Zero opłat, fajny procent i gadżety – oto idealne konto bankowe dla dziecka. Który bank jest najbliżej ideału? Oto nasz ranking!

Szukasz pomysłu na mądry prezent na Dzień Dziecka? Załóż dziecku konto i przelej na nie parę groszy na dobry początek. Który bank ma najtańszy rachunek, który najlepszą ofertę oszczędnościową, a w którym dziecko znajdzie najwięcej gadżetów? Oto nasz ranking kont osobistych dla dzieci!

Dajesz dziecku kieszonkowe? Zamiast w gotówce, możesz przelewać je na konto. W razie potrzeby łatwo dorzucisz mu pieniądze, nawet zdalnie – przelewem lub przekazem peer-to-peer (czyli telefonu na telefon). Konto z kartą to też bezpieczeństwo. Nie trzeba nosić ze sobą gotówki. Strażnikiem do pieniędzy jest czterocyfrowy PIN do karty i hasło do konta, a nie tylko zamek w portfelu. Dziecko może też płacić aplikacją płatniczą zaszytą w smartfonie. Co jeszcze?

Ciekawe? Po przeczytaniu wróć tutaj, kliknij i odkryj sprawdzone patenty Samcika na ochronę przed inflacją

Do rachunku można dołączyć konto oszczędnościowe. W ten sposób dziecko może wyrobić sobie nawyk odkładania, np. na rower, wakacje czy szkolną wycieczkę.

Czytaj też: Jak nauczyć dziecko obchodzenia się z pieniędzmi? Skarbonka czy kieszonkowe z banku?

Przeczytaj też: Banki wyciskają klientów? Ten klient wziął srogi rewanż i przez rok skutecznie doił swój bank. A gdy bank się zorientował…

Z kontem młodzieżowym wiąże się o też masa gadżetów: unikalny wizerunek karty płatniczej, zniżki na zakupy w sklepach czy możliwość doładowania telefonu przez bankowość mobilną. Bank ING pozwala dziecku nawet nadać nazwę rachunku.

A „kontrola rodzicielska”? Zakładając dziecku konto, cały czas masz nad nim kontrolę, bo formalnie to rodzice lub opiekunowie są właścicielami rachunku małoletniego. W systemie bankowości elektronicznej możesz podejrzeć, co i gdzie dziecko kupiło (płacąc kartą) albo ile pieniędzy wypłaciło z bankomatu.

Nie przegap nowych tekstów z „Subiektywnie o finansach”, zapisz się na newsletter i odbierz zestaw praktycznych poradników, w tym przegląd najlepszych kont bankowych ułatwiających oszczędzanie

Bankowanie zaczyna się od 13. roku życia

Teoretycznie konto można założyć już kilkulatkowi. Takie konta ma np. PKO BP i jego wirtualne ramię Inteligo, a Alior Bank oferuje aplikację HAIZ na telefon (zintegrowana jest z kontem dorosłego). Ale tym rachunkom nie będziemy się dzisiaj przyglądali.

Drzwi do bankowej samodzielności otwierają w momencie ukończenia 13. roku życia. Od tego momentu Wasze dziecko może korzystać z podstawowych usług bankowych: płacić kartą w sklepach stacjonarnych i internetowych, wypłacać gotówkę z bankomatów, robić przelewy, korzystać z bankowej aplikacji mobilnej czy konta oszczędnościowego. Na razie zamknięte są drzwi do kredytów. Otworzą się po 18. urodzinach.

Opłaty, oszczędności i dodatkowe funkcje

Prześwietliliśmy rachunki, które banki reklamują jako przeznaczone dla dzieci w wieku 13-18 lat (dlatego nie analizowaliśmy oferty kont standardowych np. w Plus Banku czy T-Mobile Usługi bankowe, choć tam też jest możliwość założenia ROR-u małoletniemu klientowi). W sumie wybraliśmy 11 rachunków.

Ocenialiśmy trzy aspekty związane z rachunkami dziecięcymi i młodzieżowymi:

1) Opłaty za podstawowe operacje. Konto dla dziecka musi być tanie, bo przecież nie chodzi o to, żeby dotowali je rodzice. To dla dziecka forma edukacji. A dla banku inwestycja – jeśli dzieciakowi spodobają się usługi banku, to być może zostanie w nim na dłużej, z czasem zacznie korzystać z kredytów, ubezpieczeń czy produktów inwestycyjnych. Bank odbije sobie w przyszłości.

Premiowaliśmy te konta, za których prowadzenie się nie płaci, które za darmo oferują kartę debetową oraz bezprowizyjną wypłatę ze wszystkich bankomatów w Polsce i za granicą. Za każdy z tych elementów przyznawaliśmy po jednym punkcie, czyli bank mógł zdobyć w sumie cztery. Odejmowaliśmy punkty np. wtedy, kiedy na darmowość trzeba sobie zapracować (np. aktywnie płacą kartą) albo gdy darmowe wypłaty z bankomatów ograniczone były tylko do jednej sieci. W tej kategorii najlepsze banki mogły dostać po 4 punkty.

2) Oferta kont oszczędnościowych. To najprostsza forma oszczędzania. Taki rachunek zwykle jest powiązany z kontem osobistym. W każdej chwili można na niego wpłacić lub wypłacić pieniądze. Marnie, bo marnie, ale konta oszczędnościowe są oprocentowane. Premiowaliśmy najwyżej oprocentowane rachunki (powyżej 2 proc.) oraz te banki, które nie pobierają opłat za wypłatę z takiego konta. Zwykle jest bowiem tak (dotyczy to też oferty dla dorosłych), że pierwsza w miesiącu wypłata z rachunku oszczędnościowego jest za darmo, za kolejne trzeba płacić. W tej kategorii bank mógł zebrać 2 punkty.

3) Gadżety. Do tego worka wrzuciliśmy inne elementy dołączane do kont osobistych, a które mogą być atrakcyjne dla dzieciaków. Premiowaliśmy banki, które udostępniają inny niż karta sposób płatności. Chodzi o aplikacje płatnicze w smartfonach takie jak BLIK czy Android Pay. Nagradzaliśmy bank, jeśli pozwalał wybrać dziecku wizerunek karty debetowej oraz oferował jakiś program rabatowy. W tej puli do zgarnięcia były trzy punkty.

Każdy bank mógł uzbierać maksymalnie 9 punktów. Ale przecież nie wszystkie aspekty związane z korzystaniem z rachunku mają taką samą wagę. Za opłaty przyznaliśmy maksymalnie 4 punkty, 2 za ofertę oszczędnościową i 3 punkty za „gadżety”.

Wszystko jest za darmo

W kategorii „Opłaty” najwięcej punktów (po cztery) dostały Nest Konto Samodzielne oferowane przez Nest Bank oraz Konto Przekorzystne w Banku Pekao. Prowadzenie konta oraz karta są tam za darmo bez żadnych warunków. Dzieci korzystające z tych rachunków mogą za darmo wypłacać gotówkę ze wszystkich bankomatów w Polsce i za granicą.

Przeczytaj też: Ile kosztuje „kredyt rowerowy”? Prześwietlamy bankowe pożyczki na dwa kółka. Niektóre są naprawdę tanie!

Po trzy punkty przyznaliśmy mBankowi (eKonto m) i Orange Finanse (Konto osobiste 13+). Oferty tych banków różnią się od liderów tym, że darmowe wypłaty ograniczają się tylko do bankomatów w Polsce.

PKO Konto Pierwsze w banku PKO BP oferuje co prawda wszystkie bankomaty w Polsce i za granicą za free, ale obsługa karty debetowej kosztuje 3,9 zł. Warunkiem zwolnienia z tej opłaty jest wykonanie dwóch transakcji bezgotówkowych kartą (czyli nie liczą się wypłaty z bankomatów). Dlatego naszym zdaniem PKO należą się trzy punkty.

W ING Banku (Konto z Lwem MOBI) prowadzenie konta i karta są bezwarunkowo za darmo, ale bank ma słabszą ofertę bankomatową. Za darmo jest tylko pierwsza wypłata w miesiącu z dowolnej maszyny w Polsce oraz wszystkie z sieci PlanetCash. Każda inna wypłata kosztuje 2,5 zł (dwa punkty).

Tyle samo punktów przyznaliśmy Credit Agricole (Konto dla Ciebie GO). Darmowe wypłaty z bankomatów w Polsce uzależnione są tam od wykonania jednej w miesiącu transakcji kartą lub BLIK. Jeśli dziecko nie spełni tego warunku, za każdą wypłatę bank policzy 3 zł.

Przeczytaj też: Gdzie i za ile kupisz ubezpieczenie roweru? I jak wybrać sensowną polisę? Sprawdzamy

Również dwa punkty dostało konto db Smart w Deutsche Banku. Prowadzenie i karta są za darmo, ale znów te bankomaty. Bez opłat dziecko wypłaci gotówkę tylko z sieci Euronet. Pozostałe kosztują 2 proc. wypłacanej kwoty, ale nie mniej niż 8 zł. Trzeba więc uczulić dziecko, żeby do innych maszyn nie podchodziło.

Dość ciekawą ofertę ma Bank Millennium – wszystkie bankomaty w Polsce i za granicą są za darmo. Warunkiem jest jest jednak wykonanie jednej transakcji bezgotówkowej kartą debetową lub BLIK. Jeśli dziecko tego nie zrobi, za wypłatę gotówki zapłaci 1 lub 5 zł, w zależności od bankomatu.

W BOŚ Banku (Konto H20) z bankomatami jest podobnie jak w Deutsche Banku – za darmo tylko Euronet, reszta po 5 zł. Ale BOŚ pobiera też złotówkę za kartę debetową (bez możliwości zwolnienia z tej opłaty). Stąd tylko jeden punkt.

Tę kategorię zamyka Konto junior w Eurobanku. Dlaczego? Plusem są wszystkie bankomaty w Polsce za darmo, ale trzeba spełnić aż dwa warunki. Żeby prowadzenie konta było za zero, opiekun dziecka też musi mieć konto w tym banku (zapewne nie jest to warunek zaporowy). W innym wypadku rachunek kosztuje 3 zł miesięcznie. Trzeba się też liczyć z opłatą za kartę (4,9 zł), chyba że dziecko wyda nią bezgotówkowo co najmniej 50 zł w miesiącu.

Konta osobiste dla dzieci w wieku 13-18 lat

Bonus za odsetki i swobodny dostęp do pieniędzy

Wszystkie banki dają swoim młodym klientom dostęp do konta oszczędnościowego, ale które na najlepszych warunkach?Najpierw prześwietliliśmy oprocentowanie rachunków. Nie jest to jednak prosta sprawa, ponieważ kilka banków kusi wyższym oprocentowaniem, ale np. tylko przez trzy, cztery miesiące. Potem – jak np. w Credit Agricole – spadamy z przyzwoitego poziomu 3 proc. na… 0,14 proc.

Dlatego zdecydowaliśmy się uśrednić oprocentowanie tak, jakby przez rok obowiązywała jedna stawka. Zresztą to też ryzykowne, bo oprocentowanie kont jest zmienne i trudno przewidzieć, co stanie się np. za pół roku.

Najlepiej wypadła oferta PKO BP, który z uwzględnieniem premii 0,5 pkt proc., płaci średnio 2,1 proc. odsetek (bonus doliczany jest przez trzy miesiące, jeśli w tym czasie dziecko zasilać będzie rachunek kwotą od 20 do 1000 zł i ani razu nie sięgnie po zaskórniaki). Poza tym bank nie pobiera prowizji ani za pierwszą, ani za kolejne wypłaty z konta. Dlatego przyznaliśmy dwa punkty.

Nest Bank, choć do stycznia 2019 r. płaci aż 3 proc. odsetek (średnio przez rok ok. 2,4 proc.), a więc więcej niż PKO BP, to bierze 5 zł za drugą w miesiącu wypłatę z konta. Dlatego przyznaliśmy tylko jeden punkt.

Są jednak banki, które nie mają skrupułów, by wziąć od nastolatka od drugiego przelewu w miesiącu nawet 10 zł. Tak jest w Credit Agricole, Deutsche Banku i BOŚ. Na tym tle warto jednak wyróżnić BOŚ. Choć nie polecamy jego konta oszczędnościowego, jest jedynym bankiem, którego konto osobiste (Konto H2O) jest oprocentowane. Bank płaci 2,5 proc. Zasłużył na punkt.

Pozostałe banki, choć na kontach oszczędnościowych płacą niewiele, ratuje to, że oferują nieskrępowany dostęp do środków – nie pobierają prowizji za wypłatę z konta.

Konta oszczędnościowe dla dzieci

Gadżety, płatności mobilne, rabaty…

Co dzieciaki mogą dostać ekstra od banku? W tym przypadku bazowaliśmy na informacjach podawanych na stronach internetowych banków. Jeśli coś pominęliśmy, to być może sygnał, że bank nie najlepiej chwali się swoją ofertą.

Po trzy punkty (maks w tej kategorii) przyznaliśmy mBankowi, ING, Credit Agricole i Pekao. Bo każdy z tych banków oferuje alternatywną formę płatności (aplikację BLIK) oraz możliwość wyboru wizerunku karty (w ING i mBanku można wybrać zdjęcie z galerii lub zaprojektować wizerunek samemu, w Credit Agricole i Pekao tylko z galerii). Posiadacze rachunków w tych bankach mogą też zaoszczędzić na zakupach dzięki programom rabatowym.

Credit Agricole oferuje rabaty w 10 tys. sklepach, w ING i mBanku liczba sklepów jest znacznie mniejsza, za to można upolować naprawdę ciekawe zniżki.  Np. w ramach programu rabatowego ING Bank współpracuje z ok. 50 sklepami, ale w niektórych zniżki sięgają nawet 40 proc. (np. wybrane produkty marki Philips). Pozostałym bankom odejmowaliśmy po prostu punkty za uboższą ofertę „gadżetową”.

Gadżety, płatności, rabaty...

Kto ma najlepsze konto dla dziecka?

Który bank ma najlepsze konta dla dziecka w wieku 13-18 lat? Zwyciężył Bank Pekao i jego Konto Przekorzystne w wariancie dla młodych, które zgarnęło 8 punktów. 7 punktów przyznaliśmy rachunkowi w PKO BP (PKO Pierwsze Konto).

Początkowo 7 punktów uzyskało też eKonto m w mBanku. Jeden z naszych Czytelników zwrócił nam jednak uwagę, że osoba niepełnoletnia nie może tam korzystać z konta oszczędnościowego. Potwierdziliśmy to w biurze prasowym mBanku, który zapewnił, że pracuje nad tym, by młodzieżowi klienci też mogli korzystać z produktów oszczędnościowych (za błąd przepraszamy). Tym samym odjęliśmy mBankowi jeden punkt. Teraz – wspólnie z ING Bankiem i Nest Bankiem – zajmuje trzecie miejsce podium.

Ranking kont dla dzieci (i nie tylko) będziemy powtarzać. Najbliższa okazja nadarzy się zaraz po wakacjach – nowy rok szkolny.

zdjęcie tytułowe: StartupStockPhotos/Pixabay.com