23 marca 2023

WIBOR spadł, zdolność kredytowa rośnie. I jest dylemat: kupować mieszkanie teraz czy czekać na obiecany „Bezpieczny kredyt 2%”? Co o nim wiemy? Kto się załapie?

WIBOR spadł, zdolność kredytowa rośnie. I jest dylemat: kupować mieszkanie teraz czy czekać na obiecany „Bezpieczny kredyt 2%”? Co o nim wiemy? Kto się załapie?

WIBOR zaczął spadać, zdolność kredytowa zaczęła nam „odrastać”. Coraz więcej osób znów zaczyna snuć plany zakupu mieszkania na kredyt. Pytacie ekipę „Subiektywnie o Finansach”: próbować już teraz, zanim ceny nieruchomości znów ruszą w górę, czy czekać na słynny „Bezpieczny kredyt 2%”, obiecywany przez rząd jeszcze tego lata? Co wiemy, a czego jeszcze nie wiemy o rządowym pomyśle na tani kredyt? 

Jakkolwiek projekt „kredytu 0%” na pierwsze mieszkanie, który obiecał lider opozycji Donald Tusk, wywołał olbrzymie dyskusje i spory, to jednak wiele wskazuje na to, że jako pierwszy wejdzie do realizacji trochę podobny program lansowany przez rządzącą Zjednoczoną Prawicę. Wielu czytelników „Subiektywnie o Finansach” zadaje pytania: czy warto czekać na lato i jesień, gdy prawdopodobnie „Bezpieczny kredyt 2%” ruszy w bankach? A może brać kredyt już dziś, póki mieszkania przestały drożeć?

Zobacz również:

Czy warto czekać na „Bezpieczny kredyt 2%”

Co wiemy o rządowym programie? Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, w lutym 2023 r. pojawił się wstępny projekt ustawy wprowadzający „Pierwsze mieszkanie”. Ma się on składać z dwóch filarów: oszczędzania oraz kredytowania. I właśnie ten drugi filar („Bezpieczny kredyt 2%”) jest rozwiązaniem, z którym wielu kredytobiorców wiąże nadzieje. Liczą na to, że uda im się sfinansować zakup pierwszej nieruchomości relatywnie tanim kredytem hipotecznym.

Przeczytaj też o drugiej części rządowego planu: Komu Konto Mieszkaniowe pomoże uzbierać pieniądze na wkład własny?

To ma być prawdziwy hit. Program na miarę wcześniejszych „Rodzina na swoim” (RnS) oraz „Mieszkanie dla młodych” (MDM). Czy warto czekać na „Bezpieczny kredyt 2%”? Wraz z sąsiednim – już istniejącym (tutaj dwa słowa o jego najnowszej wersji) – rozwiązaniem „Rodzinny kredyt mieszkaniowy” mają stanowić pakiet rozwiązań ułatwiających zdobycie pierwszego mieszkania.

Oczywiście nie od razu będzie można składać wnioski o „Bezpieczny kredyt 2%”. Banki, które zechcą wziąć udział w projekcie, będą musiały podpisać stosowne umowy z BGK. Zapewne w pierwszej kolejności zrobią to banki państwowe (PKO BP, Bank Pekao, Alior Bank, może BOŚ albo Bank Pocztowy?).

Konieczne będzie wdrożenie przez nie nowych procedur (m.in. modyfikacja programów do badania zdolności kredytowej) oraz wprowadzenie preferencyjnego kredytu do oferty. Ustawa (o pomocy państwa w oszczędzaniu na cele mieszkaniowe) zakłada funkcjonowanie programu „Bezpieczny kredyt 2%” do końca 2027 r.

Kto może skorzystać z programu „Bezpieczny kredyt 2%”?

Beneficjentami programu mogą być: single, małżeństwa (wspólnota lub rozdzielność majątkowa – nie ma znaczenia forma „majątkowa” małżeństwa) oraz para wychowująca wspólnie minimum jedno dziecko własne lub przysposobione. Jeden z wnioskujących musi mieć polskie obywatelstwo, ale mogą nawet mieszkać za granicą (i prowadzić tam gospodarstwo domowe).

Podstawowym warunkiem ubiegania się o „Bezpieczny Kredyt 2%” będzie brak własności mieszkania lub domu teraz i w przeszłości (art. 9a ustawy). Dotyczy to również spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu. Warunek ten będzie dotyczył wszystkich kredytobiorców. Dlatego też jeżeli nabywca nieruchomości nie będzie miał odpowiedniej zdolności kredytowej, w jej uzyskaniu nie będzie mogła pomóc mu inna osoba, która już nieruchomość posiada – mogą być kłopoty z uzyskaniem taniego kredytu.

Ustawodawca dopuszcza jednak pewne wyjątki od tej reguły. Można mieć udział w nieruchomości nie większy niż 50%, jeśli został otrzymany drogą dziedziczenia. To z kolei pod warunkiem, że kredytobiorca nie mieszka w tym odziedziczonym lokalu lub domu od minimum 12 miesięcy. Innym wyjątkiem jest sytuacja, gdy posiadana nieruchomość została wyłączona z użytkowania w związku z katastrofą budowlaną albo skutkami powodzi, wiatru, osunięcia ziemi lub działania innego żywiołu.

Ograniczeniem w korzystaniu z programu „Bezpieczny Kredyt 2%” będzie także wiek kredytobiorcy. Przynajmniej jednym z wnioskujących musi być osoba, która nie ukończyła 45 roku życia. Warto więc czekać na „Bezpieczny Kredyt 2%” jeśli jeszcze nie strzyka nas w kościach.

Wnioskodawca nie może być również stroną umowy innego kredytu hipotecznego udzielonego w celu nabycia prawa własności lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego lub spółdzielczego prawa dotyczącego lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego. Nawet jeżeli wnioskodawca jedynie pomagał w uzyskaniu zdolności kredytowej. Ale osoba taka będzie mogła skorzystać z „Bezpiecznego kredytu 2%” pod warunkiem „odpięcia” się od tego wcześniejszego kredytu. Ale nie ma sensu tego robić teraz. Już za późno.

Po przyjęciu projektu ustawy przez Radę Ministrów, uwzględniono kilka poprawek – w tym dotyczącą wymogu nie bycia stroną innej umowy kredytowej, ale nie tylko w dniu składania wniosku o „Bezpieczny Kkredyt 2%”, ale również 36 miesięcy przed. Po tym okresie karencji, będzie można wnioskować o kredyt w ramach rządowego planu. Oto fragment mówiący o tym kto może być uczestnikiem rządowego pomysłu:

,,(…) w dniu złożenia wniosku o udzielenie tego kredytu nie jest i nie był stroną umowy innego kredytu hipotecznego, zawartej w okresie 36 miesięcy poprzedzających złożenie tego wniosku (…)

Ile metrów będzie można kupić? Brak limitu powierzchni

Być może wielu uzna, że warto czekać na „Bezpieczny Kredyt 2%” ze względu na to, że w tym programie nie obowiązują żadne limity związane z powierzchnią lub ceną nieruchomości. Takowe są, ale w sąsiednim programie wspierania Polaków w dostępie do mieszkania – „Rodzinnym kredycie mieszkaniowym”. To rozwiązanie opisywałem już tutaj. Jego podstawową atrakcją jest „spłata rodzinna”, czyli możliwość umorzenia części kapitału po urodzeniu dzieci.

W przypadku programu „Bezpieczny Kredyt 2%” wkład własny nie może być wyższy niż 200 000 zł. Tutaj również przewidziany jest wyjątek, jeżeli wkładem własnym będzie działka budowlana (bez obciążenia hipotecznego) lub środki pieniężne wraz z premią mieszkaniową zgromadzone na Koncie Mieszkaniowym lub Lokacie Mieszkaniowej – będzie można mieć większy wkład własny.

Natomiast kwota kredytu nie może przekroczyć 500 000 zł w przypadku singla bez dziecka oraz 600 000 zł dla małżeństwa lub gospodarstwa domowego z minimum jednym dzieckiem. A zatem wartość nieruchomości (kredyt plus wkład własny) nie będzie mogła być wyższa niż 700 000 zł lub 800 000 zł. Natomiast gdy wkładem będzie działka budowlana, to maksymalna wartość inwestycji została określona na 1 milion złotych.
W przypadku działki mamy do czynienia z dwoma sytuacjami. Jeżeli jest ona pusta to jej wartość nie ma znaczenia, a jedynie całkowita wartość inwestycji. Jednak jeżeli działka już jest „zabudowana” np. rozpoczęta budowa, to wtedy obowiązuje limit 200 000 zł.

Co zaproponują banki? Czy warto czekać na „Bezpieczny kredyt 2%”?

„Bezpieczny kredyt 2%” – według projektu ustawy – będzie dostępny (po 1 lipca 2023 r.) tylko w bankach, które podpiszą umowę z BGK. Oczywiście zanim rozwiązanie pojawi się w ofercie, może minąć nieco czasu. Banki muszą bowiem dostosować swoje procedury oraz przygotować ofertę.

Kredyty te będą oczywiście udzielane tylko w złotych, a minimalny okres kredytowania to 15 lat. Nawet w przypadku zmiany waluty dochodu nie będzie możliwości zmiany waluty kredytu. Ustawa dopuszcza następujące cele kredytowania:

  • budowa domu jednorodzinnego, w tym jego wykończenie, a także zakup działki budowlanej,
  • nabycie prawa własności lokalu mieszkalnego wraz z wykończeniem lub remontem,
  • nabycie prawa własności domu jednorodzinnego wraz z wykończeniem lub remontem,
  • zakup spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego wraz z wykończeniem lub remontem,
  • wniesienie wkładu budowlanego do spółdzielni mieszkaniowej celem uzyskania odrębnej własności lokalu wraz z wykończeniem,
  • kooperatywa mieszkaniowa.

Oprocentowanie „bezpiecznego kredytu”: jak będzie ustalane?

Jego oprocentowanie będzie stałe, ustalane na 5 lat (60 miesięcy). I to nie oprocentowanie będzie obniżane w programie, tylko rata o kwotę dopłaty. Kredyt (w okresie dopłat, czyli przez maksymalnie 10 lat) będzie spłacany w ratach malejących (równe raty kapitałowe i malejące odsetkowe). To korzystniejszy dla konsumentów rodzaj oprocentowania niż raty stałe (annuitetowe).

Na umowie kredytowej bank określi standardowe oprocentowanie kredytu bankowego. Poza tym znajdziesz tam informacje (integralna część umowy) dotyczące wysokości oraz zasad określania dopłat do rat kredytu. Jeżeli z jakiegoś powodu utracisz prawo do otrzymywania dopłat, to będzie Cię obowiązywała standardowa oferta.

Tak jak w przypadku standardowych kredytów ze stałym oprocentowaniem po okresie 60 miesięcy kredytujący bank zaproponuje nową wartość oprocentowania kredytu oraz ustali nowy wskaźnik kwartalnej stopy procentowej, będący podstawą obliczenia dopłat. W tym celu konieczne będzie podpisanie aneksu do umowy kredytowej. Jednocześnie kredytobiorca będzie musiał złożyć oświadczenie o braku przesłanek do wygaśnięcia dopłat.

Z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że oprocentowanie kredytu zmieni się po 5 latach. Inny będzie również wskaźnik [W] stanowiący podstawę naliczania dopłat do rat w okresie kolejnych 5 lat. Jak duże będą to różnice? Zapewne nie bardzo duże, ale tego nie da się określić. 5 lat w kredytach (i nie tylko) to przecież mnóstwo czasu. Wystarczy spojrzeć na to, co wydarzyło się w ostatnich 3 latach. Pandemia, wojna tuż obok. Kto był w stanie coś takiego przewidzieć?

Wskaźnik kwartalnej stopy procentowej: co to takiego?

W pierwszym okresie działania programu (III kwartał 2023 r.) wskaźnik kwartalnej stopy procentowej (który będzie miał wpływ na comiesięczną kwotę dopłaty) miał wynieść 0,07, czyli 7%. Jednak to już uległo zmianie i w obecnej wersji ustawy ma to być iloczyn wartości WIRON z 1 lipca 2023 oraz 1,2.

Określony w ustawie wzór nie służy do określania oprocentowania kredytu, ale do wyliczania dopłaty do kredytu.

miesięczna dopłata do raty = kapitał do spłaty x [(wskaźnik kwartalnej stopy procentowej – 2) /12] %

Jak zatem wyliczyć faktyczne oprocentowanie kredytu?

  • standardowe oprocentowanie kredytu: załóżmy 8% (zgodne z aktualnymi ofertami),
  • wskaźnik kwartalnej stopy procentowej (przykładowo) – 7%
  • „dopłata” do oprocentowania: 7% (wskaźnik) minus 2% (stąd właśnie „Bezpieczny kredyt 2%”) = 5%
  • faktyczne oprocentowanie kredytu to 8% (standardowa oferta) minus 5% (dopłata) = 3%.

Masz więc kredyt z oprocentowaniem 3% rocznie. Jeśli pożyczysz 300.000 zł na 30 lat, to pierwsza rata będzie o 1000 zł niższa niż w pełni „rynkowym” kredycie (1800 zł zamiast 2800 zł).  Pamiętaj: dopłata jest doliczana nie do oprocentowania (jego zmniejszenie), ale do kredytu. Tej wartości (3%) nie znajdziesz w umowie kredytowej.
Oczywiście co kwartał ten wskaźnik będzie się zmieniał. Będzie to jednak dotyczyło kolejnych kredytobiorców, którzy podpiszą umowy kredytowe w kolejnych kwartałach. Ten, kto podpisze umowę kredytową z daną wartością wskaźnika, będzie miał ów wskaźnik na stałym poziomie w całym okresie 5 letnim. Na kolejne 5 lat wartość jego będzie już inna.

Komu opłaca się czekać na „Bezpieczny Kredyt 2%”, a komu nie?

Czy więc opłaca się bardziej czekać na „Bezpieczny Kredyt 2%” czy też zaciągać dług już teraz? Jeśli spełniasz warunki programu, to przez 15 lat masz szansę na niskie oprocentowanie. Nie wiemy, jakie banki będą doliczały marże do tych kredytów – mogą być one wyższe niż w przypadku „zwykłych” kredytów. Ale nawet jeśli tak będzie – różnica w oprocentowaniu powinna pokryć tę stratę z nawiązką.

W mediach pojawia się coraz więcej wyliczeń, z których wynika, ile ma wynosić rata „kredytu 2%” i o ile realnie powinna być niższa od „normalnych” kredytów. warto pamiętać, że te obliczenia z reguły nie biorą pod uwagę marży banku. Po drugie zaś trzeba pamiętać, że ta marża może się różnić w zależności od tego jak wysoki wkład własny przyniesiemy. Tutaj przykładowa kalkulacja HRE dla kredytu z wkładem własnym 10% na 50-metrowe mieszkanie (prawdopodobnie zaniżona o marżę banku, która nie została wzięta pod uwagę):

Kalkulacja kredytu w ramach rządowego programu "kredyt 2%"
Kalkulacja kredytu w ramach rządowego programu „kredyt 2%”

„Bezpieczny Kredyt 2%” będzie miał okresowo stałe oprocentowanie oraz raty malejące – dzięki temu będzie tańszy dla klienta, niż komercyjny kredyt z ratą annuitetową (bo taką zwykle wybieramy, aczkolwiek nie jest to obowiązek). Natomiast trzeba wziąć pod uwagę ryzyko, że pod koniec tego roku – gdy realnie będzie można wystąpić o kredyt – możemy mieć już za sobą najgorsze czasy na rynku nieruchomości. A to może oznaczać wyższe niż dziś ceny oraz mniejszy wybór mieszkań.

Jeśli więc ktoś ma na oku mieszkanie, ma zdolność kredytową, umie skorzystać z możliwości negocjacyjnych, które otwiera obecna sytuacja rynkowa oraz kupić mieszkanie po okazyjnej cenie, zaoszczędzone pieniądze mogą być porównywalne do różnicy w ratach między kredytem komercyjnym i tym w ramach programu rządowego.

Jeśli weźmiemy kredyt na 500 000 zł, spłacany przez 30 lat, założymy mu stałe oprocentowanie w wysokości 7% rocznie i stały wskaźnik obniżający to oprocentowanie do 2%, to przez 10 lat różnica między rynkowo oprocentowanym kredytem, a takim, który bierze udział w programie, wyniesie – sumując zaoszczędzone odsetki – ok. 100 000 – 150.000 zł.

Oczywiście to uproszczenie: wskaźniki mogą być inne, oprocentowanie też może się zmieniać. Ale to pokazuje, o ile tańsze musi być kupowane dziś mieszkanie, żeby wyrównać stratę wynikającą z wzięcia komercyjnego kredytu, zamiast czekać na ten „promocyjny”.

————

ZAPISZ SIĘ NA NASZE NEWSLETTERY:

>>> Nie przegap nowych tekstów z „Subiektywnie o Finansach” i korzystaj ze specjalnych porad Macieja Samcika na kryzysowe czasy  zapisz się na weekendowy newsletter Maćka Samcika i bądźmy w kontakcie! W każdą sobotę lub niedzielę dostaniesz e-mailem najnowsze porady dla Twojego portfela.

>>> Zapisz się też na nasz „powszedni”, poranny newsletter „Subiektywnie o świ(e)cie” – przy porannej kawie przeczytasz wszystkie najważniejsze wieści dla Twojego portfela, starannie wyselekcjonowane i luksusowo podane przez Macieja Danielewicza i ekipę „Subiektywnie o Finansach”.

————

ZOBACZ OKAZJOMAT SAMCIKOWY: 

Obawiasz się inflacji? Zastanawiasz się, co zrobić z pieniędzmi? Sprawdź „Okazjomat Samcikowy” – to aktualizowane na bieżąco rankingi lokat, kont oszczędnościowych, a także zestawienie dostępnych dziś okazji bankowych (czyli 200 zł za konto, 300 zł za kartę…). I zacznij zarabiać na bankach:

>>> Ranking najwyżej oprocentowanych depozytów

>>> Ranking najlepszych kont oszczędnościowych. Gdzie zanieść pieniądze?

>>> Przegląd aktualnych promocji w bankach. Kto zapłaci ci kilka stówek? I co trzeba zrobić w zamian?

————

POSŁUCHAJ NASZYCH PODCASTÓW:

Ekipa „Subiektywnie o Finansach” co środę publikuje nowy odcinek podcastu „Finansowe Sensacje Tygodnia” (w skrócie: FST). Rozmawiamy o tym co nas zbulwersowało albo zaintrygowało w minionym tygodniu i zapowiadamy przyszłe sensacje wokół naszych portfeli. Do tej pory ukazało się 130 odcinków podcastu, zaprosiliśmy też kilkudziesięciu gości.

Poza cotygodniowym podcastem możesz też posłuchać tekstów z „Subiektywnie o Finansach” czytanych przez ich autorów. Ten cykl podcastowy nazywa się „Subiektywnie o Finansach do słuchania” (w skrócie: SDS)Wszystkie podcasty znajdziesz pod tym linkiem, a także na wszystkich popularnych platformach podcastowych w tym Spotify, Google Podcast, Apple Podcast, Overcast, Amazon Music, Castbox, Stitcher)

————

ZNAJDŹ NAS W MEDIACH SPOŁECZNOŚCIOWYCH

Jesteśmy także w mediach społecznościowych, będzie nam bardzo miło, jeśli zaczniesz nas subskrybować i śledzić: na Facebooku (tu profil „Subiektywnie o Finansach”) oraz na Instagramie (tu profil „Subiektywnie o Finansach”), jak również na Youtube (tu kanał „Subiektywnie o Finansach”). Profile naszych autorów znajdziesz też na Twitterze oraz LinkedIn – zapraszamy do śledzenia!

————

zdjęcie tytułowe: Maria Ziegler/Unsplash

Subscribe
Powiadom o
80 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Krzysztof
1 rok temu

Nie rozumiem jak można na poważnie pisać o „programie” kredyt 0% Donalda Tuska. Po pierwsze to jest zwykła kalka pomysłu rządu, nie ma w tym żadnej nowej, własnej idei. Po drugie, patrząc na historię, nie wiem jak można wierzyć że Tusk coś takiego by wprowadził, to chyba oczywiste że to bardzo niskiej jakości kiełbasa wyborcza dla może mniej kumatych.

Admin
1 rok temu
Reply to  Krzysztof

Nie znamy szczegółów, więc nie wiemy czy kalka

Beata
1 rok temu
Reply to  Maciej Samcik
Krzysztof
1 rok temu
Reply to  Maciej Samcik

To prawda, chodziło mi kalkę w sensie sposobu rozwiązania problemu mieszkaniowego, w stylu „dopłata do kredytów”, który wciąż patrzy na problem od strony popytowej. Ja też szczerze mówiąc wątpię czy szczegóły kiedykolwiek się pojawią, ale zobaczymy 🙂

T-1000
1 rok temu
Reply to  Maciej Samcik

Ale pisowski [CENZURA-red, „opłacany przez partię wstręciuszek”] już wie. W końcu za to ma płacone.

Paweł
1 rok temu
Reply to  Maciej Samcik

Jak wszystko w PO – program mam ale nie pokaże, pomysł mam ale szczegółów nie podam

Admin
1 rok temu
Reply to  Paweł

Ja ich trochę rozumiem, wszystkie dobre pomysły PiS kradnie. Ale z drugiej strony: jak się ma pomysły, które druga strona może ukraść, to znaczy, że się powinno tworzyć koalicję. Od opozycji oczekiwałbym takich pomysłów, których PiS nie skopiuje, bo będzie to sprzeczne z jego wizją świata.

Jdjdj
1 rok temu
Reply to  Maciej Samcik

Dobre pomysły? Że wszyscy zrzucają się na kredyty dla nielicznych nawet ci co już swoje płacą?? To jest zwykle dofinansowanie banków z naszych pieniędzy!!!!! Złodzieje…

Beata
1 rok temu
Reply to  Krzysztof

Niestety jesteśmy w roku wyborczym, nikt nam tyle nie da co politycy naobiecują, czy to z lewa czy prawa czy środka 😉 Jednak wygląda na to, że ten sposób po prostu działa, a ludzie łykają każdą bzdurę. Po wyborach kurz opada a towarzystwo wzajemnej adoracji dalej będzie robić swoje, czyli dobrze dla siebie i „swoich”. A jak może społeczeństwo coś tam zacznie dostrzegać to rzuci się jakiś chwytliwy temacik zastępczy 😉 Z jednej strony słuchać głosy (i to dość głośne) z opozycji jak to nie ma walki z inflacją (i krytyka pod adresem RPP za brak podwyżek stóp) a z… Czytaj więcej »

Robert
1 rok temu
Reply to  Krzysztof

Wiadomo, że rudy obieca wszystko dla władzy tak samo jak Pinokio po drugiej stronie. Niestety barany wyborcy znowu dadzą się nabrać i wybiorą kogoś z tej dwójki

Last edited 1 rok temu by Robert
T-1000
1 rok temu
Reply to  Krzysztof

Płatnych [CENZURA-red, „pracowników farmy, ale nie takiej na wsi, wynajętych przez partię”] tutaj też nie potrzeba. [CENZURA-red, „odejdź, człowieku”]

Stef
1 rok temu
Reply to  Krzysztof

Będzie jak z 3×15%, wiecie rozumiecie, nie stać budżetu…

Admin
1 rok temu
Reply to  Stef

Lepsze to niż 20% inflacji rocznie…

dizzy
1 rok temu
Reply to  Maciej Samcik

Inflacji w krótkim terminie już nikt nie zatrzyma (mogliby skokowo podnieść stopy o kolejne kilka pp ale tego nie zrobią bo pod sejmem będzie dym a to i tak problemu nie załatwi natychmiast) natomiast raz straconego zaufania to towarzystwo nie odzyska. Z drugiej strony rząd populistów ze swoim wiernym zastępem emerytów-analfabetów ekonomicznych jest obecnie nie do zatrzymania niezależnie od propozycji tzw. opozycji. Nie widzę szans na ich przegraną przy obecnym stanie sceny politycznej. Musiałby się pojawić ktoś z wizją i charyzmą zdolną pociągnąć tłumy niezdecydowanych a takiego kosmity po prostu nie ma. Pis ma wygraną w kieszeni…

Admin
1 rok temu
Reply to  dizzy

Czyli musiałby być kryzys tak głęboki, żeby nie dało się już dosypywać elektoratowi tyle, żeby to przynajmniej w połowie pokryło koszty inflacji

stef
1 rok temu
Reply to  Maciej Samcik

kryzys i tak będzie. Stagflacja już puka do naszych drzwi i nie chodzi tu o stopy procentowe, a o ceny energii

Admin
1 rok temu
Reply to  stef

Na razie ceny surowców spadają…

Jdjdj
1 rok temu
Reply to  Stef

Nie stać budżetu?? Wiedzą pisowców na temat ekonomii jest wybitna.. to są też twoje pieniądze!! Między innymi za te twoje sponsorowane wpisy!! Za które odprowadzasz podatek.

Edzio
1 rok temu

Coś czuję, że ten 'bezpieczny kredyt’, to będzie najniebezpieczniejszy kredyt ostatnich lat 😉

Admin
1 rok temu
Reply to  Edzio

Aż tak to nie, ale chyba nie będzie to też taka ziemia obiecana. Może wygenerować porównywalny wzrost cen do korzyści, z którymi się będzie wiązał

Michał
1 rok temu
Reply to  Maciej Samcik

Z tego powodu będzie najgorszy, a najbardziej zaboli tych co się nie łapią do programu 😉

Admin
1 rok temu
Reply to  Michał

Ten, co się nie łapie, jest od finansowania tych, którzy się łapią

Obserwator
1 rok temu

Ja buduję, plan jest taki, żeby dojść z „wkładem własnym’ 200k. (koszt działki i prac), do stanu „zero” a za pozostałych 600k. dzięki kredytowi 2% brać na dokończenie budowy. W tym samym czasie własne środki na obligacjach skarbowych indeksowanych inflacją, powinno wyjść korzystnie.

Last edited 1 rok temu by Obserwator
Mara
1 rok temu

Majstersztyk marketingowy! Słyszysz „kredyt 2%” i myślisz, że tu rząd w końcu wprowadzi kredyt z niskim oprocentowaniem 2% (mniejsza o to jak miałby tego dokonać). A w rzeczywistości te 2% to wartość, o którą obniżany jest współczynnik kwartalny stopy procentowej (lol), które to wartości są dopiero wykorzystywane do wyliczenia dopłaty, przy czym po dopłacie spokojnie kredyt może mieć oprocentowanie wyższe niż 2% np. 3%. Wreszcie jakiś prosty niskooprocentowany kredyt hipoteczny! Plus, że chociaż oprocentowanie stałe na 5lat i rata kapitałowa równa, to może klienci będą umieli to policzyć.

Admin
1 rok temu
Reply to  Mara

Tak, marketingowo to nieźle ktoś wymyślił ;-). Ale „kredyt 0%” i tak brzmi lepiej 😉

Ralph
1 rok temu
Reply to  Maciej Samcik

A może to kredyt 0%, w którym wskaźnik właśnie o tyle jest obniżany XD pasowało by do rudego takie zagranie

Marek
1 rok temu

Czy wskaźnik kwartalnej stopy procentowej 7% nie został zmieniony na WIRON x 1,2? Z projektu ustawy wynika również, że cudzoziemcy będą mogli skorzystać z programu bezpieczny kredyt jeśli mieszkają w Polsce – „prowadzą gospodarstwo domowe”.

McGregor
1 rok temu

Socjalizm na całego. Znowu wszyscy zrzucą się dla wybranych. Zapewne dla tych, którzy trwonią wszystko co zarobią, nie potrafią oszczędzać lub po prostu cfaniaczków.. Ale co tam… wybory tuż tuż..

Obserwator
1 rok temu
Reply to  McGregor

Mnie np. Na rynkowych zasadach nie byłoby stać. Razem z żoną płacimy podatki, pracujemy, nie mamy dzieci bo nie mamy jeszcze warunków. I ten program jest szansą dla nas abyśmy się wybudowali i założyli rodzinę. Takich jak my, w kraju są tysiące. Ludzie w wieku ok. 30tki, którym ceny przez ostatnie dwa lata zupełnie odjechały od możliwości.

Admin
1 rok temu
Reply to  Obserwator

To jest gigantyczny problem. Znam trochę 30-latków, którzy z tego powodu albo już opuścili Polskę, albo się przymierzają. Jak mają mieszkać w wynajętych to wolą tam, gdzie na opłacenie wynajmu zarabia się w euro 😉

Ha.
1 rok temu
Reply to  Obserwator

Są ludzie w podobnym wieku, którzy zasuwają w pracy, oszczędzają właśnie po to, żeby spłacać kredyt (nie 2% tylko 8%). Mówię to ze swojej perspektywy jako osoby, która sama uzbierała na wklad własny, bez dofinansowania od rodziny itp. I patrząc na te propozycje, to takich „jeleni” podobnych do mnie jest więcej, więc to nie jest w porządku, że właśnie ci, co teraz spłacają i się nie łapią, zrzucają się na tych, co się łapią

Obserwator
1 rok temu
Reply to  Ha.

Ale wakacje kredytowe były ok? Przez ostatnich 8 lat płaciłem podatki, nie biorąc absolutnie nic w zamian. Nawet na chorobowym byłem może z 3 tygodnie łącznie i leczyłem się prywatnie. Czyli powinienem mieć ci za złe, że korzystałeś/ korzystałaś z wakacji kredytowych? Albo do tych, którzy dostali wsparcie w trakcie pandemii? Czy dostawali 500+? Do enerytów za 14tki? Podsumowując: to, że ktoś ma poczucie niesprawiedliwości w związku z tym, że z tego programu chętnie skorzystam – to jego problem. W końcu mam szansę też mieć trochę lżej i chętnie skorzystam.

ona
1 rok temu
Reply to  Obserwator

tak, to racja. Ci co mają kredyty na 8 % brali wakacje kredytowe, 500 plusy inne pierdoły, jakoś nie odsyłali tych przelewów spowrotem do rządu. Wynajmować tych nieruchomości za duży zysk dla siebie też im jakoś nie głupio ( wystarczy zobaczyc ogłoszenia – 3000 zł + 500 zł czynsz + oplaty) więc 3000 zł zysku! Po co brali te kredyty? Nie brali by to i nieruchomości nie szły by tak w górę. Oj ludzie…

ona
1 rok temu
Reply to  Obserwator

ja dla jasności, mogłabym skorzystać z tego programu, ale wolałabym, żeby nie wszedł, bo są rzeczy oczywiste dla mnie z czym wiążą się takie programy, ale okropne jest to, że ludzie, którzy juz mają zaspokojoną pierwszą potrzebę nie mają jakoś sumienia dorabiając się tym, że ktoś potrzebuje zaspokoić podstawową potrzebę egzystencji ( kupili za 300000 dziś sprzedają za 600000). Jakoś ja bezdzietna cicho siedziałam, jak 500 plus było, bo dzieci…, ale czy decyzja posiadania dzieci to pierwszą potrzeba człowieka :)?

Barbara
1 rok temu
Reply to  Obserwator

Wakacje kredytowe nie sprawiają, że ludzi będzie stać spłacać kredyty przez kejne lata na tak wysokim poziomie. Ci którym rata z 890zł skoczyła na 1900zl muszą sprzedać mieszkanie tym co będą mieć gwarancję raty przez 10 lat na poziomie 800zł. Ja znów musze iść z małym dzieckiem na wynajem, czy to sprawiedliwe?Może ktoś mógłby pomyśleć też o takich ludziach?nie mówię, żeby nie pomagać, ale rozsądnie pomyśleć, że wszyscy ludzie są równi

Admin
1 rok temu
Reply to  Barbara

Zwróciła Pani uwagę na bardzo poważny problem

ona
1 rok temu
Reply to  Barbara

Zgadzam się Pani Barbaro, wszystkie te programy mam wrażenie, że zamiast pomagać budują tylko jeszcze większe nierówności, a Ci co mają się dorabiać wielkich pieniędzy to dorobią się czy z tymi programami, czy bez nich ( czyt. rządzący, deweloperzy)

Obserwator
1 rok temu
Reply to  Barbara

Pani Barbaro, ceny wzrosną, to będzie Pani i tak do przodu – wystarczy sprzedać mieszkanie drożej tym, którzy łapią się na program 2%. Ceny nieruchomosci 2 lata temu tez byly w zupelnie innym miejscu niz aktualnie. W miedzyczasie wakacje kredytowe, wiec i tak sporo na plusie…

Jdjdj
1 rok temu
Reply to  Obserwator

Ty się zrzucales na wakacje kredytowe?? Hahahh szok jak inteligentni są wyborcy pisu.. nie wiem czy śmiać się czy płakać.. te raty będzie trzeba spłacić później!! Sprzedajny naród a później płacz jak jest źle.. lepiej tych dzieci nie miej bo nawet nie wiesz co im fundujesz..

A Man called Otto
1 rok temu
Reply to  Ha.

Ja tam kredytu nie spłacam,dom mam w pełni za swoją kasę. Ale takie pomysły mimo tego mnie bulwersują. Zapłacimy za to mocarna hiperinflacją. W tym roku chciałam wykańczać poddasze, ale ceny materiałów i usług budowlanych natenczas są tak absurdalnie i groteskowo wysokie, że zastanawiam się czasem, czy jeszcze znajduje się w Wolsce, czy już w Szwajcarii . Rok 2021 był pod tym względem tragiczny, nie sądziłam, że da się to jeszcze przebić. Wg prawideł rynkowych ceny, przynajmniej usług budowlanych, powinny spadać, bo brak jest popytu. Ale tak nie jest. Byle panel laminowany, czy badziewną płytkę trudno dziś znaleźć za mniej… Czytaj więcej »

Daniel
1 rok temu

Dla mnie najgorsze jest ze w tym kraju nie ma stablinosci i przewidywalności. Na każdym rogu można się wkopac w coś na długie lata… Obywatel chce normalności. Obecna klasa polityczna każda robi doraźne programy i nikt się nie martwi skutkami za klika lat. Tu coś poprawiamy a z tego jest problem w innym dziale gospodarki… Czytaj franki WIBOR wiron polski ład składka zdrowotna ppk reforma sądów kpo wiek emerytalny 13 i 14 emerytura laptopy dla 4 klasy itd

Admin
1 rok temu
Reply to  Daniel

Tak, brak przewidywalności – dodałbym jeszcze niewydolność systemu sądownictwa – to największy problem Polski

Piotr
1 rok temu

W artykule jest błąd. Pierwotny zapis w projekcie ustawy zakładał, że nie można być stroną innej umowy kredytu hipotecznego. Po przyjęciu projektu ustawy przez Radę Ministrów, uwzględniono kilka poprawek – w tym dotyczącą wymogu nie bycia stroną innej umowy, ale nie tylko w dniu składania wniosku o BK2%, ale również 36 miesięcy przed. Po tym okresie karencji, będzie można wnioskować o BK2%. Poniżej wklejam zapis artykułu.

,,(…)który w dniu złożenia wniosku o udzielnie tego kredytu nie jest i nie był stroną umowy innego kredytu hipotecznego, zawartej w okresie 36 miesięcy poprzedzających złożenie tego wniosku (…)

Admin
1 rok temu
Reply to  Piotr

Tak, poprawiamy, dzięki za zwrócenie uwagi!

Bartek
1 rok temu
Reply to  Piotr

Jak to rozumieć? Mam aktualnie działkę budowlaną na KH, który skończy się w niedługim czasie – spłata całkowita. Oznacza to, że nie mogę skorzystać z BK2%, ponieważ w okresie ostatnich 36 miesięcy byłem stroną innego kredytu hipotecznego?

Piotr
1 rok temu
Reply to  Bartek

Według mojej najlepszej wiedzy kredyt na działkę Cię nie wyklucza. W dalszej części artykułu, mówiącego o niebyciu stroną umowy innego KH są wyszczególnione cele, na jaki KH był przeznaczony – (…) w celu pokrycia wydatków ponoszonych w związku z nabyciem lokalu mieszkalnego, domu jednorodzinnego lub spółdzielczego prawa dotyczącego lokalu mieszkalnego albo domu jednorodzinnego (…) „.

Nie ma nic o działce, więc w mojej ocenie nie wyklucza Cię to.

Karolina
1 rok temu

Umiejętności negocjacyjne jakie daje obecną sytuacja? Deweloperzy nie chcą nic spuszczać z ceny, bo wiedzą, że mieszkania się w wakacje sprzedadzą

Admin
1 rok temu
Reply to  Karolina

Pewnie są tacy, którzy nie mogą czekać – realnie do jesieni. Ale zgadzam się, ten argument dość szybko wyparowuje

Piotr
1 rok temu
Reply to  Maciej Samcik

Programu jeszcze nie było a ceny szybowały. Teraz przyspieszają i przynajmniej ja nie widzę tej obniżki, o której tyle się mówi. Z dala od Warszawy i z dala od wszystkiego, prawie na końcu Polski, z wojną za miedzą. Budownictwo to głównie domy. Jeszcze jakieś 4 lata temu dom w dobrym stanie 300 tys. i nabywcy kręcili głowami. Potem pandemia i nawet na początku zjazd cen. A ostatnie 2 lata 400…600..800 tys. Teraz już pojawiają się ogłoszenia ponad milion. Kupujących jakoś nie widać ale ceny z miesiąca na miesiąc pną się tylko w górę. Zrozumiał bym to jakby to było jakieś… Czytaj więcej »

Admin
1 rok temu
Reply to  Piotr

Jest wyrównanie w lepszych i gorszych lokalizacjach, stąd wrażenie, że „wszędzie drożeje”. W dobrych miejscówkach ceny chyba ostatnio stanęły, w gorszych nie – bo tam jest większy popyt.

Jdjdj
1 rok temu
Reply to  Piotr

Wszystko na to wskazuje że tego właśnie chcą. Żeby było tak drogo że mało kogo będzie stać, a wtedy tylko wynajem. Tak jak na zachodzie. Dobrze to już było, ten kto liczy na spadek cen jest naiwny i się przeliczy.

Raider
1 rok temu
Reply to  Karolina

Rynek wtórny Karolino. Na pochybel deweloperom i ich gipsowym maszkarom, zwanych szumnie „apartamentami”.

Bartek
1 rok temu

Czemu w tekście jest informacja o 15 latach, skoro program zakłada dopłaty przez 10 lat?

Admin
1 rok temu
Reply to  Bartek

To błąd, już poprawiony, oczywiście 10 lat (błędna informacja tylko w jednym miejscu się pojawiła, sorry).

Stef
1 rok temu

Jeśli plotki się potwierdza to w tym roku skorzysta z tego programu aż 1000 osób.

Piotr
1 rok temu
Reply to  Stef

Jeżeli odliczyć od tego tysiąca znajomych królika to ile zwykłych Kowalskich skorzysta?

Last edited 1 rok temu by Piotr
A Man called Otto
1 rok temu
Reply to  Piotr

Dokładnie 3. Ha, ha, ha.

Piotr
1 rok temu

„Jednocześnie kredytobiorca będzie musiał złożyć oświadczenie o braku przesłanek do wygaśnięcia dopłat.”

Czy jeśli ktoś ma np 41 lat w momencie brania kredytu, to po 5 latach straci prawo do dopłat?

Piotr
1 rok temu
Reply to  Piotr

Ciekawe kto minusuje takie pytanie…

Rafał
1 rok temu

Czy będzie można nadpłacać taki kredyt, by z 15 lat spłacić go przykładowo w 7-8?

ona
1 rok temu
Reply to  Rafał

chyba nie ma jeszcze na to odpowiedzi od naszych cudownych rządzących

Jakub
1 rok temu

Pusty śmiech wzbiera jeśli mierzyć zdolność do spłaty np. pół miliona złotych w ciągu 30 lat (a podliczywszy odsetki ok 750K) poprzez to czy WIBOR jest 7 czy 6 % tu i teraz.

Admin
1 rok temu
Reply to  Jakub

Długoterminowo w takim kraju jak Polska koszt pieniądza można jakoś przewidywać. Strefą euro nie jesteśmy, Ameryką, Japonią ani Szwajcarią też, więc pewnie to będzie zawsze 3 pkt. proc. powyżej ceny pieniądza w „cywilizowanych” krajach

stef
1 rok temu
Reply to  Maciej Samcik

to jak FED podwyższy stopy do 6% to u nas wibor będzie 9+2 p.p. marż czyli 11% za kredyt hipoteczny?
Spodziewałbym sie wtedy wysypu ofert „mieszkanie pilnie sprzedam”.
PS
Jak zadziałały dopłaty do czynszów można sprawdzić w Irlandii. Czynsz dziwnym trafem wzrósł średnio o wartość dopłaty.
Może autor napisze artykuł na podstawie skutków wprowadzenia dopłat do czynszów w Irlandii?

Admin
1 rok temu
Reply to  stef

Ma Pan jakieś materiały na ten temat?
Gdyby w USA stopy poszły w górę do 6% to rzeczywiście by tak było, ale na razie mało kto zakłada, że aż tak będą podnosili

Jdjdj
1 rok temu
Reply to  stef

Wyborcom pisu tego nie wytłumaczysz.. to logiczne że tak będzie. Jak były mieszkania dla młodych to to marża banku było dla takich mieszkań o 1,5% wyższa, i kredyt wychodził gorzej niż zwykly a do tego mieszkania drożały jak nie wiem co. Tutaj będzie to samo, obecnie marża banku to 1,5-2% przy tym kredycie 2% marża na bank wyniesie koło 3%.. Jak zwykle skorzysta banku a my wszyscy za to zaplacimy

DAMIAN
1 rok temu

Czy aby na pewno przynajmniej jeden z kredytobiorców musi mieć obywatelstwo Polskie? W mojej ocenie program nie jest skierowany jedynie do Polaków.

Admin
1 rok temu
Reply to  DAMIAN

To mogło być zmienione, sprawdzimy

Piotr
1 rok temu

Ten kto łapie się na program może temat przemyśleć i policzyć, natomiast ten kto się na niego nie łapie, sytuację ma raczej jasną. Albo wyrobi się przed wakacjami, albo będzie mieć mniejszy wybór, większą konkurencję innych kupujących i potencjalnie wyższe ceny. No chyba, że ktoś jest wciąż takim optymistą, że nie wierzy, że rodacy się rzucą, ale to już coraz mniej prawdopodobne. 🙂

Admin
1 rok temu
Reply to  Piotr

W pełni się zgadzam

ona
1 rok temu

a myślicie, że jest jeszcze jakaś szansa, że ten program nie wejdzie?

Admin
1 rok temu
Reply to  ona

Zawsze możliwy jest upadek rządu

Andrzej
1 rok temu

Beneficjentami programu mogą być: single, małżeństwa (wspólnota lub rozdzielność majątkowa – nie ma znaczenia forma „majątkowa” małżeństwa) oraz para wychowująca wspólnie minimum jedno dziecko własne lub przysposobione. Jeden z wnioskujących musi mieć polskie obywatelstwo, ale mogą nawet mieszkać za granicą (i prowadzić tam gospodarstwo domowe).
Panie Macieju, prosze mnie poprawic jesli zle zrozumialem, tzn. ze malzenstwo mieszkajace za granica i dochodami nie w Pl, ale obywatelstwem Pl beda mogli sie ubiegac o taki kredyt?
Pozdrawiam i dziekuje za odpowiedz,

Serio Pytam
1 rok temu

Dalej nie wynika z tego artykułu czy się opłaca czekac. Nikt nie jest w stanie powiedzieć jakie będą założenia programu (żaden doradca z którym rozmawiałem nie chciał brać się nawet za liczenie tego), a to co jest to „projekt”. Druga sprawa, czynnik ryzyka w czasie. Co musiałoby się wydarzyć żeby BK2% zdrożał po okresie dopłat? Brak odpowiedzi. Ja tego nie rozumiem. Trzecia rzecz, o ile mogą zdrożeć mieszkania po wejściu BK2%? Czwarta, czy ktoś określił termin wdrożenia oraz liczbę i sposób przydzielania tych kredytów? Po piąte, jakimi umiejętnościami negocjacji trzeba się wykazać żeby zbić cenę kredytu / zakupu o 100k?… Czytaj więcej »

Admin
1 rok temu
Reply to  Serio Pytam

To pytania do jasnowidza 😉

Serio pytam
1 rok temu
Reply to  Maciej Samcik

Haha. No ale właśnie tak to odczuwam. Stoję przed najtrudniejszą decyzją w życiu i nie wiem czy brać to co życie daje teraz czy czekać do niewiadomokiedy na niewiadomoco. I jeszcze nie wiem czy jak poczekam to czy zyskam czy nie. 😀

W najlepszym razie „zyskam” 150k zł a w najgorszym nie uda mi się kupić mieszkania i dalej będę spłacał cudzy kredyt…

Admin
1 rok temu
Reply to  Serio pytam

Trudny dylemat

Jdjdj
1 rok temu
Reply to  Serio pytam

Moim zdaniem przy kredycie 2% zapłacisz dużo większą marże niż przy normalnym oraz mieszkania będą droższe i będzie ich mniej. Lepiej to już było a taniej nie będzie, czekanie tylko pogarsza sytuacje

Michał
1 rok temu

Chyba nikt nie zwrócił uwagi ma to, że to kolejny probgram dla deweloperów a nie dla ludzi. Ceny nieruchomości znowu wystrzelą. Już widać przeceny na budowach.

Jdjdj
1 rok temu
Reply to  Michał

To jest program dla banków! To one najwięcej się nachapią. A developerzy przy okazji też coś skrobną. Straci jak zwykle każdy obywatel. Także dalej głosujcie na pis!!!

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu