16 listopada 2023

Liczysz, że w Polsce wróci praworządność? I śmiejesz się z tych, którzy mówią, że Unia Europejska zabierze nam niepodległość? Oto jak na tym zarobić

Liczysz, że w Polsce wróci praworządność? I śmiejesz się z tych, którzy mówią, że Unia Europejska zabierze nam niepodległość? Oto jak na tym zarobić

Od wyborów minęły już ponad 3 tygodnie, ale do realnej zmiany władzy jeszcze nie doszło. Mimo to, patrząc na notowania polskiej waluty i polskich spółek na giełdzie, można było dojść do wniosku, że globalni inwestorzy hucznie świętowali zwycięstwo opozycji. A potem przyszło otrzeźwienie i konkluzja, że nikt nie ma czarodziejskiej różdżki i nie odmieni niczego z dnia na dzień. Co będzie dalej? Mam pomysł, jak zainwestować w praworządność

„Jestem głęboko przekonany, że przyjdzie taki dzień, kiedy będziemy mieli w Warszawie Budapeszt” – mówił Jarosław Kaczyński w 2011 r., gdy ogłaszano wyniki wyborów, które dawały rządowi PO-PSL drugą kadencję. Od tego czasu wiele wody upłynęło w Wiśle i Dunaju. Choć Prawo i Sprawiedliwość bardzo się starało, żeby uzyskać poziom jednowładztwa, który Victor Orban zaprowadził na Węgrzech, to dogonić tego „ideału” się (chyba na szczęście) nie udało.

Zobacz również:

Ograniczanie niezawisłości sądów, kontrola nad mediami, upolitycznienie banku centralnego, scentralizowanie działalności spółek z udziałem Skarbu Państwa, spór z Unią Europejską skutkujący wstrzymaniem wypłat funduszy z KPO – lista „osiągnięć” rządów PiS jest długa. I każde z tych dokonań sprawiało, że zaufanie inwestorów do polskich aktywów inwestycyjnych (czyli waluty, obligacji czy akcji) spadało.

 

Dlaczego powyborczy entuzjazm inwestorów tak szybko opadł? Odpowiadam w tym artykule: Powyborczy szał zakupów na warszawskiej giełdzie. Państwowe banki i Orlen przedmiotem pożądania. Większość inwestorów „głosuje” na zmianę. Czy ona nadejdzie?

Czego właściwie chcą Polacy?

Ciekawe badanie przeprowadził CBOS. Zapytał wyborców, co motywowało ich do oddania głosu na tę, a nie inną partię w październikowym głosowaniu. I choć politycy przerzucali się pomysłami na podatki, dodatki, dopłaty i inwestycje – okazuje się, że ogólnie elektorat miał inne priorytety.

„Odpowiada mi jego stosunek do Unii Europejskiej”, „Chciałe(a)m zmiany władzy”, „Reprezentuje bliskie mi wartości i zasady” – to najczęściej wskazywane powody, które wymieniali wyborcy głosujący na Koalicję Obywatelską, Lewicę i Trzecią Drogę, czyli partie, które mają rządzić Polską przez kolejną kadencję.

To sugeruje, że Polakom nie doskwierały kwestie socjalne. No i ogólny kierunek polityki gospodarczej społeczeństwu (przynajmniej jego większości) odpowiada. Problemem są wykonawcy i styl rządzenia. Potwierdzeniem tej tezy jest też niedawny sondaż United Surveys dla DGP i RMF FM.

Wynika z niego, że wcale nie oczekujemy od nowej władzy wywrócenia państwa do góry nogami. Większość respondentów opowiedziała się za kontynuacją wydatków na elektrownie atomowe, na zbrojenia, a nawet na tak krytykowany w toku kampanii wyborczej Centralny Port Komunikacyjny. Prawie dwie trzecie badanych nie chce likwidacji CBA i IPN.

Oczekiwania wyborców wydają się więc skupiać na tym, by nastąpiła zmiana władzy – a nie ustroju. Większość elektoratu chce Polski europejskiej, rządzonej według zasad i wartości. Chce, by w relacjach państwo-obywatel wróciła praworządność.

Dobra, zrobiło się trochę za dużo patosu. Przejdźmy do konkretów.

Jak zarobić na praworządności?

Są też pewnie tacy, którzy w żadną praworządność nie wierzą. Którzy uważają, że źle się stało, bo PiS nie zdążył „domknąć systemu”. Media narodowe niestety zbyt łagodnie obeszły się z opozycją, uległość wobec „obcych wpływów” nie pozwoliła odebrać koncesji telewizji TVN, nie wypleniono do końca „antypolskich” elementów z sądownictwa, uczelni i urzędów.

Za te „błędy” trzeba będzie teraz zapłacić. Światowa finansjera, na czele z Georgem Sorosem będzie wykupywała Polskę po kawałku i opłacała swoich namiestników w naszym pięknym kraju.

O dziwo, zwolennicy i jednej, i drugiej wizji świata mogą znaleźć wspólny punkt widzenia. Jaki? Perspektywę inwestycyjną. Po pierwsze, jedni i drudzy są przekonani, że do Polski zaczną napływać duże pieniądze. Czy ich źródłem będzie Unia Europejska przez odblokowane fundusze Krajowego Programu Odbudowy, czy też zagraniczni monopoliści, którzy będą wykupywać polską ziemię i polskie firmy – to w pewnym sensie drugorzędne. Ważne, że jest szansa na napływ kapitału.

A to oznacza, że znacząco może wzrosnąć popyt na złotego. Dlaczego? Żeby kupić coś w Polsce – czy to na poczet inwestycji finansowanych ze środków UE, czy to w celu poszerzania niemieckich wpływów – trzeba zamienić euro (dolary, ruble czy szekle) na polską walutę. A im więcej jest na nią nabywców, tym jej kurs jest mocniejszy.

Przeczytaj też: Wybory parlamentarne: demokratyczna opozycja wygrywa z PiS. Osiem rzeczy, które powinny się z tego powodu zmienić wokół naszych portfeli

Tak całkiem poważnie, to poprawa jakości instytucji była jedną z głównych kotwic dla kursu złotego. Warto zwrócić uwagę na wypowiedzi przedstawicieli agencji ratingowych. Zagraniczni inwestorzy nie wczytują się w szczegóły partyjnych układanek i nie oceniają wiarygodności państwa samodzielnie. Mają od tego właśnie takie instytucje.

Agencja Moody’s stwierdziła w raporcie na początku października, że pozytywne dla oceny Polski byłoby „odwrócenie niekorzystnych zmian w otoczeniu instytucjonalnym w kwestii praworządności, prowadzące do normalizacji relacji z UE”. Z kolei analityk S&P Global Ratings przewiduje, że „mogłaby się pojawić presja w górę na rating”, czyli ocenę wiarygodności kredytowej, jeżeli wyniki wyborów przełożyłyby się na poprawę „efektywności instytucjonalnej”.

Żebyśmy się dobrze zrozumieli – poglądy agencji ratingowych nie mają elementu moralnego. To nie jest tak, że punkty za „demokrację” dostaje się z przyczyn światopoglądowych. W tym biznesie najważniejsze – i najbardziej cenione przez inwestorów – jest możliwie obiektywne szacowanie ryzyka niewypłacalności ocenianych podmiotów.

Wyższy rating za praworządność bierze się z tego, że sprawnie działające, transparentne, poddane kontroli instytucje państwa są mniej ryzykowne niż udzielne księstwa, w których pieniądze rozchodzą się i pojawiają w tajemniczych okolicznościach.

A jak po instytucjach państwa wiadomo czego się spodziewać, to chętniej inwestorzy mu pożyczają pieniądze – czyli kupują jego obligacje. Ufają także w większym stopniu, że bank centralny będzie walczył z inflacją, więc zyski z tych inwestycji nie zostaną pożarte przez utratę wartości nabywczej krajowej waluty.

Praworządność się opłaca

Załóżmy więc, że rzeczywiście nowy rząd zacznie naprawiać państwo od strony instytucjonalnej, wprowadzi więcej jawności, ustawy przestaną być pisane na kolanie i uchwalane w nocy, a sądownictwo znowu zajmie się wymierzaniem sprawiedliwości, a nie politycznymi gierkami. Może nawet Unia Europejska odblokuje Polsce fundusze. Co wtedy?

Jeśli rzeczywiście praworządność była tym czynnikiem, który ciążył na kursie złotego, to jest szansa, że w miarę zdejmowania tego ciężaru, polska waluta będzie zyskiwać. A to oznacza, że można byłoby w ten trend zainwestować. Tylko jak to zrobić? Przecież na kurs waluty wpływ ma wiele innych czynników: dane z gospodarki, decyzje banków centralnych na świecie, wydarzenia geopolityczne…

Najłatwiej byłoby, gdyby znaleźć kraj, który jest w miarę zbliżony do Polski regionalnie i gospodarczo, na tyle, żeby na rynkach międzynarodowych mieścił się w tym samym koszyku co nasz. I najlepiej, żeby także był kiepsko oceniany pod względem instytucjonalnym. Wówczas pozytywne zmiany, które zachodziłyby w Polsce, mogłyby się uwidocznić w kursie złotego do waluty tego państwa.

Nie będę już dłużej obrażał Waszej inteligencji i udawał, że odkrywam Amerykę stwierdzeniem, że krajem idealnym do takich porównań będą Węgry.

 

Złoty umacnia się do forinta już od lat – sprzyjał nam „cud gospodarczy” w latach 2015-2019, gdy cieszyliśmy się silnym wzrostem gospodarczym i niską inflacją (to były czasy!). Przyspieszenia (i zmienności) sytuacja nabrała w 2022 r. Szalejąca inflacja (u nas dobiła do 18%, ale na Węgrzech przekroczyła 25%) i nietrafione decyzje węgierskiego banku centralnego (nawet bardziej nietrafione niż naszego NBP) doprowadziły forinta na skraj załamania.

Chcesz wiedzieć, jak Węgrzy ratowali swoją walutę? Przeczytaj: Węgrzy ogłosili: „koniec podwyżek stóp”. I się zaczęło.

Potem było sporo wahnięć to w górę, to w dół, a co będzie dalej? Zobaczymy. Czy potencjał gospodarczy Polski jest większy niż Węgier? Z pewnością. Jeśli dodatkowo zasilony zostanie pieniędzmi z Unii, to możemy jeszcze bardziej naszym „bratankom” odskoczyć. Choć oczywiście zachowajmy umiar w tym entuzjazmie. KPO się przyda, ale to nie jest tak, że jak te pieniądze zaczną płynąć, to za pięć lat będziemy mieć latające samochody.

Przychylniej patrzący na Polskę inwestorzy zagraniczni – i ci finansowi, i ci biznesowi – mogą chętniej kupować polskie obligacje i akcje z GPW i lokować u nas swoje fabryki, centra usług i oddziały. A wszystko to za kupowane na rynku walutowym PLN-y.

Para walutowa złoty-forint wydaje mi się więc ciekawym wskaźnikiem, który może oddawać postrzeganie i pozycję Polski w stosunku do kraju, z którym w ostatnich latach byliśmy (niestety) coraz częściej zestawiani. Jeśli w tej kadencji Sejmu mielibyśmy się zacząć z tym wizerunkiem zrywać, jeśli praworządność rzeczywiście wróci, to kurs PLN/HUF może iść w górę. Czy tak będzie? Pożyjemy, zobaczymy.

————

Maciej SamcikMACIEJ SAMCIK POLECA DO INWESTOWANIA:

>>> Prosto i tanio inwestuję oszczędności długoterminowe w funduszach TFI UNIQA. W ramach programu „Tanie oszczędzanie” można kupić fundusze inwestujące na całym świecie bez opłat dystrybucyjnych. Opłata za zarządzanie wynosi – dla części funduszy w ramach „Taniego oszczędzania” – 0,5% w skali roku. Żeby założyć konto „Tanie oszczędzanie” i zacząć inwestować pieniądze przez internet, kliknij ten link i wpisz kod promocyjny „MSAMCIK2023”.

>>> Waluty obce kupuję po dobrych kursach na CINKCIARZ.PL, a potem płacę kartą za zakupy w zagranicznych sklepach. Na Cinkciarz.pl kupisz dolary i euro – i kilkadziesiąt innych walut – po bardzo dobrych kursach, w ofercie są też karty walutowe. Dostępna jest fizyczna i wirtualna wielowalutowa karta płatnicza z możliwością legalnego udostępnienia jej na określony czas innej osobie. Zarejestruj się tutaj i przetestuj portfel walutowy Cinkciarz.pl.

>>> Sztabki złota kupuję wygodnie „po kawałku” na GOLDSAVER.PL. W tym sklepie internetowym (należącym do renomowanego sprzedawcy złota, firmy Goldenmark) każdy może kupić sztabkę złota we własnym tempie i bez zobowiązań. To dobry pomysł dla osób, które chcą lokować kapitał w fizycznym złocie, ale nie chcą lub nie mogą przeznaczać jednorazowo sporych pieniędzy na zakup kruszcu. Kliknij ten link, załóż konto, a otrzymasz bonus w wysokości 100 zł. Możesz także wpisać kod „SoF” w formularzu rejestracji. Więcej o tym, jak działa bonus, przeczytasz tutaj. Subiektywna recenzja tego rozwiązania jest tutaj.

>>> Portfel globalnych inwestycji buduję razem z XTB, by mieć wszystko w jednym miejscu. Podobnie jak wielu innych inwestorów – używam i polecam aplikację do inwestowania XTB, gdzie nie płacisz prowizji za inwestowanie w ETF-y z całego świata (aż do wartości 100 000 euro), a masz możliwość budowania portfela z akcji, surowców, walut i kryptowalut. Wypróbuj, a jeszcze bardziej pokochasz inwestowanie.

>>> Pieniądze bezpiecznie przechowuję za granicą w SAXO BANK. Część swoich oszczędności mam w duńskim Saxo Banku. To bank inwestycyjny z siedzibą w Kopenhadze. Saxo Bank oferuje wysokie oprocentowanie depozytów. Konto jest bezpłatne dla większości klientów, poza klientami Classic, którzy nie wykonali żadnej transakcji na platformie SAXO przez rok i jednocześnie mają wartość rachunku mniejszą niż 10 000 EUR.

>>> Fundusze z całego świata bez prowizji mam na platformie F-TRUST. Wygodnie – przez internet – oraz bez żadnych opłat (pomijając oczywiście opłaty za zarządzanie pobierane przez fundusze) mogę lokować pieniądze w funduszach inwestycyjnych z całego świata. Skorzystaj z platformy F-Trust rekomendowanej przez „Subiektywnie o Finansach”. Inwestowanie bez opłat dystrybucyjnych na F-Trust jest możliwe po wpisaniu kodu promocyjnego „ULTSMA”. 

————

Źródło zdjęcia: P. Tracz/KPRM/Flickr

Subscribe
Powiadom o
48 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Roman
1 rok temu

Gdzie można znaleźć definicję praworządności? Taką poważną zaakceptowaną na poziomie prawa międzynarodowego. Pytam poważnie, bo szukam już od dłuższego czasu.

jsc
1 rok temu
Reply to  Roman

Taka, gdzie za zbrodnie wojenne będzie ścigan nie tylko Putin, ale i Netanjahu.

E.G
1 rok temu
Reply to  jsc

Bez Hamasu ??????

jsc
1 rok temu
Reply to  E.G

Jak wszystkich to wszystkich… Swoją drogą warto przypomnieć, że w krótkim czasie po ogłoszeniu listu gończego za Putinem to Rohingya wystąpili wniosek na Xi Jipinga. Zgadnijcie co się z nim stało…

Na prawdę! Nie przyznawajmy racji Hitlerowi, że wyroki wydaje zwycięzca.

Last edited 1 rok temu by jsc
Jacek
1 rok temu
Reply to  E.G

Proponuję zapoznać się z historią powstania tej organizacji.

Jacek
1 rok temu
Reply to  jsc

Tak [CENZURA-red]

Jacek
1 rok temu
Reply to  jsc

Szkoda się tu domagać osądzenia niegodziwców, bo czytelnicy widać zapomnieli o protestach przeciwko reformie sądownictwa, która była robiona tylko po to, aby skorumpowane indywiduum mogło się wyślizgać od odpowiedzialności. W informacje o zaskoczeniu służb wywiadowczych atakiem dokładnie w półwiecze wybuchu innej wojny zupełnie nie wierzę – wszystko to mogło być jedną wielką ustawką i jeśli tak, to wspomniana postać ma na sumieniu nie tylko zbrodnie na ludności kraju, którego część terytorium znajduje się pod okupacją.

Maciek
1 rok temu
Reply to  Roman

Praworządność to takie coś, że jak cywilizowany świat mówi, że jesteś praworządny to znaczy, że do tego świata należysz. A jak mówi, że nie należysz to wracaj na Białoruś 🙂

Grzegorz
1 rok temu
Reply to  Roman

Praworządność = realizowanie polityki UE i działanie zgodnie z prawem UE

Zbigniew
1 rok temu
Reply to  Roman

Nie trzeba definiować. Praworządność jest po prostu tam gdzie mamy demokrację liberalną. Nie zwykłą tradycyjną demokrację. Normalna demokracja ma dyskwalifikującą przywarę polegająca na możliwości przegłosowania przez obywateli jedynie słusznych postępowych rozwiązań. Praworządność mamy oczywiście również tam gdzie wskażą elity.

Belbeniusz
1 rok temu

Warto patrzeć na zestawienie PL-HU również dlatego, że okaże czy opłaciło się „robić interesy z Rosją”, czy dołączyć do Zachodu w jej izolowaniu po rozpoczęciu wojny.
To był inny aspekt polityki w którym „pewne środowiska” stawiały nam Węgry za wzór.

Marcin Staly Czytelnik
1 rok temu

Unia europejska stopniowo zabiera niepodleglosc i to jest fakt, bo jak inaczej interpretowac to, ze musimy wprowadzac tzw. normy unijne? Sam fakt istnienia takich norm swiadczy o tym, ze juz nie mozemy decydowac o wszystkim. W zamian leja sie strumienie unijnej kasy bez ktorej ciezko byloby o tak szybki rozwoj gospodarczy. Cos za cos.

Ola
1 rok temu

Ale jaki rozwoj? Rozwojem mamy nazywac to ze za pare lat nie bedziemy mieli swobody w poruszaniu sie oraz rozporzadzaniu swoja wlasnoscia? Ja tu nie widze zadnego rozwoju tylko regres. A jesli juz jest to rozwoj to z pewnoscia nie taki ktory ma na celu dobro wolnosc i swobode obywateli. Dobrze wlasnie sie skonczylo

E.G
1 rok temu
Reply to  Ola

Jednym słowem należy współczuć obywatelom USA ich niedoli po zjednoczeniu Północy i Południa

Ola
1 rok temu
Reply to  E.G

Jak mozna porownywac zjednoczenie USA i UE??? Ktos tu zna historie? Jezyk, kultura, historia….UE to unia ROZNYCH narodow o roznych jezykach, kulturze, tradycji, pochodzeniu…i ta roznorodnosc powinna byc bogactwem i powinna byc pielegnowana. Stany w USA nigdy nie byly rowniez przed zjednoczeniem tak odmienne jezykowo czy kulturowo. To sa dwie zupelnie nieporownywalne sytuacje

Top
1 rok temu
Reply to  Ola

Zapomniałem że Stany to był od początku jeden naród, a nie mieszanka kolonistów ROZNYCH narodow o roznych jezykach, kulturze, tradycji, pochodzeniu + niewolnicy z Afryki i ludność etniczna Ameryki xDD

E.G
1 rok temu
Reply to  Ola

USA to jest dopiero różnorodność kultur , pokój i dobrobyt.

jsc
1 rok temu
Reply to  E.G

1 i 2 na pewno. Za to 3 to zarówno tak jak i nie. Z jednej strony mają najlepsze uczelnie, prywatną służbę zdrowia itp., a z drugiej strony mają Skid Row, Detroit (nie dzisiaj kręcono Robocopa) czy spiralę zagłady San Francisco.

Jacek
1 rok temu

Tak, tylko spora część z KPO ma być wydana na rzeczy niekoniecznie sensowne, a to z powodu nieudacznictwa IV Kaczpospolitej Ludowej.

Zbyszek
1 rok temu

„Unia europejska stopniowo zabiera niepodleglosc i to jest fakt, bo jak inaczej interpretowac to, ze musimy wprowadzac tzw. normy unijne?” Unia Europejska jest konfederacją – co oznacza, że to rządy poszczególnych krajów są szefami Komisji Europejskiej (a więc rządu UE). Polska wybrała rząd von der Leyen, zamiast niedobrego Timmermansa – gdzie głosy polskich parlamentarzystów okazały się decydujące, co nasi rządzące nami niedojdy z dumą ogłosiły wszem i wobec https://www.euractiv.pl/section/demokracja/news/morawiecki-glosy-pis-zadecydowaly-o-wyborze-von-der-leyen/ Zatem w imieniu i z pomocą polski Polski został wybrany rząd unijny, który wprowadza najlepsze możliwe regulacje w imieniu unii (całej). Komisję można odwołać, wystarczy zebrać potrzebną do tego większość. Jeśli… Czytaj więcej »

Ola
1 rok temu

Jak mozna sie cieszyc z umocnienia PLN? Jak mozna sie cieszyc z podnoszenia podatkow przez UE ktore beda obowiazywac w PL? Jak mozna sie cieszyc z oplat np za korzystanie z drog ktore zostana wprowadzone jako jeden z punktow realizacji KPO? Jak mozna sie cieszyc z faktu ze za kilka lat wlasciciel nieruchomosci nie bedzie mogl jej swobodnie wynajac lub sprzedac bo nie spelnia norm UE? Albo z faktu ze wszystkie inwestycje gieldowe beda rejestrowane w rejestrze UE mowiac skrotowo. Jak mozna sie cieszyc z odbierania wolnosci i swobod obywatelskich? Duzo mozna podawac takich przykladow. Wpuscilismy konia trojanskiego. Za dwa… Czytaj więcej »

E.G
1 rok temu
Reply to  Ola

Już się obudzili i podziękowali Pisowi.

Radek
1 rok temu
Reply to  Ola

Za dwa lata ludzie sie obudza? przecież już teraz odsunęli rząd, który zaakceptował KPO i wszystkie kamienie (u szyi) milowe, o których wspominasz.

Ola
1 rok temu
Reply to  Radek

A KO plus reszta ochoczo wprowadza je w zycie

Ola
1 rok temu
Reply to  Radek

PIS specjalnie sie do realizacji KPO nie spieszylo i sadze ze nigdy by tych funduszy nie chcieli otrzymac bo wszyscy dobrze wiedza co sie za nimi kryje

Radek
1 rok temu
Reply to  Ola

Może i tak. Fakt jest taki, że podpisali się pod tym.
To czy by zrealizowali te postulaty czy nie , to już kwestia gdybania. Każdy może gdybać wg własnych sympatii/antypatii, ale jeśli mamy do czynienia z poważnym rządem to podpis też waży i jest jasną deklaracją.

jsc
1 rok temu
Reply to  Radek

I nic nie robił o ich spełnienie…

Radek
1 rok temu
Reply to  jsc

To prawda 🙂 z jednej strony zgodzili się na wszystkie idiotyzmy a z drugiej strony nie realizowali (jeszcze) tego na co się zgodzili 😀

E.G
1 rok temu

Największym problemem w powrocie do normalności jest duda. Jak usunąć tą przeszkodę ? Bez jego zgody, chyba nie uda się przywrócić KPO .Dobra wieść jest taka że wybory samorządowe i europejskie na wiosnę a rozwścieczony Polak pójdzie masowo na wybory i sam zrobi z tym warcholstwem porządek.

Ola
1 rok temu
Reply to  E.G

No i oby sie nie udalo. KPO to zle rozwiazania wymierzone przeciwko naszej swobodzie i wolnosci osobistej. Nie rozumiem tej ekscytacji z powodu KPO. To pieniadze za ktore sprzedajemy nasza osobista wolnosc, swobode

E.G
1 rok temu
Reply to  Ola

Putin zaciera ręce, Polska osamotniona to Polska blisko RWPG ( o ile wiesz o czym mówię )

Jacek
1 rok temu
Reply to  E.G

Trzeba iść na eurowybory i wywalić z europarlamentu wszystkich zwolenników zrzeczenia się resztek suwerenności na rzecz jakichś ponadpaństwowych tworów.

jsc
1 rok temu
Reply to  Jacek

Wywalić cały Europarlament? Zadanie dość ambitne…

E.G
1 rok temu
Reply to  jsc

….i głupie

Marco
1 rok temu

Czy autor artykułu sugeruje zarabianie na PLN/HUF?

Ryś58
1 rok temu
Reply to  Marco

Węgrzy mają zarabiać na różnicy kursówej skupują złotego po aktualnej cenie za forinty?. A gdzie mój zysk?. Nie rozumiem tytułu tego artykółu. Pozdrawiam Panie Macieju. Ryś58

Ppp
1 rok temu

Widzę, że w komentarzach dużo polityki się pojawiło, a sprawa jest prosta: odblokowanie KPO oznacza, że napłyną EUR, które trzeba wymienić na PLN, co powoduje wzrost kursu PLN. Reszta, to filozofia, przyjemna do czytania, ale w krótkim terminie bez konkretów. Na razie cieszę się, że EURO jest najtańsze od Lutego 2020 i mam nadzieję na kontynuację trendu.
Pozdrawiam.

Ola
1 rok temu
Reply to  Ppp

A po co komu wzrost kursu pln?

jsc
1 rok temu
Reply to  Ola

Frankowiczom… co by nie trzeba było składać pozwu. Kancelarie, w końcu, też swoje biorą.

E.G
1 rok temu
Reply to  Ola

Ola każdy twój wpis to Korwin- Mike czyli gnot.

Adam
1 rok temu

Zarobi na tym Chyży Rój, który ma następujący plan:
1. Okraść Polaków z PPK
2. Wprowadzić handlowe niedziele. Zmusić Polaków do niewolniczej pracy w niedzielę w niemieckich sieciach handlowych za co hojnie zostanie wynagrodzony.
3. Po roku spierdolić do KE.

Admin
1 rok temu
Reply to  Adam

Dobrze, że w TVP niedługo zmiany, bo to, co oni robią z mózgami niektórych ludzi, jest straszne…

marek223
1 rok temu

Pytam serio, bo pisowcy często zarzucają ze PO pierw wybrało niezgodnie z prawem 2 sędziów TK, a oni później zrobili to samo tylko na większą skalę… kto ma rację? Bo trochę wygląda jakby jedni byli warci drugich i w sumie PO zaczęło…

Admin
1 rok temu
Reply to  marek223

Może i PO zaczęło, ale potem PiS zlewarował x10 😉

Kamil
1 rok temu
Reply to  Maciej Samcik

Czyli trochę można łamać konstytucję…

dzis
1 rok temu

Ta finansjera to kupiła cegiełki np. rp.pl, wp.pl – czyli co będziemy za jakiś czas czytać, jaki mieć obraz otoczenia?
Pozostają niezależne, niecenzurowane media alternatywne 🙂

Marco
1 rok temu

Kupować forinty żeby zarobić?

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu