Ciekawe rzeczy dzieją się na rynku walutowym. Kurs dolara rośnie jak na drożdżach i po raz pierwszy od dwóch lat za euro trzeba zapłacić tylko 1,05 dolara. To otwiera drogę do spadku kursu euro nawet poniżej 1 dolara. Inwestorzy wyprzedają europejską walutę, bo obawiają się konieczności przyspieszania obniżek stóp procentowych w Europie. Rykoszetem obrywa złoty: kurs dolara dochodzi już do 4,17 zł. Analitycy zastanawiają się czy złoty nie zacznie też na dłużej tanieć wobec euro
Przez ostatnie dwa lata kurs najpopularniejszej na świecie party walutowej EUR/USD utrzymywał się w granicach 1,05-1,12 dolara za jedno euro. Ale dzisiaj przełamał dolną granicę tego obszaru i raźno ruszył w kierunku parytetu – a więc sytuacji, w której euro i dolar są wymieniane w relacji 1:1. Jeszcze kilka miesięcy wydawało się to kompletnie niemożliwe – inwestorzy oczekiwali szybkiego obniżania stóp procentowych w USA i wyprzedawali dolara.
- Wymarzony moment, żeby inwestować w fundusze obligacji? Podcast z Pawłem Mizerskim [POWERED BY UNIQA TFI]
- Nowe funkcje terminali płatniczych. Jak biometria zmieni świat naszych zakupów? [POWERED BY FISERV]
- BaseModel.ai od BNP Paribas: najbardziej zaawansowana odsłona sztucznej inteligencji we współczesnej bankowości!? [POWERED BY BNP PARIBAS]
Co się zmieniło? Po pierwsze dane z amerykańskiej gospodarki zaczęły sugerować, że obniżki stóp procentowych nie będą jednak tak szybkie, jak oczekiwano. Po drugie wybory prezydenckie w USA wygrał Donald Trump, po którym można się spodziewać proinflacyjnej polityki (to też sugeruje hamowanie obniżek stóp). A teraz zaczynają dochodzić złe dane z gospodarki europejskiej, które z kolei sugerują, że to Europejski Bank Centralny będzie musiał szybko obniżać stopy.
Kurs dolara rośnie i przebił ważną granicę. Co dalej?
W piątek nadeszły dane pokazujące, że aktywność biznesowa w dwóch największych gospodarkach strefy euro (w Niemczech i Francji) skurczyła się bardziej niż oczekiwano. Inwestorzy od razu zaczęli obstawiać, że to oznacza większe prawdopodobieństwo obniżki stóp procentowych o pół punktu procentowego w przyszłym miesiącu – a nie tylko o ćwierć. Teraz rynek szacuje prawdopodobieństwo takiego scenariusza na ponad 50%.
Szybszy spadek stóp procentowych w strefie euro spowodował obniżenie kursu euro (inwestorzy sprzedawali tę walutę, żeby szukać wyższych procentów gdzieś indziej). W pewnym momencie za jedno euro trzeba było zapłacić już tylko 1,033 dolara. Analitycy są dość pewni, że jeśli w najbliższym czasie kurs nie wróci powyżej 1,05 dolara za euro, to prędzej czy później będziemy oglądać powrót europejskiej waluty do rekordowej słabości z jesieni 2022 r. (czyli ze szczytu kryzysu energetycznego). Wtedy za euro wystarczyło zapłacić tylko 0,96 dolara.
Nie tylko europejska waluta cierpi z powodu słabych danych gospodarczych. Rentowność niemieckich obligacji 10-letnich spadła poniżej 2% (jeszcze rok temu było prawie 3%). To oznacza, że inwestorzy nie oczekują wysokiej inflacji i wystarczą im niższe odsetki, by – jak szacują – osiągnąć realny zysk z inwestycji w obligacje.
Euro najgorzej radzącą sobie walutą wśród pieniędzy z najważniejszych gospodarek świata. I nie chodzi tylko o dane dotyczące bieżącej aktywności biznesowej. Perspektywa nałożenia na europejskie produkty ceł przez nowego prezydenta USA Donalda Trumpa może osłabić największe gospodarki Starego Kontynentu, żyjące z eksportu. Bloomberg zwraca też uwagę, że Niemcy i Francja zmagają się z wewnętrznymi kryzysami politycznymi, które podważają zaufanie inwestorów do Europy jako stabilnego i bezpiecznego miejsca do inwestowania pieniędzy.
Czarne chmury nad Europą „zabijają” euro
Gdyby został przełamany parytet dolara i euro – czyli gdyby kurs EUR/USD spadł poniżej 1, nastąpiłoby coś, co zdarzyło się tylko dwa razy od czasu wprowadzenia na rynek euro – czyli od 1999 r. Bloomberg pisze, że koszty opcji (czyli „zakładów” na rynku walutowym), które dają możliwość zabezpieczenia się przed dalszymi spadkami kursu euro są obecnie najwyższe od pięciu miesięcy. A to oznacza, że prawdopodobieństwo spadku kursu euro rynek opcji ocenia jako wysokie.
Słabe dane gospodarcze, niepewność dotycząca skutków wprowadzenia ewentualnych ceł na europejskie towary przez USA oraz kryzys polityczne w największych krajach strefy euro to nie wszystkie elementy osłabiające wartość euro. Jest jeszcze ryzyko geopolityczne, wynikające z ostatniej eskalacji działań wojennych Rosji (wystrzelenie po raz pierwszy międzykontynentalnej rakiety zdolnej do przenoszenia bomb atomowych)
Christian Mueller-Glissmann, szef badań nad alokacją aktywów w Goldman Sachs Inc., w wywiadzie dla Bloomberga powiedział, że dawno nie było tak dużo czynników, które ciążą Europie. „Jesteśmy dość niedźwiedzio nastawieni do europejskich aktywów” – powiedział analityk. To akurat żadna nowość dla polskich inwestorów. Jak pisaliśmy kilka dni temu w „Subiektywnie o Finansach” – warszawska giełda akcji zaliczyła właśnie roczny dołek notowań. I cierpi znacznie bardziej niż inne europejskie giełdy.
Czy złoty wszedł w erę spadku wartości?
Coraz mocniejszy dolar na rynkach światowych to oczywiście również wyższy jego kurs w stosunku do złotego. Jeszcze niedawno – ledwie trzy miesiące temu! – widzieliśmy dolara w okolicach 3,8 zł. Tymczasem teraz brakuje mu już tylko kilku grosików, by przełamać 4,2 zł. Jeśli sprawdzą się prognozy, iż euro będzie rekordowo słabe – możemy spodziewać się „zielonego” w rejonach co najmniej 4,5-4,6 zł.
Ale złoty może też osłabiać się w stosunku do euro. O naszej walucie mówi się na świecie, że jest jak „euro na sterydach”, a więc idzie przeważnie w tym samym kierunku co waluta strefy euro, ale bardziej. Na razie tego nie widać – za euro płacimy 4,33 zł, ale trend średnioterminowy jest dla złotego niekorzystny i wydaje się, że cena 4,4 zł za euro jest kwestią czasu. A co będzie dalej?
Zaważą na tym dane z polskiej gospodarki (jeśli będą słabe – co jest dość prawdopodobne – zbiją kurs złotego) oraz siła ryzyka geopolitycznego (na razie inwestorzy wolą na wszelki wypadek sprzedawać polskie akcje, zobaczymy czy to się przeniesie na obligacje i walutę). No i oczywiście to, czy Europejski Bank Centralny rzeczywiście przyspieszy obniżanie stóp procentowych, czy też jednak nie.
Na dziś wydaje się, że większe prawdopodobieństwo ma scenariusz, w którym złoty będzie słabł, a euro i (zwłaszcza) dolar mogą zyskiwać na wartości. Aczkolwiek każda dobra wieść o stanie polskiej gospodarki (PKB, aktywność firm, dane z budownictwa, sprzedaż detaliczna) scenariusz słabego złotego mogą zniszczyć.
Czytaj i oglądaj też: Co to oznacza dla inwestujących w funduszach obligacji? Wyniki funduszy inwestujących pieniądze klientów w obligacje były niezłe od dobrych dwóch lat. Ale jakie będą przez kolejne dwa lata? Wygląda na to, że fundusze już mają „w cenie” część nadchodzących obniżek stóp procentowych. Dało się przez ostatni rok zarobić w nich znacznie więcej niż na jakimkolwiek depozycie bankowym. Ale po wygranej Donalda Trumpa w wyborach trochę się zmieniło jeśli chodzi o prognozy dla inflacji i stóp procentowych. Czy warto jeszcze wsiadać ze swoimi pieniędzmi do tego pociągu?
Zobacz też inne wywiady „Subiektywnie o Finansach”: co trapi polskiego konsumenta i jak niemiecka gospodarka znów wszystkich ogra i podniesie się z kryzysu? Naprawdę ciekawe rozmowy!
Jeśli nie chcesz przegapić kolejnych rozmów z ekspertami, to koniecznie subskrybuj kanał „Subiektywnie o Finansach” na platformie Youtube. Proszę też zalajkuj nasze filmy i podziel się komentarzem pod nimi.
———————–
POSŁUCHAJ „FINANSOWYCH SENSACJI TYGODNIA”:
>>> FST (238): Dlaczego po kiepskim 2023 r. polska gospodarka tak anemicznie zbiera się do wzrostu? Kiedy uruchomi się silnik inwestycji? Dlaczego słabnie silnik konsumpcji? Czego obawia się polski konsument? Dlaczego to, co widzimy w danych o stanie gospodarki, tak bardzo zaczęło rozjeżdżać się z tym, co czują i widzą ludzie w sklepach i na bazarkach? O strachach polskich konsumentów i nie tylko – Maciej Danielewicz rozmawia z Andrzejem Kubisiakiem z Polskiego Instytutu Ekonomicznego
>>> FST (239): Czy złoto stało się właśnie aktywem spekulacyjnym i czy to powinno zmienić nasz do niego stosunek? Jak wzrost cen złota wpływa na popyt producentów biżuterii i konsumentów? Czy możliwe jest, że powstanie złoto syntetyczne, które zmieni układ sił na rynku? Jakie są szanse na to, że powstanie waluta zabezpieczona rezerwami złota? Co się musi stać, żeby złoto znów spadło poniżej 2000 dolarów za uncję? O tym wszystkim Maciej Samcik rozmawia z Michałem Teklińskim, ekspertem Goldenmark i Goldsaver.pl.
>>> FST (240): ESG to nie tylko ekologia. Jak dziś wygląda inwestowanie ESG-style? Inwestowanie w ESG ostatnio jakby wychodziło z mody, bo trend ten zaczął być utożsamiany z wyłącznie ekologią albo z… ekościemą, czyli greenwashingiem. Ale teraz nadchodzi „oczyszczenie”. Odpowiedzialne inwestowanie zaczyna być postrzegane jako lokowanie w szeroki lifestyle, czyli takie życie, które nie wymaga wielkich poświęceń, ani ograniczeń, a jedynie wyłącza te aspekty, które drastycznie szkodzą nam i naszym dzieciom. Jak inwestują fundusze definiujące ESG w ten sposób? Rozmowa z Pawłem Mizerskim, szefem inwestycji i wiceprezesem w UNIQA TFI.
——————————-
ZAPISZ SIĘ NA NASZE NEWSLETTERY
>>> W każdy weekend sam Samcik podsumowuje tydzień wokół Twojego portfela. Co wydarzenia ostatnich dni oznaczają dla Twoich pieniędzy? Jakie powinieneś wyciągnąć wnioski dla oszczędności? Kliknij i się zapisz.
>>> Newsletter „Subiektywnie o Świ(e)cie i Technologiach” będziesz dostawać na swoją skrzynkę e-mail w każdy czwartek bladym świtem. Będzie to podsumowanie najważniejszych rzeczy, o których musisz wiedzieć ze świata wielkich finansów, banków centralnych, najpotężniejszych korporacji oraz nowych technologii. Kliknij i się zapisz.
——————————
ZNAJDŹ NAS W SOCIAL MEDIACH
Jesteśmy nie tylko w „Subiektywnie o Finansach”, gdzie czyta nas ok. pół miliona realnych odbiorców miesięcznie, ale też w mediach socjalnych, zwanych też społecznościowymi. Tam krótkie spostrzeżenia o newsach dotyczących Twoich pieniędzy. Śledź, followuj, bądź fanem, klikaj, podawaj dalej. Twórzmy razem społeczność ludzi troszczących się o swoje pieniądze i ich przyszłość.
>>> Profil „Subiektywnie o Finansach” na Facebooku śledzi ok. 100 000 ludzi, dołącz do nich tutaj
>>> Profil Maćka Samcika w portalu X (dawniej Twitter) śledzi prawie 26 000 osób, dołącz do nich tutaj
>>> Profil „Subiektywnie o Finansach” w Instagramie ma prawie 11 000 followersów, dołącz do nich tutaj
>>> Połącz się z Samcikiem w Linkedin, samcikowy profil połączyło ze swoim 23 000 ludzi. Dołącz tutaj
>>> Kontent wideo „Subiektywnie o Finansach” na platformie YouTube subskrybuje prawie 10 000 widzów. Dołącz do nich tutaj
——————————-
ZAPLANUJ ZAMOŻNOŚĆ Z SAMCIKIEM
Myślisz, że nie masz szans na żywot rentiera? Że masz za mało oszczędności? Że za mało zarabiasz? Że nie umiał(a)byś dobrze ulokować pieniędzy, gdybyś je miał(a)? W tym e-booku pokazuję, że przy odrobinie konsekwencji, pomyślunku i, posiadając dobry plan, niemal każdy może zostać rentierem. Jak bezboleśnie oszczędzać, prosto inwestować i jak już teraz zaplanować swoje rentierstwo – o tym jest ten e-book. Praktyczne rady i wskazówki. Zapraszam do przeczytania – to prosty plan dla Twojej niezależności finansowej. Polecam też trzy inne e-booki: o tym, jak zrobić porządek w domowym budżecie i raz na zawsze wyjść z długów, jak bez podejmowania ryzyka wycisnąć więcej z poduszki finansowej i jak oszczędzać na przyszłość dzieci.
———————–
INWESTUJ OSZCZĘDNOŚCI RAZEM Z SAMCIKIEM
>>> INWESTUJ W WALUTY W XTB. To aplikacja do inwestowania, która pomaga lokować kapitał we wszystko, czego zapragniesz zgodnie z twoim apetytem na ryzyko. Waluty, surowce, akcje, obligacje. Załóż bezpłatne konto i sprawdź, na początku na małych pieniądzach. KLIKNIJ TUTAJ, ŻEBY ZACZĄĆ
OSTRZEŻENIE: XTB oferuje możliwość handlowania nie tylko akcjami, obligacjami, ETF-ami, walutami, ale i kontraktami CFD z dźwignią pozwalającą zarabiać lub tracić pieniądze w skali nieproporcjonalnie wysokiej do zainwestowanego kapitału. W związku z tym mam dla Was ostrzeżenie. Gdybyście używali tych instrumentów, to pamiętajcie, proszę: kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu zawartej w nich dźwigni finansowej. W XTB ostatnio 77% rachunków inwestorów detalicznych odnotowywało straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy, gdybyś chciał inwestować z dźwignią finansową.
>>> INWESTUJ POPRZEZ FUNDUSZE UNIQA TFI. Jedną z opcji inwestowania długoterminowego są fundusze inwestycyjne TFI UNIQA. W ofercie TFI UNIQA są fundusze pozwalające łatwo i bezpiecznie (czyli poprzez firmę, która ma siedzibę w Polsce, ma polskojęzyczną obsługę i spełnia wszystkie standardy wyznaczone przez polskich regulatorów) zainwestować pieniądze na całym świecie. Wspólnie z UNIQA TFI zapraszam do promocji dotyczących oszczędzania na emeryturę. Załóż nowe konto IKE lub IKE, przy wypełnianiu formularza wpisz „MSAMCIK2024” albo UNIQAIKE2024, a potem – najpóźniej do końca grudnia 2024 r. – wpłać co najmniej 2000 zł. Po wykonaniu tych wszystkich czynności dostaniesz nagrodę w wysokości 200 zł lub 500 zł (w zależności od wysokości wpłaty). Szczegóły i regulamin promocji IKE znajdziesz tutaj. Szczegóły i regulamin promocji IKZE (m.in. informacja, kiedy nagroda wynosi 200 zł, a kiedy 500 zł) pod tym linkiem.
>>> SPRAWDŹ REKOMENDACJE INWESTYCYJNE OD BNP PARIBAS. Masz już trochę grosza przy duszy, ale (jeszcze) nie jesteś milionerem? Sprawdź usługę doradztwa inwestycyjnego w domu maklerskim BNP Paribas. Wbrew pozorom wcale nie jest zarezerwowana wyłącznie dla finansowych krezusów. Na jakie usługi możesz liczyć i jak doradca inwestycyjny może pomóc przy inwestowaniu kwot rzędu kilkadziesiąt tysięcy złotych? Czym doradca inwestycyjny różni się od doradcy finansowego? Jakie usługi oferuje i czy trzeba za nie dodatkowo płacić? Zapraszam do przeczytania rozmowy na ten temat oraz do wypróbowania doradztwa inwestycyjnego w biurze maklerskim BNP Paribas. A wszystkie aktualne oferty inwestycyjne BNP Paribas znajdziesz tutaj.
>>> KRYPTOWALUTY BEZPIECZNIE KUP W KANTORZE QUARK. Jeśli myślisz o lokowaniu części pieniędzy na rynku kryptowalut, ale nie wiesz, jak się za to zabrać i gdzie kupić swoją pierwszą kryptowalutę, to możesz skorzystać z usług sieci kantorów Quark. To najstarsza sieć tego typu w kraju – w bezpieczny, wiarygodny sposób kupisz tam kryptowalutę i uzyskasz pomoc dotyczącą jej przechowywania. Więcej szczegółów na stronie Quark.
>>> ZŁOTO W MONETACH KUPUJ W GOLDSAVER. W Goldsaver każdy może kupić sztabkę złota po kawałku we własnym tempie i bez zobowiązań. Kliknij ten link, załóż konto i kupuj złoto w częściach. W jakiej cenie kupujesz złoto? W Goldsaver zawsze jest to kurs złota w NBP powiększony o 6,9% (koszt przechowywania, pakowania, wysyłki oraz marża sprzedawcy). Z kolei cena złota w NBP odzwierciedla kurs z londyńskiej giełdy metali. Za marką Goldsaver stoi – należący do tej samej grupy kapitałowej – Goldenmark, czyli jeden z najważniejszych na polskim rynku dystrybutor metali szlachetnych, który w ciągu 14 lat działalności dostarczył Polakom około 17 ton fizycznego złota.
————–
zdjęcie tytułowe: Copilot Designer