8 czerwca 2024

To dziwne uczucie, gdy dostajesz z banku propozycję wymiany walut po… bardzo dziwnym kursie. A bank nie widzi w tym nic dziwnego

To dziwne uczucie, gdy dostajesz z banku propozycję wymiany walut po… bardzo dziwnym kursie. A bank nie widzi w tym nic dziwnego

Niektóre banki mają talent do sprawiania, że ich klienci przestają je lubić i – co gorsza – również szanować. Dzieje się to najczęściej w sytuacji, w której klient dochodzi do wniosku, że bank traktuje go gorzej, niż innych klientów. I to bez powodu. Jest jeden bank, który celuje w tym od dłuższego czasu. I nie chce przestać. Mój znajomy – i zarazem czytelnik „Subiektywnie o Finansach” – dostał propozycję wymiany walut po kursie… znacznie gorszym niż inni klienci. I ma na to niezbite dowody

Wiadomo, że jeden klient jest dla banku cenniejszy, a inny mniej cenny. Ten cenniejszy dostaje z reguły lepszą ofertę. To jest zrozumiałe, o ile sytuacja jest klarowna, a zasady znane. Ale w banku, o którym chciałbym dziś wspomnieć, jest jeszcze ciekawiej. Mianowicie może się zdarzyć, że klient lepszy (czyli zamożniejszy, posiadający więcej aktywów) zapłaci więcej, bo… go stać. W banku uważają, że najpewniej się nie zorientuje.

Zobacz również:

Rzecz dotyczy kwestii wrażliwej, bo kursów wymiany walut. Jak się spojrzy na wyniki finansowe banków, to gołym okiem widać, że spready znów stały się jednym z głównych źródeł dochodów. Banki co prawda – zmuszone do tego przez takie fintechy jak Revolut – oferują karty wielowalutowe oraz bezspreadowe, ale są to wyspy, oazy niskich kursów wymiany. Poza tymi produktami panuje, jak dawniej, zdzierstwo większe niż w kiepskich kantorach.

Gdy dostajesz z banku propozycję wymiany walut gorszą niż inni

Jeden z moich czytelników zauważył, że to zdzierstwo jest wobec niego nie fair. Czyli, że jest traktowany gorzej niż inni. To najgorsze co może zrobić bank – przekonać klienta, że go nie szanuje i traktuje jak dojną krowę.

„W pewien kwietniowy dzień sprawdzam kursy USD/PLN w Citi Handlowym. Mają tam usługę CitiKantor. Chcę wymienić na złote 700 dolarów. Prezentowany kurs wymiany USD/PLN na moim koncie Priority wynosi 3,92 zł. W tym samym momencie w Cinkciarz.pl kurs wynosi 4,05 zł, a w Wise.com – 4,07 zł. Prezentowany w pobliskim kantorze kurs wymiany USD/PLN to 4.02 zł”

Jak widać, oferta banku nie jest przesadnie atrakcyjna. Mój znajomy – i czytelnik „Subiektywnie o Finansach” – decyduje się wyciągnąć pieniądze z mojego konta walutowego w Citibanku i wymienić je fizycznie w kantorze. Tak się składa, że w centrum handlowym, w którym znajduje się kantor jest też oddział Citi Handlowego.

„W oddziale Citibanku przed wypłatą dolarów sprawdzam kurs na komputerze oddziałowym, pod opieką pracownika banku. Prezentowany kurs wymiany USD/PLN u mnie, na koncie Priority, nadal wynosi 3,92 zł. Pracownik banku jest zdziwiony, sprawdza na swoim terminalu kurs wymiany dla tej odmiany konta (Priority). To oferta, którą pracownik powinien proponować klientowi, który pojawiłby się w placówce. Prezentowany kurs: 4,06 zł”

Pracownik banku nie był w stanie powiedzieć co się dzieje. I dlaczego ten konkretny klient konta Priority dostahje rażąco gorszą ofertę niż wynosi „oficjalna” propozycja kursowa dla klientów tego rodzaju w danej chwili w banku. Mój znajomy postanowił więc zapytać w dziale obsługi klienta.

„Dzwonię do obsługi klienta w Citi z prośbą o wyjaśnienie, dlaczego i skąd taka różnica między dwoma klientami z tym samym rodzajem konta. Odpowiedź pierwsza: problemy techniczne. Pytam więc, kiedy zostaną rozwiązane. Odpowiedź: różnym klientom prezentowane są różne kursy, więc nie wiadomo czy i kiedy kurs będzie taki, jak w terminalu pracownika”

Pracownica tłumaczy też, że kurs wymiany walut zmienia się dynamicznie. Ale to naturalne. Wiadomo, że jest różnica kursowa między klientem chcącym wymienić np. 10.000 dolarów, a klientem chcącym wymienić 100 dolarów. Lecz trudno zrozumieć, że w ramach tego samego rodzaju konta jest: a) różnica między prezentowanymi kursami wymiany walut, b) żadne wydarzenie globalne w tym czasie nie uzasadnia tak radykalnych różnic (przypomnijmy: 3,92 zł kontra 4,07 zł, czyli kurs wymiany walut prezentowany dla tego samego rodzaju konta, ale dla innego klienta).

Kiedyś już o tej sprawie w „Subiektywnie o Finansach” pisaliśmy. Citi Handlowy rzeczywiście ma różne kursy walut dla różnych grup klientów i wiele wskazuje na to, że im lepszy klient tym kurs może być mniej korzystny. Stoi za tym dość dziwna logika, że jak ktoś ma dużo pieniędzy, to mu wszystko jedno po jakim kursie je wymienia. Ta logika nie zakłada wszakże jednej rzeczy – że czasem ludzie zamożni stali się zamożni właśnie dlatego, że liczyli pieniądze i że nie było im wszystko jedno na co je wydają.

Czytaj właśnie o tym: W ramach private banking otrzymasz concierge, assistance i… gorsze kursy walut w bankowości internetowej. Czy komuś się pomylili klienci?

Mój czytelnik poprosił konsultantkę o to, by dział walutowy umożliwił mu wymianę po kursie 4,07 zł. Odpowiedź z działu walutowego via konsultantka: nie możemy tego zrobić. Twardzi są. Klient nakrył ich na „problemach technicznych”, ale w dalszym ciągu nie pozwalają klientowi przestać drążyć tematu.

Opiekun, który… słabo się opiekuje

Klient wypłaca więc w banku 700 dolarów w gotówce, wymienia je w kantorze – 50 metrów od oddziału banku – po kursie 4,03 zł i uzupełnia swoje konto złotowe tymi pieniędzmi, wpłacając je poprzez bankomat w oddziale Citi. Prawdopodobnie bank do tej operacji sporo dopłacił (obsługa gotówki plus koszt transakcji w bankomacie). No, ale twardość ma swoją cenę.

„Dzwonię do swojego opiekuna konta Priority w Citi. Co prawda na stronie jest napisane, że to „osobisty” opiekun, ale od razu na początku zastrzegł, że zajmuje się klientami Gold, a nie Priority, więc nie jest ani „mój”, ani „osobisty”. Oświadczyłem, że oczekuję jego wsparcia oraz rekompensaty, gdyż moja podróż do banku w celu realizacji tej transakcji to 150 km, a nie mogę zrobic transakcji przez internet bez znaczących strat”

Co zrobił „opiekun konta”? Grzecznie wysłuchał klienta, a potem powiedział: „czekamy na odpowiedź na reklamację”. Czyli tak naprawdę dał klientowi do zrozumienia: „nie jestem zainteresowany wspieraniem pana jako mojego klienta, nie widzę powodu asystowania panu w rozwiązaniu pana problemu”.

Przypuszczam, że rzeczywiście za dziwnym kursem dla mojego czytelnika w Citi stały problemy techniczne, bo chyba to nie jest tak, że niektórzy klienci (a mój znajomy jest rentierem, a nie rencistą, więc najcenniejszym klientem dla każdego banku) dostają aż tak mocno gorsze oferty wymiany walut, niż inni. Ale może… Mam do Was prośbę. Jeśli macie konto w Citi Handlowym, to zróbcie coś dla mnie i sprawdźcie przy okazji czy propozycja kursu wymiany dla Was różni się od tej, którą mają np. w placówce albo w oficjalnych źródłach.

———————–

ZAPROSZENIE NA WEBINAR: „JAK PRZYGOTOWAĆ PIENIĄDZE NA WOJNĘ”:

Jak przygotować pieniądze na wypadek wojny, jak zabezpieczyć je na okoliczność niepokojów lub jakiejś innej destabilizacji – zapraszam na webinar, który odbędzie się w czwartek, 13 czerwca o godz. 19.00. Opowiem na nim o tym, co można zrobić, żeby oszczędności i dobytek pozostały bezpieczne, jak można przygotować pieniądze na każdy scenariusz i będę odpowiadał na Wasze pytania. Niewykluczone, że będą też goście. Liczba miejsc ograniczona, żeby zarezerwować bezpłatny udział – trzeba kliknąć ten link.

———————–

CHCESZ ZAPLANOWAĆ ZAMOŻNOŚĆ? PRZECZYTAJ KONIECZNIE! Myślisz, że nie masz szans na żywot rentiera? Że masz za mało oszczędności? Że za mało zarabiasz? Że nie umiał(a)byś dobrze ulokować pieniędzy, gdybyś je miał(a)? W tym e-booku pokazuję, że przy odrobinie konsekwencji, pomyślunku i, posiadając dobry plan, niemal każdy może zostać rentierem. Jak bezboleśnie oszczędzać, prosto inwestować i jak już teraz zaplanować swoje rentierstwo – o tym jest ten e-book. Praktyczne rady i wskazówki. Zapraszam do przeczytania – to prosty plan dla Twojej niezależności finansowej.

———————–

Mógłbym oczywiście zapytać o to służby prasowe banku, ale pewnie nie dowiedziałbym się tyle, ile od Was, klientów banku Citi Handlowy. Natomiast druga sprawa to jakość obsługi klienta. Dzwoni człowiek to pracownika, który jest mu komunikowany jako jego „opiekun konta”. A ten człowiek w pierwszych słowach swojego listu mówi mu, że nie jest jego opiekunem, tylko opiekunem klientów jeszcze zamożniejszych od niego (a przynajmniej mających droższą odmianę konta, czyli Gold). A w drugich słowach daje mu do zrozumienia, że nie chce się nim opiekować. Albo opiekun zacznie się opiekować, albo trzeba mu zmienić nazwę marketingową.

Czytaj też o innych przypadkach dyskryminacji klientów: Lepsza lokata, tańsze konto, bezpłatny przelew, jeśli klient bankuje przez telefon. Czy banki dyskryminują klientów, którzy nie mają apki w smartfonie?

———————–

SŁUCHAJ PODCASTÓW „FINANSOWE SENSACJE TYGODNIA”:

PodcastW 212. odcinku podcastu „Finansowe Sensacje Tygodnia” rozmawiamy o dostępie Polaków do gotówki. W ostatnich latach banki podniosły opłaty za operacje gotówkowe w oddziałach. Naturalnym miejscem wypłat i wpłat gotówki są bankomaty, ale ich operatorzy nie mają łatwego życia. Od każdej operacji otrzymują od 1,2 do 1,45 zł, co tylko w części pokrywa koszt utrzymania bankomatów. Co ważne, wysokość tej opłaty nie zmieniła się od ponad 14 lat! Czy Polska może stać się bankomatową pustynią, a Polacy będą mieć problemy z dostępem do gotówki? Gościem podcastu jest Dariusz Marcjasz, dyrektor generalny Euronet Polska. Zaprasza Maciej Samcik, żeby posłuchać – trzeba kliknąć tutaj.

W 210. odcinku podcastu „Finansowe Sensacje Tygodnia” spoglądamy na stan i perspektywy rozwoju polskiej gospodarki. Jakie są szanse na to, że za kilka lat pod względem zamożności Polacy dogonią Brytyjczyków, Francuzów czy Niemców? Co w najbliższym czasie napędzać będzie polską gospodarkę: inwestycje czy konsumpcja? I jaka będzie w tym rola miliardów euro z KPO? O bliższą i dalszą przyszłość naszej gospodarki Maciek Samcik pyta Michała Dybułę, głównego ekonomistę Banku BNP Paribas. Żeby posłuchać – trzeba kliknąć tutaj.

W najnowszym, 214. odcinku „Finansowych Sensacji Tygodnia” o tym, jak przygotować pieniądze na wypadek wojny. Nawet jeśli nie wierzymy na poważnie w czarne scenariusze, warto tak lokować oszczędności, żeby były gotowe na każdą okoliczność. Poza tym w podkaście o zastrzeganiu numeru PESEL – czy warto to zrobić i jakie mogą być skutki uboczne – oraz o… nadopiekuńczości Komisji Nadzoru Finansowego. Do słuchania zaprasza Maciej Samcik

————

GDZIE DOSTANIESZ NAJLEPSZY PROCENT? 

Obawiasz się zmian w podatku Belki? Zastanawiasz się, co zrobić z pieniędzmi? Sprawdź „Okazjomat Samcikowy” – to aktualizowane na bieżąco rankingi lokat, kont oszczędnościowych, a także kont osobistych, rachunków firmowych i kart kredytowych. Wszystkie tabele znajdziesz w zakładce „Rankingi” na stronie głównej www.subiektywnieofinansach.pl.

————–

MACIEJ SAMCIK POLECA DO INWESTOWANIA:

>>> Portfel globalnych inwestycji – złożony z akcji, walut i surowców – buduj razem z XTB. Podobnie jak wielu innych inwestorów – używam i polecam aplikację do inwestowania XTB, gdzie nie płacę prowizji za inwestowanie w ETF-y z całego świata (aż do wartości 100 000 euro obrotu miesięcznie), a mam możliwość budowania portfela z różnych aktywów. XTB wprowadził na rynek nowy sposób inwestowania – Plany Inwestycyjne. Pozwalają inwestować w wygodny sposób w portfele ETF-ów od największych światowych dostawców. Więcej na ich temat przeczytasz tutaj.

Plany Inwestycyjne XTB

XTB płaci też oprocentowanie za waluty, które przechowujesz na rachunkach (czyli za pieniądze, które obecnie nie pracują na rynku kapitałowym. Więcej o oprocentowaniu pieniędzy (złotych i walut obcych) w XTB przeczytasz tutaj.

OSTRZEŻENIE: XTB oferuje możliwość handlowania nie tylko akcjami, obligacjami, ETF-ami i walutami, lecz także kontraktami CFD z dźwignią, co może prowadzić do zarobku lub straty pieniędzy w skali nieproporcjonalnie wysokiej do zainwestowanego kapitału. Gdybyście używali tych instrumentów, to pamiętajcie, proszę: kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu zawartej w nich dźwigni finansowej. W XTB ostatnio 76% rachunków inwestorów detalicznych odnotowywało straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy, gdybyś chciał inwestować z dźwignią finansową. Inwestuj odpowiedzialnie.

>>> Część oszczędności lokuj za granicą za pomocą platformy RAISIN, która łączy polskich oszczędzających z instytucjami finansowymi z innych krajów. Platforma pozwala klientom na deponowanie pieniędzy bez konieczności ponownego potwierdzania tożsamości czy też uzyskiwania dostępu do każdego z zagranicznych banków. HoistSpar – instytucja, która jako pierwsza dołączyła do polskiej platformy Raisin – oferuje bezpieczne konta depozytowe w Szwecji, Niemczech, Polsce i Wielkiej Brytanii. Załóż bezpłatne konto w Raisin tutaj, a potem złóż zlecenie utworzenia lokaty, przelej pieniądze i przetestuj nową platformę do europejskiego oszczędzania dostępną w Polsce.

>>> Kryptowaluty bezpiecznie kupuj w sieci kantorów QUARK. Jeśli myślisz o lokowaniu części pieniędzy na rynku kryptowalut, ale nie wiesz, jak się za to zabrać i gdzie kupić swoją pierwszą kryptowalutę, to możesz skorzystać z usług sieci kantorów Quark. To najstarsza sieć tego typu w kraju – w bezpieczny, wiarygodny sposób kupisz tam kryptowalutę i uzyskasz pomoc dotyczącą jej przechowywania. Zapraszam, sam korzystałem z usług sieci Quark i kupiłem odrobinę bitcoina z natychmiastową „dostawą” do aplikacji kryptowalutowej, z której korzystam. Więcej szczegółów na stronie Quark.

>>> Sztabki złota kupuj wygodnie „po kawałku” na GOLDSAVER.PL. W tym sklepie internetowym (należącym do renomowanego sprzedawcy złota, firmy Goldenmark) każdy może kupić sztabkę złota we własnym tempie i bez zobowiązań. Kliknij ten link, załóż konto, a otrzymasz bonus w wysokości 100 zł. Możesz także wpisać kod „SoF” w formularzu rejestracji. Subiektywna recenzja tego rozwiązania jest tutaj.

————–

PŁATNOŚCI BEZGOTÓWKOWE TYLKO Z FISERV POLSKA:

Jeśli chcielibyście wdrożyć płatności bezgotówkowe i posiadać terminal w swojej firmie zachęcamy do skorzystania z oferty naszego Partnera. Masz dodatkowe pytania? Więcej informacji na temat wdrażania płatności bezgotówkowych w firmie (np. w sklepie stacjonarnym lub e-commerce) znajdziesz na stronie PolCard from Fiserv. Sprawdź TUTAJ 

Fiserv Polska, właściciel marki PolCard from Fiserv, od trzech dekad współtworzy rynek nowoczesnych płatności bezgotówkowych, przyczynia się do rozwoju, promocji oraz popularyzacji obrotu bezgotówkowego. Jest krajowym pionierem płatności elektronicznych – ponad 30 lat temu pod marką PolCard zainstalowała pierwszy w Polsce terminal. Firma wspiera polskich przedsiębiorców, administrację publiczną, operatorów transportowych i organizacje charytatywne w bezpiecznej, szybkiej i wygodnej obsłudze płatności bezgotówkowych.

————–

zdjęcie tytułowe: DALL-E.3

Subscribe
Powiadom o
59 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Rafał
6 miesięcy temu

Doradca = Sprzedawca. Nie ma sprzedaży z klienta nie ma zaintersowania.
Tak to niestety wygląda w bankach.

Co do kursu to pewnie działanie celowe, 90% nie zauważy, 9% zauważy ale pachnie ręka , bo nie ma czasu. 1% będzie jak znajomy. To mimo wszystko się opłaca na każdych 100$ to 15 zł, przy 700$ to już stówka.

Hieronim
6 miesięcy temu
Reply to  Rafał

> 90% nie zauważy

Aż tak to chyba jednak nie, zwłaszcza w czasach Revoluta i podobnych…

Adrian
6 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Polecam wymieniać waluty w Aion 😉 choć tylko najpopularniejsze dostępne

dizzy
6 miesięcy temu
Reply to  Hieronim

Ludzie mają tendencję do niedoszacowania poziomu ignorancji społeczeństwa, za to bank ma czarno na białym statystyki swoich klientów i liczyć umie. Znając podobne przypadki ze swojej rodziny jestem niemal pewien, że te proporcje są nie tylko realne ale wręcz niedoszacowane.

Dawid
6 miesięcy temu

Nie zrozumiałem więc dopytam, czyli to jest tak, że jest dwóch analogicznych klientów (ten sam rodzaj konta, oparty o te same warunki/regulaminy) przy czym: Klient A który widzi kurs niższy i klient B który widzi kurs wyższy w tym samym kanale internetowym?
Czy to jest tak, że jest jeden klient który w kanale internetowym ma kurs niższy a w placówce ma wyższy i inni klienci też?

Dawid
6 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Zgadzam się ale może w CITI nasłuchali się tych medrkow z komentarzy wszystkich co mówią że banki podnoszą opłaty za operację w oddziałach, że blokują dostęp do gotówki, że zmuszają do transakcji przez internet złośliwie czyniąc ten kanał tańszym. I może Citi powiedziało „wyjdziemy klientowi z pomocą dłonią i u nas taniej będzie w oddziale” i znowu przychodzi motłoch i płacze bo wieśniakom nie dogodzisz, a natura ich jest taka że nie potrafią zaakceptować rzeczywistości.

Dawid
6 miesięcy temu

„Oświadczyłem, że oczekuję jego wsparcia oraz rekompensaty, gdyż moja podróż do banku w celu realizacji tej transakcji to 150 km, a nie mogę zrobic transakcji przez internet bez znaczących strat” Co to za durny argument? Kupiłem sobie dom na zadupiu bo było tanio (najlepiej terenie zalewowym bo jeszcze taniej) to teraz oczekuję rekompensaty za dojazdy, za powodzie za wszystko… Fakty są takie, że klient nie musi wymieniać w tym banku jak mu nie pasuje oferta, która jest jaka jest. To całe mydlenie oczu, że inny klient miałby inną wysokość kursu to tylko mydlenie oczu (chyba, że umowa zawarta z bankiem… Czytaj więcej »

Hieronim
6 miesięcy temu
Reply to  Dawid

Bank przyznał się do „problemów technicznych” – cóż, za nienależyte wykonywanie umowy należy się rekompensata.

Dawid
6 miesięcy temu
Reply to  Hieronim

Nie ma nienależytego wykonania umowy. jest cena X z powodów technicznych różna od Y, na żadnym etapie klient nie miał gwarancji, że będzie mógł skorzystać z Y.

Hieronim
6 miesięcy temu
Reply to  Dawid

Aha, zaczyna się – znów unieważniasz KC 🙂

Dawid
6 miesięcy temu
Reply to  Hieronim

Co mówi twoim zdaniem KC na „klient ma w systemie cenę X i może z niej skorzystać ale sobie ubzdurał że on chciałbym mieć inną i płacze że nikt mu nie chce jej dać”?
Który dokładnie artykuł każe dać klientowi cenę wyimaginowaną przez klienta?

Sylwester
6 miesięcy temu
Reply to  Hieronim

Czy w umowie jest jakiś zapis, że w razie problemów technicznych należy się rekompensata? Zaś, o ile kojarzę, prawo polskie nie przewiduje żadnych rekompensat z tytułu potencjalnej straty względem lepszego kursu u konkurencji.

Emil
6 miesięcy temu

Citi Handlowy i wszystko jasne. Ten bank jako całość to obraza inteligencji klientów. Podobne praktyki mieli już 15 lat temu, zero przejrzystości w działaniu, wtedy się z nimi rozstałem a podobne historie tylko pokazują że była to słuszna decyzja

Rafał
6 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

No właśnie oni biorą standardy z USA. Miałem okazję doświadczyć bankowości made by USA i nasza bankowość jest mimo wszystko na wysokim poziomie. Oczywiście mówię to z pozycji klienta masowego. Co prawda miałem konto w BoA, ale to jeden standard.

Koniuszy
6 miesięcy temu

citi przynajmniej na kartach miał zawsze fatalne kursy, zaraz po nim był mbank. Ale co ciekawe w mkantorze usd/pln mam lepsze kursy niż na revolucie sprawdzane wielokrotnie

Wojtek
6 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Mbank też jest znany z tego, że różni klienci dostają różne marże w mkantorze 😉

Hieronim
6 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Panie Redaktorze, ludowa mądrość mówi, że lepiej 1000x zarobić po dolarze, niż 1x 1000 dolarów… oh, wait, coś pomieszałem?! 😉

Marta
6 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Niestety tak jest. Mam konto intensive i kurs dostałam gorszy niż moje dziecko na koncie junior
W tym samym czasie sprawdzane
Opiekun na wyjaśnienie powiedział mi że mogę sobie negocjować kursy – śmiech na sali

Marco
6 miesięcy temu

Serio jechał te 150 km, żeby wypłacić dolary w gotówce i wymienić je w kantorze stacjonarnym? Przecież mógł zrobić to w kantorze online, bez wychodzenia z domu!

Klaudia
6 miesięcy temu

Witam,

sprzedaj dolara:
Citi Priority Aktualny kurs po zalogowaniu 3,8206
tabelaryczny na stronie Citi 3,8206
https://cinkciarz.pl/wymiana-walut/kursy-walut 3,9666

Pozdawiam

Michał
6 miesięcy temu
Reply to  Klaudia

Kurs po zalogowaniu. Do czego ? Bo chyba nie do Citikantor. Na Citikantorze, w GODZINACH działania giełdy kurs odbiega o około 1,5 grosza od giełdowego. Czyli spread w okolicach 3 groszy. Od lat wymieniam, szczególnie będąc za granicą, na bieżąco.
Problem jest opoza tymi godzinami i w weekendy. Domniemuję, że historia opisana przez znajomego autora miała miejsce albo w Arkadii, albo w Galerii Mokotów w weekend. Oddział pracuje, citi kantor, online- nie.Ale to dlatego, że jego baza danych, giełda, jest zamknięta

przemek
6 miesięcy temu

Niestety mam również wrażenie, że czym więcej ma się aktywów na rachunkach, tym mój bank (PKO BP rachunki fundacji rodzinnej) więcej próbuje ugrać na opłatach na zasadzie a może się nie zorientuję, bo go stać. Chociaż rachunki fundacji istnieją dopiero kilka miesięcy to miałem już kilka perypetii z bankiem o obniżenie opłat, bo chcieli mnie zrobić na opłatach za rachunki, zakupy/sprzedaż instrumentów finansowych, przelewach, spreadach. Bez czytania tabeli opłat i prowizji, która tak na marginesie ma 14 stron, zostałbym jeszcze bardziej wydymany. Na razie moje groźby wycofania pieniędzy jakoś działają. Jednak powoli zaczyna męczyć traktowanie mnie jak głąba przez ten… Czytaj więcej »

Rafał
6 miesięcy temu
Reply to  przemek

Jeśli chodzi np o PKO:
– tabela kurs walutowy 3.82 i 4.14 – zadziała np jak robisz przelew między rach PLN/USD, przychodzi przelew zagraniczny w USD na rachunek w PLN, albo chcesz zrobić z konta PLN itp.
– wymiana kantorowa na teraz w PKO 3.94 i 4.04

Posdrawiam

Dawid
6 miesięcy temu
Reply to  przemek

Och wow klient płacze bo musiał czytać tebele opłat żeby wiedzieć jakie są opłaty a potem płacze że opłaty są pobierane zgodnie z tabelom. Bo dziś wykonywanie umowy zgodnie z umową to oszukiwanie. Biedaczek by chciał wszystko za darmosze ale nie w tym banku co ma za darmoszkentylko w tym co ma oddziały blisko, fajniejszy system i nie konkuruje cena tylko jakością.

Hieronim
6 miesięcy temu
Reply to  Dawid

Byli tacy cfaniacy z pewnego banku, których dopiero sąd wyprostował. Chodziło mniej więcej o to, że informacja na 14 stronie 80-stronnicowego o TOiP o wyłączeniach ze zwolnienia pobrania prowizji stoi w sprzeczności z wymogiem „warunki umowy powinny być wyrażone prostym i zrozumiałym językiem”.

Dawid
6 miesięcy temu
Reply to  Hieronim

Tam problem był zupelnie inny niż że TOiP miał 80 stron z czego na 14 i na 78 były istotne informacje. Rozumiem że masz jakąś agendę ale nie wprowadzaj w błąd co do meritum sprawy o której próbujesz się wypowiadać.

Przemek
6 miesięcy temu
Reply to  Dawid

Ja nie płacze, bo czytam tabele opłat, a następnie negocjuje ich obniżenie jak nie prośba to groźbą. Dopóki to działa na moją korzyści to tam trwam, ale nawet się nie obejrzę, jeśli się to zmieni. PKO BP nie ma jakości, nie jest tani, ma skostanialy system, ale jest największym bankiem w Polsce.

Robert
6 miesięcy temu

Mnie ostatnio zaskoczył mBank informując i przepraszając, że omyłkowo miesiąc za wcześniej zakończył preferencyjne, wyższe oprocentowanie na rachunku oszczędnościowym (coś tam powyżej 5%). Ja myślałem, że obecnie takie rzeczy to jakoś automatycznie systemy banku liczą i pilnują a tu chyba ktoś to wylicza ręcznie na arytmometrze…

Robert
6 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Miło o tyle, że ja sam tego nie zauważyłem…

Mareczek
6 miesięcy temu

Dziękuję Panu Redaktorowi
Piękna informacja dla każdego sędziego w sprawie kredytów hipotecznych w niby walucie i zapisów niedozwolonych o jednostronnym ustalaniu kursu waluty przez bank.

T1000
6 miesięcy temu

Słynna polska wyższa kultura bankowości!

Damian
6 miesięcy temu

To w zasadzie uzasadnienie, dlaczego ludzie poszli do sądów z kredytami CHF. Bo bank może sobie zmienić kurs w każdym momencie bez podania przyczyny lub poprzez „błąd” systemu. I tak właśnie się działo w bankach przez lata zwykle między 1-10 dniem miesiąca, kiedy wpłacały się raty większości hipotek walutowych

Hieronim
6 miesięcy temu
Reply to  Damian

No nie, te „awarie” trwały krócej, zwykle tylko na czas pobierania kwoty raty z rachunku 😀

stef
6 miesięcy temu

„a mój znajomy jest rentierem, a nie rencistą, więc najcenniejszym klientem dla każdego banku”. Jest pan pewien, bo moim zdaniem najbardziej wartościowy jest kredytobiorca, najlepiej jakiejś pożyczki gotówkowej.

Marco
6 miesięcy temu
Reply to  stef

Rentier, który jechał 150 km, żeby wymienić 700 USD w kantorze XD

Marco
6 miesięcy temu

Czy takie praktyki są zgodne z prawem?

Opiekun z Citi
6 miesięcy temu

Rentierzy nie są i nie byli cenni dla banku!
Liczą się klienci kredytowi!

Bankowiec
6 miesięcy temu
Reply to  Maciej Samcik

Bynajmniej.

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu