19 grudnia 2017

Kupujesz prezenty pod choinkę? Oto lista naj-najgorszych, które mogą ci przyjść do głowy

Kupujesz prezenty pod choinkę? Oto lista naj-najgorszych, które mogą ci przyjść do głowy

Kupowanie prezentów to ciężki kawałek chleba. Szukamy czegoś oryginalnego, ale jeśli nie mamy już czasu, to kończy się jakimś sztampowym prezentem kupionym w ostatnich chwili. Aż jedna trzecia polskich internautów chciałaby znaleźć pod choinką po prostu kasę. Nie kosmetyki, nie ubrania, nie elektronikę, ale pieniądze, za które można samemu kupić sobie najlepszy prezent.

Jeśli jednak poszliście na ryzyko i postanowiliście kupić swoim bliskim jakiś prezent „niepieniężny”, to sprawdźcie czy Wasz prezent nie jest na liście najgorszych prezentów pod choinkę. Może jeszcze zdążycie zwrócić ;-).

Zobacz również:

1. Skarpetki, podkoszulki, kalesony, majtki wyszczuplające

Nawet jeśli notorycznie chodzisz w dziurawych skarpetkach i nawet jeśli nigdy nie wpadniesz na to, by samodzielnie nabyć kilka par, to błagam, nie wpadnij na pomysł, by skarpetki wystąpiły w roli prezentu pod choinkę. To nie jest ta okazja. Na pierwszy rzut oka prezent nie najgorszy: praktyczny, na pewno się przyda i raczej trudno przestrzelić się jeśli chodzi o rozmiar.

Ale postaw się w sytuacji osoby, która otworzy taki prezent i będzie musiała zrobić coś z wyrazem swojej twarzy. Prezent ma być ładny, a skarpetki niestety nie zawsze takie bywają (oczywiście: są wyjątki). Nie warto stawiać w tej ekstremalnie trudnej sytuacji nawet największego wroga, nie mówiąc już o sąsiedzie, czy zięciu.

W podobnym tonie chciałbym wypowiedzieć się o prezentach takich jak podkoszulek, kapcie, tudzież – o zgrozo – majtki wyszczuplające. Dużo lepszym pomysłem są modne dziś leginsy w fantazyjny wzorek.

2. Poradnik z zestawem diet, ćwiczeń lub bon na operację plastyczną

…pozwalających schudnąć wiele kilogramów w ciągu zaledwie kilku tygodni. To nie może być trafiony prezent, gdyż po pierwsze sugeruje, że z figurą bliskiej osoby jest coś nie tak. Nawet jeśli ta osoba doskonale o tym wie, to zapewne ma nadzieję, że Ty jeszcze tak nie myślisz, a na pewno nie oczekuje, że wyrazisz to w obecności wielu osób. Po drugie dlatego, że i tak nic nie osiągniesz, bo dobra figura nie bierze się z czytania książek.

Pomyślałbym raczej o prezencie sportowym, który spowoduje, że obdarowany zacznie się, najzwyczajniej w świecie, więcej ruszać. Gorzej możesz trafić tylko kupując książkę kucharską wojującej feministce, poradnik „Seks w życiu kobiety” siostrze… zakonnej, albo gustowny zestaw do sprzątania podłogi (mop, wiaderko, zapas płynu do nabłyszczania paneli) mężowi, który na co dzień pozuje na maczo.

3. Rybki, papuga, chomik, żółw, kot, pies

Dzieci uwielbiają dostać zwierzątko, ale przeważnie ich zapał do opiekowania się nimi spada najdalej po kilku tygodniach. W dodatku okazuje się, że mieszkanie za małe, dziecko jest uczulone na sierść, a zwierzątko zaczyna podgryzać meble, nie daje spać albo wydziela niemiłe zapachy. No i czasem trzeba je wyprowadzać na spacer wczesnym rankiem (i sprzątać po nim).

Zwierzęta to odpowiedzialność i obowiązki. Oczywiście: opiekowanie się żywym stworzeniem zwiększa wrażliwość dziecka. I wyrabia wspomniane wyżej poczucie obowiązku. Jeśli więc są w domu warunki do wychowywania zwierzaka – dlaczego nie? A i dziecko i rodzice muszą rzecz przemyśleć – taki prezent spadający z zaskoczenia, na nieprzygotowany grunt, może się okazać porażką.

4. Gra konsolowa lub komputerowa „od lat 18”. Albo kupon na zakup „broni” w grze online

Gry (zwłaszcza te na konsole, ale też na PC) dziś już w dużej części są „dla dorosłych”. Właściwie większość gier akcji, strzelanek, gier wojennych lub tzw. role-playing, zawiera sceny mordobicia, przemocy, gwałtu, demoralizacji. Co wyrabia się w głowach dzieci po kilku godzinach grania w coś takiego? Szare komórki zamieniają się w popcorn, który wyłazi wszystkimi otworami ;-).

Jedną z gorszych rzeczy, które możecie zrobić swoim dzieciom, to kupić im wyniszczającą mózg i wskrzeszającą złe emocje grę. Szczególnie dotyczy to gier online, które ściąga się za darmo, ale płaci się za możliwość korzystania z gadżetów. Coraz popularniejszymi prezentami są różne kupony, które pozwalają dziecku bardziej wciągnąć się w rywalizację, np. poprzez kupowanie lepsze broni ;-).

Jeśli chcielibyście kupić taką grę lub kupon na upgrade do gry online pod choinkę dzieciom sąsiadów, to droga wolna, ale nie zdziwcie się jeśli za kilka lat znajdziecie ciała tych sąsiadów poćwiartowane w kostkę i powkładane do słoików tylko dlatego, że próbowali przeszkodzić w decydującej rundzie rozgrywki online ;-)).

 

Możliwość komentowania została wyłączona.

Subiektywny newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślę ci powiadomienie o najważniejszych tematach dla twojego portfela. Otrzymasz też zestaw pożytecznych e-booków. Dla subskrybentów newslettera przygotowuję też specjalne wydarzenia (np. webinaria) oraz rankingi. Nie pożałujesz!

Kontrast

Rozmiar tekstu