4 listopada 2020

Przez koronawirusa twojej firmie brakuje kasy na pensje czy zakup towarów? Lekarstwem może być kredyt obrotowy. A dzięki dopłatom BGK zapłacisz mniej

Przez koronawirusa twojej firmie brakuje kasy na pensje czy zakup towarów? Lekarstwem może być kredyt obrotowy. A dzięki dopłatom BGK zapłacisz mniej

Do końca roku przedsiębiorcy mogą złożyć wniosek o dopłaty do odsetek kredytu obrotowego. Dzięki temu oprocentowanie kredytu przez rok będzie niższe o 2 punkty procentowe. Kto może skorzystać z tego mechanizmu, na jakich zasadach oraz ile da się realnie zaoszczędzić? Czy dopłata do oprocentowania z kasy BGK to dobry pomysł dla twojej firmy?

Przedsiębiorcy, którzy ucierpieli w wyniku pandemii koronawirusa, nie zostali pozostawieni sami sobie. Już w kwietniu rząd uruchomił pierwsze programy pomocowe w ramach tzw. tarczy antykryzysowej (w kilku edycjach), a później Tarczy Finansowej PFR. W udzielanie wsparcie zaangażowano wiele instytucji, m.in. Polski Fundusz Rozwoju, ZUS, urzędy pracy. Banki włączyły się oferując możliwość odroczenia spłaty kilku rat kredytowych.

Zobacz również:

Według stanu na koniec lipca, do przedsiębiorców popłynęło już blisko 123 mld zł. Najwięcej – 60,3 mld zł – poszło na subwencje z tzw. Tarczy Finansowej Polskiego Funduszu Rozwoju. Blisko 22 mld zł to dofinansowanie na ochronę miejsc pracy z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, dofinansowanie wynagrodzeń pracowników dla firm z Europejskiego Funduszu Społecznego oraz mikropożyczki dla przedsiębiorców. Nieco ponad 21 mld zł kosztowało z kolei zwolnienie z obowiązku opłacenia należności z tytułu składek do ZUS za okres marzec – maj 2020 r., a blisko 20 mld zł poszło na zabezpieczenie kredytów przez BGK.

Przeczytaj też: Leasing na jeden klik? W niektórych bankach można załatwić formalności leasingowe niemal całkiem online. I sfinansować komputer albo sprzęt biurowy

Dla kogo dopłata do kredytu obrotowego

Dziś chciałbym przybliżyć inne, nowe narzędzie wsparcia. Chodzi o Fundusz Dopłat do Oprocentowania, którym zarządza Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK). A konkretnie chodzi o kredyt obrotowy, czyli podstawowy produkt kredytowy na wyposażeniu firm. W pewnym stopniu przypomina kredyty w kontach osobistych oferowanych klientom indywidualnym.

Bank przyznaje firmie określony limit, którego wysokość zależy od jej zdolności kredytowej. Zwykle firma musi zapłacić na starcie prowizję za jego przyznanie (1-2%) oraz nalicza odsetki od wykorzystanej kwoty.

W przeciwieństwie np. do kredytu inwestycyjnego, kredyt obrotowy czy kredyt w rachunku bieżącym firma może przeznaczyć na dowolny cel. Założenie jest takie, że kredyt ma wspomagać płynność finansową. Bo w życiu przedsiębiorcy termin wpływu z faktur i termin płatności zobowiązań zwykle się rozmijają. Firma sprzedała towar, ale na zapłatę może czekać miesiąc, dwa lub jeszcze dłużej. A tymczasem potrzebuje środków, by zapłacić pracownikom, opłacić rachunki lub kupić nowe surowce do produkcji. Tę lukę lepi właśnie kredyt obrotowy.

O dopłatę do oprocentowania kredytu obrotowego firmy mogą ubiegać się do końca grudnia 2020 r. Co ważne, nie chodzi tylko o nowo uruchomione „obrotówki”. W sytuacji, gdy dopłatą objęty ma być już czynny kredyt, firma podpisuje aneks do umowy kredytowej.

Czytaj też: Bankowa aplikacja mobilna dla dziecka. Co potrafi i który bank warto wybrać?

Do kogo kierowane jest wsparcie? Do mikro, małych, średnich i dużych przedsiębiorstw, niezależnie od branży, w której działają. Z programu zostaną jednak wykluczone te, które na koniec 2019 r. znajdowały się w trudniej sytuacji, czyli np. prowadzone było wobec nich postępowanie upadłościowe. Ponadto firma musi wykazać, że w wyniku pandemii utraciła płynność finansową, czyli nie jest w stanie terminowo spłacać zobowiązań. Dopłata wypłacana jest przez okres 12 miesięcy od momentu podpisania umowy lub aneksu, ale może być wstrzymana, jeśli przedsiębiorca zalegać będzie ze spłatą kapitału lub odsetek kredytu objętego dopłatą.

Choć wsparcia udziela BGK, to wniosek o dopłatę należy złożyć w banku, który udzielił lub udzieli kredytu obrotowego. Obecnie, czyli według stanu na połowę października, wniosek można złożyć w Banku Pekao, ING Banku, mBanku, PKO BP, Banku Millennium, Getin Noble Banku i Société Générale (w Polsce działa jako oddział). Na liście jest też Bank Polskiej Spółdzielczości (wraz z 38 zrzeszonymi bankami spółdzielczymi), Bank Spółdzielczy w Brodnicy oraz spółdzielczy SGB-Bank (oraz banki zrzeszone).

————————————–

ZAPROSZENIE:

Jeśli myślisz o tym, by skorzystać z dopłat do oprocentowania kredytu obrotowego, których udziela Bank Gospodarstwa Krajowego, to rozważ ofertę Banku Pekao, największego banku w Polsce finansującego przedsiębiorstwa. Więcej na temat propozycji banku z żubrem w logo znajdziesz pod tym linkiem. Ale to tylko jedna z możliwości oferowanych przez Bank Pekao właścicielom mikro, małych i średnich firm. Cały przegląd oferty wspomagania płynności oraz finansowania inwestycji w Twojej firmie znajdziesz pod tym linkiem.

————————————–

Ile firma może zaoszczędzić na dopłatach?

A teraz najważniejsze – czy gra jest warta świeczki, a więc, ile firmy mogą zaoszczędzić na dopłatach do oprocentowania? Zasada jest taka, że mikro, małym i średnim firmom BGK dopłaca do oprocentowania 2 pkt proc., a dużym firmom – 1 pkt proc. Jeśli oprocentowanie kredytu wynosi np. 5%, wówczas przedsiębiorca przez rok płacić będzie 3% (lub 4% w przypadku dużych firm).

Ostateczny koszt kredytu z dopłatą zależy więc od tego, jaką ofertę wyjściową zaproponuje bank. Oprocentowanie kredytów obrotowych to suma stawki WIBOR (miesięcznej, trzymiesięcznej lub sześciomiesięcznej) i marży banku. Z powodu prawie zerowych stóp procentowych wskaźnik WIBOR wynosi dziś 0,2-0,25%. A marża? Mniejsze podmioty muszą liczyć się z marżą na poziomie 4-6%. Dobra wiadomość jest taka, że – podobnie jak na rynku kredytów dla klientów indywidualnych – maksymalne oprocentowanie nie może przekraczać 7,2% w skali roku.

Przyjmijmy, że firma wynegocjowała oprocentowanie na poziomie 5%, a kwota przyznanego kredytu obrotowego to 100.000 zł. W ciągu roku firma zapłaciłaby ok. 2.700 zł odsetek. Jeśli skorzysta z dopłat, wówczas oprocentowanie kredytu spadnie do 3%. Dzięki temu zaoszczędzi 1.100 zł. Zakładając, że w praktyce procedura ubiegania się o dopłatę nie jest uciążliwa, dlaczego by z tego nie skorzystać? Każdy grosz się liczy.

Kredyt obrotowy w wysokości 100.000 zł to raczej limit dla mikro, ewentualnie małej firmy. W przypadku limitu kredytu obrotowego w wysokości np. 5 mln zł, wartość dopłaty staje się atrakcyjniejsza. Przy oprocentowaniu 5%, roczny koszt odsetkowy to już ok. 136.000 zł. Jeżeli obniżmy oprocentowanie do 3%, koszt odsetkowy spadnie w skali roku do ok. 82.000 zł, a więc w kieszeni firmy zostanie jakieś 54.000 zł. A to są już pieniądze, które piechotą nie chodzą. Dzięki nim firma może uratować jeden czy dwa etaty.

————————————————–
Artykuł powstał w ramach rubryki tematycznej „Co słychać?”, której Partnerem jest Bank Pekao

Źródło zdjęcia: Pixabay

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu