE) na stronie GUS.
https://spis.gov.pl/najczesciej-zadawane-pytania/
Swoją drogą, znamienne, że jest to jedno z raptem 9 „najczęściej zadawanych pytań”. I jedynym, które wynika z błędnej konstrukcji formularza (wystarczyło po prostu dodać dodatkową opcję odpowiedzi: „inne osoby mieszkają, ale nie mogę podać ich danych”).
Pozostałe pytania dotyczą spraw formalno-prawnych i obaw typu RODO.

Last edited 3 lat temu by Sosna
BdB
3 lat temu
Reply to  Sosna

Skłócona rodzina to odrębne gospodarstwo domowe, więc mimo wspólnego adresu powinni móc się spisać osobno.

Sosna
3 lat temu
Reply to  BdB

A nie mogą. I w tym sęk.

Ryszard
3 lat temu

Ostrzeżenia przed klikaniem w linki i link do spisu w artykule… To raczej przyzwyczai do tego żeby właśnie z linków korzystać, no chyba że to honey pot, adres jest spreparowanya, a ajk ktoś kliknie to dostanie po łapach (np. komunikat, że właśnie się nabrał).

Last edited 3 lat temu by Ryszard
Don Q.
3 lat temu

„Jeżeli nie przystąpicie do spisu w Internecie, to jest bardzo prawdopodobne, że zadzwoni do Was prawdziwy rachmistrz” — a skąd będzie znał numer? Z tego obowiązku rejestracji? Jakoś mi się szczerze mówiąc nie chce w to wierzyć…

Sosna
3 lat temu
Reply to  Don Q.

Z mocy Ustawy operatorzy telefoniczni zostali zobowiązani do przekazania baz danych klientów do GUS (telefony, pesele, adresy).
Zostało to już przetestowane w trakcie Spisu Rolnego 2020.

Last edited 3 lat temu by Sosna
Don Q.
3 lat temu
Reply to  Sosna

Aha, a ciekawe, czy rachmistrz dostaje informację, w jakim planie jest dany numer; czy wydzwania też na udostępnione przez telekom numery do kart internetowych…

(A adresu operatorzy przecież przy rejestracji karty sim nie zbierają.)

Don Q.
3 lat temu
Reply to  Don Q.

Ha ha, no i oczywiście próbowali telefonować na moje dwie karty internetowe (taka karta sim, nawet jeśli jest w urządzeniu typu komputer, które nie obsługuje połączeń przychodzących, także ma swój numer); natomiast nie dzwonili na zarejestrowany dwa miesiące temu numer w „normalnej”(głosowej) taryfie…

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu