Czy we wniosku o 500+ składanym przez bankowość elektroniczną trzeba podać numer dowodu osobistego? W formularzu nie ma takiego pola, ale gdy wydrukujemy potwierdzenie złożonego wniosku, to pole się pojawia, tyle że puste. Pan Maciej postanowił przeprowadzić śledztwo, a ja je zakończyłem
Jeśli do tej pory skarżyliście się na procedury składania wniosków o 500+ czy 300+ za pośrednictwem bankowości elektronicznej, to tylko na to, że… wniosku nie da się w ten sposób złożyć. I nie chodzi o to, że jakiś bank nie daje takiej możliwości (nie ma takiego obowiązku).
- Wymarzony moment, żeby inwestować w fundusze obligacji? Podcast z Pawłem Mizerskim [POWERED BY UNIQA TFI]
- Nowe funkcje terminali płatniczych. Jak biometria zmieni świat naszych zakupów? [POWERED BY FISERV]
- BaseModel.ai od BNP Paribas: najbardziej zaawansowana odsłona sztucznej inteligencji we współczesnej bankowości!? [POWERED BY BNP PARIBAS]
Może się tak zdarzyć, jeśli konto w banku (w którym chcemy złożyć wniosek) zakładaliśmy bez fizycznej weryfikacji tożsamości w oddziale, czyli np. za pomocą przelewu weryfikacyjnego albo wideo czatu. Żeby wniosek „przeszedł”, trzeba udać się do oddziału i potwierdzić, że „ja to ja”. To nie jest wymysł banków, a resortu rodziny, pracy i polityki społecznej, który postawił bankom taki warunek.
Przeczytaj też: ROR+, konto oszczędnościowe+, odsetki+… Składasz wniosek o 500+ lub 300+ w banku? Sprawdź, na jakie bonusy możesz liczyć
Przeczytaj też: Wniosek o 500+ na pierwsze dziecko? Najlepiej złożyć go w banku. Ale uwaga na internetowych złodziei! Oni też polują – na więcej, niż 500+
Pole na dowód raz jest, raz go nie ma
W sprawie wniosków o 500+ składanych przez banki napisał do nas niedawno pan Maciej, który „wykrył” pewną niespójność w bankowych formularzach. Zwrócił się do nas, gdyż – jak twierdzi – nikt na bankowej infolinii nie potrafił wyjaśnić przyczyn błędu.
„Moja znajoma wypełniając wniosek online o wypłatę świadczenia 500+ według nowych zasad, zauważyła, że jest on łudząco podobny do tego, który wypełniała wcześniej o wypłatę świadczenia 300+. Wniosek o 500+ różnił się jedynie brakiem pola do wpisania numeru dowodu osobistego”
– pisze pan Maciej.
A ponieważ jego znajoma jest osobą skrupulatną, po wypełnieniu wniosku wydrukowała potwierdzenie złożonego wniosku, żeby upewnić się, że wszystkie potrzebne dane zostały wpisane poprawnie. Na potwierdzeniu znajdowało się pole przeznaczone na wpisanie numeru dowodu osobistego, ale był – rzecz jasna – było ono puste.
Znajoma pana Macieja zadzwoniła do Banku Millennium, żeby dowiedzieć się, czy numer dowodu jest wymagany, a jeśli jest wymagany, to dlaczego nie można go wpisać w elektronicznym formularzu. A jeśli nie jest on wymagany, to dlaczego na potwierdzeniu znajduje się to pole (i jest puste).
Pracownik infolinii miał zapewniać, że wszystko jest w porządku, ale nie umiał wyjaśnić, dlaczego formularz bankowy nie jest spójny z potwierdzeniem. W sprawę zaangażowano ponoć nawet bankowego informatyka, który nie znając „materii sprawy”, zrobił to, na czym się zna, a więc zaproponował… restart komputera, a później zmianę przeglądarki internetowej.
Przeczytaj też: Czy świadczenie 500+ pomaga przy staraniach o kredyt? Teoretycznie powinno, ale… Sprawdzamy politykę banków
Przeczytaj też: Ryzykowny ruch BNP Paribas. Nie będzie już prowadził kont przejętych po ex-Raiffeisenie. Klienci muszą się „przesiąść”. Co ich czeka?
Rady informatyka nie pomogły – niespójność między formularzem a potwierdzeniem nie zniknęła. A klientka banku nadal nie wiedziała, czy trzeba wpisywać we wniosku numer dowodu osobistego i żyła w niepewności czy wniosek został złożony poprawnie.
Potwierdzenie to nie sprawka banku, a…
Zdaniem pana Macieja, wszystkiemu winien jest niedoświadczony programista, który stworzył formularz metodą „kopiuj-wklej”, a bank nie przetestowania tego rozwiązania przez doświadczonego i skrupulatnego testera.
„Problem opisany przeze mnie dotyczy – jak się okazało – rzeczy dość błahej i być może nie powodującej komplikacji przy rozpatrywaniu wniosku. Powstaje jednak pytanie o jakość narzędzi przygotowanych przez duży bank o uznanej renomie, bądź o kwalifikacje pracowników, w tym tych kluczowych z racji bezpieczeństwa danych klientów, bądź brak wykwalifikowanych testerów na etatach w tych instytucjach”
– ocenia pan Maciej. Czytając o próbach rozwikłania z czego wynika niespójność między formularzem a potwierdzeniem, aż sam zapragnąłem dociec prawdy. Poprosiłem o pomoc biuro prasowe Banku Millennium. Co się okazuje?
„Zgodnie z formularzem „Wniosek o ustalenie prawa do świadczenia wychowawczego” pole seria i numer dokumentu tożsamości jest wypełniane jedynie w przypadku, gdy wnioskodawcy/dziecku nie nadano numeru PESEL. Jednak w takim przypadku nie jest możliwe złożenie wniosku przez bankowość elektroniczną, a jedynie osobiście w urzędzie. W praktyce nie może zatem wystąpić sytuacja, kiedy pole to jest wymagane do podania w Millenecie [serwis bankowości elektronicznej Banku Millennium – red.] i dlatego nie jest ono umieszczone na zmienionym formularzu na okres 2019/2021. Natomiast potwierdzenie wniosku, które klient może pobrać poprzez Millenet, jest generowane na formularzu udostępnionym przez Ministerstwo”
– wyjaśnia bank. I wszystko jasne 😊 Ale dociekania pana Macieja nie pójdą na marne. Bank poinformował mnie, że w pierwszym możliwym terminie „zintegruje” ministerialne potwierdzenie z bankowym formularzem tak, żeby klienci nie mieli już żadnych wątpliwości czy numer dowodu trzeba wpisać czy nie.
Źródło zdjęcia: Pixabay.com