7 października 2023

Polacy największymi na świecie fanami… kapitalizmu? W kraju tak rządzonym, że kapitalizmu jest w nim coraz mniej? Wariactwo czy żelazna logika?

Polacy największymi na świecie fanami… kapitalizmu? W kraju tak rządzonym, że kapitalizmu jest w nim coraz mniej? Wariactwo czy żelazna logika?

Ceny regulowane administracyjnie, rynek kontrolowany przez państwowe koncerny, inwestycje zdominowane przez rządowe projekty, rosnące transfery socjalne i wysoka płaca minimalna jako lekarstwa na nierówności społeczne – tak coraz bardziej wygląda nasza gospodarka. Tymczasem – jak wynika z danych przytaczanych przez Rainera Zitelmanna, niemieckiego historyka i autora książki „W obronie kapitalizmu” – Polacy są największymi na świecie fanami tego ustroju. Jak to możliwe, że w takim kraju rządzą miłośnicy powrotu do PRL-u, a liberałowie mają najwyżej 10% poparcia społecznego?

Książka „W obronie kapitalizmu” próbuje odpowiedzieć na pytanie: dlaczego kapitalizm ma tak zły wizerunek, że przestał być dominującym na świecie ustrojem. Można się z jego argumentami zgadzać albo nie (pisze, że trudno wygrać z socjalistami demoralizującymi ludzi obietnicami wszystkiego za darmo, a przedsiębiorczość i głód sukcesu zabija się w ludziach już na poziomie szkoły podstawowej i średniej), ale pewnie ma to coś wspólnego z tym, iż biednych ludzi jest zwykle więcej niż bogatych.

Zobacz również:

Osoby o niskich dochodach (ze statystyk przytaczanych w książce wynika, że w USA tak mają osoby z rocznym dochodem gospodarstwa domowego poniżej 25 000 dolarów rocznie) są z reguły mniej prorynkowe niż osoby o wysokich dochodach. Gdyby były zaradne i umiały skorzystać z wolnego rynku, to miałyby wyższe dochody. Skoro ich nie mają, to trudno, żeby popierały kapitalizm.

Wiadomo, że kapitalizm jest najbardziej nielubiany za nierówności. Dlaczego Elon Musk ma dziesiątki miliardów dolarów majątku, a jednocześnie 20% ludzi na świecie przymiera głodem? Wiadomo, że to dzięki utalentowanym kapitalistom (a nie inwestycjom organizowanym przez polityków za pieniądze z podatków) świat się rozwija i biedni stają się generalnie trochę mniej biedni, ale mimo wszystko trudno się pogodzić z taką „niesprawiedliwością”.

W Polsce też więcej jest biednych niż bogatych, zaś kraj rządzony jest przez partię uchodzącą za socjalistów (przynajmniej w sferze gospodarczej). Rozrastają się państwowe koncerny, rośnie udział podatków w wypracowywanych przez Polaków pieniądzach, transfery socjalne płyną coraz szerszym strumieniem, a prywatne inwestycje są zastępowane przez „wielkie budowy socjalizmu” w rodzaju wielkiego lotniska.

I teraz – uwaga – niespodzianka. W tym kraju, w którym świadczenie 500+ (wkrótce 800+) jest traktowane niemal jak „prawo człowieka”, nikt nie chce słyszeć o podwyższeniu wieku emerytalnego (wysoka emerytura ma być dostępna nawet dla relatywnie młodego emeryta), zaś płaca minimalna rośnie chyba najszybciej w Europie, jest najwięcej na świecie miłośników… kapitalizmu.

Polacy miłośnikami kapitalizmu
Polacy miłośnikami kapitalizmu

Dokładnie to wynika z badań przytoczonych przez niemieckiego historyka w książce poświęconej kapitalizmowi, która niedawno trafiła do księgarń. Dane wyglądają na wiarygodne, podpisane są pod nimi solidne ośrodki badawcze, przedrukował je czołowy niemiecki dziennik „Die Welt”. Raczej nie jest to więc fejk ani efekt halucynacji wskutek wąchania czegoś naprawdę mocnego przez szalonego naukowca. Polacy deklarują miłość do kapitalizmu.

Czy Wam też się to gryzie z tym, że Polak wybrał do władzy polityków, którzy są miłośnikami państwa opiekuńczego, socjału, zasiłków, dopłat, świadczeń i rekompensat? Zwariowaliśmy czy co innego mówimy, a co innego myślimy? A może to jakieś grube nieporozumienie? Mam trzy hipotezy.

Po pierwsze: Polak najbardziej na świecie kocha kapitalizm, bo… widzi, co się dzieje w Polsce. Powszechnie uważamy, że Zjednoczona Prawica to gospodarczy socjaliści. A może wcale tak nie jest i Polak jest mądrzejszy, niż nam się wydaje, bo to od razu zauważył? Politycy partii rządzącej mówią dużo o roli państwa w gospodarce, ale tak naprawdę uprawiają zwykłą, prostą redystrybucję – zabierają (mniej więcej) wszystkim i rozdają (mniej więcej) wszystkim. Po drodze część zabierając dla siebie.

Nie przeznaczają tych pieniędzy na usługi publiczne wysokiej jakości (szkoły, przychodnie, szpitale, policja, sądy), tylko mówią ludziom: „jesteśmy raczej nieudaczni, nie umiemy nic zbudować, ale macie tu 500 zł i sobie sami zorganizujcie”.

Rząd, który nie ma polityki mieszkaniowej (potrafi tylko wymyślić dumpingowy kredyt hipoteczny), ani transportowej (kolej w Polsce jest jedną z najsłabiej finansowanych dziedzin), energetycznej (spóźniliśmy się o 10 lat z transformacją), ani demograficznej (zero wsparcia w opiece nad dziećmi, tylko kasa i „sam sobie kup”) jest tak naprawdę bezdusznie kapitalistyczny. Radź sobie sam albo umieraj.

Po drugie: Polak najbardziej na świecie kocha kapitalizm, bo… widzi połowę tego, co się dzieje w Polsce. Nasza wiedza o finansach państwa statystycznie nie jest duża. Część z nas uważa, że nie płaci żadnych podatków (a przecież prawie połowa dochodów państwa to podatek VAT, który płacimy codziennie w sklepach).

Ponieważ większość z nas nie dotknęła jeszcze dobrze zorganizowanego państwa, z porządnymi szkołami, ochroną zdrowia, świetnym transportem publicznym oraz bezpieczeństwem – uważamy, że da się zrobić „państwo minimum” z wysokiej jakości socjałem i usługami publicznymi. Rządzący przecież ciągle obniżają podatki i świat się od tego nie zawalił.

Po trzecie: Polak najbardziej na świecie kocha kapitalizm, bo… każdy sobie rzepkę skrobie. A może my na kapitalizm nie patrzymy przez pryzmat pieniędzy, tylko osobistych wolności? A więc lubimy kapitalizm jako ustrój, w którym każdy robi, co chce, panuje wolność i nie trzeba się z nikim dogadywać. My home is my castle, każdy sobie rzepkę skrobie, wolnoć Tomku w swoim domku.

Jest i czwarta hipoteza, w którą wierzę najmniej: że naprawdę zatęskniliśmy za Balcerowiczem i czasami, kiedy sukces był w pewnym sensie dla każdego. Wtedy, co prawda, było bezrobocie i było jeszcze raczej biednie, ale jak ktoś miał dobry pomysł i zdobył trochę grosza, to bardzo szybko mógł zostać bardzo bogatym człowiekiem (zanim przyszedł ZUS i składka zdrowotna).

Dziś w Polsce nie urodzi się Elon Musk – to znaczy mógłby się urodzić, ale nie zrobi takiej kariery, jak w Stanach, bo nie ma tu warunków do tego. Może właśnie doszliśmy do wniosku, że nasz bałaganiarski ustrój, jakieś dziwaczne pomieszanie populizmu, socjalizmu i interwencjonizmu oraz nieudacznictwa z ultraliberalnym „masz tu 500 zł i sobie sam kup” odbiera szansę, żeby też nim zostać?

Jak Wam się podobają moje hipotezy? Macie własne przemyślenia dotyczące Polaka – fana kapitalizmu w kraju rządzonym (z wyboru tego właśnie Polaka) przez socjalistów? Dawajcie znać w komentarzach!

A jeśli chcecie wiedzieć, co politycy różnych partii szykują dla Waszych portfeli, to koniecznie przeczytajcie ten tekst, w którym porównuję pomysły na pensje, emerytury, podatki, mieszkania… Myślę, że warto też, żebyście przeczytali o tym, co szykuje Wam „tanie państwo”idzie paragonowa rewolucja. Już dziś ją przetestowaliśmy.

To też miażdży: „Pensja pod stołem? 27% Polaków lubi to. Część z nas już to praktykuje. W co wierzą ci, którzy jeszcze chcą płacić podatki od pensji?”

Zobaczcie też wideofelieton: dlaczego wszyscy czepiają się Orlenu za tanie paliwo?

zdjęcie tytułowe: kadr z filmu „Sami swoi”

Subscribe
Powiadom o
53 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Grzegorz
1 rok temu

Temat arcy ciekawy i wart analizy znacznie głębszej niż te przedstawione. Tu potrzeba antropologów, psychologów, filozofów i może nawet teologów (w końcu religia ma duży wpływ na myślenie o pieniądzach i wolności). Mam nadzieję, że pojawi się polemika do tez zawartych w artykule.

Grzegorz
1 rok temu
Reply to  Maciej Samcik

Właśnie ze sobą walczę, czy usiąść do komputera czy nie? Nawet z kuzynem już to konsultowałem. Decyzja jeszcze nie podjęta.

PawełS
1 rok temu
Reply to  Maciej Samcik

A może po prostu jest tak, że na świecie kapitalizm kocha – powiedzmy – 5% osób, a u nas znacznie więcej, bo 10%? 😉 przecież socjalni populiści u steru to nie jest wyłącznie polska specyfika…

Ppp
1 rok temu
Reply to  Maciej Samcik

Jaki procent łka za Balcerowieczem? Na żywo nigdy takowego osobnika nie spotkałem, w mediach też pokazuje się tylko kilku. Za to pokrzywdzonych widziałem tysiące, a w mediach – miliony.
Pozdrawiam.

Varek
1 rok temu
Reply to  Maciej Samcik

„populistyczna partia socjalistyczna”?
Ja bym uściślił: „populistyczni narodowi-socjaliści”.

jsc
1 rok temu

(…)Dlaczego Elon Musk ma dziesiątki miliardów dolarów majątku, a jednocześnie 20% ludzi na świecie przymiera głodem?(…) Hmmm… takiej erystytyki to jednak się nie spodziewałem po Panu Samciku. Przecież wśród tych 20% ofiar kapitalizmu to między innymi Koreańczycy Północni. A w bardziej ogólnym pojęciu to hodomor bierze się z tego, że istnieją praktyki w ramach, których globalne południe zalewa globalną północ narkotykami… kapitalizm pełną gębą! PS. A do trzeba pamiętać, że na południu dzieją się takie rzeczy jak: – wykup ziemii rolnej przez ordynarnych neokolonizatorów… to się dzieje między innymi w Afryce w wykonaniu Chińczyków, ale najbardziej znana z tego jest… Czytaj więcej »

koko
1 rok temu
Reply to  jsc

…dlatego żeby wszyscy mówili o elonu musku i zapomnieli o rodzinach maxwell, rotschild, rockefeller którzy maja setki miliardów $

jsc
1 rok temu
Reply to  koko

Jasne… Musk to parias.

jsc
1 rok temu

PS. Zanim będziecie rzucali gromy na ukraińskich oligarchów, a nawet rosyjskich czy chińskkich, to przyjrzyjcie się na przykładzie Bechtela do czego są zdolni zachodni.

jsc
1 rok temu

(…)ani transportowej (kolej w Polsce jest jedną z najsłabiej finansowanych dziedzin), energetycznej (spóźniliśmy się o 10 lat z transformacją),(…)
No nie… to są akurat grzechy ponadpartyjne. Gdyby kolej była robiona na poważnie to nie stałaby się zakładnikiem CPK!!!

jsc
1 rok temu

Dodałbym jeszcze inne wyjaśnienie… są różne modele kapitalizmu. Przecież to na tym blogu przekonywano mnie, że solą kapitalizmu mogą być także kairetsu czy inne czebole.

Jaroslaw
1 rok temu
Reply to  Maciej Samcik

I to jest „bul” naszego społeczeństwa gdzie nie ma skali szarości jest albo czarne albo białe i próba zmiany percepcji ale tylko o 180 stopni. Zanim zaczniemy pytać kto jest za kapitalizmem zdefiniujmy to pojęcie, zakres obowiązywania. Często ludzie są za/przeciw bo brak im wiedzy ale spokojnie nie przyznają się do tego wszak mają magistra.

Jaroslaw
1 rok temu
Reply to  Maciej Samcik

Nie tylko imię ale i twarz czy np w takiej Hiszpanii albo Francji jest kapitalizm ?

jsc
1 rok temu
Reply to  Jaroslaw

No to zaczynajmny… wg. mnie keiretsu i inne czebole nie są solą kapitalizmu, bo to są ordynarne kartele.

Sylwester
1 rok temu
Reply to  jsc

A kartel to niby czym jest, jak nie maksymalnie kapitalistycznym związkiem kilku ultra-kapitalistycznych firm? Kapitalizm polega m.in. na tym, aby firma zdobyła 100% rynku nie zważając na przeszkody inne niż finansowe.

jsc
1 rok temu
Reply to  Sylwester

W takim razie najwyższym stopniem ewolucji kapitalizmu powinno być przejęcie całego rynku ochrony, w tym rekietu, przez jedną bandę…

Kajo
1 rok temu

Tezy, które Panu tu stawia lub cytuje, Panie Macieju, odnośnie socjalizmu są takimi uproszczeniami, że aż zęby zgrzytają, W „zwykłej codzienności” nikt nie rozmawia o ustroju czy kapitalizmie. Na razie na mapie geopolitycznej przesuwamy się (bogacimy się) więc wśród większości Polaków refleksji nie ma. Skończy się awans naszego kraju, dopiero wtedy pojawi się refleksja odnośnie kapitalizmu.

Swoją drogą tak dobry ustrój, a nawet na tle Europy mamy niską dzietność – być może to jakiś dziwny znak afirmacyjny. odnośnie kapitalizmu.

callipso
1 rok temu

Nie rozumiem zaskoczenia. Wszystko się zgadza. Tylko wnioski za głębokie. To jest znacznie prostsze: 1. Polacy chcą socjalizmu. To były piękne czasu kiedy nie było bogatszych od nas sąsiadów, każdy dostawał tyle samo i miał tyle samo, czyli niewiele ale za to było po równo i sprawiedliwie . Rząd daje wszystkim po równo 800+ tylko trzeba sobie dziecko skombinować, da się załatwić (dla tych operującym na tym poziomie ogarnięcia ). Jak już z dzieckiem ciężko to mamy 13, 14 i nawet 15 będą! To ci co operują na tym poziomie już nawet nic nie muszą sami kombinować, tylko się im… Czytaj więcej »

Alex
1 rok temu

Wyjaśnienie tego fenomenu jest proste – mniej więcej 70% polskiego społeczeństwa jest ograniczona umysłowo, nie mowiac krotko ze sa po prostu glupi…co nie dziwi w kraju w którym statystyczny Polak czyta 1 książkę na rok…

Qqq
1 rok temu

Nie widzę sprzeczności. Kapitalizm to prywatna własność środków produkcji. Ale to państwo ustala podatki i wielkość socjalu. Kapitalizm w USA za Roosvelta wyglądał inaczej niż za Reagana – podatki były wyższe, rozpiętość w zarobkach mniejsza.

News
1 rok temu

Bo liberalizm, to jak powiadają: sprzedać byle komu, byleby dał najwięcej. Stąd przerażenie przed mega prywatyzacją w bogate strony. Z tymi światowymi kapitalistami to nie tak do końca 'talentowo’. Słynna np Wyrocznia z Omaha – powiadają, że 'ukryci opiekunowie’ podpowiadają kiedy dokonywać intratnych transakcji. Inaczej – dlaczego Szanowny Pan Redaktor z taką wiedzą, że Warren mógłby się uczyć, nie jest na liście choćby Forbes. „kraj rządzony jest przez partię uchodzącą za socjalistów” – Prezes 30 tys zł/ miesiąc (Ujawniono zarobki Kaczyńskiego! A Polacy tyrają za „miskę ryżu”! Więcej: https://www.planeta.pl/Wiadomosci/Polityka/ujawniono-zarobki-kaczynskiego-a-polacy-tyraja-za-miske-ryzu-05-10-2023), Obajtek, Glapiński, Sasin etc. – wiadomo. 'Kapitaliści’ już o dodatek węglowy na ten… Czytaj więcej »

jsc
1 rok temu
Reply to  News

Wyrocznia nie potrzebuje podpowiadaczy, bo to on kręci rynkiem… wystarczy, że powie BTC jest walutą przyszłośći i zacznie się ofensywa na milion dolarów.

chennault
1 rok temu

„Gdyby były zaradne i umiały skorzystać z wolnego rynku” Gdyby nie było tych „mniej zaradnych”, to cały kapitalizm by się zawalił, bo kto by wykonywał te wszystkie niewdzięczne, mało dochodowe prace, jak wywożenie śmieci, dostarczanie przesyłek, pieczenie chleba itd., bez których ci bardziej zaradni albo zginęliby z głodu zasypani górą śmieci, albo sami musieliby się wziąć za sprzątanie, pieczenie i dostarczanie (i już nie mieliby tyle czasu na bardziej dochodową pracę) ? 🙂 „Wiadomo, że to dzięki utalentowanym kapitalistom (a nie inwestycjom organizowanym przez polityków za pieniądze z podatków) świat się rozwija” Stwierdzenie ujęte w nawiasy w powyższym cytacie jest… Czytaj więcej »

jsc
1 rok temu
Reply to  chennault

Swego czasu Neapolu nie wywożono śmieci i jakoś kapitalizm się nie zawalił… była tylko sceneria niegodna światowej stolicy mody.

Last edited 1 rok temu by jsc
jsc
1 rok temu
Reply to  chennault

I jeszcze jeden paradox… ponoć największym motorem rozwoju jest wojna.

chennault
1 rok temu

A najkrótsza i najlepsza definicja kapitalizmu, jaką czytałem, to:

Kapitalizm to ustrój gospodarczy urządzony pod interes właścicieli kapitału.

Przy czym właścicielami kapitału równie dobrze mogą być osoby prywatne, korporacje, jak i same państwa. Zdaniem niektórych kapitalizmem państwowym, a nie żadnym socjalizmem, był ustrój gospodarczy ZSRR, ChRLD, PRL i innych państw bloku wschodniego, w których – wbrew obietnicom – właścicielem kapitału i środków produkcji stało się państwo, a nie pracownicy.

jsc
1 rok temu
Reply to  chennault

Przy takim czymś to kapitalizm okazuje się najstarszym ustrojem… równie cnotliwy jak profesja.

Adam
1 rok temu

W czwartek zakład pracy przelał mi składkę na ppk 299 PLN. W piątek już miałem tylko 296 PLN. Kto mi ukradł 3 PLN?

Lilo
1 rok temu
Reply to  Maciej Samcik

A może Donek ukradl ten ogonek ?

Ppp
1 rok temu

Brakuje uwagi, że oba główne ustroje mogą mieć różne wersje, a każda z nich może być realizowana na różnym poziomie jakości. U nas mamy „ustrój bałaganiarski”, ale ludzie pamiętają „bałaganiarską wersję socjalizmu”, więc wolą kapitalizm, bo nie wiedzą, że on tez może być bałaganiarski i mocno niesprawiedliwy.
Niedawno czytałem artykuł o służbie zdrowia w USA i byłem w ciężkim szoku. Reasumując: ludzie popierają kapitalizm z powodu niewiedzy, lub nadal wydaje im się, że dla nich samych może być korzystny.
Pozdrawiam.

jsc
1 rok temu
Reply to  Maciej Samcik

(…)Kapitalizm powoduje, że kraje szybko się rozwijają, ale przy rosnących nierównościach.(…)
A teraz Izrael pokazuje do czego może prowadzić takie nierówności… Aczkolwiek to co odwala Hamas zasługuje na pełne potępienie to trzeba pamiętać, że cała sprawa dzieje się na tle nielegalnej akcji osadniczej, która pozbawia Palestyńczyków przestrzeni życiowej… co w długiej perspektywie jest ludobójstwem.

Jacek
1 rok temu

Ja mam jeszcze prostsze wyjaśnienie: wielu osobom socjalizm kojarzy się gospodarką niedoborów, staniem godzinami w kolejkach, zakupami na kartki, czekaniem latami na telefon stacjonarny, zamkniętymi granicami, egzotycznymi owocami tylko z okazji świąt. Kto by chciał powrotu takiego ustroju?

jsc
1 rok temu
Reply to  Maciej Samcik

A i szok zewnętrzny się szykuje… amerykańskie rezerwy są mocno wykrwawione, a tu wybucha wojna Izraela z Arabami.

Jacek
1 rok temu
Reply to  Maciej Samcik

Ale to są PiSowscy nieudacznicy wzięci żywcem ze spotu obwiniającego Donalda Tuska o wszystkie ich nieszczęścia. Z wielką satysfakcją podawałbym mu długopis, aby podpisywał wypowiedzenia pociotkom szkodników spod bandery IV Kaczpospolitej Ludowej.

Artorius
1 rok temu

Wątpię aby ktoś chcial powrotu Balcerowicza
Polacy chcą kapitalizmu o jakim słyszeli , a który być może jest albo go nie ma. Chcą dobrze opłacanej pracy jak w Niemczech, socjalu (podobno dobry w Niemczech), emerytur (,też niemieckie), niskich cen (USA), niskooprocentowanych kredytów i kart kredytowych, uczciwych firm ubezpieczeniowych., dobrze opłacanej budżetówki (Francja ?). Normalnej pracy 8 godzin, bez szykan ze strony pracodawcy.

koko
1 rok temu

wszystko zalezy od grupy reprezentatywnej uzytej do badania , w przeciwnym razie wynikałoby ze ci sami Polacy maja schizofrenie , sa za kapitalizmem a głosuja na neokomunistów ….

TomR
1 rok temu

Obydwa systemy wyglądają dobrze „w środku drogi”, a ich postać końcowa jest wadliwa. Kapitalizm w formie końcowej to kilka firm posiadajacych sterowanie gospodarką (np. w USA: Blackrock, 7 Street, Vanguard) posiadających duże korporacje walczące o to aby nie weszły na rynki nowe firmy, plus zbiór spekulantów (pasożytów „od góry”) wykorzystujących kapitał do zawyżania cen, socjalizm w końcowej postaci to duża grupa pasożytów „od dołu” żyjących z socjalu w zamian za głosy – jak ich będzie powyżej 50%, to jeszcze upada demokracja. Kombinacja socjalizmu i kapitalizmu w fazie końcowej (np. Europa Zachodnia) posiada wady obydwu – są pasożyci i z góry… Czytaj więcej »

Maciej
1 miesiąc temu

auto tego badziewia ma naprawde nierowno pod sufitem jak pisze ze ktos teskni za balcerowiczem…

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu