29 marca 2019

Poczta Polska zmienia ceny. Rozmiary listów jak w sklepie odzieżowym. A jak ktoś kupił znaczki na zapas? „Poczta nie gra fair” – alarmuje czytelnik

Poczta Polska zmienia ceny. Rozmiary listów jak w sklepie odzieżowym. A jak ktoś kupił znaczki na zapas? „Poczta nie gra fair” – alarmuje czytelnik

Od kwietnia za wysłanie pocztówki z wakacji lub życzeń świątecznych zapłacimy prawie o jedną trzecią więcej – wynika z nowego cennika Poczty Polskiej. Ale podwyżki to tylko pół biedy. „Kupiłem znaczki i zapłaciłem z góry za usługę, z której teraz nie będę mógł skorzystać” – skarży się czytelnik. „Znaczek jest formą opłaty za usługę, a nie samą usługą” – odpowiada rezolutnie poczta. O co chodzi?

Od 1 kwietnia na pocztę wjeżdżają nowe ceny. Cennik, który do tej pory był jako tako zrozumiały, teraz będzie zupełnie pogmatwany. A wiadomo, że jak się zachachmęci, to łatwiej ukryć podwyżki. Nie lubimy jak coś przed Wami ukrywają, więc prześwietliliśmy na wskroś nowe ceny usług pocztowych. Dziś sprawa jest prosta – jeśli chodzi o listy to mamy dwie opcje wielkości: Gabaryt A i Gabaryt B.

Zobacz również:
  • Maksymalna wielkość listu w gabarycie A to: 325 mm x 230 mm x 20 mm 
  • Maksymalna wielkość listu w gabarycie B: suma długości wszystkich trzech wymiarów (długości, szerokości i wysokości) nie może przekroczyć 900 mm, przy czym najdłuższy nie może przekraczać 600 mm.

Gabaryt A to wielkość odpowiadająca kopercie C4, do której wejdzie kartka A4 i jeszcze zostanie trochę miejsca. Przeciętnemu zjadaczowi chleba gabaryt A wystarcza całkowicie do szczęścia żeby nadać w zasadzie każdy typowy list lub przesyłkę, która bez kłopotu zmieści się w skrzynce na listy.  Gdybyśmy chcieli wysłać list przed 1 kwietnia to zapłacimy:

  • za list ekonomiczny nierejestrowany 2,6 zł (w tym za pocztówkę z wakacji)
  • za list ekonomiczny polecony 5,2 zł

Za opcję „priorytet”, czyli z szansą na wcześniejszą dostawę, jeszcze trzeba dopłacić. Nie wiadomo czy warto, bo nierzadko zdarza się, że przesyłki priorytetowe docierają do celu tylko nieznacznie szybciej. Teraz jednak to już bez znaczenia, bo pojawia się nowy cennik, rodem jakby z sieci odzieżowej

Listy po nowemu, czyli rozmiar S, rozmiar M, rozmiar L

Tak będzie wyglądała nowa, obowiązująca od 1 kwietnia kategoryzacji przesyłek listowych.

  • Format S – 162 mm x 229 mm, przesyłki o masie do 500 g  (format koperty C5) – cena 3,3 zł
  • Format M – 325 mm x 230 mm o masie do 500 g (format koperty C4)  – cena 4 zł
  • Format L – suma krawędzi przesyłki nie może przekroczyć 90 cm, przy czym największy z wymiarów nie może przekroczyć 60 cm. Maks. waga 2000 g,  cena 6,6 zł

Od razu widać, że jest drożej – wysłanie najprostszego listu drożeje z 2,6 zł do 3,3 zł. W zamian może to być list cięższy – zamiast 350 g, aż pół kilo. Ale kto wysyła półkilowe listy? Co by się zmieściło do tak małej koperty? Ołów? Sprawdziliśmy też przesyłki polecone.  Stary cennik: – 5,2 zł. Nowy cennik: 5,9 zł. A listy polecene priorytetowe, czyli najszybsze? Stary cennik: 6,8 zł. Nowy cennik 8,4 zł – wzrost o 24%

Neoznaczki pana Piotra nie trafią do klasera

Napisał do nas pan Piotr, który ubolewa, że po 1 kwietnia jego spory zapas znaczków będzie mógł sobie włożyć na klasera. A nawet i to nie, bo czytelnik korzysta ze znaczków beznominałowych, takich, które można np. samemu sobie wydrukować za pośrednictwem strony Envelo i dodać własną grafikę. Taki znaczek wygląda tak, i jak widać na załączonym obrazku nie ma na nim nominału – jest za to opis przesyłki do jakiej może zostać wykorzystany i fotokod.

Takie tak zwane „neoznaczki” są ważne rok od zakupu. Poczta zapewnia, że po 1 kwietnia zachowują one ważność. Czy jednak na pewno? Wszystko zależy jaki nowy rozmiar listu chcemy nadać. Pan Piotr przesłał nam zapis rozmowy facebookowej z pracownikiem Poczty Polskiej. Zdaniem czytelnika poczta nie chce wykonać po 1 kwietnia (zmianie swego cennika) usług, za które on już zapłacił. Poniżej zapis rozmowy.

Czytelnik: Dzień dobry,  w związku ze zmianami cennika do 1 kwietnia, uprzejmie zapytuję czy nadal będzie można korzystać ze znaczków na gabaryt A (jeszcze trochę mi ich zostało).

Poczta: Witamy, znaczki beznominałowe powinny móc być wykorzystane w aktualnie obowiązujących cenach. Na list należy nakleić taką wartość znaczków, aby pokrywały one daną opłatę za nadanie.

Czytelnik: Czyli jeśli mam znaczek kupiony za 5,20 zł, czyli na list polecony gabaryt A (którego po 1 kwietnia nie będzie), to czy ten sam znaczek będę mógł wykorzystać w przyszłym miesiącu do wysłania przesyłki która aktualnie jest gabarytem A, a będzie innym (droższym)?. Wydaje mi się to słuszne, gdyż za usługę wysłania listu o gabarycie A już zapłaciłem. Prosiłbym o potwierdzenie, gdyż nie chciałbym prowadzić niepotrzebnych dyskusji w placówkach.

Poczta: Klienci, którzy do końca marca br. nie wykorzystają zakupionych znaczków pocztowych będą je mogli wykorzystać do opłacenia przesyłek listowych. W przypadku znaczków beznominałowych na listy gabaryt A będzie można je wykorzystać do opłacenia przesyłki format S.

Czytelnik: Prosiłbym o powtórne rozważenie problemu. Kupując znaczek zapłaciłem „z góry” za usługę o określonych parametrach, a teraz dowiaduję się że za tą kwotę nie zostanie ona wykonana. Prosiłbym o pilną  odpowiedź.

Poczta: Znaczek jest formą opłaty za usługę, a nie samą usługą. Pozdrawiamy.

Stan gry jest taki, że pan Piotr zapłacił za możliwość wysłania listów o wielkości koperty C4, a po 1 kwietnia za pomocą tych znaczków będzie mógł wysłać listy w mniejszej kopercie C5. Bo jego neoznaczki nie mieszczą się w nowa stworzoną kategorię średniej wielkości „M”, tylko najmniejszą „eskę”

A co z zapłatą z góry za usługę? Z prawami nabytymi? To tak jakby ktoś uchwalił, że od 1 kwietnia za banknoty o nominale 20 zł, można robić zakupy za 10 zł. Konsumenci mogą czuć się oszukani. Kupili znaczki na zapas, wydali pieniądze, a tu okazało się, że zmieniono zasady już po rozpoczęciu gry. Prosimy pocztę o to, by honorowała swoje zobowiązania i nie zaokrąglała ich w dół.

Rzecz dotyczy zapewne nielicznych klientów poczty, ale tym bardziej nie byłoby problemem honorować znaczki, za które już zapłacili według starych zasad wagi i rozmiarów listów, na zasadzie praw nabytych.

źródło zdjęcia:PixaBay

Subscribe
Powiadom o
15 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
gosc
5 lat temu

Wygląda na to, że Zarząd Poczty Polskiej zupełnie stracił zdrowy rozsądek. Nie dość, że Poczta ma trudności ze sprawnym realizowaniem podstawowych usług pocztowych to teraz wprowadza zmiany, które przysporzą jej pracownikom dużo dodatkowej pracy. Wszyscy byli przyzwyczajeni do dotychczasowych usług a teraz te „odzieżowe zmiany” spowodują, ze pracownicy Poczty zamiast wykonywać swoje zadania będą musieli tłumaczyć eski, emki i elki ku wielkiej radości wszystkich, którzy stoją w kolejce. Myślałem, że wprowadzenie znaczków z oznaczeniami typu A, B to dobry pomysł bo w przypadku podwyżki nie trzeba drukować znaczków o nowych nominałach. Teraz ktoś w Poczcie stwierdził, że to był zły… Czytaj więcej »

Ewela
4 lat temu
Reply to  gosc

Racja:)

Jan
5 lat temu

Podstawowe pytanie to czy pan Piotr będzie mógł dokupić drugi znaczek, żeby wysłać list w formacie C4. Jeśli nie to jest to zwykłe oszustwo.

Admin
5 lat temu
Reply to  Jan

No właśnie nie będzie mógł, bo znaczek jest neo 😉

Don Q.
5 lat temu

„Poczta: Znaczek jest formą opłaty za usługę, a nie samą usługą. Pozdrawiamy.” 😆

Leszek
5 lat temu

Ja rozumiem stanowisko PP. Jest nowa cena więc trzeba ją zapłacić i tyle. Za to dziwię się klientowi, który mając możliwość samodzielnego drukowania znaczków kupuje je na zapas. Ale ok mógł tak zrobić. Moim zdaniem PP powinna mu oddać kasę za niewykorzystane znaczki, a on wydrukuje sobie nowe w wyższej cenie. Lub po prostu PP w envelo powinna udostępnić dodatkowe nominały, które klient kupuje i drukuje, aby nalepić na kopercie 2 znaczki. Tak zawsze było w przypadku normalnych znaczków, a te samodzielnie kupowane niczym się nie różnią od tradycyjnych. Jeśli nie będzie takiej opcji to klient powinien kupić tradycyjne znaczki… Czytaj więcej »

Admin
5 lat temu
Reply to  Leszek

Nie każdy ma w domu drukarkę – może kupił na zapas znaczki i koperty, bo prowadzi sklep internetowy i chciał mieć problemy „operacyjne” przy wysyłce z bańki?
Oczywiście, problem jakości usług Poczty Polskiej jako rzeczywistego monopolisty w wielu segmentach rynku jest ważniejszy – i o nim też piszemy

Krzysztof
5 lat temu
Reply to  Leszek

Dawno temu (ale to już chyba ze trzy lata) do znaczków envelo doklejałem zwykłe nominałowe, bo np. chciałem dopłacić do priorytetu. No i jakoś nie było większych problemów, choć panie czasem podejrzliwie patrzyły na kopertę. Może i teraz da radę dokupić dopłatę…

Przemo
5 lat temu

Koperta C4 po przycięciu dłuższych brzegów zaczyna mieścić się w gabarycie S. Przed chwilą testowałem i wymiar jak najbardziej pasuje. Trzeba będzie ciąć, żeby nie płacić 4 PLN, za to co kosztowało wcześniej 2,6 PLN…

Admin
5 lat temu
Reply to  Przemo

Dobre 😉

tadeusz
4 lat temu
Reply to  Przemo

Wykonuję nową koperte o potrzebnych wymiarach lub docinam

Emilia
5 lat temu

Pomagając rodzinie w agencji pocztowej nie dziwię się nowej polityce poczty i bardzo mnie to cieszy. W praktyce jest tak, że prawie każdy nadający ewidentnie przedmiot nadający się do paczki wciska na siłę w „list”. Listonosz takie ponadgabarytowe listy nierejestrowane zostawia do odbioru na poczcie, bo aż takich ciężarów nie może nosić/nie mieszczą się w skrzynce i nierzadko odbiorca jest zdziwiony, że nie dostał przesyłki jeśli nie do skrzynki (jak?!) to do rak własnych. Paczkę kurier przywozi do domu. List – jeśli mieści się do skrzynki. W praktyce jest to ciągle naużywane kosztem kilku złotych. Panie Ireneuszu, zdziwiłby się Pan… Czytaj więcej »

Visitor
5 lat temu

8,40 zł za polecony? Ja mam kuriera za 11 zł, paczka do 30kg z odbiorem z domu i gwarancją dostawy na nastepny dzień. Na co komu ta poczta jak list idzie tydzień i jeszcze ceny jak za prl.

Stanisław
4 lat temu

Urzędnicy PP! To nie są znaczki beznominałowe!!! Znaczki te mają nominał wyrażony literą arabską na co zezwala regulamin Światowego Związku Pocztowego (UPU). Zatem, waszym obowiązkiem jest jasno wyartykułować i ogłosić jaką wymierną wartość w złotych ma w aktualnej taryfie pocztowej znaczek A, a jaką znaczek B. Chciałem wykorzystać do opłaty listu znaczki A oraz B z 1990 r „Ślimaki i małże”. Panienka z okienka odpowiedziała, że są nieważne!!! Po pół godzinie i wykonaniu kilku telefonów orzekła, że są jednak ważne, lecz nie wie co mogę nimi opłacić. P A R A N O J A!!!!!!!! Obecnie PP to jeden wielki… Czytaj więcej »

Izabela
26 dni temu
Reply to  Stanisław

Mi również zostało kilka znaczków z tej serii i kilkadziesiąt z żołędziami B i właśnie szukam informacji czy można je w ogóle jeszcze wykorzystać. Co ciekawe nigdzie na stronie PP takich informacji nie ma.

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu