1 czerwca 2021

Jak zdobyłem swój paszport covidowy. Co z moim starym kodem QR po szczepieniu? Trzy wątpliwości w sprawie unijnego certyfikatu szczepień

Jak zdobyłem swój paszport covidowy. Co z moim starym kodem QR po szczepieniu? Trzy wątpliwości w sprawie unijnego certyfikatu szczepień

Polska jako jeden z pierwszych krajów już od 1 czerwca wprowadziła paszport covidowy. Czy dzięki niemu tegoroczne podróże obejdą się bez stresu? A może to nowy pretekst do dzielenia społeczeństwa na lepszych i trochę mniej lepszych? Jak ściągnąć paszport na swojego smartfona? Jak go odczytać? Co mi się nie podoba w paszporcie covidowym? Oto moje trzy wątpliwości

Po kilku falach zachorowań i zgonów, jest nadzieja na powrót do normalności, głównie dzięki szczepionkom. Kolejny etap pandemii może przypominać rzeczywistość, jaką znamy z filmów o pandemiach. Na filmach zaszczepieni ludzie noszą opaski, w realnym świecie zaświadczenie o szczepieniu „wgrywane” są do naszych smartfonów. Unia Europejska uruchomiła właśnie certyfikat, który ułatwi podróżowanie. Jak się odnaleźć w tej nowej normalności? Czy podróże będą łatwiejsze i bezpieczniejsze?

Zobacz również:

Czytaj też: Wybierasz się na wakacje do Grecji, Włoch albo Hiszpanii? Najpóźniej 1 lipca będziesz mógł zdobyć „paszport covidowy” ułatwiający podróżowanie. Gdzie? Jak? Za ile?

Paszport covidowy – bez niego lepiej nie ruszać się z domu. Gdzie pojedziemy bez testów?

Majówka była stracona. Rząd nie otworzył hoteli, a kto mógł, wyjechał za granicę. O ile kraje europejskie otwierają się powoli, to bez problemu mogliśmy wybrać takie kierunki jak Dominikana czy Meksyk. Zanzibar, przez jakiś czas otwarty na turystów, zaczął wymagać testów, bo w kraju wzrosła liczba zachorowań na Covid-19. Furtką, która ma nam ułatwić podróżowanie, ma być zielony certyfikat, czyli zaświadczenie o tym, że jesteśmy zaszczepieni na koronawirusa.

Mocno naciskały na niego kraje południa takie jak Grecja czy Chorwacja, które żyją z turystyki. Szczególnie dużą wagę przywiązują do niego Ateny. Grecja rok temu relatywnie szeroko otworzyła się na turystów, aż do sierpnia ubiegłego roku nie wymagała testów i nie wprowadzała restrykcji. Przypłaciła to dużą falą zachorowań wczesną jesienią.

Już dziś certyfikat jest automatycznie udostępniany w wersji cyfrowej posiadaczom aplikacji mObywatel po przyjęciu ostatniej dawki szczepionki. Pobiera się go tak, jak każdy inny dokument, który „wrzucamy” do aplikacji, czyli poprzez potwierdzenie tożsamości profilem zaufanym. Tyle że na razie ten certyfikat nie daje żadnych specjalnych przywilejów i został właśnie zastąpiony paszportem unijnym.

We wtorek Komisja Europejska poinformowała, że Bułgaria, Czechy, Dania, Niemcy, Grecja, Chorwacja i Polska podjęły decyzję o połączeniu się z unijnym systemem informatycznym weryfikującym certyfikaty Covid. I natychmiast te kraje przystąpiły do wydawania paszportu.

Jak wgrać paszport covidowy do smartfona? A może lepiej wydrukować?

Certyfikat będzie dostępny w formie cyfrowej lub papierowej. Ma potwierdzać, że dana osoba została zaszczepiona przeciw koronawirusowi, ma negatywny wynik testu lub przeszła COVID-19. Docelowo, czyli już od 1 lipca, certyfikaty mają być respektowane przez wszystkie kraje wspólnoty, a także przez Islandię, Norwegię i Liechtenstein.

Na UCC składa się kod QR i unikalny identyfikator, które można pokazać, przekraczając granice. Osoby posiadające certyfikat nie będą musiały poddawać się kwarantannie lub przechodzić dodatkowych testów.

Kod QR dostępny jest od 1 czerwca w Internetowym Koncie Pacjenta (pacjent.gov.pl). Później będzie on również dostępny w aplikacji mobilnej mojeIKP i aplikacji mObywatel. Można go też otrzymać w formie papierowej w punkcie szczepień, po zaaplikowaniu szczepionki. Ozdrowieńcy lub osoby, które mają negatywny wynik testu na obecność koronawirusa, mogą poprosić o wydruk certyfikatu lekarza lub pielęgniarkę podstawowej opieki zdrowotnej.

Co trzeba zrobić, żeby otrzymać certyfikat?

  1. Zalogować się na Internetowe Konto Pacjenta,
  2. Wybrać kafelek „Certyfikaty” w dolnej części strony,
  3. Wybrać rodzaj certyfikatu (dla zaszczepionych, z negatywnym wynikiem testu, dla ozdrowieńców) i kliknąć w „Pobierz kod QR”,
  4. Zapisać pdf na swoim urządzeniu lub wydrukować; można też zeskanować kod (zrobić zdjęcia i zapisać w telefonie).

Którą wersję wybrać? Papierową czy elektroniczną? Smartfony to wygodne urządzenia, ale na wszelki wypadek warto mieć przy sobie też wersję papierową (w smartfonie może np. rozładować się bateria).

Czy udało mi się ściągnąć kod? Początkowo tak – zrobiłem nawet zrzut ekranu. Po kilku minutach stało się to niemożliwe. Przy próbie zobaczenia certyfikatu pojawiała się informacja o błędzie „biznesowym”. Nie udało się certyfikatu wydrukować – przycisk do ściągnięcia go na dysk nie działał. Pozostało mi więc robić zrzuty ekranu i wydrukować zdjęcie certyfikatu.

Do odczytywania kodu służby będą miały dedykowaną aplikację – nie można jej jeszcze ściągnąć.

Nie ma znaczenia, szczepionkę której firmy przyjęliśmy. Każda szczepionka, która została dopuszczona do obrotu na terenie Unii Europejskiej, uprawnia do uzyskania cyfrowego zielonego certyfikatu.

 

 

Paszport covidowy – szczytna idea, ale co z realizacją?

Czy certyfikaty uratują sezon turystyczny? Odzyskamy możliwość podróżowania? Tak, ale muszę być spełnione dodatkowe warunki.

Po pierwsze – krótsze kolejki na lotniskach i „priority pass” dla osób z paszportem. Dziś z powodu dodatkowych formalności czas, który upływa pasażerom od wylądowania samolotu do wyjścia z lotniska, znacznie się wydłużył. Wszystko przez narzucone przez państwo restrykcje, a więc konieczność wypełnienia ankiet, skierowania na badania, kontrole inspektoratu sanitarnego.

Obecnie niewiele ponad połowa Polaków jest zainteresowana szczepieniami. Pozostali w ogóle nawet się nie zarejestrowali, choć w terminach można przebierać. Co z tego, że część pasażerów będzie miała paszport covidowy, skoro druga połowa, albo nawet jedna czwarta – nie. Te osoby ciągle będą podlegały „analogowym” procedurom, bo paszport nie może dyskryminować. Założenie jest takie, że posiadanie dokumentu nie może być warunkiem wstępnym do wejścia na pokład samolotu, do pociągu, autokaru czy na prom. 

Żeby uniknąć kolejek, porty lotnicze powinny zorganizować kilka rodzajów „bramek” – dla osób z certyfiktami, dla osób, które muszą zostać poddane kwarantannie oraz dla osób, które chcą przejść zwalniający z kwarantanny test na miejscu .

Po drugie – paszport covidowy powinien być tak powszechny jak paszport krajowy. Innymi słowy – żeby wrócić do normalności, powinien być sprzężony nie tylko z europejską siecią informatyczną, ale siecią globalną, a przynajmniej z wybranymi krajami, m.in. USA i Kanada oraz z popularnymi kierunkami turystycznymi, np. Turcją i Egiptem. A może przede wszystkim paszport powinna zacząć honorować Wielka Brytania, gdzie mieszka 660.000 Polaków (tylu naszych rodaków ma status osoby osiedlonej).

Po trzecie – paszport covidowy nie daje odpowiedzi na pytanie, jak mają podróżować dzieci. Generalnie certyfikaty mogą być wydawane rodzicom w imieniu ich dzieci oraz opiekunom osób niesamodzielnych. Dziecko musi mieć negatywny wynik testu, musi być zaszczepione lub być ozdrowieńcem. Szczepienia najstarszych nastolatków dopiero ruszyły. Zainteresowanie jest mizerne, a co z najmłodszymi? Polska nie wprowadziła dolnej granicy testowania dzieci po przylocie (w innych krajach regulacje są różne).

Czasami testy przeprowadza się od 5. lub 8. roku życia. Nie wiadomo czy i kiedy będzie szczepionka dla takich maluchów. A to oznacza, że choć rodzice będą mieli paszport, to ich dzieci jeszcze długo nie, a przynajmniej nie w tym sezonie turystycznym. Będą więc musiały przechodzić testy, albo trafiać na kwarantannę.

Podsumowując – dobrze, że Unia Europejska dogadała się co do paszportu. Szkoda, że trwało to tak długo. System startuje już 1 lipca, ale przez następne 6 tygodni od tej daty będzie w fazie testów i nie zawsze może działać jak powinien. Czas na testy był wcześniej, a nie w szczycie sezonu turystycznego. Z pewnością pojawią się opinie, że paszport jest nową formą dyskryminacji, że to w istocie  udostępnienie wrażliwych danych medycznych.

Nie można takich głosów bagatelizować, skoro połowa społeczeństwa nie jest obecnie zainteresowana szczepieniami. Pandemia była zaskoczeniem, nikt w czasach współczesnych nie mierzył się z zarazą o takim zasięgu. Zamiast narzekać na technologię – smartfony, powszechny dostęp do internetu – powinniśmy ją docenić, bo dzięki takim udogodnieniom szybciej wróci normalność i zdusimy wirusa.

————————–

Podcast „Finansowe sensacje tygodnia”: łatwiejszy dostęp do mieszkania czy gwarancja podwyżek cen?

W kolejnym odcinku podcastu „Finansowe sensacje tygodnia” rozmawiamy o planach Zjednoczonej Prawicy, dzięki którym Polacy mają mieć łatwiejszy dostęp do mieszkania. Naszym gościem specjalnym jest też pani Katarzyna Przybylska z fundacji Habitat for Humanity Poland, która pomaga nam ocenić plany rządzących oraz opowiada o tym jak należałoby wspierać mieszkaniowe aspiracje młodych Polaków. Zapraszam do posłuchania pod tym linkiem.

Spis treści:

01:24 – Wyższa kwota wolna od podatku, podniesiony drugi próg podatkowy, ale bez możliwości odliczenia składki zdrowotnej. Kto zyska, a kto straci na podatkowych zmianach opisanych w „Polskim Ładzie”?
05:54 – Rząd chce, by młodzi ludzi zaciągali kredyty hipoteczne bez wkładu własnego. Zamiast niego będzie specjalna gwarancja. Czy to dobry pomysł?
13:52 – Czy programy mieszkaniowe z „Polskiego Ładu” wpłyną na ceny nieruchomości?
23:54 – Rozwój mieszkalnictwa w „Polskim Ładzie” okiem eksperta. Katarzyna Przybylska z fundacji Habitat for Humanity Poland podpowiada, jak powinno się wspierać potrzeby mieszkaniowe młodych Polaków.

—————————

Źródło zdjęcia: Unsplash

Subscribe
Powiadom o
44 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Łukasz
3 lat temu

jak mi komóka padnie to zawsze mogę zapłacić zegarkiem czy awaryjną kartą kredytową/debetową.
a to powinno być traktowane jako paszport – czyli zawsze dostępne

Były klient wielu banków
3 lat temu

Rząd za promocję szczepień dobrze płaci, więc blogowi Subiektywnie o Finansach należy się sporą sumka – chyba że chcecie robić za darmo to, za co innym dobrze płacą.

Były klient wielu banków
3 lat temu

Nikt normalny nie zaszczepi się dla koncernu plenerowego. Wykluczenie ludzi z udziału w Dniach Pułtuska na pewno skłoni do szczepień. Takie pomysły dyktuje tylko krańcowa desperacja. Myślicie, ze społeczeństwo tej desperacji nie widzi?

Piotr
3 lat temu

Ależ oczywiście, że ludzie się zaszczepią dla koncertu/wyjścia do restauracji/wakacji/kina/pubu/i wielu innych. Tylko mówimy tutaj o niezdecydowanych, których jest ogromna większość spośród obecnie zaszczepionych. Są to ludzie, którzy czekają i obserwują. Nasłuchali się bzdur w internetach i sprawdzają, jak po kilku miesiącach będą się czuli zaszczepieni. Jeśli w wakacje będzie wyraźna dysproporcja w dostępie do rozrywki i innych usług to sporo osób przyspieszy swoją decyzję. Druga grupa, która się na pewno nie zaszczepi to zatwardzili antyszczepionkowcy, którzy czym większe będą restrykcje, tym głośniej będą się szczycić swoim statusem osób poszkodowanych i prześladowanych, a każdą restrykcję sprowadzali do nazizmu

Jacek
3 lat temu
Reply to  Piotr

Jesteś trzecia grupa… ta co kupi certyfikat od mafii. Skoro obrodziło dyskotekami to można wnioskować, że klientela będzie spora.

BdB
3 lat temu

W kwestii wersji papierowych użyty jest czas teraźniejszy. Czy na pewno punkty szczepień i lekarze wydają już te certyfikaty?

Piotr
3 lat temu
Reply to  BdB

Certyfikaty są w IKP po drugiej dawce szczepienia. Większość punktów szczepień wprowadza dane do systemu na bieżąco, więc zazwyczaj certyfikat jest dostępny od dnia podania drugiej dawki, tylko trzeba wziąć pod uwagę, że jego ważność startuje 14 dni od drugiej dawki.

BdB
3 lat temu
Reply to  Piotr

Pytałem o certyfikaty papierowe. Czy punkty wykonujące szczepienia są już gotowe na ich wydawanie?

Marcin
3 lat temu
Reply to  BdB

Ja dzisiaj dostałem wydruk od razu po zaszczepieniu drugą dawką.

Firma Medyk na Podkarpaciu działa bardzo sprawnie.

Były klient wielu banków
3 lat temu

Kuriozalne jest także straszenie ludzi brakiem dostępu do kultury – tak jakby promowanie tego rodzaju rozwiązań miało cokolwiek wspólnego z cywilizacją i kulturą. Za niemieckiej okupacji każdy przyzwoity człowiek bojkotował kino i przy apartheidzie sanitarnym będzie to samo. Jak można delektować się kinem gdyby większość społeczeństwa była pozbawiona tego przywileju? Idealna koncepcja na promocję najgorszej patologii społecznej.

Pan Krzysztof
3 lat temu

„Tylko świnie siedzą w kinie”

Marek
3 lat temu

O, i jest pierwszy porównujący szczepienia do nazizmu.
Przecież to jest wybór danych osób. Skoro nie chcą się szczepić i przez to stanowią zagrożenie dla większości, to należy ich izolować. Jak chcą uczestniczyć w życiu publicznym to niech się szczepią i skończy się ten wydumany „ucisk”

Mc Gregor
3 lat temu
Reply to  Marek

Skoro ktoś nie chce się szczepić nieprzebadanymi preparatami, a Ty jesteś już „bezpieczny”, bo się zaszczepiłeś to czego się obawiasz???

Anemon
3 lat temu

Publikowanie tego rodzaju treści to całkowity upadek bloga. Myślicie, ze ludzie zapomną? Przecież to faszyzm w czystej postaci, „Żydzi roznoszą tyfus, eksperci epidemiologiczni wskazują na potrzebę ich odizolowania i wykluczenia z życia publicznego”.
Wchodzisz na bloga finansowego, a tam wezwania do budowy gett. Już któryś raz. I idziecie w ten faszyzm jakbyście byli pewni, że wygra i że autorzy bloga na tym skorzystają. Tymczasem każdy faszyzm kiedyś się kończy.

Pan Krzysztof
3 lat temu
Reply to  Anemon

„Tymczasem każdy faszyzm kiedyś się kończy.”
Ja dodam od siebie, że każda rewolucja pożera swoje dzieci. Wszyscy na tym stracą, ale puki co jednym się wydaje, że będą mieli lepiej od innych.
„Syci niewolnicy są najzacieklejszymi wrogami wolności” – Marie von Ebner-Eschenbach.

Last edited 3 lat temu by Pan Krzysztof
stary
3 lat temu
Reply to  Anemon

Podziwiam Redakcję, że nadal publikujecie głosy takich jak tutaj ludzi, którym propaganda wyprała mózgi.

Pan Krzysztof
3 lat temu
Reply to  stary

Nie od Ciebie to zależy 😉 Przeświadczenie o swojej nieomylności to chyba niezbyt zdrowy objaw. Szczególnie, że oprócz epitetu nie przedstawiłeś żadnego argumentu.

stary
3 lat temu
Reply to  Pan Krzysztof

Z wami się nie dyskutuje, bo do was żadne argumenty nie docierają.

mrt
3 lat temu
Reply to  Pan Krzysztof

a jakie argumenty przedstawiają ruskie trole? proszę o podanie jakiś źródeł, które pozwolą mi zapoznać się z argumentami drugiej strony. Jakieś opracowania, artykuły, gdzie jakaś mądra osoba, uznawana chociaż przez mała część społeczeństwa, pisze, że to wszystko doprowadzi do wymordowania niezaszczepionych.

BdB
3 lat temu
Reply to  Anemon

„faszyzm – ideologia skrajnie nacjonalistyczna i rasistowska; też: totalitarna forma rządów oparta na tej ideologii”

Nawet jak się to co robią państwa nie podoba, nie ma to nic wspólnego z definicją faszyzmu. Wróć do podstawówki i wzbogać słownictwo.

Marek
3 lat temu
Reply to  BdB

Dla nich wszystko jest faszyzmem. Np. zakaz parkowania wszędzie, gdzie mają ochotę albo ułatwienia w infrastrukturze miejskiej dla komunikacji zbiorowej kosztem samochodów prywatnych to również przejaw faszyzmu bo ogranicza sarmacką wolność jednego i drugiego warchoła.

Rad
3 lat temu
Reply to  Anemon

Panie Ireneuszu, proszę usuwać wpisy proepidemityków. Zdrowie publiczne to ważna sprawa, wymagająca ochrony. Jak ktoś chce siać zamęt niech to robi na forach foliarzy a nie na poczytnym blogu.

Pan Krzysztof
3 lat temu
Reply to  Rad

Nie każdy musi mieć takie same poglądy jak Ty i to nie powód do obrażania innych. Zakazywać sobie możesz u siebie w domu.

Mrt
3 lat temu
Reply to  Pan Krzysztof

A skąd Pan czerpie wiedzę, że szczepienia są złe?
Poproszę o źródła, abym zmienił zdanie w tym temacie

mrt
3 lat temu
Reply to  Anemon

W Polsce raczej wspomina się złe czasy komuny, gdzie ograniczano prawa obywatelskie, to ta ideologia najgorzej się w naszym kraju kojarzy.
W waszym kraju, gdzie mieszkacie na farmie troli, faktycznie wspomina się faszyzm, jako tę najgorszą ideologię, a komunizm się miło wspomina.

Jacek
3 lat temu

(…)Mam nadzieję, że testy potrzebne do uzyskania certyfikatu będą drogie, bo to będzie dodatkowa zachęta do szczepień.(…)
Zapomniałeś o nadziei na to, że nie powstanie czarny rynek na te certyfikaty…

Aleksander
3 lat temu

Znamię bestii…

BdB
3 lat temu

Mam pytania o papierowe certyfikaty: czy zaszczepionym wydają je tylko punkty szczepień i to dowolne czy tylko ten gdzie się szczepiło (np. 100 km od domu)?

Radek
3 lat temu

„ papier jest jednak wytrzymalszy – nie ma ryzyka, że (…) zaleje go woda.”

Gdzie kupię taki papier?

Radek
3 lat temu

„ Smartfony to wygodne urządzenia, ale papier jest jednak wytrzymalszy – nie ma ryzyka, że (…) telefon się nie zawiesi.”

Nie ma ryzyka, że telefon się NIE zawiesi? Halo, korekta dostała wolne na dzień dziecka? 😉

Raider
3 lat temu

Codzienna porcja humoru z subiektywnieofinansach.pl Papier jest jednak wytrzymalszy (…) nie ma ryzyka (…) że zaleje go woda. Normalnie hit Internetu! Przebija sześciu króli. To nadaje się na jeden z tych filmików, w którym czarnoskóry kolega wyśmiewa bezmyślnych infuencerów z TikToka. Czy Redaktor Naczelny czyta te artykuły zanim wrzucicie je na stronę?

Editor
3 lat temu
Reply to  Raider

Chodzi po prostu o to, że warto na wszelki wypadek mieć w telefonie i na papierze.

Raider
3 lat temu
Reply to  Ireneusz Sudak

Drogi Irku papier, podobnie jak człowiek, może się zalać. Takie ryzyko isnieje za każdym razem kiedy w pobliżu człowieka/papieru pojawia się ciecz 😉 Więc z tym stwierdzeniem „Nie ma ryzyka” mocno bym polemizował 😉 Nigdy w życiu nie zdarzyło Ci się zalać… ważnego dokumentu/książki? Przeczytaj jeszcze raz to zdanie, które napisałeś w artykule. Już od rana kilkadziesiąt osób zaśmiewało się z Twojego tekstu. Sens artykułu jasny, wiem co chciałeś przekazać, ale nie wyszło. Ta konkretna wypowiedź, w obecnej formie to dowcip dnia 🙂 Proponowałbym przeredagować to zdanie i zaktualizować artykuł.

Radek
3 lat temu
Reply to  Ireneusz Sudak

Ale podatność na zalanie jest jedną z większych słabości papieru. I zamiast ironizować o glinianych tabliczkach może lepiej wykreślić informację? Tylko trzeba się wtedy przyznać do błędu, aj…

Pawel
3 lat temu

Wszystko jaja na resorach. Nie poruszam tutaj tematu czy warto się szczepić „na tą pandemię”, ale chce poruszyć jak to wyglada ze strony nieszczepiących się podróżników. Spora część krajów ma w du. paszporty covidowe, Lecimy do Szwecji na urlop teraz, wymagają testy i na ich stronie rządowej jest napisane żaden paszport covidowy, bycie ozdrowieńcem, zaszczepionym, etc nic nie daje macie zrobić sobie test. I lecimy. Teścik na lotnisku za 130zł/ Inne kraje podobnie. A bez testów wiele miejsc pięknych, Tirana, Skopje warto zobaczyć i nie trzeba testami się martwić. Skopje, 240zł hotel 5* Double Tree by Hilton ze śniadaniem dla… Czytaj więcej »

Last edited 3 lat temu by Pawel
Chula Vista 11
3 lat temu

Dziękuję, nie szczepię się a ewentualny paszport covidowy załatwię papierowy, na lewo 🙂 będę was zarażał w samolotach, covidoświry 🙂

BdB
3 lat temu
Reply to  Chula Vista 11

Za to ja proponuję wizytę u psychiatry.

Chula Vista 11
3 lat temu

Proponuję wypalić sobie na czole napis „szczepiony” rozżarzonym prętem, a na ramieniu założyć gwiazdę 10-cioramienną z wirionem w środku.

Andy
3 lat temu

Warto było tutaj zajrzeć, aby przeczytać o tym czy lepiej mieć paszport w telefonie czy na papierze toaletowym. Wszystkim którzy chełpią się swoimi kodami QR powiem, że słabo się cenicie bo od sąsiadów zza zachodniej granicy żaden kraj wakacyjny nie będzie wymagał jakichkolwiek potwierdzeń szczepień – za dużo zostawiają ojro.
Najgorszy jest ten jad wylewany przez proszczpionkowców, zdajecie sobie sprawę że daliście sobie wyprać to co macie w czaszce i teraz Wam głupio.
Kończąc temat; usuwam skrót do bloga z ekranu telefonu. Piszecie pod publikę a nie merytorycznie. Wolę tradera. Pozdrawiam

mrt
3 lat temu
Reply to  Andy

a co jest złego w byciu zaszczepionym? proszę o źrodła

Robert
3 lat temu
Reply to  mrt

Okaże się za rok, dwa, pięć – pożyjemy, zobaczymy. Pfizer płaci aktualnie 2 mld $ za bałagan sprzed 20 lat, który narobił eksperymentalnymi lekami. Więc spokojnie kolego – nie bądź taki pewny:)

mrt
3 lat temu

Jeśli to urządzenie rzeczywiście działa, to będzie to jeden z największych wynalazków w historii świata. Skoro wykrywa koronawirusa, to pewnie jest w stanie wykryć inne wirusy, bakterie, związki chemiczne. Taka technologia pozwalałaby identyfikować praktycznie wszystko, miałaby nieograniczone możliwości. To jest zbyt piękne, aby było możliwe i mało kto w to wierzy.
Wystarczy spojrzeć na kurs akcji, powinien wzrosnąć o 3000%, a wzrósł o 30%:
https://www.bankier.pl/inwestowanie/profile/quote.html?symbol=MLSYSTEM

rogels
3 lat temu

Tak dla doinformowania. Oprócz tych zaświadczeń w podróżach za granicę konieczne jest uzyskanie drogą elektroniczną kodów QR – np Grecja (co najmniej w przeddzień wylotu). PLF np Cypr, Podobne wymogi w wielu innych krajach Turcja, UK.

Last edited 3 lat temu by rogels

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu