„Chyba całkiem osiwiałem w ciągu kilku godzin, a z nerwów to mnie tak trzęsie, że aż się żyrandole kołyszą, a z sufitu tynk się sypie… To niewyobrażalna rzecz, żeby 25 lat po obaleniu komunizmu, w kapitalistycznej Polsce, klient w banku tak był obsługiwany” – pisze mój czytelnik. I ma sporo racji.
Szczegóły znajdziecie tutaj:
http://samcik.blox.pl/2016/04/Pozar-w-burdelu-Gdy-w-banku-pomyla-adres-dwa-razy.html
- Szwecja radośnie (prawie) pozbyła się gotówki, przeszła na transakcje elektroniczne i… ma poważny problem. Wcale nie chodzi o dostępność pieniędzy [POWERED BY EURONET]
- Kiedy bank będzie umiał „czytać w myślach”? Sztuczna inteligencja zaczyna zmieniać nasze relacje z bankami. I chyba wiem, co będzie dalej [POWERED BY BNP PARIBAS]
- ESG w inwestowaniu: po fali entuzjazmu przyszła weryfikacja. BlackRock mówi „pas”. Jak teraz będzie wyglądało inwestowanie ESG-style? [POWERED BY UNIQA TFI]