Od kilku tygodni nasze zmysły atakują reklamy firmy Respect Energy, która namawia do tego, by kupować od niej prąd i cieszyć się respektem. Za przeniesienie umowy można dostać 100-200 zł „kredytu” i gwarancję ceny energii niższej od tej, którą oferują największe firmy sprzedające Polakom prąd. Czy ta oferta ma słabe strony? Ile jest do wzięcia i czy opłaca się robić zamieszanie ze zmianą umowy na dostawy prądu? Prześwietlam
Tego nie było od dobrych kilku lat: na rynku znów pojawiły się oferty zakupu energii od prywatnych pośredników, którzy kupują prąd na giełdzie, by nam go sprzedać po cenie lepszej niż ta oferowana przez główne koncerny. Długo nie było takich propozycji, bo też nie było potrzeby ich tworzenia – ceny dla odbiorców indywidualnych zostały w 2022 r. zamrożone przez rząd i to na poziomie znacznie niższym, niż wynosiła cena giełdowa energii. A więc kupowanie prądu na giełdzie, by sprzedawać go ludziom po „rządowej” cenie nie miało sensu.
- Szwecja radośnie (prawie) pozbyła się gotówki, przeszła na transakcje elektroniczne i… ma poważny problem. Wcale nie chodzi o dostępność pieniędzy [POWERED BY EURONET]
- Kiedy bank będzie umiał „czytać w myślach”? Sztuczna inteligencja zaczyna zmieniać nasze relacje z bankami. I chyba wiem, co będzie dalej [POWERED BY BNP PARIBAS]
- ESG w inwestowaniu: po fali entuzjazmu przyszła weryfikacja. BlackRock mówi „pas”. Jak teraz będzie wyglądało inwestowanie ESG-style? [POWERED BY UNIQA TFI]
Teraz ceny rynkowe energii się uspokoiły i mocno spadły. O ile w tragicznym 2022 r. za 1 kWh energii płacono na rynku od 70 gr do nawet 1,4 zł (przed kryzysem energetycznym było to 20 gr), to teraz ceny nie przekraczają 40-50 gr za 1 kWh (oczywiście inne są w szczycie, a inne poza szczytem, ale taka jest średnia). A zatem da się już kupić energię taniej, niż wynosi cena „zamrożona” przez rząd na naszych rachunkach (62 gr za 1 kWh do końca 2024 r.).
I pojawiają się pierwsi śmiałkowie, którzy gotowi są z tej okoliczności skorzystać. Tym bardziej że znamy już oficjalne taryfy głównych firm energetycznych na 2025 r. (zostały awansem zatwierdzone przez Urząd Regulacji Energetyki). A więc wiemy, że jeśli ceny zostaną odmrożone, to PGE, Tauron, Enea i Energa będą nam sprzedawały prąd po cenie mniej więcej 78 gr za kWh (po doliczeniu podatku i akcyzy) plus opłaty dystrybucyjne.
Jak na tym tle przedstawia się oferta firmy Respect Energy? To znany już od lat handlarz energią, do tej pory skupiający się na oferowaniu jej firmom. Teraz wchodzi na rynek detaliczny z ofertą gwarantowanej ceny energii na rok lub na dwa lata oraz z ofertą bezterminowej umowy w modelu „zawsze najtańsza na rynku”. Wszystkie formalności załatwia się przez internet, z podpisaniem umowy przez SMS.
Przenoszenie się do nowego sprzedawcy energii jest w Polsce ogólnie dość łatwe, bo prawo zobowiązuje firmy energetyczne, by załatwiały formalności między sobą – podpisujemy umowę z nowym sprzedawcą, a potem już wszystko powinno dziać się samo. Oczywiście przenieść można tylko zakup samej energii, opłaty dystrybucyjne muszą zostać u naszego „urzędowego” dostawcy, czyli firmy, która jest właścicielem „drutów” i liczników, dzięki którym prąd do nas płynie.
Pytanie więc, czy transfer może się opłacić. Ewentualne oszczędności będą dotyczyły tylko jakichś 60% wartości opłat za prąd, bo tyle mniej więcej na fakturze wynosi część dotycząca całej energii. Umowy z alternatywnymi dostawcami miewają pułapki, więc warto je uważnie przeczytać.
Jak jest w przypadku Respect Energy? Od strony cenowej oferta wygląda godnie. Firma oferuje cenę 60 gr za 1 kWh energii już z podatkiem VAT i akcyzą. To mniej więcej o 17-18 gr za 1 kWh mniej niż to, co będą oferowały państwowe firmy energetyczne (tutaj przykładowa taryfa od Tauronu) w przyszłym roku w zatwierdzonych przez URE taryfach G11 (oczywiście, będą też mogły oferować inne taryfy i już to robią). To mniej więcej tyle samo, ile dziś wynosi zamrożona przez rząd cena energii. Czyli Respect Energy proponuje de facto przedłużenie zamrożenia prądu ceny na obecnym poziomie na kolejny rok lub dwa.
Przy założeniu, że będę korzystał z tych warunków przez jeden rok i że zużywam 3000 kWh energii rocznie, moja oszczędność w skali roku wyniesie jakieś 500 zł (przy całorocznej wartości rachunku 3600 zł, już po dodaniu opłat dystrybucyjnych). Zatem do zaoszczędzenia jest kilkanaście procent pieniędzy, które wydaję na rachunki. W zamian muszę się zobowiązać do korzystania z oferty Respect Energy przez określony czas.
Biorąc dziś w Respect Energy ofertę z ceną 0,5990 zł za 1 kWh (czyli mniej więcej 60 gr), muszę się zgodzić jeszcze na opłatę handlową w wysokości 4,99 zł miesięcznie (jeśli wyrażę zgody marketingowe i na e-faktury) lub 9,98 zł miesięcznie (jeśli zgodzę się tylko na e-faktury). Z drugiej strony otrzymam 100 zł bonusu, który zapisze się na moim koncie. W przypadku osób, które nie lubią akceptować zgód marketingowych, bilans tych dwóch czynników będzie lekko negatywny (minus 20 zł w skali roku)..
Oferta Respect Energy nie przewiduje kar za zerwanie umowy – można zakończyć ją w każdej chwili z miesięcznym okresem wypowiedzenia. W przypadku zerwania umowy przed upływem określonego w niej czasu klient zobowiązany jest jedynie do zwrócenia proporcjonalnej części bonusu otrzymanego na start (100 albo 200 zł).
Jest też bardziej elastyczne rozwiązanie. Respect Energy oferuje bezterminową umowę „Respect w najlepszej cenie”, która ma zmienną cenę energii, uzależnioną od tego, co oferuje konkurencja w taryfie G-11. Respect Energy będzie co miesiąc zbierał ceny energii od największych firm energetycznych w kraju i oferował swoim klientom energię w cenie o 0,001 zł za 1 kWh niższej od najtańszego oferenta (stosując dwumiesięczne przesunięcie). Na liście firm, z którymi Respect Energy będzie się porównywać, jest Enea, Energa, PGE, Tauron, Polenergia, Fortum, Orange oraz Eon – czyli wszyscy duzi sprzedawcy.
W tej taryfie jest zaledwie jednomiesięczny termin wypowiedzenia, więc w każdej chwili klient może się wymiksować z umowy, nie ponosząc żadnych kar. Taka okoliczność może się pojawić, gdyby jakiś inny pośrednik (niebędący na liście tych dostawców energii, z którymi porównuje się Respect Energy) wprowadził do oferty coś lepszego.
Jeśli ktoś nie chce dać zgód marketingowych (ale zgadza się na e-fakturę), to zapłaci 7,48 zł miesięcznie opłaty handlowej – co przy rocznym zużyciu prądu na poziomie 3000 kWh oznacza 3 gr wyższej ceny na prąd. Biorąc pod uwagę warunki oferty, będzie to de facto 3 gr więcej niż najtańsza z porównywanych przez Respect Energy ofert.
Respect Energy formalnie ma też taryfę podstawową, która jest wyższa od promocyjnych (ok. 77 gr za 1 kWh, czyli mniej więcej tyle samo, ile oferują w „państwowych” taryfach największe firmy energetyczne). W przypadku gdyby ktoś nie chciał korzystać z usług na promocyjnych zasadach, ale chciałby pozostać klientem Respect Energy – firma zaproponuje mu tę taryfę.
Respect Energy nie jest jedyną firmą handlującą prądem, która oferuje klientom tańszą energię niż to, co wynika z zatwierdzonych przez URE taryf – które zaczną obowiązywać de facto od stycznia 2025 r. (po zakończeniu mrożenia cen energii). Wywodząca się ze Skandynawii firma Fortum oferuje w tym roku prąd dla gospodarstw domowych za 58,9 gr za kWh, zaś w przyszłym roku za 67,5 gr za kWh, a więc też o 10 gr taniej niż to, co wynika z „państwowych” taryf największych firm energetycznych.
Z kolei Polenergia należąca do Dominiki Kulczyk ma w ofercie umowy dla gospodarstw domowych z ceną gwarantowaną na dwa lata na wysokości 72 gr za kWh (niestety do tego dochodzi aż 29,99 zł opłaty handlowej, w tej cenie jest assistance domowe nazywane w Polenergii „Fachowiec VIP”).
Przeróżne swoje komercyjne cenniki mają największe koncerny energetyczne – PGE, Tauron, Enea i Energa oraz działający w Warszawie Eon, ale benchmarkiem dla nich jest przeważnie zatwierdzona przez URE taryfa podstawowa, która ustala cenę energii na ok. 77-78 gr za kWh z VAT i akcyzą (ale bez opłat dystrybucyjnych). Warto też pamiętać, że od stycznia wraca opłata mocowa – znów do rachunków doliczane będzie 11,4 zł miesięcznie (a jak ktoś zużywa więcej niż 2800 kWh rocznie, to 16 zł miesięcznie). Ale to opłata niezależna od tego, od kogo kupujemy prąd.
Co do zasady oferty firm handlujących energią są lepsze niż te od największych koncernów energetycznych. Do zaoszczędzenia jest 200-500 zł rocznie przy zużyciu 3000 kWh energii. Ryzyko polega na tym, że nie wszystkie z tych firm produkują energię, niektóre wyłącznie kupują ją na giełdzie.
Jeśli się pomylą i kupią za drogo (albo na rynku coś takiego się stanie, że ceny staną się bardzo wysokie), jest ryzyko, że nie wywiążą się z umów. A wtedy klienci zostaną przeniesieni przymusowo do „państwowego” dostawcy na taryfę rezerwową. Ten potencjalny problem nie dotyczy Respect Energy, który ma również spółki odpowiedzialne za wytwarzanie energii z OZE (elektrownie wiatrowe oraz farmy fotowoltaiczne zlokalizowane w Polsce oraz – jako konsorcjant – także poza Polską).
Przy fachowym tradingu nic złego nie powinno się dziać – handel energią odbywa się z wykorzystaniem kontraktów terminowych, cen dynamicznych i innych mechanizmów, które pozwalają optymalizować ceny zakupu i korzystać z rynkowych okazji, by kupić prąd z dostawą do klientów po kursie gwarantującym zarobek. Niewykluczone więc, że na polski rynek energetyczny nieśmiało znów wraca konkurencja.
——————————-
ZAPLANUJ ZAMOŻNOŚĆ Z SAMCIKIEM:
Myślisz, że nie masz szans na żywot rentiera? Że masz za mało oszczędności? Że za mało zarabiasz? Że nie umiał(a)byś dobrze ulokować pieniędzy, gdybyś je miał(a)? W tym e-booku pokazuję, że przy odrobinie konsekwencji, pomyślunku i, posiadając dobry plan, niemal każdy może zostać rentierem. Jak bezboleśnie oszczędzać, prosto inwestować i jak już teraz zaplanować swoje rentierstwo – o tym jest ten e-book. Praktyczne rady i wskazówki. Zapraszam do przeczytania – to prosty plan dla Twojej niezależności finansowej. Polecam też trzy inne e-booki: o tym, jak zrobić porządek w domowym budżecie i raz na zawsze wyjść z długów, jak bez podejmowania ryzyka wycisnąć więcej z poduszki finansowej i jak oszczędzać na przyszłość dzieci.
———————–
POSŁUCHAJ „FINANSOWYCH SENSACJI TYGODNIA”:
>>> FST (238): Dlaczego po kiepskim 2023 r. polska gospodarka tak anemicznie zbiera się do wzrostu? Kiedy uruchomi się silnik inwestycji? Dlaczego słabnie silnik konsumpcji? Czego obawia się polski konsument? Dlaczego to, co widzimy w danych o stanie gospodarki, tak bardzo zaczęło rozjeżdżać się z tym, co czują i widzą ludzie w sklepach i na bazarkach? O strachach polskich konsumentów i nie tylko – Maciej Danielewicz rozmawia z Andrzejem Kubisiakiem z Polskiego Instytutu Ekonomicznego
>>> FST (239): Czy złoto stało się właśnie aktywem spekulacyjnym i czy to powinno zmienić nasz do niego stosunek? Jak wzrost cen złota wpływa na popyt producentów biżuterii i konsumentów? Czy możliwe jest, że powstanie złoto syntetyczne, które zmieni układ sił na rynku? Jakie są szanse na to, że powstanie waluta zabezpieczona rezerwami złota? Co się musi stać, żeby złoto znów spadło poniżej 2000 dolarów za uncję? O tym wszystkim Maciej Samcik rozmawia z Michałem Teklińskim, ekspertem Goldenmark i Goldsaver.pl
———————–
ZOBACZ NASZE NAJNOWSZE WIDEO:
Ile zarobią fundusze obligacji dzięki prawdopodobnym obniżkom stóp procentowych? Kiedy to się stanie, w jakim tempie, jaką część tego wzrostu mamy już za sobą? O tym rozmowa z Pawłem Mizerskim, zarządzającym funduszem obligacji w TFI UNIQA.
Jak nie przegrać tych wyborów? Ameryka a nasze portfele, czyli jak inwestować pieniądze, gdy Donald Trump zacznie realizować swoje pomysły w Białym Domu? Wideokomentarz „Subiektywnie o Finansach”.
———————–
KORZYSTAJ Z USŁUG FINANSOWYCH SPRAWDZONYCH PRZEZ SAMCIKA:
Codziennie pojawia się coś nowego w świecie finansów osobistych. Nowe aplikacje mobilne, ciekawe ubezpieczenia, usługi finansowe. „Subiektywnie o Finansach” jest po to, żeby te nowinki testować i wspierać najciekawsze z nich.
>>> Najwygodniejszą POŻYCZKĘ weź w VELO BANKU, robiąc zdjęcie temu, co chcesz kupić. Banki zrobiły w ostatnich latach wiele, żeby skrócić klientom drogę do kredytu. Z jednej strony coraz częściej możemy już korzystać z szybkich pożyczek udostępnianych „na jeden klik” w aplikacjach mobilnych oraz robić zakupy w marketplace’ach (takich jak np. VeloMarket), z drugiej możemy pożyczać pieniądze bezpośrednio w sklepach, przy okazji zakupów. W tej ostatniej dziedzinie postęp technologiczny ostatnio bardzo przyspieszył. Fotka zrobiona smartfonem wystarczy, żeby pożyczyć pieniądze na zakup np. elektroniki. Ściągnij aplikację mobilną Velo Banku i wypróbuj kredyt na fotkę.
>>> PAKIET UBEZPIECZEŃ dla siebie, rodziny i swojego majątku kup w PZU. Z pomocą PZU Pakiet na Życie i Zdrowie zabezpieczysz finansowo swoich bliskich na wypadek, gdyby Ciebie zabrakło, a sobie zapewnisz wsparcie w razie choroby lub następstw nieszczęśliwego wypadku. Można dopasować zakres ochrony do Twoich potrzeb, wieku i aktualnej sytuacji życiowej. Prosty wybór, pełna wygoda. Szczegóły znajdziesz pod tym linkiem. Jeśli nie masz dobrze ubezpieczonego mieszkania lub domu – polecam polisę PZU Dom, która chroni nie tylko na wypadek wybuchu gazu, pożaru czy zalania, ale z której wypłacisz też odszkodowanie za wszelkie zniszczenia, uszkodzenia w mieszkaniu oraz za kradzież wyposażenia po włamaniu. A dla dzieci – w kontekście startu nowego roku szkolnego – polecam polisę od następstw nieszczęśliwych wypadków.
>>> Dużą TRANSAKCJĘ zabezpiecz u WARSZAWSKIEGO NOTARIUSZA. Notariusz gwarantuje Ci nie tylko bezpieczeństwo przy zakupie lub sprzedaży nieruchomości czy rozwikłaniu spraw spadkowych. Obok doradcy podatkowego, księgowego i prawnika jest gwarantem bezpiecznego prowadzenia biznesu i majątkowych spraw rodzinnych. Jeśli jeszcze nie masz swojego notariusza, możesz go wyszukać na stronie www naszego Partnera Izby Notarialnej w Warszawie
>>> GOTÓWKĘ wypłacaj w bankomatach sieci EURONET. Co potrafią nowoczesne bankomaty? Jak wpłacać pieniądze i transferować je na drugi koniec Polski za pomocą bankomatu? Jak w bankomacie wspomóc swoją ulubioną organizację charytatywną? W jaki sposób w bankomacie odebrać nagrodę z konkursu? Jak w bankomacie wymienić walutę? Jak bezpiecznie korzystać z bankomatu? Jak wypłacać pieniądze na… odcisk palca? O tym wszystkim piszemy w ramach akcji edukacyjnej #Cashlovers, której Partnerem jest sieć Euronet. Zapraszam do czytania i korzystania z nowych funkcji bankomatów Euronet!
>>> TERMINAL PŁATNICZY do sklepu i firmy weź z POLCARD BY FISERV. Chcesz przyjmować płatności bezgotówkowe i mieć terminal w firmie? Zachęcam do skorzystania z oferty Polcard from FiServ. Ta firma od trzech dekad współtworzy rynek nowoczesnych płatności bezgotówkowych – ponad 30 lat temu pod marką zainstalowano pierwszy w Polsce terminal do płatności kartą. Dziś oferuje bezpieczne, szybkie i wygodne obsłudze płatności bezgotówkowe.
>>> Chcesz mieć pewność, że Twój INSTALATOR LUB MONTER jest dobrze wykwalifikowany? Pytaj o uprawnienia w URZĘDZIE DOZORU TECHNICZNEGO. Wraz z UDT przybliżamy Polakom różne aspekty bezpieczeństwa działania urządzeń oraz dużych inwestycji, które mają lub mogą mieć wpływ na nasze bezpieczeństwo i portfele. Urząd Dozoru Technicznego i jego eksperci na co dzień dbają o to, byśmy – korzystając z nich – byli bezpieczni. Wydaje też certyfikaty, które pozwalają nam uzyskać wiedzę czy jesteśmy obsługiwani przez wysoko wykwalifikowanego fachowca. Więcej szczegółów na stronie www.udt.gov.pl
———————–
zdjęcie tytułowe: kadr z reklamy Respect Energy