24 października 2024

Chiński AliExpress też chce podbić polski rynek e-commerce. Polscy sprzedawcy na platformie, nowe funkcje i niskie ceny, ale… czy to wystarczy?

Chiński AliExpress też chce podbić polski rynek e-commerce. Polscy sprzedawcy na platformie, nowe funkcje i niskie ceny, ale… czy to wystarczy?

Wielu „konkwistadorów” próbowało podbić polski rynek zakupów internetowych. Amerykański Amazon należący do Jeffa Bezosa przynajmniej to zderzenie z rzeczywistością jakoś przeżył, ale np. singapurskie Shopee musiało odpuścić, mimo gigantycznych wydatków na marketing. Teraz sny o potędze próbuje urzeczywistnić chiński AliExpress, będący częścią regularnej inwazji tamtejszych platform razem z Temu i Shein. Czy to uczciwa konkurencja? Czy oferta jest korzystna?

Chiński gigant AliExpress właśnie wprowadził właśnie nowe rozwiązania, które mogą stanowić trzon wielkiej rywalizacji z najpopularniejszymi w Polsce platformami (Allegro) i sklepami internetowymi (z których największy to Euro.com.pl). Chodzi głównie o rozwiązania dla sprzedawców z Polski.

Zobacz również:

Ale czy podbój polskiego rynku przez Chińczyków jest w ogóle możliwy w obliczu prób obrony europejskiego rynku przed „chińszczyzną” (np. gigantycznych ceł nakładanych na samochody elektryczne z Chin)? Nie od dziś słychać nawoływania polskiej branży handlowej, że chińskie platformy uprawiają nieuczciwą konkurencję, unikając ceł.

Czytaj też: Szybko po-po-po-po-szło: Shopee opuszcza Polskę! Z dnia na dzień. Dlaczego? Allegro okazało się za silne? A może idzie kryzys w e-commerce?

Mimo tego wszystkiego platforma chińskiego multimiliardera umożliwiła polskim sprzedawcom tworzenie własnych sklepów, co jest bezpośrednią konkurencją dla Allegro. AliExpress wprowadza funkcje, które mają zachęcić sprzedawców z Allegro, by „przesiedli się” na platformę AliExpress albo wystawiali swoje produkty zarówno na jednej, jak i na drugiej platformie. Zagłębiam się w szczegóły, bo przedstawiciele AliExpress właśnie postanowili ogłosić polskim dziennikarzom garść newsów.

AliExpress wkracza na polski rynek. Czy to konkurencja dla Allegro?

AliExpress to jeden z globalnych liderów handlu elektronicznego. Każdego dnia na platformie finalizuje się miliony transakcji, a firma aktywnie działa już w ponad 100 krajach i regionach. Ma ponad 150 mln aktywnie kupujących użytkowników.

Allegro od swoich sprzedawców (z większości kategorii) pobiera 7,9% prowizji od sprzedaży. Wyjątkiem jest elektronika, która ma 4% opłaty. Tymczasem AliExpress, by zachęcić Polaków do angażowania się w handel na tej platformie, zaproponowało całkowicie darmowe zakładanie sklepu i 180 dni bez żadnych prowizji.

Wielu handlowców może się skusić. Ale co się wydarzy po 180 dniach? Ile będzie wynosić prowizja? Zapytałem o to Gary’ego Toppa, dyrektora komercyjnego w AliExpress na całą Europę. Okazało się, że ta informacja nie jest jeszcze jawna, ale platforma deklaruje, że zadba o konkurencyjność rynkową pobieranej prowizji po darmowym „okresie próbnym”.

AliExpress zaoferuje również polskim sprzedawcom wsparcie marketingowe i biznesowe. Funkcjonalności dostępne na platformie mają pomóc w prowadzeniu sklepu, m.in. optymalizując opisy produktów i automatycznie tłumacząc je na 15 języków. System ma pozwolić także na przejrzyste śledzenie i zarządzanie cenami oraz promocjami (przetestujemy i powiemy Wam, czy to „dowożą”). AliExpress chce kusić polskich sprzedawców możliwością ekspansji na cały świat – produkty z polskich sklepów będą umieszczane na globalnej platformie handlowej, co oznacza, że polskie e-sklepy – przynajmniej w teorii – będą mogły trafić do klientów z całego świata.

Co z cłami i bezpieczeństwem kupujących?

A co z cłami? Platforma twierdzi, że ta kwestia jej nie dotyczy. Jeśli to polski sprzedawca prowadzi działalność na platformie, to on kupuje i magazynuje swoje produkty oraz wysyła je dalej. Może zastosować też dropshipping i dostarczać potrzebny towar bezpośrednio do klienta z zaprzyjaźnionej hurtowni. Problem z naliczonym cłem może się pojawić dopiero, gdy to polski handlarz zdecyduje się na importowanie produktów z Chin.

Są też pytania o bezpieczeństwo stron transakcji. W Polsce Allegro jest silne głównie ze względu na dobre zabezpieczenia – nawet jeżeli nabierzemy się na bardzo atrakcyjną cenę i w konsekwencji zostaniemy oszukani, platforma odda nam pieniądze. Czy tak samo będzie w przypadku AliExpress? O to również miałem okazję zapytać pana Gary’ego Toppa. W odpowiedzi usłyszałem, że owszem – platforma zamierza zadbać o bezpieczeństwo swoich użytkowników.

Jeżeli otrzymany produkt będzie różnił się od tego z ogłoszenia, nabywcy będzie przysługiwał zwrot. Tak samo ma to działać w przypadku potencjalnych uszkodzeń towarów. Funkcja ma działać dokładnie tak samo, jeśli produkt nie zostanie nam dostarczony. Pytanie tylko, jak sprawnie i czy w ogóle będzie działać to zgodnie z oczekiwaniami klientów – tego niestety nie wiemy.

Często również w przypadku chińskich platform zastanawiamy się nad jakością. Chińskie platformy nie są znane z handlowania produktami wysokiej jakości. Jak AliExpress zamierza rozwiązać ten problem? Poprzez identyfikację ogłoszeń. Użytkownicy platformy mają mieć dostęp do informacji, skąd pochodzi produkt, którym są zainteresowani, oraz sprzedawca, u którego zamierzają go kupić. A więc w przypadku polskich handlowców wystawiających polskie produkty będzie o tym informacja. Użytkownicy będą wiedzieli, które towary są z Chin (lub z innych krajów), a które lokalne.

Czytaj też: Okazja do tanich zakupów czy wspieranie firm, które naginają prawo? Chińskie marketplace’y rozpychają się w Polsce, a rodzime firmy protestują!

Co z cenami? Jak odpowie Allegro?

Czy na AliExpress będzie taniej niż na Allergo? Może być taniej o prowizję, której nie będą musieli początkowo odprowadzać sprzedawcy. Produkty importowane z Chin nadal będą dużo atrakcyjniejsze cenowo, ale gorsze jakościowo (pytanie, jak będą egzekwowane obowiązki celne).

Dużym wyzwaniem dla AliExpress będzie logistyka. Tą polskie platformy mają doprowadzoną niemal do perfekcji. AliExpress twierdzi, że jest w stanie uciągnąć rozwój na polskim rynku także od strony logistycznej. Firma ma umowy z DHL-em i InPostem na szybkie dostawy. Od 2021 r. w Polsce działa magazyn Alibaba Group, który ma być teraz na dużą skalę wykorzystany jako centrum logistyczne. Do tej pory było tak, że polscy konsumenci mogli otrzymać zamówienia z e-sklepów z zagranicy w ciągu 7-11 dni roboczych, a zakupy lokalne w ciągu pięciu dni roboczych.

AliExpress odrobił lekcję, jeśli chodzi o płatności. Jest nie tylko standardowa w każdej platformie sprzedażowej opcja karty płatniczej i przelewów ekspresowych, ale też i m.in. BLIK. Widać, że w AliExpress nie chcą popełnić błędów poprzedników i uwzględniają lokalne uwarunkowania, co więcej kosztuje, ale zwiększa szansę na wzrost popularności.

Pytanie brzmi: czy sprzedawcy będą chcieli handlować na chińskiej platformie? Niskie ceny i niezła technologia to jedno, ale kluczem jest możliwość pozyskania klientów nie tylko globalnie, ale przede wszystkim lokalnie. I tutaj trzeba zadać pytanie o to, czy klientela AliExpress przypadkiem nie jest jednak „wycelowana” na tanie zakupy z Azji. Bo właśnie z tym do tej pory kojarzył się AliExpress.

Wielkim starciem głównych platform e-commerce będzie nadchodzący sezon zakupowy. W obliczu słabnącej siły finansowej polskiego konsumenta (ostatnio nadeszły bardzo kiepskie dane dotyczące sprzedaży detalicznej, czyli tego, ile pieniędzy wydajemy w sklepach) pojedynek platform może być wyjątkowo emocjonujący.

Tradycyjnie zaczyna go Amazon swoim świętem zakupowym. AliExpress zapewne postawi na Dzień Singla. Allegro – na Black Friday. Wyniki finansowe i sprzedażowe platform pokażą za kilka miesięcy, kto wygrał bój o nasze (dość chude ostatnio) portfele. Zalecam w najbliższym czasie baczne przyglądać się cenom na znanych platformach.

Zwłaszcza że walka o polskiego internautę nie będzie się ograniczała tylko do platform e-commerce, swoje platformy typu marketplace coraz częściej otwierają też sieci handlowe, np. od kilku miesięcy działa Kaufland Marketplace. Zarówno Amazon, jak i – zwłaszcza – AliExpress zapewne nastawiają się na długi marsz w walce o dusze polskich konsumentów. Presja na Allegro i duże polskie sklepy internetowe będzie rosła i coraz większe znaczenie będzie miała logistyka, niezawodność oraz obsługa klienta.

—————————————

OGLĄDAJ WIDEOROZMOWY „SUBIEKTYWNIE O FINANSACH”

—————————————

SŁUCHAJ PODCASTU „FINANSOWE SENSACJE TYGODNIA”

Podcast

>>> W 235. odcinku „Finansowych Sensacji Tygodnia” sprawdzamy, czy opłaca się inwestować w obligacje. Ten moment, gdy już wiadomo, że stopy procentowe spadną, ale jeszcze nikt nie jest pewny o ile i jak długo będą spadały – podobno to najlepszy czas, by inwestować pieniądze w fundusze obligacji. Czy właśnie jesteśmy w takim momencie? Które fundusze mogą na tym najwięcej zarobić? Ile pieniędzy będzie do wzięcia? Jak długo będzie trwał dobry czas (o ile nadejdzie)? Jakie jest ryzyko? Na te pytania odpowiadamy wspólnie z Pawłem Mizerskim z UNIQA TFI. Podcast do posłuchania pod tym linkiem.

>>> W 234. odcinku „Finansowych Sensacji Tygodnia” pytamy jaka przyszłość czeka Niemcy, naszego największego partnera handlowego. Czy niemiecka gospodarka rozpadnie się jak domek z kart? A może po raz kolejny pokaże, że jest zbyt potężnym organizmem, by dać się pokonać? Jak Polska powinna ustawiać się w stosunku do niemieckich kłopotów? Kibicować naszym sąsiadom, czy próbować – tam gdzie mamy takie możliwości – wciskać nogi między drzwi? Gościem „Finansowych Sensacji Tygodnia” jest Sebastian Płóciennik, szef Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej i wykładowca Uczelni Vistula. Co z tymi Niemcami? Zapraszamy do posłuchania pod tym linkiem.

>>> W 233. odcinku „Finansowych Sensacji Tygodnia” rozmawiamy o rynku pracy w IT. Ostatnio dużo się mówi o kryzysie w tej branży: programiści są mniej potrzebni, a do tego ich rolę przejmie w jakiejś części sztuczna inteligencja. W Polsce sytuacja jest jeszcze gorsza, bo stanęło wiele projektów #IT w firmach. Jak dziś wygląda rynek pracy dla informatyków i programistów? Jak zmieniły się zarobki? Jakie są perspektywy dla tego zawodu? Czy iść w tym kierunku, czy warto dziś planować pracę w IT? Gościem „Finansowych Sensacji Tygodnia” jest Michał Zabielski, który prowadzi niewielki software house i szczerze opowiada, co w tej branży piszczy. Zapraszamy do posłuchania! 

>>> W 231. odcinku „Finansowych Sensacji Tygodnia” gościem Macieja Samcika był prof. Adam Mariański, szef i twórca Mariański Group. To kancelaria zajmująca się doradztwem podatkowym i strategicznym, pomocą w zarządzaniu majątkiem zamożnych Polaków oraz doradztwem w tworzeniu fundacji rodzinnych. I właśnie od fundacji rodzinnych zaczęliśmy naszą rozmowę. Ministerstwo Finansów uważa, że duża część z nich powstała tylko po to, żeby optymalizować podatki. I chce ograniczyć ich przywileje. Czy to dobry pomysł? Drugim tematem naszej rozmowy są podatki. Jak należałoby zmienić system podatkowy w Polsce, żeby było sprawiedliwie? I jak zreformować PIT – najbardziej „nierówny” podatek?

——————————-

ZNAJDŹ NAS W SOCIAL MEDIACH

Jesteśmy nie tylko w „Subiektywnie o Finansach”, gdzie czyta nas ok. pół miliona realnych odbiorców miesięcznie, ale też w mediach socjalnych, zwanych też społecznościowymi. Tam krótkie spostrzeżenia o newsach dotyczących Twoich pieniędzy. Śledź, followuj, bądź fanem, klikaj, podawaj dalej. Twórzmy razem społeczność ludzi troszczących się o swoje pieniądze i ich przyszłość.

>>> Profil „Subiektywnie o Finansach” na Facebooku śledzi ok. 100 000 ludzi, dołącz do nich tutaj

>>> Profil Maćka Samcika w portalu X (dawniej Twitter) śledzi prawie 26 000 osób, dołącz do nich tutaj

>>> Profil „Subiektywnie o Finansach” w Instagramie ma prawie 11 000 followersów, dołącz do nich tutaj

>>> Połącz się z Samcikiem w Linkedin, samcikowy profil połączyło ze swoim 23 000 ludzi. Dołącz tutaj

>>> Kontent wideo „Subiektywnie o Finansach” subskrybuje prawie 10 000 widzów. Dołącz do nich tutaj

——————————-

ZAPISZ SIĘ NA NASZE NEWSLETTERY

>>> W każdy weekend sam Samcik podsumowuje tydzień wokół Twojego portfela. Co wydarzenia ostatnich dni oznaczają dla Twoich pieniędzy? Jakie powinieneś wyciągnąć wnioski dla oszczędności? Kliknij i się zapisz.

>>> Newsletter „Subiektywnie o Świ(e)cie i Technologiach” będziesz dostawać na swoją skrzynkę e-mail w każdy czwartek bladym świtem. Będzie to podsumowanie najważniejszych rzeczy, o których musisz wiedzieć ze świata wielkich finansów, banków centralnych, najpotężniejszych korporacji oraz nowych technologii. Kliknij i się zapisz.

——————————-

ZAPLANUJ ZAMOŻNOŚĆ Z SAMCIKIEM 

Myślisz, że nie masz szans na żywot rentiera? Że masz za mało oszczędności? Że za mało zarabiasz? Że nie umiał(a)byś dobrze ulokować pieniędzy, gdybyś je miał(a)? W tym e-booku pokazuję, że przy odrobinie konsekwencji, pomyślunku i, posiadając dobry plan, niemal każdy może zostać rentierem. Jak bezboleśnie oszczędzać, prosto inwestować i jak już teraz zaplanować swoje rentierstwo – o tym jest ten e-book. Praktyczne rady i wskazówki. Zapraszam do przeczytania – to prosty plan dla Twojej niezależności finansowej. Polecam też trzy inne e-booki: o tym, jak zrobić porządek w domowym budżecie i raz na zawsze wyjść z długów, jak bez podejmowania ryzyka wycisnąć więcej z poduszki finansowej i jak oszczędzać na przyszłość dzieci.

———————–

KORZYSTAJ Z USŁUG FINANSOWYCH SPRAWDZONYCH PRZEZ SAMCIKA:

Codziennie pojawia się coś nowego w świecie finansów osobistych. Nowe aplikacje mobilne, ciekawe ubezpieczenia, usługi finansowe. „Subiektywnie o Finansach” jest po to, żeby te nowinki testować i wspierać najciekawsze z nich.

>>> Najwygodniejszą POŻYCZKĘ weź w VELO BANKU robiąc zdjęcie temu, co chcesz kupić. Banki zrobiły w ostatnich latach wiele, żeby skrócić klientom drogę do kredytu. Z jednej strony coraz częściej możemy już korzystać z szybkich pożyczek udostępnianych „na jeden klik” w aplikacjach mobilnych oraz robić zakupy w marketplace’ach *takich jak np. VeloMarket). Z drugiej możemy pożyczać pieniądze bezpośrednio w sklepach, przy okazji zakupów. W tej ostatniej dziedzinie postęp technologiczny ostatnio bardzo przyspieszył. Fotka zrobiona smartfonem wystarczy, żeby pożyczyć pieniądze na zakup np. elektroniki. Ściągnij aplikację mobilną Velo Banku i wypróbuj kredyt na fotkę.

>>> PAKIET UBEZPIECZEŃ dla siebie, rodziny i swojego majątku kup w PZU. Z pomocą PZU Pakiet na Życie i Zdrowie zabezpieczysz finansowo swoich bliskich na wypadek, gdyby Ciebie zabrakło, a sobie zapewnisz wsparcie w razie choroby lub następstw nieszczęśliwego wypadku. Można dopasować zakres ochrony do Twoich potrzeb, wieku i aktualnej sytuacji życiowej. Prosty wybór, pełna wygoda. Szczegóły znajdziesz pod tym linkiem. Jeśli nie masz dobrze ubezpieczonego mieszkania lub domu – polecam polisę PZU Dom, która chroni nie tylko na wypadek wybuchu gazu, pożaru czy zalania, ale z której wypłacisz też odszkodowanie za wszelkie zniszczenia, uszkodzenia w mieszkaniu oraz za kradzież wyposażenia po włamaniu. A dla dzieci – w kontekście startu nowego roku szkolnego – polecam polisę od następstw nieszczęśliwych wypadków.

>>> Dużą TRANSAKCJĘ zabezpiecz u WARSZAWSKIEGO NOTARIUSZA. Notariusz gwarantuje Ci nie tylko bezpieczeństwo przy zakupie lub sprzedaży nieruchomości, czy rozwikłaniu spraw spadkowych. Obok doradcy podatkowego, księgowego i prawnika jest gwarantem bezpiecznego prowadzenia biznesu i majątkowych spraw rodzinnych. Jeśli jeszcze nie masz swojego notariusza możesz go wyszukać na stronie www naszego Partnera Izby Notarialnej w Warszawie

>>> GOTÓWKĘ wypłacaj w bankomatach sieci EURONET. Co potrafią nowoczesne bankomaty? Jak wpłacać pieniądze i transferować je na drugi koniec Polski za pomocą bankomatu? Jak w bankomacie wspomóc swoją ulubioną organizację charytatywną? W jaki sposób w bankomacie odebrać nagrodę z konkursie? Jak w bankomacie wymienić walutę? Jak bezpiecznie korzystać z bankomatu? Jak wypłacać pieniądze na… odcisk palca? O tym wszystkim piszemy w ramach akcji edukacyjnej #Cashlovers, której Partnerem jest sieć Euronet. Zapraszam do czytania i korzystania z nowych funkcji bankomatów Euronet!

>>> TERMINAL PŁATNICZY do sklepu i firmy weź z POLCARD BY FISERV. Chcesz przyjmować płatności bezgotówkowe i mieć terminal w firmie? Zachęcam do skorzystania z oferty Polcard from FiServ. Ta firma od trzech dekad współtworzy rynek nowoczesnych płatności bezgotówkowych – ponad 30 lat temu pod marką zainstalowano pierwszy w Polsce terminal do płatności kartą. Dziś oferuje bezpieczne, szybkie i wygodne obsłudze płatności bezgotówkowe.

———————–

GDZIE DOSTANIESZ NAJLEPSZY PROCENT? 

Obawiasz się zmian w podatku Belki? Zastanawiasz się, co zrobić z pieniędzmi? Sprawdź „Okazjomat Samcikowy” – to aktualizowane na bieżąco rankingi lokat, kont oszczędnościowych, a także kont osobistych, rachunków firmowych i kart kredytowych. Wszystkie tabele znajdziesz w zakładce „Rankingi” na stronie głównej www.subiektywnieofinansach.pl.

————————-

zdjęcie tytułowe: archiwum autora

Subscribe
Powiadom o
15 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Sławek
1 miesiąc temu

Ciekawa opcja i bardzo groźna konkurencja dla Allegro. Aż by się chciało napisać- W KOŃCU!
Jakiś czas temu myślałem o wejściu w e-commerce, ale licząc opłacalność tego biznesu wychodziło mi, że opierając swój biznes na Allegro będę musiał dopłacać do niektórych produktów. Allegro ma tak duże marże i opłaty, że potrafi zjeść cały zysk sprzedawcy i jeszcze pobrać opłatę za wyróżnienia itp.

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  Sławek

Chińczycy są o tyle groźne, że potrafią wolno gotować żabę 😉

Sławek
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

Wydaje mi się, że w przypadku AliExpress wygrają ci, którzy wejdą w to jako pierwsi. Na początku chyba faktycznie będzie można zarobić handlując na tej platformie. Pytanie w jakim kierunku ona się rozwinie i jak będą wyglądały warunki współpracy za rok, czy 5 lat.

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  Sławek

Całkiem możliwe…

Bambino
1 miesiąc temu
Reply to  Sławek

Chiny? Nigdy. Dosyć szajsu mamy…. Konkurencja tak, ale nie chińska.

Sławek
1 miesiąc temu
Reply to  Bambino

Przeczytaj na jakiej zasadzie ma to działać. Będziesz mógł tam sprzedawać na cały świat swoje produkty. Nie tylko chińskie.

Hieronim
1 miesiąc temu

O to również miałem okazję zapytać pana Gary’ego Toppa. W odpowiedzi usłyszałem, że owszem – platforma zamierza zadbać o bezpieczeństwo swoich użytkowników.

Szanuję otwartość i konkretność Pana Gary’ego Toppa 😂

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  Hieronim

Garry Top of the Top. Można mu wierzyć 😉

Hieronim
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

Mnie przekonał, nie lubię gadułów 😆 Będzie ochrona użytkowników, po co drążyć?

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  Hieronim

Grunt to zwięzłość 😉

Olek
1 miesiąc temu

Na Allegro jest teraz duży hejt i złość użytkowników: https://spolecznosc.allegro.pl/t5/dyskusje-kupuj%C4%85cych/dlaczego-nie-ma-opcji-szukaj-w-opisie/td-p/879513
Może Ali na tym skorzystać.

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  Olek

Ooo, ciekawe

Hieronim
1 miesiąc temu
Reply to  Maciej Samcik

Panie Redaktorze, potencjalnie jest możliwie, że to element przygotowawczy przed startem nowej platformy…
To, ze istnieją teorie spiskowe, wcale nie oznacza, że w ogóle nie ma spisków.

Jan
1 miesiąc temu

Gdyby Allegro pobierało 7,9% prowizji to byłaby bajka. W większości kategorii prowizja bazowa to ok 11% + dopłaty do Smarta, abonament. Realnie ok 16%. No chyba, że chcemy coś sprzedać to musimy jeszcze uwzględnić wyróżnienia albo Ads-y i robi się ok 22%. Takie są realia Allegro.

Admin
1 miesiąc temu
Reply to  Jan

Auć

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu