24 kwietnia 2023

ZUS prowadzi egzekucję z emerytury, którą sam wypłaca i zabiera zwrot podatku, który sam naliczał. W środku tego bałaganu pan Jan. Szukam sposobu, by pomóc

ZUS prowadzi egzekucję z emerytury, którą sam wypłaca i zabiera zwrot podatku, który sam naliczał. W środku tego bałaganu pan Jan. Szukam sposobu, by pomóc

„Długi trzeba spłacać, ale nie chcę być łupiony” – napisał pan Jan. Egzekucja za zaległości w składkach to potężne narzędzie. Czy państwo wykorzystuje lukę w prawie, by ściągnąć od obywatela jeszcze więcej, niż powinno? Czym dla ZUS jest zwrot nadmiernie pobranego podatku od emerytury? Odpowiedź nie jest oczywista ani logiczna

Często słyszycie i czytacie pewnie ostrzeżenia, że inwestowanie wiąże się z ryzykiem. Instytucje finansowe starają się teraz na wszystkie sposoby zabezpieczyć się przed przyszłymi oskarżeniami, że nie poinformowały klientów przed sprzedaniem im produktu, na którym można stracić.

Zobacz również:

Ryzyko dotyczy jednak przecież także każdego innego przejawu aktywności ekonomicznej. Założenie własnej działalności gospodarczej także jest ryzykowne – jest to cena potencjalnie wyższego zysku niż na przykład z umowy o pracę, która z natury rzeczy jest bezpieczniejszym rozwiązaniem.

Pan Jan prowadził działalność gospodarczą i tak się jego losy potoczyły, że skończył z zadłużeniem wobec ZUS z powodu nieopłaconych w przeszłości składek. Bywa i tak – nie każdy biznes kończy się dla przedsiębiorcy sukcesem.

Nasz Czytelnik przeszedł już na emeryturę i jest to obecnie jego jedyne źródło dochodów. Jednocześnie z tytułu zaległości prowadzona jest wobec niego egzekucja – zajęta jest zarówno jego emerytura, jak i rachunek bankowy.

Były przedsiębiorca przyjmuje swoją odpowiedzialność na klatę. „Nie mogę tu mieć o nic pretensji” – pisze. I dodaje: „Wiem, że długi trzeba spłacać bez protestu i kombinowania”. W tym roku wydarzyło się jednak coś, co sprawiło, że zaczął się zastanawiać, czy jego pokorna postawa nie jest aby przez państwo wykorzystywana.

Zwrot podatku czy luka w prawie?

Pisałem niedawno, że zwrot podatku za 2022 r. dla wielu osób okazał się niespodziewanie wysoki. Wszystko przez chaos związany z wprowadzeniem, korygowaniem, a potem wyprowadzaniem Polskiego Ładu. Podobnie było w przypadku pana Jana i jego żony.

„Zamiast 500 zł corocznego zwrotu, dostałem za rok 2022 aż 2000 zł. I ta kwota też została przekazana komornikowi”

– opisuje. Tylko czy słusznie? W przypadku egzekucji z emerytury możliwe jest potrącenie jedynie 25% świadczenia. I tak to działało dotychczas. Pytanie jednak rodzi się następujące, czym jest właściwie zwrot podatku.

Gdyby pan Jan (ale i każdy inny podatnik) płacił co miesiąc dokładnie tyle, ile wynosi należny podatek, to problemu nadpłaty by nie było. Na jego konto wpływałoby netto dokładnie tyle, ile powinno, a tytułem egzekucji pobierana byłaby jedna czwarta środków.

Załóżmy, że emerytura wynosi 3000 zł brutto i – upraszczam dla jasnego rachunku – stopa opodatkowania wynosi 20%: to daje 2400 zł netto, minus 25% (600 zł) na poczet długów, czyli do dyspozycji zostaje 1800 zł miesięcznie. W takim scenariuszu łączna spłata zobowiązań sumuje się do 7200 zł.

Nie żyjemy jednak w idealnym świecie. Rok 2022 był wyjątkowo nieidealny pod względem prawa podatkowego, ale są przecież jeszcze ulgi, które możemy zastosować dopiero przy rozliczeniu rocznym i inne okoliczności, które mogą obniżyć podatek.

Załóżmy więc, że przy tej samej emeryturze stawka podatku wynosi 25%. Emeryt dostaje więc netto 2250 zł, egzekucja zajmuje 562,5 zł, a na koncie zostaje 1687,5 zł miesięcznie. To oznacza spłatę 6750 zł rocznie. Ale po złożeniu zeznania wychodzi nadpłata – w kwocie 1800 zł (czyli różnica między łącznym zapłaconym podatkiem w obu scenariuszach).

Jeśli uznalibyśmy, że tak naprawdę jest to część tego świadczenia, od którego został nadmiernie pobrany podatek – w tym przypadku emerytury – to egzekucja powinna się rządzić takimi samymi zasadami jak w przypadku świadczeń. A to oznacza, że wierzycielowi przysługiwałoby 25% tej kwoty, czyli 450 zł. Tym samym w obu przypadkach dłużnik spłaciłby tyle samo, czyli 7200 zł.

Praktyka pokazuje jednak, że zwrot podatku traktowany jest jako zupełnie osobne źródło dochodu, a tym samym nie jest objęte restrykcjami, które dotyczą egzekucji z emerytury.

A wówczas, w tym scenariuszu, państwo nie tylko przez cały rok pobiera wyższy podatek, ale potem kładzie łapę na całym zwrocie tego podatku, przez co egzekucja sumuje się do 8550 zł w skali roku.

Co na to prawo? Egzekucja zwrotu podatku według przepisów

Zwróciłem się z pytaniem o interpretację tych działań do Mateusza Radomyskiego, adwokata i partnera zarządzającego w Kancelarii Prawnej Capital Legal. Czy zajęcie zwrotu podatku było zgodne z prawem?

Zdaniem mec. Radomyskiego – co do zasady tak. Egzekucja zwrotu podatku jest uregulowana osobno od innych źródeł przychodów (art. 9022 Kodeksu postępowania cywilnego), więc w świetle prawa są to dwa różne byty.

Czyli, jak rozumiem, państwo uznaje, że pobrana na poczet nienależnego nawet podatku część wynagrodzenia, emerytury czy jakiegokolwiek innego dochodu, w momencie, w którym trafia do fiskusa, przestaje być już częścią tegoż dochodu, a staje się podatkiem. I nawet gdy okazuje się, że pobrana była niesłusznie – nie staje się na powrót dochodem.

Prawnik zwrócił uwagę na jedno „ale”:

„W praktyce wydaje się jednak istotne, aby komornik wskazał wprost, że wnioskuje o zajęcie „zwrotu nadpłaty podatku”, zgodnie z treścią przepisu”

– podkreślił Mateusz Radomyski.

Na władzę nie poradzę. Co robić?

Walka o własne prawa nie jest łatwa – czasami staramy się interweniować w Waszych sprawach, więc wiemy, jak mozolne i bolesne nieraz są przejścia z instytucjami. Ale jeśli wywalczenie czegoś w banku jest trudne, to w urzędach jest kilka razy gorzej – w biznesie zawsze znajdzie się osoba, która może podjąć decyzję, by – nawet gdy nie do końca racja jest po stronie klienta – przychylić się do reklamacji. W administracji przepisy i procedury zdecydowanie bardziej wiążą ręce urzędnikom.

Natomiast absolutnie karkołomne byłoby podejmowanie walki z urzędem, gdy… ma on rację. Dlatego w tym przypadku niewiele możemy zrobić. Choć wydaje się to nielogiczne, zwrot podatku nadmiernie pobranego z emerytury, nie jest już emeryturą. Egzekucja z tego tytułu nie jest więc już ograniczona do 25%.

Co mogę poradzić? Po pierwsze sprawdzenie, czy na pewno egzekucja zwrotu podatku była poprawnie opisana – tak jak na to wskazał mec. Radomyski. Jeśli nie – można próbować składać skargi na taką czynność. Choć wielkich szans na powodzenie bym nie oczekiwał.

Po drugie, można wystąpić do ZUS o układ ratalny w spłacie zadłużenia. Jeśli zostanie on zawarty, czynności egzekucyjne są zawieszane – przynajmniej dopóki dłużnik zgodnie z harmonogramem spłaca swoje zobowiązania.

Zawarcie układu ratalnego pozwala kontrolować tempo spłacania długów i zapewnia, że o przeznaczeniu wszelkich dodatkowych środków, które trafiają na konto, decyduje ich właściciel, a nie podmiot prowadzący egzekucję.

Źródło zdjęcia: WrS.tm.pl/Wikipedia Commons (domena publiczna)

Subscribe
Powiadom o
12 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Przemo
1 rok temu

Po pierwsze nie rozumiem po co w tym ambarasie komornik? Żeby zarobił? US i ZUS moga egzekucję prowadzić samodzielnie i jest to dla dłużnika bardzo tania opcja. Angażowanie do tego prywatnego przedsię-zdziercy wygląda co najmniej na nadużycie,
'Po drugie: jaja się zaczynają jak organ prowadzi jednocześnie egzekucję ze źródła dochodu )emerytura/wynagrodzenie) i rachunku bankowego. Wtedy mozna zostac skrojonym dwa razy.

Katka
1 rok temu
Reply to  Przemo

Być może nastąpił zbieg egzekucji i wcześniej właściwy do jej przeprowadzenia był komornik. W artykule akurat nie wspomniano czy były jeszcze jakieś tytułu egzekucyjne wystawione na Czytelnika. Obstawiam, że jeśli prowadził działalność to 'inne’ długi też powstały.

Adam
1 rok temu

Najpierw Pan Jan łupił ZUS teraz ZUS łupi Pana Jana. Nic w przyrodzie nie ginie.

Ppp
1 rok temu
Reply to  Adam

Skąd to wiesz? Masz dowody? Mógł zalegać z powodu nieporadności, mógł być ofiarą okoliczności obiektywnych, klęski żywiołowej lub przestępstwa osoby trzeciej. Nie można zakładać, że jak nie płaci, to od razu winien – w 90% przypadków dłużnicy nie płacą BEZ WŁASNEJ WINY.
Pozdrawiam.

Zdzisława
1 rok temu

Najlepszym rozwiązaniem jest układ ratalny, ale wtedy trzeba ujawnić majątek a nie wszyscy tego chcą. No i druga sprawa nie chować głowy w piasek i zacząć rozwiązywać temat przed pójściem na emeryturę i nie czekać i liczyć, że jakoś to będzie. Mam kilkanaście lat doświadczenia w temacie ZUS/przedsiębiorca i wiem jak to wyglądało w praktyce.

Piotr
1 rok temu
Reply to  Zdzisława

Układ ratalny to idealna opcją. W przypadku nie prowadzenia działalności mniej formalności. Podpisanie umowy skutkuje uchyleniem zajęć.
Nawet jak układ się zerwie, Zakład może ponownie zająć świadczenie.

Zielone ludowe
1 rok temu

Nie lękajcie się! Władek od chłopów już nawijał o dobrowolnym zusie. Wkrótce nie będziecie musieli płacić zusu ani otrzymywać emerytury jako prywaciarze. Tylko potem nie stękajcie na starość.

Maciej
1 rok temu

Nieco z innej strony: można prowadzić egzekucję z emerytury wynoszącej 2250 zł netto (czy nawet jeszcze niższej emerytury) do 25% jej wysokości miesięcznie. Z kolei zarabiając minimalne wynagrodzenie (około 2700 zł netto) przy egzekucji należności innych niż alimenty kwota minimalnego wynagrodzenia jest wolna od potrąceń… Gdzie tu logika prawodawcy? Przypominam w całej tej historii, że skoro sprawa jest na etapie postępowania egzekucyjnego, to niezależnie od przyczyny powstania zadłużenia komuś Pan Jan pieniędzy nie oddał (nie zapłacił/ nie zwrócił itp.) a sąd (czy sądy) prawomocnie sprawę osądziły, z resztą sam bohater artykułu zdaje sobie z tego sprawę.

~marcin
1 rok temu

Ciekawostka: kolega nie zapłacił mandatu i urząd skarbowy rozpoczął egzekucję z należnego koledze zwrotu podatku, który jeszcze nie został zwrócony – więc wciąż znajdował się w gestii urzędu skarbowego. Posiadam kopię urzędowego formularza, który kolega otrzymał do wiadomości od urzędu skarbowego. Jest to pismo z Urzędu Skarbowego w Mieście X kierowane do tego samego Urzędu Skarbowego w Mieście X, w którym to US żąda od US zajęcia części zwrotu podatku na poczet mandatu – US ma 7 dni, żeby odpowiedzieć US, czy zajmie zwrot i przekaże do US. Jeżeli US nie zamierza tego zrobić, wówczas US podejmie kroki egzekucyjne przeciwko… Czytaj więcej »

Admin
1 rok temu
Reply to  ~marcin

Piękne 😉

Rafał
1 rok temu
Reply to  Maciej Samcik

Zmyślone.

~marcin
1 rok temu
Reply to  Rafał

Zasadniczo uznaję to podejrzenie za komplement, że byłbym w stanie wymyślić coś tak zabawnego 🙂 Niestety, to chyba jest już ten poziom absurdu, że tylko rzeczywistość potrafi takie tworzyć. No, oraz Kabaret Moralnego Niepokoju – polecam ich występ pt. „Urzędnik”.

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu