Prowadzisz małą firmę? Wykorzystanie nowych technologii może zapewnić ci przewagę konkurencyjną i szybszy wzrost. Jak wykorzystywać nowe możliwości? Jak technologia może pomóc w rozwoju firmy? Gdzie szukać pomocy? Na co uważać? Co może zyskać mała firma dzięki technologii?
Sprawdzamy to wspólnie z Partnerem tej części cyklu edukacyjnego „Więcej niż płatności” – firmie Polskie ePłatności. To ważny temat, bo strategia „skoro działa, to po co inwestować w nowe technologie” przestała działać. Świat się zmienia za szybko. W ostatnich latach miały miejsce dwa wydarzenia, które jeszcze bardziej przyspieszyły (i wymusiły) zmiany technologiczne w firmach.
- Wymarzony moment, żeby inwestować w fundusze obligacji? Podcast z Pawłem Mizerskim [POWERED BY UNIQA TFI]
- Nowe funkcje terminali płatniczych. Jak biometria zmieni świat naszych zakupów? [POWERED BY FISERV]
- BaseModel.ai od BNP Paribas: najbardziej zaawansowana odsłona sztucznej inteligencji we współczesnej bankowości!? [POWERED BY BNP PARIBAS]
Po pierwsze pandemia koronawirusa, podczas której wręcz skokowo przyspieszyła cyfryzacja w firmach. Musieliśmy nauczyć się pracować zdalnie, delegować zadania, inaczej docierać do klientów. Nagle nie tylko niemożliwe stało się możliwe, ale zostało naszą nową codziennością.
Po drugie rozwinęła się technologia konwersacyjnej sztucznej inteligencji, z którym to gorącym ostatnio tematem jeszcze się oswajamy. Warto wiedzieć, że jest to przydatne i stosunkowo łatwe w użyciu narzędzie wspierające biznes. Najbardziej znana AI, czyli Chat GPT już teraz pomoże w zdobywaniu klientów poprzez stworzenie strony internetowej, opisów produktów, postów na firmowe social media, przygotowanie treści e-maili i wiele więcej.
Z punktu widzenia sektora MŚP zauważalną zmianą, która dokonała się w ostatnich latach, jest postępująca dominacja transakcji bezgotówkowych w rozliczeniach z klientami. Potwierdzeniem tego są nie tylko codzienne obserwacje, ale również twarde dane. Według najnowszego raportu przygotowanego przez Narodowy Bank Polski, w 2022 roku Polacy wykonali 9 mld transakcji kartami płatniczymi na łączną wartość 1 biliona złotych, z czego średnio aż 94% w skali roku stanowiły transakcje bezgotówkowe.
Te liczby robią nie tylko wrażenie, ale też powinny być drogowskazem dla tych, którzy jeszcze prowadzą biznes w sposób wyłącznie tradycyjny, obawiając się barier o charakterze technologicznym, czyli konieczność posiadania terminala płatniczego i umiejętność jego obsługi, a także kwestii ekonomicznych, czyli kosztów związanych z obsługą płatności bezgotówkowych. Dzisiaj – o czym pisaliśmy niejednokrotnie – smartfon może być centrum zarządzania biznesem, niwelując wiele niedogodności technologicznych i kosztowych.
Szybkie płatności bezgotówkowe – rewolucja, która dzieje się na naszych oczach…
Jeśli spojrzymy na dane z ubiegłorocznego raportu „Płatności gotówkowe i bezgotówkowe” przygotowanego przez Instytut Finansów, to widać wyraźnie, jak olbrzymi skok nastąpił w liczbie transakcji bezgotówkowych realizowanych z użyciem kart płatniczych w ostatnich 20 latach. W pandemicznym 2020 roku liczba wykonywanych transakcji przekraczała 6 mld zł i potem rosła o 1 mld zł rocznie.
Raport pokazuje również, że w tym samym czasie rosła także liczba miejsc i urządzeń obsługujących transakcje bezgotówkowe. Między 2003 a 2021 wykazano aż ośmiokrotny wzrost – od 3500 terminali w przeliczeniu na milion osób do poziomu prawie 30 000.
Zmiany, które dokonują się w preferencjach dotyczących sposobu płatności, nie wynikają tylko z szerszego dostępu do technologii pozwalającej na płatności bez użycia gotówki, ale także z korzyści zarówno dla firm, jak i ich klientów – w postaci szybkości, bezpieczeństwa i wygody.
Potwierdzają to badania przeprowadzane w latach 2018-2022 przez POLASIK Research na zlecenie programu Polska Bezgotówkowa. Respondenci wskazywali jako najmocniejsze cechy transakcji bezgotówkowych: szybkość, wygodę i bezpieczeństwo (liczba wskazań „tak” lub „raczej tak” w samym tylko 2022 roku wynosiła między 73% a 86% na każdą z trzech cech).
Czytaj też: Jak w trudnych czasach wyciskać więcej z zakupów? Oto najnowsze trendy w programach lojalnościowych
—————
ZAPROSZENIE
Partner naszego cyklu edukacyjnego „Więcej niż płatności” – firma Polskie ePłatności S.A. dostarcza aplikację PepPay, która organizuje w smartfonie płatności bezgotówkowe, ułatwiając prowadzenie biznesu:
- Dzięki PepPay dotrzesz do klientów, którzy preferują bezgotówkowe rozwiązania płatnicze
- Szybciej i bezpieczniej obsłużysz płatności oraz policzysz swoje przychody
- Ograniczysz koszty dzięki dofinansowaniu – podpisując umowę z firmą Polskie ePłatności S.A i instalując PepPay na telefonie, możesz skorzystać z programu fundacji Polska Bezgotówkowa. W ramach dofinansowania Twoje koszty obsługi mobilnego terminala wyniosą 0 zł przez pierwsze 12 miesięcy.
Dowiedz się więcej – KLIKNIJ TUTAJ
—————
… i na ekranach naszych telefonów
Właściwie każdy smartfon wyprodukowany w ostatnich latach korzysta z technologii NFC, która w dużym skrócie umożliwia bezpieczną i szybką wymianę danych na krótkim dystansie. NFC pozwala chociażby na transakcje zbliżeniowe pomiędzy telefonem a terminalem płatniczym. A co gdyby odwrócić tę sytuację i pozwolić, żeby to właśnie telefon mógł przyjmować płatności?
Dzisiaj do przyjmowania bezgotówkowych i zbliżeniowych płatności potrzebujemy jedynie telefonu z oprogramowaniem Android 8.0 lub nowszym i specjalnej aplikacji, która doda do urządzenia funkcję terminala płatniczego. Taką aplikacją jest choćby PepPay dostarczana przez firmę Polskie ePłatności S.A. Jej zasada działania jest prosta i można ją streścić w kilku słowach – dodaje ona do telefonu wszystkie najważniejsze funkcje terminala płatniczego, w tym przyjmowanie płatności.
Dla przedsiębiorców taka aplikacja otwiera wiele nowych możliwości. Przede wszystkim pozwala dotrzeć do wszystkich potencjalnych klientów, którzy nie noszą przy sobie gotówki. Umożliwia skrócenie czasu potrzebnego na policzenie pieniędzy i odliczenie właściwej reszty. Nie mówiąc już o tym, że to rozwiązanie całkowicie eliminuje krępujące sytuacje, w których wysyła się kupujących na poszukiwanie najbliższego bankomatu lub takie, gdzie ilość gotówki w kasie nie pozwala wydać reszty.
Ale to dopiero początek zalet aplikacji do obsługi transakcji zbliżeniowych. Do ich listy możemy dopisać łatwość obsługi i niskie opłaty, które mogą być jeszcze niższe, jeśli korzysta się z dofinansowań lub bonifikat oferowanych przez różne programy. Dla przykładu, podpisując umowę z firmą Polskie ePłatności S.A i instalując PepPay na telefonie, można skorzystać z programu fundacji Polska Bezgotówkowa. W programie można otrzymać dofinansowanie, dzięki któremu koszty obsługi mobilnego terminala wyniosą 0 zł przez pierwsze 12 miesięcy.
Aplikacja zmieniająca telefon w terminal stanowi również idealne rozwiązanie dla wszystkich przedsiębiorców, którzy potrzebują mobilnego rozwiązania ze względu na rozliczanie się bezpośrednio u klienta. Mówimy tu chociażby o rynku usług kurierskich, dostarczaniu jedzenia, udzielaniu korepetycji, a nawet o coraz bardziej popularnych zabiegach kosmetycznych i fryzjerskich wykonywanych na miejscu u zamawiającego. Wystarczy wyjąć smartfon, zbliżyć do niego kartę lub urządzenie z wirtualną kartą płatniczą (np. smartwatch) i transakcja bezpiecznie zostanie zrealizowana.
Te wszystkie cechy mogą znacznie podnieść jakość i szybkość prowadzenia biznesu.
Chat GPT a mała firma
Rzadko który właściciel małej firmy zna się na wszystkim. Często nawet jakiś arkusz w Excelu wymagał wsparcia. Dotychczas trzeba było zatrudniać nowych pracowników lub szukać „pomocy” w już istniejącym zespole. Teraz w wielu zadaniach może nam pomóc AI.
W czym może pomóc sztuczna inteligencja w małej firmie? Łatwiej byłoby zapytać „w czym nie pomoże”. Podam tylko kilka przykładów: usprawni nam cały proces zarządzania firmą (np. zapewni pomoc prawną, pomoc księgową, wyliczy podatek, stworzy arkusze kalkulacyjne, wyliczy premie, zautomatyzuje procesy, ułatwi zarządzanie zespołem itd.), pomoże w zdobywaniu klientów (np. wyszuka potencjalnych klientów, stworzy stronę internetową, przygotuje opisy produktów, wygeneruje zdjęcia, stworzy wpisy na social media razem z harmonogramem publikacji, przygotuje treść e-maili itd.), ułatwi obsługę posprzedażową (przygotuje odpowiedzi na pytania, poprosi o opinie itd.).
Oczywiście to nie jest tak, że każdy z nas z marszu będzie umiał „dogadać się” ze sztuczną inteligencją. W zależności od naszej smykałki do informatyki może się przydać jakiś kurs lub pracownik, który to lepiej „ogarnie”. Nie powinniśmy też w całości polegać na sztucznej inteligencji.
Czytaj też: Jak w trudnych czasach wyciskać więcej z zakupów? Oto najnowsze trendy w programach lojalnościowych
Mała firma zyska też na automatyzacji
Bardzo przydatne będą też różnego rodzaju narzędzia automatyzujące zadania. Niektórym może się wydawać, że mała firma to nie jest miejsce na automatyzację zadań, ale jest wręcz odwrotnie. To korporacje mają jakieś procedury i procesy, a w małych firmach często wszystko jest robione „ręcznie”.
Tak naprawdę w większości firm istnieje wiele procesów, które można zautomatyzować i usprawnić za pomocą technologii. Ma to wiele zalet: ograniczymy koszty (to samo osiągniemy mniejszą liczbą pracowników), zaoszczędzimy czas (praca w firmie będzie efektywniejsza), unikniemy błędów (zdarza nam się pomylić, maszyna się nie pomyli) i polepszymy jakość obsługi klienta (szybsza i pełniejsza obsługa).
Każda firma jest inna, więc to zarządzający przedsiębiorstwem muszą znaleźć obszary, które najwięcej zyskałyby na automatyzacji. Ale nie ulega wątpliwości, że praktycznie każda firma komunikuje się z klientami, bada ich zachowania i potrzeby oraz potrzebuje dotrzeć z ofertą. Jednym z obszarów, które można zautomatyzować, jest marketing, zwłaszcza w mniejszych przedsiębiorstwach. Co zyskujemy? Na przykład automatyczne tworzenie personalizowanych ofert, tworzenie i wysyłkę newsletterów oraz e-maili, monitorowanie reakcji odbiorcy e-maili; dostosowywanie komunikatów i działań marketingowych do zachowań danego użytkownika czy obsługę posprzedażową.
Zautomatyzować możemy też rozmowy telefoniczne. Voiceboty skutecznie zmniejszą obciążenie firmowego telefonu – takie automaty dzwoniące lub odbierające mogą obsłużyć nawet kilkaset połączeń jednocześnie. Mała firma poczyni na tym gigantyczne oszczędności. Voiceboty mogą na przykład odpowiadać na podstawowe pytania klientów, dzwonić i potwierdzać godzinę wizyty (dzięki temu spadnie liczba „straconych terminów”) itd.
Czytaj też poprzedni artykuł z cyklu: Biometria zmieni nasze zakupy. Odcisk palca, spojrzenie, głos, a nawet… zachowanie. Po tym nas rozpoznają na zakupach
W dzisiejszych czasach technologia puka do przedsiębiorców i jest dla nich dostępna niemalże od ręki i może przynieść bardzo szybko widoczne korzyści. Wszystkich, którym ciągle wydaje się, że dostęp do najnowocześniejszych rozwiązań to przywilej dużych firm, zachęcam do zrobienia przeglądu tradycyjnych czynności w firmie i zastanowienia się jak je unowocześnić. Podzielcie się swoimi doświadczeniami w komentarzach do artykułu.
——————-
Partnerem tej części cyklu edukacyjnego „Więcej niż płatności” jest Centrum Rozliczeń Elektronicznych Polskie ePłatności S.A.
Zdjęcie główne: freepik / Freepik