16 września 2024

Banki wypychają ze swoich sieci sprzedaży fundusze od niezależnych TFI. Czy szkodzą swoim własnym klientom? A może coś je do tego „pcha”?

Banki wypychają ze swoich sieci sprzedaży fundusze od niezależnych TFI. Czy szkodzą swoim własnym klientom? A może coś je do tego „pcha”?

W ostatnich miesiącach pojawiło się sporo informacji o wygaszaniu przez banki współpracy z niezależnymi towarzystwami funduszy inwestycyjnych (TFI). Coraz mniej banków chce też świadczyć usługi depozytariusza takim towarzystwom. O co tutaj chodzi? Dlaczego banki odpychają od siebie niezależne fundusze inwestycyjne?

Zanim spróbujemy to wyjaśnić, zerknijmy najpierw na kilka przykładów z ostatnich miesięcy. Szerokim echem po rynku odbiło się zakończenie w maju przez BM Pekao współpracy ze Skarbiec TFI w zakresie dystrybucji jednostek uczestnictwa funduszy inwestycyjnych. Od 30 września fundusze zarządzane przez Skarbiec TFI nie będą obsługiwane przez BM Pekao, nie będą widoczne w serwisie Pekao24 ani w aplikacji PeoPay i nie będzie już możliwości składania zleceń. W ofercie BM Pekao pozostaną fundusze z 7 krajowych TFI, w tym dwóch niezależnych (Quercus TFI, Investors TFI).

Zobacz również:

Kilka tygodni wcześniej mBank poinformował, że kończy kooperację w zakresie dystrybucji jednostek uczestnictwa funduszy Ipopema TFI. Jako powód bank podał niską wartość aktywów zgromadzonych w tych funduszach w Supermarkecie Funduszy Inwestycyjnych. W SFI widać fundusze 13 krajowych TFI, ale promowane są fundusze oparte na ETF-ach utworzone przez grupę mBanku.

Niedawno pojawiła się informacja, że ING Bank Śląski wypowiedział umowy wszystkim TFI w zakresie usługi depozytariusza. Tłumaczył, że decyzja ta była podyktowana oceną ekonomiczną tej linii biznesowej – to po prostu „ciężki kawałek chleba”.

Co się dzieje? Dlaczego banki odpychają od siebie TFI? Należy oddzielić pierwsze dwa przykłady od trzeciego, bowiem mają one jednak inne podłoże, choć jak się głębiej zastanowimy, to jednak jest ono wspólne. Bo jak nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o pieniądze.

Niezależne TFI w imadle

Bez niezależnych TFI banki de facto mają węższą, przynajmniej tymczasowo, swoją ofertę. Teoretycznie nie powinno im to być na rękę. Okazuje się bowiem, że niezależne TFI znalazły się w swego rodzaju imadle. Nacisk na nie postępuje zarówno od strony regulacyjnej, jak i od strony banków. To powoduje, że są wypychane nie tylko z banków, ale i po prostu z rynku funduszy…

Ale po kolei. Od kilku lat ma miejsce konsolidacja usług bankowych i okołobankowych – banki wciągają w swoje struktury wszelkie okołobankowe biznesy. Większość TFI, które były jeszcze 5-10 lat temu osobnymi bytami z grupy bankowej, dziś są częściami banków. A skoro ma się już TFI tak blisko banku oraz sieci sprzedaży, to po co dzielić się marżą z kimś spoza – przecież lepiej, by kasa została „w rodzinie.” Standardowo niezależne TFI muszą oddawać połowę marży pośrednikowi, niezależnie, czy jest to bank czy jakaś inna firma – jest więc o co walczyć.

Poza tym nadzór finansowy dość mocno przetrzebił w ostatnich latach prywatne niezależne TFI. Posypały się kary i były odbierane licencje. W 2019 roku licencja została odebrana Saturn TFI oraz GO TFI, a w 2020 r. straciło ją Altus TFI. W tym roku – choć się on jeszcze nie skończył – KNF nałożyła na TFI już 5,3 mln zł kar. To zniechęca nowych graczy do wchodzenia na ten rynek.

Kolejna kwestia to łatwość rozliczeń TFI z dystrybutorami. W obecnym systemie zachęt bankowym TFI o wiele łatwiej rozliczać się z bankami za pośrednictwo (nie muszą „gimnastykować się” z uzasadnieniami ponoszonych kosztów) niż niezależnym TFI.

No i „last but not least” – im szersza jest oferta, tym większe koszty IT i operacyjne. To również konieczność integracji z zewnętrznymi systemami IT i wymóg wypuszczania danych własnych klientów do zewnętrznych podmiotów – a kto wie, jak te dane są potem wykorzystywane?

Nie da się jednak ukryć, że rosnąca koncentracja oferty banków, które zaczynają sprzedawać niemal tylko i wyłącznie fundusze TFI z własnej grupy, w znaczący sposób „upośledza” ofertę. Pytanie, co zrobi z tym polski nadzór finansowy – czy widzi gdzieś „cienką czerwoną linię”? W Izraelu dwie dekady temu w ramach tzw. reformy Bachara przymuszono banki do wpuszczenia niezależnych firm inwestycyjnych do bankowej sieci dystrybucji.

„Jeśli ten trend wypychania niezależnych TFI będzie trwał, to one po prostu znikną z rynku, a na pewno większość z nich. By przy obecnych kosztach utrzymać taki biznes, TFI musi mieć co najmniej 5 mld zł aktywów w zarządzaniu. A przecież musi mieć jakieś efektywne kanały sprzedaży, bankowy kanał działa bardzo dobrze i po jego utracie trudno go czymś zastąpić” – mówi mi członek zarządu jednego z niezależnych TFI. „Dlatego staramy się o fuzję lub przejęcie, musimy za wszelką cenę zwiększyć wartość aktywów pod zarządzaniem” – dodaje.

Czy jest życie poza bankami

No dobrze, to skoro inwestorzy, a raczej ciułacze, mają coraz mniejszą paletę funduszy w bankach – a raczej coraz bardziej nikłą dywersyfikację produktową – to czy mogą znaleźć coś poza bankami? Oczywiście, ale to wymaga nieco starania. Nie wszyscy są skłonni do podjęcia takiego wysiłku, większość lubi, jak ma „one-stop shop”, stąd wielka popularność lokat łączonych z funduszami, oferowanych za pośrednictwem rachunków bankowych.

Tymczasem niezależni dystrybutorzy jednostek funduszy mają sporą paletę i ją powiększają. Jedną z największych takich „restauracji” oferujących jednostki TFI jest F-Trust iWealth, który to podmiot posiada ponad 1000 różnych produktów polskich TFI oraz zagranicznych gigantów, takich jak BlackRock, Schoroders, Fidelity czy Franklin Templeton. Z kolei platforma KupFundusz.pl oferuje ponad 400 funduszy z 21 TFI, w tym wszystkie tanie fundusze indeksowe dostępne na polskim rynku. A platforma StarFunds oferuje około 600 funduszy z 18 TFI.

Jakie są zalety korzystania z usług niezależnych pozabankowych dystrybutorów? Świadczą oni często usługę nieodpłatnego doradztwa inwestycyjnego. Oferują nowoczesne rozwiązania technologiczne, zazwyczaj nowocześniejsze niż te bankowe, bo przecież muszą czymś do siebie przyciągać klientów. Niektórzy dystrybutorzy chwalą się brakiem planów sprzedażowych – co oznacza, że ich doradcy nie chcą „na siłę” wciskać klientom jednostek wybranych funduszy, a raczej skupiają się na odpowiednim doborze, bazując na profilu inwestora i momencie cyklu koniunkturalnego.

——————-

ZAPROSZENIE

Niezależna platforma do dystrybucji funduszy F-TRUST. Wygodnie – przez internet – oraz tanio ulokujesz tu pieniądze w funduszach inwestycyjnych z całego świata oraz w te, których nie chcą oferować banki. Skorzystaj z platformy F-Trust rekomendowanej przez „Subiektywnie o Finansach”. Promocyjne warunki po wpisaniu kodu „ULTSMA” przy rejestracji.

——————-

Coraz mniej depozytariuszy

A co z kwestią wypowiedzenia przez ING Bank Śląski umowy wszystkim TFI w zakresie usługi depozytariusza? Faktem jest, że niewiele banków odgrywa obecnie taką rolę – listę uprawnionych do tego podmiotów można znaleźć na stronie KNF.

Kilka lat temu banki-depozytariusze zostały surowo ukarane przez KNF za niedopełnienie swoich obowiązków wobec funduszy Idea. KNF nałożyła sankcję administracyjną za niewywiązanie się z roli depozytariusza po raz pierwszy w 2019 roku. Wtedy za uchybienia wobec funduszy W Investments został ukarany Raiffeisen Bank – kara sięgnęła 55 mln zł (w tym rekordowe 50 mln zł nałożone na mocy prawa bankowego). Potem kary posypały się na ING Bank właśnie, za m.in. fundusze Inventum (dawne Idea TFI), Altusa, Opery oraz wierzytelności serwisowane przez GetBack – w latach 2019-2022 było to ponad 9 mln zł.

KNF opublikowała kilka lat temu stanowisko w sprawie obowiązków depozytariuszy. Wskazała w nim, że bank podejmujący się tej roli nie jest tylko „schowkiem”, ale powinien też być niezależnym organem kontrolnym weryfikującym wiarygodność TFI i rzetelność wyceny jednostek. W związku z taką postawą nadzoru banki doszły do wniosku, że relacja przychodów do potencjalnego ryzyka nie daje im szans na godziwy zysk. Dlatego stopniowo zaczęły wycofywać się z roli depozytariuszy.

Na rynku coraz częściej można usłyszeć, że środowisko TFI lobbuje u ustawodawcy za luzowaniem przepisów dotyczących świadczenia usług depozytariusza przez domy maklerskie. Miałyby one uzyskać możliwość świadczenia takich usług nie tylko dla FIZ-ów (obecnie 4 domy tym się zajmują), ale i dla małych i średnich funduszy otwartych. Problem bowiem w tym, że być może za kilka lat – w złym scenariuszu – zabraknie banków, które będą świadczyły usługę depozytariusza. Obecnie gros rynku dzielą między siebie Bank Handlowy, Bank Pekao oraz Deutsche Bank.

———————-

MACIEJ SAMCIK ZAPRASZA DO INWESTOWANIA:

Zapraszam do lokowania oszczędności ze sprawdzonymi przeze mnie osobiście partnerami. Poniższe oferty sprawdziłem osobiście i w większości z tych firm inwestuję część swoich prywatnych oszczędności. Pamiętaj jednak: to nie jest rekomendacja. Jestem tylko blogerem finansowym, nie mam licencji doradcy inwestycyjnego, nie wolno mi nic rekomendować. Inwestujesz na swoje ryzyko, bo to Twoje pieniądze. Pamiętaj o dywersyfikacji. Każdy popełnia błędy w inwestowaniu, ale trzeba limitować ich wartość. O mojej filozofii inwestowania – samcikowej strategii czterech ćwiartek – przeczytaj tutaj. 

>>> Inwestuj w PRZYSZŁE RENTIERSTWO lub NA EMERYTURĘ w funduszach UNIQA TFI. W ofercie TFI UNIQA są fundusze pozwalające łatwo i bezpiecznie (czyli poprzez firmę, która ma siedzibę w Polsce, ma polskojęzyczną obsługę i spełnia wszystkie standardy wyznaczone przez polskich regulatorów) zainwestować pieniądze na całym świecie. Część funduszy ma niską opłatę za zarządzanie (0,5% w skali roku). Te fundusze można kupić przez internet, w ramach programu „Tanie Oszczędzanie”, jak również w ramach konta IKZE (dodatkowo ulga w podatku PIT) lub konta IKE (dodatkowo brak podatku Belki). Przy zakupie internetowym nie płaci się też, rzecz jasna, żadnych opłat manipulacyjnych. Na stronie akcji edukacyjnej „Wyciskanie emerytury” znajdziesz ważne wieści dla Twojej przyszłości finansowej.

>>> INWESTUJ NA CAŁYM ŚWIECIE, przetestuj Plany Inwestycyjne w ramach aplikacji mobilnej XTB. To prosty mechanizm, który pozwala inwestować na całym świecie bez konieczności podejmowania zbyt wielu decyzji, poświęcania czasu oraz nabywania specjalistycznej wiedzy. Jak to wygląda i jak działa? Ściągasz aplikację mobilną XTB, wybierasz opcję „Plany Inwestycyjne” (w aplikacji druga ikona od lewej na dole), wybierasz jeden lub kilka spośród ETF-ów obejmujących inwestowanie w różnych regionach świata, wybierasz podział pieniędzy w ramach portfela (albo zostawiasz automatycznie podpowiadany podział po równo), wpłacasz pieniądze (BLIKiem, przelewem ekspresowym, PayPalem, kartą płatniczą…) i gotowe. Inwestujesz na całym świecie. Tę możliwość możesz przetestować, klikając tutaj. A więcej porad o inteligentnym inwestowaniu na stronie akcji edukacyjnej „Inwestuj z XTB”

>>> Uzyskaj WSPARCIE W INWESTOWANIU. Sprawdź usługę doradztwa inwestycyjnego w BNP PARIBAS BANK POLSKA. Masz już trochę grosza przy duszy, ale (jeszcze) nie jesteś milionerem? Sprawdź usługę doradztwa inwestycyjnego w domu maklerskim BNP Paribas. Wbrew pozorom wcale nie jest zarezerwowana wyłącznie dla finansowych krezusów. Na jakie usługi możesz liczyć i jak doradca inwestycyjny może pomóc przy inwestowaniu kwot rzędu kilkadziesiąt tysięcy złotych? Czym doradca inwestycyjny różni się od doradcy finansowego? Jakie usługi oferuje i czy trzeba za nie dodatkowo płacić? Zapraszam do przeczytania rozmowy na ten temat oraz do wypróbowania doradztwa inwestycyjnego w biurze maklerskim BNP Paribas. A wszystkie aktualne oferty inwestycyjne BNP Paribas znajdziesz tutaj.

>>> ZŁOTO W MONETACH lub sztabkach kupuj bezpiecznie i w częściach w sklepie Goldsaver. W Goldsaver każdy może kupić sztabkę złota po kawałku we własnym tempie i bez zobowiązań. Kliknij ten link, załóż konto i kupuj złoto w częściach. W jakiej cenie kupujesz złoto? W Goldsaver zawsze jest to kurs złota w NBP powiększony o 6,9% (koszt przechowywania, pakowania, wysyłki oraz marża sprzedawcy). Z kolei cena złota w NBP odzwierciedla kurs z londyńskiej giełdy metali. Za marką Goldsaver stoi – należący do tej samej grupy kapitałowej – Goldenmark, czyli wiodący na polskim rynku dystrybutor metali szlachetnych, który w ciągu 14 lat działalności dostarczył Polakom około 17 ton fizycznego złota.

>>> KRYPTOWALUTY, w tym bitcoina, bezpiecznie włóż do smartfonu w kantorze QUARK. Jeśli myślisz o lokowaniu części pieniędzy na rynku kryptowalut, ale nie wiesz, jak się za to zabrać i gdzie kupić swoją pierwszą kryptowalutę, to możesz skorzystać z usług sieci kantorów Quark. To najstarsza sieć tego typu w kraju – w bezpieczny, wiarygodny sposób kupisz tam kryptowalutę i uzyskasz pomoc dotyczącą jej przechowywania. Więcej szczegółów na stronie Quark.

>>> Pieniądze w bezpiecznym miejscu POZA POLSKĄ LOKUJ za pomocą RAISIN. Przetestuj, jak działa geograficzna dywersyfikacja oszczędności za pomocą niemieckiej platformy Raisin, która łączy polskich oszczędzających z instytucjami finansowymi z innych krajów. Platforma pozwala klientom na deponowanie środków bez konieczności ponownego potwierdzania tożsamości czy też uzyskiwania dostępu do oddzielnej platformy dla każdego banku, tym samym usprawniając cały proces oszczędzania. Załóż bezpłatne konto w Raisin tutaj, a potem złóż zlecenie utworzenia lokaty, przelej pieniądze i przetestuj nową platformę do europejskiego oszczędzania dostępną w Polsce.

——————-

CHCESZ ZAPLANOWAĆ ZAMOŻNOŚĆ? PRZECZYTAJ NASZE E-BOOKI: 

Myślisz, że nie masz szans na żywot rentiera? Że masz za mało oszczędności? Że za mało zarabiasz? Że nie umiał(a)byś dobrze ulokować pieniędzy, gdybyś je miał(a)? W tym e-booku pokazuję, że przy odrobinie konsekwencji, pomyślunku i, posiadając dobry plan, niemal każdy może zostać rentierem. Jak bezboleśnie oszczędzać, prosto inwestować i jak już teraz zaplanować swoje rentierstwo – o tym jest ten e-book. Praktyczne rady i wskazówki. Zapraszam do przeczytania – to prosty plan dla Twojej niezależności finansowej. Polecam też trzy inne e-booki: o tym, jak zrobić porządek w domowym budżecie i raz na zawsze wyjść z długów, jak bez podejmowania ryzyka wycisnąć więcej z poduszki finansowej i jak oszczędzać na przyszłość dzieci.

———————–

KORZYSTAJ Z USŁUG FINANSOWYCH SPRAWDZONYCH PRZEZ SAMCIKA:

Codziennie pojawia się coś nowego w świecie finansów osobistych. Nowe aplikacje mobilne, ciekawe ubezpieczenia, usługi finansowe. „Subiektywnie o Finansach” jest po to, żeby te nowinki testować i wspierać najciekawsze z nich.

>>> Najwygodniejszą POŻYCZKĘ weź w VELO BANKU robiąc zdjęcie temu, co chcesz kupić. Banki zrobiły w ostatnich latach wiele, żeby skrócić klientom drogę do kredytu. Z jednej strony coraz częściej możemy już korzystać z szybkich pożyczek udostępnianych „na jeden klik” w aplikacjach mobilnych oraz robić zakupy w marketplace’ach *takich jak np. VeloMarket). Z drugiej możemy pożyczać pieniądze bezpośrednio w sklepach, przy okazji zakupów. W tej ostatniej dziedzinie postęp technologiczny ostatnio bardzo przyspieszył. Fotka zrobiona smartfonem wystarczy, żeby pożyczyć pieniądze na zakup np. elektroniki. Ściągnij aplikację mobilną Velo Banku i wypróbuj kredyt na fotkę.

>>> PAKIET UBEZPIECZEŃ dla siebie, rodziny i swojego majątku kup w PZU. Z pomocą PZU Pakiet na Życie i Zdrowie zabezpieczysz finansowo swoich bliskich na wypadek, gdyby Ciebie zabrakło, a sobie zapewnisz wsparcie w razie choroby lub następstw nieszczęśliwego wypadku. Można dopasować zakres ochrony do Twoich potrzeb, wieku i aktualnej sytuacji życiowej. Prosty wybór, pełna wygoda. Szczegóły znajdziesz pod tym linkiem. Jeśli nie masz dobrze ubezpieczonego mieszkania lub domu – polecam polisę PZU Dom, która chroni nie tylko na wypadek wybuchu gazu, pożaru czy zalania, ale z której wypłacisz też odszkodowanie za wszelkie zniszczenia, uszkodzenia w mieszkaniu oraz za kradzież wyposażenia po włamaniu. A dla dzieci – w kontekście startu nowego roku szkolnego – polecam polisę od następstw nieszczęśliwych wypadków.

>>> Dużą TRANSAKCJĘ zabezpiecz u WARSZAWSKIEGO NOTARIUSZA. Notariusz gwarantuje Ci nie tylko bezpieczeństwo przy zakupie lub sprzedaży nieruchomości czy rozwikłaniu spraw spadkowych. Obok doradcy podatkowego, księgowego i prawnika jest gwarantem bezpiecznego prowadzenia biznesu i majątkowych spraw rodzinnych. Jeśli jeszcze nie masz swojego notariusza możesz go wyszukać na stronie www naszego Partnera Izby Notarialnej w Warszawie

>>> GOTÓWKĘ wypłacaj w bankomatach sieci EURONET. Co potrafią nowoczesne bankomaty? Jak wpłacać pieniądze i transferować je na drugi koniec Polski za pomocą bankomatu? Jak w bankomacie wspomóc swoją ulubioną organizację charytatywną? W jaki sposób w bankomacie odebrać nagrodę z konkursu? Jak w bankomacie wymienić walutę? Jak bezpiecznie korzystać z bankomatu? Jak wypłacać pieniądze na… odcisk palca? O tym wszystkim piszemy w ramach akcji edukacyjnej #Cashlovers, której Partnerem jest sieć Euronet. Zapraszam do czytania i korzystania z nowych funkcji bankomatów Euronet!

>>> TERMINAL PŁATNICZY do sklepu i firmy weź z POLCARD BY FISERV. Chcesz przyjmować płatności bezgotówkowe i mieć terminal w firmie? Zachęcam do skorzystania z oferty Polcard from FiServ. Ta firma od trzech dekad współtworzy rynek nowoczesnych płatności bezgotówkowych – ponad 30 lat temu pod marką zainstalowano pierwszy w Polsce terminal do płatności kartą. Dziś oferuje bezpieczne, szybkie i wygodne obsłudze płatności bezgotówkowe.

>>> Chcesz mieć pewność, że Twój INSTALATOR LUB MONTER jest dobrze wykwalifikowany? Pytaj o uprawnienia w URZĘDZIE DOZORU TECHNICZNEGO. Wraz z UDT przybliżamy Polakom różne aspekty bezpieczeństwa działania urządzeń oraz dużych inwestycji, które mają lub mogą mieć wpływ na nasze bezpieczeństwo i portfele. Urząd Dozoru Technicznego i jego eksperci na co dzień dbają o to, byśmy – korzystając z nich – byli bezpieczni. Wydaje też certyfikaty, które pozwalają nam uzyskać wiedzę czy jesteśmy obsługiwani przez wysoko wykwalifikowanego fachowca. Więcej szczegółów na stronie www.udt.gov.pl

———————–

GDZIE DOSTANIESZ NAJLEPSZY PROCENT? 

Obawiasz się zmian w podatku Belki? Zastanawiasz się, co zrobić z pieniędzmi? Sprawdź „Okazjomat Samcikowy” – to aktualizowane na bieżąco rankingi lokat, kont oszczędnościowych, a także kont osobistych, rachunków firmowych i kart kredytowych. Wszystkie tabele znajdziesz w zakładce „Rankingi” na stronie głównej www.subiektywnieofinansach.pl.

————————-

Źródło okładki: Bank Pekao

Subscribe
Powiadom o
8 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Jacek
2 miesięcy temu

W przypadku dwóch banków oferujących TFI pod własną marką spotkałem się z bardzo niekorzystnymi prowizjami za zakup tych j.u. Co ciekawe dokładnie te same fundusze, jednego ze wspomnianych banków mogę kupować w innym banku bez tej „kary” dla własnego klienta. Przecież pośrednik nie oferowałby ludziom czegoś, do czego musiałby jeszcze dopłacać..
Kto na tym wszystkim straci? Pewnie każdy: TFI I pośrednik nie będą mieć prowizji, a niezadowolony klient może być niejako zmuszony do pozbycia się j.u. po nie najkorzystniejszej cenie rozsierdzony tym, że traci wygodę i taniość w obracaniu nimi.

Xandi
2 miesięcy temu

A czy środki przechowywane na rachunkach prowadzonych przez depozytariusza wliczają się w bilans banku? Tzn. czy ING traci w tej chwili 30 mld ze „swojej wielkości” depozytów, a Citi rośnie?

Michał
2 miesięcy temu

Najlepsze fundusze inwestycyjne to fundusze pasywne np. inPZU

IRR
2 miesięcy temu

Nie wiedziałem, że fundusze mTFI inwestują głównie za pomocą ETFów. Przyjrzałem się im na analizy.pl
Po pierwsze, to zamiast inwestować w 1-3 ETFy to inwestują w kilkanaście ETFów niepotrzebnie wszystko komplikując. Po drugie to pomimo, że nie muszą dokonywać wyboru spółek to mają bardzo wysokie opłaty bieżące.
Gdyby się skupili na bardzo tanim udostępnieniu inwestowania w globalne ETFy to pewnie przyciągnęliby wielu klientów, którzy nie chcą się bawić w rachunek maklerski.
Myślę, że wielu ludzi chętnie zainwestowałby w fundusz, który lokuje 100% środków w fundusz śledzący FTSE All-World lub MSCI ACWI i ponosi bardzo niskie koszty – max 0,5%.

Marcin I.
2 miesięcy temu

TFI to i tak zdzierstwo, nic wartościowego nie zostanie utracone

Admin
2 miesięcy temu
Reply to  Marcin I.

Bez przesady. Jak mam fundusz z opłatą 0,5% plus koszty stałe (w sumie, powiedzmy, 1%), to to nie jest dużo więcej niż ETF z opłatą 0,2% plus 0,2% opłaty za transakcję (zakup-sprzedaż, czyli 0,4%) plus opłata za przewalutowanie (przeważnie jeszcze 0,2%) plus opłata za przechowywanie aktywów (Bóg jeden wie ile). Albo jakiś robodoradca z opłatą 1,2% rocznie.

Michał
2 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Dla długoterminowych inwestorów jest to dużo więcej. Bo opłaty w TFI jest pobierana co roku. A opłata za kupno i sprzedaż ETF-ów jest raz.

Marco
2 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Przez 20 lat to jest bardzo dużo więcej xD

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu