29 kwietnia 2019

Drogie SMS-y premium przestały już być zmorą abonentów. Są ograniczone lub wyłączone. I zaczęło się namawianie: „wyślij SMS, zwiększ…”

Drogie SMS-y premium przestały już być zmorą abonentów. Są ograniczone lub wyłączone. I zaczęło się namawianie: „wyślij SMS, zwiększ…”

Jeśli chcesz korzystać z telekomunikacyjnych usług premium, czyli droższych SMS-ów, komercyjnych czatów albo abonamentów za jakieś dodatkowe usługi – musisz zgłosić się do telekomiu. Dla ogółu klientów usługi premium są ograniczone lub wyłączone. Ale czy telekomy powinny zachęcać klientów do zwiększania tych limitów?

Od końca zeszłego roku obowiązują nowe przepisy Prawa telekomunikacyjnego, które nakazują, by każdy klient musiał wyrazić zgodę na korzystanie z usług premium, czyli bardzo drogich SMS-ów. To była przez lata istna plaga – firmy oferujące różne serwisy z informacjami, dowcipami, wróżbami, horoskopami naciągały nas na drogie abonamenty, a efektem były wysokie rachunki. Płatne czaty, numery telefonów premium, bajki przez telefon – to wszystko kosztowne usługi, które teraz podlegają obostrzeniom.

Zobacz również:

Sprawa jest taka, że dopóki my, klienci, się w tej sprawie nie wypowiemy, nie można nas obciążyć większą kwotą za usługi premium, niż 35 zł miesięcznie. To oznacza, że jeśli po prostu jesteśmy klientami firmy telekomunikacyjnej i nic nie włączaliśmy ani nie wyłączaliśmy, to nie grożą nam astronomiczne rachunki. Najgorsze co nas może spotkać, to 35 zł ektra-dopłaty (maksymalny próg usług premium dla osób, które nie wydały żadnej dyspozycji).

Część firm telekomunikacyjnych w ogóle wyłączyła możliwość wykonywania przez swoich klientów połączeń i wysyłania SMS-ów na numery premium. Żeby cokolwiek wysłać trzeba najpierw przyjść do firmy telekomunikacyjnej i ładnie poprosić o odblokowanie takiej opcji.

Prowadzi to czasem do dość dziwnych sytuacji. Znajomy, klient firmy Orange, opowiadał mi niedawno, że nie był w stanie skorzystać z głupiej informacji telefonicznej na PKP Intercity, bo na stronie internetowej firmy znalazł tylko telefon 0-800, który – choć nie kosztuje krocia – w terminologii telekomunikacyjnej jest usługą premium. A skoro klient ma te numery zablokowane, to dla infolinii żadnych wyjątków nie ma.

Ale z drugiej strony ostatnio dostałem fakturę z tajemniczym, 30-złotowym „dodatkiem”. Podobno zamówiłem usługę premium z numeru 92505. Problem w tym, że jej nie zamówiłem, a numer ten jest w interencie znany jako nieuczciwy. Mój operator nie zablokował usług premium w całości, a jedynie ograniczył ich wartość do 35 zł miesięcznie. Mogę więc być wdzięczny, że zostałem oszukany tylko na tyle, bo w „starych, dobrych czasach” pewnie dostałbym rachunek na 600 zł, albo na 6000 zł.

Dla firm telekomunikacyjnych ograniczenie (by nie powiedzieć: „zaoranie”) usług premium z jednej strony jest finansowym kłopotem (od dostawców tych usług i pośredników płynęły do telekomów całkiem zacne kwoty), ale z drugiej strony może poprawić ich reputację. Do tej pory uchodziły one wśród konsumentów niemal za „wspólników mafii”, a w przypadku sporów często stawały po stronie dostawców usług premium, a nie swoich klientów.

Czytaj też: Zablokował usługi premium, ale mimo wszystko dostał wyższy rachunek. Jak to możliwe?

Czytaj też: Telekomy jak stręczyciele. Dlaczego nie zablokują domyślnie usług premium?

Jest więc trochę biedniej (dla branży telekomunikacyjnej), ale i uczciwiej (dla wszystkich). I tak chyba powinno być: usługi, które niosą za sobą ryzyko wysokich rachunków, z których nie każdy konsument może sobie zdawać sprawę, nie powinny być ogólnodostępne – jeśli ktoś chce z nich korzystać, to musi wyrazić świadomie wolę.

Czy firmy telekomunikacyjne powinny ich do wyrażenia tej woli jakoś specjalnie zachęcać? Moim zdaniem nie. Owszem, gdy chcę skorzystać z usługi premium i firma telekomunikacyjna się o tum dowiaduje, może mi przekazać informację, że jest to usługa dodatkowa i wymaga zgody na włączenie bądź na zwiększenie limitu. Ale prowadzenie aktywnego marketingu usług premium mi się nie podoba. Niestety, na takie działania pozwala sobie T-Mobile, który wysłał do jednej ze swoich abonentek taki oto SMS:

„Korzystaj swobodnie z Uslug Premium. Juz dzis zwieksz swoj limit na Uslugi Premium wysylajac bezplatny SMS na numer 80450 o tresci LIMT START XXX (gdzie za XXX wpisz kwote nowego limitu np.: 75, 100, 200, 500 lub 1000 PLN). Na przyklad: LIMT START 75 Po wiecej informacji zapraszamy na www.t-mobile.pl”

Klientka, do której skierowano ten komunikat, nie do końca zrozumiała o co chodzi z tymi usługami premium (bezpłatny SMS i zwiększenie limitu na coś, co jest premium, czyli super to wiadomość, która może jakąś promocją), ale ostatecznie nie zareagowała.

Rozumiem, że dla firm telekomunikacyjnych byłoby dobrze, gdyby większa część klientów świadomie korzystała z usług premium. Są wśród nich takie, które nie są ani bardzo drogie, ani oszukańcze, a niosą dla zainteresowanych osób wartość dodaną. Tym niemniej świadomy użytkownik tego typu usług to taki, który sam przyjdzie i poprosi o ich włączenie i zostanie poinformowany ile to kosztuje. Klient, który bez powodu zostanie „zaatakowany” SMS-em raczej nie daje gwarancji, że będzie świadomym użytkownikiem premium.

T-Mobile to operator, który ostatnio wprowadził nową platformę komunikacji z klientami – pozycjonuje się jako ten, który nie traktuje gorzej stałych klientów i w ogóle gra fair wobec ludzi, którzy zdecydowali się na korzystanie z jego usług. O ile mi wiadomo, w odróżnieniu od Play, czy Orange, nie odciął klientom usług premium, a jedynie zastosował limit 35 zł miesięcznie. I – na jego miejscu – tak bym to zostawił. Bo jeszcze ktoś może pomyśleć, że ciągnie wilka do lasu.

Czytaj więcej: SMS-y premium już ogranicozne przez prawo. Telekomy zachęcają do nowej usługi – direct billing

źródło: Nastya Gepp/Pixabay

 

Subscribe
Powiadom o
12 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Kamka
5 lat temu

Nam dwa razy Orange naliczyło usługę premium do karty, której w ogóle nie używamy i leży sobie gdzieś w czeluściach szafy. Mąż zadzwonił do Orange wyjaśnić sprawę, a szanowna Pani z działu płatności była wręcz nie miła i nie potrafiła wyjaśnić nam tego problemu. Zaproponowała jedynie blokadę usług premium. Mąż poprosił o sprawdzenie logowania na tejże karcie, a ona powiedziała, iż nie ma takiej możliwości. Rzekome smsy były kilka razy wysłane z karty do Mobiltek, czy coś takiego. Dwa rachunki musieliśmy zapłacić o podwyższoną kwotę i jedynym wyjściem jeszcze, jakie nam zaproponowano, to złożenie reklamacji do Mobiltek. Sytuacja jest o… Czytaj więcej »

Bartek
5 lat temu
Reply to  Kamka

A reklamacja została oficjalnie złożona ?

Kamka
5 lat temu
Reply to  Bartek

Orange nie przyjęło reklamacji i kazało się zwrócić do Mobiltek z reklamacją, a niby jak w Mobiltek mają uznać reklamację, skoro SMS premium był wysłany z karty, która jest zarejestrowana na męża. My tą kartę mamy, ale nigdy nie była użyta i wyłamana chociażby z tego czegoś tam. Karta ta była dokupiona po to, aby bodajże zmniejszyć opłatę za internet i tylko po to, a użyta i uaktywniona nie była nigdy.

Baal
5 lat temu
Reply to  Kamka

Każda reklamacja musi być przez operatora przyjęta

Michał
5 lat temu
Reply to  Kamka

Bo to zapewne nie były wysłane smsy (choć tak to widać w billingu) tylko aktywowane kiedyś w przeszłości subskrypcje. Opłaty za nie są ściągane właśnie w ten sposób bez udziału telefonu.

Kamka
5 lat temu
Reply to  Michał

Powyżej napisałam co i jak.

Bartek
5 lat temu

Połączenie na numer infolinii 0800XXXXXX (połączenie bezpłatne) nie jest usługą premium i nie jest blokowane, chyba, że na numerze jest założona taka blokada (zwykle jest to blokada na numery 0800XXXXXX , 801XXXXXX -ten i następne już są płatne dodatkowo). Połączenie na infolinię INTERCITY to numer 703 200 200 -minuta rozmowy to 1,29 zł -jest to usługa premium, opłata jest zwiększona (firmy często dodatkowo zarabiają na takich połączeniach). Zamiast dzwonić ta taki drogi numer lepiej połączyć się z numerem stacjonarnym 22 391 97 57- ten zwykle będzie bezpłatny, jak mamy rozmowy nielimitowane w ramach abonamentu (to połączenie ze zwykłym numerem stacjonarnym).… Czytaj więcej »

Michał
5 lat temu
Reply to  Bartek

I po to jest ten limit żebyśmy stracili przez nieuwagę najwyżej 35 PLN. Jedna poprawka: 0 przed numerami nie ma od 10 lat.

Ryszard
5 lat temu

„w odróżnieniu od Play, czy Orange, nie odciął klientom usług premium” a nawet namawia do zwiększenia limitu. 😉 Zdecydowanie konsekwentnie. Tyle, że z tych wymienionych sieciu to T-mobile skreśla, schapeau bas dla tych co odcięli bez wyraźnego życzenia płacenia dużo.

Michał
5 lat temu

Panie Maćku,
wcale Play i Orange nie zablokowały usług Premium, to fake news. Bez problemu wysyłam w obu sieciach SMSy Premium, a w e-bokach widzę aktywny limit 35 zł.

Jedyne co wprowadzili to blokadę subskrypcji przez SMS Premium, czyli cyklicznie pobieranych opłat.

Ale też nie do końca. Bez problemu można aktywować subskrypcje obsługiwane przez firmę Justpay, z poziomu przeglądarki bez SMS-a (nr jest automatycznie rozpoznawany i trzeba tylko potwierdzić zakup). Jeśli dobrze pamiętam tak się aktywuje subskrypcję bajek Loloki na iPhonie (miesiąc jest gratis, więc może Pan przetestować). Ciekawe czy to też traktowane jest jako usługa Premium i podlega limitowi.

5 lat temu

Jak dla mnie bomba, problem wieloletni jako tako opanowany. Czego bym się obawiał, to naciąganie na zwiększenie limitu

5 lat temu

Sam kiedyś się naciąłem. Czarny ekran na telefonie i kliknąłem pop up, aby zamknąć stronę A tu sru rachunek później :/

Najgorzej, ze operator zupełnie nie wziął pod uwagę moich argumentów, że nie dało się przez kilka sekund (między kliknieciami) przeczytać regulaminu. Od razu odrzucenie reklamacji i nie przystąpili do arbitrażu bo nie muszą. Nie wiem po co do ogóle jest taka możliwość.

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu