20 sierpnia 2024

„Wielka Emerytura” to zło. Jak skłonić starszych pracowników, by wracali do pracy? Czas na skracanie zasiłków i… specjalne premie?

„Wielka Emerytura” to zło. Jak skłonić starszych pracowników, by wracali do pracy? Czas na skracanie zasiłków i… specjalne premie?

Zwolnienie z pracy i bezrobocie? Dla niektórych to tylko „awaria” i okazja do znalezienia lepszej roboty. Ale nie wszyscy pracownicy wracają do pracy po takim wydarzeniu. Niektórzy cierpią i się alienują. A to przynosi straty gospodarce. Mniej PKB, mniej podatków, wyższa inflacja… A może by uzależnić długość pobierania zasiłku dla bezrobotnych od poziomu bezrobocia?

Znamy pewnie z własnego doświadczenia sytuacje, kiedy ktoś pozostający jakiś czas bez pracy zastanawia się, czy znalezienie nowego zajęcia jest w ogóle możliwe. Co prawda mamy wciąż rekordowo niskie bezrobocie i zasadniczo brak rąk do pracy w wielu branżach, jednak coraz częściej słyszymy też o dużych zwolnieniach w wielu firmach. Perspektywa utraty pracy jest więc całkiem realna, chociaż w sytuacji niskiego bezrobocia łatwo powinno być o nową pracę.

Zobacz również:

Nawet jednak przy stosunkowo sprzyjającym rynku pracy nie zawsze każdy ma wystarczającą determinację, żeby szybko podjąć nową aktywność zawodową. Sukces zależy od wielu czynników, m.in. od grupy wiekowej zwalnianych pracowników. Włoscy ekonomiści opublikowali właśnie w ramach programu badawczego holenderskiego banku centralnego obszerną analizę perspektyw ponownego podjęcia aktywności po przymusowym odejściu z pracy.

Trzej ekonomiści – Guido Ascari, Jakob Grazzini, Domenico Massaro – zbadali okres pandemii w 2020 r. i przeanalizowali dane z amerykańskiego rynku pracy. Okazało się, że wymuszone pandemią masowe zwalnianie pracowników mocno zmieniło rzeczywistość. Część osób, które mogłyby jeszcze pracować, nie powróciła już na rynek pracy.

W efekcie zmniejszyła się podaż pracowników, a zwiększyła presja na wzrost wynagrodzeń na znacznie ciaśniejszym rynku pracy. Zdaniem autorów badania było to jedną z głównych przyczyn eksplozji inflacji w USA po okresie pandemii.

Inflację częściowo oczywiście wywołały też inne czynniki – zwiększony popyt konsumpcyjny na towary i zaburzenia w międzynarodowym łańcuchu dostaw, czyli kłopoty z transportem towarów z Azji do USA, a potem – presja na wzrost cen paliw. Na te przyczyny nałożyła się bardzo luźna polityka finansowa rządu i banku centralnego. Ale jednym z głównych czynników był też jednak tzw. czynnik podażowy na rynku pracy. Pracownicy zażądali wyższych wynagrodzeń.

Wracasz do pracy? To zależy od wieku

Gdzie podziała się ta część pracowników, którzy po pandemii nie wrócili do pracy? Badanie ekonomistów pokazuje duży i trwały wpływ tymczasowych zwolnień na początku pandemii na zachowania emerytalne. To zjawisko określone nawet zostało w literaturze ekonomicznej jako „Wielka Emerytura”, Great Retirement.

Wiosną 2020 r. zamknięcie gospodarki spowodowało, że firmy zwolniły z pracy w USA w sumie ok. 22 mln pracowników w ciągu zaledwie dwóch miesięcy. Było to 13% całkowitej amerykańskiej siły roboczej. To spektakularna sytuacja w historii USA. Zresztą w innych krajach często było podobnie. Na wykresie poniżej widać, jak duża była skala zwolnień. Liczba osób bez pracy wręcz poszybowała i w kwietniu 2020 r. osiągnęła ponad 23 mln.

W Polsce instytucje i firmy zasadniczo wolały pracowników chomikować, co nie było pozbawione sensu. Okazało się po otwarciu gospodarki, że firmy mogą szybciej zaspokoić popyt na produkcję i usługi, bo mają pracowników. W krajach, gdzie regułą były zwolnienia z powodu lockdownów, firmy narzekały po otwarciu gospodarki na braki kadrowe, bo trudniej było na nowo skompletować załogi. W USA tradycyjnie postawiono w większości przypadków na wolny rynek.

Okazało się, że z rynku pracy nieodwracalnie odeszło 8 mln osób. Kto powrócił do pracy, a kto już trwale wypadł z rynku? Do pracy dosyć masowo i szybko powróciły osoby z najmłodszego przedziału wiekowego 16–24 lat. Drugi przedział wiekowy, 25–54 lat, nieco dłużej wychodził z zamknięcia, również z powodów zdrowotnych. Natomiast osoby w wieku 55 lat i więcej wykazywały ogólną tendencję spadkową uczestnictwa w rynku pracy.

Na wykresie poniżej – to efekt badania ekonomistów włoskich – trzy linie pokazujące trzy różne statusy pracownika. Wykres daje pogląd na temat wartości emerytury dla zwalnianych ze stanowisk pracowników. Widzimy ich decyzje co do dalszej kariery zawodowej lub przejścia na emeryturę.

Zwolnienie powoduje, że pracownik początkowo przechodzi z wartości stanu zatrudnienia – przerywana żółta linia – do stanu bezrobocia – przerywana linia czerwona. Po osiągnięciu pewnego wieku ​​wartość bycia na emeryturze – stała linia niebieska – z założenia staje się większa od wartości bycia bezrobotnym, a wartość bycia na emeryturze narastająco jest dodatnią funkcją wieku. Dlatego też w przypadku pracowników w starszym wieku zwolnienie z pracy powoduje przejście na emeryturę.

Czytaj też: Prezes NBP mówi: „gdybyśmy nadal podwyższali stopy procentowe, to zapłacilibyśmy wysokim bezrobociem”. Oto pięć argumentów, że to nieprawda

Pracownik raz zwolniony może na zawsze wypaść z rynku pracy

Ta sytuacja sprzed kilku lat, która jednak mocno wpływa na obecny rynek pracy, może być ciekawym przykładem ogólniejszych trendów. Przede wszystkim ciekawy jest wpływ zwolnienia z pracy na dalszą sytuację pracowników. Pracownicy, którzy stali się nagle bezrobotni, znacznie częściej przechodzą na emeryturę niż pracownicy zatrudnieni. Im pracownicy starsi, tym ten wpływ zwolnienia z pracy na decyzję o przejściu na emeryturę jest silniejszy.

Im więcej osób przechodzi na emeryturę poza standardowym trendem, tym mocniej wpływa to na zmniejszenie podaży na rynku pracy. W USA tam, gdzie było najwięcej zwolnień w czasie pandemii, wystąpił też największy wzrost przejścia Amerykanów na emeryturę i – równolegle – największy wzrost wynagrodzeń nominalnych tych pracowników, którzy pozostali na stanowiskach.

Dlaczego zwolnienia powodują, że starsze osoby przechodzą na emeryturę? Utrata pracy po 55. roku życia podwaja prawdopodobieństwo przejścia na emeryturę, ponieważ w przypadku osób już nawet w tym wieku, a przecież nie jest to jeszcze w krajach zachodnich ustawowy wiek emerytalny, zmiana pracy jest trudniejsza. Im zwalniany pracownik starszy, tym ten efekt jest mocniejszy. I niekoniecznie pomaga podnoszenie wieku emerytalnego.

W tym mechanizmie nie chodzi tylko o same dobre czy niezbyt dobre chęci pracowników. Trudności mogą dotyczyć możliwości znalezienia nowego zajęcia ze względu na utratę umiejętności charakterystycznych dla danej firmy czy stanowiska pracy, niechęć firm i instytucji do inwestowania w pracowników pod koniec ich kariery, wysokie koszty poszukiwania pracy, a także takie bariery jak dyskryminacja ze względu na wiek.

Ekonomiści budują więc łańcuch wydarzeń: „Wielkie Zwolnienia” spowodowane szokiem pandemicznym spowodowały „Wielką Emeryturę”, która przyczyniła się do inflacji popandemicznej i spowodowała spowolnienie rozwoju gospodarki. Widać to na poniższym wykresie. Pokazuje on skumulowaną różnicę procentową między gospodarką realną a tzw. kontrfaktyczną (czyli taką, jaka byłaby, gdyby nie wpływ „Wielkiej Emerytury”).

Lewy panel to wkład, jaki wniosła „Wielka Emerytura” do dynamiki inflacji. To w sumie w tym okresie ok. 3,7%, podzielone na 1% w 2020 r., 1,3% w 2021 r., 0,9% w 2022 r., a reszta w pierwszych kwartałach 2023 r. Prawy panel to wkład – negatywny – do dynamiki produkcji równy w sumie ok. 0,38%. Wpływ na wzrost PKB w tym okresie podzielony jest mniej więcej na 0,12% w 2020 r., 0,17% w 2021 r., 0,06% w 2022 r., a reszta w pierwszych kwartałach 2023 r.

Czytaj też: Pracodawcy wolą zatrudniać mężczyzn. A kobiety dają firmom wyższe zyski. Japoński badacz ustalił, co trzeba zrobić, by domknąć lukę płacową

Czas na krótsze i mniejsze zasiłki dla bezrobotnych?

Czy to znaczy, że popieram ideę krwiożerczego kapitalizmu i pozostawienia zwolnionego pracownika bez opieki państwa? Nie. To, co się pracownikowi należy z racji płaconych pracowniczych składek, powinien on zawsze otrzymać. Nie zawsze jednak jest dobra nadmierna opieka państwa i rozkładanie dywanów usłanych różami przed osobami stojącymi przed wyborem – albo dalsza praca, albo przejście pod opiekę świadczeń emerytalno-rentowych. Pracownik powinien się jednak starać dokonać maksymalnego wysiłku, żeby jednak pracować dalej.

Patrząc na zjawisko od strony makroekonomicznej, nie opłaca się skracać horyzontu potencjalnej aktywności zawodowej pracowników. Ryzykowne jest już nawet dłuższe pozostawanie potencjalnych pracowników bez zajęcia zawodowego. Obniżają się wtedy kompetencje, np. komputerowo-cyfrowe, a pojawiają pokusy do szybszego uregulowania swojej sytuacji w inny sposób, za pomocą świadczeń społecznych czy wcześniejszej emerytury.

Wielokrotnie pisałem w „Subiektywnie o Finansach” o francuskim rynku pracy i o reformie emerytalnej przeprowadzonej niedawno nad Sekwaną. Reforma prezydenta Francji Emmanuela Macrona z 2023 r. podniosła wiek emerytalny dla wszystkich pracowników z 62 do 64 lat i wydłużyła minimalny okres pracy. Duża część społeczeństwa gwałtownie sprzeciwiła się zmianom, o czym pisałem turównież tu, a ostatecznie nowe zasady zostały wprowadzone dekretem prezydenta, z pominięciem konsultacji społecznych i głosowania w parlamencie.

Francuskie władze wpadły na kolejny pomysł: zniechęcenie potencjalnych pracowników do pozostawania przez dłuższy okres na tzw. bezrobociu. Francuzi wymyślili taki patent, żeby prawo do zasiłku miałaby mieć osoba, która pracowała przynajmniej przez 8 miesięcy w ciągu ostatnich 20 miesięcy (w przypadku osób powyżej 57 lat – w ciągu ostatnich 30 miesięcy). Poza tym, jeśli stopa bezrobocia byłaby niższa niż 9%, zasiłek byłby przyznawany na czas o 25% krótszy. Gdyby była niższa od 6,5% – o 40% krótszy (czyli maksymalnie rok). Im niższe bezrobocie, tym krótszy zasiłek.

Padł też pomysł, żeby była premia dla osób w wieku bliskim emeryturze – seniorów. Czyli możliwość kumulacji wynagrodzenia i zasiłku dla bezrobotnych: Jeśli więc ktoś poszukuje pracy, a jest w wieku powyżej 57 lat, i wróci do pracy, która jest gorzej płatna niż poprzednia, będzie mógł przez rok łączyć nowe wynagrodzenie z zasiłkiem dla bezrobotnych. I to w ramach dosyć wysokiego limitu 3000 euro miesięcznie.

Najgorsze jest długie bezrobocie. Jak do niego nie dopuścić?

Według raportu francuskiego CESE średni czas pozostawania bez pracy znacząco wzrósł we Francji i wyniósł 478 dni na koniec 2015 r., podczas gdy w 2008 r. było to tylko 237 dni. Dłuższy jest w przypadku kobiet (492 dni), ale najbardziej dotknięte syndromem długiego okresu bezrobocia były osoby poszukujące pracy w wieku 50 lat i więcej. W tym przypadku ten okres wyniósł… aż 860 dni.

„Wielka Emerytura” to nie tylko francuski problem. Najnowszy dokument Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości „Bardzo długie bezrobocie” przekazuje, że w Polsce liczba osób długotrwale poszukujących pracy (12 miesięcy w ciągu dwóch lat) wyniosła w pierwszym kwartale 2023 r. mniej więcej 300 000, co stanowiło 38% ogólnej liczby zarejestrowanych bezrobotnych. Grupą szczególnie zagrożoną długotrwałym brakiem pracy są kobiety. PARP pisze:

„Statystyki pokazują, że im dłużej (pracownicy) pozostają poza rynkiem pracy, tym trudniej będzie im na niego wrócić. Tymczasem osoby, które są kompetentnie rozwijane i umiejętnie wprowadzone na ten rynek pracy mogą być istotnym uzupełnieniem kadr, wartościowym i potrzebnym pracownikiem. (…) Warto o takie osoby zawalczyć, poświęcić im uwagę i fundusze na odpowiednio zaplanowany i przeprowadzony program rozwoju kompetencji”

PARP przypomina, że w ramach nowej perspektywy unijnej ma do rozdysponowania pieniądze na rozwój kompetencji i kwalifikacji dla pracowników i pracodawców. To głównie środki na szkolenia, nawet do 100% poniesionych kosztów, które ułatwiają następnie odnalezienie się na rynku pracy. Warto zajrzeć na stronę PARP.

Podstawowe pytanie brzmi: jak bardzo trzeba być w Polsce zdeterminowanym, żeby – mając niewiele czasu do emerytury – walczyć o nową pracę niż liczyć na świadczenia społeczne, przedemerytalne, emerytalne. Nie ma bata: trzeba z jednej strony skracać zasiłki dla bezrobotnych i uzależniać je od podejmowania pracy, a z drugiej – nagradzać starsze osoby wracające do pracy.

Czytaj też: Płaca minimalna w 2024 r. wyniesie aż 4200 zł brutto i wzrośnie aż o 20%! To socjalne szaleństwo, które wykończy polskie firmy, czy konieczność? A może… inwestycja?

Czytaj też: Edukacja przez całe życie? Coraz bardziej od tego zależeć będzie nasza praca i wynagrodzenie. Innowacje, nowe technologie zmieniają podejście do wykształcenia

Źródło zdjęcia: Jeff Sheldon/Unsplash

Subscribe
Powiadom o
87 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
RAFAL
3 miesięcy temu

Myslałem , że to miejsce gdzie promuje się filozofię Fire a nie propaguje jak najdłuzszą orkę w imię dobra makro .

Edward
3 miesięcy temu
Reply to  RAFAL

Każdy myśli o tym, żeby jak najszybciej być rentierem, żeby nie trzeba było pracować.
Ale inni niech pracują.
Towarzysz mówił” pracujcie , pracujcie , a jak wam gorąco, to polewajcie się wodą”…
Do śmierci mamy pracować ?
Nie godzimy się na pracę do śmierci.

informatyk z 30-letnim doświadczeniem
3 miesięcy temu

Jestem pracownikiem 58+ Niska emerytura ? Brak pracy /Zwolnienie z pracy ? Mnie to nie dotyczy !!! Pracuję w IT od ponad 30 lat… Zawsze w IT w Bankach… tych największych. W ilu pracowałem ? Nie pamiętam… Pewnie w kilkunastu Bankach mnie kojarzą. Aktualnie pracuję ZDALNIE… już piąty rok W moim zespole są ludzie w różnym wieku… Od 20 kilku lat – do takich ramoli jak ja… blisko pięćdziesiątki… Wszyscy jesteśmy absolwentami renomowanych wydziałów matematyki/informatyki na różnych Politechnikach. No, jest jeden wyjątek… jakaś przybłęda po studiach humanistycznych… samouk … Nieważne… I wiecie co wam powiem ? Najlepiej pracuje mi się… Czytaj więcej »

Radek
3 miesięcy temu

Jesteś zwykłym trollem…informatyk z 30-letnim doświadczeniem nie miałby żadnych errorów, nawet przy masowej wysyłce

Artur
3 miesięcy temu
Reply to  Radek

To prawda ten gość informatyk pisze takie farmazony w które ciężko uwierzyć.

Admin
3 miesięcy temu
Reply to  Artur

Trollowanie niejedno ma imię 😉

informatyk z 30-letnim doświadczeniem
3 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Panie Macieju…
Bez spiny, proszę.
Świetnie się bawię dodając komentarze na tym forum…
Pracuję zdalnie 5 rok..
Na co dzień….
Nie mam z kim pogadać…
Te rozmowy w pracy na Teams…
Straszne nudy.
Ja tych ludzi nawet nie znam…
W latach 90-ych… w mojej poprzedniej firmie to GG było oficjalnym komunikatorem
Byłem wtedy OP-em na IRC-u
To były piękne czasy !!!
Wtedy po godzinie 16-ej w trybie on-line byli tylko programiści…

Admin
3 miesięcy temu

Ja też się świetnie bawię patrząc jak Pan zmyśla z tych nudów 😉

informatyk z 30-letnim doświadczeniem
3 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Panie Marcinie…
Gdzie zmyślam ?
Niech mi pan pokaże palcem…

Marcin Kuchciak
3 miesięcy temu

Zaprawdę, jest Pan istnym geniuszem świata i okolic – właśnie zdjąłem czapkę z głowy, żeby to podkreślić.

Ale chyba się nieco Pański talent marnuje w tym naszym grajdołku.

Pracuje Pan zdalnie, więc służę paroma mailami do Elona (z Tesli), Jamesa (z MS), Davida (z GS) czy Jane (z Citi).

Tam dopiero się Pan wykaże, a na pewno ci menedżerowie dobrze zapłacą i docenią Pański kunszt.

informatyk z 30-letnim doświadczeniem
3 miesięcy temu

Widzę, że zabolało… panie Marcinie… Miało prawo zaboleć. O to mi chodziło… Jeśli chodzi o Elona mUska… On szuka programistów – wirtuozów Pracował dla Elona polski programista – Marcin Czajka – Najszybszy Programista na Świecie !!! Ja to jestem od ponad 30-u lat zwykłym „klepaczem w klawkę” kodu programów dla Banków. Napisałem chyba ze 3 miliony linii kodu przez te 30 lat Wiem wszystko o bankowości… A wiesz dlaczego ? Bo codziennie od wielu lat ciężko pracuję w IT w bankowości… Tylko największe banki w Polsce !!! Bywało, że nawet po 72 godziny… bez przerwy !!! A wy na tej… Czytaj więcej »

Marcin Kuchciak
3 miesięcy temu

Cytat: „Wiem wszystko o bankowości…”

Odpowiedź: Podziwiam. Ale w celu doszczegółowienia jeszcze bym zapytał: której – komercyjnej czy inwestycyjnej? Czy może obu?

I znowu, mam niestety wrażenie, że marnuje się Pan. Chyba lepiej podbijać świat, a nie tylko skupiać się na naszym kraju.

Proszę sobie wyobrazić minę CEO jakiejś dużej zagranicznej instytucji finansowej, gdy wchodzi Pan na spotkanie i bez ceregieli mówi, że „wiem wszystko o bankowości”.

Admin
3 miesięcy temu

Wysypał się. Jak ktoś mówi „wiem wszystko”, to jest znak firmowy ściemniacza i konfabulanta 😉

informatyk z 30-letnim doświadczeniem
3 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

PUDŁO !!! Panie Macieju, jak ja kończyłem Studia Podyplomowe na kierunku Finanse i Bankowość… początek lat 90-ych To pan stawiał „babki” w piaskownicy w przedszkolu… Może nie pan, ale pana współpracownicy… na 100% stawiali te „babki” w piskownicy… AD REM. Studia te kończyły się obroną pracy dyplomowej… Ja wybrałem temat związany z moim wykształceniem… jestem matematykiem „z krwi i kości” „Analiza portfela kredytowego Klientów banku – symulacja poszukiwania grup optymalnych kredytobiorców” Chodziło o scoring kredytowy… Pojęcie całkowicie nieznane w tamtych czasach na całym świecie. W ramach mojej pracy wykorzystałem kilka modeli ekonometrycznych… Byłem pierwszym bankowcem w historii światowej bankowości, który… Czytaj więcej »

Admin
3 miesięcy temu

Panie Informatyku, to nadal są opowieści bez wiarygodności (trollowanie i anonimowość obniża wiarygodność ;-)), poproszę o link do opisu. Nazwiska, adresy!

informatyk z 30-letnim doświadczeniem
3 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Widzę, panie Marcinie… że Pana naprawdę zabolał mój komentarz !!!
O to mi chodziło
Sprzedajecie ludziom marzenia… wystarczy wpłacić 39 PLN
Nieprawdaż ???
Wasz serwis…
To kolejny serwis, który „”żeruje” na mikropłatnościach !!!
Nie wstyd Panu, panie Marcinie ?

Admin
3 miesięcy temu

Ojej, już się ludzie Panu mylą. Nie jest dobrze 😉

Marcin Kuchciak
3 miesięcy temu

Cytat: „Analiza portfela kredytowego Klientów banku – symulacja poszukiwania grup optymalnych kredytobiorców” Chodziło o scoring kredytowy… Pojęcie całkowicie nieznane w tamtych czasach na całym świecie. W ramach mojej pracy wykorzystałem kilka modeli ekonometrycznych… Byłem pierwszym bankowcem w historii światowej bankowości, który podjął ten ten temat !!! Odpowiedź: Naprawdę jest Pan przekonany, że wcześniej niż na początku lat 90-tych nikt inny się tym nie zajął? To, na podstawie czego, banki udzielały kredytów wcześniej, skoro nie znały procedur scoringowych? W realiach globalnych można przyjąć, że na dobre pierwsze poważne procedury scoringowe pojawiły się w latach 50-tych ubiegłego stulecia. Choć to też spore… Czytaj więcej »

informatyk z 30-letnim doświadczeniem
3 miesięcy temu

Marcin, Ty naprawdę jesteś IGNORANTEM !!! Mylisz dwa pojęcia: 1) Analiza zdolności kredytowej Klienta – tzw. analiza fundamentalna – znana od wielu lat. 2) Analiza scoringowa zdolności kredytowej Klienta – tzw. analiza punktowa – ja byłem jej prekursorem 30 lat temu !!! Wykorzystałem diagram Czekanowskiego w moim modelu, bo chciałem zbadać poniższą zależność: Cytat z mojej pracy dyplomowej z 1993 roku: „Wiarygodność kredytową Klienta Banku trzeba estymować poprzez porównanie do klientów, którzy już otrzymali kredyty. Im bardziej profil Klienta jest podobny do profilu klientów spłacających swoje kredyty w terminie, tym wyższą ocenę Klient dostaje.” To w mojej pracy było innowacją… Czytaj więcej »

informatyk z 30-letnim doświadczeniem
3 miesięcy temu

Marcin…
Bzdury piszesz.. nie znasz się…
Wiem… zabolało !!!
Ale Ty naprawdę jesteś IGNORANTEM !!!
Wiesz co to efekt synergii w bankowości ?
Marcin… przerażasz mnie…
Sprzedajecie na tym forum poradniki „Jak zostać rentierem w wieku 30 lat”
Wyobraź sobie minę CEO jakiejś dużej zagranicznej instytucji finansowej, gdy wchodzisz na spotkanie na Teams
I mówisz :
„- Sprzedajemy broszury na maila – jak zarobić 10.milionow w tydzień..”
– Wczoraj mieliśmy rekordowy zarobek !!! Zarobiliśmy 98 ziko !!”

Marcin, jak się z tym czujesz ?

Marcin Kuchciak
3 miesięcy temu

Zdrowia Panie Informatyku 🙂

Bo czasami kłopotliwe jest odniesienie się do Pana opowieści.

Przykład: ktoś mówi – jutro jest niedziela.

A odpowiedź brzmi: Aniela to chodziła nie zawsze do kościoła w niedziela.

I w takich przypadkach wysiadam, szkoda mi energii na bicie piany.

Z mojej strony to wszystko pod komentarzami przy tym materiale, przynajmniej jeżeli chodzi o Pana.

Życzę, szczerze, udanego weekendu.

Pozdrawiam

MK

informatyk z 30-letnim doświadczeniem
3 miesięcy temu

Marcin…
Jak byś czytał Samuela Beckett’a, to byś wiedział, że:
„Jutro było wczoraj…”
I wiedział byś ,że niejaki Samuel Beckett był osobistym sekretarzem Jamesa Joyce’a
tego Joyce’a
„Ulisses”
Tego dzieła też nie czytałeś…
Ale popytaj w biurze…
Może ktoś w waszym zespole to czytał…
W co głęboko wątpię

informatyk z 30-letnim doświadczeniem
3 miesięcy temu
Reply to  Artur

łał
Odezwał się kolejny „specjalista”, który widział serwery bankowe na grafikach Google’a

informatyk z 30-letnim doświadczeniem
3 miesięcy temu
Reply to  Radek

Widzę, że jesteś wysokiej klasy specjalistą od procesów mass mailing i wysyłania komunikatów push on-line do klientów serwisów www !!! Zakładam też, że widziałeś na monitoringu jak największym polskim Banku zapełniają się kolejki z komunikatami MQ do klientów podczas sesji systemu Elixir realizującej przelewy do ZUS 10 dnia każdego miesiąca. Zakładam też, że wiesz czy takie kolejki są asynchroniczne ? A może synchroniczne ? Wiesz jaka jest różnica ? Które są bardziej wydajne i nie obciążają systemu ? Wiesz kiedy używa się kolejek synchronicznych ? Radku… Ty nawet nie wiesz którą sesją systemu ELIXIR są wysyłane przelewy do ZUS… Napisałeś:… Czytaj więcej »

Alicja
3 miesięcy temu

W przypadku polskiego zasiłku dla bezrobotnych to nie bardzo jest już co obniżać, bo stawki są śmiesznie niskie i dodatkowo ulegają obniżeniu po 3 miesiącach. Do tego – w przeciwieństwie do np. Francji czy innych cywilizowanych krajów – wysokość zasiłku jest stała i całkowicie oderwana od wysokości pensji, jaką się zarabiało przed utratą pracy. „prawo do zasiłku miałaby mieć osoba, która pracowała przynajmniej przez 8 miesięcy w ciągu ostatnich 20 miesięcy” Przecież to mniej wymogów niż u nas: 365 dni w ciągu ostatnich 18 miesięcy. „Im niższe bezrobocie, tym krótszy zasiłek.” Okres pobierania zasiłku w PL (180/365 dni) też jest powiązany ze stopą bezrobocia w… Czytaj więcej »

Admin
3 miesięcy temu
Reply to  Alicja

Zawsze możemy być w awangardzie i obniżyć różne rzeczy bardziej 😉

Alicja
3 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Ale trochę głupio chyba pisać artykuł z tezą „A może by…” nie mając jak widać zielonego pojęcia o tym, jak to działa w Polsce.

Admin
3 miesięcy temu
Reply to  Alicja

Artykuł nie jest z tezą, opisuje rzeczywistość. Ale doprecyzowaliśmy

Ppp
3 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Niezupełnie. Raz, że przejście na zasiłek/emeryturę/bieda-rentierstwo zwykle OBNIŻA dochody, zatem jest czynnikiem antyinflacyjnym, a nie pro. Dwa, żądania podwyżek płac są WYNIKIEM inflacji, a nie przyczyną. I co to za pomysły – karanie ludzi za to, że stracili pracę??? O ile to nie była dyscyplinarka, to karę powinien ponosić pracodawca albo odpowiedni ministrowie, którzy do tego doprowadzili (lockdowny, wzrost składek, podatków itp.). Zachęta do powrotów jest, moim zdaniem, upowszechnienie pracy na niepełny etat. Niezbyt zdrowy 50-latek może stwierdzić, że nie ma sensu męczyć się szukaniem kolejnej pracy, a potem sama pracą przez kolejne 10 lat. Ale gdyby miał 0,5-0,33 etatu… Czytaj więcej »

Admin
3 miesięcy temu
Reply to  Ppp

Podwyżki płac wynikiem inflacji? Raczej jej powodem, bo te pieniądze dopiero zostaną wydane na konsumpcję 😉

Maciej
3 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Najpierw mieliśmy skok inflacji, a teraz wzrastają płace, aby zrekompensować stratę siły nabywczej. Odbywa się to nierównomiernie i nie u wszystkich. Oto skutki ekonomii opartej na ciągłej inflacji, która jest mocno niesprawiedliwa dla większości, ale banki ją uwielbiają, bo wspiera zadłużanie się i konsumpcję a nie oszczędzanie i inwestowanie.

Last edited 3 miesięcy temu by Maciej
Admin
3 miesięcy temu
Reply to  Maciej

Zgadzam się, banki lubią to

Radek
3 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Mieliśmy obniżyć Belkę i deficyt a nie potrafimy nawet jednej z tych rzeczy

Admin
3 miesięcy temu
Reply to  Radek

Oj tam, nie potrafimy. Raczej nie chcemy 😉

Dawid
3 miesięcy temu
Reply to  Alicja

„wysokość zasiłku jest stała i całkowicie oderwana od wysokości pensji,”
A czemu zasiłek miałby być zależny od pensji za.prace której już nie wykonujesz?
Jak masz wyższą pensję i chcesz mieć więcej kasy w okresie bezrobocia to oszczędzaj na tę okoliczność.

Rafał
3 miesięcy temu

Szczerze to mamy … emeryturę. Jak nazbieram tyle co trzeba to pójdę na emeryturę na własnych zasadach, ale na pewno nie w wieku 65 czy 70 lat.

Monika
3 miesięcy temu

No dobrze, to gdzie jest ta praca dla kobiet 55+ , niekoniecznie już w dobrym zdrowiu? Nie mogę dźwigać, nie mogę długo stać. Biedronka czy Lidl odpada. Dobrze że mam twardy zawód w którym mnie jedna branża zawsze będzie chciała. Ale jakbym takowego nie miała?

Last edited 3 miesięcy temu by Monika
Admin
3 miesięcy temu
Reply to  Monika

Duża część zawodów jest raczej „siedząca”. Ostatnio bardzo często widzę kobiety jako motornicze tramwajów

Anna
3 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Tak zwlaszcza na Podkarpaciu.

Bambino
3 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Kobiety są bardziej „ogarnięte” od facetów, cechy psychologiczne. Gdzieś czytałem o tym artykuł, tramwajarze to głównie kobiety.

Monika
3 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Serio? Redaktor nie wie ile kobiet jest zatrudnionych w zakładach produkcyjnych. Na stojaco. Z dżwiganiem ciężarów. W sklepach też nie wolno sprzedawczyni usiąść (na kasie nie liczę, tam jest dopiero zapieprz). Różne prace typu pakowanie prezentów. Sortowanie paczek. I te wszystkie niewidoczne dla redaktora kobiety dociągają do 60tki z zaciśniętymi zębami i na tabletkach przeciwbólowych.
Nie każdy może być białym kołnierzykiem.

Admin
3 miesięcy temu
Reply to  Monika

Mój syn pracował przez pół roku w sklepie w galerii handlowej i opowiadał, że konieczność pracy po 8h na stojąco to katorga. Aczkolwiek wydaje mi się, że to też jest kwestia kiepskich warunków pracy oferowanych przez pracodawców. One mogłyby być lepsze i wtedy też praca nie byłaby tak eksploatująca

Jacek
3 miesięcy temu
Reply to  Monika

Popieram ten głos. Moja kuzynka, mieszkająca w Olsztynku, po kilku latach szukania jakiejkolwiek pracy w rejonie (z Olsztynem włącznie) zatrudniła się w magazynie Amazona. Ciągnie z najwyższym wysiłkiem, na środkach porzeciwbólowych, licząc dni do emerytury. Raz już ją wyrzucili za słabą wydajnośc. Ubłagała przyjęcie drugi raz do roboty. Nie będzie pracowała ani dnia dłużej…

Jacek
3 miesięcy temu
Reply to  Monika

Na portalu Bezprawnik jest też artykuł o emerytach i pierwsza wypowiedź w dyskusji powtarza dosłownie moją wypowiedź o pracownikach fizycznych, tylko jeszcze bardziej konkretnie i dosadnie. Kamień z serca… To znaczy, że nie tylko ja drążę ten problem – w Polsce nie pracują wyłącznie białe kołnierzyki, a Pan Redaktor w swoich felietonach (które czytam uważnie!), pomija z reguły problemy ludzi pracujących fizycznie.

Dawid
3 miesięcy temu
Reply to  Jacek

Jak to jest że byle Kopacz piłki jest w stanie przewidzieć, że nie będzie piłkarzem do końca swoich dni i zaplanować sobie „biało kołnierzykową” karierę?
A niezbyt inteligentne baby I chloy nie robią nic i uważają że im należy to teraz wynagrodzić?

Dawid
3 miesięcy temu
Reply to  Monika

Nie każdy może być białym kołnierzykiem.”
Każdy może być białym kołnierzykiem, nie każdy jest gotowy na ten wysiłek, który jest potrzebny żeby nim zostać.

Admin
3 miesięcy temu
Reply to  Dawid

Dobrze powiedziane. Zostać białym kołnierzykiem wbrew pozorom nie jest tak łatwo

IRR
3 miesięcy temu

Głodowe emerytury spowodują, że ludzie będą nadal pracowali po osiągnięciu wieku emerytalnego.

Admin
3 miesięcy temu
Reply to  IRR

Dokładnie tak będzie, a nawet to już się dzieje, o czym też pisaliśmy:
https://subiektywnieofinansach.pl/aktywnosc-zawodowa-po-60-roku-zycia-wiek-emerytalny/

RAFAL
3 miesięcy temu
Reply to  IRR

Trzeba miec jeszcze gdzie pracować.

TomR
3 miesięcy temu

„przeanalizowali dane z amerykańskiego rynku pracy. Okazało się, że wymuszone pandemią masowe zwalnianie pracowników mocno zmieniło rzeczywistość. Część osób, które mogłyby jeszcze pracować, nie powróciła już na rynek pracy.” W USA w wielu firmach było popularne wprowadzanie obowiązku szczepień na Covid, w tym sensie że jak nie masz szczepionki to cię zwolnią Więc zwolnili niezaszczepionych, a zwolnieni pracownicy nie wrócili do pracy. To doprowadziło do chyba trwałej zmiany stosunku wielu ludzi do koncepcji zarabiania przez pracę, raz z powodów ideologicznych – wolnościowych, popularnych w USA – jak praca ma być rodzajem niewolnictwa, gdzie pracodawca decyduje o sterowaniu twoim organizmem biologicznym,… Czytaj więcej »

Admin
3 miesięcy temu
Reply to  TomR

Światowy spisek, a na koniec rewolucja?

Ppp
3 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Spisek czy „tylko” głupota – czy to ważne? TomR bardzo dobrze opisał zjawisko, z którym trzeba sobie poradzić niezależnie od przyczyny.
Pozdrawiam.

Piotr
3 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Mam takie dziwne wrażenie, że w ostatnich latach wysyp świrów i innych oszołomów w internecie jakoś się nasilił. Opublikowałem ostatnio ogłoszenie na różnych grupach na pewnym portalu z twarzą i książką w nazwie. Mam do oddania kota po zmarłych teściach. Opisałem wszystkie szczegóły łącznie z tym, że kot jest wykastrowany i nigdy nie wychodził na zewnątrz. Dowiedziałem się od jednego pana co ma bezpośredni kontakt z Bogiem (nie wnikałem z którym), że jestem zwyrodnialcem i zoofilem, bo kot powinien żyć na wolności i łapać myszy (tak mu powiedział ten Bóg – wyjaśnił mu dokładnie po co stworzył koty), o kastrowaniu… Czytaj więcej »

Admin
3 miesięcy temu
Reply to  Piotr

Problem zdrowia psychicznego społeczeństwa niewątpliwie staje się coraz bardziej palący 😉

TomR
3 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Wysoki poziom zamordyzmu i totalitaryzmu podczas pandemii nie był tajny – czyli nie był spiskiem – był jawny. Istnienie wirusa miało uzasadniać wyłączenie części praw człowieka, zasad funkcjonowania gospodarki i przejście na tymczasową częściową dyktaturę warstw rządzących (wsze, o czasie trwania nieokreślonym – na początku miało to trwać dwa tygodnie, potem przedłużali w nieskończoność. Jakość sterowania ręcznego przez tymczasowych dyktatorów była niska, wirus rozprzestrzeniał się szybko pomimo tej dyktatury, przetrwał szczepionki, lockdowny i nawet teraz jest go dużo, rozmnaża się, ewoluuje w nowe szczepy. Jedną z głównych różnic między teraz a wówczas jest istnienie drogich, opatentowanych leków, które sektor medyczny… Czytaj więcej »

Admin
3 miesięcy temu
Reply to  TomR

Ufff, dobrze, że Pan zdołał wrócić do tematu w ostatnim akapicie. Ale nie do końca. Ma Pan jakąś wirusową obsesję 😉

Paweł
3 miesięcy temu

Jak skłonić by osoba chciała później przejść na emeryturę. Gdzieś czytałem, że nie ma to sensu skoro w wieku 65 lat (mężczyzna) pensja minimalna lub trochę więcej ma tyle kapitału w ZUS, że powiedzmy uzbierał 70 % do emerytury minimalnej – resztę musi dopłacić ZUS. Popracuje dwa lata dłużej i uzbiera kapitału na 90 % do emerytury minimalnej i te 10 % musi dopłacić ZUS. Czyli pracując dwa lata dłużej i tak dostanie emeryturę minimalną nic nie zyskując w zamian. Lepiej przejść sobie normalnie i dorabiać do ustawowego limitu lub na lewo. Nie oszukujmy się skoro 3,5 miliona osób pracuje… Czytaj więcej »

Admin
3 miesięcy temu
Reply to  Paweł

Właśnie o to chodzi, żeby przestał zachęcać…

Jacek
3 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Pan Samcik wyznaje tu dogmat pracy biurowej, dziennikarskiej, IT – ogólnie jemu się wydaje, że człowiek może pracować bezboleśnie do późnej starości. Odpowiem na to na swoim przykładzie: na emeryturę (niezłą) odszedłem dokładnie w wieku 65 lat i ani jednego dnia dłużej. Przez 42 lata pracowałem w zawodach technicznych: w gazownictwie, w kotlowniach, przy obsłudze maszyn, jako mechanik, elektryk, ślusarz i dziesięć innych zawodów. Byłem już tak zmęczony rozwiązywaniem różnych problemów technicznych (i uczeniem się nowych technologii), że z największą ulgą odszedłem na emeryturę. I tak też czyni ogromna większość ludzi pracujących fizycznie. Nie da się z nich wycisnąć już… Czytaj więcej »

Admin
3 miesięcy temu
Reply to  Jacek

Skoro obsługuje Pan dwa domy i dwa ogrody, to miałby Pan na pewno też siłę, żeby jeszcze z 15 lat popracować ;-). Po prostu system Pana do tego nie zmotywował ;-). A Pana doskonały stan zdrowia byłby tutaj dodatkowym atutem, bo ja – po 25 latach za biurkiem – jestem wrakiem człowieka jeśli chodzi o kręgosłup. Więc uważam, że to praca biurowa powinna dawać wcześniejszą emeryturę 😉

Vistula
3 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Można być wrakiem człowieka i po pracy fizycznej i po pracy za biurkiem. Wiele zależy od tego jak wykonujemy tę pracę i co robimy poza nią. Sport, jakakolwiek aktywność fizyczna, rozsądna dieta, umiejętność odpoczynku – to też wpływa na to, czy emeryturę witamy z radością, czy jako wrak człowieka 😉

Admin
3 miesięcy temu
Reply to  Vistula

Pani Kochana, ja trzy razy sobie złamałem nogę w stawie skokowym grając w tenisa, więc jestem ostatnim, który powie, że sport to zdrowie ;-). Co prawda działo się to wskutek wojny o dominację w stadzie, ale to tylko okoliczność lekko łagodząca 😉

Vistula
3 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Tylko że Pan Redaktor pisze o prehistorii, a ja o stałej obecności ruchu w życiu

Jacek
3 miesięcy temu
Reply to  Vistula

Nie pracuję po osiągnięciu wieku emerytalnego, ponieważ teraz mam czas dla siebie i dla rodziny. Mam liczne hobby: modelarstwo, malowanie i rysowanie obrazów, pisanie felietonów, piszę też monumentalną historię mojej rodziny (już jest ok. 600 stron, dalekie do końca), muzyka klasyczna (granie i słuchanie). Dbam jak diabli o swoją kondycję i zdrowie, chcę żyć jak najdłużej i jak najdłużej cieszyć się życiem. Uważam, że przez 42 lata ciężkiej pracy zasłużyłem na to.

Dawid
3 miesięcy temu
Reply to  Jacek

„Pan Samcik wyznaje tu dogmat pracy biurowej, dziennikarskiej, IT – ogólnie jemu się wydaje, że człowiek może pracować bezboleśnie do późnej starości. „ a mnie się wydaje, że zarówno Pan redaktor jak i ja po prostu uważamy, że jak nie jesteś w stanie wykonywać jednej pracy to nie jest koniec świata tylko możesz wykonywać inną. Co więcej współpracowałem z kierowniczką, która „za młodu” była modelką ale że tej pracy nie da się ciągnąć do emerytury to jak jej termin „przydatności” mijał, to się wykształciła i poszła robić coś innego. A wam się zwyczajnie nie chce. Nikt w białym kolnierzyku was nie… Czytaj więcej »

Admin
3 miesięcy temu
Reply to  Dawid

Tak, pełna zgoda. Jeśli ktoś nie ma siły wykonywać jednej pracy, to jest milion innych zajęć. Niekoniecznie do wykonywania zza biurka

Marcin
3 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

To nie system emerytalny powinien zniechęcać do przejścia na emeryturę a dojrzałość rynku pracy zachęcać do tego by pozyskiwać doświadczonych pracowników 55+ pomimo ich już często gorszego stanu zdrowia. Musi zniknąć kult młodości za wszelką cenę, który obecnie mocno panoszy się u pracodawców.

Admin
3 miesięcy temu
Reply to  Marcin

Bardzo słuszna uwaga, rzeczywiście tego wątku boleśnie brakuje w naszej dyskusji. Pozdrowienia!

Edward
3 miesięcy temu
Reply to  Paweł

Też tak zrobię

Marco
3 miesięcy temu

Co to jest „Wielka Emerytura”?

Admin
3 miesięcy temu
Reply to  Marco

Wczesna emerytura 😉

Edward
3 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Wczesna?
To znaczy kobieta -60 lat?
Mężczyzna 65?

Admin
3 miesięcy temu
Reply to  Edward

A to zależy czy żyjemy do 75-80 czy dłużej. Dla mnie 15 lat emerytury to absolutny maks.

Wojciech
3 miesięcy temu

Kiedyś myślałem żeby jak najszybciej pójść na emeryturę i „balanga” . Z wiekiem widzę, że jednak będę starał się pracować jak najdłużej jeśli zdrowie pozwoli. Nie ze względów finansowych , ale społeczno/towarzyskich. To działa wg mnie ożywczo na sprawność psychiczną i fizyczną co widać chociażby po Amerykanach – Biden pod tym względem to mój idol. Oczywiście mówię o pracy dostosowanej do wieku i chęci.

Admin
3 miesięcy temu
Reply to  Wojciech

Niedawno okoliczności zmusiły mnie do zastanawiania się nad życiem młodego emeryta – stwierdziłem, że jeszcze nie jestem gotowy. Wiadomo, że praca musi być taka, żeby ją lubić i żeby nie wykańczała, ale nic-nie-robienie nie jest dla mnie

Jacek
3 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

No cóż, będę upierdliwy i muszę się jeszcze raz wypowiedzieć. Wszystkie te poprzednie dywagacje: pracować po osiągnięciu wieku emerytalnego czy nie, dotyczą tzw. „pracy umysłowej”. I znowu nikt tu nie bierze pod uwagę pracowników fizycznych: górników, kierowców zawodowych, pracowników w fabrykach, na taśmach produkcyjnych, magazynierów, zapieprzających ciężko w centrach logistycznych typu Amazon itp. Panie Samcik, opowiedz Pan coś o tych ludziach. Wiem, wiem, cały ten portal to nie jest ten target, ale i ci Pana czytają i się wnerwiają. Ogromna wiekszość z nich idzie na emeryture tak wcześnie, jak tylko to jest możliwe. Jeżeli dożywają…

Admin
3 miesięcy temu
Reply to  Jacek

No ale nie róbmy też takiej legendy wokół pracy fizycznej. Nie każda praca fizyczna to górnictwo lub Amazon

Jacek
3 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

No niestety, powiedz Pan to budowlańcowi, zasuwającemu w słońcu czy deszczu na rusztowaniach. Nie rozumie Pan, że nie wszyscy mają wyższe wykształcenie i że wszyscy mieszkają w duzych miastach. Na prowincji pensja minimalna to jest szczyt marzeń i niekoniecznie ludzie ją otrzymują. Tylko oni nie czytają Pana blogu i nie polemizują. Robię to za nich ja. Pana syn pracował w sklepie po 8 godzin dziennie. Legenda! U prywaciarza pracuje się 10 albo 12 godzin, albo wypad. Dochodzi Pan do 50 – tki, a nie zna Pan całych obszarów życia, albo twierdzi Pan, że to margines. Wszystko, co Pana otacza, stworzyli… Czytaj więcej »

Admin
3 miesięcy temu
Reply to  Jacek

Proszę już nie stękać. Nawet budowlaniec to już nie jest koleś zasuwający z cegłami. Naprawdę, już nie mogę słuchać tego stękania jak to nie da się pracować fizycznie po 40-tce i wszyscy muszą przejść na wczesną emeryturę, bo tak się zmęczyli pracując po 8 godzin dziennie. Powiedz Pan to ludziom w Afryce, którzy zasuwają przy zbiorze avocado, że my to w Europie tak się zmęczyliśmy robotą, że wszyscy musimy mieć 30 lat emerytury (i to wysokiej najlepiej).

Jacek
3 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Moje ulubione lektury to „Marta”, „Germinal”, „Grona Gniewu”, „Głód”, „Komornicy”, „W Roztokach”, „Ludize bezdomni”, przedwojenne „Pamiętniki lekarzy” itd. Mam zupełnie inny obraz świata niz Pan. Przyjemnie się z Panem polemizuje, chociaż nie dojdziemy, jak widać, do porozumienia.

Admin
3 miesięcy temu
Reply to  Jacek

Jeśli ma Pan obraz rynku pracy z XIX wieku to będzie trudno 😉

Jacek
3 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Nie, mam obraz rynku pracy z ostatnich 42 lat, w którym osobiście pracowałem. i to wyłącznie w Warszawie. Mogę podać konkretne zakłady pracy i adresy, ale obawiałbym sie procesów sądowych.

Admin
3 miesięcy temu
Reply to  Jacek

Aha, czyli wiem, ale nie powiem ;-). Rynek pracy nie wygląda dziś tak, jak w książkach sprzed 200 lat.

TomR
3 miesięcy temu

Zwiększenia aktywności zawodowej, w przypadku ogólnym, nie da się zrobić bez pokonania lub częściowego pokonania procesu starzenia. Patrząc na obecne interpretacje starzenia to raczej będzie w dużym zakresie możliwe, wykonalne, natomiast teraz nie wiadomo jeszcze wystarczająco jak to zrobić, są zajawki raczej niż kompleksowe rozwiązanie.  Starzenie jest obecnie interpretowane głownie jako z góry zaprogramowany proces, nie różniący się od rozwoju po narodzeniu – gdzie fazy rozwoju dziecka przebiegają wg określonego harmonogramu, są zaprogramowane z góry. Podobnie powolne wycofywanie osobnika z obiegu przebiega wg z góry zaprogramowanego programu starzenia. Stąd duża powtarzalność procesu i jego parametrów wśród osobników tego samego gatunku – jak… Czytaj więcej »

Mart
3 miesięcy temu

Myślę, że to nie jest tak że ci ludzie sami z siebie nie wracają do pracy. Po prostu istnieje dyskryminacja ze względu na wiek na rynku pracy. I wiem dobrze co mówię – bo odczuwam to bardzo boleśnie. Po ostatnim zwolnieniu, szukałem pracy przez pół roku. Znalazłem w końcu. A problem dopiero się zaczyna bo jestem „50 minus” – dobiegam pięćdziesiątki. Młodsi managerowie boją się konkurencji w postaci doświadczonego pracownika. Inni nie potrafią docenić wiedzy i umiejętności bo wydaje im się że wszystkie rozumy pozjadali, skoro ktoś im każe rekrutować. Jeszcze inni – rekrutację traktują jako swoistą terapię na własne… Czytaj więcej »

Admin
3 miesięcy temu
Reply to  Mart

Bardzo potrzebny komentarz, dziękuję i przyłączam się do apelu do rekruterów

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu