Jak zabrać się za… zabranie części pieniędzy z banku i lokowanie ich tam, gdzie mają szansę pomnażać się być może szybciej, a i w miarę bezpiecznie? Oczywiście: lokowanie kasy poza bankiem oznacza, że wartość oszczędności będzie się wahała. Ale oznacza też – jeśli lokujesz pieniądze w akcjach albo w funduszach inwestycyjnych – że stajesz się współwłaścicielem jakiejś firmy, która zatrudnia ludzi, produkuje coś, zarabia pieniądze i wypłaca dywidendy. Taka firma, jeśli jest dobrze zarządzana, będzie się rozwijała i będziesz na tym zyskiwał, czy to w formie dywidendy, czy wzrostu wartości akcji.
Uważam, że w banku pieniądze nie zabezpieczają mnie przed każdym rodzajem ryzyka i dlatego staram się rozłożyć je w różnych miejscach. Na początku nie spałem po nocach obawiając się ryzyka, ale potem znalazłem dane, że na im dłużej ulokuję pieniądze w akcjach spółek, tym mniej ryzykuję. A po 20 latach opiekowania się własną kasą przekonałem się też, że inwestowanie pieniędzy jest dla każdego. Nie trzeba być pięknym i bogatym, ani mieć jakichś szczególnych zdolności.
- Wymarzony moment, żeby inwestować w fundusze obligacji? Podcast z Pawłem Mizerskim [POWERED BY UNIQA TFI]
- Nowe funkcje terminali płatniczych. Jak biometria zmieni świat naszych zakupów? [POWERED BY FISERV]
- BaseModel.ai od BNP Paribas: najbardziej zaawansowana odsłona sztucznej inteligencji we współczesnej bankowości!? [POWERED BY BNP PARIBAS]
WARREN BUFFET I JEGO PIĘĆ PRAWD…
O tym, że inwestowanie pieniędzy nie jest ani czarną magią, ani czymś zarezerwowanym dla elity, najlepiej przekonuje nie kto inny, jak Warren Buffet, multimiliarder, który wzbogacił się na inwestowaniu w spółki, które odnosiły sukces. Spośród wielu cytatów Buffetta wybrałem kilka takich, które koniecznie powinieneś poznać. Jeśli każde z nich z osobna i wszystkie razem wzięte staną się Twoim credo w inwestowaniu pieniędzy, to nieuchronnie zobaczysz w swoim portfelu miłą odmianę w porównaniu z sytuacją, w której trzymałbyś pieniądze wyłącznie w banku. Gotowi?
…O RYZYKU INWESTOWANIA
„Ryzyko bierze się z niewiedzy o tym co robisz”. Jeśli inwestowałeś pieniądze w funduszach, akcjach, polisach inwestycyjnych, produktach strukturyzowanych i wyszedłeś na tym jak Zabłocki na mydle, to tylko dlatego, że nie do końca rozumiałeś na co się piszesz i nieświadomie wziąłeś na siebie niepotrzebnie ryzyko, którego łatwo mógłbyś uniknąć. Buffet nigdy nie inwestuje w coś, czego do końca nie rozumie. I dlatego tak rzadko przegrywa.
…O WARTOŚCI AKCJI
„Cena jest tym, co płacisz. Wartość jest tym, co otrzymujesz”. Jeśli kupisz akcje jakiejś giełdowej spółki i cena tej spółki spadnie, to jeszcze nic nie znaczy. Masz wciąż kawałek własności w firmie, która tworzy jakąś wartość. I w czasie dłuższym niż kilka dni, tygodni, czy nawet miesięcy, ta wartość zostanie doceniona. To zasada, którą powinni przyswoić zwłaszcza ci, którzy codziennie sprawdzają notowania giełdowe i rozpaczają jeśli wartość ich inwestycji spada.
…O DORADCACH FINANSOWYCH
„Jedyny pożytek z prognostów giełdowych polega na tym, że na ich tle dobrze wypadają wróżbici”. Lokując pieniądze w fundusze, obligacje korporacyjne, spółki giełdowe trzeba zawsze kierować się własną intuicją, a nie tym co mówią analitycy, co pisze się w gazetach i o czym mówi w telewizji. Jeśli wszyscy mówią, że ceny wzrosną, to niekoniecznie oznacza, że rzeczywiście wzrosną. Jeśli wszyscy mówią i piszą, że będzie już tylko gorzej – niekoniecznie będzie gorzej. Mając pieniądze trzeba myśleć o nich chłodno i mieć własne zdanie, a nie kierować się opinią tłumu.
…O UCZENIU SIĘ
„Jeśli nie masz pojęcia o diamentach, poznaj jubilera”. Za pomocą tej metafory Buffet chce nam powiedzieć, że warto uczyć się o tym, w co się chce zainwestować. Jeśli znajdziemy fajną spółkę odzieżową, to poszukajmy w internecie wiedzy na temat rynku odzieżowego. Jeśli hotelową – dowiedzmy się jak „chodzi” ten rynek. Jeśli znajdziemy spółkę z branży IT, biotechnologii, big data, czy jakąkolwiek inną – pogadajmy z kimś, kto pracuje w danej branży. W ten sposób inwestowanie jest przyjemniejsze i bezpieczniejsze.
…O HORYZONCIE
„Najlepszym przedziałem czasowym trzymania akcji jest wieczność”. Buffet to inwestor, który nie wchodzi w jakąś inwestycję jednego dnia, żeby następnego z niej wyjść. On uważa – a ja się z nim zgadzam – że w krótkim terminie rynek nie potrafi skutecznie „wycenić” spółek. To, co cenne, będzie świeciło pełnym blaskiem w dłuższym terminie. „Nigdy nie próbuję zarabiać na giełdzie. Kupuję akcje z założeniem, że następnego dnia mogą zamknąć giełdę inie otworzyć jej przez pięć lat” – powiedział Buffet przy innej okazji. Ty też nie próbuj „zarabiać” na giełdzie. Zarabianie będzie się działo samo, przy okazji. Spróbuj znaleźć taką spółkę lub fundusz inwestycyjny, które tworzą wartość.